Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

MrArkowski - dobrze wybrnąłeś...równie dobrze na podstawie paru-rzekomo dobrych kawałków mógłbyś powiedzieć, że hip-hop w odpowiednim wykonaniu to wysoki poziom artystyczny, życiowe piosenki, a nie jakieś rzępolenie bez sensu.

 

Większy problem jest ze sławkiem.xm, który uważa, że sygnał muzyczny jest sinusoidalny.

 

A tu o co biega?

Gość

(Konto usunięte)

A tu o co biega?

 

nie miałem ochoty na rozwijanie tego tematu ze wzgledu na zlozoność . nie sądzę by był to watek do takich dyskusji.Dla przykładu kawałek teorii w oparciu o wzmacniacz

 

"Po pierwsze żaden wzmacniacz audio nie jest projektowany tak, by do przyłączonego obciążenia dostarczać prąd o stałym napięciu i natężeniu. Gdyby taki sygnał został doprowadzony do głośnika, oznaczałoby to dla niego wyrok śmierci i szybką egzekucję! Głośniki pracują wyłącznie wtedy, gdy zasilamy je prądem zmiennym. Owszem, możliwe jest pulsacyjne dozowanie prądu stałego, w rezultacie czego powstawałaby fala kwadratowa, ale zupełnie nie przypominałaby ona rzeczywistego przebiegu sygnału audio. Wydajność wzmacniaczy cechuje się więc w oparciu o ich zdolność do przetwarzania fali sinusoidalnej.

 

Dostarczenie do głośnika sygnału o przebiegu sinusoidalnym sprawia, że membrana przetwornika zaczyna poruszać się równomiernie w przód i w tył, niczym tłok w cylindrze silnika samochodowego. Fale sinusoidalne są falami o tylko jednej częstotliwości, ale połączone tworzą przebiegi znacznie bardziej złożone. Ponieważ standardowy system dźwiękowy musi przetwarzać sygnały o tysiącach różnych częstotliwości, toteż do pełnego scharakteryzowania możliwości wzmacniacza należałoby użyć wielu fal sinusoidalnych jednocześnie. Inna metoda polega na badaniu parametrów urządzenia przy użyciu pojedynczej fali sinusoidalnej o częstotliwości 1 kHz, z uzupełnieniem wyników o informację o tym, jak bardzo wyniki te zmieniają się na przestrzeni całego przetwarzanego przez wzmacniacz spektrum.

 

Pasmo mocy o wskaźniku -3 dB oznacza, że moc wyjściowa gwarantowana przez wzmacniacz będzie mniejsza o połowę od tej zmierzonej dla 1 kHz. Wydawać by się więc mogło, że różnica jest znacząca, ale sprawa wygląda o wiele lepiej, jeśli weźmiemy pod uwagę, że czułość ludzkiego słuchu ma charakterystykę logarytmiczną. Zmniejszenie mocy o połowę jest co najwyżej zauważalne w zakresie głośności dźwięku.

 

A zatem przyjmijmy, że wzmacniacze będziemy badać przy użyciu sygnału sinusoidalnego. Czyli 500-watowy wzmacniacz powinien dostarczyć do głośnika moc 500 W, tak? Owszem, ale tylko wówczas, gdy podawany sygnał będzie czystą sinusoidą. W praktyce jednak przepływ mocy jest o wiele mniejszy. Wynika to ze złożoności sygnałów, jakie wytwarzają urządzenia audio, stosowane w realistycznych warunkach.

 

Dźwięki generowane przez zestaw perkusyjny czy wokalistę zupełnie nie przypominają fal sinusoidalnych. Są od nich w oczywisty sposób zupełnie różne. Zanim więc przejdziemy dalej, pomówmy o charakterystykach opisujących zmienność napięcia elektrycznego w czasie.

 

 

CZAS

 

 

Na rysunku przedstawiona jest fala sinusoidalna, jako wykres w funkcji czasu. Widać na nim, że amplituda napięcia (wzrost i opadanie w osi pionowej) pozostaje w związku z upływem czasu. Pytanie tylko, w jak ścisłym? Jakie napięcie, a w związku z tym jaką moc generuje taki przebieg sinusoidalny? Jednym ze sposobów odpowiedzi na te pytania jest pomiar napięcia w punkcie najbardziej oddalonym od osi reprezentującej wartość zerową. Jest to punkt odpowiadający szczytowej wartości napięcia sygnału, największej, jaką możemy uzyskać. Niestety, owa wartość szczytowa ma niewiele wspólnego z głośnością dźwięku i mocą.

3824:.jpg

 

 

Wcześniej mówiliśmy, że ilość generowanej mocy jest parametrem związanym z upływem czasu. Wartość szczytowa może mieć wysoką amplitudę, jednocześnie jednak trwając zbyt krótko, by zapewnić przepływ dużej mocy. Moc jest nierozerwalnie związana z wartością RMS danego przebiegu. Wartość RMS napięcia można zobrazować jako obszar poniżej krzywej opisującej przebieg. Jest to numeryczny odpowiednik napięcia stałego, przy którym ilość ciepła wygenerowanego w określonym czasie byłaby taka sama. Tę wartość cieplną musimy uwzględniać podczas szacowania przepływu mocy oraz głośności.

 

Wartość RMS napięcia określamy poprzez podniesienie do kwadratu wszystkich wartości amplitudy (co spowoduje, że przyjmą one wartości dodatnie), a następnie je uśredniając. Moc z kolei kalkulujemy podnosząc wyliczoną wartość RMS napięcia do kwadratu i dzieląc wynik przez rezystancję obciążenia. W ten sposób obliczamy średnią moc ciągłą. Dla fali sinusoidalnej (i tylko w jej przypadku) napięcie RMS równe jest 0,707 napięcia szczytowego. Oznacza to, iż fala sinusoidalna generuje w tym samym czasie moc o połowę mniejszą niż napięcie stałe.

 

Przyjmując hipotetyczne napięcie DC jako punkt odniesienia, możemy stwierdzić, że fala sinusoidalna cechuje się 3-decybelowym współczynnikiem kształtu (ang. crest factor). Tym samym moc szczytową wzmacniacza generującego 500 watów mocy dla przebiegu sinusoidalnego można określić jako 1.000 watów. Czemu więc nie możemy powiedzieć, że jego moc wynosi właśnie 1.000 watów?

 

Istnieje ku temu kilka powodów, w tym taki, iż większość wzmacniaczy nie jest w stanie utrzymać poziomu szczytowego przez dłuższy czas. Ponadto mało prawdopodobnym jest, by jakikolwiek sygnał audio zachowywał poziom szczytowy na dłuższym odcinku czasu. A ponieważ moc jest pochodną pracy, toteż niemożliwe jest jej rozpatrywanie w oderwaniu od czynnika czasu.

 

Poziom RMS typowego sygnału audio jest znacznie niższy, niż w przypadku fali sinusoidalnej, nawet gdy poziomy szczytowe są takie same. Niższa wartość RMS oznacza większy współczynnik kształtu, a to z kolei równoznaczne jest z doprowadzeniem mniejszej mocy do obciążenia. Jedna z metod określenia mocy, jakiej dostarcza przebieg złożony, polega na zmierzeniu mocy szczytowej, w oparciu o napięcie szyny stałonapięciowej jako punktu odniesienia, a następnie pomniejszeniu otrzymanej wartości o współczynnik kształtu."

Tylko ten, co nie ma szans na porównanie albo głuchy potrzebuje dowodu, bo nie ma szans sam zweryfikować.

Tylko po cholerę mu to, jak i tak nie usłyszy?

Złotouchy też nie ma szans zweryfikować czy słyszy, bo ma procedurę do bani :)

Złotouchy też nie ma szans zweryfikować czy słyszy, bo ma procedurę do bani :)

Generalnie złotouchy ma to w d.... Może sam sobie porównać, bo słyszy. Jego wybór.

Może sam sobie porównać

Nie może sam sobie porównać, bo jak stwierdził jar1 zbyt dużo zmiennych :)

 

Raz, same urządzenia i ich działanie oraz dwa, jak to działanie jest odbierane przez człowieka. Nie można w ten sposób ocenić jednocześnie czy jest zmiana w pracy urządzeń ani czy człowiek te zmiany słyszy.

Tylko ten, co nie ma szans na porównanie albo głuchy potrzebuje dowodu, bo nie ma szans sam zweryfikować.

Tylko po cholerę mu to, jak i tak nie usłyszy?

Dlaczego ma nie usłyszeć ? Ważne żeby słuchać uszami a nie wzrokiem.

Dowód jest potrzebny bo w dotychczasowych testach pokazowych ci co piszą że "słyszą" ciągle różnice nie sprawdzili się, więc to pisanie na forum o tym że słyszy się różnice może być nieprawdą.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

Do jakiego gatunku należę słuchając m.in. takiej muzyki?

 

https://www.youtube.com/watch?v=hs_9Lx8F6Sw

 

Jestem już człowiekiem czy tylko czymś pomiędzy?

 

Dla mnie gościem, który docenia artyzm i wyrafinowanie takiego rodzaju muzyki...rzadkość :-( ... dobre realizacje tego rodzaju myzyki brzmią zjawiskowo i przenoszą w czasie i przestrzeni tak jak muzyka symfoniczna czy filmowa...ale do tego trzeba zestawić odpowiednio sprzęt...ma wszystko być, nie tylko główna linia metodyczna i rytm...scena 3d...nie łomot...

Pozdrawiam serdecznie...

 

Oto przykład... Sepultura "Roots" ... ;-)

 

Mitem jest, że ciężkie brzmienia to łomot gitar i stopy perkusji...to zależy od soundu kreowanego przez kapele...od "klekotu" do niskich, ciężkich zejść...

Edytowane przez Gość

Czy słuchacz/właściciel to urządzenie?

Wpływa najbardziej.

 

Nie, reszta składników prócz akustyki.

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Nie, reszta składników prócz akustyki.

Kiedyś podałem moją klasyfikację ogólną, 95% to zestaw płyta, kolumny, akustyka. To dla systemów opartych o źródło cyfrowe. Przy analogu może być inaczej. Oczywiście to tylko tak orientacyjnie i przy założeniu że użytkownik wie jak wykorzystać technicznie swój sprzęt.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Szkoda, że odrzucacie element systemu, który ma największy wpływ na dźwięk.

To przecież użytkownik decyduje gdzie, co połączy ze sobą, jakiej płyty będzie słuchał i !czy to mu się podoba czy nie.

Podobanie to kwestia ulotna . Dziś się podoba jutro usłyszy coś lepszego i już się nie podoba.

 

Zresztą zadowolenie z nasłuchu zależy od nastroju. Było już poruszane.

 

Przyjdziesz z pałą w dzienniczku to techniawka nie gra tak dobrze jak zawsze :) :)

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Zresztą zadowolenie z nasłuchu zależy od nastroju.

To bardzo istotny czynnik zadowolenia z dźwięku i nie tylko. Działa też w innych dziedzinach.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

To bardzo istotny czynnik zadowolenia z dźwięku i nie tylko. Działa też w innych dziedzinach.

 

Muzyka jest dla szczęśliwych ! :)

 

Dla marud proponuję takie białe kuchenne radia :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Dla marud proponuję takie białe kuchenne radia :

A może być czarne ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość LTD12

(Konto usunięte)

" Zresztą zadowolenie z nasłuchu zależy od nastroju. Było już poruszane. "

 

Sądziłem, że mówimy o grupie zaawansowanych użytkowników ( dokonują przecież świadomego wyboru ? ), a nie rozchwianych emocjonalnie osobach, które nie potrafią określić własnych preferencji/odczuć/fascynacji itp.

" Zresztą zadowolenie z nasłuchu zależy od nastroju. Było już poruszane. "

 

Sądziłem, że mówimy o grupie zaawansowanych użytkowników ( dokonują przecież świadomego wyboru ? ), a nie rozchwianych emocjonalnie osobach, które nie potrafią określić własnych preferencji/odczuć/fascynacji itp.

 

Oj wielu tu zaawansowanych, którzy zmieniają radykalnie systemy po odsłuchach :)

 

Z drugiej strony zaawansowanie a stan umysłu w danej chwili to dwie rożne sprawy :) :)

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Tylko ten, co nie ma szans na porównanie albo głuchy potrzebuje dowodu, bo nie ma szans sam zweryfikować.

Tylko po cholerę mu to, jak i tak nie usłyszy?

 

Poprawia mu to samopoczucie

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Mitem jest to, że w tym temacie dochodzi się do jakiś wspólnych wniosków, do tego mogących pomóc przyszłemu audiofilowi.

Natomiast nie jest mitem to, że w tym temacie ile osób tyle "prawd" jedynie słusznych.

:)

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Tak, a potem się zaczyna: wymiana wędziska na węglowe, tytanowy kołowrotek, żyłka high-tech...

 

...i zdziwienie, że jak nie brało, nadal nie bierze ;-)

Tak, a potem się zaczyna: wymiana wędziska na węglowe, tytanowy kołowrotek, żyłka high-tech...

 

...i zdziwienie, że jak nie brało, nadal nie bierze ;-)

Fakt.

Zawsze można wrócić do karmienia kur. :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.