Skocz do zawartości
IGNORED

SYSTEM AKTYWNY - czy najlepsza droga do dźwięku jak na żywo?


Wuelem

Rekomendowane odpowiedzi

Być może tak jest. Nie mam 90m2 i nie lubię basu którego dla mnie nie ma z kolumn grających od 56hz. Tobie może się to podobać i ok ale nie jest to droga dla mnie. Szukam swojej. Jestem zadowolony z tego co mam ale jeśli będę zmieniał to na pewno nie na jakieś płaskie panele.

Tak po prawdzie to przy 56Hz zaczyna się spadek czyli filtracja, ona nie ucina niskich składowych pod katem 90 stopni więc słyszysz spokojnie okolice 40Hz. Bas to najmniejszy problem powiedziałbym wręcz pikuś dla osoby, która jest przyzwyczajona do klasycznych, dużych przetworników nawet nie rozpozna jego zszycia. Podłączałem osobne moduły oparte o genialnie szybkie revelatory i jakość basu była świetna, tyle że ja potrzebuję czegoś więcej. Niskotonowce muszą panować nad ciśnieniem w pomieszczeniu a to wymaga nielada ilości w mojej kubaturze. Po tylu latach z elektrostatami mam jakby to ująć, bardzo duże wymagania. Problemem jest cała reszta. Podstawowy to pomieszczenie...

Altitude ma pełną funkcjonalność cyfrowej zwrotnicy aktywnej - ma też odpowiednio więcej wyjść na tylnym panelu. Ten można zastosować zamiast DBX-a, Behringera, itp.

 

Nie moja wina, że wszystkie firmy robią baranów z klientów (to odnośnie taśm). Chociaż z drugiej strony jeśli coś jest wystarczające, to niekoniecznie jest po co starać się zrobić coś lepiej.

co ty powiesz? A takie same taśmy w dCS Rossini czy Vivaldi to pewnie tak dla jaj wstawili... :-)))) A jednak jakie ochy i achy w sumie to samo. Zobacz sobie fotki.

 

 

 

Być może ale nie ma na to szans. Żaden producent dobrych DAC-ów nie ma takich algorytmów jak Trinnov i pewnie mieć nie będzie. A znów Trinnov pewnie nie zrobi super DAC-a z braku czasu i potrzeby. Nie można być dobrym we wszystkim. Dlatego zapewne najlepszą opcją będzie trinnov pod dobre zasilanie separujące i zew.możliwie najlepszy DAC wielokanałowy.

 

Gdyby wybór był między dobrym i złym to byłoby fajnie ale tak nie jest. Bez aktywnej zwrotnicy z DSP pełne sfazowanie driverów jest niewykonalne. Jakoś można to zrobić i jakoś to gra. Mnie się podoba wiele pasywnych systemów ale...są jednak pewne ale. Z czasem przekonam się, która droga bardziej mi odpowiada. Nie upieram się, że cała kolumna musi być aktywna choć słuchałem takie w USA i była rewelacja.

Zawsze producent daczka może wykupić koncesję na algorytm. Widać na razie nie ma zainteresowania audiofili tym tematem.

 

Odnośnie taś to DCS stosuje jedną w najmniej krytycznym miejscu. Trinnov nawalił taśm gdzie się dało więc trudno to porównywać, chociaż zawsze można lepiej...

Altitude ma pełną funkcjonalność cyfrowej zwrotnicy aktywnej - ma też odpowiednio więcej wyjść na tylnym panelu. Ten można zastosować zamiast DBX-a, Behringera, itp.

 

Nie moja wina, że wszystkie firmy robią baranów z klientów (to odnośnie taśm). Chociaż z drugiej strony jeśli coś jest wystarczające, to niekoniecznie jest po co starać się zrobić coś lepiej.

 

Jest jak jest. Nie mamy na to wpływu. Co do Trinnova to na dziś nic lepszego nie ma. Za miesiąc będzie premiera procesora Meyer Sound o nazwie Galileo Galaxy ale nadal będzie pracował w 24/96 gdzie Trinnov chodzi w 24/192 jeśli ma podawany sygnał po cyfrze. Poza tym Meyera nie ustawi nikt sam w domu. Musi przyjechać ekipa z systemem pomiarowym Sim wartości ok 40000$ i sama wszystko ustawić. Każda zmiana w pokoju, nowy mebel, nowe upodobanie w presecie czy nawet mała zmiana w kolumnie wymaga ponownej kosztownej wizyty ekipy Meyera i ponownego ustawiania wszystkiego. Ale to też super firma. Uznawana za jedną z najlepszych.

 

Zawsze producent daczka może wykupić koncesję na algorytm. Widać na razie nie ma zainteresowania audiofili tym tematem.

 

Może tak być. Ale o czym tu mówić gdy 90% ma akustykę tak dramatyczną, że nawet DSP nie pomoże. DSP nie wyleczy fatalnego pokoju ze złej akustyki. Co z tego, że zada np boost na basie 25dB jak drivery tego nie wytrzymają. Poza tym audiofile są konserwatywni.

Nie miałem ale nie zawsze było mi ciężko sobie wyobrazić, jak Bi albo Tri-amping z różnych monobloków o różnych mocach i sygnałach mogły wyrównać czy zszyć najlepiej pasmo jak wspomnial Szymon,

ale po takim DSP jak przedstawił Sly już potrafię.

Może tak być. Ale o czym tu mówić gdy 90% ma akustykę tak dramatyczną, że nawet DSP nie pomoże. DSP nie wyleczy fatalnego pokoju ze złej akustyki. Co z tego, że zada np boost na basie 25dB jak drivery tego nie wytrzymają. Poza tym audiofile są konserwatywni.

Tys prowda. Ludziska myślą, że wstawią kolumny do pustego salonu i dsp im zrobi hajenda. Dowiedz się ile, maksymalnie punktów korekcji posiada trinnov. Ważne czy wszystkie można regulować ręcznie i w jakim zakresie.

 

Nie miałem ale nie zawsze było mi ciężko sobie wyobrazić, jak Bi albo Tri-amping z różnych monobloków o różnych mocach i sygnałach mogły wyrównać czy zszyć najlepiej pasmo jak wspomnial Szymon,

ale po takim DSP jak przedstawił Sly już potrafię.

Fazę i głośność zgra ale różnicy w sygnaturze grania i braku spójności z tym związanej za Chiny. Musiałbyś stosować 3 pary identycznych monobloków, czyli spore koszty.

Ważne czy wszystkie można regulować ręcznie i w jakim zakresie.

 

Tam jest tyle możliwości, że na razie jestem wygłupiony i przerażony tym wszystkim. Wiem, że ilość punktów można wybierać, zakres czy raczej podzakres każdego odcinka można dowolnie definiować jaki ma być szeroki, jak głęboko pozwalamy mu korygować, ile oktaw, dB itd. Wszytko można zrobić automatem, a następnie dowolnie korygować manualnie. Tam są masakryczne możliwości i wcale mnie to nie cieszy. Wolę preamp i pilota.... :-) ale...kusi przekonać się co można z tego wycisnąć. Wcale nie jestem fanem studyjnego dźwięku ale z Trinnova wcale nie leci studyjny dźwięk mimo, że na razie nie mam zew.DAC co powinno dać dużą poprawę. Nie upieram się przy DSP ale też nie zamykam się na takie rozwiązania. Co ciekawe pomiary są tak precyzyjne, że dopiero one pokazały na ile nierówno i niesymetrycznie mam ustawione kolumny mimo, że bardzo się staraliśmy. Pokazuje wszelkie podbicia z driverów oraz podbicia i spadki z akustyki.

 

Fazę i głośność zgra ale różnicy w sygnaturze grania i braku spójności z tym związanej za Chiny. Musiałbyś stosować 3 pary identycznych monobloków, czyli spore koszty.

 

 

Nie wiem czy na pewno tak jest. W USA słuchałem aktywnych Legacy V gdzie grały ze wzmacniaczy w klasie D na sub i midbas, a z tanich tranów na średnicę i górę i było super. U mnie teraz gra z Accuphase na bas i Amplifonów na resztę i jest bardzo dobrze.

 

Sly, jaki jest tam software ? i będzie wiadomo o ustawieniach

 

Nie wiem. To jakiś ich system, a przynajmniej interfejs obsługi.

Fazę i głośność zgra ale różnicy w sygnaturze grania i braku spójności z tym związanej za Chiny. Musiałbyś stosować 3 pary identycznych monobloków, czyli spore koszty.

 

Waśnie chyba po to jest to urządzenie, jest mikrofon żeby wyrównać pasmo, dodatkowo zapewne jest na każda sekcje wpływ auto/manual przez korekcje pasma, ale kontrolowany w locie na bieżąco ażeby utrzymać linie pasma a wiec sygnature

tzn. może wyciągnąć średnie a procesor to zszyje, tak się domyślam po wcześniejszym interesowaniu się Amethystem

 

 

edit

Sly juz to samo napisał wyżej, tylko ze ładniej

 

Nie wiem czy na pewno tak jest. W USA słuchałem aktywnych Legacy V gdzie grały ze wzmacniaczy w klasie D na sub i midbas, a z tanich tranów na średnicę i górę i było super. U mnie teraz gra z Accuphase na bas i Amplifonów na resztę i jest bardzo dobrze.

 

No właśnie tego się obawiam, czy przy takich samych średnica by nie była pełniejsza, co gdy teraz gra o 1dB ciszej ? bez tego DSP mam na myśli

Gra tak ,że nie jednego DCSa wpedzilby w kompleksy :)

A kosztuje ułamek ceny.

 

A tak na serio jestem zdziwiony ,że ten dac gra raczej po cieplej stronie i nie suszy jak większość tranzystorowych dac-ów.

Warto posłuchać bo można zmienić zdanie na temat producentow studyjnych urządzeń; )

Być może jeszcze lepiej byłoby, gdyby wszystkie wzmacniacze były jednej firmy jako sygnatura brzmienia. Ale lampy Amplifona są takie fajne, że nie chciałbym się ich pozbywać... :-)

 

Gra tak ,że nie jednego DCSa wpedzilby w kompleksy :)

A kosztuje ułamek ceny.

 

A tak na serio jestem zdziwiony ,że ten dac gra raczej po cieplej stronie i nie suszy jak większość tranzystorowych dac-ów.

Warto posłuchać bo można zmienić zdanie na temat producentow studyjnych urządzeń; )

 

ha!! A to jest jakby dziecko Horusa. Merging wypuścił NADACa jako DAC na rynek konsumencki. Ale mają w ofercie Horusa, który ponoć jest the best of the best i może być w wersji do 32 kanałów. A wiosną ma być najnowsza inkarnacja. Słyszałem, że oparta o najnowsze kości SABRE, które niedawno się pojawiły na rynku.

Nie wiem na ile jest to pewna informacja.

 

co gdy teraz gra o 1dB ciszej ? bez tego DSP mam na myśli

 

Nie bardzo rozumiem o co pytasz?

Waśnie chyba po to jest to urządzenie, jest mikrofon żeby wyrównać pasmo, dodatkowo zapewne jest na każda sekcje wpływ auto/manual przez korekcje pasma, ale kontrolowany w locie na bieżąco ażeby utrzymać linie pasma a wiec sygnature

tzn. może wyciągnąć średnie a procesor to zszyje, tak się domyślam po wcześniejszym interesowaniu się Amethystem

Nie rozumiesz co to znaczy sygnatura dźwięku konkretnego przetwornika. To nie ma nic wspólnego ze zgraniem fazowym i idealnie płaską charakterystyką. To jak z połówkami jednego jabłka oraz jabłka i cebuli. Jedne do siebie pasują a inne za Chiny chociaż rozmiarem i wyglądem mogą być identycznie. Jaśniej tego nie wytłumaczę :)

Podobno wzmacniacz dużej mocy, jeśli ma mieć wyśrubowane parametry, musi stać się skomplikowany. Dlatego optymalny wzmacniacz na wysokie tony (niska moc), środek pasma (większa) i sekcję basową - najlepiej jak będą różne.

 

Być może równie dobry efekt zapewnią identyczne wzmacniacze, jednak finansowo będzie to opcja dużo mniej korzystna. I prawdopodobnie na basie będzie mniej watów niż w wariancie zróżnicowanych urządzeń.

 

Mix lampy z tranzystorem jest wg mnie najlepszy. Właśnie sprawdzam różne kombinacje...

Być może jeszcze lepiej byłoby, gdyby wszystkie wzmacniacze były jednej firmy jako sygnatura brzmienia. Ale lampy Amplifona są takie fajne, że nie chciałbym się ich pozbywać... :-)

 

 

 

ha!! A to jest jakby dziecko Horusa. Merging wypuścił NADACa jako DAC na rynek konsumencki. Ale mają w ofercie Horusa, który ponoć jest the best of the best i może być w wersji do 32 kanałów. A wiosną ma być najnowsza inkarnacja. Słyszałem, że oparta o najnowsze kości SABRE, które niedawno się pojawiły na rynku.

Nie wiem na ile jest to pewna informacja.

 

W Mergingu masz 8 osobno regulowanych wyjść analogowych .

Wiem. Tzn.jest wersja z 2 lub z 8 wyjściami. Ale nie ma 4 wejść AES/EBU. Być może da się zamówić taką wersję jako indywidual. Wejścia AES/EBU często robi się jak magistrala DB25 Tascam-a lub Yamahy.

Nie bardzo rozumiem o co pytasz?

 

Chodzi mi o sygnał, efektywność, jedna może mieć na wyjściu np. 100dB a druga 94dB, będą podawały różnymi poziomami

Nie rozumiesz co to znaczy sygnatura dźwięku konkretnego przetwornika. To nie ma nic wspólnego ze zgraniem fazowym i idealnie płaską charakterystyką. To jak z połówkami jednego jabłka oraz jabłka i cebuli. Jedne do siebie pasują a inne za Chiny chociaż rozmiarem i wyglądem mogą być identycznie. Jaśniej tego nie wytłumaczę :)

 

Rozumiem, pytanie czy każde kolumny to majstersztyk i przetworniki graja swoim najlepszym pasmem zarazem się zgrywając, czy nie ma gdzieś luk albo nakładek, zwrotnice nie są dedykowane, niestety

nakładek raczej nie możliwe ale luki, braki w pasmie to częsta bolączka

Nie bawiłem sie tym DSP, poczekam na szersza relacje Sly-a

 

 

Chodzi mi o sygnał, efektywność, jedna może mieć na wyjściu np. 100dB a druga 94dB, będą podawały różnymi poziomami

 

No ale przecież procesor to idealnie wyrównuje.

 

Preamp Burmestera miał regulację gainu na obie pary monobloków, więc można było to dość dokładnie analogowo wyrównać. To świetny preamp. Ale np pre Accuphase juź takiej regulacji nie ma. Podaje równy sygnał na 4 końcówki. Ale gra jeszcze piękniej niż Burmester, choć oba są 1 liga.

No ale przecież procesor to idealnie wyrównuje.

 

Preamp Burmestera miał regulację gainu na obie pary monobloków, więc można było to dość dokładnie analogowo wyrównać. To świetny preamp. Ale np pre Accuphase juź takiej regulacji nie ma. Podaje równy sygnał na 4 końcówki. Ale gra jeszcze piękniej niż Burmester, choć oba są 1 liga.

 

Teraz masz bajkę, wyrównuje, ale bez DSP może być problem,

myślałem do siebie na średnice i gore spróbować lampy mcintosh MC240 (poprawka, którąś z mono), ale właśnie się boje ze pochrzani mi się wszystko

Nie obawiaj się, wypunktuj korzyści z aktywności i zestaw z zagrożeniami. Bilans będzie na plus.

 

Niedługo, nie mamy jeszcze sztywnej daty, zaaranżowałem u mnie spotkanie z audiofilami, jednego jeszcze nie znam ale podobno na zaawansowanym poziomie,

potrzebuje właśnie osłuchane ucho,

Nie tyle osłuchane ucho tylko drugi zestaw do porównania.

 

Jak przyłożysz dłonie do uszu dla powiększenia małżowin i dogniesz je trochę w kierunku kolumn, to będziesz miał zestaw aktywny. Po 3 minutach słuchania odejmij ręce i znowu będziesz miał system pasywny. Jest różnica?

 

To już nie musisz skrzykiwać kolegów i robić spotkania :-)

Wejścia AES/EBU często robi się jak magistrala DB25 Tascam-a lub Yamahy.

 

Robi się jak magistrala? Znaczy magistrala sama się robi?

 

Poza tym co ma IEEE1284 do AES/EBU?

 

I co to jest "indywidual"? ;)

Robi się jak magistrala? Znaczy magistrala sama się robi?

 

Poza tym co ma IEEE1284 do AES/EBU?

 

I co to jest "indywidual"? ;)

Individual to wersja wyposażenia w BMW a reszta to nie wiem :)

Podobno wzmacniacz dużej mocy, jeśli ma mieć wyśrubowane parametry, musi stać się skomplikowany.

Nie musi. Taki Acoustat Trans Nova Twin 200 ma w strukturze 10 tranzystorów w tym wyjściowe łączone po trzy równolegle więc struktura podstawowa to 6 tranzystorów typu MOS FET. Już dawno nie produkowany, ale bardzo ciekawy i zaliczany do high-endu. Był produkowany do zasilania elektrostatów tej firmy.

 

Dlatego optymalny wzmacniacz na wysokie tony (niska moc), środek pasma (większa) i sekcję basową - najlepiej jak będą różne.

Optymalny wzmacniacz na wysokie to taki sam jak na niskie. Daje to ogromny zapas od przesterowania i gwarantuje przeniesienie największych impulsów bez zniekształceń elektrycznych. Oczywiście to tylko moje zdanie.

 

Altitude ma pełną funkcjonalność cyfrowej zwrotnicy aktywnej - ma też odpowiednio więcej wyjść na tylnym panelu. Ten można zastosować zamiast DBX-a, Behringera, itp.

Pomiędzy zwrotnicą a końcówkami mocy musi być precyzyjna wielokanałowa analogowa regulacja głośności. Inaczej cała zabawa ze zwrotnicami DSP jest mało efektywna i może zniechęcić. Najlepiej jak zwrotnica ma taką regulację wbudowaną, ale takie chyba stanowią rzadkość na rynku o ile w ogóle istnieją.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.