Skocz do zawartości
IGNORED

DTS HD Master , Atmos , DD


max720

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja jest jak przy każdej wcześniejszej innowacji. Nikt jej nie montuje bo zwyczajnie w wiekszości pomieszczeń sie nie da albo by trzeba by robić remont. Brak sufitu podwieszanego też raczej wyklucza Atmosa ;)

Zainstalowałem w życiu setki "kin" ale konfiguracje wieksze niż 5.1 to na jednej ręce moge policzyć.

 

Ale jak ktoś akurat może sobie atmosa zrobić to czemu nie ? Koszty ?Dwa głośniki to pare stów zaledwie...

 

Argument że 5.1 jest lepsze bo tamte coś zaburzają... to chyba wymyślają Ci co by chcieli ale nie mogą ;)

 

Oczywiście teoria że kino 2.0 jest jeszcze lepsze trudno komentować, to już żona musiała ewidentnie zabronić.. :D

 

A początkujacy te gupoty czytają i potem sie boją zaburzeń i w ogóle zrezygnują... ale 3 stówy na okulary 3D wywalą bo podobno fajne... chociaż temat umarł ze 3 lata temu ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa głośniki to pare stów zaledwie.

 

Dodatkowych dwóch końcówek mocy we wzmacniaczu za darmo chyba nie rozdają?

 

Argument że 5.1 jest lepsze bo tamte coś zaburzają... to chyba wymyślają Ci co by chcieli ale nie mogą ;)

 

Akurat jestem jednym z tych, którzy taką tezę lansują. Robię to z pełną świadomością, jako ten który kiedyś posiadał 7.1 i świadomie z tego zrezygnował wracając do 5.1. Więc kiedyś 7.1 chciałem, mogłem i miałem. Nadal mogę, ale nie chcę.

 

to już żona musiała ewidentnie zabronić.

 

Bądź łaskaw nie podciągać realiów z własnej rodziny do rangi praw ogólnie obowiązujących.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Nie zastanowiło nikogo iż audiofilom nigdy by przez myśl nie przeszło zwiększanie ilości głośników w stereo w celu poprawy lokalizacji?.

Tylko weź pod uwagę, że w stereo całą ,, akcję'' masz przed sobą. Dokładnie tak jak na koncercie. Wykonawcy są przed Tobą i to ich przed sobą własnie chcesz usłyszeć.

W kinie domowym natomiast widz jest w centrum akcji. Dolatują do niego dźwięki np. z przelatującego samolotu, który nadlatuje z tyłu widza i jeszcze go nie widzisz na ekranie a już za plecami słyszysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak na koncercie. Wykonawcy są przed Tobą i to ich przed sobą własnie chcesz usłyszeć.

W kinie domowym natomiast widz jest w centrum akcji.

 

W sali koncertowej słuchacz jest również w centrum akcji. Ilość bitów informacji docierającej do niego ze wszystkich stron (fale odbite i rozproszone) znacząco przewyższa ilość bitów, jakie niesie fala bezpośrednia na prostej orkiestra - słuchacz. Podkreślam, że mówię o bitach informacji, nie mocy fali, bo oczywiste że w przypadku bezpośredniej jest ona największa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale dziesiątki lat przyzwyczajenia do takiego odsłuchu (z przodu) powodują że nie jestem zainteresowany tym co nam 5.1 przynosi....za mało korzyści a za dużo zachodu.

Są też możliwości zapisu dźwięku które nieźle imituje z dwóch głośników podobny do tego co oferuje 5.1 efekt.

 

@HQ150

Czyżby?

U mnie ekran telewizora znajduje się dokładnie przede mną....nawet w 3D jakie wyjątkowo odpalam nie doczekałem się by obraz mnie otoczył tak jak dźwięk w KD. Zauważyć by wypadało że dźwięk wychodzi niejako przed szereg w takich realizacjach.

 

Wszelkie porównania jakie czyniłem zmierzały do tego że oczekuję od dźwięku jak i obrazu spójności....mam obraz z przodu, akcja dzieje się z przody taki

też dźwięk mnie satysfakcjonuje. Nie oznacza to że efekty towarzyszące (dodatkowe) w przestrzeni poza tą opisaną płaszczyzną mi przeszkadzają lub traktuję jako coś gorszego niż stereo. Nic podobnego, tam gdzie to ma uzasadnienie i nie kłóci się ze zdrowym rozsądkiem jak najbardziej popieram.

Nie trawię jednak efekciarstwa gdzie epatuje się dźwiękami otaczającymi które rozmijają się często z tym co widzimy. Mówię o często zmieniających się kadrach przy niezmiennym nie mającym z tym co widzimy związku dźwiękiem i wkradającym się w związku z tym chaosie.

 

Inna sprawa że to o czym w cytacie piszę dotyczy zupełnie czego innego, innej sprawy....do prawidłowego oddania tego co się dzieje przed nami wystarczą dwa głośniki nie trzeba trzech jak to ma miejsce w KD. Chodziło mi o niepotrzebne dążenie do mnożenia ilości głośników zwłaszcza w małych mieszkaniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

(Konto usunięte)

W sali koncertowej słuchacz jest również w centrum akcji. Ilość bitów informacji docierającej do niego ze wszystkich stron (fale odbite i rozproszone) znacząco przewyższa ilość bitów, jakie niesie fala bezpośrednia na prostej orkiestra - słuchacz. Podkreślam, że mówię o bitach informacji, nie mocy fali, bo oczywiste że w przypadku bezpośredniej jest ona największa.

Na koncercie do słuchacza docierają jakieś bity?

 

U mnie ekran telewizora znajduje się dokładnie przede mną....nawet w 3D jakie wyjątkowo odpalam nie doczekałem się by obraz mnie otoczył tak jak dźwięk w KD. Zauważyć by wypadało że dźwięk wychodzi niejako przed szereg w takich realizacjach.

Nieprawda.

Jak napisałem poprzednio. Bardzo często w filmach słychać coś za naszymi plecami a nie widać tego jeszcze na ekranie. Np. pocisk, samolot, samochód poruszający się ,, od tyłu'' widza. Dopiero później widzimy go na ekranie i dźwięk przesuwa się na przód.

Tak samo jak np. bohater znajduje się w dżungli. pod wodą to dźwięki docierają do nas z każdej strony. Jeśli nie masz tego efektu u siebie to musisz popracować nad swoim kinem domowym.

 

Wszelkie porównania jakie czyniłem zmierzały do tego że oczekuję od dźwięku jak i obrazu spójności....mam obraz z przodu, akcja dzieje się z przody taki

też dźwięk mnie satysfakcjonuje.

A z tymi uwagami to już do producentów, reżyserów, realizatorów dźwięku się zwróć. Żeby nikt nie strzelał do bohaterów zza ich pleców, żeby nie przelatywały stamtąd samoloty itd.

 

Nie trawię jednak efekciarstwa gdzie epatuje się dźwiękami otaczającymi które rozmijają się często z tym co widzimy.

W realu też tak masz? Słyszysz tylko to co widzisz?! W zupełnej ciemności ślepniesz?

Pierwszy raz słyszę o takim skorelowaniu zmysłu wzroku ze słuchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem chyba dlaczego rynek zdominowały soundbary ;)

 

To jednak szczęście że potrafie skupić sie na filmie a nie dręczą mnie chaotyczne złe bity ;)

 

Przecież zawsze sobie można przełączyć na tryb 2.0 , a od tego właśnie żeby dźwiek był od ekranu to jest najważniejszy głośnik centralny ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zrozumiałeś, jak to czytam(post 96) przecieram oczy ze zdumienia że tak to interpretujesz.

 

Nie mam pomysłu co dodać byś znów opacznie tego nie odczytał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowych dwóch końcówek mocy we wzmacniaczu za darmo chyba nie rozdają?

Obecnie praktycznie normą jest Atmos w amplitunerach - jak chce się jakości dźwięku oferowanego przez amplitunery za 4, 5, 7 tys itd, to te dodatkowe końcówki tam po prostu już są, i Atmos też, więc pozostaje jedynie koszt zakupu sufitowych głośników i ich montażu. Co innego w przypadku procesorów KD, tutaj rzeczywiście dochodzą znaczne koszta, zwłaszcza by dorównać jakością tych dodatkowych głośników i końcówek reszcie kanałów.

Przykładem potwierdzającym moje stanowisko jest choćby... założyciel tematu. :) O ile mnie pamięć nie myli, zastanawiał się nad Anthemami 310/510, więc widać, iż o Atmosie nie myślał, ale wybór padł na Onkyo RZ900, a że miało ono już Atmos i dodatkowe końcówki - to zabawę łatwo rozpocząć właśnie kosztem tylko dokupienia głośników sufitowych oraz ich montażu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te dodatkowe końcówki tam po prostu już są

 

Tak, jest moda wciskania ludziom w pakiecie. Czy tego chcą czy nie. Zważ proszę, że ten sam amplituner bez owych dodatkowych końcówek mocy byłby o ileś-tam tańszy, lub jeśli miałby taką samą cenę - byłby złożony z podzespołów wyższej jakości.

 

A tak - jakość dźwięku poświęca się na rzecz efekciarskich fajerwerków i marketingowego wyścigu szczurów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już wyłącznie żale kierowane do firm. Chociaż... Łatwo napisać, iż zaoszczędzone pieniądze na dodatkowych końcówkach można przeznaczyć na np. lepszej jakości resztę podzespołów - choćby Anthem się tym właśnie chwali dla modelu 310, obsługującym jedynie 5.1. Jednak słuchałem go i śmiało mogę napisać, iż tego nie słychać na bazie konkurencji cenowej posiadającej Atmos, funkcje sieciowe, w konfiguracji 7.2, 5.2.2 itp. Ot - każdy gra inaczej, Marantz, Onkyo, Yamaha, CA, ale wszystkie mają w dźwięku mnóstwo cech powodujących, iż grają znacznie inaczej niż muzyka na żywo, każdy dodaje coś od siebie i lista tych "dodatków" do dźwięku bywa długa. Dlatego rozważania typu "ten sam amplituner bez owych dodatkowych końcówek mocy byłby o ileś-tam tańszy, lub jeśli miałby taką samą cenę - byłby złożony z podzespołów wyższej jakości" są dla mnie czysto teoretyczne - chyba że znasz jakieś konkretne ich przykłady?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba że znasz jakieś konkretne ich przykłady?

 

Pierwszy z brzegu: CA 351R. Firma w swoich materiałach pisze wprost, że powstał on zgodnie z zasadą nadania najwyższego priorytetu jakości dźwięku. Przyjęli na jaką półkę cenową ma trafić i świadomie zrobili go 5.1 bez żadnych funkcji obróbki sygnałów video, aby w ramach przyjętego kosztorysu móc zastosować w nim podzespoły maksymalnie najwyższej jakości.

 

Otwartym tekstem piszą, że tworząc koncepcję tego amplitunera i ustaliwszy przedział cenowy stanęli wobec wyboru: 7.1 z części dobrej jakości czy 5.1 z części możliwie najwyższej jakości. Świadomie wybrali opcję drugą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze. To nie rozumiem po kiego ch.......a pchają te bebechy video do amplitunerów?

Też bym wolał ich nie mieć, bo lepszy jest obraz z bezpośrednim połączeniem do TV .

O dźwięku wielokanałowym się nie wypowiadam, bo kolega Bobkat ma swój "film"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Tak, jest moda wciskania ludziom w pakiecie. Czy tego chcą czy nie. Zważ proszę, że ten sam amplituner bez owych dodatkowych końcówek mocy byłby o ileś-tam tańszy, lub jeśli miałby taką samą cenę - byłby złożony z podzespołów wyższej jakości.

 

A tak - jakość dźwięku poświęca się na rzecz efekciarskich fajerwerków i marketingowego wyścigu szczurów.

To prawda. Ale tak samo nie jesteś w stanie kupić dobrego jakościowo TV bez zbędnych wodotrysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobcat tak czytam już twoje wypowiedzi od jakiegoś czasu i wybacz nie ma w tym logiki.

Prawda jest taka że większe uzasadnienie ma atmos, neo itd. niż piąty głośnik centralny o 6 i 7 nie wspominając.

Odpowiednie ustawienie czterech kolumn pozawala na swobodne przemieszczanie pozornego źródła dźwięku w przestrzeni poziomej. Wszystko powyżej 4.1 jest pewnym ułatwieniem dla pomieszczeń niedostosowanych akustycznie (no i trzeba brać pod uwagę że w kinie jest więcej niż jedna osoba). Kwestia samego ustawienia kolumn też jest bardzo ważna.

Przy neo masz jeszcze możliwość przemieszczania pozornego źródła w dźwięku w pionie co jest duża zaletą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Odpowiednie ustawienie czterech kolumn pozawala na swobodne przemieszczanie pozornego źródła dźwięku w przestrzeni poziomej. Wszystko powyżej 4.1 jest pewnym ułatwieniem dla pomieszczeń niedostosowanych akustycznie (no i trzeba brać pod uwagę że w kinie jest więcej niż jedna osoba). Kwestia samego ustawienia kolumn też jest bardzo ważna.

Jeszcze w grę wchodzi jakość samych kolumn i towarzyszącej im elektroniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy z brzegu: CA 351R. (...)

Otwartym tekstem piszą, że tworząc koncepcję tego amplitunera i ustaliwszy przedział cenowy stanęli wobec wyboru: 7.1 z części dobrej jakości czy 5.1 z części możliwie najwyższej jakości. Świadomie wybrali opcję drugą.

Tylko jak to się przekłada na brzmienie wśród konkurencji z tej półki cenowej? Marketingowo to wszystko można napisać. Anthem reklamował się naprawdę tak samo z modelem 310, a w życiu bym nie chciał mieć takiego dźwięku w domu. Słuchałem CA 751 i ten naprawdę mocno powalił mnie dynamiką, ale tylko nią, więc słabszy model - pozbawiony takiego zapasu mocy - zapewne nie ma właśnie tego atutu starszego brata. Drugi atut 751 to czytelność, reszta aspektów brzmienia na minus - z równowagą tonalną i barwą na czele. Słuchałeś tego CA 351? Z czym porównywałeś? Jakie wrażenia? Rzeczywiście słychać, że to półka wyżej niż inne amplitunery w podobnej cenie? Czy to tylko marketing?

nie jesteś w stanie kupić dobrego jakościowo TV bez zbędnych wodotrysków.

Nad tym to naprawdę ubolewam. A może jakiś duży monitor kupić? Bo ja nawet telewizji nie oglądam, telewizora używam jako monitora komputerowego oraz do filmów z płyt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RAF77

 

W całej rozciągłości się z Tobą zgadzam. Nie widzę żadnego uzasadnienia dla pakowania podzespołów video do amplitunerów. Odtwarzacz BD ma upskalowanie do 4K. Amplituner również. I jeśli masz telewizor 4K - potrafi on to zrobić sam, we własnym zakresie. W sumie zapłaciłeś trzy razy za to samo, choć potrzebne Ci tylko w jednym egzemplarzu.

 

Amplituner w założeniu ma być centrum kina domowego. I niech sobie będzie. Moim zdaniem wystarczy, jeśli będzie miał przelotki dla sygnałów video i możliwość ich przełączania. Jakakolwiek ich obróbka jest wg mnie zbędna.

 

Pozdrowienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zamieniłem CA 551Rv2 na Denona X4100. Filmy dużo lepiej brzmią jednak na Denonie. CA 551Rv2 kupiłem bo bardzo zachwalano ich dźwięk w sklepie. Kolumny firmy Monitor Audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arczi87

 

Głośnik centralny to w kinie domowym konieczność. W muzyce wielokanałowej również, gdyż tak jest nagrywana.

 

Podobnie jak w dobrze skonfigurowanym zestawie stereo masz dźwięki na lewo od głośnika L i na prawo od R, jak również bliżej od Ciebie i na dalszym planie - tak w dobrze skonfigurowanym zestawie 5.1 masz górne i dolne.

 

Jestem miłośnikiem muzyki wielokanałowej, nie kina domowego. Dlatego wygłaszam wyłącznie moją subiektywną opinię. Otóż wywalanie kasy na górne głośniki tylko po to, żeby w co pięćdziesiątym (jeśli nie rzadziej) filmie przeleciał mi nad głową samolot lub zaśpiewał ptaszek - uważam za nieznajdującą uzasadnienia ekstrawagancję. Wolałbym tę kwotę przeznaczyć na lepsze głośniki umieszczone na poziomie moich uszu, lub lepsze klocki.

 

Słuchałeś tego CA 351? Z czym porównywałeś? Jakie wrażenia? Rzeczywiście słychać, że to półka wyżej niż inne amplitunery w podobnej cenie? Czy to marketing?

 

Tak, słucham go na codzień (patrz mój profil). Poprzednio był Pioneer VSX-915 i CA 650R. Głośniki stale te same (Monitor Audio). W mojej ocenie: tak. Jakość dźwięku CA 351R jest o półkę wyżej od pozostałych wymienionych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż wywalanie kasy na górne głośniki tylko po to, żeby w co pięćdziesiątym (jeśli nie rzadziej) filmie przeleciał mi nad głową samolot lub zaśpiewał ptaszek - uważam za nieznajdującą uzasadnienia ekstrawagancję.

 

Robi się tych filmów coraz więcej - wbrew temu co pisałeś. Wczoraj przyszedł zamówiony Oblivion w 4K i z Atmosem, choć oryginalnie Atmosa nie było. Widać więc, że przy UHD robi się to standardem. Obejrzę dopiero w weekend, ale ciekaw jestem efektów.

 

Co do CA - uważam, że niestety jest przereklamowany. Miałem dwa klocki - 851C i przedwzmacniacz z tej serii (nie pamiętam symbolu, też pewnie 851). Oba grały jak dla mnie kiepsko. Może z amplitunerami jest lepiej. Miałem też Anthema 510 - ten jest rewelacyjny.

 

Co do ilości końcówek, można zrobić amplituner stereo grający słabo i wielokanałowy grający bardzo dobrze... Teraz powoli jest trend, by robić końcówki w klasie D.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zamieniłem CA 551Rv2 na Denona X4100. Filmy dużo lepiej brzmią jednak na Denonie. CA 551Rv2 kupiłem bo bardzo zachwalano ich dźwięk w sklepie. Kolumny firmy Monitor Audio.

 

Dziwne co piszesz, bo wg wszystkich znanych mi opinii, popartych doświadczeniem własnym - sprzęt CA dobrze współpracuje z kolumnami MA.

 

CA 551R v2 jest 7.1 i ma funkcje video. CA 351R jest pure audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CA 351 za 3500zł ma brzmienie o półkę wyżej od Pioneera poniżej 2000zł? Uznałbym to raczej za minus a nie plus tego Cambridge'a, ale ważne, że jesteś zadowolony - ja z 751 bym nie był, więc widać, jak różne ludzie mają oczekiwania od dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się tych filmów coraz więcej - wbrew temu co pisałeś. Wczoraj przyszedł zamówiony Oblivion w 4K i z Atmosem, choć oryginalnie Atmosa nie było. Widać więc, że przy UHD robi się to standardem.

 

Być może. Jak mówią "moja chata z kraja" gdyż muzyka wielokanałowa była tylko i wyłącznie 5.1. Mój ból głowy jest natomiast inny. Świadomie użyłem czasu przeszłego pisząc "była" bo jest to format martwy. Muzyka tak zapisana pogrążyła się bowiem była w nicości. Nad czym boleję, lecz takie są realia.

 

CA 351 za 3500zł ma brzmienie o półkę wyżej od Pioneera poniżej 2000zł? Uznałbym to raczej za minus a nie plus tego Cambridge'a, ale ważne, że jesteś zadowolony - ja z 751 bym nie był, więc widać, jak różne ludzie mają oczekiwania od dźwięku.

 

Pioneer VSX-915 kosztował jeśli dobrze pamiętam coś ponad 2.5 tys. CA 650R - ok.6 tys. Mimo to (w mojej ocenie) CA 351R brzmi z tej całej trójki najlepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pioneer VSX-915 kosztował jeśli dobrze pamiętam coś ponad 2.5 tys. CA 650R - ok.6 tys. Mimo to (w mojej ocenie) CA 351R brzmi z tej całej trójki najlepiej.

Rozumiem - to pokazuje właśnie, jak ważne są odsłuchy, i że cena nie gra, i to jak widać nawet u jednego producenta, a co dopiero między różnymi. Sam przekrojowo odsłuchiwałem amplitunerów od 3849 do 13999 i wcale ten najdroższy nie okazał się lepszy, nawet od ponad 2-krotnie tańszych sprzętów. Aż pozazdrościć, iż w takiej cenie znalazłeś coś, co Ci tak odpowiada. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż wywalanie kasy na górne głośniki tylko po to, żeby w co pięćdziesiątym (jeśli nie rzadziej) filmie przeleciał mi nad głową samolot lub zaśpiewał ptaszek....

 

Zgadzam się wyjątkowo z Tobą w wielu kwestiach, wybacz to pytanie malkontenta i słabego znawcy tematu....to do tej pory w 5.1 ten samolot nie przelatywał nad głową?

Aż tak kiepsko realizowane są nagrania filmowe że brakuje głębi w tej płaszczyźnie że trzeba kolejnych głośników by to wyraźnie było słychać?

 

Maju dnia 06.10.2016 - 10:42 napisał

"U mnie ekran telewizora znajduje się dokładnie przede mną....nawet w 3D jakie wyjątkowo odpalam nie doczekałem się by obraz mnie otoczył tak jak dźwięk w KD. Zauważyć by wypadało że dźwięk wychodzi niejako przed szereg w takich realizacjach."[/i]

 

Nieprawda.

Jak napisałem poprzednio. Bardzo często w filmach słychać coś za naszymi plecami a nie widać tego jeszcze na ekranie. Np. pocisk, samolot, samochód poruszający się ,, od tyłu'' widza. Dopiero później widzimy go na ekranie i dźwięk przesuwa się na przód.

Tak samo jak np. bohater znajduje się w dżungli. pod wodą to dźwięki docierają do nas z każdej strony. Jeśli nie masz tego efektu u siebie to musisz popracować nad swoim kinem domowym.

 

Nie pisz nieprawda, bo to co napisałem to prawda. Nie zrozumiałeś mnie.

Nie mamy obrazu który nas otacza, nie realizuje (zapisuje) się nawet tego, nie ma takich technicznych możliwości, dźwięk natomiast może nas otaczać i tak jest nagrywany a najczęściej tak zostaje zrealizowany w studiach.

O tym piszę, nie piszę o zjawiskach jakie mi opisujesz.

 

Maju dnia 06.10.2016 - 10:42 napisał

"Wszelkie porównania jakie czyniłem zmierzały do tego że oczekuję od dźwięku jak i obrazu spójności....mam obraz z przodu, akcja dzieje się z przodu taki też dźwięk mnie satysfakcjonuje."

 

A z tymi uwagami to już do producentów, reżyserów, realizatorów dźwięku się zwróć. Żeby nikt nie strzelał do bohaterów zza ich pleców, żeby nie przelatywały stamtąd samoloty itd.

 

To zdanie wyrwałeś z kontekstu i tendencyjnie skomentowałeś.....ciekawe dlaczego nie cytujesz dalszego ciągu? ;)

A tam jest pochwała KD, oczywiście dobrych realizacji. Tak samo nie potępiam w czambuł 3D, i uważam że w jakiej bardziej przyjaznej człowiekowi wersji się to odrodzi, bo natura nas obdarzyła dwojgiem oczu i uszu po to by widzieć i słyszeć przestrzennie.

Kwestia sporna to środki jakimi do tego celu zmierzamy.

 

 

Maju dnia 06.10.2016 - 10:42 napisał

"Nie trawię jednak efekciarstwa gdzie epatuje się dźwiękami otaczającymi które rozmijają się często z tym co widzimy."

 

W realu też tak masz? Słyszysz tylko to co widzisz?! W zupełnej ciemności ślepniesz?

Pierwszy raz słyszę o takim skorelowaniu zmysłu wzroku ze słuchem.

 

Tu znowu w cytacie brakuje wprowadzenia i znów ferujesz komentarz pod założoną tezę.

Wytłumaczę może na przykładzie.

Widowisko teatralne rozgrywa się na scenie i to że dźwięki docierają do nas z tych miejsc z których widzimy wykonawców nikogo nie dziwi.

Można sobie wyobrazić (dokonywano takich prób) że widowisko odbywa się dookoła widzów i oni są w jego centrum....wtedy zdarza się że słyszymy osobę zawsze tam gdzie jest. Możemy też odwrócić się by zobaczyć wykonawcę który coś mówi za naszymi plecami, ale nie musimy.

To też naturalne i normalne.

W wielu realizacjach filmowych (i nie tylko) kadrowi kamery nie towarzyszy to co słyszymy. To znaczy temu co słyszymy towarzyszą często zmieniające się kadry, ujęcia filmowe. Porównując to do przykładu z teatrem, jakbyśmy zmienili swoje miejsce z którego oglądamy spektakl , zmieniłaby się też perspektywa z jakiej słyszymy dźwięki. W KD tego zazwyczaj nie ma a czasem tendencje do często zmieniających się ujęć już w stereo słychać. W moim odczuciu wprowadzają pewien chaos, bo zbyt często rozmija się to co widzimy z tym co słyszymy. Mam nadzieję że teraz rozumiesz o czym piszę.

 

Oczywistym jest że nie da się tak zrealizować dźwięku by to w pełni pogodzić, jednak pewne (choć sporadyczne) denerwujące mnie już w stereo sytuacje są w KD zdecydowanie bardziej "widoczne".

Te moje uwagi dotyczą tylko i wyłącznie realizacji filmów a nie sytemu KD.

 

Mam nadzieję że wyjaśniłem, jaśniej już nie potrafię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.