Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

...do tytułu wątku dodam "klub miłośników"...

Jak najbardziej, bardzo proszę.

 

...proszę abyś wyznaczył współgospodarza klubu, który będzie dbał o jego kondycję i profil.

 

Jeżeli kolega J.S. by się zgodził, to byłoby bardzo miło i z korzyścią dla wszystkich.

Wracamy zatem do zakładki kluby w rozszerzonej wersji wątku.

Na początku musisz sam Ludwiku sprawować obowiązki Gospodarza. Masz pełne prawo decydować kto będzie publikował w Twoim Klubie. Wpisy niechciane proszę abyś zgłaszał na panel moderatorski, zostaną usuwane tylko na Twój wniosek i osoby która wyznaczysz na współgospodarza. Banować zgodnie z prawem Klubu Miłośników możesz bez weryfikacji z moderacją.

Proszę się odszukać w zakładce Kluby.

 

 

Skoro do takiej konkluzji doszedłeś, a już chyba całe za i przeciw produktom firmy Wile zostało w tym wątku powiedziane, proponuję przekształcić go w watek klubowy już wyłącznie dla miłośników tej marki.

Bardzo prosze.

 

Wracamy zatem do zakładki kluby w rozszerzonej wersji wątku.

Na początku musisz sam Ludwiku sprawować obowiązki Gospodarza. Masz pełne prawo decydować kto będzie publikował w Twoim Klubie. Wpisy niechciane proszę abyś zgłaszał na panel moderatorski, zostaną usuwane tylko na Twój wniosek i osoby która wyznaczysz na współgospodarza. Banować zgodnie z prawem Klubu Miłośników możesz bez weryfikacji z moderacją.

Proszę się odszukać w zakładce Kluby.

Wreszcie wracamy do normalnosci :-)

Nawet Moderacja jakas inna :-)

Vlado to bylo bez zlosliwosci zadnych:-)

Widac musielismy 100 razy przeczytac ,ze sprzet Wile to szmelc byle jak zrobiony. Wiem wiem ,dla rownowagi bo sam pisalem 100 razy ,ze jest swietny :-)

W niedziele 19 listopada po zamknieciu Audio Show odbieram najnowsze przewody glosnikowe. Spodziewajcie sie obszernego opisu porownania ich z moim dotychczasowym przewodem . Będą tez fotki . Zobaczymy jak sa wykonane.

 

Jest jeszcze moj wątek o kablach Wile . Zastanawiam sie czy powinien pozostac jako osobny? Kabelki w Wile to niejako poboczna oferta . Z drugiej strony moze wszystko co dotyczy Wile powinno byc w jednej zakladce? Nie wiem sam

Bardzo prosze.

 

Wreszcie wracamy do normalnosci :-)

Nawet Moderacja jakas inna :-)

Vlado to bylo bez zlosliwosci zadnych:-)

Widac musielismy 100 razy przeczytac ,ze sprzet Wile to szmelc byle jak zrobiony. Wiem wiem ,dla rownowagi bo sam pisalem 100 razy ,ze jest swietny :-)

W niedziele 19 listopada po zamknieciu Audio Show odbieram najnowsze przewody glosnikowe. Spodziewajcie sie obszernego opisu porownania ich z moim dotychczasowym przewodem . Będą tez fotki . Zobaczymy jak sa wykonane.

 

Jest jeszcze moj wątek o kablach Wile . Zastanawiam sie czy powinien pozostac jako osobny? Kabelki w Wile to niejako poboczna oferta . Z drugiej strony moze wszystko co dotyczy Wile powinno byc w jednej zakladce? Nie wiem sam

Zdecydowanie w jednej klubowej zakładce.

"Lampa nie umiera nigdy"

Bardzo prosze.

 

Wreszcie wracamy do normalnosci :-)

Nawet Moderacja jakas inna :-)

Vlado to bylo bez zlosliwosci zadnych:-)

Widac musielismy 100 razy przeczytac ,ze sprzet Wile to szmelc byle jak zrobiony. Wiem wiem ,dla rownowagi bo sam pisalem 100 razy ,ze jest swietny :-)

W niedziele 19 listopada po zamknieciu Audio Show odbieram najnowsze przewody glosnikowe. Spodziewajcie sie obszernego opisu porownania ich z moim dotychczasowym przewodem . Będą tez fotki . Zobaczymy jak sa wykonane.

 

Jest jeszcze moj wątek o kablach Wile . Zastanawiam sie czy powinien pozostac jako osobny? Kabelki w Wile to niejako poboczna oferta . Z drugiej strony moze wszystko co dotyczy Wile powinno byc w jednej zakladce? Nie wiem sam

 

propozycje przeniesienia watku Wile do zakładki Kluby padały juz wczesniej ale bez reakcji .Ciesze sie ze w koncu w niektórych watkach osiągniemy powrót do czasów kiedy normalna rozmowa była codziennoscia na forum

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

propozycje przeniesienia watku Wile do zakładki Kluby padały juz wczesniej ale bez reakcji .Ciesze sie ze w koncu w niektórych watkach osiągniemy powrót do czasów kiedy normalna rozmowa była codziennoscia na forum

 

Mysle , ze wszyscy juz dojrzeli do tego momentu. Wlacznie z moderacją

Mysle , ze wszyscy juz dojrzeli do tego momentu. Wlacznie z moderacją

 

Moderacja jest zwierciadłem dojrzałości forumowiczów. Jak prowadziłeś swój watek, tak traktowała go moderacja.

Proponuje abyś stan obecny przyjął z dobrodziejstwem inwentarza i raczej wypowiadał się po Ludwiku a nie przed.

Zyczę temu Klubowi i firmie "Wile" sukcesów i spokoju w swej działalności.

 

Nie traktuj tego wpisu jako zaproszenia do polemiki. Moderacja już zrobiła wszystko co w jej mocy, aby to co Ty w wizerunku "Wile" spieprzyłeś, w miarę możliwości naprawić.

Zapraszam do meritum tego wątku.

Moderacja jest zwierciadłem dojrzałości forumowiczów. Jak prowadziłeś swój watek, tak traktowała go moderacja.

Proponuje abyś stan obecny przyjął z dobrodziejstwem inwentarza i raczej wypowiadał się po Ludwiku a nie przed.

Zyczę temu Klubowi i firmie "Wile" sukcesów i spokoju w swej działalności.

 

Nie traktuj tego wpisu jako zaproszenia do polemiki. Moderacja już zrobiła wszystko co w jej mocy, aby to co Ty w wizerunku "Wile" spieprzyłeś, w miarę możliwości naprawić.

Zapraszam do meritum tego wątku.

A teraz to nie bardzo rozumiem. A gdzie ja stawialem swoją osobe przed Panem Ludwikiem? Nie bede polemizowal z Twoją opinią (moderacji?) na temat tego czy cos spieprzylem czy nie. Nie jestem swiety, jak kazdy popelniam bledy. Nieomylna moderacja rowniez ale nie o tym chcialbym tu dyskutowac. Niepotrzebnie znow stosujesz przytyki do mojej osoby. Mozemy dac juz temu spokoj czy nie?

Nie jestem swiety, jak kazdy popelniam bledy. Nieomylna moderacja rowniez ale nie o tym chcialbym tu dyskutowac. Niepotrzebnie znow stosujesz przytyki do mojej osoby. Mozemy dac juz temu spokoj czy nie?

 

Zaczynasz sam przytykiem do moderacji a na odpowiedź żalisz sie że to ja??? Bezczelnośc czy młodzieńcze roztargnienie?

A to co miało być?:

 

Mysle , ze wszyscy juz dojrzeli do tego momentu. Wlacznie z moderacją

 

 

Zaczynasz sam przytykiem do moderacji a na odpowiedź żalisz sie że to ja??? Bezczelnośc czy młodzieńcze roztargnienie?

A to co miało być?:

 

Zaraz tam bezczelnosc. Juz Ci powiedzialem ,nie traktuj mnie z gory jak przedszkolaka. Chcesz dalej brnac w taka atmosfere to prosze bardzo. Ja nie zamierzam sie w to wpisywac. Pozdrawiam

 

W tym roku na zbliżającej sie wystawie AUDIO Show Wile bedzie mozna posluchac w dwoch pokojach. Z tego co slyszalem elektronika Wile bedzie grala z kolumnami Magalith. Czy zna ktos kolumny tej firmy? Sluchal ktos tych konstrukcji?

 

Na fotkach wyglądają dość apetycznie. Przydaloby sie cos co pozwoliloby zademonstrowac potencjal tej elektroniki wiec moze Monolith pozwoli na to w duzo wiekszym stopniu niz to bylo rok temu w polaczeniu z Tempo VI ,ktore z pewnoscia sa wystarczajaco dobre by zaprezentowac wzmacniacz Rock ale juz do takiego Jazza warto byloby znalezc cos bardziej powaznego.

dobrze że powstał klub Wile ale trzeba też pamiętać że jeszcze istnieje wątek Wile o kablach

....czy nie warto tego połączyć ?....najczęściej jeżeli ludziska mają coś z WILE to właśnie kable...

Prosze o złożenie deklaracji dołączenia wątku o kablach Wile przez jego założyciela i tak się stanie. Gospodarz Klubu już wyraził aprobatę.

Mialem i sprzedalem xlr wile 5.1 pro. No coż. Nie porazaly one niczym szczególnym. Uważam, że tak, ekranowanie i tlumienie daje efekt ale miedź czy miedź i srebro zastosowane w tych kablach mogłoby być lepszej jakości. Mialem na odsluchach 2 xlr innej polskiej manufaktury i w bezposrednich porownaniach...nie było o czym mowić.

Na gościnnych występach też wpinalem te ic i w żadnym systemie furory nie zrobiły.

Może, komuś spasują te kable. Ale ja nie znalazlem żadnego aspektu, ktory moglby je zatrzymać.

Mialem i sprzedalem xlr wile 5.1 pro. No coż. Nie porazaly one niczym szczególnym. Uważam, że tak, ekranowanie i tlumienie daje efekt ale miedź czy miedź i srebro zastosowane w tych kablach mogłoby być lepszej jakości. Mialem na odsluchach 2 xlr innej polskiej manufaktury i w bezposrednich porownaniach...nie było o czym mowić.

Na gościnnych występach też wpinalem te ic i w żadnym systemie furory nie zrobiły.

Może, komuś spasują te kable. Ale ja nie znalazlem żadnego aspektu, ktory moglby je zatrzymać.

To dziwne bo u mnie juz poprzedni model XLR w bezpośrednim tescie bez problemu pogonil kable z okolic 5 tys jak Acoustic Zen Siver Referenc 2, XLO Sygnature 2 i mojego Versusa Albedo ktorego mialem u siebie ponad rok. A nowszy model jest jeszcze lepszy i ten w specyfikacji 5.1 ktory mam obecnie porownywalem bezposrednio ze szczytowym Albedo Metamorphosis i choc w kilku aspektach Albedo szlo odrobine dalej to calosciowo do Wile nie moglo sie rownac. Kable glosnikowe Albedo Metamorphosis sa fascynujace ale interkonekt to juz mocno zaznaczony charakter co sprawia ze jest malo uniwersalny. Wile w wersji Rca byl tez testowany w parze z Tara Labs za sporo ponad 10 tys i wyszedl z tego starcia z tarczą. Mamy zupelnie inne wnioski. Ciekawe.

...nie widzę w tym nic ciekawego...po prostu WILE nie sprawdziły sie u audiowita...i tyle

no chyba że WILE muszą w każdy system się wpasować...wtedy wniosek jest inny

sprzęt u audiowita musi być do dupy ;-) tyle że mój również jest na tym poziomie

bo znalazłem lepsze kable od WILE ;-)

Podczas kolejnych roszad w systemie i wymiany elementow na co raz lepsze,podnoszac poziom prezentacji , wielokrotnie nachodzila mnie refleksja,ze okablowanie Wile ma ogromny potencjal,za kazdym razem w takich sytuacjach ,zachowuje neutralnosc ,pozwala na coraz bardziej wyrafinowane granie. Dzis gdy w systemie pracuje Wile Jazz i Mark Levinson No 390s,nadal nie odczuwa sie jakiegokolwiek niedosytu z ich strony. Nawet na tak wysokim poziomie sa w stanie zagwarantowac odpowiednia jakosc brzmienia . Kilku znajomych z ktorymi na ten temat rozmawialem ,mialo podobne wrazenie i podzielali moja opinie. Dla mnie pisanie ,ze w kabelkach Wile slychac zastosowanie miedzi o okreslonej,w tym wypadku nie najwyzszej czystosc to dorabianie teorii do ....juz sam nie wiem jak to nazywac. Wiele przewodow ktore z nimi porownywalem byly rzekomo wykonane z super kruszcow. Miedz 8N ,srebro itp itd a na koncu i tak okazywalo sie ,ze przewody Wile brzmialy lepiej. Ostatnie testy jakie przeprowadzilem to porownanie sieciowek Wile w specyfikacji 5.0 ,ktore ,,graja" u mnie od ladnych paru lat z wysokim modelem Furutecha (cena 9990zl) ktoremu nie pomogly super czyste materialy i karbonowe wtyczki. Wile z przecietnymi wtyczkami robi lepsza robote bez wzgledu na to czy gra z Jazzem czy z Levinsonem. Z drugiej strony oczywiscie nie chce powiedziec ,ze czystosc przewodnika nie ma znaczenia. Wrecz przeciwnie ,mam tego pelna swiadomosc ale przewody Wile sa dowodem na to ,ze nie tylko czystosc ma tu znaczenie. Odnosze nieodparte wrazenie ,ze od pewnego poziomu czystosc przewodnika staje sie mniej wazna i spada na dalszy plan a do glosu dochodzą wyszukane geometrie ,ekranowania,materialy izolujace i rozwiazania tego zagadnienie . Dodalbym jeszcze ewentualnie sposob obróbki,wytwarzania przewodnika w okreslony sposob ,w okreslonych technologiach np monokrysztaly czy technologia zamrazania materialu. Czy to aby nie jest tak ,ze chwalenie sie przez producenta zastosowaniem np miedzi o czystosci 9N to czysta marketingowa paplanina?

 

...nie widzę w tym nic ciekawego...po prostu WILE nie sprawdziły sie u audiowita...i tyle

no chyba że WILE muszą w każdy system się wpasować...wtedy wniosek jest inny

sprzęt u audiowita musi być do dupy ;-) tyle że mój również jest na tym poziomie

bo znalazłem lepsze kable od WILE ;-)

A tu ameryki nie odkryles. Nikt nie twierdzi ,ze Wile robi najlepsze kabelki na swiecie :-)

Ja do tej pory nic lepszego jesli chodzi o interkonekty u siebie nie mialem. Sieciowki to samo. No ale moze jeszcze malo w zyciu slyszalem ;-)

 

Jakis czas temu pytalem sie Ciebie Mirek,jak prezentuja sie z perspektywy miesiaca czy dwoch nowe glosnikowe Wile ale nie odpowiedziales ignorujac mnie i moje pytanie lub zwyczajnie pytania nie zauwazyles ,dlatego chcialbym je ponowic. Ciekawy jestem Twojej opinii ,zwlaszcza ,ze kabelki juz zamowilem

Prosze o złożenie deklaracji dołączenia wątku o kablach Wile przez jego założyciela i tak się stanie. Gospodarz Klubu już wyraził aprobatę.

Bardzo proszę. Niech wszystko co Wile dotyczy ,znajdzie sie w jednym miejscu.

Rca Wile 5.1 też mialem na odsluchach. Ale to był rca, a ja preferuję xlr i mialem nadzieję na postęp...

Został mi jeszcze Wile Moc w tej chwili pozyczony na odsluchy przez kolegę. Kolega nie dzwonił więc też szalu nie ma. A u mnie gra teraz furutech 826.

 

Jakby co więc jest Wile Moc w pierwszej wersji do kupienia.

 

A ja myślę, ze przewodniki mają duże znaczenie. Geometria, zastosowane dialektyki czy ekranowanie, wtyczki. Wszystko ma znaczenie na efekt finalny.

 

Nie porownywalem Wile z Albedo tylko z mniejszą manufakturą.

 

W kazdym razie sprobowalem, przekonalem się i niestety to nie to. I nie piszę swojej opinii na podstawie opisów w internecie :). Więc nie ma kabli pasujacych do wszystkiego i grających ze wszystkim. Ale o tym chyba nie trzeba mowić tu obecnym.

Jeszcze chcialem sprobować głośnikowca ale się sprzedał. Spóźniłem się :(

Podczas kolejnych roszad w systemie i wymiany elementow na co raz lepsze,podnoszac poziom prezentacji , wielokrotnie nachodzila mnie refleksja,ze okablowanie Wile ma ogromny potencjal,za kazdym razem w takich sytuacjach ,zachowuje neutralnosc ,pozwala na coraz bardziej wyrafinowane granie. Dzis gdy w systemie pracuje Wile Jazz i Mark Levinson No 390s,nadal nie odczuwa sie jakiegokolwiek niedosytu z ich strony. Nawet na tak wysokim poziomie sa w stanie zagwarantowac odpowiednia jakosc brzmienia . Kilku znajomych z ktorymi na ten temat rozmawialem ,mialo podobne wrazenie i podzielali moja opinie. Dla mnie pisanie ,ze w kabelkach Wile slychac zastosowanie miedzi o okreslonej,w tym wypadku nie najwyzszej czystosc to dorabianie teorii do ....juz sam nie wiem jak to nazywac. Wiele przewodow ktore z nimi porownywalem byly rzekomo wykonane z super kruszcow. Miedz 8N ,srebro itp itd a na koncu i tak okazywalo sie ,ze przewody Wile brzmialy lepiej. Ostatnie testy jakie przeprowadzilem to porownanie sieciowek Wile w specyfikacji 5.0 ,ktore ,,graja" u mnie od ladnych paru lat z wysokim modelem Furutecha (cena 9990zl) ktoremu nie pomogly super czyste materialy i karbonowe wtyczki. Wile z przecietnymi wtyczkami robi lepsza robote bez wzgledu na to czy gra z Jazzem czy z Levinsonem. Z drugiej strony oczywiscie nie chce powiedziec ,ze czystosc przewodnika nie ma znaczenia. Wrecz przeciwnie ,mam tego pelna swiadomosc ale przewody Wile sa dowodem na to ,ze nie tylko czystosc ma tu znaczenie. Odnosze nieodparte wrazenie ,ze od pewnego poziomu czystosc przewodnika staje sie mniej wazna i spada na dalszy plan a do glosu dochodzą wyszukane geometrie ,ekranowania,materialy izolujace i rozwiazania tego zagadnienie . Dodalbym jeszcze ewentualnie sposob obróbki,wytwarzania przewodnika w okreslony sposob ,w okreslonych technologiach np monokrysztaly czy technologia zamrazania materialu. Czy to aby nie jest tak ,ze chwalenie sie przez producenta zastosowaniem np miedzi o czystosci 9N to czysta marketingowa paplanina?

 

 

 

Jakis czas temu pytalem sie Ciebie Mirek,jak prezentuja sie z perspektywy miesiaca czy dwoch nowe glosnikowe Wile ale nie odpowiedziales ignorujac mnie i moje pytanie lub zwyczajnie pytania nie zauwazyles ,dlatego chcialbym je ponowic. Ciekawy jestem Twojej opinii ,zwlaszcza ,ze kabelki juz zamowilem

 

...kable spisują sie u mnie bardzo dobrze - wpasowały się....jest OK

za bardzo nie chce chwalić kabli bo wtedy Ty popadasz w jakiś zachwyt który bywa wk***iający ;-)

na Audio Show odwiedzę Witkowskiego może sie spotkamy...będzie okazja pogadać o starych karabinach ;-)

Rca Wile 5.1 też mialem na odsluchach. Ale to był rca, a ja preferuję xlr i mialem nadzieję na postęp...

Został mi jeszcze Wile Moc w tej chwili pozyczony na odsluchy przez kolegę. Kolega nie dzwonił więc też szalu nie ma. A u mnie gra teraz furutech 826.

 

Jakby co więc jest Wile Moc w pierwszej wersji do kupienia.

 

A ja myślę, ze przewodniki mają duże znaczenie. Geometria, zastosowane dialektyki czy ekranowanie, wtyczki. Wszystko ma znaczenie na efekt finalny.

 

Nie porownywalem Wile z Albedo tylko z mniejszą manufakturą.

 

W kazdym razie sprobowalem, przekonalem się i niestety to nie to. I nie piszę swojej opinii na podstawie opisów w internecie :). Więc nie ma kabli pasujacych do wszystkiego i grających ze wszystkim. Ale o tym chyba nie trzeba mowić tu obecnym.

Jeszcze chcialem sprobować głośnikowca ale się sprzedał. Spóźniłem się :(

U mnie Moc porownywalem z Furutechem PS-950 i ten ,jak juz pisalem oferowal gorsze brzmienie zasilanych nim urzadzen. Roznice brzmienia subtelne ale latwo definiowalne . Oba przewody to moim zdaniem podobna polka jakosciowa brzmienia ale Wile oferuje zdecydowanie lepsza podstawe basowa i wypelnienie,barwe i zrownowazenie. Furu idzie w strone wyszczuplenia i ostrosci ,daje tez wrazenie mniejszej spojnosci i przede wszystkim liniowosci. Slychac na nim manipulacje w paśmie i uprzywilejowanie wyzszych częstotliwości wzgledem nizszych zakresow. Roznica w cenie blisko 5krotna. Zastanawialem sie jak wypadlby Wile Moc na tak drogich,topowych wtykach w jakie wyposażony jest Furutech?

 

Co do przewodnikow to nie twierdze ,ze nie maja i podzielam rowniez to co napisales ,ze wszystko ma znaczenie. Zastanawia mnie tylko ewentualnie wnoszona poprawa brzmienia po zastosowaniu np miedzi 8N w miejsce 6N. Przeciez miedz o czystosci 6N to juz tez material bardzo ,,czysty" Czy na tym etapie nie staje sie juz wazniejsza sama technologia wykonania przewodnika,np proces wyciagania,polerowanie itp?

 

 

 

...kable spisują sie u mnie bardzo dobrze - wpasowały się....jest OK

za bardzo nie chce chwalić kabli bo wtedy Ty popadasz w jakiś zachwyt który bywa wk***iający ;-)

na Audio Show odwiedzę Witkowskiego może sie spotkamy...będzie okazja pogadać o starych karabinach ;-)

Zachwyt to zachwyt. Nie moze byc inny :-) A swoja droga w podobny ton popadacie piszac o Amplifonie wiec....:-)

Ciesze sie ze kable dobrze sie spisuja. Czekam z niecierpliwością na moment gdy bede mogl je wreszcie wpiac w system.

Na AS jestem w niedziele wiec moze bedzie okazja sie poznac i pogadac. Byloby milo.

 

Tak sobie siedze i czytam Hifi i Muzyka ,strona po stronie,recenzja po recenzji i bedac przy opisie i tescie wzmacniacza Einstein The Amp Ultimate ,ogladam fotki wnetrza tego pieknego sprzetu i co widze? Szereg elektrycznych kostek i przykreconych w nich drutów. Zeby bylo tego malo kilka drutow ma niedbale docieta izolacje i kawalki niczym nie zabezpieczonego drutu miedzianego ,odartego z izolacji blyska przed oczyma. Blyskac bedzie pewnie niedlugo bo niebawem pokryje sie patyną. A wszystko to we wzmacniaczu za blisko 80 tys. Okazuje sie ze skrecane mocowania przewodow to dosc czesty ,,błąd" nawet w tak drogich konstrukcjach a zastosowanie wspomnianych kostek elektrycznych nie jest objawem niezdrowych oszczednosci konstruktora co w urzadzeniach Wile zostalo napietnowane do granic absurdu.

Edytowane przez dyzman69

Gdyby rożnice odsluchowe w czystosci miedzi były w sposób mieżalny slyszalne to mozna by to opisać.

A ja jeśli chodzi o Wile Moc to mogę napisać, że bas jest wyeksponowany i wychodzi przed szereg. Furutech 826 ma nie porównywalnie ciekawszą stereofonię i chyba jest nieco słodszy. Kosztowal mnie używany 900zł (oryginalny :). Bas jest kontrolowany i potrafi zejsć niżej niż w Mocy. W testach uczestniczył też oyaide tunami, ktory ze względu na rozlewający się bas w/g mnie i w moim systemi nie bardzo nadaje się do końcowek natomiast doskonale gra ze źródłami.

 

Xlr wspomnianej manufaktury były od Wile tańsze prawie o połowe.

 

Gdyby rożnice odsluchowe w czystosci miedzi były w sposób mieżalny slyszalne to mozna by to opisać.

A ja jeśli chodzi o Wile Moc to mogę napisać, że bas jest wyeksponowany i wychodzi przed szereg. Furutech 826 ma nie porównywalnie ciekawszą stereofonię i chyba jest nieco słodszy. Kosztowal mnie używany 900zł (oryginalny :). Bas jest kontrolowany i potrafi zejsć niżej niż w Mocy. W testach uczestniczył też oyaide tunami, ktory ze względu na rozlewający się bas w/g mnie i w moim systemi nie bardzo nadaje się do końcowek natomiast doskonale gra ze źródłami.

 

Xlr wspomnianej manufaktury były od Wile tańsze prawie o połowe.

Zaden kabel Wile nie eksponuje basu wzgledem reszty. Przewody jak i urzadzenia Wile sa projektowane pod kątem zachowania liniowosci pasma i takie są. Rozumiem ,ze roznice w obserwacji i wnioskach wynikaja z roznic w konfiguracji i charakterow obu systemow.

Czy mozesz zdradzic nazwy kabli na tle ktorych Wile sie wyłożyl? Moze tez wymienie,zwlaszcza ,ze o polowe tansze ;-)

 

Piszesz tez o niedomaganiach basu w przewodach Moc. Akurat tak sie sklada ,ze ta czesc pasma we wszystkich przewodach Wile,a zwlaszcza wlasnie w sieciowych Moc jest niezwykle dopieszczona . Nie tylko pod wzgledem zejscia,wypelnienia ale tez roznicowania a co za tym idzie kontroli. W moim mniemaniu ta czesc pasma to atut wszystkich przewodow Wile.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.