Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie Transparent Musiclink Super XLR jest gładszy od Wile 5.0. Wile są bardziej żywe, ale mam wrażenie, że Transparent nie traci przy tym szczegółów w stosunku do Wile. Wile Rock i Krell kav-280cd spięte razem Transparentem grały jak bym miał lampę a nie hybrydę i chyba bardziej lampowego brzmienia już bym nie chciał.

Wiesz.... u Mirka, w małym pomieszczeniu..... łącząc lampowe Jadisy z mulastymi Harbethami, jak to mówią gra tak, że nic tylko słuchać.... a już IC Reference to naprawdę spisał się super..... moim zdaniem

może Mirek potwierdzi....jak Mu go zabiorę;-)

Wiesz.... u Mirka, w małym pomieszczeniu..... łącząc lampowe Jadisy z mulastymi Harbethami, jak to mówią gra tak, że nic tylko słuchać.... a już IC Reference to naprawdę spisał się super..... moim zdaniem

może Mirek potwierdzi....jak Mu go zabiorę;-)

..potwierdzam.....złośliwiec ;-) ;-)

Witek co tu dużo pisać sam słyszałeś jaka zmiana w dźwięku nastąpiła po wpięciu IC Ref

...znakomity kabel...

 

kable WILE są dobre ale Transpaent to jest inna liga - przynajmniej tak jest u mnie

Edytowane przez Miroslav1

 

Mocno napisane.... u Mirka słuchaliśmy starszego Transparenta Ultra i między nim, a Wile różnica była bardzo duża, na niekorzyść Wile, tak samo było z zasilającymi i głośnikowymi - tu porównywane były z Acoustic Revive....

Więc pomimo tego, ze Wile złe nie są w swojej cenie, to okazuje się, że można znacznie lepiej, więc z tymi zachwytami jak widać może być różnie;-)

Ja mam odmienne zdanie. A że może być różnie to oczywista oczywistość. U mnie wersja 5.0 bez jakiś zbytnio problemów okazała się lepsza niż XLO Referencje II, Acoustic Zen Silver II, czy mój osobisty Albedo Versus, który był w moim systemie prawie dwa lata. Przed Versusem miałem właśnie Transparenta.

 

Wiesz.... u Mirka, w małym pomieszczeniu..... łącząc lampowe Jadisy z mulastymi Harbethami, jak to mówią gra tak, że nic tylko słuchać.... a już IC Reference to naprawdę spisał się super..... moim zdaniem

może Mirek potwierdzi....jak Mu go zabiorę;-)

Nie dziwie się, że Wile tu nie pasował.

 

Poza tym mówimy o Transparencie który kosztował ileś tam razy więcej od Wile. Nie znam tego przewodu i być może jest lepszy. Pełny, dobrze dociazony dźwięk z Wile 5.0 nie będzie najlepszym wyborem w systemie opartym o Harbethy i lampę w stylu Jadisa.

Przez kilka lat używałem Transparenta Super, dobrze wiem jak brzmi i ile jest wart. To z niego przesiadlem się na Versusa. Nie chcę jednak twierdzić, że Wile jest do wszystkiego bo nie jest. Musiclink Super jednak mu nie dorównuje. Zwłaszcza wersji 5.1

 

nie tylko u Ciebie;-)

i piszę to nie dlatego, że nie lubię Wile, tylko, że słyszałem, to co Mirek i Yoa, który tez tam był....

Jaka była dysproporcja cenowa obu przewodów? Proszę podaj ceny detaliczne nowych kabli

Tylko że Reference kosztuje z 8 razy więcej

Tak, ale pisałem o starszej wersji ultra, którą można nabyć S/H za ok 1500 zł...

Ja mam odmienne zdanie. A że może być różnie to oczywista oczywistość.

A i tu się z Tobą w pełni zgadzam i też nie twierdzę, że w każdym systemie Transparent będzie lepszy....

Jeśli ktoś chciałby spróbować zrobić sobie "Transparenta"

to życzę powodzenia;-)

 

Tak, ale pisałem o starszej wersji ultra, którą można nabyć S/H za ok 1500 zł...

 

A i tu się z Tobą w pełni zgadzam i też nie twierdzę, że w każdym systemie Transparent będzie lepszy....

 

to życzę powodzenia;-)

A jaka była wyjściowa cena tego starego Transparenta? Ile kosztował nowy?

...poza IC xlr miałem chyba wszystkie kable WILE....głośnikowe poprzednią i obecną wersję WILE TON

IC 5.0 i 5.1 jak również wersję PRO ....kable sieciowe 5.0 i 5.1....

sprawdzałem również kable ze wzmacniaczem lampowym jak i tranzystorowym....

...z tego wszystkiego ostały się tylko głośnikowe WILE TON - chyba najlepsze ze wszystkich jakie miałem

....cóż mogę napisać.....bardzo dobre kable w swojej cenie ale powtarzam jeszcze raz

Transparent to jest już inna klasa kabla.....i nie ma co się dziwić a tym bardziej obrażać ;-)

no właśnie, jak nie dyskredytuję produktów Wile, tylko trzeba je właściwie umiejscowić....

co nie znaczy, że w różnych systemach wnioski będą odmienne - tak to już z tym audio jest;-)

ponad 4 tyś...

No to cena w miarę przystępna. Tyle co nowy Xlr Wile

 

...poza IC xlr miałem chyba wszystkie kable WILE....głośnikowe poprzednią i obecną wersję WILE TON

IC 5.0 i 5.1 jak również wersję PRO ....kable sieciowe 5.0 i 5.1....

sprawdzałem również kable ze wzmacniaczem lampowym jak i tranzystorowym....

...z tego wszystkiego ostały się tylko głośnikowe WILE TON - chyba najlepsze ze wszystkich jakie miałem

....cóż mogę napisać.....bardzo dobre kable w swojej cenie ale powtarzam jeszcze raz

Transparent to jest już inna klasa kabla.....i nie ma co się dziwić a tym bardziej obrażać ;-)

Mirek, czy ktoś się tu obraża?

Patrząc na urządzenia którymi dysponujesz, nie dziwię się, że 5.0 czy 5.1 Ci nie podeszły. Powiedzenie, że od przybytku glowa nie boli, w tym przypadku się nie sprawdza. Nie dziwie się, że głośnikowy Ton pasuje Ci. Jest oczywiście pod każdy względem lepszy od tańszego, starego modelu ale najważniejsza cechą pasującą do Twoich urządzeń będzie w nim lepsza kontrola i różnicowanie basu.

 

Umiejscowic powiadasz. No właśnie to robię. Na podstawie bezpośrednich porównań we własnym systemie. Jest też szereg moich znajomych, którzy przesiedli się na 5.1 z renomowanych konstrukcji, często dużo droższych. A pamiętacie kolegę Icemana? Porównywal rca Wile do wysokiego modelu Tara Labs który kosztował kilkanaście razy więcej. Wnioski opisał. To jak Wile 5.1 Umiejscowic w rankingu? Nikt nie twierdzi, że te kable są najlepsze na świecie. Nikt też nie twierdzi, że sprawdza się w każdym systemie. To oczywiste.

Mirek, wypozycz nowego IC Wile TON. Jest jeszcze lepszy niż głośnikowy TON.

 

Trzeba oddzielić dwie zasadnicze sprawy. Niedopasowanie konkretnego modelu przewodu do danego systemu że względu na jego cechy charakteru i ogólna ocenę jakości brzmienia bez względu na charakter wpływu przewodu na brzmienie systemu.

 

 

 

 

wypozycz nowego IC Wile TON. Jest jeszcze lepszy niż głośnikowy TON.

 

 

 

Rafał, z tego co usłyszałem na głośnikowych (poprzednia i obecna wersja) to nastąpił progres w całym pasmie i to dość znaczny....

....jeżeli jest tak jak napisałeś to jeszcze dziś zadzwonię do Witkowskiego aby przysłał mi IC TON rca ;-)

 

 

Rafał, z tego co usłyszałem na głośnikowych (poprzednia i obecna wersja) to nastąpił progres w całym pasmie i to dość znaczny....

....jeżeli jest tak jak napisałeś to jeszcze dziś zadzwonię do Witkowskiego aby przysłał mi IC TON rca ;-)

Nowy IC Wile jest wyśmienity. A co do głośnikowe go TON, to się nie mylisz. Jest dokładnie tak jak piszesz. Poprawa względem starego modelu jest kompleksowa i zasadnicza w całym paśmie. Pisałem o tym kilka tyg wcześniej. Nowy IC z jakością przesłanego sygnału idzie jeszcze dalej. Myślę, że do Twojego systemu będzie pasował idealnie.

Na co zmieniasz, na Albedo ?

 

I gdzie znajdę ofertę kabli Wile bo na ich stronie to przede wszystkim Wzmaki i Dacki ??

Poza HiFi Giełdą oczywiście..

Pod warunkiem, że od Versusa w górę :)

  • 1 miesiąc później...

Chciałbym zrobić porównawczy test Xlr WILE TON z jakimś renomowanym przewodem tego typu z okolic 15-20 tys lub drozszym. Mógłby mi ktoś pomoc w tej kwestii? Ktoś kto dysponuje takim kablem, mieszka rozsądnie blisko i sam jest ciekawy takiego testu. Będę wdzięczny za pomoc.

Chciałbym zrobić porównawczy test Xlr WILE TON z jakimś renomowanym przewodem tego typu z okolic 15-20 tys lub drozszym. Mógłby mi ktoś pomoc w tej kwestii? Ktoś kto dysponuje takim kablem, mieszka rozsądnie blisko i sam jest ciekawy takiego testu. Będę wdzięczny za pomoc.

....myślę że może być problem by znalazł się chętny na takie porównanie....

pogadaj z Jafi on ma kable Sulka może się zgodzi ;-) .....taki dobry ten TON że trzeba na niego zawodników aż najcięższej kategorii ?

...za jakiś czas mam dostać TON rca....sam ocenię

 

kiedyś próbowałeś coś podobnego zrobić ze wzmacniaczem WILE ale jakoś kulawo Tobie wyszło i sprawa padła na pysk ;-)

 

....myślę że może być problem by znalazł się chętny na takie porównanie....

pogadaj z Jafi on ma kable Sulka może się zgodzi ;-) .....taki dobry ten TON że trzeba na niego zawodników aż najcięższej kategorii ?

...za jakiś czas mam dostać TON rca....sam ocenię

 

kiedyś próbowałeś coś podobnego zrobić ze wzmacniaczem WILE ale jakoś kulawo Tobie wyszło i sprawa padła na pysk ;-)

To nie mnie kulawo wyszlo tylko mimo deklaracji i wcześniejszych chęci kolega Elberoth stracił chyba zapał do tego testu i porównania. Pytałem się kilka razy. Odzewu nie było więc nie będę nalegal. Jak Jazz gra i na jakim poziomie wiem doskonale więc owo porownanie traktowalem jako ciekawostkę raczej i kolejne doświadczenie a przede wszystkim byłaby to okazja do poznania możliwości tego wzmacniacza. Nie często zdarza się możliwość odsluchu z wykorzystaniem topowych konstrukcji głośnikowych. Szkoda więc.

Co zaś się tyczy xlr Ton to od dłuższego czasu, myślalem, że od miesiąca mniej więcej, byłem pewien wrecz, że kabel jest już wygrzaly, ułożony bo grało świetnie na bardzo wysokim poziomie. Tydzień temu jednak przy okazji nocnego odsłuchu koncertu Marillion zdziwiłem się tym co usłyszałem. Płytę kupiłem niedawno i przez jakieś 2 tyg walkowalem ja non stop. Tego wieczora zagrała zdecydowanie lepiej i nie były to zmiany na granicy percepcji. Zdziwienie moje siegnelo zenitu bo wcześniej niczego nie brakowało, wszystko było super a tymczasem grało jeszcze lepiej. Dlaczego chce sprawdzić go w obecności tak drogich przewodów? Bo myślę, że swobodnie poziom jakości brzmienia tego kabla to właśnie 15-20tys. Wyciąga mnóstwo informacji w bardzo wyrafinowany, zrównoważony sposób. Łączy cechy niezwykle pożądane przez nas a więc wybitna szczegółowosc, plastycznosc, przestrzeń a z drugiej strony piękne oddanie barw, równowagę totalną, zróżnicowanie w całym paśmie. A wszystko to oparte na fenomenalnym w mojej ocenie basie, kontroli, szybkości i szeroko rozumianej dynamice i realizmie przekazu, namacalnosci. Zjawiskowo oddana trojwymiarowosc, wielowarstwowosc planow, a zarazem spójność całości. Trochę w życiu rzeczy słyszałem. Nie widzę sensu porównywania go z kabelkami kosztują y i 5-6tys zł. To nie ta liga. Pan Sylwester wspiął się w tej konstrukcji na bardzo wysoki poziom. Chcę ustalić jak wysoki.

 

Dyzman wpadnij do mnie do Wrocławia z XLR ton. Mam starego MIT MI-350 CVT Proline Reference i zobaczymy

A może Ty wpadl byś z nim do mnie? Zwrócę koszty dojazdu. Chciałbym zrobić odsluch w moim systemie, w znanych mi warunkach. Byłbym bardzo wdzięczny. Dzieli nas tylko 1,5 godz. jazdy autem. Co Ty na to? Będziesz miał też możliwośc posłuchania Jazza który budził tyle kontrowersji i emocji na forum. Edytowane przez dyzman69

Jak znajdę czas chętnie. Bez zwrotu kosztów. Dyzman mam pytanie ile się rozgrzewa nowy zasilajacy Will Moc. Mam na gniazdku wysokoprądowym 16A do końcówki mocy Jeff Rowland 8Ti. Na razie gra około 70 godzin. Potem napisze wrażenia ogólne

Jak znajdę czas chętnie. Bez zwrotu kosztów. Dyzman mam pytanie ile się rozgrzewa nowy zasilajacy Will Moc. Mam na gniazdku wysokoprądowym 16A do końcówki mocy Jeff Rowland 8Ti. Na razie gra około 70 godzin. Potem napisze wrażenia ogólne

Było by mi bardzo miło i serio dołożę się do paliwa ;)

Proces wygrzewania powinien zakończyć się po około 300 godz może nawet 400.

 

 

Z nowych przewodów z prawdziwego zdarzenia miałem u siebie tylko G&BL (włoska duża marka kablarska) Albedo i Wile. Reszta przewodów jakie przeszły przez mój system to tylko kabelki używane. Tak więc temat wygrzewania mogę poruszyć tylko z perspektywy tych trzech firm, które wymieniłem. Każdy z nowych przewodów jakie miałem u siebie wyraźnie, czasem znacząco wyraźnie zaznaczal ten proces przez stopniową, najczęściej skokową poprawę swojego wpływu na brzmienie systemu w jaki został wpiety. G&BL najmniej to zaznaczal ale zarówno sam przewód zdecydowanie był niższej jakości, nie dawał takiego wglądu w przekaz jak późniejsze Albedo czy Wile, jak i sam system wówczas był zdecydowanie z innej półki więc to zrozumiałe, że obserwowane różnice mogły być i były mniejsze.

Albedo, zarówno interkonekt jak i głośnikowe, a miałem ich wiele, począwszy od Rca Flat One (najtańszy przewód Albedo jaki przez dłuższy czas mogłem używać), poprzez szereg interkonektów i głośnikowych że średniego poziomu w cenniku tej manufaktury, skończywszy na Versusie czy xlr i głośnikowym Metamorphosis, wszystkie wyraźnie zaznaczamy ten proces i z czasem ewoluował brzmieniowo. W Albedo maksymalny czas,, wygrzewania "okreslil bym na około 300 godz. Wile podobnie choć przy głośnikowych proces ten jest jeszcze dłuższy i sięga nawet 400 godz. Nie wiem dlaczego tak się dzieje? Czyżby ilość materiału miała tu znaczenie? Metamorphosis który był u mnie też do ulomkow nie należał i odcinek który miałem okazję używać to blisko 2 kg srebra. Faktem jest że głośnikowe Wile do około 400 godz przechodzą transformację brzmienia. Co prawda po 300 godz zmiany są już niewielkie ale zdecydowanie słyszalne, głównie w zakresie niskotonowy.

Edytowane przez dyzman69

Dyzman, myślę że porównanie wzmacniaczy które miało się odbyć u Elberotha nie miałoby większego sensu

z tego co pamiętam Elb miał jakąś cholernie drogą integre (200tys)...i co takie porównanie powiedziałoby o WILE ?

....moim zdaniem nic...

kiedyś miałem u siebie lampke Fezz Audio Silver Luna - czytałem że od strony technicznej były skargi

ale od strony muzycznej mam jak najlepsze zdanie o tym wzmacniaczu...

i teraz porównaj Feza do Jadisa.....przecież jest to krzywdzące dla tego pierwszego - jeżeli Jadis jest ponad 10x droższy

to nie robi łaski że zagra lepiej.... podobnie byłoby z WILE i tym wzmacniaczem od Elba

 

co do kabli....wiem że Witkowski jest pasjonatem i ma fajne podejście do audio ale moim zdaniem nie jest w stanie zrobić kabel

powiedzmy IC w cenie 4-5tys aby był na poziomie wysokiego Transparenta, Tary Labs, MITa, czy Acrolinka

chciałbym się mylić bo wtedy zaoszczędziłbym sporo kasy ;-)

 

kabel musi wpasować się do systemu i czasami ten tańszy zrobi lepszą robotę od dużo droższego

kiedyś miałem na odsłuchu cholernie drogi kabel głośnikowy który kompletnie mi nie pasował

dosłownie zdegradował brzmienie i myślę że zwykły drut z Castoramy lepiej by się zaprezentował

kable w audio osiągnęły już chory poziom....ale nic na to się nie poradzi

Dyzman, myślę że porównanie wzmacniaczy które miało się odbyć u Elberotha nie miałoby większego sensu

z tego co pamiętam Elb miał jakąś cholernie drogą integre (200tys)...i co takie porównanie powiedziałoby o WILE ?

....moim zdaniem nic...

kiedyś miałem u siebie lampke Fezz Audio Silver Luna - czytałem że od strony technicznej były skargi

ale od strony muzycznej mam jak najlepsze zdanie o tym wzmacniaczu...

i teraz porównaj Feza do Jadisa.....przecież jest to krzywdzące dla tego pierwszego - jeżeli Jadis jest ponad 10x droższy

to nie robi łaski że zagra lepiej.... podobnie byłoby z WILE i tym wzmacniaczem od Elba

 

co do kabli....wiem że Witkowski jest pasjonatem i ma fajne podejście do audio ale moim zdaniem nie jest w stanie zrobić kabel

powiedzmy IC w cenie 4-5tys aby był na poziomie wysokiego Transparenta, Tary Labs, MITa, czy Acrolinka

chciałbym się mylić bo wtedy zaoszczędziłbym sporo kasy ;-)

 

kabel musi wpasować się do systemu i czasami ten tańszy zrobi lepszą robotę od dużo droższego

kiedyś miałem na odsłuchu cholernie drogi kabel głośnikowy który kompletnie mi nie pasował

dosłownie zdegradował brzmienie i myślę że zwykły drut z Castoramy lepiej by się zaprezentował

kable w audio osiągnęły już chory poziom....ale nic na to się nie poradzi

Mirek, trochę namieszales :)

Do Elberotha nie miałem jechać po to by zrobić porównanie Jazza z jego wzmacniaczem za trylion. Gdy była o tym rozmowa, powiedział, że chętnie posłucha go u siebie i załatwi do porównania jakąś integre z okolic 50 tys. Wspominał wtedy choćby o Maćku 8000 i chyba Gryphonie. I to o takie porównanie chodziło. Z mojej strony ciekawość budziła rowniez możliwość odsłuchu Jazza z Magico, który pokazałby granice możliwości tego wzmacniacza. Dziś wiem, że są bardzo duże i jestem pewien że z Maćkiem 8000 by sobie poradził. To co pokazuje z nowymi kablami budzi mój podziw i respekt.

No właśnie, kable. Xlr TON zaskoczył mnie totalnie bo takiej jakości się nie spodziewałem. Ja jestem innego zdania. Uważam, że Sylwester Witkowski nie tylko może skonstruować kabel mogący rywalizować z wysokimi modelami renomowanych firm, ale, że właśnie taki przewód właśnie powstal. Po to chce zrobić porównanie by to zweryfikować. Nie mówię że kabelek ten to poziom najlepszych które kosztują często grubo ponad 30 tys zł. To co słyszę u siebie pozwala mi jednak na przypuszczenia iż nowy Xlr TON to poziom najlepszych, jeszcze przyziemnie wycenionych przewodów na rynku. To dla tego okreslilem przedział cenowy kabli do porównania na poziomie 15-20tys. I myślę że z takimi przewodami WILE TON rywalizować może bez kompleksów. Czy się mylę pokaże test, który odbędzie się u mnie dzięki koledze Motyllo. W przewodzie Wile Ton, Sylwester Witkowski sięgnął po dużo lepsze materiały niż dotychczas. Srebro, złoto, miedź o czystości 7N. To wszystko plus wiedza i doświadczenie pozwala moim zdaniem na stworzenie naprawdę bardzo wysokiej jakości przewodów.

Trzecia sprawa to dopasowanie do systemu o który wspominasz. Po części masz rację. To co lepiej pasuje do niego i do naszych oczekiwań i gustu, będzie lepsze i lepiej oceniane. Ale to oczywista oczywistość przecież. Moim zdaniem jednak ewentualne niedopasowanie nie polega na totalnej degradacji brzmienia jak w przykładzie, który opisales. Rozumiem że nie pasuje coś bo jest zbyt ciemne brzmieniowo lub jasne. Bo daje zbyt dużo dołu lub zbyt go poluznia. Lub odwrotnie. Albo zbyt siecze górą, lub daje jej zbyt mało itd itd. Jeśli coś reprezentuje dany poziom cenowy to nie powinno od tego poziomu odstawac.Wiesz o co mi chodzi. Jesteś inteligentny gość. Jeśli mówisz o degradacji w kontekście jednego czy dwóch aspektów brzmienia to zgadzam się, można tak ująć nie dopasowanie. Jeśli zaś mówisz o degradacji w całościowym kontekście to dla mnie to co podłączyłes to jakiś bubel. To nie nie dopasowanie. Przy nie dopasowaniu szereg aspektów brzmienia będzie jasno wskazywało na poziom wyrafinowana i jakości przewodu a co za tym idzie na przynależność do danej grupy cenowej.

Podam Ci czytelny i adekwatny przykład. Szukałem sieciowki i najwyższy model Ansae był na moim celowniku. Jego nie dopasowanie polegało na odstepstwie od liniowosci pod względem wysokich tonów. Było ich zbyt dużo, zbyt mocno były akceptowane. Były bardzo wyrafinowane, jak i cała reszta, co jasno pokazywalo z jakiego rodzaju kabelkiem mam do czynienia. Bardzo czytelne było to że mam przed sobą kabel z wysokiej półki a nie zaś kabelek budżetowy. Jeśli jesteś osluchany to będziesz to wiedział.

Innym razem szukałem źródła w miejsce mojego CECa. Siegnalem po 280 Krella. Okazał się mocno nie dopasowaniy do systemu jak i moich oczekiwań. I w tym przypadku nie dopasowanie polegało na zbytniej przesadzie w jednym z aspektów. Przełom średnicy i wysokich był u mnie nie do zaakceptowania. Cała reszta jednak czytelnie pokazywała, że mamy do czynienia ze źródłem wyższej klasy niż mój Cec. Jeśli więc mówisz o degradacji w całym kontekście brzmienia to trafiłeś na bubla wycenionego abstrakcyjne czyli zlodziejskie podejście do potencjalnego klienta a nazywając to po imieniu, szukanie jelenia.

Edytowane przez dyzman69

Świadczy o tym też to co sam napisałeś, mianowicie że kabelek z Castoramy byłby lepszy. Więc mamy tu próbę wcisniecia klientowi bubla za astronomiczna cenę lub jakieś kuriozum kablowe.

Edytowane przez dyzman69

Moim zdaniem takie prównanie kablowe nie ma większego sensu. Dlaczego? Bo w jednym systemie może to zagrać tak, a w innym inaczej.

Kable to biżuteria, którą dobiera się na końcu drogi. Kablem można doszlifować brzmienie, a nie zmienić je diametralnie.

Podobnie z testowaniem par produktów np. wzmaka za 20 tys zł z kablem za 20 tys zł. Moim zdaniem generalnie lepiej wtedy zmienić wzmak na taki za 35 tys grający lepiej od tego za 20 tys i dokupić na końcu odpowiedni kabel za 5 tys.

Ale to moje zdanie.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Moim zdaniem takie prównanie kablowe nie ma większego sensu. Dlaczego? Bo w jednym systemie może to zagrać tak, a w innym inaczej.

Kable to biżuteria, którą dobiera się na końcu drogi. Kablem można doszlifować brzmienie, a nie zmienić je diametralnie.

Podobnie z testowaniem par produktów np. wzmaka za 20 tys zł z kablem za 20 tys zł. Moim zdaniem generalnie lepiej wtedy zmienić wzmak na taki za 35 tys grający lepiej od tego za 20 tys i dokupić na końcu odpowiedni kabel za 5 tys.

Ale to moje zdanie.

Myślę że nie do końca tak jest. Na każdym poziomie cenowym oczekujesz pewnego minimum który dany sprzęt czy kabel za swoją cenę powinien oferować. Oczekujesz adekwatnego stopnia wyrafinowana dźwięku. Gdyby było inaczej to szukając high end owego wzmacniacza zadowolil byś się urządzeniem pasujacym do reszty, które byłoby z poziomu np 10 tys. To sam z przewodami. Inna kwestia że czasem tańszy przewód czy urządzenie bardziej będzie charakterem pasować do reszty i do twoich upodobań niż trzy razy droższe. Zbliżenie się do umownego brzmieniowego zenitu ma wiele dróg i wchodząc na co raz wyższe poziomy sprzętowej hierarchii teoretycznie powinniśmy się zbliżać do tego jedynego prawdziwego wzorca. Wiemy jednak, że takowy nie istnieje a urządzenia za setki tys zł bardzo często różnią się bardziej charakterem brzmienia niż urządzenia budżetowe.

Jeśli chodzi o porównanie przewodów to oczekuje od konkurenta za gruba kasę pewnego ogólnego wyrafinowana które wytrawny słuchacz łatwo oceni i wyłowi. Nie musi pasować synergicznie do systemu. Gdyby było inaczej i wyrafinowane brzmieniowego kabli czy urządzeń z różnych przedziałów cenowych byłoby podobne nie byłoby sensu robić testów i porównań a tym bardziej zakupów drogich rzeczy.

 

Czym innym jest dopasowanie danego elementu do reszty pod względem charakteru właśnie a czym innym jakością, poziomem wyrafinowana. Bez problemu dobierzemy charakterem kabel budżetowy do systemu za milion. Będzie nam zanizal poziom wszystkiego ale charakter liniowosci jego brzmienia będzie odpowiedni. Ale nie o to chyba chodzi. Więc dlaczego sięgamy po droższe druty? Na jakiej podstawie stwierdzamy że mimo panującego ogólnego zrównoważenia przewodu pasujacego do danego systemu, potrzebujemy tej samej charakterystyki tonalnej ale ujetej w bardziej wyrafinowanej, wysublimowanej formie? Kwestia oceny i naszego osluchania, doświadczenia i tego czy potrafimy wyciągać wnioski

Edytowane przez dyzman69

Sam sobie zaprzeczasz dyzman :) Czyli w końcu jak to jest? Są przedziały cen i "wyrafinowania", czy kable WILD grają jak wielokrotnie droższe i nie mieszczą się w tych przedziałach?

W którym momencie sobie zaprzeczam? Jedno z drugim jest ściśle powiązane. By to zauważyć trzeba najpierw mieć z tym do czynienia. Wypozycz sobie kabelek za 300-500 zł i taki za 5 tys. Domniemam , że różnice w cenie widzisz. Co do reszty pewny być już nie mogę :)

 

A co do Wile to wielokrotnie stwierdzono to tu w testach, że przewody te oferują jakosc brzmienia ponadprzecietnie dobra jak na swój przedział cenowy. Co nie znaczy zaraz że są to najlepsze kable na świecie i do wszystkiego.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.