Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


dyzman69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Odpowiedź jest bardzo prosta. Wpisy osób specjalnie zaangażowanych po to, by promować jakąś markę (a może i jednej osoby o wielu twarzach) dają efekt odwrotny do zamierzonego. Zwłaszcza jeśli na konkretne pytania udzielają wykrętnych odpowiedzi wzorując się na politykach lub specjalistach od PR. Wszystko co piszą jest niewiarygodne, bo nie robią tego szczerze. To jest tak oczywiste, że aż wstyd o tym pisać.

A ja mysle ,ze ulegasz jakiejs paranoi .

 

 

 

Dobra rada na przyszłość: jak chcecie sobie pogadać i nie "pogubić się w tym hałasie" to róbcie to przez PW, bo to co powyżej to w zasadzie typowa prywatna korespondencja, którą nie wiadomo dlaczego wszyscy inni muszą czytać, żeby co? popisać się znajomością różnych kości TDA czy też wydawnictw płytowych?

Od decydowania co tu komu wolno a co nie jest moderacja a nie Ty. Jak nie interesuje Cie temat to nie musisz czytac a nawet zagladac do wątku.

 

 

 

Zapewniać każdy może i nic to nie znaczy. Powtarzasz ten sam tekst w kółko i dlatego pewnie ludzie tu nie zaglądają. Bo ile razy można czytać że np.:

 

"Urzadzenia Wile sa tworzone glownie z tą myślą i zapewniam ,ze to słychać. Jazz dla mnie to urzadzenie z duszą"

 

To jest po prostu nudne i nic nie wnosi do tematu.

 

 

 

Po pierwsze jedna jaskółka wiosny nie czyni, po drugie jest pan tylko nieco mniej monotematyczny niż pozostali dwaj panowie, dla których cały świat sprowadza się do jednego słowa: wile :D

 

P.S.

 

Chwilami pańskie teksty brzmią jak ironiczna satyra - skutek jest odwrotny do zamierzonego.

Tak tak jak Ty i twoi koledzy po fachu. Ile razy mozna pisac ,ze platanina kabli ,ze złączki elektryczne ,ze brzydki i w ogole do d.... ale jak to gra to nie masz bladego pojecia co nie przeszkadza Ci poraz 50 napisac ,ze to sprzet zrobiony przez ucznia w technikum lub cos w ten desen. Żenada. Koncze rozmowe bo szkoda czasu i miejsca. Wybacz. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak jak Ty i twoi koledzy po fachu. Ile razy mozna pisac ,ze platanina kabli ,ze złączki elektryczne ,ze brzydki i w ogole do d.... ale jak to gra to nie masz bladego pojecia co nie przeszkadza Ci poraz 50 napisac ,ze to sprzet zrobiony przez ucznia w technikum lub cos w ten desen. Żenada. Koncze rozmowe bo szkoda czasu i miejsca. Wybacz. Pozdrawiam

 

Nie ma argumentow są wycieczki osobiste. To oczywiste, że klient płacąc za towar, niezależnie od ceny, ma prawo wymagać, by sprzęt był wykonany starannie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie ma argumentow są wycieczki osobiste. To oczywiste, że klient płacąc za towar, niezależnie od ceny, ma prawo wymagać, by sprzęt był wykonany starannie.

Bum,ja kupujac ten sprzet mialem swiadomosc jak jest skonstrowany i wykonany. Swiadomie podjalem to ,,ryzyko" i kupilem go . Znalem tez opinie ,,technicznych" tego forum. Mam inne zdanie na ten temat a Ciebie nie chce przekonac ,ze Jazz zbudowany jest wzorowo pod jakimkolwiek wzgledem. Nie chce Cie przekonac nawet do tego ,ze wzmacniacz ten pieknie gra. Ja tylko wyrazam swoja opinie na ten temat jako zadowolony uzytkownik meloman. Mam prawo o tym pisac ,nawet jesli wiekszosc bedzie uwazac ,ze zanudzam czy ponosi mnie fantazja. Nie musisz ani w to wierzuc,brac powaznie ani czytac. To tyle w temacie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bum,ja kupujac ten sprzet mialem swiadomosc jak jest skonstrowany i wykonany. Swiadomie podjalem to ,,ryzyko" i kupilem go . Znalem tez opinie ,,technicznych" tego forum. Mam inne zdanie na ten temat a Ciebie nie chce przekonac ,ze Jazz zbudowany jest wzorowo pod jakimkolwiek wzgledem. Nie chce Cie przekonac nawet do tego ,ze wzmacniacz ten pieknie gra. Ja tylko wyrazam swoja opinie na ten temat jako zadowolony uzytkownik meloman. Mam prawo o tym pisac ,nawet jesli wiekszosc bedzie uwazac ,ze zanudzam czy ponosi mnie fantazja. Nie musisz ani w to wierzuc,brac powaznie ani czytac. To tyle w temacie

 

Ale można to napisać raz. A nie tysiąc. I to w kilku wątkach. To tylko twoja opinia. subiektywna. A więc nic nie dająca.

Edytowane przez bum1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, teraz pytanie do panów WIOSNA i J.S.

 

Dlaczego panowie pisza wyłacznie w tym watku? Skoro firma Wile nie jest jedyna budzaca wasze zainteresowanie, to czemu poswiecacie czas wylacznie na opisy (bezkrytyczne) produktow tylko tej firmy?

 

Odniosę się tylko do pierwszego zdania, bo drugie jest całkowicie nieprawdziwe.Tłumaczone to było wielokrotnie, ale skoro nie dociera - nic na to nie poradzę. Drogi panie. Otóż proszę sobie wyobrazić, że istnieją osoby o innej mentalności niż np.pańska, związanej z użytkowaniem forum internetowego jako narzędzia wymiany informacji. Nie wchodzę gdzie indziej z prostej przyczyny.Jeżeli produkt "X" w mojej ocenie jest lepszy niż produkt "Y" to nie w moim stylu jest wchodzenie na wątek o produkcie "Y" i pisanie o nim źle.Życie nie składa się tylko z audio i szkoda mi na to czasu - to raz. Dwa - nie widzę w tym sensu.Poza tym nie zamierzam wypowiadać się w wątkach, o których nie mam zielonego pojęcia lub po prostu informacje tam zawarte nie są mi potrzebne w realnym świecie.Są oczywiście inne wątki, które czytam i jeśli mi potrzeba jakiś wniosków to je stamtąd wyciągam.Wniosków w całym Internecie w sprawach problemowych w dziedzinie audio są tysiące,więc nie czuję potrzeby zadawania pytań gdzie indziej, a jeśli poczuję -takie pytanie zadam. W wątkach neutralnych nie piszę z powodu egoizmu i braku czasu.Jestem tu po to, żeby się czegoś dowiedzieć o tym, co mnie interesuje, a dużo z tych informacji jestem w stanie uzyskać właśnie od właścicieli sprzętów marki Wile, bo zbudowane systemy na klockach tych samych firm są zawsze bliżej siebie niż systemy inne -to oczywiste. Z czystego egoizmu cieszę się,że Wile to nadal mała manufaktura, a nie duża firma, bo jest łatwiejszy kontakt z właścicielem,prostszy i tańszy ewentualny serwis i tzw. indywidualne podejście do klienta, a jak Panowie mają dużo roboty to i terminy na np.upgrejdy się wydłużają. Z czystego egoizmu nie zależy mi na tym.Z czystego egoizmu też nie zależy mi na sprawianiu przyjemności nowym nabywcom produktów tej marki, choć w moim interesie jest to ,żeby mieć kontakt z tymi, którzy mogą mi coś doradzić a są blisko firmy,posiadając jej urządzenia.Takich osób jest trochę, ale w mojej opinii w Internecie jeszcze za mało. Kolega Dyzman ma inny styl pisania ode mnie (pewnie bardziej zachwalający produkty), ale może dzięki temu namówił parę osób na testy i parę osób jest mu za to wdzięczna.Czuje z tego satysfakcję i też jest ok. Nie widzę w tym nic złego.Mnie namówił na test kondycjonera DB5 i będę chciał go w niedalekiej przyszłości porównać z Wile Mocarz i swoją listwą.Cieszę się z pojawienia tutaj osoby takie jak J.S., bo ma wiele do powiedzenia. Wnioski z testów kablowych Miroslava są dla mnie tównież bardzo cenne, bo potwierdziły pewne moje wcześniejsze tezy. Wartościowych wniosków innych użytkowników też jest sporo i dlatego tu jestem.Wkurzało mnie jednak i będzie mnie wkurzać dyletanckie podejście co niektórych do produktów Wile, bo wiem, co te produkty sobą reprezentują. To tyle.Myślę, że już bardziej wyjaśnić się tego nie da.

 

Dobra rada na przyszłość: jak chcecie sobie pogadać i nie "pogubić się w tym hałasie" to róbcie to przez PW, bo to co powyżej to w zasadzie typowa prywatna korespondencja, którą nie wiadomo dlaczego wszyscy inni muszą czytać, żeby co? popisać się znajomością różnych kości TDA czy też wydawnictw płytowych?

 

Acha. To już nie wolno zadawać pytań pośrednio lub bezpośrednio związanych z tematem forum? Tematy powinny interesować panów przeciwników marki. Nie wiedziałem.

Edytowane przez WIOSNA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale można to napisać raz. A nie tysiąc. I to w kilku wątkach. To tylko twoja opinia. subiektywna. A więc nic nie dająca.

To tak jak Ty. Tysiace razy to samo. Moja opinia choc subiektywna to oparta o odsluch i obcowanie z tym sprzetem na codzień. Twoja....nawet nie komentuje tego bo i po co.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy im fotka na ktorej to niby widac ,ze kable dotykaja lamp co moderacja na tym forum okresla jako ,,uzasadnioną krytyke" .

 

Kolego @dyzman69

Moderacja nie wypowiada się w kwestiach omawianych urządzeń i ich producentów! Stwierdzenie "uzasadniona krytyka" została przez moderację użyta w stosunku do profilaktycznego i odwetowego banowania przez kolegą forumowiczów zamieszczających krytyczne wpisy w kolegi wątku. I tylko tego tyczyło określenie "uzasadniona krytyka"!

Następny wpis kolegi sugerujący jakoby moderacja zajmowała stanowisko w sprawie omawianego wzmacniacza i stronniczo moderowała ten watek, natychmiast zaowocuje usunięciem kolegi z tego wątku!

Dosyć tej kłamliwej perfidii i ataków na moderację w kolegi wykonaniu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem przepraszam chciałem zakończyć sprawy "techniczne" i sam się w ten hałas wdałem. Mam do Ciebie 3 pytania na wstępie:).

1.Czy znasz wydanie "Brothers in arms" MOFI?

2.Czy słuchałeś kompaktu Sarah z aplikacjami kości TDA 1543 i TDA 1545? Jeśli tak to jakie są wg Ciebie różnice pomiędzy nimi (chodzi o dźwięk) w stosunku do TDA 1541 i dlaczego preferujesz tę ostatnią?

3.Czy różnica jakościowa między wzmacniaczem Jazz a Rock, jest porównywalna, jak między wzmacniaczem Jazz a Swing (Louis)? Dodam, że Rocka i Jazza znam - Louisa nie.

 

 

I jeszcze dwa, jeśli pozwolisz:)

 

4.Czy mógłbyś wymienić kilka swoich ulubionych płyt pod kątem realizacji?

5.Czy to przypadkiem nie u Ciebie Panowie z Wile testowali swoje kolumny? Dostałem kiedyś ich zdjęcie w towarzystwie Dynaudio C4.

1. Nie znam. Mam te dwa, o których pisałem. Jedno dobre. Wystarczy:) 2. Finansowałem wykonanie nowej wersji Sarah na późniejszej kości z serii "piętnastek". To była próba stworzenia odtwarzacza od podstaw. Czyli także od własnej jego płyty głównej i serwa. Z płytą główną poszło dobrze i na odsłuchach dźwięk był bardzo czysty, nie taki "nerwowy", jak z TDA 1541 (mówię w porównaniu, bo TDA 1541 to nadal klasa sama w sobie). Nie wiem, na ile wynikało to z późniejszej konstrukcji przetwornika, a na ile z oryginalnej płyty Sławka (nie sprowadzonej z Chin bynajmniej). Odtwarzacz, niestety, poległ na próbie oprogramowania serwa. Nigdy nie doczekał się ukończenia (uwaga! krytyka Soundartu!). 3. Rock jest niżej od Jazza i Swinga. Normalny efekt krańcowego przyrostu jakości, który na końcu krzywej jest już stosunkowo niewielki. To te "5%", za które próbowano mnie rozstrzelać. 4. Pogrzebię i napiszę tytuły. Jak już mówiłem - głosy ludzkie to podstawa oceny. Sam tego nie wymyśliłem (efekt uporczywej lektury angielskiej prasy audiofilskiej), ale zgadzam się z tym. Mówiłem o płycie Any Caram, dalej Ladysmith Black Mambazoo, dalej Alan Taylor, którego tak nagrywają, że odtwarzacz DVD brzmi jak high end:))). Mam tez świetną realizację Dziadka do Orzechów. Rosyjska orkiestra (więc wiedzą, jak grać Czajkowskiego), ale nagrywana na Zachodzie na lampowym sprzęcie. Wrócę jeszcze do tego. 5. Tak, to pewnie moje C4. Stanowiły referencję dla odsłuchu kolumn podłogowych. Całkiem nieźle pomagały wykrywać "dziury" w paśmie przenoszenia i regulować podział pasma między poszczególne sekcje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie znam. Mam te dwa, o których pisałem. Jedno dobre. Wystarczy:) 2. Finansowałem wykonanie nowej wersji Sarah na późniejszej kości z serii "piętnastek". To była próba stworzenia odtwarzacza od podstaw. Czyli także od własnej jego płyty głównej i serwa. Z płytą główną poszło dobrze i na odsłuchach dźwięk był bardzo czysty, nie taki "nerwowy", jak z TDA 1541 (mówię w porównaniu, bo TDA 1541 to nadal klasa sama w sobie). Nie wiem, na ile wynikało to z późniejszej konstrukcji przetwornika, a na ile z oryginalnej płyty Sławka (nie sprowadzonej z Chin bynajmniej). Odtwarzacz, niestety, poległ na próbie oprogramowania serwa. Nigdy nie doczekał się ukończenia (uwaga! krytyka Soundartu!). 3. Rock jest niżej od Jazza i Swinga. Normalny efekt krańcowego przyrostu jakości, który na końcu krzywej jest już stosunkowo niewielki. To te "5%", za które próbowano mnie rozstrzelać. 4. Pogrzebię i napiszę tytuły. Jak już mówiłem - głosy ludzkie to podstawa oceny. Sam tego nie wymyśliłem (efekt uporczywej lektury angielskiej prasy audiofilskiej), ale zgadzam się z tym. Mówiłem o płycie Any Caram, dalej Ladysmith Black Mambazoo, dalej Alan Taylor, którego tak nagrywają, że odtwarzacz DVD brzmi jak high end:))). Mam tez świetną realizację Dziadka do Orzechów. Rosyjska orkiestra (więc wiedzą, jak grać Czajkowskiego), ale nagrywana na Zachodzie na lampowym sprzęcie. Wrócę jeszcze do tego. 5. Tak, to pewnie moje C4. Stanowiły referencję dla odsłuchu kolumn podłogowych. Całkiem nieźle pomagały wykrywać "dziury" w paśmie przenoszenia i regulować podział pasma między poszczególne sekcje.

 

1.Zapytałem dlatego,bo mam wszystkie płyty Dire Straits Ludwiga bez BiA, a z BiA miałem kłopot. Lubię tę płytę (może nie ze względów realizacyjnych, ale muzycznych). Najpierw przeczytałem recenzję z porównania wersji K2 z SACD, z której wynikało, że są to wersje sporo różne, ale obie dobre, a ponieważ SACD było tańsze-kupiłem SACD. Niestety wtopa. Nadaje się jedynie do samochodu albo discmana. Potem kupiłem francuski oryginał z 86 roku, ale jakie to było każdy obeznany w temacie wie .Wreszcie wydanie MOFI i wreszcie bingo.Inne płyty "ludwigowskie" kupowałem w momencie, kiedy miałem 3 wydania, więc czwarte byłoby już przegięciem (trzy już są) i dlatego zapytałem.Przepraszam za "off top".

2. Czy ta walka z oprogramowaniem to temat zamknięty? Pytam, bo moja Sarah leży już w Warszawie 2 lata.Gram na wymienionej z niedopracowanym jeszcze oprogramowaniem (chociaż działa u mnie wszystko, jak należy),ale już z resztą nowych elementów i w mojej ocenie progres jest fajny zgadzam się jest czyściej, mniej nerwowo, ale też bardziej szczegółowo i dynamiczniej, chociaż TDA 1541-klasa.(wiem bardziej pytanie do producenta, ale może coś wiesz?).

3.Jaka jest Twoja ocena tych kolumn? Szczególnie chodzi mi o opinię relacji jakość-cena. Nie chcę się upewniać, bo słyszę to, co słyczę i parę kolumn niezłych znam, ale Ty masz "dynki" z półki "czapki z głów" i sporo słyszałeś, więc pytam. Czy w ogóle myślisz, że to dobrze, że oni się za taki projekt wzięli? Osobiście nie zależy mi na rozwijaniu tematu kolumn w tym wątku, ale Twojej opinii.

 

Odkopałem dla przypomnienia wątek stąd sprzed 13 lat o Soundart Jazz http://www.audiostereo.pl/soundart-jazz_12198.html i pomyślałem sobie "jak bardzo nam się zmienił świat".Wątek co prawda krótki i też była krytyka i też było zachwalanie, ale jaki poziom dyskusji, szacunek do rozmówcy.Inny świat.To se ne vrati.

 

Kolego @dyzman69

Moderacja nie wypowiada się w kwestiach omawianych urządzeń i ich producentów!

 

Czyżby? Pozwolę sobie przytoczyć 2 cytaty z wypowiedzi Szanownej Moderacji "

"Wady budowy tego produktu, które podają krytykujący ten wzmacniacz są widoczne dla każdego i niezaprzeczalne."

 

 

"Ja mam tylko jedną uwagę co do tego wzmacniacza. Jego absurdalną cenę w stosunku do wartości materiałowej, zaangażowania inżynierskiego i technicznego. Może prościej - zarzut użycia części i gotowych podzespołów poziomu standard, a może i nie (chińszczyzna na kilogramy, płytki drukowane) przypadkowa topologia i montaż podzespołów oraz ich jakość, uważam za całkowicie usprawiedliwiony i w żaden sposób nie usprawiedliwiający kosmicznej dla takiego wytworu ceny.Wady budowy tego produktu, które podają krytykujący ten wzmacniacz są widoczne dla każdego i niezaprzeczalne."

Edytowane przez WIOSNA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby? Pozwolę sobie przytoczyć 2 cytaty z wypowiedzi Szanownej Moderacji "

"Wady budowy tego produktu, które podają krytykujący ten wzmacniacz są widoczne dla każdego i niezaprzeczalne."

 

 

"Ja mam tylko jedną uwagę co do tego wzmacniacza. Jego absurdalną cenę w stosunku do wartości materiałowej, zaangażowania inżynierskiego i technicznego. Może prościej - zarzut użycia części i gotowych podzespołów poziomu standard, a może i nie (chińszczyzna na kilogramy, płytki drukowane) przypadkowa topologia i montaż podzespołów oraz ich jakość, uważam za całkowicie usprawiedliwiony i w żaden sposób nie usprawiedliwiający kosmicznej dla takiego wytworu ceny.Wady budowy tego produktu, które podają krytykujący ten wzmacniacz są widoczne dla każdego i niezaprzeczalne."

 

Kolego @Wiosna.

Pozwolił sobie kolega na perfidne i chamskie zacytowanie wyrwanego z kontekstu fragmentu mojej wypowiedzi kierowanej do Dyzmy!

Oto ona w całości:

 

"Napisano 05.07.2017 - 10:43

Wyświetl postUżytkownik dyzman69 dnia 04.07.2017 - 21:49 napisał

Rozumiem ,ze dla Ciebie to uzasadnione konstruktywne i rzeczowe dyskutowanie i uzasadniona krytyka :-)

A wady,tak ewidentne i widoczne dla wielu ,miedzy innymi i Ciebie. Wskaż kilka ,scharakteryzuj i opisz czym sie w tej konstrukcji objawiają,na co maja wplyw itp.

 

Jako moderator nie oceniam wyrobów żadnej firmy. Ja odnoszę się wyłącznie do wpisów w tym wątku.

Twierdzę, że krytyczne opinie zamieszczane w tym wątku mają w większości uzasadnienie w stanie rzeczywistym, potwierdzonym fotografiami owego urządzenia. Zatem Twoje postępowanie polegające na eliminowaniu z dyskusji wszystkich, którzy owe mankamenty wykazują, jest działaniem sprzecznym z zasadami wolnej i otwartej dyskusji a zaczyna przejawiać znamiona oczywistej apologetyki hołubionej marki.

moderacja.

 

Drugą cześć zapytania, rozumiem że kierujesz do mnie jako użytkownika forum?

Ja mam tylko jedną uwagę co do tego wzmacniacza. Jego absurdalną cenę w stosunku do wartości materiałowej, zaangażowania inżynierskiego i technicznego. Może prościej - zarzut użycia części i gotowych podzespołów poziomu standard, a może i nie (chińszczyzna na kilogramy, płytki drukowane) przypadkowa topologia i montaż podzespołów oraz ich jakość, uważam za całkowicie usprawiedliwiony i w żaden sposób nie usprawiedliwiający kosmicznej dla takiego wytworu ceny.

Sprawa bardziej ogólna - Twoje podejście i zaangażowanie w obronę wszystkiego co ta firma wytworzy. Najlepszym odzwierciedleniem jest tytuł tego wątku - "super-integra"! Na jakiej podstawie, czyli przez jakie uznane periodyki branży audio, wystawy światowe, itp. ten wzmacniacz został zaszczycony takim określeniem??? Jaki autorytet branżowy pozycjonuje go własnie jako super-integrę? @dyzman???

Swoim zacietrzewieniem, arogancja i stronniczością w traktowaniu swych adwersarzy, więcej szkodzisz tej firmie, niż każda z pojedynczych krytycznych wypowiedzi. Bo firma o prawidłowym podejściu do krytyki, wykorzysta ja jako dźwignie do poprawienia swego wizerunku. Ty histerycznie zaprzeczający wszystkiemu co jest krytykowane, jesteś wyłącznie śmiesznym naganiaczem. A dla Ciebie wszystko co wytworzy firma "WILE" ma na stałe imputowany przedrostek "super" :-))))

Jest jeszcze jedna możliwość. Ty być może jesteś prawdziwym specjalistą w tym co robisz w kierunku tej firmy i po prostu chcesz ja zniszczyć? Ale to już by była całkiem inna bajka.

I jeszcze moja osobista rada. Niechaj ten wzmacniacz stanie do porównawczych odsłuchów u poważnych klubowiczów, dopiero po nich oceńmy jego wartość. Inaczej można bardzo skrzywdzić rodzimego producenta. A to zwykłe zawistne świństwo, nic poza tym!

 

pozdrawiam serdecznie,

Włodek."

 

Wypowiedź moja jest dokładnie rozdzielona na wypowiedź moderatora i opinię uzytkownika forum, którym przede wszystkim jestem na AS od lat!

Każdą z wypowiedzi podpisałem.

Uczyniłem to dlatego własnie, aby Dyzma a teraz jak widzę i ty, nie wykorzystywali wypowiedzi użytkowników pełniących bezinteresownie funkcje moderatorów na forum jako wypowiedzi moderacji AS!

Moderatorzy będący długoletnimi użytkownikami forum, zazwyczaj o pokaźnym dorobku merytorycznym, będąc audiofilami i potencjalnymi klientami branży audio, mają takie samo prawo wyrazić swoje prywatne opinie w danym wątku jak każdy inny użytkownik.

Perfidne działania jakie tu prezentujesz wespół z Dyzmą, maja wam posłużyć do wykluczenia z dyskusji userów pełniących funkcje moderatorów, którzy mają określone zarzuty co do wyrobów reklamowanej przez was firmy!

Nie. Na AS każdy ma równe prawo do wypowiadania własnych opinii. My i Admini również!

Oczywiście otrzymujesz karę regulaminową za perfidny atak na moderację AS.

Każdy następny perfidny atak poprzez insynuacje, że moderacja wypowiada się krytycznie o wyrobach firmy "Wile" zakończy się dla każdego banem na ten wątek!

 

I żebyś bezczelnie nie udawał że nie wiesz kto to pisał,

MODERACJA.

 

Ps.

Odwołanie od decyzji moderatora składa się do Administracji Forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vlado vel Vladomord

 

  • av-27095.jpg?_r=0
  • Moderatorzy
  • 4066 postów
  • Rejestracja: 07.03.2010

 

Napisano 04.07.2017 - 11:17

 

snapback.pngUżytkownik dyzman69 dnia 03.07.2017 - 10:21 napisał

 

Inaczej Cie stąd wyrzuce.

Nikogo nie wyrzucisz! To nie jest watek klubowy.

Przestrzegam również przed nagminnym określaniem piszących mianem hejterów!

Wady budowy tego produktu, które podają krytykujący ten wzmacniacz są widoczne dla każdego i niezaprzeczalne.

Zestawienie ich z żądana cena za ten produkt musi budzić zdumienie i sprzeciw.

Mało kto gani ten wzmacniacz za brzmienie, a zarzuty co do konstrukcji są konkretne i oparte o stan faktyczny.

 

 

snapback.pngUżytkownik Less dnia 03.07.2017 - 19:59 napisał

 

Dyzman,

Żeby zbanować buma, trzeba zbanować Pięknego Stefana i tuzin innych klonów.

Dzieki @Less :-)

 

Przejrzałem listę zbanowanych tknięty tą wypowiedzią autora wątku :

 

snapback.pngUżytkownik dyzman69 dnia 03.07.2017 - 22:13 napisał

 

Zbanuje i setke jesli zasluzą

- No sporo :-)

Wszystkie bany nałożone w tym wątku anulowałem. To nie jest watek KLUBOWY! Aby skutecznie zbanować użytkownika proszę autora wątku o zgłoszenie takiego żądania na panel moderacyjny wraz z dokładnym uzasadnieniem powodu!

Osoby które były zbanowane, nie złamały żadnego punktu regulaminu forum pisząc swe negatywne wypowiedzi w temacie tego wątku.

Autora wątku przestrzegam również przed dalszym prowadzeniem "dyskusji" w formie ataków personalnych na adwersarzy!---------------------------------------

 

Szanowny Moderatorze wkleiłem w całości, aby była jasność, iż nie jest to chamski wyrwany z kontekstu fragment.

Proszę mi wyjaśnić kto to napisał? Włodek czy Moderator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Wiosna.

Pozwolił sobie kolega na perfidne i chamskie zacytowanie wyrwanego z kontekstu fragmentu mojej wypowiedzi kierowanej do Dyzmy!

Oto ona w całości:

 

"Napisano 05.07.2017 - 10:43

Wyświetl postUżytkownik dyzman69 dnia 04.07.2017 - 21:49 napisał

Rozumiem ,ze dla Ciebie to uzasadnione konstruktywne i rzeczowe dyskutowanie i uzasadniona krytyka :-)

A wady,tak ewidentne i widoczne dla wielu ,miedzy innymi i Ciebie. Wskaż kilka ,scharakteryzuj i opisz czym sie w tej konstrukcji objawiają,na co maja wplyw itp.

 

Jako moderator nie oceniam wyrobów żadnej firmy. Ja odnoszę się wyłącznie do wpisów w tym wątku.

Twierdzę, że krytyczne opinie zamieszczane w tym wątku mają w większości uzasadnienie w stanie rzeczywistym, potwierdzonym fotografiami owego urządzenia. Zatem Twoje postępowanie polegające na eliminowaniu z dyskusji wszystkich, którzy owe mankamenty wykazują, jest działaniem sprzecznym z zasadami wolnej i otwartej dyskusji a zaczyna przejawiać znamiona oczywistej apologetyki hołubionej marki.

moderacja.

 

Drugą cześć zapytania, rozumiem że kierujesz do mnie jako użytkownika forum?

Ja mam tylko jedną uwagę co do tego wzmacniacza. Jego absurdalną cenę w stosunku do wartości materiałowej, zaangażowania inżynierskiego i technicznego. Może prościej - zarzut użycia części i gotowych podzespołów poziomu standard, a może i nie (chińszczyzna na kilogramy, płytki drukowane) przypadkowa topologia i montaż podzespołów oraz ich jakość, uważam za całkowicie usprawiedliwiony i w żaden sposób nie usprawiedliwiający kosmicznej dla takiego wytworu ceny.

Sprawa bardziej ogólna - Twoje podejście i zaangażowanie w obronę wszystkiego co ta firma wytworzy. Najlepszym odzwierciedleniem jest tytuł tego wątku - "super-integra"! Na jakiej podstawie, czyli przez jakie uznane periodyki branży audio, wystawy światowe, itp. ten wzmacniacz został zaszczycony takim określeniem??? Jaki autorytet branżowy pozycjonuje go własnie jako super-integrę? @dyzman???

Swoim zacietrzewieniem, arogancja i stronniczością w traktowaniu swych adwersarzy, więcej szkodzisz tej firmie, niż każda z pojedynczych krytycznych wypowiedzi. Bo firma o prawidłowym podejściu do krytyki, wykorzysta ja jako dźwignie do poprawienia swego wizerunku. Ty histerycznie zaprzeczający wszystkiemu co jest krytykowane, jesteś wyłącznie śmiesznym naganiaczem. A dla Ciebie wszystko co wytworzy firma "WILE" ma na stałe imputowany przedrostek "super" :-))))

Jest jeszcze jedna możliwość. Ty być może jesteś prawdziwym specjalistą w tym co robisz w kierunku tej firmy i po prostu chcesz ja zniszczyć? Ale to już by była całkiem inna bajka.

I jeszcze moja osobista rada. Niechaj ten wzmacniacz stanie do porównawczych odsłuchów u poważnych klubowiczów, dopiero po nich oceńmy jego wartość. Inaczej można bardzo skrzywdzić rodzimego producenta. A to zwykłe zawistne świństwo, nic poza tym!

 

pozdrawiam serdecznie,

Włodek."

 

Wypowiedź moja jest dokładnie rozdzielona na wypowiedź moderatora i opinię uzytkownika forum, którym przede wszystkim jestem na AS od lat!

Każdą z wypowiedzi podpisałem.

Uczyniłem to dlatego własnie, aby Dyzma a teraz jak widzę i ty, nie wykorzystywali wypowiedzi użytkowników pełniących bezinteresownie funkcje moderatorów na forum jako wypowiedzi moderacji AS!

Moderatorzy będący długoletnimi użytkownikami forum, zazwyczaj o pokaźnym dorobku merytorycznym, będąc audiofilami i potencjalnymi klientami branży audio, mają takie samo prawo wyrazić swoje prywatne opinie w danym wątku jak każdy inny użytkownik.

Perfidne działania jakie tu prezentujesz wespół z Dyzmą, maja wam posłużyć do wykluczenia z dyskusji userów pełniących funkcje moderatorów, którzy mają określone zarzuty co do wyrobów reklamowanej przez was firmy!

Nie. Na AS każdy ma równe prawo do wypowiadania własnych opinii. My i Admini również!

Oczywiście otrzymujesz karę regulaminową za perfidny atak na moderację AS.

Każdy następny perfidny atak poprzez insynuacje, że moderacja wypowiada się krytycznie o wyrobach firmy "Wile" zakończy się dla każdego banem na ten wątek!

 

I żebyś bezczelnie nie udawał że nie wiesz kto to pisał,

MODERACJA.

 

Ps.

Odwołanie od decyzji moderatora składa się do Administracji Forum.

 

Tak, złożyłem odwołanie od niesłusznej (moim zdaniem) kary nałożonej przez moderatora tego wątku.Pytanie tylko czy tego odwołania nie złożyłem do samego moderatora?:) Zrobiłem to jednak jedynie dla zasady, bo na ilości punktów karnych mi już nie zależy."Chamstwo, perfidny atak, będzie karane itd" to jest język, którego używa moderator tego wątku nagminnie w stosunku do osób, które uważają, że moderator źle wypowiada się o produktach tej marki ( i nie ma tutaj znaczenia: czy słusznie, czy niesłusznie), co jest poparte cytatami. Wyrwanie z kontekstu tych cytatów nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia, bo pisanie przez jedną i tę samą osobę formułek "teraz wypowiadam się jako użytkownik", "teraz wypowiadam się jako moderator" budzi jedynie uśmiech politowania. Takiej uwagi nie mogą jednak użytkownicy w kierunku do moderatora skierować, bo jest to traktowane jako chamstwo i perfidia i jest karane. To działanie oraz zdejmowanie wcześniejszych banów uznaję za promocję hejterstwa w tym wątku.Liczyłem tutaj na bezstronność, ale się przeliczyłem, Liczyłem tutaj na elementarne poczucie sprawiedliwości i elementarną kulturę w zakresie krytyki, liczyłem,że ktoś nad tym będzie panował, ale się przeliczyłem.Najbardziej bolesne jest jednak zarzucanie mi "reklamowania tej marki". Z tych wszystkich względów postanowiłem opuścić ten wątek raz na zawsze oraz ograniczyć działanie na całym forum AS to absolutnego minimum.Jest w życiu wiele przyjemniejszych rzeczy niż przepychanki na tym poziomie.

Edytowane przez WIOSNA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wady budowy tego produktu, które podają krytykujący

 

To jest opinia moderatora w której WYRAŹNIE piszę, że opieram się na wpisach osób krytykujących - nie opinii własnej ani moderatorów!

Reszta jest wypowiedzią skierowana do Dyzmy na jego zapowiedź zbanowania setek, które będą pisać w jego wątku nie tak jak sobie życzy. Również informuje jako moderator o anulowaniu wszystkich zbanowanych przez Dyzmę.

 

To ostanie moje wyjaśnienie w tej sprawie.

 

Zrobiłem to jednak jedynie dla zasady, bo na ilości punktów karnych mi już nie zależy."Chamstwo, perfidny atak, będzie karane itd" to jest język, którego używa moderator tego wątku nagminnie w stosunku do osób, które uważają, że moderator źle wypowiada się o produktach tej marki ( i nie ma tutaj znaczenia: czy słusznie, czy niesłusznie), co jest poparte cytatami. Wyrwanie z kontekstu tych cytatów nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia, bo pisanie przez jedną i tę samą osobę formułek "teraz wypowiadam się jako użytkownik", "teraz wypowiadam się jako moderator" budzi jedynie uśmiech politowania.

 

I cóż mam odpowiedzieć na ten stek kłamstw, manipulacji i następnej zaciekłej próby zakazu wypowiedzi prywatnych, dla użytkowników pełniących funkcje moderatorów?

Od początku tego forum moderatorzy biorą czynny udział w dyskusjach jako zwykli użytkownicy i czy to się podoba naganiaczom i handlarzom niczego w tej kwestii nie zmieni.

 

Z tych wszystkich względów postanowiłem opuścić ten wątek raz na zawsze...

 

Biorę te deklarację za prawdziwa i odstępuję od ukarania ciebie za następny kłamliwy i perfidny atak na moja osobę i moderacje forum.

 

EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kolego @dyzman69

Moderacja nie wypowiada się w kwestiach omawianych urządzeń i ich producentów! Stwierdzenie "uzasadniona krytyka" została przez moderację użyta w stosunku do profilaktycznego i odwetowego banowania przez kolegą forumowiczów zamieszczających krytyczne wpisy w kolegi wątku. I tylko tego tyczyło określenie "uzasadniona krytyka"!

Następny wpis kolegi sugerujący jakoby moderacja zajmowała stanowisko w sprawie omawianego wzmacniacza i stronniczo moderowała ten watek, natychmiast zaowocuje usunięciem kolegi z tego wątku!

Dosyć tej kłamliwej perfidii i ataków na moderację w kolegi wykonaniu!

Szanowny kolego moderatorze ,nazwales mnie juz naganiaczem ,teraz perfidnym kłamcą. Przynajmniej powstrzymalbys sie od takich okreslen . Nie musimy sie lubic ani zgadzac ,nawet wirtualnie. Troszke mniej agresji w stosunku do forumowiczow prosze bo jako moderator powinienes swiecic przykladem tymczasem zalosnie tlumaczysz sie ze swoich slow i czynow, ktore jakie sa kazdy widzi. I pomyslec ,ze to innych oskarzasz o matactwo,klamstwo i cholera wie jeszcze o co! Ja tam dziekuje za takiego moderatora. Banuj mnie ,usuwaj . Nie zalezy mi bo nie mam ochoty tu byc. To w duzej mierze twoja zasluga. Wojny z forumowiczami powienienes lagodzic a nie zaogniac. Nie jestesmy w przedszkolu. Nie musisz podnosic glosu. Nie przestraszysz mnie ,grozniej nie bedziesz wygladal. Zamiast tej proby nakrzyczenia na mnie mozna to bylo zalatwic inaczej. Wybrales jednak taka drogę. Twoja sprawa. Tak to jest jak moderator zaczyna bawic sie w hejt....sorki,uzasadniona krytyke mialo byc. Żegnam i zycze dalszych sukcesow w tak skutecznej ,celnej i konstruktywnej moderacji. Perfidny klamca naganiacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

post-27091-0-72631100-1499028016_thumb.jpg

 

Na zdjęciu pokazana jest płyta główna od wzmacniacza Jazz. Znajdują się na niej zasilacze końcówek mocy, układ miękkiego startu i wiele innych obwodów pomocniczych, mniejsza o to jakich. Bardzo proszę moich interlokutorów o wskazanie, które z widocznych części można kupić po 50 groszy, które są to te najtańsze itd.

 

Na przyszłość zanim zaczniecie wypisywać głupoty sprawdźcie jak jest naprawdę.

 

A tak w ogóle, to przydałoby się powiedzieć: przepraszam za wprowadzanie ludzi w błąd i sianie czystego hejtu.

 

Jakiej firmy i serii kondensatory? Jamicon?

Edytowane przez zildjian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszke mniej agresji w stosunku do forumowiczow prosze bo jako moderator powinienes swiecic przykladem tymczasem zalosnie tlumaczysz sie ze swoich slow i czynow, ktore jakie sa kazdy widzi.

 

Kolego dyzman, to nie ja jako moderator jestem agresywny lecz ty, który przyczepiwszy się do mojej jedynej, sprowokowanej zresztą przez Ciebie opinii o omawianym tu wzmacniaczu, wykorzystujesz ja w sposób kłamliwy, jakoby była to opinia moderacji!

A to wyłącznie z powodu działań moderacyjnych które uniemożliwiły ci banowanie wszystkich użytkowników zamieszczających niechciane przez Ciebie krytyczne wypowiedzi, kolidujące z marketingiem szeptanym jaki uprawiasz na łamach naszego forum. I to jest jedyna i prawdziwa przyczyna tego, że moja opinia o absurdalnej cenie jaką żąda wytwórca, nieadekwatna do wkładu materiałowego, technicznego i przede wszystkim wykonawstwa oferowanego wzmacniacza, tak bardzo cie ubodła.

To jest moja opinia i mam do niej prawo zarówno jako użytkownik forum jak i moderator!

Wojny z forumowiczami powienienes lagodzic a nie zaogniac. Nie jestesmy w przedszkolu.

Ja nie prowadzę żadnej wojny z forumowiczami. To ty prowadzisz wojnę w tym wątku z moderatorem i moderacją! Opuść wreszcie swój wirtualny świat i spójrz realnie na to co robisz!

 

Tak to jest jak moderator zaczyna bawic sie w hejt....sorki,uzasadniona krytyke mialo byc.

A za ponowienie swego perfidnie chamskiego ataku na mnie i moderację, otrzymujesz kare przewidziana Regulaminem Forum.

 

To ostatni mój wpis do Ciebie w tym wątku, zawierający odpowiedź na twe perfidne i histeryczne ataki.

EOT!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A za ponowienie swego perfidnie chamskiego ataku na mnie i moderację,

Przejrzałem wątek.... fakt, że dyzman jest mocno zachwycony produktami tej firmy - w sumie co się dziwić, skoro jest ich posiadaczem, jak wszyscy wiedza bardzo zadowolonym;-)

Ale czy język moderatora, jego ocena sytuacji i zachowanie jest właściwe???

może warto to przemyśleć.... i to nie jest atak ino sugestia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem wątek.... fakt, że dyzman jest mocno zachwycony produktami tej firmy - w sumie co się dziwić, skoro jest ich posiadaczem, jak wszyscy wiedza bardzo zadowolonym;-)

Ale czy język moderatora, jego ocena sytuacji i zachowanie jest właściwe???

może warto to przemyśleć.... i to nie jest atak ino sugestia...

 

Witku, kiedy którykolwiek z Użytkowników otrzymuje punkcik kary za obraźliwe zachowanie dany przez moderację za wpis, w którym obraża interlokutora lub grupę innych użytkowników i to w sposób personalny a nie komentując ich postawy, to natychmiast otrzymujemy skargi i PW gdzie ukarany wymyśla moderacji od nierozumnych idiotów, ponieważ został ukarany za nazywanie oczywistych wad swych przeciwników po imieniu.

Kiedy ja, zmuszony kilka razy - mimo obszernych odpowiedzi i przytoczonych prawdziwych cytatów swych wypowiedzi - ciągłymi kłamliwymi zarzutami Dyzmy nazwałem to co czyni wprost po imieniu, to okazuje się, że jako moderator nie mam tego samego prawa co Użytkownicy?

Jedynie ja otwarcie wyjaśniam i motywuje swoje działania moderatorskie - a nie muszę - ale jak widać to również nie jest po myśli użytkowników. Tym ukaranym się nie dziwię, ale reszcie???

Ps.

A nie zauważyłeś że Dyzma gra moją jedyną osobistą opinią w temacie tego wzmacniacza jako orężem przeciw moderacji forum i mnie jako moderatora? Przecież oprócz tego jednego wpisu moderacja nie bierze udziału w dyskusjach o "Wile" w żadnym z wątków gdzie Dyazma prowadzi swój szeptany marketing. Bo od strony moderacji - to jest marketing szeptany. Takich perfidnych zagrań, zacietrzewienia graniczącego z histerią, banowania wszystkich piszących negatywnie, nie odnajdziesz w byłym wątku klubowym prowadzonym przez Ludwika - a miał tam całkowite prawo do takich działań.

Po zleceniu przez Ludwika połączenia Jego Klubu z tym wątkiem, uczyniłem tak jak jest to obecnie i wściekłość Dyzmy o to że nie będzie mógł banować nikogo, natychmiast wyszła na wierzch jak ospa na zakażonym organizmie.

Piszcie Wszyscy swobodnie i zgłaszajcie proszę oczywisty chamski hejt. Moderacja zrobi swoje, bo interesem moderacji jest aktywność tematu i zachowania zgodne z Regulaminem i Netykietą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedy którykolwiek z Użytkowników otrzymuje punkcik kary za obraźliwe zachowanie dany przez moderację za wpis, w którym obraża interlokutora lub grupę innych użytkowników i to w sposób personalny a nie komentując ich postawy, to natychmiast otrzymujemy skargi i PW gdzie ukarany wymyśla moderacji od nierozumnych idiotów,

jeśli kara jest zasłużona, to nie powinno się mieć pretensji.... ale jak mam nadzieję pamiętasz bywały kary niezasłuszone i zostały przyjęte ze zdziwieniem, ale bez wymyślania moderacji (to Wy jesteście jednością, czy zespołem jednostek???) bo moderacja i moderator, to dla mnie jednak jest mała różnica...

Kiedy ja, zmuszony kilka razy - mimo obszernych odpowiedzi i przytoczonych prawdziwych cytatów swych wypowiedzi - ciągłymi kłamliwymi zarzutami Dyzmy nazwałem to co czyni wprost po imieniu, to okazuje się, że jako moderator nie mam tego samego prawa co Użytkownicy?

po pierwsze, nie powienieneś działać pod przymusem;-)

po drugie funkcja moderatora nie jest niczym fajnym, o ile chce się ją sprawować właściwie, bo to odpowiedzialność i to nie tylko za swoje wpisy...

ja uważam,że decydując się na pełnienie tej funkcji, bierzę się odpowiedzialność za działania, słowa, sposób ich wypowiadania itp.... dlatego np. ja nie jestem moderatorem;-)

 

szeptany marketing.

Gdybyście, jako gremium odpowiedzialne za poziom, chcieli z tym naprawdę walczyć, to musielibyście stworzyć oddział "kosynierów";-)

Bo patrząc na to co tu się dzieje - nie chodzi mi o Wile - bo to niezłe produkty, ale daleko im do czołówki - to mam wrażenie, że to Wam nie przeszkadza....no może czasami;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

1.Zapytałem dlatego,bo mam wszystkie płyty Dire Straits Ludwiga bez BiA, a z BiA miałem kłopot. Lubię tę płytę (może nie ze względów realizacyjnych, ale muzycznych). Najpierw przeczytałem recenzję z porównania wersji K2 z SACD, z której wynikało, że są to wersje sporo różne, ale obie dobre, a ponieważ SACD było tańsze-kupiłem SACD. Niestety wtopa. Nadaje się jedynie do samochodu albo discmana. Potem kupiłem francuski oryginał z 86 roku, ale jakie to było każdy obeznany w temacie wie .Wreszcie wydanie MOFI i wreszcie bingo.Inne płyty "ludwigowskie" kupowałem w momencie, kiedy miałem 3 wydania, więc czwarte byłoby już przegięciem (trzy już są) i dlatego zapytałem.Przepraszam za "off top".

2. Czy ta walka z oprogramowaniem to temat zamknięty? Pytam, bo moja Sarah leży już w Warszawie 2 lata.Gram na wymienionej z niedopracowanym jeszcze oprogramowaniem (chociaż działa u mnie wszystko, jak należy),ale już z resztą nowych elementów i w mojej ocenie progres jest fajny zgadzam się jest czyściej, mniej nerwowo, ale też bardziej szczegółowo i dynamiczniej, chociaż TDA 1541-klasa.(wiem bardziej pytanie do producenta, ale może coś wiesz?).

3.Jaka jest Twoja ocena tych kolumn? Szczególnie chodzi mi o opinię relacji jakość-cena. Nie chcę się upewniać, bo słyszę to, co słyczę i parę kolumn niezłych znam, ale Ty masz "dynki" z półki "czapki z głów" i sporo słyszałeś, więc pytam. Czy w ogóle myślisz, że to dobrze, że oni się za taki projekt wzięli? Osobiście nie zależy mi na rozwijaniu tematu kolumn w tym wątku, ale Twojej opinii.

 

Odkopałem dla przypomnienia wątek stąd sprzed 13 lat o Soundart Jazz http://www.audiostereo.pl/soundart-jazz_12198.html i pomyślałem sobie "jak bardzo nam się zmienił świat".Wątek co prawda krótki i też była krytyka i też było zachwalanie, ale jaki poziom dyskusji, szacunek do rozmówcy.Inny świat.To se ne vrati.

 

 

 

Czyżby? Pozwolę sobie przytoczyć 2 cytaty z wypowiedzi Szanownej Moderacji "

"Wady budowy tego produktu, które podają krytykujący ten wzmacniacz są widoczne dla każdego i niezaprzeczalne."

 

 

"Ja mam tylko jedną uwagę co do tego wzmacniacza. Jego absurdalną cenę w stosunku do wartości materiałowej, zaangażowania inżynierskiego i technicznego. Może prościej - zarzut użycia części i gotowych podzespołów poziomu standard, a może i nie (chińszczyzna na kilogramy, płytki drukowane) przypadkowa topologia i montaż podzespołów oraz ich jakość, uważam za całkowicie usprawiedliwiony i w żaden sposób nie usprawiedliwiający kosmicznej dla takiego wytworu ceny.Wady budowy tego produktu, które podają krytykujący ten wzmacniacz są widoczne dla każdego i niezaprzeczalne."

Przepraszam za ciszę, ale życie audiofila też się z rodziny i pracy składa. Obiecałem tez powrót do "testowych kawałków", a to wymagało przekopania się przez zwaloną na kupę masę płyt po rippingu.

 

Po kolei: Nie mam wiele do dodania w kwestii Dire Straits. Też raczej cenię tę płytę za muzykę, a nie realizację. SBMka i K2 prezentują muzyków "z przedpokoju", albo "przez okno". Scena dźwiękowa ma wyraźne ramy i linię od której jest budowany dźwięk. K2 poza tym ma to "procesowanie", któreho nie lubię, a które najnormalniej w świecie słychać w porównaniu z SBM.

 

Płytą nagrywaną nie "z przedpokoju", ale z pokoju, w którym buli muzycy, to np. "Bossa Nova" Any Caram. Chesky Records z 1995 roku. Testowym kawałkiem jest niewątpliwie "O amor em Paz". Wyrażne plany prawo-lewo, przód-tył, góra-dół, separacja instrumentów, granie "w pokoju", prawdziwy głos wokalistki w centrum z dużą dozą obecności i intymności. Podobnie z płytą Patricii Barber "Cafe Blue". Mobile Fidelity. Dalej Alan Taylor, "Hotels and Dreamers", Stockfisha. Wszystko brzmi imponująco ładnie, aż za ładnie. Nie wspominałem o klasycznych "demach" - choćby Naimowskie "True Stereo" z użyciem jednego, podwójnego mikrofonu stereo. Minimalizm realizatora, a efekt stereo (plany...) bardzo ładny.

 

Wszystkim błyskotliwym riposterom od razy zaznaczam, że testujemy swoje sprzęta na własnej, ulubionej muzie. Nie mam zatem żadnych pretensji do osób, które są zainteresowane innymi aspektami brzmienia, uwypuklanymi przez inne klocki. To forum audiofilskie, a nie HI FI, DIN 45500, prąd 230/50. Szukamy spełnienia emocji, a nie trzeszczenia krzesła flecistki w trzecim rzędzie wielkiej orkiestry. Płyty i utwory, które przytoczyłem są w pierwszej kolejności bezlitosnym testem "obecności", na której mi zależy W KAŻDYM RODZAJU MUZYKI. Ostatni kupiłem i odtwarzałem płytę Eda Sheerana. "Shape of You". Standard realizacyjny, skoczna muzyczka, instrumenty elektryczne. Jest KOLOSALNA różnica między zestawem prezentującym tę muzykę na podstawowym poziomie "obecności", a takim, który ten atrybut szanuje. Odbiera się ją inaczej.

 

Oprogramowanie... spytam się Sławka, ale dla mnie to temat zamknięty. Mieli zdolnego pomocnika, ale już chyba nie mają. Lepiej kupować gotowe "kity", niż starać się za wszelką cenę stworzyć samemu coś od podstaw. Sam im pomagałem nabywać te "kilogramy chińszczyzny", czyli zacne cdm 2 pro z podpiętymi pod spodem płytkami za całością decodingu i gotowym serwem. Jak już pisałem (hej, Panowie znawcy! - będzie o chińszczyźnie!) Sławek obchodził wewnętrzy, zresztą całkiem zacny układ decodingu dla zastosowania własnego rozwiązania, czego inna zacna polska firma nie robiła, a recenzent nawet nie zauważył. Tak wogóle to wstawię się za Twoim problemem, ale moja rada dla nich w kwestii CDków była taka, jak już kiedyś powiedziałem. W zasadzie lampizować udane konstrukcje z przekładaniem w pancerne obudowy z mocnymi układami zasilania. Jak pisałem - mam coś takiego od kilkunastu lat bezawaryjnego grania na wysokim poziomie. Hej, Panowie znawcy! Chałupy mi nie spaliło. Mogę Wam podać listę sprzętu, który u mnie padł przez lata wydając z siebie ostatni swąd, ale nie ma na niej klocków Soundartu. Mimo, że są na stale podłączone do zasilania.

 

Kolumny Sylwka i Sławka - no cóż - uroda kontrowersyjna, dźwięk? O dziwo lepiej im szło z podłogówkami. Jak pisałem - podłogowe miały efektowny dźwięk, zaś podkolorowania wynikały ze złego doboru wartości komponentów w zwrotnicy. Były dziury w paśmie, kiedy się porównywało dźwięk do Dunaudio. Moja własna opinia - robienie kolumn "na słuch" to upierdliwe zajęcie. Do tego trzeba komory bezechowej i oprogramowania do symulacji działania zwrotnicy.

 

Gorzej szło z małymi kolumnami. Ja im radziłem, by wystartowali od dobrego, dwudrożnego monitora. Konkurencja była wtedy na bardzo wysokim poziomie (Sonus Faber Electa Amator 1 i JM Lab Utopia) i nie osiągaliśmy takiego efektu, jak w przypadku statku kosmicznego Cyganów z drewna, który "wymiatał" Wadię. Przy okazji - oba wymienione monitory referencyjne nie były całkowicie neutralne, oj nie. Sonus Faber? Za ciepły, za kluchowaty, homogeniczny na maksa, ale należę do grona osób, które żałują, że się pozbyły takiej pary kolumn. To było żadne HiFI, ale jak grało muzykę...

 

Podsumowując - duże kolumny Wile są zrobione przez ludzi, którzy mają uszy i talent projektowy. To słychać. Małe (a takie chętnie bym prezentował na przykład w moim drugim zestawie) nigdy nie pokazały "szokującej klasy", nie było efektu "wow", a robić coś na średnio to szkoda czasu. Stąd u mnie grają Mangery, wcześniej Spendory BC1 mk3, a Sonusów (tych starych) żałuję do tej pory.

 

Kultura na forum. Jaka kultura? Ile razy można pisać, że tony chińskich płytek nie ma w produktach Soundartu. Skąd wiem? Bo przy mnie powstawały płytki. Widziałem, dotykałem. Ile razy można pisać o okablowaniu i "potencjalnych skutkach". Doszło właśnie "bezpieczeństwo pożarowe". Trafny strzał, ludzie się ognia boją. Mogliby sobie Panowie znawcy powędrować na strony manufaktur High Endowych i obejrzeć bebechy ich sprzętów. "Plątaniny kabli" Soundartu mają zacnych towarzyszy w świecie audio. Też małych, ale znanych i szanowanych. Rada do wszystkich znawców Soundartu. Panowie, przestańcie dręczyć małe kotki! Skąd wiem, że dręczycie? Bo czytając Wasze posty dochodzę do wniosków całkiem uprawnionych moją szeroką wiedzą i doświadczeniem życiowym. Osobiście nie mam kota i nie zamierzam mieć, ale widziałem kota w Internecie.

 

Pozdrowienia,

 

J.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

interesuje mnie finalny efekt brzmieniowy. Wile Rock nie jest tani....a i tak gdybym miał taką kasę z tego poziomu byłby 1 z faworytów.

 

Słuchałbym go, a nie oglądał od środka. Tym się różnimy. I jeśli tak jak jest zbudowany, niszczy większość konkurencji (a tak wg mnie jest) to trochę mało mnie obchodzi jak to osiągnęli. Dźwięku się słucha, nie ogląda.

 

Brzmienie przede wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.