Skocz do zawartości
IGNORED

STX FX-300 DIY i rozczarowanie


Radauskas

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie, po co porownywac dwa pomiary, wykonane w zupelnie inny sposob?

 

Jakkolwiek były by owe pomiary dokonane, mają one służyć do analizy danej konstrukcji i mają wierzytelnie wykonane.

BX to kolumna pod publikę a FX to typowa analityczna kolumna.

 

Jak ktoś się nie zna jak założyciel tematu, wybierze BXa i sprzeda FXa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakkolwiek były by owe pomiary dokonane, mają one służyć do analizy danej konstrukcji i mają wierzytelnie wykonane.

Czy mozesz powiedziec czy w obu pomiarach zostala wzieta pod uwage korekcja dyfrakcji obudowy, pod katem spadku niskich czestotliwosci?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mozesz powiedziec czy w obu pomiarach zostala wzieta pod uwage korekcja dyfrakcji obudowy, pod katem spadku niskich czestotliwosci?

 

Ani w jednym ani w drugim.

BX to tak zwany Buumbox gdzie podbicie basu daje mięso w basie. Do tego dochodZi jeszcze ustawienie kolumny w rogu pokoju (jak widać na fotce kolegi i jego opisie) co daje +6dB wzmocnienia. Przy takich ustawieniach korekcja promieniowania dookulnego jest sprawą sporną. Klienci lubią mięsisty bas.

Smieszny temat z amplitunerem w roli głównej.

 

Dziękuję za wzmiankę.

Cynizm nie polepsza Twojej kompetencji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BX to tak zwany Buumbox gdzie podbicie basu daje mięso w basie. Do tego dochodZi jeszcze ustawienie kolumny w rogu pokoju (jak widać na fotce kolegi i jego opisie) co daje +6dB wzmocnienia. Przy takich ustawieniach korekcja promieniowania dookulnego jest sprawą sporną. Klienci lubią mięsisty bas.

 

 

Nie wiem co znaczy merytorycznie "buumbox" ale coś w tym może być. Dziś odebrałem swoie FXy z STXa i znowu podłączyłem. I nadziwić się nie mogę czemu nie ma tych mięsistych, świdrujących niskich częstotliwości ? I tak sobie pomyślałem, że te moje MA BX5 mogą być jakoś tak zestrojone rezonansowo ( nie wiem sam czy to co pisze ma sens :), ze te niskie zakresy się tak "podkręcają", że aż czuje je na ciele. W każdym razie może ktoś powie, że to antyaudiofilskie ale mi to bardzo pasuje. Zwłaszcza, że czuć te przyjemne brzmienie również przy cichym słuchaniu,... jest cicho i jest moc.

P.S.

Kilka miesięcy temu mój znajomy kupił w jednym z elektro-marketów takiego właśnie buumboxa JBLa ( taka drewniana skrzynka wyłożona z przodu i po bokach szarą gąbką ). Widziałem je w kilku sklepach na ekspozycji włączone i rzeczywiście mają niezłego kopa. I tak myśle, że żeby taka w sumie nieduża skrzynka z niedużymi głośnikami solidnie zagrała basem to musi być bardzo dobrze wszystko zestrojone aby spotęgowanie basu było skuteczne i takie właśnie z mięsistym kopem. Może te moje BXy działają podobnie,... a FXy nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka miesięcy temu mój znajomy kupił w jednym z elektro-marketów takiego właśnie buumboxa JBLa ( taka drewniana skrzynka wyłożona z przodu i po bokach szarą gąbką ). Widziałem je w kilku sklepach na ekspozycji włączone i rzeczywiście mają niezłego kopa. I tak myśle, że żeby taka w sumie nieduża skrzynka z niedużymi głośnikami solidnie zagrała basem to musi być bardzo dobrze wszystko zestrojone aby spotęgowanie basu było skuteczne i takie właśnie z mięsistym kopem. Może te moje BXy działają podobnie,... a FXy nie.

 

I tu wracamy do sedna. Twoje BX5 są tak skonstruowane, że zagrają ze wszystkim efektownie ( może nawet efekciarsko ) w tym, z niezłym jak na KD, amplitunerem którego tak bronisz i jeśli takie granie Ci odpowiada to nie ma co kopii kruszyć. Natomiast STX potrzebują po prostu lepszego wzmocnienia by pokazały co potrafią i będzie to granie na pewno kulturalniejsze, a basy których Ci tak w nich brakuje nie będą tak napompowane jak w boomboxie ale ich jakość będzie lepsza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojeju, dajcie człowiekowi spokój. Jak lubi to niech ma. Wam się nie podoba, mi też nie, ale przecież nie u mnie gra, tylko u niego. A jemu się podoba.

 

Można podyskutować było czy wszystko OK z FXami, ale jeśli są sprawdzone i wiadomo że ok, to zostaje już tylko kwestia gustu. A o gustach to się wiadomo czego nie robi.

 

Ja w ogóle zauważyłem że właściciele MA lubią podbicie. Ale tak ostatnio byłem u jednego człowieka. Ampli kina i MR4 na frontach i reszta w komplecie. Kiedyś u niego byłem, jak puścił muzykę to się wysiedzieć nie dało, tak dudniło. A jemu się podobało. Ale przy drugiej mojej wizycie stał u niego pod ścianą sub, jakiś 10'' (już nie pamiętam co to było, ale całkiem kulturalnie pomrukiwał) I muzyki już się dało słuchać. Dudnić przestało a człowiek był jeszcze bardziej zadowolony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje BX5 są tak skonstruowane, że zagrają ze wszystkim efektownie

Z tym się nie zgodzę. Na poprzednim ampli KD Onkyo, którego uzywałem 5 lat te BX5 nie grały dobrze :)

a basy których Ci tak w nich brakuje nie będą tak napompowane jak w boomboxie ale ich jakość będzie lepsza.

No własnie ciężko dyskutować o subiektywnych wrażeniach i odczuciach zwłaszcza na forum bez mozliwości posłuchania. Ale ja nie lubuje się w basie, który jest wielki i napompowany. Własnie w BX on napompowany nie jest,.. jest dynamiczny i soczysty. Jest z jednej strony delikatniejszy i nienachalny ale jednocześnie lepiej słyszalny, bardziej selektywny i punktowy. Dla mnie po prostu jakościowo jest lepszy w BX5, choć w tych niedużych kolumienkach bas zbyt potężny nie jest. I powtórze - tu nie chodzi tylko o bas i "łubu dubu". Mi chodzi o brzmienie całego niższego zakresu. Niżej grająca gitara, fortepian czy inna trąba po prostu brzmi, że ciary przechodzą przez mnie,.. nie obok mnie :)

 

Mam wrażenie, że ten watek robi się zbyt długi. Ja chyba napisałem już wszystko i to czasami z powtórkami :)

Być może BXy sa efekciarskie, być może mój ampli KD jest za słaby do FXów ale i tak nie mam co podłaczyć ( lepszy wzmacniacz ), żeby porównać. Nie będe kopał się z koniem,.. skoro tak wiele osób twierdzi, ze FX-300 to bardzo dobre kolumny i bardzo je chwali to pewnie tak jest. Widocznie nie trafiły w mój gust i/lub nie lubią się z moim wzmacniaczem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno porównanie mi sie skojarzyło -

Kiedyś trochę "bawiłem się" w tworzenie muzyki na komputerze. Miałem profesjonalną karte dźwiękową i aktywne monitory studyjne TANNOYa. Jak to pieknie grało ! Sam byłem w szoku, że takie monitorki pieknie i soczyście brzmią, a mój zestaw MA BX5 + AMP KD Onkyo ( ten pierwszy ) nie brzmią. Po zmianie amp KD z taniego Onkyo na RZ-900 zaczęło to brzmieć równie przyjemnie jak te monitory studyjne. A cięzko je podejrzewać o jakieś napompowanie czy rozdmuchany bas. Tam charakterystyka jest liniowa. Więc skoro mój gust zaakceptował ten studyjny zestaw odsłuchowy, a potem zestaw MA BX5 + RZ-900 to być może mój gust nie jest jakiś "boomboxowo" wypaczony :)

 

A ja powtórzę, spróbuj jeszcze z jakimś fajnym subem. Możesz mieć jeszcze więcej frajdy.

Czyli z REL,.. sprzedawcy polecaja tylko ten :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc skoro mój gust zaakceptował ten studyjny zestaw odsłuchowy, a potem zestaw MA BX5 + RZ-900 to być może mój gust nie jest jakiś "boomboxowo" wypaczony :)

 

Nie wszystkie monitory maja liniowa charakterystykę. W domu mam M-Audio BX8a i na 100% wiem,

ze maja podbity bas, który był dla mnie za mocny. Skorygowałem go equalizerem.

Zastanowić trzeba się dlaczego STXy w Fxach postanowili nie podbijać basu. Przecież potrafią.

Co do dodatkowego subwoofera to bym podkręcił basy we wzmacniaczu o +10dB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja od dawna stala sie bezsensowna, STX potrafia bardzo mocno przyłoic basem ale nie pod amplitunerem kina domowego, do czasu az autor nie podlaczy ich do solidnych 100W z tranzystora a im wiecej tym lepiej do tego czasu wszelkie dywagacje sa zbedne

 

glosnik ma potezny uklad magnetyczy i jest sztywno zawieszony, zreszta zbudowalem wiele zestawow w oparciu o te glosniki wiec jakies doswiadczenie z nimi mam

6icm6a.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja od dawna stala sie bezsensowna, STX potrafia bardzo mocno przyłoic basem ale nie pod amplitunerem kina domowego, do czasu az autor nie podlaczy ich do solidnych 100W z tranzystora a im wiecej tym lepiej do tego czasu wszelkie dywagacje sa zbedne

 

 

Czy to jest równoznaczne z tym, że te głośniki zabrzmią tylko wtedy kiedy podamy dużo mocy,.. czyli głośno ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja od dawna stala sie bezsensowna

 

Nie zgodzę się. Po to jest to forum, by każdy mógł dodać swoje piec groszy.

Autor przyznaje się do swojej wiedzy i prosi o wytłumaczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to jest równoznaczne z tym, że te głośniki zabrzmią tylko wtedy kiedy podamy dużo mocy,.. czyli głośno ?

Tak, potrzebuja duzo mocy i solidnego zasilania, glosno nie bedzie bo maja mala efektywnosc, ich zmierzona efektywnosc to z tego co pamietam 85 albo 86dB

 

Nie zgodzę się. Po to jest to forum, by każdy mógł dodać swoje piec groszy.

Autor przyznaje się do swojej wiedzy i prosi o wytłumaczenie.

Zgadza sie, ale uwazam ze temat zostal dawno wyczerpany

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy to jest równoznaczne z tym, że te głośniki zabrzmią tylko wtedy kiedy podamy dużo mocy,.. czyli głośno ?

 

Z moich doświadczeń ze wzmacniaczami mogę powiedzieć, że jest dokładnie odwrotnie. Tzn. czym lepszy, wydajniejszy prądowo wzmacniacz tym miał lepsze basy przy cichym słuchaniu. Oczywiście przy głośniejszym też ale pierwsza zauważalna "lepszość" pojawia na niskich poziomach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czym lepszy, wydajniejszy prądowo wzmacniacz tym miał lepsze basy przy cichym słuchaniu.

Co to znaczy wydajniejszy pradowo wzmacniacz?

Dajmy na to wzmacniacz 100W/8Ω może dostarczyć do obciążenia 3,53A prądu (wartość skuteczna). Gdyby mógł "uciągnąć" 5A to bylby wzmacniaczem o mocy 200W a nie 100 watowym o "większej wydajności prądowej".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co to znaczy wydajniejszy pradowo wzmacniacz?

Dajmy na to wzmacniacz 100W/8Ω może dostarczyć do obciążenia 3,53A prądu (wartość skuteczna). Gdyby mógł "uciągnąć" 5A to bylby wzmacniaczem o mocy 200W a nie 100 watowym o "większej wydajności prądowej".

 

Po co pytać, nie lepiej samemu poszukać, np. tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

User "Kuba" wyczerpał temat, a kolega założyciel wątku ma wzmacniacz co prawda niemałej mocy ale, jak ktoś wcześniej napisał, z "czopkami" zamiast kondensatorów filtrujących.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy wydajniejszy pradowo wzmacniacz?

Dajmy na to wzmacniacz 100W/8Ω może dostarczyć do obciążenia 3,53A prądu (wartość skuteczna). Gdyby mógł "uciągnąć" 5A to bylby wzmacniaczem o mocy 200W a nie 100 watowym o "większej wydajności prądowej".

Chodzi o wydajnosc zasilacza, aby napiecie na zasilaniu nie spadalo przy wiekszym chwilowym zapotrzebowaniu na prad

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi przyszło do głowy... ten mój ma "czopki" 2x 15.000 mkF. Czy gdybym ( po gwarancji ) dołozył na zewnątrz ( bo w środku pewnie brak miejsca ) dodatkowe 2 x 15.000 mkF to by coś polepszyło ? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiekszym chwilowym zapotrzebowaniu na prad

czyli jakim? Skoro wzmacniacz ma 100W/8Ω to maksymalny prąd jaki odda do obciazenia to około 3,5A. NIe wiem skad miałoby sie wziac "wieksze chwilowe zapotrzebowanie na prąd" i skoro miałoby być chwilowe to jakim cudem napiecie zasilacza miałoby "siąść" skoro bezwładność baterii kondensatorów w zasilaczu jest spora.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na stronie Harbeth był filmik jak mierzyli zapotrzebowanie na moc jakiej wymagały ich kolumny 40.2. Puszczano różne rodzaje muzyki, nie pamiętam wzmacniaczy ale piki były ponad 700W przy muzyce np. Depeche Mode z elektroniczną perkusją. Nie mogę znaleźć tego filmu na ich stronie bo to było kilka lat temu, prezentację robili wspólnie z producentem wzmacniacza, a sens był taki żeby pokazać możliwie maksymalnie zalety tych kolumn nie mając żadnych ograniczeń we wzmocnieniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jakim? Skoro wzmacniacz ma 100W/8Ω to maksymalny prąd jaki odda do obciazenia to około 3,5A. NIe wiem skad miałoby sie wziac "wieksze chwilowe zapotrzebowanie na prąd" i skoro miałoby być chwilowe to jakim cudem napiecie zasilacza miałoby "siąść" skoro bezwładność baterii kondensatorów w zasilaczu jest spora.

A minimalna impedancja kolummny moze byc nawet 1.5ohma i co wtedy, bezwladnosc zasilacza zalezy od samej pojemnosci kondensatorow, ESR i uwierz mi ze malo ktory wzmacniacz ma na tyle dobry zasilacz aby te spadki byly mozliwie niskie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jakim? Skoro wzmacniacz ma 100W/8Ω to maksymalny prąd jaki odda do obciążenia to około 3,5A. Nie wiem skąd miałoby sie wziąć "większe chwilowe zapotrzebowanie na prąd"

To prawda, pod warunkiem że słuchasz rezystora, a nie głośnika.

Problem ze słuchaniem rezystorów jest ino taki, że one nie grają.

Jeśli natomiast słuchasz impedancji głośnika, której wektor wypadkowy ma składową zarówno na osi rzeczywistej, jak i na urojonej,

to prąd szczytowy pobierany przez impedancję 8 ohmów ze wzmacniacza 100 Watów wyniesie 17,5 ampera.

Spokojnie możesz brać mnożnik "razy pięć". To jest dobrze opisane w książce Cordell'a.

 

Jeśli Twój wzmacniacz 100W nie ma wydolności prądowej wyjścia na poziomie 17,5 ampera, to znaczy tylko tyle i aż tyle, że nie z każdymi kolumnami głośnikowymi 8 ohmów poradzi sobie w należyty sposób.

 

Tak mi przyszło do głowy... ten mój ma "czopki" 2x 15.000 mkF. Czy gdybym ( po gwarancji ) dołozył na zewnątrz ( bo w środku pewnie brak miejsca ) dodatkowe 2 x 15.000 mkF to by coś polepszyło ? :)

Trochę się poprawi. Pod warunkiem że to "na zewnątrz" nie jest zbyt daleko. Jeśli wzmacniacz ma wentylowaną kratownicę od spodu, to jestem sobie w stanie wyobrazić sprytną podstawkę, a wzmacniacz na pięterku ...

 

Natomiast kolejną małą poprawę uzyskasz, dając "maluchy" po kilka tysięcy uF, wprost pomiędzy kolektor każdego z tranzystorów mocy a czarny zacisk głośnikowy.

 

bezwladnosc zasilacza zalezy od samej pojemnosci kondensatorow, ESR i uwierz mi ze malo ktory wzmacniacz ma na tyle dobry zasilacz aby te spadki byly mozliwie niskie

Mam tutaj pytanie: co jest większe: ESR samego kondensatora, czy ESR długich przewodów i/lub ścieżek na laminacie, które ten kondensator łączą z punktem, gdzie on jest tak naprawdę niezbędny?

Co by się stało, gdyby kondensator nie był w Pcimiu, do/z którego idzie cienki przewód, lecz raczej bezpośrednio tam, gdzie ten kondensator jest naprawdę potrzebny?

Co jest lepsze: a). mała audio-kieszonkowa-elektrownia-jądrowa w Pcimiu, czy mały byczek energetyczny bezpośrednio tam, gdzie ten byczek jest potrzebny?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Twój wzmacniacz 100W nie ma wydolności prądowej wyjścia na poziomie 17,5 ampera, to znaczy tylko tyle i aż tyle, że nie z każdymi kolumnami głośnikowymi 8 ohmów poradzi sobie w należyty sposób.

 

To lepiej zmień te kolumny 8 omowe co mają 1,5oma... 8 omowe nie powinny spadać do 6, moze 5 omow w szczegolnych przypadkach i to w waskim zakresie czestotliwosci.

 

ale piki były ponad 700W

 

Przy wzmacniaczu 100W/8om oznacza to napiecie na wyjsciu około 75V skuteczne. Jakim cudem skoro zasilacz daje symetryczne +-35V około? Musiałby mięc wtedy +-80V conajmniej ale wtedy byłby wzmacniaczem 400 watowym a nie 100...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast kolejną małą poprawę uzyskasz, dając "maluchy" po kilka tysięcy uF, wprost pomiędzy kolektor każdego z tranzystorów mocy a czarny zacisk głośnikowy.

Ale przecież często tak jest. Kilkaset też już poprawia sprawę, a 200 czy 300uf łatwo upchnąć.

A niezależnie od kondensatorów w zasilaczu to i tak coś zmienia pod warunkiem że nie żądamy od wzmacniacza mocy ciągłej, bo wtedy już tylko sztywne trafo pomaga.

Dla przykładu, mam iampa z trafem z jakiegoś z wyższych modeli ampli kina onkyo. w zasilaczu po 20mF na gałąź.

Jak zobaczyłem ile mu spada napięcie przy głośnej muzyce, kupiłem drugie i robię dual mono. A trafo teoretycznie 600W...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam tutaj pytanie: co jest większe: ESR samego kondensatora, czy ESR długich przewodów i/lub ścieżek na laminacie, które ten kondensator łączą z punktem, gdzie on jest tak naprawdę niezbędny?

Co by się stało, gdyby kondensator nie był w Pcimiu, do/z którego idzie cienki przewód, lecz raczej bezpośrednio tam, gdzie ten kondensator jest naprawdę potrzebny?

Co jest lepsze: a). mała audio-kieszonkowa-elektrownia-jądrowa w Pcimiu, czy mały byczek energetyczny bezpośrednio tam, gdzie ten byczek jest potrzebny?

To wszystko zalezy o jakich kondensatorach mowimy, kiedys kondensator 22mF byl wielkosci puszki coli, a dzis zaledwie kieliszka, oczywiście ten pierwszy ma ERS nieporownywalnie mniejsze od połączeń, ale z tym nowym to bym sie klocil, widzialem juz takie czopki z esr 100mohm

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prąd szczytowy pobierany przez impedancję 8 ohmów ze wzmacniacza 100 Watów wyniesie 17,5 ampera

 

No chciał bym mieć taki wzmacniacz, co w szczycie oddaje według wzoru P=Iq*R 17,5x17,5x8=2450W na kanał, czyli razem 5000W

 

To zasilacz powinien mieć dość duże trafo.

 

Może by podać przykładowy wzmacniacz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.