Skocz do zawartości
IGNORED

ceny sprzętu "vintage"


rangefinder

Rekomendowane odpowiedzi

Też jestem zdziwiony jak ceny na stare graty nadgryzione zębem czasu i nie tylko czasu.. rosną i rosną..

..zdarzają się rodzynki zachowane w świetnym stanie czy odrestaurowane fachowo.. to można zrozumieć

ale takich sprzętów jest mało..

Dlatego też mamy rozum i internet by nie dać się nabrać na to całe 'vintage'..

Lubię słuchać.. oglądać.. czytać.. ?

Kaseta magnetofonowa nowa Panasonic EP60. Z rok temu kupiłem w sklepie z starociami po 2,50. Na wakacjach znalazłem po 5 zł i sobie odpuściłem bo wydało mi się drogo.

A tu na allegro 35 zł wisi już od dłuższego czasu i dojrzewa.

A ja obecnie mam w domu i używam

preamp Pioneer C-21 - lata 70te

końcówka Pioneer M-22 - lata 70te

gramofon Kenwood KD-7010 - lata 80-90te

cd player Kenwood L-D1 - lata 90te

Szczególnie zestaw Pioneera zachwycił mnie brzmieniem (świetny pream a koncówka 30w w klasie A) a gramofon Kenwood's solidnością wykonania itp.

 

Z drugiej strony jak patrzę na oferty takiej firemki np. NOMOS z Wawki to jestem w stanie uszanować ich przebitki cenowe ale pod jednym warunkiem - sprzedają sprzęt doprowadzony do używalności, wyglądu i parametrów jak za nowości plus dają realną 12 miesięczną gwarancję że jak coś przestanie działać to naprawiają. W innym wypadku nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ktos miałby tam kupować z taką przebitką....

Wracając do tematu , cena jest taka jaka placą klienci , tzn jezeli mam np. wzmacniacz Accuphase e 206 i chce za niego 3tyś zł to znaczy ze chce 3tyś zl bo go na tyle wyceniam i tyle! wyceniam go na tyle bo wiem ze dla jednego nie bedzie wart 50 zł a dla innego bedzie wart 3,5 tyś zł . mam go po raz pierwszy w zyciu i następny pewnie już miec nie bede!!!

Nie mam pojęcia o co tak się pieklisz. ;) Czy ktoś Ciebie w czymś ogranicza? Możesz np. tak jak niedawno klient wystawić największe wyprodukowane Altusy za cenę 16k. Ktoś inny w ramach tej samej wolności ma prawo nazwać to totalnym kretynizmem. Coś się nie zgadza? ;)

czemu nie zapytasz czemu ksiazka z 1925 roku dzis koosztuje 1tys zł skoro kiedys kosztowała tylko 2 zlote???

Zapyta na pewno jeśli w opisie przedmiotu zamieścisz informacją, że owa książka z 1925 roku została napisana na papirusie z 3 wieku p.n.e przez mnicha w 1125 roku. ;)

vintage kontra nówka sztuka mediamarkt !!!

Jeśli dla Ciebie audio ogranicza się do MM, to musisz to forum jeszcze trochę poczytać. ;)

Ciekawy cykl programow o retro , polecam

Reklama dźwignią handlu. Te filmiki z youtube zamieszczają szlachetni koneserzy posiadający warsztaty i sklepiki z vintage. Tłuką na tym całkiem niezłą kasę.

 

Nie całe vintage jest złe, ale w 90% opisy są zwykłą ściemą dla ubogich. Wystarczą same tytuły: jedyny, kultowy, legendarny(sic!) itd. To już nie jest chęć opchnięcia towaru, tylko robienie z potencjalnego nabywcy kompletnego idioty. Ty natomiast pienisz się, że ktoś o tym głośno mówi. hah ;)

 

Jako ciekawostkę powiem, że ostatnio byłem świadkiem odsłuchu monitorów Electro Voice z lat 70-80tych kupionych na allegro w cenie 300-400zł które zagrały po prostu zdecydowanie lepiej w porównaniu do kolumn sklepowych brytyjskiej manufaktury w cenie detalicznej 5000zł.

Takich przykładów można by mnożyć.

Zdarzają się takie produkty, ale robienie z tego uniwersalnej zasady to gruba przesada.

 

Tak jak z samochodami. Możecie produkować je nawet z czystego złota, to i tak najdroższym będzie już na zawsze pojazd o numerze rejestracyjnym AX-201.

Poszukajcie sobie sami.

Najdroższy to on może jak najbardziej być, ale czy chcesz czy nie Bugatti Veyron to on nigdy nie będzie. ;)

 

Przeciez to bedzie watek MEGA HIT i jazda bez trzymanki-lapcie lejce...

Jest wielce prawdopodobne że Audio mity przy nim padną. ;)

Nie mam pojęcia o co tak się pieklisz. ;) Czy ktoś Ciebie w czymś ogranicza? Możesz np. tak jak niedawno klient wystawić największe wyprodukowane Altusy za cenę 16k. Ktoś inny w ramach tej samej wolności ma prawo nazwać to totalnym kretynizmem. Coś się nie zgadza? ;)

 

Zapyta na pewno jeśli w opisie przedmiotu zamieścisz informacją, że owa książka z 1925 roku została napisana na papirusie z 3 wieku p.n.e przez mnicha w 1125 roku. ;)

 

Jeśli dla Ciebie audio ogranicza się do MM, to musisz to forum jeszcze trochę poczytać. ;)

 

Reklama dźwignią handlu. Te filmiki z youtube zamieszczają szlachetni koneserzy posiadający warsztaty i sklepiki z vintage. Tłuką na tym całkiem niezłą kasę.

 

Nie całe vintage jest złe, ale w 90% opisy są zwykłą ściemą dla ubogich. Wystarczą same tytuły: jedyny, kultowy, legendarny(sic!) itd. To już nie jest chęć opchnięcia towaru, tylko robienie z potencjalnego nabywcy kompletnego idioty. Ty natomiast pienisz się, że ktoś o tym głośno mówi. hah ;)

 

 

Zdarzają się takie produkty, ale robienie z tego uniwersalnej zasady to gruba przesada.

 

 

Najdroższy to on może jak najbardziej być, ale czy chcesz czy nie Bugatti Veyron to on nigdy nie będzie. ;)

 

 

Jest wielce prawdopodobne że Audio mity przy nim padną. ;)

 

 

Tak tak , altusy diora itd .... wiesz niech sobie wystawiaja za ile chcą , jak którys z kolegow napisał kazdny ma swoj rozum . Mnie natomiast bardziej Wku.... inna rzecz Klipsch rp280f kosztował 6 tyś przez przynajmnej 2 lata a teraz nagle kosztuje 4 tys (2 szt) z dnia na dzien , gdzie w niemczech holandii itd kosztowal 1,2 euro ! o czym to swiadczy ??? kto tu na czym zarabia fortune ??? Zaraz sie okaze ze proponowany wszystkim do wszystkiego plastikowy nad , który wygląda w srodku jak etiopski biegacz długodystansowy kosztuje polowe tego co tydzien temu ;) Kto tutaj pompuje ceny i gdzie jest jakas granica chroniąca konsumenta

Normalnie strach kupic cos nowego bo po powrocie do domu okaze sie ze przeplacilismy dobre 30 procent ;)

ps. ostatnio w barze placilem 5 zł za 200ml coli ;) gdzie tkwi fenomen CocaColi ;)

mlodzież :)

 

 

 

człowieku - ani jednego twojego "zdania" nie można zrozumieć - one ani osobno, ani razem - nie mają sensu

 

to tak dawno upadła edukacja w kraju? :) :)

Ja przeczytałem po trzykroć.

I dalej, ni uja nie wiem, o co kaman:-)

Nie całe vintage jest złe, ale w 90% opisy są zwykłą ściemą dla ubogich. Wystarczą same tytuły: jedyny, kultowy, legendarny(sic!) itd. To już nie jest chęć opchnięcia towaru, tylko robienie z potencjalnego nabywcy kompletnego idioty.

Dokładnie, sprzedawca żeruje na tym, że większość nabywców nie wie, że można sprawdzić, czy dany model był albo tanią ówczesną masówką otwierającą katalog firmy, albo nawet jak lepszym modelem to wyprodukowanym tak dawno, że trzeba sporo kasy włożyć w remont, co w sumie się nie opłaca.

Zawsze można dopisać historię, że ten sprzęt ma się od dziecka w rodzinie( byle wcelować z datą produkcji), podczas gdy koledzy grali na przenośnym Kasprzaku, czy Maja.

Zdaje sobie sprawę, że bywają perełki wysokiej klasy, ale to rzadkość, a jakoś mniej ludzi kusi się już na inne "antyki", w tym także z PRLu, typu pralki wiatka, lodówki polar, telewizory sanyo, itd.

Z drugiej strony łatwiej kupić vintagowego 30 letniego Fiata 125p, czy jakiegoś low-fi Marantza, Yamahę i się podniecać niż Mercedesa Pagodę, czy dworek z XVIII . Jaki kraj taki vintage.

Poprostu bubel jest bublem bez znaczenia na wiek , natomiast wysoka jakosc nigdy nie wyjdzie z mody ani nie straci fasonu ! Jak ktos nie ma pojęcia to nabije sie w butelke kupując używkę tak samo jak i słuchając ,,doradcy'' z saturna

 

obserwuje gełde w DE i co wiedze : nowe yamaszki z media , cena nowego okolo 700 euro za roczna uzywke 200 euro i nikt nie chce , sprzet wisi . Luxman r1500 z 78 cena 400 znika po 2 dniach , to samo sony es 800 za 425 euro , czy 425 euro to duzo za najwyzszy model soniaka z dwoma trafami (28kg) gramofon luxman pd 291 za 200 euro czy nawet jakis niski model technicsa za 100euro , ceny są dobre bo co za te pieniadze kupisz ??? Nowe klocki sa wystawiane za 1/4 ceny i nikt sie nie spieszy . zreszta ci co sie chodz troche orientują w temacie , moich postów czytac nie muszą

Trochę nie rozumiem sugestii dot. MM czy Staurna, to chyba nie nasze pole zainteresowań. Dla "nie znających się" którym często wciska się właśnie vintage i inne używki zamiast czasem nawet sensownych niedrogich klocków - sprzedawcy całej tej zbieraniny z piwnic są zagrożeniem.

Chodzi o to, że nagle podstawowy model z lat 70-80 jakiegoś producenta jest kilerem nowych urządzeń za grube tysiące. Toż to się kupy nie trzyma, bo jak wszystko jest legendarne, to czytamy nie profesjonalną opinię, a tomik bajek. Część starego sprzętu jeśli jest w dobrym stanie i są to cenione modele rzadko trafia na rynek, bo sprzedaje się pocztą pantoflową.

Śmieszy mnie też czasami, że puryści potrafiący rozróżnić każdy kabel, czy to zasilający czy głośnikowy, potrafią bezkrytycznie przejść obok legendy "mega" wzmacniacza vintage, w którym ktoś radośnie dokonał wymiany niektórych części.

Co do cen nowych klocków, 2 miesiące temu kupiłem odtwarzacz sieciowy, nowy, pudełko nie otwierane, pełna gwarancja, w sklepie stacjonarnym za 70% ceny ofertowej. W tym samym czasie na allegro wisiał identyczny, chyba 2 miesięczny za 100zł więcej niż zapłaciłem.

Tak więc wszystkim życzę rozsądnych zakupów i jeśli jesteście zainteresowani vintage-m to trafienia na coś naprawdę ciekawego i nie naciągniętego. Sam przyznaję, że sprzęt mający już trochę lat na karku często ma swój dodatkowy urok i magię :) Niestety takich, które warte są uwagi jest niewiele.

Trochę nie rozumiem sugestii dot. MM czy Staurna, to chyba nie nasze pole zainteresowań. Dla "nie znających się" którym często wciska się właśnie vintage i inne używki zamiast czasem nawet sensownych niedrogich klocków - sprzedawcy całej tej zbieraniny z piwnic są zagrożeniem.

Chodzi o to, że nagle podstawowy model z lat 70-80 jakiegoś producenta jest kilerem nowych urządzeń za grube tysiące. Toż to się kupy nie trzyma, bo jak wszystko jest legendarne, to czytamy nie profesjonalną opinię, a tomik bajek. Część starego sprzętu jeśli jest w dobrym stanie i są to cenione modele rzadko trafia na rynek, bo sprzedaje się pocztą pantoflową.

Śmieszy mnie też czasami, że puryści potrafiący rozróżnić każdy kabel, czy to zasilający czy głośnikowy, potrafią bezkrytycznie przejść obok legendy "mega" wzmacniacza vintage, w którym ktoś radośnie dokonał wymiany niektórych części.

Co do cen nowych klocków, 2 miesiące temu kupiłem odtwarzacz sieciowy, nowy, pudełko nie otwierane, pełna gwarancja, w sklepie stacjonarnym za 70% ceny ofertowej. W tym samym czasie na allegro wisiał identyczny, chyba 2 miesięczny za 100zł więcej niż zapłaciłem.

Tak więc wszystkim życzę rozsądnych zakupów i jeśli jesteście zainteresowani vintage-m to trafienia na coś naprawdę ciekawego i nie naciągniętego. Sam przyznaję, że sprzęt mający już trochę lat na karku często ma swój dodatkowy urok i magię :) Niestety takich, które warte są uwagi jest niewiele.

 

 

 

taki który jest wart uwagi zawsze bylo i bedzie mało , nie musze słuchac niczyich opini , poprostu miałem na stole sprzęt stary , nowy , drogi i tani. nie raz nie dwa i nie trzy . został stary który kiedys tam był topowy , dzis zeby go pobić musiałbym sprzedac mieszkanie i samochód zeby go zdeklasowac nowym ! nie wspomne juz o wzornictwie ....

Wzmacniacz w którym sa 4 małe guziczki na plastikowym panelu przednim , reszta na pilocie , to jak bawić sie cyckami na zdjęciu .....

 

Co do MM i saturna , sorry ale jestem ze szczecina i nie widzi mi sie jechac 500km do salonu x czy y zeby odsłuchac klocka czy glosniki , zreszta jak to sie ma do reszty systemu i akustyki mojego pomieszczenia .... a może mam zamówic bagazówke zabrac caly swoj majdan i jechac ??

Może autor tego wątku byłby łaskaw zdefiniować co dla niego oznacza termin "vintage".

 

Zgodnie bowiem ze słownikową definicją

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"vintage" to coś mającego swoje lata lecz posiadające w sobie coś szlachetnego i wartościowego.

 

Nie jestem pewien czy każde 20,30-letnie truchło audio zatem można nazwać vintage.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Może autor tego wątku byłby łaskaw zdefiniować co dla niego oznacza termin "vintage".

 

Zgodnie bowiem ze słownikową definicją

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"vintage" to coś mającego swoje lata lecz posiadające w sobie coś szlachetnego i wartościowego.

 

Nie jestem pewien czy każde 20,30-letnie truchło audio zatem można nazwać vintage.

 

 

Autor napisał ,,zszokowały mnie ceny monitorów z lat 60-80 '' rozumiem ze chodzi o monitory studyjne gdyz nie było wówczas monitorów - satelitek do zestawu z subem :D . Monitory studyjne byly zawsze drogie i beda zawsze drogie , tym bardziej gdy są unikatowe !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Co do MM i saturna , sorry ale jestem ze szczecina i nie widzi mi sie jechac 500km do salonu x czy y zeby odsłuchac klocka czy glosniki , zreszta jak to sie ma do reszty systemu i akustyki mojego pomieszczenia .... a może mam zamówic bagazówke zabrac caly swoj majdan i jechac ??

 

Mam rozumieć, że sprzętu vintage, i to jeszcze takiego wartego uwagi jest wszędzie na tony i wystarczy sugestia żeby mieć go na odsłuch do domu?

 

Wyraźnie napisałem, że cenię sobie starsze audio, pod warunkiem, że jest to coś naprawdę solidnego a nie dorabianie magi i legendy do byle ochłapu, często jeszcze łatanego. Zdarza mi się kupować używany sprzęt ale tylko pod warunkiem, że mogę go podjechać i obejrzeć/posłuchać. Jak chcesz mieć dobrze - trzeba się trochę wysilić. Tak nie leży w kiosku za rogiem. Widywałem już klocki za wiele tysięcy, które właściciel doprowadził w krótkim czasie do stanu agonalnego a wszystkie te rysy, skazy i ew. naprawy nagle znikają w czarującym opisie na portalu aukcyjnym.

 

Krótko i w odpowiedzi na temat, według mnie sprzęt audio z kategorii "vintage" praktycznie zawsze jest przeszacowany.

No właśnie starych ale dobrze zachowanych czyli wyglądających i działających jak nowe lub odrestaurowanych.Taki vintage może trzymać cenę. I nie mam tu na myśli odnowienia w stylu przetarcia z syfu brudną szmata i dodania opisu o cudownych zaletach sprzętu jak to jest w modzie czasami na allegro. Jeśli ktoś często i regularnie przegląda ogłoszenia i ma pamięć wzrokową to wyłapie takie cudownie odnowione sprzęty wędrujące z coraz wyższą ceną z portalu na portal.

Np: wzmacniacz Denona 757 z OLX leżący od lat w piwnicy mocno brudny opisany jako niesprawny za 80 zł do negocjacji.

Za dwa tygodnie już na allegro ,wypucowany podobno nienaprawiany i tylko 370. Ktoś kupił i po tygodniu już sprzedawał z powrotem na OLX z ceną 430 i odpowiednio zachwalającym opisem. Szybko się nim znudził czy przekonał o cudownych właściwościach piwnicznego vintage.

 

Po pierwsze nie masz pewności czy to ten sam , jesli nawet ten sam i ktos doinwestował swoj czas , co zapewne tez jest cenne i znalazl na niego kupca to chyba nic zlego prawda ? Bo jesli ja naprzykład kiedy dostane za darmo starego zakurzonego McIntosha , który leżał 20 lat na strychu z gołębiami nie odrestauruje go po to tylko żeby wystawić go na giełdzie ,, Oddam za darmo w dobre ręce '' no bo sam przeciez mam za frajer ;)

 

Przestarzała jest sam nazwa ,,Vintage'' to już przeszłość , teraz się mówi ,,Classic Style'' ;) czy klasyka to tylko tymczasowa moda jak zastanawia sie autor wątku ? czy może fundament ?

fajnie się czyta posty wciskaczy kitu, jest w nich jakiś specyficzny folklor sprzedawczykowski, ale to tylko połowa rytuału; druga połowa to ofiara wciskacza, która pozwala się omamić sprzedawczykowską nawijką i wierzy, że nabywając szrot robi świetny biznes...

"Stereofonia – elektroakustyczna metoda odbierania, zapisywania, transmitowania i odtwarzania dźwięku, tak aby u słuchającego wywołać wrażenie przestrzennego rozmieszczenia jego źródeł."

Pamiętam jak mówiono że STEREO to przeżytek liczy sie 3.1 5.1 7.1 9.1 ....110.1 hahahah tak jak gdyby miały nam zacząć rosnąć dodatkowe pary uszu ;) pozdrawiam

 

fajnie się czyta posty wciskaczy kitu, jest w nich jakiś specyficzny folklor sprzedawczykowski, ale to tylko połowa rytuału; druga połowa to ofiara wciskacza, która pozwala się omamić sprzedawczykowską nawijką i wierzy, że nabywając szrot robi świetny biznes...

 

hahaha ty pewnie do mnie pijesz , po pierwsze masz bardzo małą wiedzę po drugie jestes zbyt leniwy by ja zdobyc nawet gdy ktos podaje ci ją na tacy , no i po trzecie jestem konsumentem i robie to bo mam takie hobby

Autor napisał ,,zszokowały mnie ceny monitorów z lat 60-80 '' rozumiem ze chodzi o monitory studyjne gdyz nie było wówczas monitorów - satelitek do zestawu z subem :D . Monitory studyjne byly zawsze drogie i beda zawsze drogie , tym bardziej gdy są unikatowe !

 

Może przeczytaj tego posta w całości, powoli i ze zrozumieniem.

To uchroni ciebie przed kompulsywnym wypisywaniem rzeczy raczej głupich a na pewno nieprzemyślanych.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Może przeczytaj tego posta w całości, powoli i ze zrozumieniem.

To uchroni ciebie przed kompulsywnym wypisywaniem rzeczy raczej głupich a na pewno nieprzemyślanych.

 

to tylko twoja opinia , moja jest inna .tyle.

DziurawyBębenku- wzmacniacz był ten sam -ten sam numer seryjny i wizualne uszkodzenia które właśnie zwróciły moją uwagę.

Aukcje były w krótkim odstępie czasu i jeszcze nie znikły dla wyszukiwarki więc moglem porównać oferty.

Wzmacniacz był pierwotnie sprzedawany jako niesprawny bez sygnału na wyjściu kolumn więc sprzedający na allegro rozminął się z prawdą że nie grzebany. Pewnie sam cudownie się naprawił .

Gdyby był tak dobry i sprawny jak w opisie to kolejny który go kupił nie wystawiłby go już po tygodniu , próbując odzyskać kasę i koszty przesyłki.

DziurawyBębenku- wzmacniacz był ten sam -ten sam numer seryjny i wizualne uszkodzenia które właśnie zwróciły moją uwagę.

Aukcje były w krótkim odstępie czasu i jeszcze nie znikły dla wyszukiwarki więc moglem porównać oferty.

Wzmacniacz był pierwotnie sprzedawany jako niesprawny bez sygnału na wyjściu kolumn więc sprzedający na allegro rozminął się z prawdą że nie grzebany. Pewnie sam cudownie się naprawił .

Gdyby był tak dobry i sprawny jak w opisie to kolejny który go kupił nie wystawiłby go już po tygodniu , próbując odzyskać kasę i koszty przesyłki.

 

Skoro piszesz ze tak było wierze na slowo i nie mam zamiaru tego podważać , temat ten sam co używane samochody , motory itd ... nieuczciwi sprzedawcy to odrębny temat , nie zakladam ze kazdy jest nieuczciwy bo sam nabyłem ciekawe egzemplarze . pozdrawiam

Ja osobiście lubuję się we wzmacniaczach z lat 80'

Ciężko jest kupić coś sprawnego w dobrej cenie co w tamtych latach reprezentowało jakąś klasę (dobrze grających tym bardziej). Dlatego staram się celować w sprzęt z najwyższych serii tamtych czasów. Natomiast jeśli ktoś kupuje (losowy przykład) Yamahę A1000, która ma 30 lat i nie przeprowadzi sam bądź za pośrednictwem kogoś zaufanego pełnego odświeżenia, to później pojawiają się opinie, że to nie gra i wraca na aukcję alledrogo itp.

Kupowanie nawet najwyższego sprzętu audio 30 letniego i nie odświeżenie go to tak jak kupienie 30 letniego samochodu sportowego i nie zrobienia mu układu hamulcowego, rozrządu i wymiany oleju. Niby jeździ, niby szybko ale spodziewałem się czegoś więcej. A tu po 3 miesiącach zonk. Coś się popsuło.

 

Zgodnie bowiem ze słownikową definicją

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"vintage" to coś mającego swoje lata lecz posiadające w sobie coś szlachetnego i wartościowego

 

Zgadzam się z kolegą

 

Niestety wielu sprzedawców nadużywa stwierdzenia Vintage do sprzętów z dawnych lat, które często były modelami budżetowymi czy średniaczkami.

Dla mnie na miano Vintage zasługują np. takie klocki jak M22 Pioneera, Revox B251 czy JVC ax-z911. Nie każdy z nich wygląda bosko ale za to każdy z nich jeśli jest sprawny to potrafi zawstydzić wiele średnich a nawet wyższych współczesnych konstrukcji nawet bez odświeżenia.

Jest to związane najczęściej z jakością elementów, które użyła fabryka, dzięki czemu dziś jeszcze zachwycają. To ma wpływ na cenę bo gra i zasługuje na ten opis. Ale doklejanie Vintage do każdej starszej konstrukcji mnie drażni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

temat ten sam co używane samochody , motory itd ...

 

Oczywista i jakże częsta paralela - audio i motoryzacja.

Motoryzacyjny paradoks rytuału sprzedaży szrota:

200 000 km przebiegu. Kupujący wie, że to kit, wie że jest oszukiwany, wie, że licznik jest cofnięty, bo musi być cofnięty. Sprzedający wie, że kupujący wie, ale odbębniają wspólnie ten żałosny rytuał...

"Stereofonia – elektroakustyczna metoda odbierania, zapisywania, transmitowania i odtwarzania dźwięku, tak aby u słuchającego wywołać wrażenie przestrzennego rozmieszczenia jego źródeł."

Jest bardzo wiele sprzętu 'vintage' czyli produkowanego umownie do lat 90 które spełniają swe funkcje wprost fenomenalnie. Oczywiście wykorzystują to handlarze i naginają prawdę do swoich potrzeb.

Jako ciekawostkę powiem, że ostatnio byłem świadkiem odsłuchu monitorów Electro Voice z lat 70-80tych kupionych na allegro w cenie 300-400zł które zagrały po prostu zdecydowanie lepiej w porównaniu do kolumn sklepowych brytyjskiej manufaktury w cenie detalicznej 5000zł.

 

Takich przykładów można by mnożyć.

 

O, oo, właśnie stąd !

Autor napisał ,,zszokowały mnie ceny monitorów z lat 60-80 '' rozumiem ze chodzi o monitory studyjne gdyz nie było wówczas monitorów - satelitek do zestawu z subem :D . Monitory studyjne byly zawsze drogie i beda zawsze drogie , tym bardziej gdy są unikatowe !

 

Gwoli wyjaśnienia. 6-7 lat temu kupiłem za circa 400zł kolumny Sansui SP3000. Wizualnie nie najlepiej, technicznie było ok.

I co teraz? Ano są takie na allegro, wizualnie wydaje się być ok, ale pewnie też mają za sobą siedem wylinek pająków wewnątrz... cena? 10x tyle...

Gwoli wyjaśnienia. 6-7 lat temu kupiłem za circa 400zł kolumny Sansui SP3000. Wizualnie nie najlepiej, technicznie było ok.

I co teraz? Ano są takie na allegro, wizualnie wydaje się być ok, ale pewnie też mają za sobą siedem wylinek pająków wewnątrz... cena? 10x tyle...

 

Kilka lat temu byl szał KD i ludzie wyzbywali sie ,,niezgrabnego '' stereo , sp3000 za 100euro niezla trafiejka :D

Jako ciekawostkę powiem, że ostatnio byłem świadkiem odsłuchu monitorów Electro Voice z lat 70-80tych kupionych na allegro w cenie 300-400zł które zagrały po prostu zdecydowanie lepiej w porównaniu do kolumn sklepowych brytyjskiej manufaktury w cenie detalicznej 5000zł.

 

Takich przykładów można by mnożyć.

 

lepiej odsłuchaj wszystkie wersje kolumn gł. Electro Voice Patrician, i wybierz najlepszą.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ev%20pata%20AES%20cover.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png

Widzę że paru handlarzy szrotem zapałało oburzeniem.....

 

Oki prostuje te "wasze prawdy":

Owszem, zawsze był sprzęt kultowy, w każdych latach, podobnie jak samochody. Ale 90% produkcji z każdych lat to było guano straszne w niczym nie lepsze od obecnych towarów made in byle jaki market !!!

 

I proszę zaniechać tej manipulacji iż wklejacie fotkę produktu kultowego, a na allegro nigdy ten produkt nie występował, a jeśli już to sprzedający znał jego wartość.... Owszem czasami handlarz przywoził i nie wiedział co przywozi, kupił za 50 euro sprzedał za 1000 zł i był happy, ale wynikało to z niewiedzy... I przy takim obrocie można było trafić na perełkę...

 

Jeszcze raz: 99% sprzętu audio na allegro to guano straszliwe, do chodzi do takich sytuacji iż ktoś wystawia uszkodzony złom - dobrze że w dziale uszkodzone - w cenie większej niż ten złom był wart w 100% sprawny....

I nie ma tu znaczenia mówimy o kolumnach, decku, wzmacniaczu. Ceny są chore, sprzęt to złom, a będzie drożej !!!

No chyba, że plastikowe kolumienki producenta garnków to też już Hi-End - za rozwojem hi-endu na allegro dawno już nie nadążam.

 

Ceny są chore i będzie drożej. Czemu ? Bo sprzęt się zrobił kultowy ?

Nie, ale:

1. Nic nowego sensownego nie da się kupić w cenie niższej niż 2000 zł za klocek. Sensownego, czyli grającego bez efektu bólu głowy. Czyli nie masz przynajmniej 6000 zł (wzmacniacz, kolumny, CD) jesteś skazany na szrot.

 

2. Bum związany z wejściem kina domowego skończył się. Dobrych parę lat temu, jak kino domowe weszło pod zachodnie strzechy europejczycy pozbywali się sprzętu stereo idąc właśnie w KD. Do Polski trafiały całe tiry sprawnego sprzętu,pod granicą jak pamiętam co zaradniejsi mieli całe stodoły z dzisiejszym Hi-Endem Vintage, który tutaj promujecie... Można było palety kupować...

 

 

Ale to źródełko miało dno i wyschło..... Wyschły szroty, śmietniki i wszystkie miejsca gdzie coś można było znaleźć.I dlatego sprzęt który na Allegro kosztował 5 lat temu 300 złotych dzisiaj chodzi po 3000 zł.

 

A co do allegro, podam przykład z dzisiaj:

Ktoś wystawia diodę LED (zwykłą, czerwoną) te diody w detalu to max 1,5 zł. W hurcie ok 10 groszy, lub mniej.

I wystawia to jako diodę do sprzętu X, wyceniając ją na bodajże 20 zł.

 

Wolno mu ? Ależ tak, ja mogę swoje zdjęcie z autografem wystawić za milion, też mi wolno...

 

Ale powyższy przykład z diodą jest wręcz symbolem obecnych aukcji ze sprzętem audio na allegro.

także panowie, nie dorabiajcie ideologii do du...y, bo jaki jest kuń każdy "widzi"

Nawet karton od kolumny 'vintage' jest już w cenie..

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Panowie kupować bo kiedyś może będzie wart kilka razy tyle.. ;))

 

Szkoda że tylko jeden.. ;))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię słuchać.. oglądać.. czytać.. ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.