Skocz do zawartości
IGNORED

Scena i jej uklad


biniek

Rekomendowane odpowiedzi

Ale w minimalnym stopniu duzo mniejszym niz nagrywanie z przodow. Wokalista spiewa 1cm od galki mikrofonu i na zjawiska przestrzenne nie ma to zadnego wplywu. Gdyby spiewal 3m od mikrofonu a mikrofon stal w miejscu to owszem byloby to slyszalne choc na scenie wbrew pozorom jest bardzo cicho a ostatnio jest tendencja do grania koncertow w sluchawkach wiec akutyski na scenie wlasciwie nie ma poza dudnieniem perkusji. Nie teoretyzuj Leszku bo wiele mitow tworzysz przez to ze cos Ci sie wydaje.

Ale w minimalnym stopniu duzo mniejszym niz nagrywanie z przodow.

Dlatego napisałem, że słychać to głównie na bardzo rozdzielczych kolumnach czyli drogich ;-))). Zwróć uwagę że wokaliści ostatnio częściej korzystają z monitorowania tego co śpiewają przy pomocy słuchawek dousznych a nie głośników monitorujących. To ma bardzo duże korzyści dla wokalisty, jest dokładniejsze i oszczędza jego słuch.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

No postep w tej dziedzinie jest duzy. Wiekszosc zespolow juz przechodzi na system sluchawkowy. To wygodne i bardzo ulatwia prace akustykom naglosnieniowcom i samemu zespolowi

No postep w tej dziedzinie jest duzy. Wiekszosc zespolow juz przechodzi na system sluchawkowy. To wygodne i bardzo ulatwia prace akustykom naglosnieniowcom i samemu zespolowi

Przede wszystkim częściowo izoluje muzyków od nadmiernego hałasu. Poważne ubytki słuchu u muzyków to częste zjawisko.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Kto ma te słuchawki, publiczność?

Najczęściej muzycy rokowi i często jazzowi.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Takie choćby jedno nagranie na którym wszystko u mnie jest naturalnych rozmiarów, dobrze zlokalizowane (mimo że to z YT) do momentu kiedy wchodzą uderzenia w talerze, które słychać bardziej z prawej strony za wokalem śpiewającej pani blond więc podejrzewam jakieś odbicia od ściany wchodzą.

A jak jest u Was ?

 

U mnie jest tak samo. Wszystko oprócz talerzy na swoim miejscu. Być może to wina okrojonego pliku z YT, a może akustyka mojego pokoju, a może jeszcze co inne :)

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Fajny kanał podał Piotrek, będzie w czym grzebać. Małe pomieszczenie tam jest na filmiku, może są mocne odbicia od ścian perkusji, temu ten obraz taki na scenie. Czasem jak helikopter przelatuje i dzwięk odbija się od bloku mieszkalnego to takie złudzenie jest że leci z innego kierunku.

P.S Mało systemów słyszałem i nie słyszałem jeszcze by któryś prezentował dźwięk przed linią kolumn. Mi się podoba głęboka scena. U siebie nie mam dobrego rozróżnienia planów, jedynie dobrą lokalizacją z płaszczyzny wys x szerokość, właściwie mogę powiedzieć że jest dokładna, ale już rozwarstwienia planów dokładnego nie ma żeby było słychać za za czym jest i w jakiej odległości.

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

 

P.S Mało systemów słyszałem i nie słyszałem jeszcze by któryś prezentował dźwięk przed linią kolumn. Mi się podoba głęboka scena. U siebie nie mam dobrego rozróżnienia planów, jedynie dobrą lokalizacją z płaszczyzny wys x szerokość, właściwie mogę powiedzieć że jest dokładna, ale już rozwarstwienia planów dokładnego nie ma żeby było słychać za za czym jest i w jakiej odległości.

 

Zeby mieć 100% pewność jak powinno byc na tej tzw. scenie stereo w Twoim pomieszczeniu, musiałbyś poznać plan realizatora tego nagrania i jak je ostatecznie zrealizowal, ile tzw. głębi i szerokości i powietrza itd itp zastosowal....

Mam wrażenie, ze za duzo sie oczekuje od swojego systemu, wzmacniacz, źrodła, itd., aby zagrał albo wręcz dodał to tego czego w nagraniu po prostu nie ma.....

 

Ach i jeszcze czy akustyka pomieszczenia dodatkowo nie sprawia figli :)

Tu wątek w którym zapytywałem; czym Koledzy z Forum testują swoje systemy.

Padło kilka ciekawych wskazówek co do konkretnych utworów muzycznych; co jak powinno być słychać jeżeli jest dobrze "ustawiony" system...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tu musi być słyszane też "do przodu" ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prawie każda ich płyta to majstersztyk pod względem efektów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

W tym nagraniu słychać jak część instrumentów wychodzi wyraźnie przed linię kolumn. Bardzo dobra jest również lokalizacja w pionie. Każde uderzenie w talerz czy klawisz ma wyraźnie sprecyzowane miejsce. Medeski, Martin & Wood z tym kawałkiem uważam za jedno z najlepszych do testowania sprzętu :) Wersja z youtube gra jak gra, ale i tak całkiem znośnie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj też fantastycznie niektóre dźwięki mienią się przed kolumnami, niektóre za grają swobodnie znacznie głębiej tworząc w efekcie bardzo trójwymiarową scenę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Scena i jej układ to w 100% miks. Domowe stereo po prostu ją ukazuje lepiej lub gorzej i tu nie ma co bić piany. Na żywo, podczas akustycznych koncertów słychać różnie w różnych miejscach. Im dalej, tym mniej detalu, to znaczy, że nie słychać oddechu i saksofonista nie pluje na widzo-słuchacza.

Parker's Mood

Scena i jej układ to w 100% miks

Tylko z tym się nie w 100% zgadzam. Mam doświadczenia że scena zależy też od akustyki pomieszczenia, ale oczywiście w zdecydowanej mierze to miks.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

nie słychać oddechu i saksofonista nie pluje na widzo-słuchacza.

 

 

:)

"Stereofonia – elektroakustyczna metoda odbierania, zapisywania, transmitowania i odtwarzania dźwięku, tak aby u słuchającego wywołać wrażenie przestrzennego rozmieszczenia jego źródeł."

Przedstawiony przeze mnie filmik z YT "Flower Duet" to żaden miks (oczywiście wszystko podlega miksowaniu; ale nie w sensie układania puzli na scenie) tylko odwzorowanie przestrzeni w której dokonano rejestracji. Owszem są realizacje z sal koncertowych gdzie sztucznie budowana jest przestrzeń. Było już o tym dyskusja. No i w dużej sali coraz gorzej słychać niuanse im dalej od źródła jak wspominacie...

W dużych katedrach to chóry i organy słychać czasami zewsząd...

Tylko z tym się nie w 100% zgadzam. Mam doświadczenia że scena zależy też od akustyki pomieszczenia, ale oczywiście w zdecydowanej mierze to miks.

 

To znaczy co? Jak miks umiejscowił fortepian z lewej strony, to poprzez akusykę będzie będzie się znajdować po prawej? Coś kręcisz Lechu36-ty. Po prostu wystarczy ciszej słuchać i nawet w słabszym akustycznie pomieszczeniu będzie w miarę poprawnie. Oczywiście nie mówię tu o wykafelkowanej łazience, ale to chyba każdy rozumie.

Balans jest najważniejszy - we wszystkim. Jest to magiczne słowo - występuje w przyrodzie, muzyce, dżwięku... występuje wszędzie. Słowo klucz!

Parker's Mood

To znaczy co? Jak miks umiejscowił fortepian z lewej strony, to poprzez akusykę będzie będzie się znajdować po prawej? Coś kręcisz Lechu36-ty.

Akustyka może ten nagrany fortepian nienaturalnie powiększyć. Lokalizacja z grubsza się nie zmieni ale będzie wrażenie że coś jest nie tak.

Myślisz że kręcę ?

Po prostu wystarczy ciszej słuchać i nawet w słabszym akustycznie pomieszczeniu będzie w miarę poprawnie

Żeby mieć wrażenia obecności na koncercie trzeba słuchać z głośnością koncertową. Oczywiście najczęściej taka głośność w domu nam nie odpowiada z różnych wzglądów.

 

Balans jest najważniejszy

Zgadza się. Niestety balans jest zaburzany akustyką naszych pomieszczeń.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Żeby mieć wrażenia obecności na koncercie trzeba

 

Trzeba po prostu iść na koncert. Żadne inne zaklęcia tu nie pomogą. Wyobrażać to sobie można co się tylko chce.

Parker's Mood

Trzeba po prostu iść na koncert. Żadne inne zaklęcia tu nie pomogą. Wyobrażać to sobie można co się tylko chce.

Staram się ostatnio chodzić. Wnioski są dziwne, takie jak u redaktorów Absolute Sound po koncercie M. Jacksona w ubiegłym wieku, często wolę brzmienie u mnie w domu. mimo że w mojej opinii nie jest idealne.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Akustyczne koncerty.

 

Większość tych audiofilskich krytyków i redaktorów nie mających w większości styczności z realną muzyką akustyczną po prostu bije pianę. Nie przejmowałbym się tym co oni mówią i piszą. Ale to się nazywa pomieszanie z poplątaniem. Kiedyś już napisałem, że problemem wielu audiofilów, o którym chyba nie zdają sobie sprawy, jest szukanie w domu brzmienia na żywo, a na żywo (jak się już znajdą na jakimś koncercie raz na dziesięć lat) szukanie brzmień z domowego stereo - paranoja i pomieszanie z poplątaniem.

Parker's Mood

Nie przejmowałbym się tym co oni mówią i piszą.

Daleki jestem od tego żeby przejmować się tym co oni mówią/piszą. Traktuję to jako ciekawostkę do ewentualnego sprawdzenia jak nadarzy się okazja.

Kiedyś już napisałem, że problemem wielu audiofilów, o którym chyba nie zdają sobie sprawy, jest szukanie w domu brzmienia na żywo, a na żywo (jak się już znajdą na jakimś koncercie raz na dziesięć lat) szukanie brzmień z domowego stereo - paranoja i pomieszanie z poplątaniem.

Też już o tym wiem, ale jak jakaś rejestracja zbliży się mocno do tej koncertowej to przyjemność jest na najwyższym poziomie. Niestety to rzadkie zjawisko z różnych względów, głównie technicznych.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Rozważania o scenie są bardzo przyjemne, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że w 99% scenę buduje się na stole mikserskim, czyli w czasach obecnych na ekranie komputera np. przy pomocy ProTools ;) Dlatego np. teksty o oddaniu akustyki pomieszczenia, w którym dokonano rejestracji są dość śmieszne. Dotyczy to też nagran dokonywanych na tzw. setkę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.