Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  80 członków

Auralic Klub
IGNORED

Auralic Klub


Roxi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Słowo ciałem się stało, Altiar już jest :). W weekend pewnie zajmę się konfiguracją i trochę z jego pomocą posłucham.

 

Cały czas zastanawiam się, czy iść z stronę NAS, czy wbudować dysk? A może inna metoda? Które rozwiązanie sprawdza się najlepiej u Was, pod kątem jakość dźwięku / funkcjonalność. Póki co podepnę na szybko dysk twardy.

 

Przetestuję też te trzy apki/programy, producencki Auralica, Lumina i Roona.

 

A Ty Szatanie jak, już się ułożył Altair w systemie, czy nadal czegoś brakuje? Okiełznałeś bibliotekę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

App Lumin bardzo stabilna i działa bez zarzutu, u mnie na ipad mini i iphone6 zero problemów w porownaniu z Lightning DS który dość często zawodzi. Korzystam głownie z plików na NAS i HDD wewnętrznego. Serwisów typu tidal brak w takim połączeniu, ale ja osobiście nie korzystam z nich więc stawiam po prostu na stabilną aplikacje sterującą. Linn Kazoo też dobrze współpracuje z Aurtalic-em, jednak Lumin póki co to mój faworyt.

Szkoda że Auralic słabo trochę rozwija swoją LDS...

_ . . _

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam głownie z plików na NAS i HDD wewnętrznego

Kupiłem z wbudowanym HDD, czy sam aplikowałeś? Jak wygląda sprawa dogrywania plików do biblioteki na takim dysku? Ja aktualizuję 1-2/msc.

 

z Lightning DS mam już jeden problem. Testuję drugi dzień i każdego dnia po włączeniu sprzętu Auralic ładuje i skanuje za każdym na nowo cały dysk zewnętrzny HDD, co trwa przy jego objętości bardzo długo. Nie wyobrażam sobie tak dalej raczej, inaczej dostanę kota :). Macie może podobne problemy? Jakiś sposób na uniknięcie? Naturalnie wyłączam poprzez przejście w stan uśpienia, a nie z sieci całkowicie.

 

Streaming Spotify, AirPlay i Tidal działają ładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem w mini wewnątrz dysk 500GB, gdy dodawałem coś nowego to dopiero wtedy wchodziłem w bibliotekę i naciskałem refresh, rescan czy coś takiego. Nie skanował tego za każdym razem, robił to raz, nawet po dodaniu utworów trwało to chwilę, szybko odnajdował te ostatnio dodane i już nie zaczynał od początku. Tak samo było z dyskiem twardym zewnętrznym, robił to raz, miałem 2TB.

Tak więc coś musi być z ustawieniami u Ciebie SVART, albo coś się dysk nie dogaduje, nie umiem pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie formatowałeś ten dysk? Jak na komputerze i włożyłeś do Auralic to pewnie masz NTFS lub FAT32. Sformatuj dysk na system Linux, np. EX2 lub wyżej. W formacie Linux powinien działać bez problemu.

 

Ja mam dysk zewnętrzny i tez skanuje go sam (Auralic) tylko jak coś dodam i trwa to pare sekund.

Edytowane przez Grafii_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo ciałem się stało, Altiar już jest :). W weekend pewnie zajmę się konfiguracją i trochę z jego pomocą posłucham.

 

Cały czas zastanawiam się, czy iść z stronę NAS, czy wbudować dysk? A może inna metoda? Które rozwiązanie sprawdza się najlepiej u Was, pod kątem jakość dźwięku / funkcjonalność. Póki co podepnę na szybko dysk twardy.

 

Przetestuję też te trzy apki/programy, producencki Auralica, Lumina i Roona.

 

A Ty Szatanie jak, już się ułożył Altair w systemie, czy nadal czegoś brakuje? Okiełznałeś bibliotekę?

 

Mam mało czasu ostatnio, bałaganu w bibliotekach nie ogarnąłem, nie potrafie lub auralic nie potrafi. Co do ładowania bibliotek to z nas'a wd mycloud ładuje bardzo szybko ok 20s po włączeniu ale tylko po kablu lan bo przez wifi różnie to było. Dźwięk z altaira jest bardzo porządny za tą kaskę ale nie jest to ta sama muzyka co z arc cd8, jest więcej powietrza i lepsze kopnięcie z auralica ale nie ma tej spójności i muzyka nie jest jedną całością jak z cd8.

Edytowane przez szatan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auralic sam sobie sformatuje jeśli wpakujesz mu dysk i ułoży po swojemu. Wewnętrzny dysk daje więcej możliwości sortowania, np według "last import", "format", "bitrate", "format" itd czego po NAS zrobić nie można. Generalnie warto używać HDD wewnętrznego, chociażby z tego powodu.

Zazdroszcze Altair-a :)

_ . . _

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam mało czasu ostatnio, bałaganu w bibliotekach nie ogarnąłem, nie potrafie lub auralic nie potrafi. Co do ładowania bibliotek to z nas'a wd mycloud ładuje bardzo szybko ok 20s po włączeniu ale tylko po kablu lan bo przez wifi różnie to było. Dźwięk z altaira jest bardzo porządny za tą kaskę ale nie jest to ta sama muzyka co z arc cd8, jest więcej powietrza i lepsze kopnięcie z auralica ale nie ma tej spójności i muzyka nie jest jedną całością jak z cd8.

 

Szatan, a nie jest tak, że przyzwyczaileś się do prezentacji z ARC? Altair podaje więcej dźwięku i uszy, mózg mają więcej do ogarnięcia...po jakimś czasie może być odwrotnie...powiesz, ale ARC to "muł" ;-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk z altaira jest bardzo porządny za tą kaskę ale nie jest to ta sama muzyka co z arc cd8

 

U mnie z płyty też lepiej, nie mówiąc o winylu, gdzie jest inny czar. Pliki zainstalowałem dla wygody i przetestowania.

 

Wewnętrzny dysk daje więcej możliwości sortowania, np według "last import", "format", "bitrate", "format" itd czego po NAS zrobić nie można.

 

Przy zewnętrznym jest tak samo. Kwestia jest tylko ze skanowaniem, kupiłem inny dysk i jest to samo. Nie zawsze też Altair widziany jest w sieci i muszę zaczynać set-up od nowa. Co prawda trwa to chwilę, ale zawsze jakaś niedogodność jest. Mógł się nie polubić z routerem? A może zresetować cały soft?

Jak już gra jest przyjemnie, nie mówiąc o wygodzie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za bardzo rzeczowe wpisy; ciekawy wątek. Myślałem o zmianie swojego CockatailAudio X40 na Altair-a. Watek w znaczny sposób ostudził mój zapał do ze względu na aplikację sterującą . W X40 apka sterującqa też nie jest "mistrzostwem świata" i daleko jej np. do apki Sonos-a

Jednak dalej chciałbym go wypróbować; czy jest możliwość choćby połowicznego używania i sterowania z androida? Mógłby mi ktoś z posiadających to sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam obydwu aplikacji. Wygląda na to, że sieć się prawidłowo skonfigurowała i Altair działa jak należy, dysk póki co też nie skanuje się za każdym razem. Tylko włączać i grać :).

 

Generalnie myślę bolączką wszystkich streamerów itp. jest ułomność aplikacji i systemów. Ten aspekt trudno jest przeskoczyć. Ile ja się nie naszukałem za czymś rozsądnym do sypialni. Wygląda na to, że w miarę najstabilniej funkcjonują urządzenia Yamahy i Marantza. Jeśli chodzi o coś lepszego to tutaj jest większy problem, gdyż ważnym aspektem jest jakość dźwięku. Trzeba wówczas pogodzić dwa żywioły. Dlatego testując i czytając wcześniej wybrałem Altaira i się nie zawiodłem, nie licząc ww. problemów z konfiguracją. Pliki grają świetnie z Altaira, a szczególnie te gęste i klasyka. Do tego dochodzi wygoda. CD i LP jednak się nigdy nie wyrzeknę, każdy format ma swoje zalety, a zawsze bliżej mi i tak będzie do winyli i cedeków.

 

Z moich obserwacji wynika, że przy Auralicach problemem jest tylko firmowa aplikacja. Na szczęście to można łatwo obejść, mi się szczęśliwie aplikacja póki co ułozyła. Sam Altair ponadto jak wynika zawsze jest podłączony do sieci, potwierdza to komunikat na jego panelu i widzą go telefon, ipad, inne serwisy, np. Spotify, Tidal. Lumin też najczęściej widzi. Przetestuję pewnie jeszcze z Roonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Mam problem z Auralic Mini, po kilku miesiącach bezproblemowego działania nagle po włączeniu dioda stale świeci na pomarańczowo i nie chce zmienić się na biały czyli sprzęt nie łączy się z siecią. Próbowałem od nowa konfiguracje na różne sposoby wykorzystując iPoda i nic nie pomaga. Przytrzymanie przycisku lewego i środkowego przez 5 sekund też nic nie daje. Tak się zastanawiam czy da się coś jeszcze zrobić czy mam już odsyłać na gwarancji.

SinusAudio, Equilibrium Ether S6, Stars DSD Audio DAC, Nordost Blue Heaven LS i Purple Flare

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Miałem kilka dni Altair-a: Równość szczegółowość precyzja są na bardzo dobrym poziomie, bardzo dobrze gra z Tidala i z NAS-a, ma świetną funkcjonalność. Całokształt mi psuje niestabilność aplikacji; kilkukrotne w ciągu każdego wieczoru zawieszała się. Odzyskanie sprawności aplikacji po zawieszeniu też trwa zazwyczaj dość długo. Byłem już praktycznie zdecydowany ale mam "ale" do stabilności aplikacji która w sprzęcie w takiej cenie powinna po prostu działać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było dać mu więcej czasu. U mnie wszystko się ładnie ułożyło. Jakość dźwięku jest naprawdę na wysokim poziomie, nawet z Tidal'a, nie mówić od DSD, PCM i DXD.

 

Ja nic nie mam do jakości dźwięku tylko do zawieszania się Lightning ds. U Ciebie z czasem przestał się Lightning ds wieszać czy przestałeś zwracać na to uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej kwesta sprzętu, na starym iPhone 5 i starym routerze tez miewałem problemy, na nowym tel i routerze problem zniknął.

Rozwiązaniem jest tez zostawianie grającego radia na noc na Auralic, to nic się nie zawiesi i tel zawsze widzi sprzęt ;) Tak mi działało na starym zestawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej kwesta sprzętu, na starym iPhone 5 i starym routerze tez miewałem problemy, na nowym tel i routerze problem zniknął.

Rozwiązaniem jest tez zostawianie grającego radia na noc na Auralic, to nic się nie zawiesi i tel zawsze widzi sprzęt ;) Tak mi działało na starym zestawie

 

Przepraszam, ale mnie to przypomina dowcip jak pewien kiepski krawiec uszył klientowi marynarkę ... klient się wścieka, bo marynarka źle leży. Na to krawiec mówi: "niech się pan nieco pochyli... ok... a teraz podniesie lewą rękę w górę, ... super a teraz proszę cały tułów przekręcić w prawo... O!.. i widzi Pan, jak teraz świetnie leży!!!"

 

Z Auralikami jest podobnie... wystarczy dokupić szybszy internet, zmienić router, wyrzucić smartfona z androidem i kupić iphona (byle nie 5-kę, bo skucha) a na koniec broń boże nie wyłączać z sieci, bo się nie "wepnie" ponownie .... i już jest bajkowo.

 

Mam iphona (7) oraz bardzo mocny i stabilny router Cisco a kiedy przywiozłem do domu Ariesa i Altaira myślałem, że mnie szlag trafi. Albo wieszało się samo urządzenie albo aplikacja sterująca albo jedno i drugie (... kilka razy na godzinę). Przywracanie sprzętu do działania trwało za to dłuuuugimi minutami. I tak dzień po dniu przez prawie tydzień. Tknięty przeczuciem, że mam pod mieszkaniem jakąś żyłę wodną, która szkodzi Auralikom, przewiozłem je do kuzyna ... i co? ... i to samo.

 

Dźwięk to kwestia gustu - każdy ma inny (osobiści nie lubię brzmienia Auralików ale rozumiem osoby, którym ta estetyka przypadnie go gustu). Jednak nie potrafię zaakceptować ewidentnego, funkcjonalnego bubla oferowanego klientom za skromne kilka tysięcy PLN.

 

Może jednak warto zmienić krawca ... (?)

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z Auralikami jest podobnie... wystarczy dokupić szybszy internet, zmienić router, wyrzucić smartfona z androidem i kupić iphona (byle nie 5-kę, bo skucha) a na koniec broń boże nie wyłączać z sieci, bo się nie "wepnie" ponownie .... i już jest bajkowo.

 

Mam iphona (7) oraz bardzo mocny i stabilny router Cisco a kiedy przywiozłem do domu Ariesa i Altaira myślałem, że mnie szlag trafi. Albo wieszało się samo urządzenie albo aplikacja sterująca albo jedno i drugie (... kilka razy na godzinę). Przywracanie sprzętu do działania trwało za to dłuuuugimi minutami. I tak dzień po dniu przez prawie tydzień. Tknięty przeczuciem, że mam pod mieszkaniem jakąś żyłę wodną, która szkodzi Auralikom, przewiozłem je do kuzyna ... i co? ... i to samo.

 

Dźwięk to kwestia gustu - każdy ma inny (osobiści nie lubię brzmienia Auralików ale rozumiem osoby, którym ta estetyka przypadnie go gustu). Jednak nie potrafię zaakceptować ewidentnego, funkcjonalnego bubla oferowanego klientom za skromne kilka tysięcy PLN.

 

Może jednak warto zmienić krawca ... (?)

 

Dobrze to ująłeś;

Sam używałem Ipada z OIS 11 ,router i sieć mam Fritz-a i np. na apce sterującej Sonosa nie wiem co to zawieszenie aplikacji ani sieci. W dodatku Auralica podłączyłem po LAN-ie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Może gdzieś to było ale nie znalazłem: czy wie ktoś jak przenieść w lightning DS listę ulubionych utworów (collection) z jednego urządzenia na drugie?

 

Mam wpięty do sieci dysk ze sporą ilością muzyki, część mam dodaną do collection w iphonie, w aplikacji lightning DS.

Zmieniłem telefon i w nowym, po instalacji aplikacji, wczytują się np. zapisane stacje radiowe, ale ulubione kawałki już nie, zastanawiam się jak to w miarę szybko i bezboleśnie przenieść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przepraszam, ale mnie to przypomina dowcip jak pewien kiepski krawiec uszył klientowi marynarkę ... klient się wścieka, bo marynarka źle leży. Na to krawiec mówi: "niech się pan nieco pochyli... ok... a teraz podniesie lewą rękę w górę, ... super a teraz proszę cały tułów przekręcić w prawo... O!.. i widzi Pan, jak teraz świetnie leży!!!"

 

Z Auralikami jest podobnie... wystarczy dokupić szybszy internet, zmienić router, wyrzucić smartfona z androidem i kupić iphona (byle nie 5-kę, bo skucha) a na koniec broń boże nie wyłączać z sieci, bo się nie "wepnie" ponownie .... i już jest bajkowo.

 

Ciekawa historia, ale opowiem Ci inną...

Słuchasz muzyki i budujesz swój wymarzony zestaw hifi. Nie jesteś zadowolony z tego co masz, ludzie mówią Ci ze masz za słaby wzmacniacz, wiec kupujesz nowy polecony za duże X PLN, gra lepiej ale dupy nie urywa. Mówią Ci... no tak ale masz za słabe kolumny, kupujesz nowe dopasowane do wzmacniacza za kolejne X kasy. Lepiej ale nadal słabo, szczególnie jak na wyłożoną kasę, wymieniasz CD na lepsze za X kasy. Przychodzisz do domu i nadal nie to, niby ok ale czujesz niedosyt. Mówią Ci że masz za słabe kable bo wydałeś na nie tylko tysiaka, a za tyle to ledwie podstawowy kabel łączący cd z piecem. Zmieniasz kable na polecone, masz już wszystko nowe, polecone i dopasowane do siebie. Wydałeś na to duże X hajcu i co? Nadal dupa, twierdzisz ze nakład kasy nie był adekwatny do poprawy brzmienia. Oszukali Cię? Ależ skąd, po prostu Twoje pomieszczenie w którym grasz nie jest referencyjne, złe przygotowane akustycznie. Co robisz? Zmieniasz mieszkanie i przeznaczysz jeden pokój tylko pod adaptacje do muzyki? Super, można i tak.

Jak każdy tu obecny, powinieneś wiedzieć ze w audio nie ma złotych środków. Zawsze jest jakiś kompromis. Ja podałem 2 rozwiązania (sprawdzone). Jedno to mieć odpowiedni router i telefon i wszystko śmiga, lub drugie zostawiać włączone radio na Auralic (piec możesz wyłączyć). Ilość zużytego prądu w skali roku (ok. kilkadziesiąt zł) będzie dużo niższa niż audiofilski kabel zasilający do piecyka ;)

Jak komuś nie pasuje może wybrać wariant pierwszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.