Skocz do zawartości
IGNORED

Granie z plikow


Blady99

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Pmcomp

Dlatego namawiam do porównania.

Można się bardzo zdziwić.

Kolega Rucia1 podał przykład Brystona BDP Pi . Popatrz na jego ,, porno'' zdjęcia.

Tam jest właśnie malinka z kartą digi. I to chyba słabszą niż ta z dodatkowymi zegarami jak u mnie.

A klocek bardzo poważny za ponad 5000zł. No ale fajnie wygląda, to fakt.

 

Teraz zadowolony?

 

 

To co zapodałeś to w dalszym ciągu nie jest karta HiFi Digi + pro:-)

Po raz drugi spudłowałeś. Do trzech razy sztuka.

  • Moderatorzy

Nawiasem mówiąc osławiony Foobar u mnie grał bardzo słabo i to z różnymi "bajerami", JRiver poprawił wyraźnie jakość dźwięku, a zwłaszcza komfort użytkowania, ale nadal dźwięk odstawał od odtwarzacza tradycyjnego...

Pod Windowsem najlepszy jest jPlay ale mało wygodny. Foobar jest za free i rzeczywiście gra tak jak coś za free... Natomiast odtwarzacz tradycyjny... no cóż tu większość zależy od daca jaki posiadają ale słyszałem też takie, które po coaxie grały gorzej niż PC z Daphilem (na tym samym dacu). Słyszałem też świetne systemy gdzie transportem był Mac.

Mam wrażenie, że największą kupą w graniu z plików jest Windows i aby uzyskać dobre granie trzeba spróbować innego systemu. Choć rzeczywiście zabawa w to jest trochę upierdliwa.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

  • Moderatorzy

Mam wrażenie, że największą kupą w graniu z plików jest Windows

doszliśmy do sedna sprawy

Lucarto Audio Ferro IA40 ; Maraim Welese 3.2, Hegel HD25, Raspberry PI4 + Allo digione Signature, Cambridge Audio 752BD, Lucarto Audio Albero

Miałam: Audio Academy Hyperion IV Plus, Haiku Audio Bright MK4

Pmcomp

 

Jakiego dac'a uzywasz do tego D100Pro ? Bo chyba sam ten playerek nie deklasuje lumina?:)

 

Pozdr

 

D100Pro gra lepiej niz Lumin jako transport.

Wszystko jest w "o mnie".

 

Pmcomp

Dlatego namawiam do porównania.

Można się bardzo zdziwić.

Kolega Rucia1 podał przykład Brystona BDP Pi . Popatrz na jego ,, porno'' zdjęcia.

Tam jest właśnie malinka z kartą digi. I to chyba słabszą niż ta z dodatkowymi zegarami jak u mnie.

A klocek bardzo poważny za ponad 5000zł. No ale fajnie wygląda, to fakt.

 

 

To co zapodałeś to w dalszym ciągu nie jest karta HiFi Digi + pro:-)

Po raz drugi spudłowałeś. Do trzech razy sztuka.

 

Oglądałem.

Niestety obudowa, dobry zasilaczem wyświetlacz podnoszą koszt.

 

To ta:

 

digiplus-pro-1024x1024.jpg

Muszę przewietrzyć mój system…

Na chwilę obecną darowałbym sobie chyba budowę jakichkolwiek komputerów do audio i wykorzystał jeden z dostępnych audiofilskich endpointów - Sonore microRendu ($640) lub SOtM-200 (2500zł).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Do tego inwestujemy w zasilacz UpTone Audio LPS-1 ($399) i za mniej niż 5000zł mamy klasowe źródło USB - prawdopodobnie lepsze niż większość kompów które możemy złożyć za te pieniądze.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W wersji ultra-high end dokupujemy jeszcze izolator galwaniczny Intona (ok 1400zł) oraz kondycjoner USB Wyred 4 Sound Remedy ($199 + 200zł zasilacz iFi iPower do niego) i mamy transport pliku który może konkurować praktyczne z każdym, nawet najdroższym komputerem.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Do sterowania tym interesem potrzebny nam jeszcze iPad oraz jakiś komputer PC (nie ważne gdzie stoi - może być nawet w piwnicy, byle w tej samej sieci) na którym instalujemy Jrivera, Roona lub Roona + HQ Playera.

 

Zalety takiego setupu:

- jakość dźwięku

- bezgłośny (brak kompa w pokoju odsłuchowym)

- najlepszy interface do obsługi na rynku (Roon) oraz najlepsza integracja z Tidal HiFi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

pmcomp

 

W w ciemno mowie ze Twoj zestaw moze zagrac lepiej niz moj lumin ale... Twoj jeden dac jest dwa razy drozszy niz Ja zaplacilem za caly zestaw transport+dac czyli Lumin D1 :)

Dodatkowo Twoj transport to juz prawie wychodzi cena razy 3 .

Tak jak juz wczesniej pisalem , dopoki nie uslyszy sie czegos lepszego jest sie zachwyconym swoim zestawem. I tak bez konca:) Problem w tym ze Te zmiany ciagna za soba zwiekszone koszta, w wiekszosci...

Na dzien dzisiejszy jestem zadowolony Z lumina bo za 6 tys zl to jest bardzo dobre granie i bardzo dobre opakowanie.

Na dzis mi wystarcza, w dalszym ciagu zrodlo numer 1 to cd player.

 

Pozdrawiam

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

Pmcomp

Dlatego namawiam do porównania.

Można się bardzo zdziwić.

 

 

Ten "klocuszek" nie ma wejścia zegara. Dlatego raczej się nie zdziwię.

Muszę przewietrzyć mój system…

Problem w tym ze Te zmiany ciagna za soba zwiekszone koszta, w wiekszosci...

 

Zwiększenie kosztów spowodowane jest li tylko znaczkiem firmowym i marketingowym pozycjonowaniem. I to wszystko. Najwięcej kosztuje projekt wystroju obudowy i kampania marketingowa. Co te dwie rzeczy mają wspólnego z jakością dźwięku? Ano nic.

 

Ale osoby, które pokazują na portalu relację z "unpackingu" są zachwycone. Czemu nie należy się dziwić, bo anglojęzyczny slang marketingowy to ich podstawowe zajęcie i po pewnym czasie sami zaczynają wierzyć w tworzone przez siebie bajki.

 

nie ... skasowałem to co własnie napisałem.

Szymon ma rację ... I G N O R O W A Ć !!!

Pa bumek.

 

Gdybyś rzeczywiście ignorował, to tego twojego wpisu by nie było. Ale jest, bo cię to boli, bo podświadomie czujesz, że zewnętrzne zegary w obecnej technologii to bzdura.

 

Poza tym zawsze musisz mieć ostatnie słowo. Ale to i tak niczego nie zmieni.

Pod Windowsem najlepszy jest jPlay ale mało wygodny. Foobar jest za free i rzeczywiście gra tak jak coś za free... Natomiast odtwarzacz tradycyjny... no cóż tu większość zależy od daca jaki posiadają ale słyszałem też takie, które po coaxie grały gorzej niż PC z Daphilem (na tym samym dacu). Słyszałem też świetne systemy gdzie transportem był Mac.

Mam wrażenie, że największą kupą w graniu z plików jest Windows i aby uzyskać dobre granie trzeba spróbować innego systemu. Choć rzeczywiście zabawa w to jest trochę upierdliwa.

Seyv masz rację, głównym problemem jest sam Windows, dla mnie foobar gra ogólnie beznadziejnie. Daphile gra dobrze z dobrym daciem po usb jak on ma dobry przetwornik na usb , ale wg mnie Malina z Hifiberry Digi+ pro po coaxialu jako transport spisuje się lepiej. Musimy się spotkać w węższym gronie i pokażę Ci różnice, tylko przygotujemy max 5 kawałków z różnej muzyki, dobrze nagrane, bo to jest naprawdę ważne flac ma być oryginalny i do porównania zripowany z cd.

 

A najlepiej pożyczę Ci na kilka dni to sobie sam potestujesz.

Seyv masz rację, głównym problemem jest sam Windows, dla mnie foobar gra ogólnie beznadziejnie.

 

Mi sie udało pozbyć tego problemu, karta zewnatrzna i sterownik ASIO wgrany do foobara i funkcjonaność Bit Perfect. Foobar w tym momencie staje sie tylko i wyłacznie transportem do Daca, nie ma zadnego procesowania przez inne programy w tym windowsa. Plik zostaje przetransportowany bez żadnej ingerencji.

  • Moderatorzy

A najlepiej pożyczę Ci na kilka dni to sobie sam potestujesz.

Jak uporam się z DACem wezmę się za transport - choć najbardziej pasowało by mi coś w rodzaju Twojego Fujitsu ze względu na transport CD. Chociaż Rasberry to nie majątek więc jedno nie wyklucza drugiego. Ważne by było proste w obsłudze i instalacji bo jakoś cierpliwości mam coraz mniej a coraz bardziej zaczynam cenić urządzenia Plug&Play.

Mi sie udało pozbyć tego problemu, karta zewnatrzna i sterownik ASIO wgrany do foobara i funkcjonaność Bit Perfect

Ja kiedyś też bawiłem się w ustawianie Bit Prefectów na różnych odtwarzaczach i daleko było od prefektu - ale jak wspomniałem cierpliwości do takiej zabawy mam coraz mniej i zaczynam podchodzić do programów w sposób działa jak chcę - jest dobrze nie działa do kosza.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Czy oprócz Lampizator i jeszcze Bezodrut ktoś robi taki komputer dedykowany do audio ?

np.

SotM

Innuos

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

Ten "klocuszek" nie ma wejścia zegara. Dlatego raczej się nie zdziwię.

w tej sytuacji mozna uzyc konwertera z własnymi zegarami np mutec smart + efekt powinien być ten sam jakby miał wejście

w tej sytuacji mozna uzyc konwertera z własnymi zegarami np mutec smart + efekt powinien być ten sam jakby miał wejście

 

Powinien być ale ... nie jest. Mam Muteca MC-3+ Smart USB i efekt nie jest taki sam w porównaniu do użycia szyny tego samego, zewnętrznego zegara.

 

Ale w tym konkretnym przypadku wpływ Muteca moim zdaniem będzie znaczny.

Muszę przewietrzyć mój system…

no pewnie w 100% nie będzie to samo ale pamietajmy ze i budzet duzo mniejszy i konforntujemy rózne standardy wyjść - stąd może wynikać różnica

ja własnie składam streamera na bazie maliny z wyjściem aes wyprowadzonym bezpośrednio do muteca - w swojej cenie powinno być dobrze zwłaszcza że bez usb konwerter jest o połowę tańszy

no pewnie w 100% nie będzie to samo ale pamietajmy ze i budzet duzo mniejszy i konforntujemy rózne standardy wyjść - stąd może wynikać różnica

ja własnie składam streamera na bazie maliny z wyjściem aes wyprowadzonym bezpośrednio do muteca - w swojej cenie powinno być dobrze zwłaszcza że bez usb konwerter jest o połowę tańszy

 

W zakładce hi-end nie ma kompromisów, dyskutujemy o najlepszym w skali bezwzględnej. A to rozwiązanie ma konkurowac z Luminem. To juz nie jest nisko w jakości grania z plików. mam na mysli jakośc, nie ceny.

Muszę przewietrzyć mój system…

U mnie bardzo dobrze sprawdza się transport ze zwykłego lecz szybkiego PC oraz Windy 7 x64 pro, która jest najlepszym systemem jeżeli chodzi o jakość dźwięku (z windowsów).

Sprawdzałem 7, 8 i 10 i na dwóch ostatnich scena dźwiękowa jest mocno spłycona, wszystko jest przysunięte do słuchacza co praktycznie zabija trójwymiarowość.

PC oparty jest o mobo ze specjalnym gniazdem USB o niskiej latencji, później oczywiście odpowiedni kabelek usb, konwerter Audiobyte Hydra X i cyfrówka Transparent Reference Digital Link. W bezpośrednim porównaniu USB w dacu i owego transportu jest naprawdę nie małe zdziwienie. Dźwięk jest bardzo otwarty, naturalny i przestrzenny z ogromną ilością powietrza. USB w dacu to przy tym jedna płaska ściana z naklejonymi źródłami pozornymi o małych emocjach.

No właśnie... :)

 

i już na takich zestawieniach można różnicować kable, zasilania do daca i konwertera, karty usb, programy

 

i okazuje się - że wszystko gra inaczej :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Dobrze jest. Nie marudź :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

W kwestii komputerów dedykowanych do audio. W sumie to kilka PC do audio już złożyłem dla siebie oraz dla znajomych. Nic poważnego - na tle tego co robią naprawdę zaawansowani eksperci (którzy np. zegary wstawiają specjalne itp.).

Wszystkie ze złożonych przez mnie PC są w oparciu o płyty główne Supermicro, takie, co da się zasilić tylko napięciem 12V. Do tego dobre pamięci RAM Apacera bądź Apro - w wersji industrial. Procesory na tych płytach - różne. Albo już osadzone z bardzo niską częstotliwością taktowania np., Atom, albo bardzo wolne Xeony. Do tego oczywiście liniowe zasilacze DIY dające 12VDC dla płyty głównej oraz 5VDC dla małych dysków SSD bądź karty CF (dla systemu Daphile) i 5V dla karty USB. Zasilanie jest MEGA ważne. Ostatni mój zasilacz waży coś około 40 kg. Daje 12V oraz 2 razy 5V. Ma trafa separacyjne 230V-230V, trafa Toroidy.pl, dławiki Ogonowski itp.

W ustawieniu BIOS warto trochę pogrzebać.

Wniosek ogólny jest taki, że każdy z PC gra nieco inaczej. Oczywiście - wszystkie "dają" z siebie tylko muzykę. Ale drobne niuanse brzmienia się różnią. Dotyczą przede wszystkim kombinacji barwa-detale-przestrzeń.

Ale ja już o tym kiedyś pisałem na Forum. Nie mam zamiaru się powtarzać. Zostałem srogo skrytykowany przez tych, którzy się znają na PC. Że podobno nie "słychać" kości RAM itp.

Oddając się przyjemności słuchania muzyki, przekazuję audiofilskie pozdrowienie dla tych, którzy grają z plików.

i wzajemnie :)

 

P

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

U mnie bardzo dobrze sprawdza się transport ze zwykłego lecz szybkiego PC oraz Windy 7 x64 pro, która jest najlepszym systemem jeżeli chodzi o jakość dźwięku (z windowsów).

Sprawdzałem 7, 8 i 10 i na dwóch ostatnich scena dźwiękowa jest mocno spłycona, wszystko jest przysunięte do słuchacza co praktycznie zabija trójwymiarowość.

 

Przerabiałem wszystkie Windowsy - XP, 7, 8, 8.1, 10 i Win Server 2012. Ten ostatni zdecydowanie wygrał. Do tego polecam nakładkę Audiophile Optimizer - także robi sporą różnicę.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Zgadzam się z Elberothem. Jeśli gram czasem nie z Daphile, to stosuję Win Server 2012 dla Jplay'a. Czyszczę w nim wszystko co się da, czyli eliminuję zbędne procesy. Używam Fidilizera. Tak też zgrywam muzykę z CD. Win Server 2012 jest "do bólu" zminimalizowany.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.