Przestroga dla początkująych

[szymon1977]

Ale ta żałosne wywody grupki wzajemnej adoracji powyżej...

Uczestników dyskusji należałoby podzielić na trzy grupki:

1). Każdy kabel gra (no i bezpieczniki, cd lepiej niż wav, a wav lepiej niż flac...)

2). Żaden kabel nie gra.

3). Są kable, które mają prawo grać, a są kable które grać prawa nie mają.

Ja należę do tej trzeciej grupki, przy czym wprost przyznaję, że przy moim ilości poświęconego na audio czasu i pieniędzy wpływ kabli można pominąć (poza stosowaniem kabli wadliwych).

 

 

...trudno mi sobie wyobrazić, by ktoś nie słyszał róznic na basie między AZ a Transparentem.

Musisz wziąć pod uwagę, że w świecie audio niejednokrotnie okazywało się, że element z technicznego punktu widzenia wadliwy był subiektywnie przyjemniej odbierany od elementu z technicznego punku widzenia idealnego. Oczywiście nie ma w tym nic złego, bo to nie instrumenty pomiarowe a ludzki mózg jest końcowym odbiorcą muzyki, i to nie do instrumentów pomiarowych a do ludzkiego mózgu należy końcowa ocena dźwięku.

 

Może się okazać, że techniczne popsucie tak prozaicznego elementu jak kabel może wymagać ogromnej wiedzy, sporego nakładu pracy i żmudnych doświadczeń, a późniejsza sprzedaż wydatków na marketing. Koniec końców coś, co technicznie rzecz biorąc jest popsute wymaga sporych nakładów finansowych, a co za tym idzie ma sporą cenę podbitą przy okazji przez niski nakład koniec końców zapewni przyjemne wrażenia odsłuchowe. Nie mówię, że tak jest, ale to tylko jedna z opcji, których jest wiele.

 

...na granie gadżetów audio prócz niesamowitych opowieści przekonanych w cudowny i nieomylny słuch nie ma żadnych.

Tylko co jest gadżetem audio? Z pewnością coś, co technicznie nie może mieć wpływu na to, co wydobywa się z głośników. Z pewnością nie nazwałbym gadżetem audio kabli głośnikowych, bo nawet moje doświadczenie z podpięciem kolumny za pomocą wyjętego z piwnicy kabla od lampki nocnej dziadka pokazały, że kabel głośnikowy może mieć wpływ na wydobywający się z kolumn dźwięk. Inna sprawa, że ten kabel dziadka można by na jakieś targi audio zabrać, poprosić początkującego poetę z liceum o dopisanie legendy i spróbować wcisnąć za milion dolców.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

Ponieważ kabel głośnikowy może jedynie popsuć dźwięk. Nie może go w żaden sposób poprawić.

Nie zrozumiałeś. Lampa czy czarna płyta też technicznie rzecz biorąc psują dźwięk, a jest spore grono ceniących sobie ich charakterystyczne brzmienie. Napiszę Ci jeszcze raz: to nie urządzenie pomiarowe jest odbiorcą muzyki a Twój mózg, a dla mózgu ma być po prostu fajnie nawet, jeżeli technicznie rzecz biorąc nie jest doskonale. A ponieważ rzeczy idealnych w 100% nie ma, to wybierz spośród tych idealnych w 99% takie, które Twój mózg uzna za najfajniejsze. Pozostały 1% to i tak nic w porównaniu z g..., które z dźwięku wydobywającego się z kolumn robi akustyka pomieszczenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

Rozumiem, ale uważam że żeby kabel mógł popsuć dźwięk...

 

Nadal nie rozumiesz, i to dwóch rzeczy:

1). Popsucie sygnału w sensie technicznym nie musi oznaczać popsucia dźwięku w sensie subiektywnych wrażeń.

2). Fala dźwiękowa ma o wiele więcej parametrów niż mierzalne parametry kabla elektrycznego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[billy idol]

Czyli że "psuciem" kabla można manipulować brzmieniem które to może się podobać?

 

tak

 

o ile kablem mozan aż tak bardzo tak bardzo tym dzwiękiem manipulowac

 

natomiast to ze "psucie" dzięku na urządzeniach pomiarowych powoduje poprawe na "ucho" to jest to oczywiste

 

wystarczy posłuchać deep purple - perfect strengrels - na najbardziej liniowym zestawie jaki mamy do dyspozycji

trzeba sie sporo natrudzic zeby niektore czestotolwosci poobnizac - czyli właśnie zepsuc - zeby mózg był w stanie przyswoic tą płyte

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrella41]

Zaciekawiła mnie ta Wasza konwersacja - nie powiem czasami wybiegaliście Drodzy Koledzy poza skrajnie filozofii dźwięku, tudzież zwykłej ułomnej ludzkiej percepcji zmysłu - do jakiego nota bene należy słuch. Każdy z Nas w swej ocenie jest indywidualistą, bo każdy słyszy inaczej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[billy idol]

Nie pojmuję tego.

 

ja też

 

ale czy nie ma takiej narracji że korektory i gałki to są takie feee i nie audiofilskie ?

 

a moze to celowy zabieg bo producent na wzmacniaczu zarabia 100 % a na kablu 500 % ? :>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrella41]

A tak na marginesie to słusznie Ktoś tu zauważył, że najważniejsze są warunki adaptacyjne pomieszczenia odsłuchowego i w kolejności ostatni tor zestawu czyli kolumny. To jest to i taką filozofię uznaję. Szanując przy tym Wasze uwagi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[reappearancelax]

Zaciekawiła mnie ta Wasza konwersacja

Z calym szacunkiem do szanownego kolegi, ale mamy tu do czynienie z dyskusja a nie konwersacja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrella41]

Jeżeli strony konwersacji mają odmienne przekonania i rozpoczynają próby przekonywania do swoich poglądów, to konwersacja przemienia się w

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

Pozwoliłem tylko sobie i Koledze zacytować.

 

Pójdźmy więc na kompromis zarówno dyskusja jak i konwersacja - co Kolega na to ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[reappearancelax]

Pójdźmy więc na kompromis zarówno dyskusja jak i konwersacja - co Kolega na to ?

Jezeli mam pojsc z Kolega na kompromis, to uznajmy, ze to juz klotnia na naszych oczach sie rozgrywa:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrella41]

Dobrze, zatem pełna zgoda w tej kwestii. Z założenia jesteśmy świadkami wyrażania wielu emocji i przekazywania swoich racji. Dobrze jeśli znajdziemy w ten sposób konstruktywne rozwiązania. Filozofuję sobie, niemniej ów wątek założył Kolega o słusznym pseudonimie - Filozof71.

 

Pytanie zasadnicze a gdzie w tym wszystkim jest sama muzyka. No teraz to już mnie poniosło poza układ.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[reappearancelax]

Pytanie zasadnicze a gdzie w tym wszystkim jest sama muzyka. No teraz to już mnie poniosło poza układ.

Fakt, troche Kolege ponioslo:). Kogo tu obchodzi muzyka, to jest forum audiofili dla audiofili, muzyka mogla by wniesc tylko niepotrzebny zamet. Nie prowokuj!:D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrella41]

Pamiętam ongiś jak delektowałem się skrajami - niskie i wysokie - wówczas miód dla mych uszu. Potężne mocarne integry nastawione na potencjał. Tak to były czasy. I do chwili gdy nastała ciemność w blasku. Najpierw mały punkt później większy - zasobność portfela malała, ja zaś zyskiwałem szacunek wśród grona audiofilów. Byłem już w tej fazie że dźwięk dyktowała ekonomia. Zatracałem się. Teraz z dumą mogę powiedzieć, iż jestem skromnym melomanem, choć podejrzewam że dla niejednego owa skromność postrzegana być może jako arogancja.

 

A miałem nie prowokować, ludzka ułomność i poczucie wartości.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[croxxx]

Pamiętam ongiś jak delektowałem się skrajami - niskie i wysokie

 

Ja też lubię te klimaty, a co tam że ktoś mi napisze "poco psuć dźwięk" A po pstro, bo tak lubię i tak chcę.

A w ogóle to forum powinno być podzielone na dwie części: na audiofili co słyszą wtyki, listwy itp. i na tych co słuchają dla przyjemności takrze z podbiciem :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[billy idol]

"poco psuć dźwięk"

 

znam tak wiele płty że najbardziej popsuli dzwięk to w reżyserce mixerskiej , więc użycie korektora to jest "naprawa" , a nie psucie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[firekage]

moze trafiliscie na kiepskie kable ja mam audionova equinox i osoby nie w temacie potrafily odroznic ten kabel od innego zazwyczaj zwyklego glosnikowego

Zwłaszcza, gdy widziałeś co jest wpięte...szkoda, że w ślepym teście...wróć - nikt ich nie robi...bo każdy zna wynik, lub przewiduje.

 

 

to nie tak

też tak kiedyś myślałem, potem nauczyłem się...wsłuchiwać, a nie słuchać, a słuch mam dość czuły. To są w pewien sposób niuanse, barwa, scena, wybrzmienia, proporcje zakresów - miałem teraz ic Transparenta, Oyaide, Mita, AZ i Hidiamond i każdy te 10% grał "inaczej", dla mnie to ważne 10%, dla kogoś może nie być. No trudno mi sobie wyobrazić, by ktoś nie słyszał róznic na basie między AZ a Transparentem.

W takim razie powinieneś być tym, który zgarnie ten milion zielonych za ślepy test...kabelków...bo tak się składa, że jak Ci zasłonią kabel (kolor) to nie odróżnisz żadnego od siebie, a dowodem jest to twoje "10%"..."Grał o 10% inaczej" - dramat, który przeradza się w farsę...a autor ma czelność ironizować z innych...którzy nie wierzą...w jego brednie.

 

Ale ta żałosne wywody grupki wzajemnej adoracji powyżej - dziwny jest ten świat. Poprawiają sobie humor nawzajem? Szkoda słów i czasu na to coś co mają w głowach

Przeczytaj swoje posty bo ewidentnie piszesz sam o sobie.

 

oni trafili raczej na swój kolejny w serii kiepski dzień ;p w systemach, w których pewnie fakt - różnice niewielkie, a pocieszają się tu jak portugalskie płaczki na forum by jakoś sobie uzasadnić to, że noszą spodnie :D :D :D

Tak, napisz to samo jeszcze ze 100%, a może znajdzie się kolejny...który uwierzy w coś, czego...nie ma...

 

Powinieneś wymienić kable w ścianach, bo prawdopodobnie masz tam zwykły drut aluminiowy, bądź stalową linkę (o zgrozo!), a jednocześnie na samym starcie jeszcze wymienić wszystkie kable w kolumnach, zwłaszcza te, które dolutowane są do przetworników.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość bartosz_55239]

Zwłaszcza, gdy widziałeś co jest wpięte...szkoda, że w ślepym teście...wróć - nikt ich nie robi...bo każdy zna wynik, lub przewiduje.

 

 

 

W takim razie powinieneś być tym, który zgarnie ten milion zielonych za ślepy test...kabelków...bo tak się składa, że jak Ci zasłonią kabel (kolor) to nie odróżnisz żadnego od siebie, a dowodem jest to twoje "10%"..."Grał o 10% inaczej" - dramat, który przeradza się w farsę...a autor ma czelność ironizować z innych...którzy nie wierzą...w jego brednie.

 

 

Przeczytaj swoje posty bo ewidentnie piszesz sam o sobie.

 

 

Tak, napisz to samo jeszcze ze 100%, a może znajdzie się kolejny...który uwierzy w coś, czego...nie ma...

 

Powinieneś wymienić kable w ścianach, bo prawdopodobnie masz tam zwykły drut aluminiowy, bądź stalową linkę (o zgrozo!), a jednocześnie na samym starcie jeszcze wymienić wszystkie kable w kolumnach, zwłaszcza te, które dolutowane są do przetworników.

 

Co do kolumn to zależy od kolumny. Ja w swoich mam całkiem porządny posrebrzany kabel. Za to w ścianach co innego.

Niech sobie kupują co chcą . Inna sprawa że jakiś nawiedzony zacznie pleść głupoty że dobra sieciowka zrobi że słabego wzmacniacza wyśmienity. Takie głupoty trzeba piętnować

[billy idol]

zwłaszcza te, które dolutowane są do przetworników.

 

oooo, właśnie nasunąłeś mi ciekawy wniosek na schizofremie "kablarzy"

 

a mianowiecie twierdzą oni że

 

- kabel sieciowy dużo zmienia mimo że w ścianie są byle jakie kable - UZASADNIENIE - ważny jest ostatni oddcinek !

 

- w przypadku kabli głośnikowych - wymieniany jest "początkowy" odcinek - a ten ostani zostaje bez zmian - i w tym wypadku właściwości fizyczne nagle sie przebiegunowują !

 

"kablarze" w ogóle nie zauważają jak bardzo irracjonalne sa ich argumenty :>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

"kablarze" w ogóle nie zauważają jak bardzo irracjonalne sa ich argumenty :>

Nie zauważają również tego że to co "poprawia" łatwo da się wymienić. Nie potrzeba wiedzy i zdolności większej niż ma średnio rozgarnięty dzieciak z podstawówki. I obawiam się w sporej części przypadków wiedza nabywców gadżetów audio - voodoo nie wykracza poza ten poziom ku uciesze sprzedawców tego badziewia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

Taki kabel sieciowy też nie jest tym ostatnim odcinkiem instalacji wystarczy rzucić okiem na sprzęt pod maską :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

O jednym aspekcie jednak chyba zapomniano.

Jeden lubi dźwięk przez dwa koce i najlepiej z przedpokoju,

a drugi tak, jakby siedział nie tylko w reżyserce, ale wśród uczestników sesji.

Bo o tych, co są pomiędzy tymi skrajnościami nie ma co pisać;

gatunków pośrednich jest mnóstwo, a ludzki słuch też ma swoje ograniczenia.

KAŻDY z nich będzie dotąd kombinował różne elementy, aż się przynajmniej zbliży

do swego ideału. Im dalej w to wlezie, tym jest trudniej i ..drożej.

Poza tym nie kupuje się gratów ( albo klocków ) - kupuje się prestiż,

albo lepsze samopoczucie i nikt tego w najbliższym czasie nie zmieni.

Warto sobie to jak najwcześniej uświadomić, ale to jednak dość trudne.

Szczególnie, jak się wyda spore pieniądze a efekt jest "taki sobie", albo co gorsza

całość ruszyła w odwrotną stronę od zamierzonej.

 

Co do kabli - istnieją takie, co nic nie psują,

ale trzeba mieć odwagę je zastosować, bo często okazuje się,

że to cała reszta gratów jest do dudy i co wtedy z nimi robić ???

Dlatego inwestują w kable, bo mimo wszystko są najtańszym elementem toru.

Czasem dają też pewne efekty, ale 30% i tak ich nie słyszy a kupuje ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

...wystarczy rzucić okiem...

Ladny! A co to?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

To slawny Gain Clone.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[leonus]

Witam

 

Przeczytałem prawie wszystkie wypowiedzi i wątek mi się spodobał, więc dorzucę coś od siebie.

 

Zacznę od tego, że nie uważam się za eksperta, ale:

• mam magistra inżyniera z elektroniki i telekomunikacji, specjalność inżynieria komputerowa i przez dwa lata studiów zajmowałem się obróbką obrazu i dźwięku. Potrafię napisać programy filtrujące dźwięk, liznąłem temat filtrów analogowych i cyfrowych, wiem co to THD i jak wygląda zasilacz, bramka NAND, jak działa prostownik i falownik i tym podobne tematy.
  
• na pracę dyplomową wykonałem trzy przedwzmacniacze mikrofonowe (na wzmacniaczu operacyjnym, na tranzystorze, na lampie) i wiem dzięki temu, że wzmacniacz ma znaczenie dla odsłuchu.
  
• mam magistra inżyniera z elektrotechniki i wiem co to jest reaktancja, impedancja, konduktancja, sprzężenie, stan nieustalony, spadki napięć na przewodach i ich wzajemne oddziaływanie na siebie,
  
• pracowałem w radio jako inżynier dźwięku i wiem co to jest profesjonalny sprzęt i dobre głośniki, obsługiwałem przeróżne konsolety i miksery i używałem efektów zarówno w trybie edycji jak i w trybie czasu rzeczywistego.
  
• przeprowadzałem eksperymenty naukowe w zakresie odsłuchów cd-ków i kabli cyfrowych i wiem, że nie mają one znaczenia, gdyż zbadałem to naukowo bit po bicie.
  

Wiem sporo, ale nie wszystko i dlatego wróciłem na to forum po kilku latach, gdyż planuję zakup głośników do salonu i potrzebuję rady.

Lecz cóż to? Czytam różne wypowiedzi na forum o magicznych kablach za 6 czy 7 tysięcy, co to niby dźwięk poprawiają no i powiedzcie jak mam to forum traktować poważnie? Jak mam wierzyć, że wypowiedź jakiegoś forumowicza na temat kolumn głośnikowych jest wiarygodna, skoro tacy ludzie tu piszą?

Kogoś kto napisze, że kable cyfrowe wpływają na dźwięk nazwę po prostu nieukiem, żeby nie powiedzieć gorzej i udowodnię to przed każdym sądem, że powinien pójść do szkoły.

 

Wobec powyższego proponuję, by administrator tego forum dał użytkownikom możliwość zadeklarowania się do przynależności do którejś z poniższych grup i możliwość oznaczenia się w postaci koloru bądź ikony, tak by czytając opinie można było szybko eliminować te, z którymi się z definicji nie zgadzamy, lub których nie chcemy brać pod uwagę i tak np. można nazwać poszczególne grupy użytkowników:

• słuch absolutny - osoby ze stwierdzonym, a nie wyimaginowanym słuchem absolutnym,. Mnie osobiście nie interesowałyby takie opinie, bo ja słuchu absolutnego nie mam i nie usłyszę różnicy, które oni słyszą,
  
• muzyk - człowiek z co najmniej średnim wykształceniem muzycznym,
  
• inżynier - człowiek akceptujący prawa fizyki, najlepiej wykształcenie około elektroniczne (takie jak moje lub spokrewnione)
  
• biznesmen - człowiek, który ma kasę i nie wstydzi się jej wydawać choćby na kable za 30 tysięcy,
  
• voodoo - człowiek wierzący, że kable grają
  
• hi-voodoo - człowiek wierzący, że kable sieciowe mają jakieś znaczenie.
  
• niezadeklarowany - człowiek, który jest początkujący i jeszcze nie wie jaką reprezentuje postawę.
  

.. i to by wystarczyło, by móc jakoś dyskutować na forum, gdybyśmy się po prostu rozróżniali, to nie uczestniczylibyśmy w wątkach, które założył ktoś z poza interesującego nas grona.

Poważnie proszę o uwzględnienie mojej propozycji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[billy idol]

voodoo - człowiek wierzący, że kable grają

 

rozsądny z ciebie człek , a tu taka wpadka

 

czy ty naprawde sądzisz ze czlowiek słyszący kable do tej grupy by sie "zapisał" ?

 

bo ja jestem przekonany że on by sie zapisał do grupy "słuch absolutny"

lepsze byłyby inne grupy.

a mianowicie

uaażasz że na brzmienie wpływają - jesli jesteśmy w danej grupie to automatycznie akceptujemy że na zmiane wpływa wszystkie numery powyżej naszego

 

 

1 kolumny

2 pre / amp

3 Przetworniki A/C

4 kable głośnikowe

5 z CD lepiej niż z wav

6 stoliki / podstawki

7 kable zasilające

8 bezpieczniki

9 wilgotnosć powietrza

 

 

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

uaażasz że na brzmienie wpływają

Była chyba jakaś taka ankieta, ale możesz zrobić nową. Tylko przemyśl dobrze odpowiedzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[djmilkyway]

Leonus masz rację, również uważam, że grający kabel sieciowy to bzdura. Ale kabel głośnikowy jest już ważnym elementem, ciekawy jestem jakie zdanie masz na ten temat. Również miałem i mam sporo do czynienia ze sprzętem głównie estradowym i słyszę różnicę w jakości kabli głośnikowych. Oczywiście ta różnica ma swoje granice, bo już np. nie udało mi się usłyszeć różnic w kablu za 30zł za metr, a kablem za 200zł za metr, ale między takim za 4zł a 30zł słyszę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[traumeel]

Ślepe testy, ślepe testy. Czytam od jakiegoś czasu, że chętnych nie ma do zabawy.

A gdyby ślepe testy połączyć z przytuleniem kasy?

Wiem, to nielegalne, coś jak walki psów an przykład. Można przyjmować zakłady, obstawiać itp. Motywacja do zabawy byłaby niewąska…

I przy okazji wyszłoby jak bardzo kto w co NAPRAWDĘ wierzy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pelot]

Nie rozumiem całej dyskusji, jeśli ktoś ma pieniądze ,uważa że kable w jego mniemaniu "grają" to dlaczego mu zabraniać ,pouczać bądź krytykować, za to co chce z nimi zrobić, niech kupuje.

Ludzie naznacznie większe bzdury wydają pieniądze, bądź je przepijają ,przepalają , niech każdy robi z nimi co uważa za stosowne w jego mniemaniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )