Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników dobrych konfiguracji sprzętowych za rozsądne pieniądze.


piorasz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Znaczy beznamiętne granie studyjne bez powietrza i wybrzmień. Jak to mawiał mój kolega "słuchać też trzeba umieć".

Jesteś muzykiem to chwała Ci za to, grasz na fortepianie czy raczej gitarze elektrycznej z efektami? Znam wielu muzyków i większość z nich mało co słyszy :)

Jak jest tak pięknie to z pewnością dostaniemy zaproszenie od kolegi na odsłuch. Chętnie się czegoś nauczę.

 

Uwaga odpowiem w stylu Szymona. :) !!!

 

... I znowu i jak zwykle wszystko wiadomo...

And the winner is... złotouchy i kulturalny do bólu Szymon- aka "profesjonalny...- słuch", który słyszy już nawet z opisów!

Nawet wie, co mogą, mają i powinni słyszeć inni.

 

Po pierwsze;

Nie wszystkich zapraszam do swojego domu!

 

Po drugie:

Twoja każda opinia i próby jej uwiarygadniana w mozole wypocin bezrefleksyjnych klakierów i powstające potem na ich bazie obiegowe niby- teorie są i będą dla mnie całkowicie...obojętne, traktowane czysto epicko i rozrywkowo.

 

Po trzecie:

Przecież nigdy w życiu nie słyszałeś, a obserwując, pewnie i nigdy nie usłyszysz, prawidłowo odtworzonego nagrania.

Zresztą nawet gdybyś miał szczęście usłyszeć, to byś się i tak nie kapnął. Prawda?!

No bo niby jak?!...

 

Słuchasz przecież i masz za główny punkt odniesienia rzężace folie z rozjechanym fazowo, zewnętrznym basem , charczące na basie i nie tylko, - pełne znikształceń przy większym podkręceniu wzmacniacze w towarzystwie licznych, całkiem przypadkowych elementów bitumicznych i tłumiących....

A to, że są za setki tysięcy, to tylko uboczny efekt wspomnianej przeze mnie wyżej logiki i podejścia.

(;))

Edytowane przez globtroter1

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taki link poglądowy, jak ktoś nie wpatrzy swojej marki lub modelu kolumn to niestety - HI-END nie u niego.

 

https://pl.pinterest.com/bimer812806/hi-fi-high-end/?lp=true

 

Przy okazji widać, jak dużo producentów się stara. Czasami bardzo spektakularnie.

No i to link przydatny - jak ktoś rozsądnie zarobi, to sobie coś wybierze, kupi i będzie miał konfigurację za rozsądne pieniądze.

 

***

 

W Polsce średnia płaca to ok. 2000 zł na rękę (bliższa prawdy nie jest średnia - wskazująca na wyższą kwotę, tylko mediana).

Wspomniany limit 50 000 zł dla "rozsądnych" pieniędzy oznacza 2 lata odkładania. Całej przeciętnej wypłaty.

Zrozumiałbym założenie przeznaczenia 3 wypłat - czyli ok. 6 000 zł na sprzęt audio. 50 tysięcy zł wydaje na hi-fi promil ludzi.

I jeszcze ułamkowi z tego im gra na miarę oczekiwań. Dlatego podałem powyższy link - żeby nie błądzili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Uwaga odpowiem w stylu Szymona. :) !!!

 

... I znowu i jak zwykle wszystko wiadomo...

And the winner is... złotouchy i kulturalny do bólu Szymon- aka "profesjonalny...- słuch", który słyszy już nawet z opisów!

Nawet wie, co mogą, mają i powinni słyszeć inni.

 

Po pierwsze;

Nie wszystkich zapraszam do swojego domu!

 

Po drugie:

Twoja każda opinia i próby jej uwiarygadniana w mozole wypocin bezrefleksyjnych klakierów i powstające potem na ich bazie obiegowe niby- teorie są i będą dla mnie całkowicie...obojętne, traktowane czysto epicko i rozrywkowo.

 

Po trzecie:

Przecież nigdy w życiu nie słyszałeś, a obserwując, pewnie i nigdy nie usłyszysz, prawidłowo odtworzonego nagrania.

Zresztą nawet gdybyś miał szczęście usłyszeć, to byś się i tak nie kapnął. Prawda?!

No bo niby jak?!...

 

Słuchasz przecież i masz za główny punkt odniesienia rzężace folie z rozjechanym fazowo, zewnętrznym basem , charczące na basie i nie tylko, - pełne znikształceń przy większym podkręceniu wzmacniacze w towarzystwie licznych, całkiem przypadkowych elementów bitumicznych i tłumiących....

A to, że są za setki tysięcy, to tylko uboczny efekt wspomnianej przeze mnie wyżej logiki i podejścia.

(;))

 

Szanowny kolego. Prosiłem Cię wyżej o konkrety a Ty tymczasem wdajesz się w pyskówki z Szymonem. Już pisałem w tym wątku i teraz przypomnę, że jeśli ktoś nie zgadza się z teoriami Szymona może go po prostu ignorować. Nie byłeś u niego, nie słuchałeś to zamilcz i tyle. Póki co dla mnie jego system jest wzorcem.

Ja osobiście nigdy nie słyszałem studyjnego grania dlatego jestem otwarty aby coś takiego posłuchać i wyrazić swoją opinię.

LG słuchałem u Rafała ale grało to bez żadnych emocji. Nie znaczy to jednak, że nie posłuchałbym tego jeszcze raz w innym pomieszczeniu i (jak to określiłeś ) odpowiednio skalibrowanym.

Inną sprawą jest fakt, że audiofilskie słuchanie na pewno będzie się różnic od studyjnego. Czy lepsze, czy gorsze - nie wiem. Mam nadzieję, że kiedyś się sam przekonam.

 

Ciebie oraz Szymona proszę o zaprzestanie dalszych pyskówek co lepiej gra bo to nie ma sensu. Tym bardziej, że żaden z Was nie słuchał tego drugiego systemu.

 

Ja jeszcze raz poproszę Ciebie o konkrety Twojej konfiguracji systemu oraz sposobu kalibracji. Czyli:

metraż pokoju odsłuchowego, użyty sprzęt wraz z kolumnami, rozstawienie kolumn, kable itd.

Interesują mnie też czy były robione pomiary i w jaki sposób.

 

Liczę na to, że od tej pory zacznie się merytoryczna rozmowa.

 

Pozdrawiam.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co nazywasz wybrzmieniem - mam nadzieje ze nie dzwieki ktore powinny wygasnac a mimo to wybrzmiewaja ;)

Takiego pojecia w slowniku muzycznym nie ma wiec Twoje okreslenia sa nieprecyzyjne

O moj sluch tez nie musisz sie martwic bo mam taka rzadka umiejetnosc grania na wszystkim co ma przynajmniej kilka poltonow ;)

Owszem lubie studyjne granie bo bedac muzykiem bylbym hipokryta gdybym nie lubil ale wszystko jest dla ludzi nawet filtry i rozowe okulary

Dziękuję za szczerość, dla mnie wszystko jest jasne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Biniek z całym szacunkiem ale Twój punkt wyjściowy to delikatnie mówiąc początki HiFi. Czyż nie stosujesz kultowego Lab Gruppena? Niektórzy tutaj piszący ( w tym założyciel wątku) już słyszeli jego "jakość".

Błąd ...nie pisz o LG jakość ..tylko jakoś .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem lubie studyjne granie bo bedac muzykiem bylbym hipokryta gdybym nie lubil ale wszystko jest dla ludzi nawet filtry i rozowe okulary

 

Jeżeli uważasz że LG , to jakiś punkt odniesienia tak w realizacji studyjnej , czy też późniejszym wiernym odtworzeniu zapisanego materiału . To proponuję wycieczkę tu;. http://studio.venetowest.com/training/

Organizują również kursy dla początkujących. Tam na pewno się zakochasz na nowo w studyjnym graniu.

 

Ps. Piotr przepraszam za off top. Ale jak sobie przypomnę brzmienie LG, to tylko takie wnioski się nasuwają.

Edytowane przez Rafał.M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Wy macie jakas obsesje na punkcie tej firmy? Nikt z nas nie napisal slowa o tych wzmakach tylko o pomiaravh zaprwniajacych liniowosc. Krytyka studyjnego urzadzenia ktore nie zagralo w audiofilsko przygotowanym pomieszczeniu to jedyny argument w dyskusji? Dziecinada Panowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taki link poglądowy, jak ktoś nie wpatrzy swojej marki lub modelu kolumn to niestety - HI-END nie u niego.

 

https://pl.pinterest.com/bimer812806/hi-fi-high-end/?lp=true

 

Przy okazji widać, jak dużo producentów się stara. Czasami bardzo spektakularnie.

No i to link przydatny - jak ktoś rozsądnie zarobi, to sobie coś wybierze, kupi i będzie miał konfigurację za rozsądne pieniądze.

 

***

 

W Polsce średnia płaca to ok. 2000 zł na rękę (bliższa prawdy nie jest średnia - wskazująca na wyższą kwotę, tylko mediana).

Wspomniany limit 50 000 zł dla "rozsądnych" pieniędzy oznacza 2 lata odkładania. Całej przeciętnej wypłaty.

Zrozumiałbym założenie przeznaczenia 3 wypłat - czyli ok. 6 000 zł na sprzęt audio. 50 tysięcy zł wydaje na hi-fi promil ludzi.

I jeszcze ułamkowi z tego im gra na miarę oczekiwań. Dlatego podałem powyższy link - żeby nie błądzili...

 

Jest tam bardzo dużo klocków SH np. z lat 70/80 ubiegłego stulecia, które można kupić "za grosze" np. z rodowodem z Japonii.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja jeszcze raz poproszę Ciebie o konkrety Twojej konfiguracji systemu oraz sposobu kalibracji. Czyli:

metraż pokoju odsłuchowego, użyty sprzęt wraz z kolumnami, rozstawienie kolumn, kable itd.

Interesują mnie też czy były robione pomiary i w jaki sposób.

Chętnie zobaczymy i posłuchamy. Interesują mnie szczególnie "dyfuzory" ze styropianu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Chętnie zobaczymy i posłuchamy. Interesują mnie szczególnie "dyfuzory" ze styropianu.

 

To czy tam są w ogóle jakieś dyfuzory lub inne ustroje tego nie wiemy. Czekam na zdjęcia i opis z niecierpliwością.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Piotr_57210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy traktują to hobby jak wyścig zbrojeń i każdy wpis jak potencjalny sparing i udawadanienie na siłe że mój zestaw jest najmojszy

globtorter napisał jedynie że inną drogą do hi endu jest nie pakowanie klocków za 50tyś do pokoju odsłuchowego i modlenie się że jakoś to zagra a pomiary i skalibrowanie sprzętu za 20 tyś

byłem u niego i potwierdzam najlepsze granie jakie miałem okazje słyszeć

właścicielom sprzetu za 50 tyś bez pomiarów i kalibracji taki zestaw utrze nosa bez dwóch zdań

Edytowane przez biniek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy poszukać, trochę zaangażowania.

.

 

No właśnie. Nie widzę pozytywnego zaangażowania z Twojej strony.

Zamiast napisać to co powyższe wkleił byś to co ja muszę szukać.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

no i ten pretensjonalno-wymuszający ton, pokaż swoje.

 

Coś Ci się pomieszało w głowie. Poczytaj temat wątku. Albo piszemy merytorycznie i w temacie albo w ogóle. Filozofów ja tu nie potrzebuję.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Prośba do gospodarza wątku: nie czujesz ze dołączyłeś do jednej strony w meczu i Twój wątek rozsypuje sie??

 

A mógłby byc dobrym przewodnikiem dla wielu. Jak zwykle te same nicki.

 

Dziękuje za troskę lecz pozwól, że ja zadbam o porządek w tym wątku.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

To jest troska o Twój rozwój intelektualny. Abyś bez refleksyjnie nie.....

 

 

 

Zapachniało corpo:).

 

Szanowny kolego. To był Twój ostatni wpis nie na temat i ostatnie ostrzeżenie.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

niektórzy traktują to hobby jak wyścig zbrojeń i każdy wpis jak potencjalny sparing i udawadanienie na siłe że mój zestaw jest najmojszy

globtorter napisał jedynie że inną drogą do hi endu jest nie pakowanie klocków za 50tyś do pokoju odsłuchowego i modlenie się że jakoś to zagra a pomiary i skalibrowanie sprzętu za 20 tyś

byłem u niego i potwierdzam najlepsze granie jakie miałem okazje słyszeć

właścicielom sprzetu za 50 tyś bez pomiarów i kalibracji taki zestaw utrze nosa bez dwóch zdań

 

Biniek po co się powtarzasz ?

Jedź najpierw do Rafała a potem wrócimy do dyskusji. Bo jak narazie Ty przekonujesz do swojego bez sprawdzenia co ma do zaoferowania druga strona.

Czekamy na dalszy krok globtrotera.

 

Tak przy okazji.

Nie zmuszajcie mnie do ciągłego zgłaszania postów nie na temat !

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy tam są w ogóle jakieś dyfuzory lub inne ustroje tego nie wiemy. Czekam na zdjęcia i opis z niecierpliwością.

Już się przewijały fotosy z jego pokoju, po żółtych styropianach o grubości kilku cm go znajdziesz. Chłopak myśli, że to pełnopasmowe dyfuzory. Sprzedający mu zapomniał powiedzieć, że znacznie bliżej im do wąskopasmowych absorberów. Największe kuriozum to fakt, iż sprzedający zaleca wyłącznie ROZPRASZANIE! Nic dziwnego, że jakiekolwiek wybrzmienia i wieloplanowość sceny są mu obce.

Szkoda, że podczas tak zaawansowanych technik pomiarowych, które ponoć stosował zapomniał o podstawach.

post-58347-0-47953200-1498549074_thumb.jpg

Edytowane przez Szymon1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli przyznaj otwarcie że wątek nie służy do opisywania sprzętu za rozsądne pieniadze tylko sparingu z zestawem Rafała

nie wydaje się Wam to śmieszne? dostałeś jedną z alternatyw a każesz mi gdzies jeździć i sprawdzać - czemu to ma służyć? żeby udowodnić kto ma racje? zalożyłeś ciekawy temat i podważasz rady innych którzy twierdzą że są inne sposoby na audio nirvanę tym samym argumentem od miesiąca "słyszałeś system Rafała?"

to wszystko wygląda jak niesmaczne lokowanie produktu i plebiscyt kto ma dluższego

Edytowane przez biniek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
czyli przyznaj otwarcie że wątek nie służy do opisywania sprzętu za rozsądne pieniadze tylko sparingu z zestawem Rafała

nie wydaje się Wam to śmieszne? dostałeś jedną z alternatyw a każesz mi gdzies jeździć i sprawdzać - czemu to ma służyć? żeby udowodnić kto ma racje? zalożyłeś ciekawy temat i podważasz rady innych którzy twierdzą że są inne sposoby na audio nirvanę tym samym argumentem od miesiąca "słyszałeś system Rafała?"

 

Mnie oprócz teorii potrzebne są też fizycznie namacalne dowody. Już taki jestem, że nie wierzę zanim nie dotknę. Jak będzie trzeba pojadę na drugi koniec Polski posłuchać tych teorii pisanych a potem to opiszę.

Nie uważasz, że to uczciwe ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie oprócz teorii potrzebne są też fizycznie namacalne dowody. Już taki jestem, że nie wierzę zanim nie dotknę. Jak będzie trzeba pojadę na drugi koniec Polski posłuchać tych teorii pisanych a potem to opiszę.

Nie uważasz, że to uczciwe ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

oczywiście że tak doświadczenia są cenniejsze niż peany w necie ale kalibracja i pomiary to żadna wiedza tajemna - jest mnóstwo wskazówek w necie i nie robi tego jedna osoba w Polsce. Nie trzeba do tego też mieć Lab Gruppena

wybierz się do najbliższej Twojego domu reżyserki studyjnej - dowiesz się jak radzą sobie z tym profesjonaliści

Edytowane przez biniek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko wygląda jak niesmaczne lokowanie produktu i plebiscyt kto ma dluższego

To się nazywa punkt odniesienia, co od kilku postów tak usilnie próbuję Ci wytłumaczyć. Mimochodem zawsze porównujesz wszystko do wzorca, taka jest natura człowieka.

 

oczywiście że tak doświadczenia są cenniejsze niż peany w necie ale kalibracja i pomiary to żadna wiedza tajemna - jest mnóstwo wskazówek w necie i nie robi tego jedna osoba w Polsce. Nie trzeba do tego też mieć Lab Gruppena

wybierz się do najbliższej Twojego domu reżyserki studyjnej - dowiesz się jak radzą sobie z tym profesjonaliści

Kalibracja do czego do równej charakterystyki mikrofonu pomiarowego czy charakterystyki słuchu ludzkiego?

Jak zmierzyć szerokość i głębokość sceny dźwiękowej oraz oddanie specyfiki brzmienia pomieszczeń, w których nagrywano? Robi się to metrówką czy mikrofonem?

Edytowane przez Szymon1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozazdrościć słuchu.

A dziękuję, zapewne słyszę więcej niż złote ucho:).

 

Mnie oprócz teorii potrzebne są też fizycznie namacalne dowody

Mówisz o pomiarach popartych dogłębną wiedzą teoretyczną? Czy tylko manipujacjani którymi się otaczacie? Czy jesteś pewien, że widzisz to co widzisz? Obraz czy kolor to tylko nieprawdziwe odbicia. To że byłeś gdzieś i coś się Tobie wydaje że słyszysz nie jest fizycznym dowodem.

 

Szkoda że potrafisz się zdystansować, przyjąć innych racji, innych poglądów. Negujesz wszytko co nie jest namaszczone .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie mi ten wtręt, ale w przeważającej części nagrań, nawet robionych na żywo lub na setkę specyfika brzmienia pomieszczenia ustawiana jest w trakcie miksu np. w ProTools :)

 

Ale żeby to prawidłowo odtworzyć trzeba mieć na czym.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby to prawidłowo odtworzyć trzeba mieć na czym.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

żeby to prawidłowo odtworzyć wystarczą studyjne monitory i przygotowane pomieszczenie (a i to niekonieczne jesli są bliskiego pola) - wszystko ponadto jest zaklinaniem rzeczywistości a nie wszyscy chyba zdają sobie z tego sprawę

Edytowane przez biniek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.