Michał, znany w dziale Muzyka jako Luxmanrulz zginął w wypadku...

[NewbieOpera]

Uznałem, że warto aby forumowicze z działu Muzyka, z którymi Luxmanrulz utrzymywał kontakty poznali tę tragiczną wiadomość. Tym bardziej że udzielał się w tym dziale intensywnie, zakładał wątki, poszukiwał, pytał, generalnie było widać że kochał muzykę klasyczną.

 

Dowiedziałem się od wspólnego znajomego, który Michała znał osobiście, że ten zginął w wypadku motocyklowym tuż przed weekendem, wyjeżdżając z Warszawy. Nie znam żadnych szczegółów. Nie chciałem też naciskać i o nie dopytywać. W każdym razie dla mnie ta wiadomość jest po prostu porażająca. Tym bardziej, że korespondowaliśmy przez PW i od początku wydawał mi się bardzo pozytywną (chociaż momentami pozytywnie zakręconą i być może nieco przewrażliwioną) postacią.

 

Kochał muzykę, poszukiwał jej dla siebie, uwielbiał o niej pisać, rozmawiać. Ogromna szkoda. Jakoś dziwnie mi się teraz czyta jego wątki :-(

[Chicago]

Jazzus, to jest bardzo bardzo smutna wiadomość - niemalże mnie to zabiło. Jest mi niesamowicie przykro.

[iberogast]

niestety ciągle jesteśmy narażeni na takie rzeczy, nikt nie zna swojej godziny

chociaż darliśmy koty to nie tak miało być, tym bardziej że był młody

nie powiem, żeby mnie to nie wstrząsnęło

czuję się wstrząśnięty

 

Rest in Peace Chłopie

Mam nadzieję, że spotkałeś się z ulubionym Beethovenem

(*)

[krzysiekkozlowski]

Po przeczytaniu tej wiadomości poczułem się jakby mnie ktoś obuchem przez łeb zdzielił. Też pisałem z nim pw, stawałem w jego obronie w gorących wątkach. Ogromna, ogromna szkoda i żal. Przecież to był młody chłopak...

[aleksandraU]

Przez moment pomyślałam że tytuł tego wątku to jakieś fatalne przywidzenie.

 

Dosłownie brak mi słów, a żal ściska gardło. Pamiętam jak pisał mi zupełnie szczerze i po swojemu, dlaczego tak szczególnie działa na niego muzyka Beethovena i jak bardzo chciałby zrozumieć lepiej jej strukturę. Pamiętam jak po wielokroć przepraszał że zawraca głowę swoimi pytaniami na temat Mozarta...

 

Mój Boże...

[Maki]

O M G

Nie wiem co napisać

[NewbieOpera]

Michał miał 26 lat. Skończył Informatykę na Politechnice. Pracował w dużej agencji reklamowej w Wawie.

Samochód dostawczy wyjechał mu z podporządkowanej na ekspresówce pod Warszawą. Zmarł w karetce, w drodze do szpitala.

 

Fascynat muzyczny który swoimi postami potrafił zarażać innych, prowokować do rozmów. Pisał mi na PW, że ogromnie ceni i podziwia wiele osób z naszego forum. Strasznie go tu będzie brakowało :( :(

[dong]

Był bardzo pozytywną postacią tego forum. Przygnębiająca wiadomość.

 

26 lat... na samym początku życiowej drogi. :( :( :(

 

R.I.P., Michale.

[Pasqual]

Koszmarne. Jeden ze zdroworozsądkowych forumowiczów... RIP

[Magnepan]

Szokujaca wiadomość w którą trudno uwierzyć . Wielokrotnie mielismy odmienne zdania i inne spojrzenie na muzykę co w konsekwencji odbijało się w różnych i często trudnych relacjach pomiędzy nami a mimo to ogromny żal z powodu tak dramatycznej sytuacji. Wielka szkoda że nie zobaczymy już

żadnego wpisu kolegi Luxmanrulz.

 

R.I.P.

[globtroter1]

Był tak bardzo pięknie i szczerze łakomy muzyki i wiedzy o niej.

Prawdziwy, młody meloman...

Szkoda, że juz nie podzieli sie z nami swoimi inspirującymi, świeżymi emocjami ... :(

 

 

 

 

 

 

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

 

 

[aleksandraU]

Mimo że nie poznałam Michała osobiście, bardzo ciężko mi się z tego otrząsnąć. Tym bardziej, że jeszcze we wtorek pisał do mnie i dziękował za polecenie mu Mszy C moll Mozarta w wykonaniu Williama Christie (!). Pisał, że słucha tej płyty już trzeci raz, że fascynująco działa na niego anielski sopran Petibon (!), że na razie nie chce jeszcze nic bardziej szczegółowego o płycie pisać, bo "chłonie cały czas muzykę"...

 

We wtorek słucha z zafascynowaniem mszy Mozarta, a po kilku dniach umiera w karetce, walcząc o życie... Ciężko z tym przejść do porządku dziennego.

[Gość]

Ciężko z tym przejść do porządku dziennego.

 

:-( ... nie potrafię zrozumieć ten tragedii...

[iberogast]

niestety jazda motocyklem wiąże się z dużym ryzykiem, tym bardziej, że wielu kierowców nie ułatwia życia motocyklistom, wiem coś o tym, młodość, brawura, może duży pech, albo wina kogoś innego, każdego to może spotkać

[teskoł]

Spoczywaj w pokoju, Luxmanrulz.

 

A my - tymczasowi goście na tym padole łez - noga z gazu.

[toptwenty]

A my - tymczasowi goście na tym padole łez - noga z gazu.

Święta prawda.

 

A motocykliści - nie jeździjcie na maksa.

[mgrkleszcz]

[*]

[absinth3]

o Boże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Piotr]

[*]

[wojciech iwaszczukiewicz]

No cóż odszedł kolejny muzyczny pasjonat a....życie musi toczyć się dalej.

Dla mnie zadziwiająca w Jego pasji była miłość do muzyki Brucknera.W tak młodym wieku.

[kangie]

Mimo, że nie znałem Michała, jakiś żal jest w człowieku. Widać było wielkie, ponadprzeciętne zainteresowanie muzyką i chłonięcie jej meandrów, odkrywanie jej w dość krótkim czasie i - jak mój przedmówca napisał - w młodym wieku. Niech mu ziemia lekką będzie, współczucie dla rodziny i przyjaciół. Z pewnością przeżywają tragedię :(

Wystarczy, że na ułamek sekundy stracił koncentrację, np. skupił wzrok na czymś innym, zajął umysł na chwilę innymi myślami, auto dostawcze wyjechało i... zabrał swoje myśli, pasję do grobu...

 

Smutno mi...

[Tal]

Poniekąd pasja muzyką poważną użytkownika Luxmanrulz pomogła dojrzeć i rozpalić moją fascynację tą wyjątkową muzyką.

Z zaciekawieniem i pełen podziwu czytałem tematy w których Michał i osoby pasjonujące się muzyką poważną wymieniali się spostrzeżeniami i osobistymi odkryciami. Pomimo, że również nie znałem Michała osobiście, a forum jest wirtualną "relacją" to jednak ogarnia najprawdziwszy smutek.. W takich chwilach dociera do mnie jak kruche jest nasze życie..

Mam nadzieję, że teraz razem z Bach'em tworzy oratoria Bogu na chwałę.

 

SOLI DEO GLORIA

[piotkrak]

Śmierć jest bardzo trudna

zwłaszcza dla najbliższych.

To droga w nieznane

ale z nadzieją na lepsze drugie życie.

Kiedyś wszyscy dobrzy ludzie się tam spotkają.

 

[*]

[war3z]

Nie znalem ale ..

 

[*]

[pawellt]

Jezusie. Człowiek wraca z urlopu, a tutaj takie wieści. Tyle z Luxmanrulzem dyskutowaliśmy przecież w wątkach, z przyjemnością było patrzeć z jakim zaangażowaniem wgryza się w muzykę poważną. Aż się w głowie nie mieści. 26 lat...

[zn21]

tak mało tu melomanów a kolejny odszedł i to na początku gdy odkrywał jej uroki.

[tomasz_pianista]

Bardzo smutna wiadomość, mimo że nie poznaliśmy się osobiście. Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.

 

Nigdy nie pomyślałbym, że osoba w tak młodym wieku może mieć tak szerokie zainteresowania i horyzonty.

[Łukasz_62438]

Niech spoczywa w spokoju [*]

[arpi]

Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie a Światłość wiekuista niechaj Mu Świeci na wieki wieków. Amen.

[xniwax]

[*]