Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego flac gra zle.


shittzu

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętacie może moje wywody pt dlaczego pliki grają źle pomimo że są 100 procent zgodne z oryginałem? Otóż znam już odpowiedź. I tak miałem rację że grają gorzej. W bardzo wielkim skrócie o ile konwersja ac i ca jest dokładna to sama zamiana próbki ma język zrozumiały dla procesora jest obarczona błędem i przyblizeniem. Jak brzmi ten błąd można usłyszeć słuchając pliku np. W 384khz z x1 i x8 oversamplingiem. Ta różnica to nie dokładniejszy dac tylko mniejszy błąd z przybliżenia transformacji próbek na to co wchodzi na procesory. Błąd powstaje bo trzeba na paraboli wybrać odcinek prostoliniowy do konwersji. Nie da się? No nie da. Powstaje błąd korygowany algorytmami. W pewnym stopniu. Można skracac ten odcinek i w ten sposób być bliższym linii prostej i zmniejszać błąd podnosząc próbkowanie i stosując oversampling. Ale 100% nigdy nie będzie. Pzdr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/134283-dlaczego-flac-gra-zle/
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Nie zgadzam się z twierdzeniem, że grają gorzej. Flaki zgrywane przeze mnie, odtwarzane z tego samego transportu co płyta brzmią identycznie jak i płyta. Odtwarzane na innym transporcie w zależności od transportu, rodzaju muzyki, jej realizacji i gustu słuchacza brzmią lepiej lub gorzej czyli po prostu trochę inaczej. Flaki "obcego" pochodzenia brzmią różnie choć często gorzej.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

gratuluje odkrycia

 

a w tej teorii , nie maczał czasem palców , Pan P z krakowa /

 

:>

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Też słyszę różnicę pomiędzy flac i wav. Zgrywane jedno i drugie eac-em. Dlatego wszystko zgrywam na wav, a jak kupuje w HDTracks to zawsze wav.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

To zrób tak.

1. Wygeneruj skrót md5 z tego lepiej grającego wav-a.

2. Przerób go na flac.

3. Przerób na powrót flaca na wav.

4. Znów wygeneruj md5.

 

WIDZISZ różnicę?

 

Czy to jest forum dorosłych ludzi? By nie spytać czy normalnych? Zaczynam wątpić..

Pamiętacie może moje wywody pt dlaczego pliki grają źle pomimo że są 100 procent zgodne z oryginałem? Otóż znam już odpowiedź. I tak miałem rację że grają gorzej. W bardzo wielkim skrócie o ile konwersja ac i ca jest dokładna to sama zamiana próbki ma język zrozumiały dla procesora jest obarczona błędem i przyblizeniem. Jak brzmi ten błąd można usłyszeć słuchając pliku np. W 384khz z x1 i x8 oversamplingiem. Ta różnica to nie dokładniejszy dac tylko mniejszy błąd z przybliżenia transformacji próbek na to co wchodzi na procesory. Błąd powstaje bo trzeba na paraboli wybrać odcinek prostoliniowy do konwersji. Nie da się? No nie da. Powstaje błąd korygowany algorytmami. W pewnym stopniu. Można skracac ten odcinek i w ten sposób być bliższym linii prostej i zmniejszać błąd podnosząc próbkowanie i stosując oversampling. Ale 100% nigdy nie będzie. Pzdr

Nie pleć bzdur. Kolejna sprawa sprawdź zniekształcenia tego DAC kiedy pracuje przy 96 kHz i kiedy pracuje przy 384 kHz (zmierz THD, IMD)

 

Też słyszę różnicę pomiędzy flac i wav. Zgrywane jedno i drugie eac-em. Dlatego wszystko zgrywam na wav, a jak kupuje w HDTracks to zawsze wav.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tak to jest, jak się nie ma elementarnej wiedzy.

dlaczego pliki grają źle pomimo że są 100 procent zgodne z oryginałem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3249-0-36178900-1502706010_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

właśnie przez takich co założyli ten wątek nazwanie kogoś mianem "ałdiofila" stało się obelgą.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

To zrób tak.

1. Wygeneruj skrót md5 z tego lepiej grającego wav-a.

2. Przerób go na flac.

3. Przerób na powrót flaca na wav.

4. Znów wygeneruj md5.

 

WIDZISZ różnicę?

 

Czy to jest forum dorosłych ludzi? By nie spytać czy normalnych? Zaczynam wątpić..

Teoretycznie jest niby to samo. Ja wiele razy robiłem inny test ze znajomymi. Zamykam oczy i do tego zakrywam ekran w dacu. Ktoś zmienia ten sam utwór pomiędzy flac i wav. Po 3-4 przełączeniach na piosenkach z perkusją wskazuję który to flac i który to wav. Nie wiem jak to wytłumaczyc, ale niestety tak jest. Sam bym chcial mieć Tagi w plikach.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

Pamiętacie może moje wywody pt dlaczego pliki grają źle pomimo że są 100 procent zgodne z oryginałem? Otóż znam już odpowiedź. I tak miałem rację że grają gorzej. W bardzo wielkim skrócie o ile konwersja ac i ca jest dokładna to sama zamiana próbki ma język zrozumiały dla procesora jest obarczona błędem i przyblizeniem. Jak brzmi ten błąd można usłyszeć słuchając pliku np. W 384khz z x1 i x8 oversamplingiem. Ta różnica to nie dokładniejszy dac tylko mniejszy błąd z przybliżenia transformacji próbek na to co wchodzi na procesory. Błąd powstaje bo trzeba na paraboli wybrać odcinek prostoliniowy do konwersji. Nie da się? No nie da. Powstaje błąd korygowany algorytmami. W pewnym stopniu. Można skracac ten odcinek i w ten sposób być bliższym linii prostej i zmniejszać błąd podnosząc próbkowanie i stosując oversampling. Ale 100% nigdy nie będzie. Pzdr

458508831.jpg

 

Kiedy Ci marzyciele zrozumieją, że Flac po rozpakowaniu to to samo co czysty plik dźwiękowy... Bit do Bita! Ci ignoranci co rusz próbują siać zamęt wypisując takie brednie że mózg więdnie. Równie dobrze plik .doc po rozpakowaniu mógłby mieć pogubione litery :D

Wątek do zamknięcia. Podobnie jak drugi, o takiej samej wartości: "Wpływ na dźwięk elementów sieci LAN".

 

Autorzy tych wątków pokazali, że mają braki w podstawach, a takowe w tej zakładce nie przystoją ;)

Wątek do zamknięcia. Podobnie jak drugi, o takiej samej wartości: "Wpływ na dźwięk elementów sieci LAN".

 

Autorzy tych wątków pokazali, że mają braki w podstawach, a takowe w tej zakładce nie przystoją ;)

W tej zakładce mieści się "wiedza" wykraczająca poza ramy nakreślone przez uczonych tego świata :D

Teoretycznie jest niby to samo. Ja wiele razy robiłem inny test ze znajomymi. Zamykam oczy i do tego zakrywam ekran w dacu. Ktoś zmienia ten sam utwór pomiędzy flac i wav. Po 3-4 przełączeniach na piosenkach z perkusją wskazuję który to flac i który to wav. Nie wiem jak to wytłumaczyc, ale niestety tak jest.

 

wtoBUja.gif

 

Pan kontynuuje..

Po 3-4 przełączeniach na piosenkach z perkusją wskazuję który to flac i który to wav. Nie wiem jak to wytłumaczyc, ale niestety tak jest. Sam bym chcial mieć Tagi w plikach.

Mam to samo. Niby kefir i ayran to nabiał i powinny niewpływać na dźwięk tak samo, ale ayran wpływa lepiej i to jest fajne bo wolę ayran. W ogóle nie słuchaj tych głuchych sceptyków. Mają śmieciowy sprzęt. My ałdiofile musimy się trzymać razem. Niech kabel sieciowy będzie z tobą bracie!

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Proponuję w stereo, obok Hi-fi i Hi-end otworzyć zakładkę HIP Audio, bo pierwotny audiofilizm, jak widać, jest na wymarciu...

Można zacząć od 10 przykazań, albo rozważań o gnostycyźmie ;);)

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Prawdziwą załamką, a nawet środowiskową tragedią, to są steki- tysiące, wręcz miliony subiektywnych bzdur o dźwięku i jego składowych, wypisywane i powielane bez refleksji, jakiejkolwiek odpowiedzialności i wiedzy w temacie; minimalnej dawki racjonalności, a często nawet wstydu. ;)

O spotykanym braku elementarnej uczciwości i etyki nie wspomnę.

To głównie one przeszkadzają ludziom cieszyć się powszechnie i stosunkowo tanio, poprawnym dźwiękiem i dobrze brzmiącymi nagraniami; muzyką. :)

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Problem nie jest w pliku. Problem powstaje kiedy trzeba ten plik przepuścić potem przez procesor. A trzeba. Md5 nie ma tu nic do rzeczy. To będzie doskonale zawsze. Ale potem dane z pliku trzeba zamienić na coś co procesor zrozumie i zdekoduje. Otóż nie ma sposobu aby ta zamiana dokonała się dokładnie. Zapewniam że jeżeli misiowie w studiach nagraniowych problem znają i nie majac na to sposobu zaczynają przechodzić z cyfry na analog w swoich ustrojstwach to problem na pewno istnieje. Formaty typu 384 32bit też misiowie wprowadzili w studiach wpierw próbując jakoś ominąć problem wymieniony.

- W studiach nikt nie pracuje na flac, czy alac.;)

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Też słyszę że wav gra inaczej niż flac. Ktoś wspomniał o perkusji - tego się słucha testujac urządzenia bo najłatwiej wyłapać różnice przy tlumaczeniu sampla na coś co można puścić do procesora. Procesory liczą na liczbach zmiennoprzecinkowych z ograniczoną dokładnością a licząc dźwięk trzeba zamienić sampla na liczbę zespolona i zakres od zera do nieskończoności na koło od zera do PI. Podejrzewam że osoby obyte z matematyka widzą już problem.

A sam plik przy sprawdzeniu md5 itd będzie 100% dokładny. Niestety nic to nie daje kiedy trzeba to odtworzyć.

Kolega shittzu gubi się w zeznaniach. Najpierw flac jest rozpakowywany do wav (przez procesor ale nie przetwornik DA!) a potem wchodzi do DACa. Zatem czy pominie się etap rozpakowania i da się odrazu wav nie ma dla przetwornika DA żadnego znaczenia.

Przetwornik DA przyjmuje tylko strumień bitów bez żadnej kompresji.

 

Procesor dekorujący Flac robi to zawsze do postaci źródłowej. Tam nie może być mowy o jakichś pomyłkach czy przyblizeniach.

 

Nie wiem po co to tłumaczę. Do lektury a nie pisać bzdury!

Pracują na plikach. Zauważyli że jak sie pliki przepuszcza przez urządzenia to coś się psuje a nie powinno. Ja tam zapytałem informatyka który programuje procesory pisze sterowniki i wtyczki itd i nawet się nie zastanawiał nad odpowiedzia. Oni wiedzą o tym, tak po prostu. Tak kombinuja aby te błędy zminimalizować ale one sa. Różnica między flac a wav w odsłuchu wynika z tego co z jednym i drugim trzeba zrobić w procesorze.

 

Otóż właśnie. Dla DA nie ma znaczenia. Ale flaca trzeba rozpakować procesorem. I tu powstaje problem. Usiłuje wytłumaczyć że nie ma dokładnego sposobu przełożenia sampla na to co może przeliczyć procesor. Wav przepuści dla DA. Flac musi przetworzyc

Lekcja na jutro. Temat: sumy kontrolne.

 

Współczuje ludziom, którzy zatrudniają takich programistów jak opisałeś.

Z takiej maki chleba nie wiele.

 

Tak się składa, ze ja tez w tej dziedzinie robię i większych głupot jak te jeszcze nie słyszałem. Lem miał rację.

 

Czy przy rozpakowywaniu procesorem (a jakże!) pliku zip powstają jakieś błędy w dokumentach tam zawartych?

Czy litery w tekście stają się mniej wyraźne niż w oryginale.

 

Panie do szkoły! A jak uczyć się nie chce tylko baśnie wymyślać to chociaż prosiłbym nie ośmieszać się publicznie. Taka dobra rada.

Przykro mi ale są pomyłki i przybliżenia przy przetwarzaniu przez procesor. Wystarczy zorientować się jak i na jakich liczbach działa procesor. Weź liczbę PI i podziel na 44000. Procesor nie ma nieskończonej długości liczby zmiennoprzecinkowej. Więc się nie da.

 

Ale co ma suma kontrolna do tego co trzeba przepuścić przez procesor???? Moc może i można. Ale zapominasz że dźwięk musi iść przez to w czasie rzeczywistym.

 

Ale co ma suma kontrolna do tego co trzeba przepuścić przez procesor???? Moc może i można. Ale zapominasz że dźwięk musi iść przez to w czasie rzeczywistym.

To terax licz sobie te sumy dla każdego sampla po kolei. Potrzebny wielki zderzacz hadronow żeby to zrobić w czasie rzeczywistym.

 

Ale specyfikacja mnie nie obchodzi.To trzeba wpuścić w procesor. Usiłuje wytłumaczyć że nie da się tego zrobić 100% dokładnie. Ucho ludzkie jest cholernie wrażliwe na zmianę odpowiedzi fazowej a tu właśnie te błędy powstają.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.