Zjednoczenie Korei Północnej i Korei Południowej

[Adam Sikora]

Obecnie jestesmy swiadkami historycznych wydarzen dla obu krajow.

 

 

W 2000 r za ten gest prezydent Korei Poludniowej otrzymal pokojowa nagrode Nobla.

 

 

Jakich wydarzen i konsekwencji nalezy sie spodziewac w najblizszym czasie ?

Jest bardzo prawdopodobne ze jeszcze w tym roku dojdzie do zjednoczenia owych krajow.

 

Jezeli prezydent Trump wezmie udzial w pokojowych rozmowach to rowniez i on moze otrzymac nagrode Nobla.

Zjednoczenie Koreii moze wywolac bardzo pozytywne nastroje dotyczace bedzieczenstwa na naszym globie ziemskim.

 

Czekamy i obserwujemy.

[misiomor]

Na razie to oni rozważają podpisanie traktatu pokojowego.

 

Ja nie wiem jaki bakszysz gotowe są zapłacić południowo - koreańskie czebole północnej wierchuszce, i na ile solidne są gwarancje ich poziomu życia po ew. unormowaniu stosunków z Zachodem. W każdym razie uciekinierzy z Północy muszą być solidnie reedukowani przez kilka lat zanim osiągną gotowość do życia w społeczeństwie jako tako wolnorynkowym. Puszczenie sprawy na żywioł przy większej liczbie prowadzi do sytuacji jak z Kubańczykami w USA - bandziorstwo, narkotyki itd. Dlatego nie spodziewałbym się pełnego zjednoczenia, tylko co najwyżej jakiejś formy współpracy z powolną konwergencją. A w czymś takim Chiny będą miały setki okazji mieszać i przeszkadzać, żeby tylko nie wyrósł im silny konkurent.

[Adam Sikora]

zjednoczenia Niemiec tez nikt sie nie spodziewal.

 

Z tego co widze w prasie, Korea Polnocna jest strona ktora dazy do pokoju, zjednoczenia, ugody.

 

Oczywiscie nie mozna tego zrobic na jednym spotkaniu. Nalezy sie liczyc z procesem pokojowym , seria spotkan , roznymi ustaleniami ktore na koncu doprowadza do szczesliwego finalu.

 

Korzysci moga byc dla obu panstw:

- Korea polduniowa dostarcza miejsca pracy, technologie

- Korea polnocna dostarcza tania sile robocza

[Genesis]

Korea Płn. znana jest ze swego odwiecznego dążenia do pokoju. Gotowa jest o niego walczyć aż kamień na kamieniu nie zostanie. Kima zmuszono do taktycznych ustępstw sankcjami. Będzie teraz w nieskończoność przedłużał negocjacje żeby ugrać jak najwięcej ustępstw. Żadna z Korei nie jest zainteresowana zjednoczeniem. Porównanie z Niemcami jest całkowicie nietrafne. Przepaść między RFN a DDR nigdy nie była taka, jak między Koreami. Bardzie pasuje tu przykład Jemenu Północnego i Południowego.

[Jaro_747]

Z tego co widze w prasie, Korea Polnocna jest strona ktora dazy do pokoju, zjednoczenia, ugody.

 

Zara, zara...

 

Jaka "Korea Północna"? Ktoś tam kogoś pytał?

 

Można co najwyźej zastanawiać się nad pomysłami Kima.

[Less]

Można co najwyźej zastanawiać się nad pomysłami Kima.

Był po raz pierwszy na południu. Mogło mu się spodobać.

[kwasior21]

Zjednocza sie a pozniej rusza na USA ;)) wiecej miesa armatniego ...

 

Nie warto wierzyc w cuda ... za rogiem czai sie prawdziwa twarz Kima .....

[wojciech iwaszczukiewicz]

Autora wątku trochę poniosło.O zjednoczeniu nie ma mowy.Władcy Korei Płn. nie mają interesu bo musieli by oddać władzę.A południe nie ma interesu bo musiałoby wziąć północ na utrzymanie.

[TomekL3]

Niby tak, ale poczucie bezpieczeństwa jest bezcenne w tym systemie.

[Jaro_747]

W którym?

[Chicago]

Chodzi o szmal, czyli zasoby Korei Płn. - jest tego bardzo dużo, ale Kim nie ma technologii i nie będzie miał, żeby te surowce wyciągnąć i 'uczłowieczyć'. Myślę, że o to jest ta draka. Prezydent Trump poszedł okrężną drogą - zaaranżowali to wszystko wspólnie - US i Korea Płd. Bardzo nie podoba mi się uległość KIma Dżima - wszystko tak nagle się stało, ciach, prach i jest porozumienie! To nie jest w stylu Korei Płn - ale to są tylko moje teorie spiskowe, więc nie bierzcie sobie tego do serca '-)

[Adam Sikora]

Autora wątku trochę poniosło.O zjednoczeniu nie ma mowy.Władcy Korei Płn. nie mają interesu bo musieli by oddać władzę.A południe nie ma interesu bo musiałoby wziąć północ na utrzymanie.

 

Fakty mowia co innego , chyba nie sledziliscie relacji z ostatniego spotkania i nie wiecie co dokladnie sie wydarzylo.

Wlasnie jest mowa o zjednoczeniu.

Korzysci bylyby obustronne , jakie ? - pisalem wyzej

 

Obecnie Korea Polnocna dopasowala swoj czas do strefy czasowej Koreii Poludniowej.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Pożyjemy zobaczymy.

[Jaro_747]

Fakty mowia co innego , chyba nie sledziliscie relacji z ostatniego spotkania i nie wiecie co dokladnie sie wydarzylo.

Wlasnie jest mowa o zjednoczeniu.

Korzysci bylyby obustronne , jakie ? - pisalem wyzej

 

Obecnie Korea Polnocna dopasowala swoj czas do strefy czasowej Koreii Poludniowej.

 

Jakie niby fakty? Typowe myślenie życzeniowe - drobne gesty Kima nazywasz faktami..

[Bezlitosna Niusia]

Doprawdy wzruszająca jest naiwność imć Sikory.

Uwierzyć w choćby jedno słowo ohydnego mordercy Kima - to trzeba nie mieć najmniejszego pojęcia, co w tym nieszczęsnym kraju się wydziwia od kilku już pokoleń. I jak komuchy łżeć kochają.

 

Dwa pytania, Panie Sikora:

- co ludzie z Korei Północnej potrafią robić, prócz maszerowania i tych stadionowych wygibasów?

- co tłuścioch zamierza zrobić z przeogromną rzeszą wojskowych, którzy też, prócz oklasków i bazgrania uj wi czego w służbowych notesikach - niczego konkretnego nie umieją? Zrzuci ich do kasty trawożerców? Toć go zarżną w jedną noc. Lub z armaty zastrzelą, jak to u nich we zwyczaju.

 

Jest i pytanie trzecie:

Dokąd będą w popłochu czmychać mieszkańcy Seulu?

 

A porównywanie sytuacji obu Korei z Enerdówkiem i Bundesami...

To już się aż pisać odechciewa.

[wojciech iwaszczukiewicz]

W przypadku Niemiec Niemcy zachodni wcale nie byli zachwyceni zjednoczeniem bo wiedzieli,że to będzie kosztować.I kosztuje do chwili obecnej.W Korei sytuacja jest jeszcze gorsza bo dewastacja płónocy jest bardziej zaawansowana.Tak więc koszty dla południa będą gigantyczne.Oni wcale tego nie chcą.

[Gość]

Obie Korei formalnie są w stanie wojny. Podpisanie traktatu pokojowego prawdopodobnie nastąpi do końca 2018 r. O zjednoczeniu jest mowa w podpisanej na spotkaniu Deklaracji o pokoju, dobrobycie i zjednoczeniu Półwyspu Koreańskiego. Na razie Korea Płd tylko wyłączyła sprzęt nagłaśniający na granice z Korea Płn, który służył to translacji propagandy. Zaplanowane są kolejne spotkania przywódców koreańskich plus rozmowy z USA i Chinami.

 

Ciekawostka: zaufanie u południowych Koreańczyków do Kima jest na poziomie 78%. Do swojego Moon-a - 86%.

 

https://www.bloomberg.com/news/articles/2018-05-02/nearly-80-percent-of-south-koreans-say-they-trust-kim-jong-un

 

Ładną żonę ma Kim.

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

I sam jest ładny.

[Gość]

:-)

 

Szanowny Najwyższy Przywódca Kim Jong Un, wraz z żoną Ri Sol Ju, obejrzał koncert „Nadchodzi Wiosna”, w wykonaniu odwiedzających Pjongjang południowokoreańskich artystów, w Wielkim Teatrze Wschodniego Pjongjangu, w dniu 1 kwietnia.

 

https://www.youtube.com/watch?v=FVnRfzJ8xqY

 

https://pl.exploredprk.com/aktywnosci-kim-jong-una/kim-jong-un-obejrzal-wystep-poludniowokoreanskich-artystow/

[czester15.30]

Sądząc po garniturze Kima , Korea Północna nie ulega zachodniej modzie .

[Gość]

Jak świętują w Korei Płn udany start rakiety. :)

 

[Bezlitosna Niusia]

Sądząc po garniturze Kima , Korea Północna nie ulega zachodniej modzie .

Ubiera się u tego samego krawca, co Rysio Kalisz.

[wojciech iwaszczukiewicz]

To która pracownia krawiecka wygra?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Na fali ogólnego bratania się i łączenia teraz pora na zjednoczenie W. Brytanii i USA.Przecież odłączenie Stanów od metropolii to raptem tylko 200 lat z okładem.Były jakieś drobne nieporozumienia,nawet wojny.Była rozsypana herbata,spalony Biały Dom ( należy się odszkodowanie).Ale to wszystko nic wobec zjednoczenia Korei.D. Trump i John Cleese to załatwią.W pewnym ministerstwie.

[Chicago]

Nikomu nie zależy na zjednoczeniu Korei, a tym bardziej klanowi Kimów. Jak pamiętam, to zawsze tak było, że mniej więcej co dekadę albo i częściej, Korea Płn. szantażowała świat swoimi nukami i w ten sposób żebrała o michę ryżu dla ludu, bo ten już prawie umierał - ja nie wiem, ale tam chyba 3/4 społeczeństwa, to wojsko i służby, a pozostała 1/4, to więżniowie, w każdym razie ci ludzie nie są przystosowani do życia w wolnym kraju - czy ktoś w ogóle wyobraża sobie, co by się stało, gdyby lud Korei Płn. dostał wolność? 25 milionów ludzi? Z czego pewnie 15 milionów, to więżniowie, którzy nie wiedzą jak wygląda żarówka...???

 

... ale zasoby mają ponoć niesamowite - idzie to wszystko w biliony. Niby Chiny trzymają nad tym łapę, ale właśnie tych ostatnich ruchów nie rozumiem? I jeszcze historia ze zjednoczeniem w tle? To jest jakaś groteska! Jakie zjednoczenie?

[Adam Sikora]

Dwa pytania, Panie Sikora:

- co ludzie z Korei Północnej potrafią robić, prócz maszerowania i tych stadionowych wygibasów?

- co tłuścioch zamierza zrobić z przeogromną rzeszą wojskowych, którzy też, prócz oklasków i bazgrania uj wi czego w służbowych notesikach - niczego konkretnego nie umieją?

 

Wedlug zachodnich mediow kazdy Koreanczyk z Polnocy je codziennie trawe i jest zarobaczony buhaha

 

Najpierw trzeba bedzie ich odrobaczyc, nauczyc pisac, czytac , dac porzadnie jesc - niestety taki obraz mamy o Koreanczykach z Polnocy

 

Jezeli ktos jest zainteresowany obiektywnym obrazem zycia w Korei Polnocnej temu polecam film dokumentalny

www.meinebruederundschwesternimnorden.de

 

Film jest zrobiony przez Koreanke , dostal pare nagrod filmowych w 2016 r

[Bezlitosna Niusia]

Dylemat, który mnie nurtuje od zawsze:

Czy prawactwo swój niezmierny idiotyzm ma wklepany, czy wrodzony?

 

Ot, zagwozdka...

[Adam Sikora]

Dylemat, który mnie nurtuje od zawsze:

Czy prawactwo swój niezmierny idiotyzm ma wklepany, czy wrodzony?

 

Ot, zagwozdka...

 

Powiedz mi gdzie siedzisz.

 

Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Bo nasze prawactwo uwielbia wszelkich autokratów.Kimów.Putinów Orbanów itp.

[Bobcat]

Dylemat, który mnie nurtuje od zawsze:

Czy prawactwo swój niezmierny idiotyzm ma wklepany, czy wrodzony?

 

Ot, zagwozdka...

 

Od dawna piszę że cała głupota świata zgromadziła się po prawej stronie sceny politycznej.