Skocz do zawartości
IGNORED

Polski tenis po Radwańskiej


Jaro_747
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie się bardziej podobał pierwszy bo to była twarda walka punkt za punkt a Rybakina trzymała wysoko poprzeczkę.  W drugim wyraźnie pękła mentalnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Mnie się bardziej podobał pierwszy bo to była twarda walka punkt za punkt a Rybakina trzymała wysoko poprzeczkę.  W drugim wyraźnie pękła mentalnie.
Widać, że te mecze z US Open procentują. No to teraz czas na rewanżyk z Maryśką. Idze chyba pasuje perspektywa pobytu w top 5.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym Iga jest podobna do Sereny. Po wygranym meczu klepie (czy raczej gładzi) rywalkę po ramieniu. Czasami nawet po porażce - jak to było z Belindą..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Zbig napisał:

Mnie się bardziej podobał pierwszy bo to była twarda walka punkt za punkt a Rybakina trzymała wysoko poprzeczkę.  W drugim wyraźnie pękła mentalnie.

Hihihi...

Ale ja pisałem jeszcze o meczu z Putincewą :-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie mecz z Rybakiną. Szału nie było.

Kilka uwag - wytrzymała nerwowo po tym, jak trochę posypała się jej gra w połowie pierwszego seta.

Uważam że nadużywa tych wysokich balonów - jestem 110% pewny że Sakkari już trenuje co z nimi zrobić.

No i return. Fakt że odbiera nieźle, ale sporo to takie przebicia przez środek kortu nawet wtedy, gdy aż prosi się o jakieś bardziej agresywne zagranie. Powinna sobie obejrzeć mecze nastolatek Raducanu i Fernandez w US Open i to, ile punktów przynosiły im agresywne returny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, niestety, oglądam tylko pierwsze sety Świątek. I to nie do końca. Nie wiem co się dzieje, ale zasypiam w trakcie. Może jutro z Sakkari będzie co oglądać. Czekam na jakiś pomysł Igi na grę. Może nie zasnę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Zbig napisał:

Ale 72% piereszego serwisu.

Tak. pierwszy serwis siedział. Pewnie odchorowała ostatni mecz z Belindą i popracowała nad serwisem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Zbig napisał:

Ale 72% piereszego serwisu.

Pierwszy serwis praktycznie dał wygraną bo większość pkt po 2. serwisie przegrała.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Powinna sobie obejrzeć mecze nastolatek Raducanu i Fernandez w US Open i to, ile punktów przynosiły im agresywne returny.



Tylko jak "agresywny return" i serwis przestał wchodzić Fernandez w finale to skończyło się na 0-2 . Ona sporo przegrała w tym sezonie i wcale nie wiadomo czy szybko wejdzie na podobne obroty. Choć liczę na to.

Porównywanie Igi z Raducanu to w ogóle nieporozumienie. Jej najcenniejsze skalpy to stremowana Sakkari i oklapła Bencic, która grała z nią nie lepiej niż wczoraj z Kontaveit. Emma ponoć głównie baluje po tokszołach - więc powrót na kort może być bolesny - o ile w ogóle wróci w tym roku. W Chicago nie gra. Jak wygra kilka meczów więcej to się zobaczy na co rzeczywiście ją stać.

Akurat baloniki Igi mi się podobają. Dopiero jej zarzucaliście, że nie ma planu B. Agresywnu return przy zawodniczce serwującej szybciej niż serwis Halep i Karber razem wzięty to nie jest plan B - tylko raczej plan z D...

Iga cały czas kombinuje bo wie, ż swoją grę to może grać w 25% meczów a w reszcie przypatków trzeba grać dowolną grę która pozwoli wygrać 2 setbole.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raducanu już zwolniła trenera. Ja nie wiem w co ona się zamienia w nocy - ale na miejscu potencjalnych randkowiczów zachowałbym ostrożność. Odrobina czosnku i krzyżyk nie zaszkodzą...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, audiofan01 napisał:

Pierwszy serwis praktycznie dał wygraną bo większość pkt po 2. serwisie przegrała.

Jak jej 3 na 4 pierwsze wchodziły to może się do drugiego mniej przykładała?

Sakkari w statystykach wypada groźnie ale to chyba głównie dlatego że Ostapenko i Martincova dramatycznie słabo returnowały.  Mam nadzieję że dzisiejsze returny Igi to będzie inna klasa.  Zresztą to jest klucz do wygranej.  Radwańska miała jedne z najlepszych statystyk returnowych w tourze co jej pozwalało wielokrotnie równoważyć przewagę przeciwniczek polujących na jej drugi serwis.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, dzarro napisał:

Tylko jak "agresywny return" i serwis przestał wchodzić Fernandez w finale to skończyło się na 0-2 . Ona sporo przegrała w tym sezonie i wcale nie wiadomo czy szybko wejdzie na podobne obroty. Choć liczę na to.

Bo finału nie wytrzymała fizycznie. A tym agresywnym returnem i ogólnie ofensywną grą w jednym turnieju załatwiła połowę światowej czołówki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Bo finału nie wytrzymała fizycznie. A tym agresywnym returnem i ogólnie ofensywną grą w jednym turnieju załatwiła połowę światowej czołówki.
Dlatego nie ma co tworzyć wzorów na podstawie jednego turnieju - nawet tak genialnego jak to ostatnie UO.
Kibicuję Fernandez, jeśli zdarzą się mecze z Igą - to nawet będę miał "rozdarte serce". Ale też jeszcze wiele niewiadomych przed nią. Np. te jej imponujące skoki mentalne - niewiadomo czy to kombinacje szczęścia/kliknięcia czy cecha głęboko zakorzeniona w jej osobowości. Końcówka finału UO daje trochę do myślenia. Najpierw ten jej szelmowski uśmiech w stylu "mam Cię, witam w moim świecie" a zaraz potem łzy i lekka rozypka po epizodzie z "z raną wojenną" Emmy. Trochę jak u Igi - jednego dnia łzy, drugiego nerwy ze stali i szczęka z betonu (Iga jak jest twarda to robi nawet w kierunku rywalki taki słodki "dziubek" z cyklu - "nie bój dziewczyno, jak będziesz współpracować - to nie będzie bolało").
Emma wygląda na cyborga z III cześci Terminatora - ale też nie wiadomo jak przyjmie pierwsze lekcje pokory w stylu tych Igi z meczów z Muguruzą czy Konjuh.


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, dzarro napisał:

Kibicuję Fernandez, jeśli zdarzą się mecze z Igą - to nawet będę miał "rozdarte serce". Ale też jeszcze wiele niewiadomych przed nią. Np. te jej imponujące skoki mentalne - niewiadomo czy to kombinacje szczęścia/kliknięcia czy cecha głęboko zakorzeniona w jej osobowości.

Moje wrażenie było, że jest efektem bardziej prania mózgu niż własnej osobowości.  Po drugie, jest trochę za drobnej budowy jak na standardy obecnego damskiego tenisa.  Czas pokaże.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Moje wrażenie było, że jest efektem bardziej prania mózgu niż własnej osobowości.  Po drugie, jest trochę za drobnej budowy jak na standardy obecnego damskiego tenisa.  Czas pokaże.
Nie można też wykluczyć, że standardy się zmieniają. Z tego co mówił Maciej Synówka to Fernandez w nowatorski sposób wykorzystuje pracę na nogach i w atut przekuwa swój niski wzrost. To ponoć coś innego niż robiły Kerber czy Radwańska "w parterze" . Nie kumam tych niuansów ale ona ponoć jest w stanie ostro grać bardzo niskie piłki i wychodzą z tego te jej agresywne efektowne winnery. Ona ma chyba dość krótkie nogi(w proporcji do reszty) i może to być unikalna cecha jej stylu. Fakt, że Sabalenkę czasem kończyła returnami po pierwszym serwisie.
Na pewno od strony mentalnej może być trochę efektu voodoo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od tego kto wygrał i dlaczego skład finału i przebieg turnieju wskazują na siłę tenisa ofensywnego. Co mnie bardzo cieszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hurkacz wygrał z Gojowczykiem w dwóch setach. Fajerwerków nie było, ale cieszy ze w najważniejszych momentach Hubi nie zawiódł i wytrzymał presję. Czego zdaje się nie można powiedzieć o Idze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś Iga ewidentnie w fazie "globusa". Mimo to miała szansę na odwrócenie losów meczu - których po raz kolejny nie wykorzystała. Ten przedostatni gem - padaka.
Z pozytywów - to jednak dłużej jest w takich przegranych meczach. Sakkari była nakręcona i grała lepiej od Igi a i tak wynik był otwarty do końca. Ogolnie w porównaniu do początku sezonu - to jednak jest spora różnica w dostosowywaniu się do zmienności wszelakich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy nie była poinstruowana że ma nie przeciążać nogi.  Nie robiła wrażenia że chce wygrać za wszelką cenę.
Możliwe. Ale w grze była prawie do końca. W sumie - mimo że to tylko 2 wygrane mecze - prezentuje się lepiej niż myślałem. Od tego meczu z Ferro robi błędy i ma dołki ale mimo wszystko niewiele oddaje za darmo. Największy problem to wygrywanie bigpointów. Ale może na IW nie będzie tragicznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, soundchaser napisał:

Iga znów przegrała a Wy znów będziecie się starać znaleźć pozytywy tej porażki. 😉
 

Bo są plusy dodatnie i plusy ujemne ;-).

Meczu jeszcze nie oglądałem więc na razie się nie wypowiem poza tym, co już pisałem. Mianowicie że w temacie taktyki Iga na razie jest cieniutka i od dłuższego czasu podejrzewam, że to niestety  błąd trenera. O trenerze Sakkari już pisałem - facet przed meczem potrafił wstać w nocy i jeszcze raz analizować mecze przeciwniczki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, dzarro napisał:
52 minuty temu, Zbig napisał:
Nie wiem czy nie była poinstruowana że ma nie przeciążać nogi.  Nie robiła wrażenia że chce wygrać za wszelką cenę.

Możliwe. Ale w grze była prawie do końca. W sumie - mimo że to tylko 2 wygrane mecze - prezentuje się lepiej niż myślałem. Od tego meczu z Ferro robi błędy i ma dołki ale mimo wszystko niewiele oddaje za darmo. Największy problem to wygrywanie bigpointów. Ale może na IW nie będzie tragicznie.

Jak w drugim secie odrobiła stratę i wyszła na 5:4 to wyglądało to naprawdę nieźle, ale żeby złamać będącą w tak dobrej dyspozycji Sakkari trzeba było grać niemal bezbłędnie.  Jak Maria jutro nie wygra z Anett to będę skonsternowany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Jak w drugim secie odrobiła stratę i wyszła na 5:4 to wyglądało to naprawdę nieźle, ale żeby złamać będącą w tak dobrej dyspozycji Sakkari trzeba było grać niemal bezbłędnie.  Jak Maria jutro nie wygra z Anett to będę skonsternowany.
Sezon Igi i tak udany. Może po IW i -mam nadzieję - występach w mieście gangów nikt nie będzie pamiętał tego półfinału.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, dzarro napisał:
30 minut temu, Zbig napisał:
Jak w drugim secie odrobiła stratę i wyszła na 5:4 to wyglądało to naprawdę nieźle, ale żeby złamać będącą w tak dobrej dyspozycji Sakkari trzeba było grać niemal bezbłędnie.  Jak Maria jutro nie wygra z Anett to będę skonsternowany.

Sezon Igi i tak udany. Może po IW i -mam nadzieję - występach w mieście gangów nikt nie będzie pamiętał tego półfinału.

Tak jak mówił Synówka, ona musi dojechać do końca sezonu nie nadwyrężając się, do top3 w tym roku nie wskoczy, chyba że ma z zespołem jakiegoś asa w rękawie, ale nie wydaje mi się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa analiza. Skoro facet zwraca uwagę na to, co pisałem już kilka razy to może coś w tym jest?

"Trudno pozbyć się wrażenia, że naszej tenisistce brakuje planu B albo nie potrafi go wcielić w życie na korcie. Gdy nie wchodzi dobrze w spotkanie, rywalka przejmuje kontrolę nad meczem, gra Świątek załamuje się. Tak też było w sobotnim starciu z Marią Sakkari w Ostrawie. Greczynka serwowała lepiej, była bardziej zdecydowana w czasie wymian i zasłużenie wygrała 6:4, 7:5. Polce nie pomogła nawet próba powrotu w drugiej partii. Zaryzykowała wtedy, zagrała odważniej, ale było za późno, Greczynka przetrzymała jej ataki i to ona wystąpi w niedzielę w finale."

I to:

"Problemem zdają się być także mecze z rywalkami, które grają równie mocno jak Polka, a nawet mocniej. Taki styl gry charakteryzuje Ons Jabeur, Paulę Badosę czy Marię Sakkari, z którymi Iga Świątek przegrała od czerwca łącznie cztery spotkania. Jeśli przeciwniczka uderza równie mocno, potrzeba innego pomysłu, jak ją zaskoczyć."

No właśnie. Tylko taki pomysł trzeba mieć.

I jeszcze to:

W tym roku w Wielkim Szlemach nasza tenisistka nie wygrała z rywalkami z top 25 rankingu. Zwycięstwo w piątek w Ostrawie nad Jeleną Rybakiną było jej pierwszym triumfem nad zawodniczką z top 20 od majowej imprezy w Rzymie."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa analiza. Skoro facet zwraca uwagę na to, co pisałem już kilka razy to może coś w tym jest?
"Trudno pozbyć się wrażenia, że naszej tenisistce brakuje planu B albo nie potrafi go wcielić w życie na korcie. Gdy nie wchodzi dobrze w spotkanie, rywalka przejmuje kontrolę nad meczem, gra Świątek załamuje się. Tak też było w sobotnim starciu z Marią Sakkari w Ostrawie. Greczynka serwowała lepiej, była bardziej zdecydowana w czasie wymian i zasłużenie wygrała 6:4, 7:5. Polce nie pomogła nawet próba powrotu w drugiej partii. Zaryzykowała wtedy, zagrała odważniej, ale było za późno, Greczynka przetrzymała jej ataki i to ona wystąpi w niedzielę w finale."
I to:
"Problemem zdają się być także mecze z rywalkami, które grają równie mocno jak Polka, a nawet mocniej. Taki styl gry charakteryzuje Ons Jabeur, Paulę Badosę czy Marię Sakkari, z którymi Iga Świątek przegrała od czerwca łącznie cztery spotkania. Jeśli przeciwniczka uderza równie mocno, potrzeba innego pomysłu, jak ją zaskoczyć."
No właśnie. Tylko taki pomysł trzeba mieć.
I jeszcze to:
W tym roku w Wielkim Szlemach nasza tenisistka nie wygrała z rywalkami z top 25 rankingu. Zwycięstwo w piątek w Ostrawie nad Jeleną Rybakiną było jej pierwszym triumfem nad zawodniczką z top 20 od majowej imprezy w Rzymie."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Ale to było już wiadomo przed sezonem na cegle. Akurat w Ostrawie wygrała z Rybakiną - choć jednak na bardzo wolnej nawierzchni.

To są analizy trafne, Iga ma mnóstwo rzeczy do nadrobienia - ale też trzeba zachować proporcje. Podejrzewam, że nawet po RG 2020 każdy komentator wziąłby w ciemno top 10 pod koniec sezonu 2021.

Sakkari dopiero teraz dochrapała się 2 SF w szlemach ale turniej WTA wygrała jeden. Jabeur jeszcze słabiej. Badosa co takiego zrobiła? Jest na pewno kilka zawodniczek z lepszymi wynikami w szlemach w tym roku. Jeśli chodzi o turnieje WTA to tylko Barty i Sabalenka mają więcej wygranych z rangą 1000/500.

Po Tokyo zapowiadał się spory kryzys a mimo wszystko zrobiła R4 w UO i teraz ten SF.

Moim zdaniem gra lepiej niż na początku sezonu. Ewidentnie szuka też złotego środka między swoim podstawowym stylem a innymi wariantami. Pewnie jeszcze to szukanie sporo czasu zajmie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla równowagi - na pewno Iga ma problem z zagraniem pewnego meczu w kluczowym momencie. Zarówno QF w RG jak i obie R4 w W i UO i teraz ten SF - wszystko to były mecze do wygrania i w prawie każdym, może poza UO, Iga miała zawsze dołek. W UO z kolei pudłowała w kluczowych momentach.

Zobaczymy - w sumie w tym WTAF wszyskie będą zmęczone a bez Barty i Osaki każda może wygrać z każdą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.