Polski tenis po Radwańskiej

[audiofan01]

Ciekawe też które z tych nastoletnich zdobywczyń okażą multimistrzyniami, a które skończą jak one day wonder Ostapienko. Mam nadzieję, że Iga to do tej pierwszej grupy należy.

1 minutę temu, Zbig napisał:

Stawiam na Raducanu.  9 meczów bez straty seta to dziesiąty się zwyczajnie należy 😎

Fernandez miał trudniejszą drabinkę.

Sabalenka prędko takiej szansy nie dostanie, a Sakkari to już w ogóle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

4 minuty temu, audiofan01 napisał:

Fernandez miał trudniejszą drabinkę.

I ma za sobą 4 trzysetówki z rzędu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

2 minuty temu, Zbig napisał:

I ma za sobą 4 trzysetówki z rzędu.

Już pisałem wcześniej, że wreszcie pęknie i nic takiego się nie stało więc może w finale też z tym nie będzie problemu. Raducanu bez straty seta nawet jak Iga w RG więc zobaczymy jak zagra pod presją gdyby pierwszego przegrała.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

To może być jednostronny mecz, tylko nie wiadomo z której strony.  Fernandez w ogóle dużo więcej grała w tym roku.  Z kolei Raducanu dwa razy kreczowała.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Moim zdaniem 50 na 50. Nic się nie da przewidzieć - nawet przebiegu, może być jednostronnie, albo słaby mecz z błędami z obu stron, albo wielki mecz który przejdzie do historii.

 

Ogólnie mecze Fernandez robią na mnie dużo większe wrażenie i jej będę kibicował. Nie zmienia to faktu, że Emma też jest bardzo pewna siebie - a poziom eksploatacji obydwu rywalek jest niewiadomą. Raducanu jest w fazie jak Iga w RG, łatwo wygrywa i wszystko jej wychodzi ale nie wiadomo co będzie - jak przestanie wychodzić. Ale jesli to Leylah bedzie miała słaby dzień - to Emma wygląda mi jednak na "zabójczynię z twarzą dziecka".

Leylah pokazała, że nie traci głowy nawet gdy przychodzi kryzys(a taki miała w każdym z 4 ostatnich meczów) no i ograła 3 zawodniczki z top 5. 

Sabalenka grała dużymi fragmentami naprawdę dobrze - dużo lepiej niż w SF W. Fernandez rozczytała ją po 3 druzgoczących dla siebie gemach.  Miała słabe momenty - ale też ze 3-4 akcje kiedy kończyła Arynę returnem po jej pierwszym serwisie. Nie wiem czy nawet Muguruza robiła coś takiego.

Niestety realia są takie, że najpiękniej grająca tenisistka w finale często przegrywa z tą mniej wyeksploatowaną. 

Jedno jest pewne. Kto by nie wygrała - to finał będzie ilustracją maksymy, zgodnie z którą "każda seria ma swój koniec". 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Września 2021 przez dzarro

[dzarro]

2 godziny temu, audiofan01 napisał:

 

Sabalenka prędko takiej szansy nie dostanie, a Sakkari to już w ogóle.

Akurat w przypadku Sabalenki nie byłbym taki pewien - zadziwiająca jest dla mnie bardzo spokojna i sensowna jej reakcja na konferencji pomeczowej. Raczej nadal będzie grać równo - w tym roku zrobiła 2 razy SF i raz R4, a wcześniej chyba tylko raz czy dwa R4. Jej reakcje podczas meczu raczej nie przekładają się na jakąś przesadną histerię między meczami. 

Na przykład Muguruza po swoim bardzo słabym meczu z Krejcikova była wręcz zdruzgotana - aż mi jej żal było. 

Na papierze to w najbliższych sezonach Sabalenka ma jednak większe szanse na tytuły/finały niż Iga - postępy robi z roku na rok a gra na wysokim poziomie już chyba 4 sezon.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Września 2021 przez dzarro

[audiofan01]

10 minut temu, dzarro napisał:

Akurat w przypadku Sabalenki nie byłbym taki pewien - zadziwiająca jest dla mnie bardzo spokojna i sensowna jej reakcja na konferencji pomeczowej. Raczej nadal będzie grać równo - w tym roku zrobiła 2 razy SF i raz R4, a wcześniej chyba tylko raz czy dwa R4. Jej reakcje podczas meczu raczej nie przekładają się na jakąś przesadną histerię między meczami. 

Na przykład Muguruza po swoim bardzo słabym meczu z Krejcikova była wręcz zdruzgotana - aż mi jej żal było. 

Na papierze to w najbliższych sezonach Sabalenka ma jednak większe szanse na tytuły/finały niż Iga - postępy robi z roku na rok a gra na wysokim poziomie już chyba 4 sezon.

Nie widziałem meczu, w poprzednim faktycznie spokój i opanowania jak nie ona. Pytanie czy ten rok to jest jej peak czy będzie dalej iść w tym dobrym kierunku i w przyszłym będzie jeszcze lepiej. Jak jeszcze ograniczy wycie to zacznę jej kibicować. Najbardziej zasmucony jest Łukaszenka, propagandowy hit mu się nie ziścił.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

6 godzin temu, audiofan01 napisał:

Kurde, chciałem przed turniejem postawić dużą kasę na finał Fernandez   Raducanu:) ale nie przyjmowali takich zakładów. Szok

Taaa... ;-)))

No i proszę - 18-latka przeciw 19-latce.
Będzie zmiana warty...zobaczymy jak Iga się odnajdzie po przemeblowaniu czołówki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

7 godzin temu, audiofan01 napisał:

Ciekawe też które z tych nastoletnich zdobywczyń okażą multimistrzyniami, a które skończą jak one day wonder Ostapienko. Mam nadzieję, że Iga to do tej pierwszej grupy należy.

Jakiejś wybitnej specjalistki od kortów ziemnych na horyzoncie nie widać więc jest spora szansa na powtórkę w RG.  Szkoda że Iga nie miała okazji zagrać z Raducanu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Jakiejś wybitnej specjalistki od kortów ziemnych na horyzoncie nie widać więc jest spora szansa na powtórkę w RG.  Szkoda że Iga nie miała okazji zagrać z Raducanu.

One wszyskie grały na juniorskim Wimbledonie. Emma wygrała z Leylah i Iga z Emmą. Więc od naszej strony wstępny wzór łańcucha pokarmowego jest OK..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

 W dzisiejszym po…nym świecie wszystkiego się można spodziewać, młode dziewczyny od razu wpadają na ogromny pioziom presji, oczekiwań, ocen, całe medialne często szambo. Przykład Osaki nie jest odosobniony, trzeba mieć silną psychikę i umieć sobie z tym wszystkim radzić. Do tego różne pokusy związane ze slawą  i kasą. Mam nadzieję, że Fernandez i jej otoczenie ma więcej rozumu niż jej krajanka Genie np. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

Djoko idzie po swoje. Danił gra wyjątkowo dobrze, finał jest sprawą otwartą ale 70% szans dla Novaka. Co prawda Danił potrafi wygrywać z Serbem na betonie ale jedyny finał jaki rozegrali to gładkie 3:0 w AO. Na Novaku ciąży presja przejścia do historii, a Danił liczy na  pierwszy GS, pojedynek będzie głównie w sferze mentalnej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Djoko idzie po swoje. Danił gra wyjątkowo dobrze, finał jest sprawą otwartą ale 70% szans dla Novaka. Co prawda Danił potrafi wygrywać z Serbem na betonie ale jedyny finał jaki rozegrali to gładkie 3:0 w AO. Na Novaku ciąży presja przejścia do historii, a Danił liczy na  pierwszy GS, pojedynek będzie głównie w sferze mentalnej.

Jeśli Novak nie sprosta presji a małolaty zagrają świetny mecz to kobiecy turniej może przyćmić męski. Oczywiście to mało prawdopodobne - raczej będzie odwrotnie. Organizatorzy trzymają rękę na pulsie w temacie zaznaczania przełomowej roli tej edycji. Roda Lavera to pewnie zaprosili z wyprzedzenim ale na SF z małolatmi też już były obecne Seles i Austin. Może jeszcze Hingis ściągną. Brak udziału Sereny staje się dodatkowo symboliczny. Kto wie, może za rok będzie już wręczać puchar jakiejś małolacie - jak przystało na nobliwą mistrzynię na zasłużonej emeryturze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[YunnanTEA]

No więc tak: komentator eurosport: najgorszy z możliwych

Kibicuję Raducanu ale Fernandez (lewa ręka) i po takich, trzysetowwych meczach, klasa.

Ew. szanse Igi: raczej małe. 

Średni rankong WTA finału: 110 z ogonkiem. Średnia wieku: 18,5. 

Przyczyna: chyba jednak pośrednio covid. Iga musi to przemyśleć. Granie w stylu Sabalenki nie ma przyszłości. To tak na gorąco.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[YunnanTEA]

Po tym co widzimy, Iga musi się zresetować. Szybkość, siła ale też niech czerpie ze stylu Agnieszki Radwańskej. Inaczej będzie jedną z 20 i finały w wielkich szlemach cokolwiek przypadkowe. 

No i przygotowanie fizyczne. Trzeba pójść z tym do przodu. Tu nie ma alternatywy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Pojedynki do pierwszej krwi to już przeszłość... 😉

50 minut temu, YunnanTEA napisał:

Ew. szanse Igi: raczej małe. 

Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu...

Ciężki jest los faworytek na tym turnieju 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[YunnanTEA]

Jadnak Raducanu. Zasłuźenie. Przepiękna fizycznie i mentalnie.

 

 

 

 

Nie wiem czy zasnę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

15 minut temu, YunnanTEA napisał:

Przepiękna fizycznie

Zmieszana, nie wstrząśnięta 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Ew. szanse Igi: raczej małe. 

 

Chyba żartujesz. Raducanu jest na etapie Igi z RG z dużo mniejszym doświadczeniem i z dużo większą presją bo już marketingowcy z całego świata na nią dybią. Nie twierdzę, że nie zostanie gwiazdą ale długa droga przed nią. Na pewno jest odporna(choć jak bardzo to się okaże), jest też cwana(co pokazuje ta jednak kuriozalna przerwa medyczna w trakcie gema).
Iga już odrobiła lekcję, którą Emma dopiero będzie odrabiać. W tym meczu była lepsza. -Leylah słabo serwowała przez co nie mogła wciągnąć Emmy w swoją grę a jak się to nawet udawało to i tak Emma była bezbłędna.
Zobaczym jak obie sobie poradzą dalej, kiedy euforia po UO opadnie i zacznie się rutyna. Ogólnie Fernandez dużo więcej dowiedziała się o sobie. Co do Emmy - to zobaczymy jak będzie reagować gdy zacznie przegrywać sety, jak zniesie pierwsze kryzysiki i kryzysy. Oczywiście szacun dla niej i dla Leylah.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Dla mnie już teraz turniej pań był lepszy niż panów. Osobiście kibicowałem Fernandez bo to, co zrobiła było wręcz nieprawdopodobne. Mieć na rozkładzie Osakę, Kerber, Svitolinę, Sabalenkę, a na śniadanie jeszcze Konjuch i Kanepi to wyczyn który wiekszość tenisistek musiałaby rozłożyć na cały sezon.

Chyba trochę nie wytrzymała fizycznie, ale w tym turnieju grała 5 godzin dłużej od Raducanu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Dla mnie już teraz turniej pań był lepszy niż panów. Osobiście kibicowałem Fernandez bo to, co zrobiła było wręcz nieprawdopodobne. Mieć na rozkładzie Osakę, Kerber, Svitolinę, Sabalenkę, a na śniadanie jeszcze Konjuch i Kanepi to wyczyn który wiekszość tenisistek musiałaby rozłożyć na cały sezon.
Chyba trochę nie wytrzymała fizycznie, ale w tym turnieju grała 5 godzin dłużej od Raducanu.

Ciekawe czy zagrają w IW bo raczej jak zechcą to dzikie karty dostaną z pocałowaniem ręki. Zresztą teraz to chyba już wejdą z rankingu.
Akurat Igi za bardzo nie widzę ani na IW ani w Ostrawie - ona najlepiej gra po solidnej aklimatyzacji a tu znowu będzie karuzela. Przecież WTA 500 jest też w Chicago. To pewnie kolejny etap do przerobienia. Samodzielność w sferze prywatnej, zrobienie sobie jednej czy dwóch baz, żeby o byle co nie wracać do Raszyna z drugiego końca świata. To może nie być łatwe ale tenis to raczej nie jest biznes dla domatorów. Nawet Barty się musiała przełamać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[YunnanTEA]

Spokojnie. Iga wygrała RG i Rzym. Super. Ale musi się okeślić: tenis czy zdjęcia z siostrą w internecie. Mamy finisz sezonu WTA. Jak odbije się od 7 WTA i spadnie, to przerwa zimowa będzie nerwowa. Moźe zacznie się szukanie nowego trenera a moźe całego zaplecza.  

Niewątpliwie ten finał rodzi pytania, co dalej w WTA. Moźe nastąpić reset. 

Kerber, Halep, Osaka? 

Pliszkowa, Switolina?  

Nie znam całej, pierwszej dzisiątki WTA ale wszystko jest moźliwe. 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

24 minuty temu, dzarro napisał:

Co do Emmy - to zobaczymy jak będzie reagować gdy zacznie przegrywać sety, jak zniesie pierwsze kryzysiki i kryzysy.

Jak już wspominałem, w tym roku dwa razy kreczowała, co jest trochę niepokojące jak na tak młodą zawodniczkę.

5 minut temu, YunnanTEA napisał:

Ale musi się okeślić: tenis czy zdjęcia z siostrą w internecie.

Nie widzę sprzeczności.  Nadmierne poświęcanie się pracy jest niehigieniczne w każdej dziedzinie.

8 minut temu, YunnanTEA napisał:

Nie znam całej, pierwszej dzisiątki WTA

Wpisz wta live race w google

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Świątek może coś ustrzelić z biegu bo stać ją na to. Tenisowo, tzn. w sensie rzemiosła poza serwisem chyba niczego jej nie brakuje. Ale mecze zarówno Fernandez jak i Raducanu powinna teraz oglądać sobie na okrągło do końca roku.

Obydwie te dziewczyny mają kilka rzeczy które naprawdę imponują. O pierwszej na koniec, zacznę może od tej najbardziej widowiskowej, czyli piorunujący return. To nie są strzały na ślepo, w stylu Sabalenka w szale bojowym. One się do tego szykują, wiedzą kiedy to zrobić i nie przesadzają z tym. O sile ataku na drugi serwis Iga przekonała się w meczu z Bencic i czas, żeby coś takiego miała we własnym repertuarze.

Druga rzecz to odwaga i konsekwencja w atakowaniu przeciwniczki przy pierwszej okazji. Dzisiaj trochę tego zabrakło Fernandez która a to posyłała wysokie piłki, a to usiłowała przytrzymać grę posyłając kilka razy pod rząd przez środek.  Emma jak tylko mogła atakowała takie piłki i dobrze na tym wyszła.

Trzecia rzecz to odporność psychiczna której na zdrowy rozum ciężko byłoby spodziewać się u tak młodych zawodniczek.

No i ta pierwsza która zostawiłem na koniec - obydwie grają bardzo agresywnie uderzając piłki bardzo wcześnie i w ten sposób zabójczo przyspieszają grę. W dzisiejszym meczu może nie było tego specjalnie widać, ale tym Leylah doprowadzała Sabalenkę do rozpaczy, że o Kerber nie wspomnę bo ona momentami patrzyła i chyba nie mogła uwierzyć w to, co się dzieje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

9 minut temu, YunnanTEA napisał:

Niewątpliwie ten finał rodzi pytania, co dalej w WTA. Moźe nastąpić reset. 

Idylliczne obrazki z AA Stadium robią wrażenie ale poczekajmy aż się obie koleżanki wdrapią do top 10 i wtedy zobaczymy.  

6 minut temu, Jaro_747 napisał:

Dzisiaj trochę tego zabrakło Fernandez która a to posyłała wysokie piłki, a to usiłowała przytrzymać grę posyłając kilka razy pod rząd przez środek.  Emma jak tylko mogła atakowała takie piłki i dobrze na tym wyszła

Zapewne Emma dostała takie zadanie: ona jest mniejsza i bardziej zmęczona, zdominuj ją fizycznie i zakończ sprawę w dwóch setach.  Do tego Leylah trochę dziś straciła pewność siebie, co było widać w wielu wymianach, mam wrażenie że strasznie ją mentalnie napompowano.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

8 minut temu, Zbig napisał:

Zapewne Emma dostała takie zadanie: ona jest mniejsza i bardziej zmęczona, zdominuj ją fizycznie i zakończ sprawę w dwóch setach.  Do tego Leylah trochę dziś straciła pewność siebie, co było widać w wielu wymianach, mam wrażenie że strasznie ją mentalnie napompowano.

Nie śledzę wydarzeń okołomeczowych ale chyba raczej Raducanu była bardziej obiektem uwielbienia. Mocno przedwczesnego co już ustaliliśmy 🙂. Leylah dziś sporo piłek wyrzucała, niektóre potężnie i podejmowała złe decyzje (ten niepotrzebny drive wolej bo piłka szła na aut). Ja myślę że to jednak te 5 godzin na korcie więcej, cztery trzysetówki, miała być prawo psychicznie i fizycznie wykończona.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[YunnanTEA]

2 minuty temu, Zbig napisał:

Idylliczne obrazki z AA Stadium robią wrażenie ale poczekajmy aż się obie koleżanki wdrapią do top 10 i wtedy zobaczymy.  

Tak jak po wygranej Igi w RG, tak teraz teź nie uwaźam, źe finslistki US Open będą wygrywać wszystko. Wystarczy statystyka finału, zwłaszcza niewymuszonych błędów. To wogóle jest problem wspólczesnego kobiecego tenisa. I dlatego uwaźam, źe idą zmiany. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

38 minut temu, dzarro napisał:

Akurat Igi za bardzo nie widzę ani na IW ani w Ostrawie - ona najlepiej gra po solidnej aklimatyzacji a tu znowu będzie karuzela. Przecież WTA 500 jest też w Chicago.

Patrząc na rozstawienia i kalendarz chyba jest w tym pewna koncepcja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Spokojnie. Iga wygrała RG i Rzym. Super. Ale musi się okeślić: tenis czy zdjęcia z siostrą w internecie. Mamy finisz sezonu WTA. Jak odbije się od 7 WTA i spadnie, to przerwa zimowa będzie nerwowa. Moźe zacznie się szukanie nowego trenera a moźe całego zaplecza.  
Niewątpliwie ten finał rodzi pytania, co dalej w WTA. Moźe nastąpić reset. 
Kerber, Halep, Osaka? 
Pliszkowa, Switolina?  
Nie znam całej, pierwszej dzisiątki WTA ale wszystko jest moźliwe. 
 

Zachowajmy spokój. Po AO wydawało się, że panowanie Osaki jest poza dyskusją - a teraz nie wiadomo nawet czy nie zakończy kariery. Kenin w zeszłym roku grała świetnie - w tym roku rozsypka. Los Igi też nie jest pewny - tym bardziej tych nowych gwiazd.
Stara gwardia będzie się chyba kruszyć powoli. Ta rozpacz w oczach Muguruzy - która przecież jest z nich najmłodsza. Svitolina z Fernandez zagrała najlepszy mecz w sezonie a i tak nic to nie dało. Kvitova - praktycznie od Kataru gra słabo. Pliskova niby nieźle - ale ten oklep od Igi czy tetralogia z Pigułą też pokazują jej miejsce w szeregu.
Nie skreślałbym Sabalenki, gra jednak coraz lepiej i raczej nie będzie miała zjazdów w stylu Osaki. Obawiam się, że pierwsze mecze Emmy ze Smoczycą będą bolesne i nawet pani higienistka nie pomoże. Z czasem, jeśli Emma utwardzi sobie nieskazitelną skórę jak kiedyś Szarapova - to oczywiście karta może się odwrócić.
W każdym razie, w wymiarze finansowym,.pozycja Osaki jest mocno zagrożona...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

2 minuty temu, Jaro_747 napisał:

miała być prawo psychicznie i fizycznie wykończona

Obie miały dziś prawo do czegokolwiek, można im wytknąć cokolwiek ale nie można mieć o nic pretensji.

3 minuty temu, YunnanTEA napisał:

Tak jak po wygranej Igi w RG, tak teraz teź nie uwaźam, źe finslistki US Open będą wygrywać wszystko. Wystarczy statystyka finału, zwłaszcza niewymuszonych błędów. To wogóle jest problem wspólczesnego kobiecego tenisa. I dlatego uwaźam, źe idą zmiany. 

Iga po RG wdrapała się z 17 pozycji na 5.  Resztę zobaczymy za rok.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )