Kobiety wydziargane

[d-t-x]

35 minut temu, jar1 napisał:

Niszczyć swoje ciało dla mody?  Nie rozumiem.

Chyba, ze chce się bić rekordy Guinness'a

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A może tak?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

W okresie młodości oczywiście też byłem zafascynowany tatuażami i miałem pragnienie jakiś sobie sprawić, ale z dzisiejszej perspektywy cieszę się, że nie byłem wystarczająco zdeterminowany, aby go wykonać.

Prawdziwego człowieka zdobi jego bogactwo wewnętrzne i to co ma w sercu w przeciwieństwie do człowieka, który dba o powierzchowny i zewnętrzny wizerunek, bo w środku jest pusty i umarły.

[jar1]

24 minuty temu, d-t-x napisał:

A może tak?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajne, ale po dniu, tygodniu popatrzyłoby się na inny wzorek ?

Wszystko się nudzi, a tu ze zmianą jest już problem. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

1 hour ago, jar1 said:

Niszczyć swoje ciało dla mody?  Nie rozumiem.

Chyba, ze chce się bić rekordy Guinness'a

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdyby tak oszpeciła się uprzednio piękna kobieta, to bym żałował.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[d-t-x]

28 minut temu, kocurro napisał:

Prawdziwego człowieka zdobi jego bogactwo wewnętrzne

Rozumiem, że uroda kobiet Cię nie interesuje i umawiasz się nawet z największymi pasztetami, ale o bogatym wnętrzu?

[Tal]

10 minut temu, d-t-x napisał:

Rozumiem, że uroda kobiet Cię nie interesuje i umawiasz się nawet z największymi pasztetami, ale o bogatym wnętrzu?

Jedno nie wyklucza drugiego. Nie wątpię, że istnieją piękne kobiety o bogatym wnętrzu, jednak uroda przemija za to wewnętrzny człowiek odnawia się z dnia na dzień. (2 Kor 4,16)

[szymon1977]

[iro III]

2 godziny temu, kocurro napisał:

Naprawdę nie rozumiesz i nie widzisz dzisiejszej mody lansowania swojej wyjątkowości i podkreślenia ego?

Wydziargana wyjątkowość?!

Hi hi, tyle tego już dziś, że za niedługo wyjątkowi i oryginalni to będą ci, którzy nie mają dziarów!

[jar1]

17 minut temu, iro III napisał:

niedługo wyjątkowi i oryginalni to będą ci, którzy nie mają dziarów!

I nastanie moda na niemanie :) 

Tak to z modą, tylko jak zmienić wtedy skórę? 

[jamelo]

Pogłębiona analiza zagadnienia - 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Czy wytatuowana na plecach waszych żon lub partnerek twarz jej byłego chłopaka przeszkadzałaby wam, czy raczej spoko?

[jar1]

4 minuty temu, Chicago napisał:

Czy wytatuowana na plecach waszych żon lub partnerek twarz jej byłego chłopaka przeszkadzałaby wam, czy raczej spoko?

A na twarzy? ?

[Chicago]

40 minut temu, jar1 napisał:

A na twarzy?

No właśnie - na przykład na policzku żony Staszka tattoo 'kocham cie Józek'...???

[jar1]

A na plecach Putina ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Michał & Dominika

[jezz]

2 godziny temu, Chicago napisał:

Czy wytatuowana na plecach waszych żon lub partnerek twarz jej byłego chłopaka przeszkadzałaby wam, czy raczej spoko?

Jeśli byłby to Mick Jagger to jakoś bym przeżył.?

[zetempowiec]

To jak naklejki rozmaite na autach. Owszem na jakimś rajdowym fordzie OK. Ale obklejać Ferrari?

[Chicago]

7 godzin temu, soundchaser napisał:

Nie toleruję również wydepilowanych miejsc intymnych. Uwielbiam naturalne, z gęstym, czarnym zarostem. Rudy też może być, ale przede wszystkim natura.

A co z blond zarostem? Pasi, czy nie pasi? No i co z włosami na nogach?

[soundchaser]

35 minut temu, Chicago napisał:

A co z blond zarostem? Pasi, czy nie pasi? No i co z włosami na nogach?

Nie no...weź przestań. Nic nie pisałem o nogach, ani pod pachami. Tam ma być czysto i gładko.
Z blond zarostem jeszcze nigdy się nie spotkałem, to i ocenić nie potrafię, czy kręciłoby to mnie, czy nie. ?

Godzinę temu, jezz napisał:

Jeśli byłby to Mick Jagger to jakoś bym przeżył.?

Ja tam wolę Keitha Richardsa, no ale to kwestia gustu. ?

[Bezlitosna Niusia]

8 godzin temu, soundchaser napisał:

Ja też nie cierpię tatuaży na ciele kobiety. Nie toleruję również wydepilowanych miejsc intymnych. Uwielbiam naturalne, z gęstym, czarnym zarostem. Rudy też może być, ale przede wszystkim natura.

Najwyżej się "później" trochę popluje i jest git!

[Gość]

Jaki jest dźwięk spadającego włosa łonowego?

Tfu ;)

tak a propos 

[rafal735r]

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Ja też nie cierpię tatuaży na ciele kobiety. Nie toleruję również wydepilowanych miejsc intymnych. Uwielbiam naturalne, z gęstym, czarnym zarostem. Rudy też może być, ale przede wszystkim natura.

Baczki proste czy skośne? ?

4 godziny temu, Chicago napisał:

Czy wytatuowana na plecach waszych żon lub partnerek twarz jej byłego chłopaka przeszkadzałaby wam, czy raczej spoko?

Eee, najlepiej by było "Tu byłem... " i nazwiska ?

[witek_z]

kiedyś około 30 lat w tył miałem możliwość mocniej przytulić się do takiej jednej, ładna była jak diabli więc i ciśnienie krwi dochodziło do optimum, "podjaranie" na maksa bo ruszała się bosko. czar prysnął gdy "kwiat się rozchylił" , nie mogłem uwierzyć w to co widziałem do tego stopnia że ciśnienie krwi zaczęło się normować, wacek też najwyraźniej się obraził bo panna miała wytatuowane naokoło warg zęby rekina. na tym się skończyło.

[Chicago]

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Ja tam wolę Keitha Richardsa, no ale to kwestia gustu.

Ja bym wybrał Charlie Wattsa - najdojrzalszego, no i swinguje - co jest ważnym aspektem ?

[wojciech iwaszczukiewicz]

W ocenie zjawiska tatuażu nie ma dla mnie znaczenia jakie ma znaczenie kulturowe czy od kiedy występuje.Liczy się wrażenie estetyczne.A te oceniam negatywnie.Nie akceptuję i już.

Kobieta ( atrakcyjna) powinna mieć na sobie tylko to co można z niej zdjąć.

[Chicago]

17 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Hmmm...

Rozumiem, ale Szanowny Kolega - żeby nie urazić - pozostał w miejscu podczas gdy świat się zmienia. Zmieniają się obyczaje, zmienia się mentalność, zmieniają się przyzwyczajenia, zmienia się pojęcie tzw. "normalności", czy normy pewnego standardu nazwanego "normalnością".

I dla jasności - nie jest to nie jest żadna przygana tylko próba życzliwej analizy.

Ależ nie piszę, że tego nie toleruję - toleruję, ale nie cenię. Postrzegam kobiecy tatuaż różnie, w zależności od wieku wydziarganej, ciała, jędrności, sylwetki... i charakterku.

Widuję od czasu do czasu wydziargane kobiety ślimaki - i tego już nie mogę zrozumieć, że na zasyfionym tłuszczem ciele powstają dzieła z Gwiezdnych Wojen - ale nie przeszkadza mi to, raczej zastanawia od strony socjologicznej. Nie studiowałem tematu, to nie wiem co kręci ludzi w tattoo...??? Nie przeszkadza mi to i nigdy nie przeszkadzało - mój tato ma wydziargane łapska, więc obcuję z tym hobby od dawna... ale jakby nie spojrzeć, to jednak coś musi się dziać w mózgu, żeby się przeobrażać w pisankę ?

[soundchaser]

1 godzinę temu, witek_z napisał:

czar prysnął gdy "kwiat się rozchylił" , nie mogłem uwierzyć w to co widziałem do tego stopnia że ciśnienie krwi zaczęło się normować, wacek też najwyraźniej się obraził bo panna miała wytatuowane naokoło warg zęby rekina

Może te zęby miały oznaczać, że panna potrzebuje takiego prawdziwego z krwi i kości rekina, a Ty nim najwyraźniej nie byłeś...hahaha. ?

Ale pisząc poważnie - to faktycznie tak jest, że jakiś jeden element, który nam nie odpowiada potrafi zepsuć wszystko i czar pryska niczym bańka mydlana.
 

7 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Kobieta ( atrakcyjna) powinna mieć na sobie tylko to co można z niej zdjąć.

No właśnie...a pod spodem tylko to, co stworzyła natura, czyli żadnych wydepilowanych cipek. ?

8 minut temu, Chicago napisał:

Postrzegam kobiecy tatuaż różnie, w zależności od wieku wydziarganej, ciała, jędrności, sylwetki... i charakterku (...) Widuję od czasu do czasu wydziargane kobiety ślimaki - i tego już nie mogę zrozumieć, że na zasyfionym tłuszczem ciele powstają dzieła z Gwiezdnych Wojen

Ty to masz doświadczenie...zazdroszczę. ?
 

10 minut temu, Chicago napisał:

to jednak coś musi się dziać w mózgu, żeby się przeobrażać w pisankę

W mózgu jest potrzeba przyozdabiania swojego ciała. Jedni noszą ćwieki i kolczyki, drudzy łańcuchy na szyi i bransolety na nadgarstkach, a jeszcze inni lubią sobie zrobić na ciele wyszukany tatuaż, który uważają za dzieło sztuki. A może on ma też przykryć pewne niedoskonałości jak celullit i zmarszczki?

 

[Chicago]

Bardzo ważny aspekt, to czystość i świeżość, i to nie tylko dotycząca ciała. No nie wiem, ale chyba się starzeję, ale nie mogę skojarzyć wydziarganego ciała ze świeżością - nie wiem, czy chciałbym całować 'rysunki'... ???

Tak się zastanawiam i wymyśliłem, że tatuaż na plecach mojej dziewczyny byłby nie do zaakceptowania przeze mnie - dlaczego? Z prostej przyczyny - rozpraszałby mnie ? Nie mógłbym się skupić

[wojciech iwaszczukiewicz]

A gdyby był z Milesem ?

[soundchaser]

3 minuty temu, Chicago napisał:

Tak się zastanawiam i wymyśliłem, że tatuaż na plecach mojej dziewczyny byłby nie do zaakceptowania przeze mnie - dlaczego? Z prostej przyczyny - rozpraszałby mnie ? Nie mógłbym się skupić

Bierzesz ją zawsze od tyłu?
Bo jeśli wolisz pozycję misjonarską, to przecież nie widzisz i możesz jakoś zapomnieć chociaż na tę chwilę. ?