Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie Drogi. Dlaczego tak chętnie Polacy zabijają się na drogach?


Rekomendowane odpowiedzi

Mr Warzecha nie należy do moich ulubieńców ale tym rszem sklecił całkiem rozsądny artykuł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z powyższego linku

Cytat

Sprawca wypadku na Bielanach – tak wynika z informacji, jakie o nim mamy – jeździł agresywnie od dawna i na co dzień. Nikt nigdy tego nie widział? Nigdy nie napatoczył się na policyjny patrol? Nikt tego nie zaobserwował w miejskim monitoringu? Nie wierzę. Tego człowieka można było „zdjąć” z ulicy już dawno.

Takich przypadków jest mnóstwo: chamstwo, cwaniactwo, agresja wcale nie musi się wiązać z przekraczaniem dozwolonej prędkości, której limity bywają zresztą absurdalne. A to są właśnie najniebezpieczniejsi kierowcy – ci jadący slalomem w gęstym ruchu albo wyprzedzający na wąskiej drodze krajowej na trzeciego. Jednak podjęcie z nimi prawdziwej walki poprzez wzięcie drogówki do galopu, zadbanie o właściwą obsadę tej służby zamiast funkcjonariuszy z łapanki, jak jest teraz, praca nad infrastrukturą (widoczność okolic przejść i ich oświetlenie, uspokajanie ruchu bez jego tamowania) – wszystko to jest dużo trudniejsze niż trąbienie o „rzezi”, serwowanie głupich pomysłów i uchwalanie oderwanego od rzeczywistości prawa w atmosferze nieracjonalnej nagonki na kierowców. 

 

Edytowane przez Less

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

1 godzinę temu, Zbig napisał:

Mr Warzecha nie należy do moich ulubieńców ale tym rszem sklecił całkiem rozsądny artykuł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem projektantem drogowym i to jest bełkot co ten ciul pisze...

 

Argumenty chłopka-roztropka np. o nierówności wobec prawa w przypadku konfiskaty pojazdu.

Okej - ale czy taką samą nierównością są dzisiaj stałe dla każdego stawki mandatów?

Druga kwestia - sama GDDKiA zarządza drogi o łącznej długości prawie 420 tysięcy km. A gdzie pozostałe drogi - wojewódzkie, powiatowe, gminne czy drogi w miastach na prawach powiatu? W samej Warszawie dróg publicznych jest prawie 3 tysiące.

Tego się nie da stale kontrolować! Co - postawimy policjanta na każdym skrzyżowaniu i puścimy patrole pomiędzy wszystkimi skrzyżowaniami?

A nagonka na kierowców jest jak najbardziej uzasadniona...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
17 hours ago, toptwenty said:

Chcesz mieć korki? Buduj parkingi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kiedyś na coś takiego się mówiło Wioska Potiomkinowska.

Takie spowolnienie ruchu w skali całego kraju, a zwłaszcza większych miast, dałoby stagnację gospodarczą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
3 godziny temu, Zbig napisał:

Mr Warzecha nie należy do moich ulubieńców ale tym rszem sklecił całkiem rozsądny artykuł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Śmieszne. Z jednej strony wariaci, z drugiej zbyt niskie ograniczenia. Czyli co? Kolo chce usunąć wariatów z drogi, aby samemu móc szybko ale bezpiecznie. Przebrnąłem do końca - szkoda było czasu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

50 minut temu, misiomor napisał:

Takie spowolnienie ruchu w skali całego kraju, a zwłaszcza większych miast, dałoby stagnację gospodarczą.

W niektórych większych miastach Skandynawii i Holandii od lat jeżdżą głównie powolne rowery. Jakoś nie ma tam stagnacji z tego powodu.

Trasę z W-wy do Gdańska przed Mławę pokonujesz - średnio - ok. 55 km/g niezależnie od swojej szybkości maksymalnej. W takim razie po co pędzić 130 - 200?  

Edytowane przez toptwenty
1 godzinę temu, toptwenty napisał:

W niektórych większych miastach Skandynawii i Holandii od lat jeżdżą głównie powolne rowery. Jakoś nie ma tam stagnacji z tego powodu.

Oczywiście, że nie... Poza tym jakie średnie prędkości mamy w dużych miastach?

 

Państwo wolnościowe rozwiąże większość problemów. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

2 hours ago, toptwenty said:

W niektórych większych miastach Skandynawii i Holandii od lat jeżdżą głównie powolne rowery. Jakoś nie ma tam stagnacji z tego powodu.

Trasę z W-wy do Gdańska przed Mławę pokonujesz - średnio - ok. 55 km/g niezależnie od swojej szybkości maksymalnej. W takim razie po co pędzić 130 - 200?  

A Niemcy inwestują w motoryzację i autostrady bez limitów. Ich gęstość zaludnienia oraz odległości praca - dom są bliższe naszym niż w przypadku Holandii czy Skandynawii.

2 godziny temu, Meloman napisał:

...jakie średnie prędkości mamy w dużych miastach?

Na poziomie przeciętnego rowerzysty

1. Londyn, Anglia - średnia prędkość 19 km/h
2. Berlin, Niemcy - średnia prędkość - 19 km/h
3. Warszawa, Polska - średnia prędkość - 26 km/h
4. Manchaster, Anglia - średnia prędkość - 28 km/h
5. Edynburg, Szkocja - średnia prędkość 30 km/h
6. Rzym, Włochy - średnia prędkość - 30 km/h
7. Glashow, Szkocja - średnia prędkość 30 km/h
8. Brystol, Anglia - średnia prędkość 31 km/h
9. Paryż, Francia - średnia prędkość 31 km/h
10. Belfast, północna Irlandia - średnia prędkość 32 km/h. 

 

4 godziny temu, misiomor napisał:

Takie spowolnienie ruchu w skali całego kraju, a zwłaszcza większych miast, dałoby stagnację gospodarczą.

Znałem jednego przedstawiciela handlowego, co robił 9,6pkt/godz. Już nie robi. Zginął jadąc od pkt do pkt. Przy okazji uśmiercił kilka osób. Miły chłopak był, ale nic do niego nie docierało. Zawdzięczamy mu wzrost gospodarczy.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 godziny temu, misiomor napisał:

A Niemcy inwestują w motoryzację i autostrady bez limitów

Tam jadąc  powyżej 130 km na godzinę sam odpowiadasz za wszelkie szkody, prawo w zasadzie Cię nie chroni.

Jadący na zderzaku trafiają do sądu za bandycką napaść. Policji wszędzie pełno, a na drogach raczej nie widać rzęchów, jadących autobahnem 60 km/g. Spod czerwonego światła wszyscy ruszają jednocześnie i natychmiast szybko, nie ma takiego dziadostwa jak u nas. Nie hamują do zera przed każdym zakrętem, chociaż widać że tam nic nie jedzie. W miastach niemieckich większość ulic jest jednokierunkowa, musisz jechać dookoła, ale jest bezpiecznziej.

W małych miastach Szwajcarii i Hiszpanii, kiedy jedziesz ponad 50 km/g zapalają Ci się czerwone lampy i musisz stanąć. Po trzecim razie jedziesz stale 49 i masz zawsze zielone.

 

Inna specyfika, panie dzieju.

Różnica jest taka, że Niemcy mają dobry system dróg, z krótkim przejazdem obszarem zabudowanym, a dalej są autostrady. Dlatego stać ich na nieco wyższy poziom bezpieczeństwa. Wobec naszej sytuacji z "wyboistymi drogami intergminnymi" próby dorównania do niemieckich standardów ruchu w obszarach zabudowanych skończą się stagnacją gospodarczą i ugrzęźnięciem w korkach in saecula saeculorum, bo jak zarżniemy naszą gospodarkę, nigdy nie zbudujemy porządnych dróg.

39 minut temu, misiomor napisał:

nigdy nie zbudujemy porządnych dróg

Nigdy za obecnej władzy.

Wyobrażasz sobie u nas szybką jazdę po takich "drogach"? Niemcy swoje autobahny, przemysł samochodowy i obyczaje na drogach budowali kilkadziesiąt lat, zaczęli dość dawno. Chcesz sobie poprawić humor, to pojedź do Lwowa.

Edytowane przez toptwenty
12 godzin temu, misiomor napisał:

Różnica jest taka, że Niemcy mają dobry system dróg, z krótkim przejazdem obszarem zabudowanym, a dalej są autostrady.

W sumie dość świeży odcinek A1 od Łodzi do Gdańska ma naprawdę standardy europejskiego, a w wakacje nie było praktycznie tygodnia, żeby nie było info o śmiertelnym wypadku.

15 godzin temu, szymon1977 napisał:

Na poziomie przeciętnego rowerzysty

I to jest sedno... Jeżeli średnie prędkości są w miastach tak niskie, to dlaczego tak wielu pieszych w nich ginie?

Po drugie - przy takich danych statystycznych rozwiązania, które np. wprowadza Jaworzno dla bezpieczeństwa głównie w pieszych wcale wbrew temu co małe rozumki myślą nie powoduje zmniejszenia prędkości pojazdów w mieście.

12 godzin temu, misiomor napisał:

nigdy nie zbudujemy porządnych dróg

Dasz może jakiś konkretny przykład co takiego złego jest np. z nowymi autostradami czy drogami ekspresowymi?

Nie wiem czy wiesz. ale np. w zakresie przepisów technicznych mamy jedne z najostrzejszych wymagań w zakresie widoczności na zatrzymanie. Tak trzeba projektować i budować.

23 godziny temu, Zbig napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wracając do Pana o bardzo małym rozumku, to dodam:

- wszyscy wiedzieli kim był Al Capone, ale skazać można było go dopiero, kiedy miało się dowody. To, że ktoś tam wiedział, że ludek w pomarańczowym BMW szybko jeździł nie pozwala w Państwie prawa wydać wyrok. To chyba jasne.

- długość dróg publicznych de facto trzeba by pomnożyć razy 2, bo mamy najczęściej na nich ruch dwukierunkowy - jeżeli mówimy o kontroli kierowców na tych drogach. Wysyłając radiowóz jaki odcinek w bezpośrednim swoim otoczeniu jest on w stanie kontrolować? Pół kilometra? Mniej? Więc o czym my mówimy...

ps. przy okazji zawsze na początku zimy śmieję się z hasła "znowu zima zaskoczyła drogowców". Więc mam apel do wszystkich krytykantów z małymi rozumkami - spróbujcie jako zarządca tylko samych dróg krajowych w ciągu nawet kilku godzin odśnieżyć kilkadziesiąt tysięcy kilometrów dróg...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman

Nie twierdzę, że wszystko to wina idiotów kierowców.

Ale pieszy, jako najsłabiej chroniony uczestnik ruchu powinien mieć jak najwięcej praw na drodze.

Z drugiej strony zgodzę się, że są odcinki w naszym kraju, które powodują, że w kierowcach pojawia się nawyk nieprzestrzegania znaków. Ewidentnym przykładem są Tychy - czyli miasto na prawach powiatu. Przebudowana droga krajowa nr 1 należy do prezydenta miasta. Po przebudowie, gdzie wszystkie skrzyżowania są bezkolizyjne z pasami wyłączania i włączania ustawiono na całym odcinku ograniczenie do 70 km/h. Nie znam samego  projektu, być może wynika to z faktu niespełnienia wymagań np. wspomnianego wyżej warunku widoczności na zatrzymanie. Nie wiem też czy warunki terenowe nie pozwalały projektantowi lepiej poprowadzić niwelety drogi, ale odbiór kierowców jest w tym przypadku bardzo negatywny. I ja to po części rozumiem...

 

 

15 godzin temu, toptwenty napisał:

Tam jadąc  powyżej 130 km na godzinę sam odpowiadasz za wszelkie szkody, prawo w zasadzie Cię nie chroni.

Udowodnij to. Wygląda mi to na Twoją kolejną fantazję na temat prawa ruchu drogowego w Niemczech.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

1 godzinę temu, Meloman napisał:

ustawiono na całym odcinku ograniczenie do 70 km/h.

Z tego co pamiętam, na odcinku autostrady przez Wiedeń też jest 70 i jakoś prawie wszyscy przestrzegali tego.

58 minut temu, Less napisał:

to

German autobahns are famous for having no universal motorway speed limit, although slightly more than 50% of them have posted speed limits[15] and about 10% are equipped with motorway control systems that can show variable speed limits.[16] There is no national speed limit, either, for cars and motorcycles on any highway outside of towns if it has a central reservation or a minimum of two marked lanes per direction. Due to this it is common to be overtaken by cars or motorcycles travelling over 200 km/h (125 mph). On such roads, as well as motorways, a recommended speed limit (Richtgeschwindigkeit) of 130 km/h (81 mph) applies. While driving at higher speeds is not punishable, the increased risk induced by higher speeds (erhöhte Betriebsgefahr) may result in partial liability for damages. Moreover, the law forbids travel at speeds that would extend the vehicle's minimum halting distance beyond the driver's line of sight.[17] On all German roads, there are speed limits for trucks, buses, cars towing trailers, and small motorised vehicles (Mopeds, etc.).

 

(WIKI)

Edytowane przez toptwenty
2 minuty temu, toptwenty napisał:

the increased risk induced by higher speeds (erhöhte Betriebsgefahr) may result in partial liability for damages.

Od

"może skutkować częściową odpowiedzialnością"

co absolutnie zrozumiałe, do

16 godzin temu, toptwenty napisał:

Tam jadąc  powyżej 130 km na godzinę sam odpowiadasz za wszelkie szkody, prawo w zasadzie Cię nie chroni.

daleka droga. Okrutnie naciągasz

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Gość

(Konto usunięte)
3 godziny temu, Meloman napisał:

Jeżeli średnie prędkości są w miastach tak niskie, to dlaczego tak wielu pieszych w nich ginie?

Ponieważ piesi, powinni jeździć samochodami zamiast łazić po drogach.

15 godzin temu, toptwenty napisał:

Wyobrażasz sobie u nas szybką jazdę po takich "drogach"?

dlaczego podczas nauki jazdy, jest brak nauki jazdy z dużymi prędkościami ? przecież jazda, to również szybka jazda....jeśli uczy się ślimaczyć, to efekty są jakie są....noga wzięła i wdepła a samochód pognał i kto jest winien ?

 koniem też trzeba umieć powozić.

51 minut temu, toptwenty napisał:

"w zasadzie Cię nie chroni".

Fantazja?

Czego nie rozumiesz? 

Tak. Fantazja 

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

1 godzinę temu, toptwenty napisał:

While driving at higher speeds is not punishable, the increased risk induced by higher speeds (erhöhte Betriebsgefahr) may result in partial liability for damages

 

35 minut temu, Less napisał:

Tak. Fantazja 

 

Jadąc powyżej 130 w razie kolizji i musisz tam udowodnić, że twoja nadmierna prędkość nie miała wpływu na szkodę.

Udowodnij, że nie.

Nie udowadnia się że czegoś nie ma. Udowodnić trzeba że coś jest.

 

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

6 godzin temu, Meloman napisał:

to jest sedno... Jeżeli średnie prędkości są w miastach tak niskie, to dlaczego tak wielu pieszych w nich ginie?

Po drugie - przy takich danych statystycznych rozwiązania, które np. wprowadza Jaworzno dla bezpieczeństwa głównie w pieszych wcale wbrew temu co małe rozumki myślą nie powoduje zmniejszenia prędkości pojazdów w mieście

1. 9 jedzie 20km/h, 1 jedzie 130km/h, średnia prędkość 31km/h.

2. Ci co jadą 20km/h nadal jadą 20km/h, ten co jechał 130km/h, pojedzie 70km/h, może 50km/h, a może nawet 30km/h.

3. A teraz chłopcze o małym rozumku porównaj sobie całkowitą drogę hamowania (z uwzględnieniem czasu reakcji, słabszej przyczepności) z 20km/h, 30km/h, 50km/h, 70km/h, 130km/h (czas reakcji w przeliczeniu na dystans to odpowiednio 5,5m, 8,3m, 13,9m, 19,4m, 36,1m). W skrócie to o ile z 20km/h wyhamujesz, to przy 70km/h pieszego rozjedziesz, zanim dotkniesz nogą pedału hamulca.

-----

3 godziny temu, kazik-t napisał:

...dlaczego podczas nauki jazdy, jest brak nauki jazdy z dużymi prędkościami ?

 

W dniu 1.11.2019 o 11:15, szymon1977 napisał:

...warto zwrócić uwagę na to, co ostatnio pomarańczowy kozak pokazał, a nasze forumowe kozaki niechcą zrozumieć: w ograniczeniu prędkości kozaka nie chodzi o bezpieczeństwo kozaka, a wszystkich innych uczestników ruchu. 

Kaziu! U kierowcy myślącego szybka jazda nie występuje, idiotom można próbować wybić ją z głowy.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Godzinę temu, Less napisał:

czegoś

wykazać, że twoja prędkość ponad 130 nie miała wpływu na szkodę, jeśli domagasz się pieniędzy albo odpowiedzialności karnej = udowodnić.

Łopatologia stosowana.

Gość

(Konto usunięte)
53 minuty temu, szymon1977 napisał:

Kaziu! U kierowcy myślącego szybka jazda nie występuje, idiotom można próbować wybić ją z głowy.

w twoim przypadku myślenie to oksymoron, a Kazia to pewnie masz w rodzinie, i to pewnie idiotę, stąd taki styl i podejście.

W dniu 2.11.2019 o 10:23, Meloman napisał:

Jestem projektantem drogowym i to jest bełkot co ten ciul pisze...

No to szkoda że zamiast rzeczowo skomentować poprzestajesz na epitetach, w ten sposób będzie trudno uzyskać konsensus...

W dniu 2.11.2019 o 10:23, Meloman napisał:

Okej - ale czy taką samą nierównością są dzisiaj stałe dla każdego stawki mandatów?

Zauważ, że zgodnie z tą logiką należało by za kradzież batonika surowiej karać mniej zarabiających ?

W dniu 2.11.2019 o 10:23, Meloman napisał:

Druga kwestia - sama GDDKiA zarządza drogi o łącznej długości prawie 420 tysięcy km. A gdzie pozostałe drogi - wojewódzkie, powiatowe, gminne czy drogi w miastach na prawach powiatu? W samej Warszawie dróg publicznych jest prawie 3 tysiące.

No nie nie... 420 tysięcy km to jest łączna długość wszystkich dróg publicznych w Polsce, z czego ponad 128 tys o nawierzchni gruntowej.

W dniu 2.11.2019 o 12:28, toptwenty napisał:

Trasę z W-wy do Gdańska przed Mławę pokonujesz - średnio - ok. 55 km/g niezależnie od swojej szybkości maksymalnej.

Google Maps pokazuje poniżej 4 godzin czyli średnia ok 85 km/h i to się mniej więcej zgadza...  Zaraz za Mławą zaczyna się ekspresówka, już nie bardzo ma sens jeździć A2 A1... chyba że ktoś się boi odcinka Płońsk-Mława, przed Glinojeckiem jest kilkanaście kilometrów z dość zniszczonym asfaltem...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.