Polskie Drogi. Dlaczego tak chętnie Polacy zabijają się na drogach?

[szymon1977]

2 godziny temu, Meloman napisał:

Przecież już to powinno dowodzić jego winy.

Nie. To dwie osobne sprawy. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć: miałem czerwone, ale on nie miało prawa jazdy.

[Meloman]

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Nie. To dwie osobne sprawy.

Niby tak, ale można to prawnie wytłumaczyć, że skoro nie miał prawka, to nie był wiarygodnym kierowcą, a skoro poruszał się pojazdem bez badań, to znaczy, że ten pojazd nie mógł zapewnić bezpieczeństwa na drodze. Uważam, że dobry prawnik na pewno ubrałby to w odpowiednie oskarżenie.

[szymon1977]

15 minut temu, Meloman napisał:

Niby tak, ale można to prawnie wytłumaczyć, że skoro nie miał prawka, to nie był wiarygodnym kierowcą... 

Tak, ale nie można... 

4 godziny temu, Meloman napisał:

...już to powinno dowodzić jego winy.

 

15 minut temu, Meloman napisał:

...dobry prawnik na pewno ubrałby to w odpowiednie oskarżenie.

Kara za brak PJ i badania technicznego nie wymaga jakuegokolwiek prawnika, nie oznacza jednak winy rozjechania pieszego.

Edytowane 19 Listopada 2019 przez szymon1977

[Meloman]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

nie oznacza jednak winy rozjechania pieszego

Ale dlaczego? Może miał niesprawne hamulce, światła itd.?

Poza tym można by np. takiego Najsztuba na rozprawie zacząć pytać z przepisów ruchu drogowego. Jako kierowca powinien znać je wszystkie. A całości kodeksu chyba nie zna nikt. Czyli udowodnić, że nie miał prawa jazdy, bo nie zna przepisów. Stanowi więc zagrożenie, co spowodowało potrącenie staruszki.

Myślę, że Najsztuba dałoby się udupić.

[Zbig]

34 minuty temu, Meloman napisał:

Niby tak, ale można to prawnie wytłumaczyć, że skoro nie miał prawka, to nie był wiarygodnym kierowcą, a skoro poruszał się pojazdem bez badań, to znaczy, że ten pojazd nie mógł zapewnić bezpieczeństwa na drodze. Uważam, że dobry prawnik na pewno ubrałby to w odpowiednie oskarżenie.

Dobry prawnik powiedział by Ci, że musisz wykazać bezpośredni związek pomiędzy brakiem ww. a wypadkiem.

16 minut temu, Meloman napisał:

Myślę, że Najsztuba dałoby się udupić.

Tak samo jak Ciebie lub mnie albo kierowcę seicento z Oświęcimia.

[Meloman]

Oglądałem dzisiaj przez fragment programu na TVN Turbo "Polskie wyścigi policyjne" (lub podobny tytuł).

Akurat natrafiłem na pościg, w którym kilku gówniarzy w BMW uciekało policji, po czym na szczęście na końcu rozpierdolili samochód lądując w rowie po najechaniu na krawężnik wysepki dzielącej.

W tym pomyśle na program zdecydowanie brakuje mi mocnych konkluzji - np. informacji o wyrokach lub skutkach takiej jazdy. Myślę, że gdyby lektor wskazywał, że taka zabawa skończyła się bezwzględnym więzieniem lub jakie skutki zdrowotne odnieśli (akurat tym gnojkom nic się niestety nie stało) byłby przynajmniej jakiś przekaz dla podobnych gówniarzy.

Te wyścig za BMW to była jazda bez trzymanki. Aż dziwne, że nikomu innemu nic się nie stało.

A w następnym odcinku pościg za … Tico. ?

[szymon1977]

1 godzinę temu, Meloman napisał:

Ale dlaczego?

Już Ci pisałem: to, że nie miał BT i PJ nie oznacza jeszcze, że zdarzenie z jego winy. Ale jeśli z jego winy, to brak BT i PJ dodatkowo go obciąża.

1 godzinę temu, Zbig napisał:

Dobry prawnik powiedział by Ci, że musisz wykazać bezpośredni związek pomiędzy brakiem ww. a wypadkiem.

Dokładnie. Musiałbyś wykazać, że jechał świadomy awarii hamulców, i postąpił niezgodnie z nieznanymi mu przepisami.

[Gość Sine Metu]

Dobry prawnik powiedział by Ci, że musisz wykazać bezpośredni związek pomiędzy brakiem ww. a wypadkiem.

W związku z tym, że Najsztub nie miał prawa jazdy nie miało prawa go tam być. Ergo, do wypadku z jego udziałem by nie doszło.

No, ale taki logiczny sposób rozumowania, to w UK.

[Zbig]

14 minut temu, Sine Metu napisał:

W związku z tym, że Najsztub nie miał prawa jazdy nie miało prawa go tam być. Ergo, do wypadku z jego udziałem by nie doszło.

No, ale taki logiczny sposób rozumowania, to w UK

Niestety logicznie zupełnie niepoprawne.  Za jazdę bez prawa jazdy jest określona kara i powinna być zasądzona.  Jeżeli jedziesz bez prawa jazdy i ktoś rzuci Ci się znienacka pod koła z zamiarem samobójstwa to raczej nie powinieneś być sądzony za zabójstwo?

[szymon1977]

32 minuty temu, Sine Metu napisał:

W związku z tym, że Najsztub nie miał prawa jazdy nie miało prawa go tam być. Ergo, do wypadku z jego udziałem by nie doszło.

Czyli możesz jechać na czerwonym, jeśli na zielonym jedzie Najsztub. No, ale taki logiczny sposób rozumowania, to na szczęście tylko na Bocznicy. 

[Gość Sine Metu]

Panowie, pragnę zwrócić uwagę iż wyraźnie napisałem, że w UK

 

I w odniesieniu do konkretnej sytuacji, rzecz jasna.

[szymon1977]

25 minut temu, Sine Metu napisał:

Panowie, pragnę zwrócić uwagę iż wyraźnie napisałem, że w UK

 

I w odniesieniu do konkretnej sytuacji, rzecz jasna.

Jako, że mieszkam w UK, to mogłem coś źle zrozumieć. Sory. 

[Zbig]

40 minut temu, Sine Metu napisał:

Panowie, pragnę zwrócić uwagę iż wyraźnie napisałem, że w UK

No tak, w UK Najsztub jechałby dodatkowo po niewłaściwej stronie i pozamiatane ?

[szymon1977]

5 minut temu, Zbig napisał:

No tak, w UK Najsztub jechałby dodatkowo po niewłaściwej stronie i pozamiatane ?

Ma alibi: nie ma PJ, to skąd niby miałby wiedzieć?

[TomekL3]

W UK Najsztub za potrącenie pieszego na pasach bez prawka, bez motu czy taxu pierdziałby w pasiaki.

[Gość Sine Metu]

W dodatku kobieta zmarła. Co prawda na jakąś inną chorobę, ale to nie byłby żaden problem nawet dla średniej klasy kancelarii.

[szymon1977]

A w sądzie wygrywa ten, co ma droższego prawnika.

[jezz]

Na dodatek okazało się, że Najsztub jest audiofilem,

 "Była czarna na czarnym tle"

Za to politycznie niepoprawny.

Edytowane 20 Listopada 2019 przez jezz

[toptwenty]

Instrukcja przechodzenia przez ulicę. Proszę się do niej stosować, a nikt nie zginie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

14 godzin temu, TomekL3 napisał:

W UK Najsztub za potrącenie pieszego na pasach bez prawka, bez motu czy taxu pierdziałby w pasiaki.

Przypomniał mi się wypadek innego znanego dziennikarza.

jedna z głównych ulic w mieście. Światła, za światłami długa prosta ale na tej prostej dość specyficzna nierówność drogi, na której lekko wybijało auto jadące zbyt szybko. Kto tamtędy przejeżdżał regularnie to wie o co chodzi( ja pamiętam jak tam się jechało) Z tego też powodu stał tam odpowiedni znak i ograniczenie prędkości do 50 km/h. 

Pan redaktor za***rdalał w tym miejscu testowym ferrari 150 km/h.

Gorzej, że na przejażdżkę zabrał swojego kolegę, tez redaktora.

Proces trwał wieki, wyrok końcowy 2 lata w zawiasach na 5 ( z tego co pamiętam)

A przejażdżka skończyła się tak jak na zdjęciu.

Co pan redaktor miał do powiedzenia po latach,

"Trudno mi powiedzieć, bo w ogóle nie pamiętam tego, co wydarzyło się dziesięć lat temu. Natomiast jakby na to nie spojrzeć, to był wypadek – taki, jakich niestety wiele na polskich drogach. Nikt niczego nie planował, nikt nie chciał nikogo zabić."

Taki sobie zwykły wypadek jakich wiele

Kolega kierowcy zginął na miejscu.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Listopada 2019 przez jezz

[Meloman]

19 minut temu, jezz napisał:

Pan redaktor za***rdalał w tym miejscu testowym ferrari 150 km/h.

Ja słyszałem, że ponad 200 km/h. Przy 150 km/h naprawdę trudno zmasakrować tak pojazd.

Mnie dodatkowo zniesmaczyło, że jego ojciec, krótko potem wrócił do reklamowania samochodów. Oczywiście - nie jego wina, ale dziwię się, że znalazł się jakiś dyrektor-idiota-dyzma, który go wtedy zatrudnił.

Dzisiaj o sprawie nikt prawie nie pamięta, więc może reklamować, że hybrydy są spoko.

ps. dziwię się żonie ofiary, że nie wystąpiła na drogę cywilną o odszkodowanie. Podobno panowie się znali, ale czy to coś zmienia?

[jezz]

Najgorsze w tym wszystkim były te artykuły po wypadku jaki on biedny, nic nie pamięta, żona go zostawiła, świat mu się zawalił, pracować nie może. Normalnie tylko usiąść i płakać nad jego ciężkim losem. A, no i do pierdla chcą go wsadzić, bo pierwszy wyrok dostał bez zawiasów.

Pewnie jechał tez bezpiecznie tylko ta cholerna droga stanęła mu na przeszkodzie.

[Meloman]

15 minut temu, jezz napisał:

Pewnie jechał tez bezpiecznie tylko ta cholerna droga stanęła mu na przeszkodzie.

Też gdzieś słyszałem, że podobno zeznawał, że to ofiara podpuszczała go do szybszej jazdy. Ale tego nie jestem na bank pewny - tak mi tylko coś świta.

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Meloman

[jezz]

8 minut temu, Meloman napisał:

Też gdzieś słyszałem, że podobno zeznawał, że to ofiara podpuszczał go do szybszej jazdy. Ale tego nie jestem na bank pewny - tak mi tylko coś świta.

Była też wersja, że to Zabiega prowadził bo on biedny nie pamiętał czy był sprawcą wypadku czy ofiarą.

[Meloman]

Teraz, jezz napisał:

Była też wersja, że to Zabiega prowadził bo on biedny nie pamiętał

To teraz kojarzę, wiec z podpuszczaniem to może był inny wypadek. "Najważniejsze", że ludek (syn znanego redaktora motoryzacyjnego) po wypadku rehabilitował się za nasze pieniądze.

[Amator 2b]

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

A w sądzie wygrywa ten, co ma droższego prawnika.

I korzonki.

[Jacchusia]

Cytat

Sprawa Najsztuba powinna nas czegoś nauczyć. To muszą zapamiętać wszyscy piesi i kierowcy

Piotr Najsztub za potrącenie starszej pani na pasach nie poniesie kary. Wyrok sądu oburzył część Polaków, którzy zastanawiają się, jakim cudem znany dziennikarz został w tej sprawie uniewinniony. Tyle że przez nawał wątpliwości winnego w tej sprawie wskazać jest trudno. To powinna być nauczka dla pieszych i kierowców.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No niby tak, z małym ale. Zamieszczałem w tym wątku link do art. o kierowcy, który został uznany za winnego spowodowania wypadku z udziałem pieszego, tylko dlatego, że przekroczył dop. prędkość, choć pieszy był pijany i wtargnął na jezdnię na czerwoym świetle.

Jak się to ma do uniewinnienia Najsztuba, który prowadził bez prawa jazdy, bez ważnego przeglądu i potrącił staruszkę na przejściu dla pieszych?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Listopada 2019 przez Jacchusia

[toptwenty]

3 minuty temu, Jacchusia napisał:

Piotr Najsztub za potrącenie starszej pani na pasach nie poniesie kary

Masz na to dowód? Zanieś do sądu.

Sąd dowodu nie dostał.

[Gość]

9 godzin temu, toptwenty napisał:

Masz na to dowód? Zanieś do sądu.

Sąd dowodu nie dostał.

ty na serio to piszesz ?

 

 

 

[Jacchusia]

1 godzinę temu, kazik-t napisał:

ty na serio to piszesz ?

 

 

 

U niektórych awersja jest głównym składnikiem logicznego myślenia.