Skocz do zawartości
IGNORED

dla kochających prawdziwą muzykę (alternatywną)


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, x666 napisał:

to taki polski Roger Waters

Napisz to Rogerowi gdzieś na Instagramie, czy innym Twiterze. Z pewnością się ucieszy. ?

Zenek Martyniuk to przykład jak pisowska telewizja potrafi wylansować takie byle co na gwiazdę, a elektorat jest wniebowzięty. Jak widzę te reklamy typu - Sylwester marzeń z gwiazdami na TVP to mam odruchy wymiotne.

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Napisz to Rogerowi gdzieś na Instagramie, czy innym Twiterze. Z pewnością się ucieszy. ?

 

Faktycznie zostały wam już tylko tego typu portale.

Godzinę temu, Moontan napisał:

Nie przejmuj sie Ty tez jestes ......"byle co" ;)))))))))))))))))

Pozdrawiam fana Zenona Martyniuka. ?

W dniu 28.12.2019 o 14:16, x666 napisał:

Bardziej odpowiednie określenie, jeżeli jesteśmy w tym temacie, to "nadęty rock"

Spektakl i gra w udawanie musi być autentyczna. Mimo biznesu, kontraktów, zawodowstwa, to przecież zabawa (i to wzajemna- wykonawcy i* publika)

Publika u nas łyknęła Maanam od razu, a 2 plus 1 albo Bajm mimo młodego i ducha i stażu to była popelina, chociaż na żywo też dawali radę.Tak a priori. Jacyś nie nasi.

Kult się sprzedał, kiedy musieli spłacić ukradzioną pożyczoną gitarę, nagrywając teledyska dla reżimowej tiwi. Mimo to w alternatywie przecierali dalej szlaki.

Do rokendrola nuda nie pasuje - żart jak najbardziej. (Wyjątek to Budka Suflera - kameleony stylistyczne).

Termin sugerowany "symphonic rock" nie pasuje - Zappa też przecież go uprawiał, a "nadęty" też dziwny.

Bez L  u z u nie ma roka ? Wtedy jest i moc, i brawura.

 

*i , a czasami vs - vide: oczekiwany od 3 lat koncert Republiki w Jarocinie '85, kiedy zmienili styl - Moja krew, Ciało, Sam na linie.

 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 28.12.2019 o 23:18, jezz napisał:

rzep się do mnie przyczepił.

Zbija te swoje wydumki komuś przylepione.

Świeżych objawień życzę - muzyka to antydepresant uniwersalny. Do rozumu nie trafia.

PS.

Jak zwykle u mnie - miszmasz i mixtur, hehe ...

Tak mam.

 

W dniu 29.12.2019 o 12:46, jezz napisał:

może rozwiniesz tę myśl.

Dołączam, @wojciech iwaszczukiewiczchętnie poznam wczesne lata zeszłego wieku na niwie i łanach.

Po "Ole Olek" innej kapeli chyba to mainstream czyli taki nasz "pop".

Biznes był zawsze - (firmy Bluestar, Greenstar), tylko wtedy szemrany.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

17 godzin temu, soundchaser napisał:

 ?isowska telewizja potrafi wylansować takie byle co na gwiazdę

Nie.

Pasma bloków reklamowych w trakcie emisji wtedy więcej kosztują, bo oglądalność to pewnik.

Akcent i "Zenek" już kiedy "oczy zielone" były weselnym niezbędnikiem był dobrem narodowym ?

TVP nie musiała w ogóle go lansować.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 28.12.2019 o 20:43, soundchaser napisał:

 np. nie trawię punka w żadnej postaci. Po prostu to nie jest moja muzyka, bo jest zbyt prosta, przewidywalna, prymitywna i z tych powodów nudna.

 ?

Zajrzyj do speca od oczu - dla mnie krzywa.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Analizując częstotliwość wątków w ogólnym dziale "Muzyka" niestety można odnieść wrażenie, że na tym forum liczy się sprzęt, muzyka niekoniecznie. Smutne.
Wcale tak nie uważam. Wręcz przeciwnie. Jest kilka wątków o muzyce, które często odwiedzam. Myślę jednak (to moje zdanie), że nie każda muzyka zasługuje by się zagłębiać w jakieś zawiłe wątki.
Z chęcią jednak będę się przyglądać temu wątkowi, gdyż muzyka alternatywna była dla mnie w pewnym sensie zagadką. Być może coś nowego odkryję dzięki temu. Będę trzymał kciuki i chętnie tu zaglądał.
W dniu 28.12.2019 o 20:43, soundchaser napisał:

 

 ?

Obiegi alternatywne - (Maryla też ją śpiewała  i nawet festiwal wtedy wygrała)

 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Właściwie to wypadałoby zacząć od kabaretowego - krzywego, złośliwego lustra i sowizdrzalskiej hucpy (to, co wcześniej z obiegu "pocztówkowego", prywatkowego lub kasetowego chyba nic nie warte, bo w  obecnym potocznym obiegu trąci myszką ? )

PS. Dziś będzie nieświeżo, bo to stary rok.

Co do obiegu alternatywnego, dla @piorasz :

Często jest to amatorka, surowa, bez efektów, starannego wykonania i czasami niesmaczna dla mitycznego "audiofila". 

Z tym że:  zwykle DIY, czasem też sporna co do autorstwa np. "Biały miś".

Wrzucę coś z aranżu pankowego, ale muszę znaleźć. O Dezertera chodzi.

 

Domowa robota, Robal, Bruno i K.

(Na jakimś etapie aranż zostaje jako finalny miks)

 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Nie ma chyba głupszego określenia na muzykę, niekoniecznie pasującą do szeroko pojętego mainstreamu, niż "alternatywna"

Wszystko przez co poniektórych tuzów dziennikarstwa muzycznego, którzy to kretyńskie słówko wygrzebali.  

Jeszcze nie słyszałem, żeby jakikolwiek artysta, który nie jest kompletnym idiotą, przyznawał, że tworzy muzykę alternatywną.

Aż mi ciśnienie podskoczyło, to sobie puściłem ulubioną i w sumie dość przystępną płytę Jackie-O Motherfucker

 

 

W dniu 21.12.2019 o 10:12, Szyszkownik Kilkujadek napisał:

Obecnie od wielu już lat (wiele = ponad 10) technologia pozwala tanio nagrać muzykę we własnym domu a internet całkowicie za darmo ją opublikować a w przypadku sukcesu nawet na niej zarobić.

Więcej niż 10 i to dużo. Steven Wilson pierwsze płyty Porcupine Tree nagrywał w swojej sypialni używając komputera. Sam słyszałem to od niego w wywiadzie. A to były lata 90. Z tym zarabianiem na muzyce to dzisiaj ciężki temat. Rządzi Spotify a nie jest tajemnicą że stawki tam są niesamowicie niskie.

Dlatego bilety na koncerty mają ceny takie, jak widać obecnie. Skoro na płytach i na serwisach nie zarabiają, to przynajmniej występy są dochodowe.

I niestety w trasie po spartańsku czasami.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 4.01.2020 o 21:08, aster_ napisał:

Nie ma chyba głupszego określenia na muzykę, niekoniecznie pasującą do szeroko pojętego mainstreamu, niż "alternatywna"

Ciekawe stwierdzenie, to jakby zaprzeczać, że jest twórczość głównego nurtu. Np. zgodna z tym, co nadaje większość stacji radiowych. Mniejsza o nazewnictwo, jak ktoś nie przeczytał pierwszego wpisu, to dalej będzie błąkał się w terminologii.

Początek roku, to czas ogłosić osobistą PŁYTĘ ROKU 2019. Podium, 1 miejsce:

FRANK THE BAPTIST - Road Omen

Od razu można podpowiedzieć, że dziadki uznające tylko King Crimson czy Yes mogą sobie odpuścić kapelę. Tu trzeba mieć podzielną uwagę i umiejętność dostrzeżenia, że perkusja, bas i wokal są w swoim tempie, we własnej linii melodycznej a zarazem wszystko się klei emocjonalnie i strukturalnie. Zwykły rock, ale na tyle wyrazisty i emocjonalny, że nie mógłby istnieć jako papka radiowa. A więc w 100% mieści się w alternatywie rocka.

Dobrego odbioru, a na dokładkę... w marcu i w kwietniu będą w Polsce na koncercie jako gość trasy.

W tym przykładzie wszyscy grają pod jedno tempo i jedną melodię. Tylko rozpisali to na parę instrumentów i wokal. Kompozycyjnie i emocjonalnie wielka nuda. Sorry, ale tak to odbieram.

Frank the Baptist w każdej sekundzie proponują więcej niż ci w całym utworze.

Prosty rock vs wysmakowany rock.

Różnica taka jak między pop-rock i alternative-rock :-)

1 godzinę temu, Wuelem napisał:

Od razu można podpowiedzieć, że dziadki uznające tylko King Crimson czy Yes mogą sobie odpuścić kapelę. Tu trzeba mieć podzielną uwagę i umiejętność dostrzeżenia, że perkusja, bas i wokal są w swoim tempie, we własnej linii melodycznej a zarazem wszystko się klei emocjonalnie i strukturalnie.

Dziadki wychowane na progresywnym rocku potrafią docenić każdą wartościową muzykę, w której dzieje się coś pozytywnego. Moim zdaniem ta proponowana przez Ciebie płyta zasługuje na poznanie w całości. Przesłuchałem kawałki dostępne na YT i zespół jest naprawdę dobry.

13 godzin temu, Wuelem napisał:

Ciekawe stwierdzenie, to jakby zaprzeczać, że jest twórczość głównego nurtu. Np. zgodna z tym, co nadaje większość stacji radiowych. Mniejsza o nazewnictwo, jak ktoś nie przeczytał pierwszego wpisu, to dalej będzie błąkał się w terminologii.

No przeczytałem pierwszy wpis o "prawdziwej alternatywie" i o od razu wiedziałem że będzie ciekawie:)  Ja się w przeciwieństwie do ciebie nie błąkam w żadnej terminologii, bo jej w ogóle nie używam, a już na pewno nie takiej nic nie znaczącej. 

14 godzin temu, Wuelem napisał:

FRANK THE BAPTIST - Road Omen

Od razu można podpowiedzieć, że dziadki uznające tylko King Crimson czy Yes mogą sobie odpuścić kapelę. Tu trzeba mieć podzielną uwagę i umiejętność dostrzeżenia, że perkusja, bas i wokal są w swoim tempie, we własnej linii melodycznej a zarazem wszystko się klei emocjonalnie i strukturalnie. Zwykły rock, ale na tyle wyrazisty i emocjonalny, że nie mógłby istnieć jako papka radiowa. A więc w 100% mieści się w alternatywie rocka.

Dobrego odbioru, a na dokładkę... w marcu i w kwietniu będą w Polsce na koncercie jako gość trasy.

Ale ten Frank The Baptist to przewidywalny, nudny jak flaki z olejem melodyjny rock, w sam raz do eski rock?

Ja akurat nie cierpię wszelakiej progresji, ale to naprawdę słabe jest.  

15 godzin temu, Wuelem napisał:

Początek roku, to czas ogłosić osobistą PŁYTĘ ROKU 2019. Podium, 1 miejsce:

FRANK THE BAPTIST - Road Omen

Szanuję każdy gust muzyczny, no może poza disco-polo, ale w tej nowej muzyce brakuje mi pazura, jakiegoś pomysłu lub wrażliwości, jaka miała muzyka choćby lat 80-tych czy 90-tych.

Wszystko wydaje się dla mnie takie "gładkie"...

10 godzin temu, aster_ napisał:

Ja akurat nie cierpię wszelakiej progresji, ale to naprawdę słabe jest.  

Przyjmijmy, że masz za słaby sprzęt, żeby tak skomplikowane kompozycje doceniać.

Zdarza się ?

 

PS. To nie progresja. Będzie jak odkryjesz jaki to styl. Jak coś podpowiem...

Jak ty doszedłeś do tego, że ten twój Frank The Baptist uważam za progresję?   Coś słabo kojarzysz, a słuchasz takich "nowatorskich" kompozycji ?

Ale jakiś to styl?   Może gimbazowe indie pokolenia Z?    Ile ty masz lat tak właściwie?

 

 

 

Nie umknęła - przecież raczej świeża (z zeszłego roku).

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Pytanko:

Kojarzycie skandynawski niszowy metal:

Sister, Meshuggah, Catatonia, Arch Enemy, Tiamat, Nightwish, Burzum, Mayhem chociażby ? Ze staroci: Bathory, Clawfinger.

Trochę tego jest, a z metalu akurat niewiele mi wchodzi ale to na 7 strunowym basie było OK. Do tego coś z niemieckich kapel jeszcze niekiedy mi pasowało.

 

 

Jakby co to metalu tu w zakładce sporo i chyba do tematu mało pasuje.

Dla mnie istotny rdzeń roka- i bezczelny i przesadny i cielesny.

Cielesny za bardzo, ale konieczny dla mnie. Wyczynowcy koncertowi teraz głównie w tym gatunku się realizują - gdzie indziej mało fanatycznych fanów ?

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

 https://youtu.be/YvhZ2UB92iE

 

 

Po tym filmiku zainteresowałem się Meszugą.

 

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.