Skocz do zawartości
IGNORED

Regulacja głośności -zrobić to dobrze, dyskusja


Shogun_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

tak Ci się tylko wydaje

prezentujesz postawę zakutego betonu środowiska pro , który ma głęboko gdzieś prawdziwą jakość dźwięku

Się wzruszyłem. Rozumiem, że z drugiej strony odkute środowisko amatorskie przedstawi swoje nagrania z "prawdziwą jakością dźwięku". Oczywiście, mogą być to też nagrania semi-pro ?

2 godziny temu, Shogun_ napisał:

Powracając do tematu pod czysto technicznym aspektem ?

Zdecydowałem się na następującą koncepcje :

Potencjometr liniowy podłączony do wejścia ADC STM32L011F4P (tani i w małej obudowie) i PGA2311. 

Zrezygnowałem z baxandalla ze względu iż może być wyzwanie ze składową stałą na wyjściu a w moim projekcie chciałbym zrezygnować z kondensatorów to wycinania składowej stałej. 

Zobaczymy jak zagra całość. 

Oczywiście efekty opiszę na forum 

Merytorycznie:

Uważam, że droga analogowa regulacja nie ma najmniejszego sensu i te pięć dych za alpsa czy taką drabinkę w obudowie pota to jest rozsądny max kosztów. Po sensownym dopasowaniu poziomów mówimy o regulacji, w której musimy mieć najwyższą jakość, rzędu 30-40dB. Bardzo niewielka grupa słucha normalnie głośniej niż okolice 90(A) bo to jest już bardzo głośno, a z drugiej strony jeżeli na systemie, który jest dopasowany do pomieszczenia i dobrze gra z taką głośnością ktoś jednocześnie słucha 40dB ciszej, to znaczy że ma spotkanie ze znajomymi i coś ma szemrać w tle - wtedy raczej nikt nie wsłuchuje się w niuanse. W sumie to zakres sensownej głośności IMO jest jeszcze mniejszy, bo to te mityczne 82 +/-10. Nawet zakładając najgorsze warunki i badziewną implementację cyfrowej regulacji zakres 20 czy nawet 30dB od maksimum nie jest żadnym problemem i nawet dla plików i przetworników 16 bitowych nie jest przekroczona dynamika (teraz nie w sensie DR ale S?N) praktycznie każdego współczesnego nagrania, bo że historycznego to wiadomo. Jest to łatwiejsze, tańsze (czasem za free) i lepiej działa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, przemak napisał:

Uważam, że droga analogowa regulacja nie ma najmniejszego sensu i te pięć dych za alpsa czy taką drabinkę w obudowie pota to jest rozsądny max kosztów.

w pierwszym poście była chińska drabinka , kosz 50zł , nawet jak co 4 lata ją będziecie wymieniać to na chleb starczy.

Mam taką drabinkę w yaqinie i mancie v5 jednej już chyba 6-ty rok idzie , druga 4 lub 5 , zero problemów - a pracują w wyższych temperaturach i żyją . 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO sens analogowej regulacji jest tylko w dwóch przypadkach, w sumie w jednym - gdy istnieje konieczność dużego zakresu regulacji i gdy jest niebezpieczeństwo uszkodzenia głośników zbyt dużym sygnałem podanym przypadkowo przy źle ustawionym poziomie lub jak ten poziom sam się przestawi. 

1 minutę temu, bolo_senor napisał:

w pierwszym poście była chińska drabinka , kosz 50zł , nawet jak co 4 lata ją będziecie wymieniać to na chleb starczy.

Mam taką drabinkę w yaqinie i mancie v5 jednej już chyba 6-ty rok idzie , druga 4 lub 5 , zero problemów - a pracują w wyższych temperaturach. 

O tej drabince właśnie pisałem. Mam taką a raczej miałem, bo mnie wkurzało stukanie spowodowane skokowymi zmianami głośności. Wróciłem do alpsa ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, przemak napisał:

bo mnie wkurzało stukanie spowodowane skokowymi zmianami głośności.

a czepiałeś się mnie , że mnie rowerzyści wkurzają ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, bolo_senor napisał:

a czepiałeś się mnie , że mnie rowerzyści wkurzają ?

 

Tylko że ja tą gałką kręcę bez przerwy, a ty chyba nie jesteś taksówkarzem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, przemak napisał:

a ty chyba nie jesteś taksówkarzem

mam szeroki i niski samochód zdarzają się sytuacje , że opierają się o dach , lusterka , a widoki to inna sprawa. - resztę pozostawiam wyobraźni.

Próby wyścigów i jazda złośliwa przed maską są nagminne.

35 minut temu, przemak napisał:

IMO sens analogowej regulacji

może temu jesteś zwolennikiem cyfrowej regulacji , bo często kręcisz tą gałką ,ja jakoś przy gramofonie nie wyobrażam cyfrowej.

poza tym po co prąd męczyć.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 hours ago, przemak said:

Uważam, że droga analogowa regulacja nie ma najmniejszego sensu i te pięć dych za alpsa czy taką drabinkę w obudowie pota to jest rozsądny max kosztów. Po sensownym dopasowaniu poziomów mówimy o regulacji, w której musimy mieć najwyższą jakość, rzędu 30-40dB.

Jeżeli właściwie zadbamy o CMRR systemu i eliminację brumów oraz innych tego typu zakłóceń, ten zakres regulacji się nieco zwiększa, jeżeli używamy systemu również do wiadomości, youtubów itd. Niby można zrobić atenuator na podłączeniu "gorszego" źródła odpowiadającego za takie utylitarne słuchanie, ale to też ma swoje granice.

Oczywiście 2-ścieżkowy (6 wyprowadzeń) Alps czy drabinka prezentowana na zdjęciu raczej nie kojarzą się z wysokim CMRR, no ale może czegoś nie wiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, misiomor napisał:

może czegoś nie wiem

Można właśnie tak cytować i odnosić się w odpowiedzi do swoich wyobrażeń. Tymczasem pomyliłeś przyczyny i skutki ? Ja pisałem, że większy zakres regulacji nie jest potrzebny, a nie, że nie jest możliwy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w swoim wzmacniaczu 55dB zakres regulacji i używam go w całości. Bo nawet na najcichszych ustawieniach mam komfortową rozpoznawalność mowy, być może za sprawą wysokiego CMRR i całkowitego braku słyszalnych brumów i innych zakłóceń. Więc używam dolnego ustawienia jak nie chcę przeszkadzać domownikom słuchając wiadomości w nocy. Za to górne ustawienie doskonale działa w przypadku nisko kompresowanej symfoniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra panowie o cmrr walczycie , a mnie ciekawi jak to jest z krzywymi izofonicznymi ? w końcu poszczególne pasma powinny mieć inne wzmocnienie w czasie regulacji  - jest na to jakiś patent ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jasne, że jest...

... był w dawnych czasach, kiedy wzmacniacze miały loudness i inne bardziej zaawansowane mechanizmy...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wiadomo , ale przebiegi krzywej takie proste nie się są. Może idealna kontrola głośności powinna na jakimś procesorze dsp się opierać i uwzględniając akustykę dążyć do najwierniejszego odwzorowania tych krzywych ?

image.png.acdbac4e23b069348cf3d4fb50c54bc6.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, bolo_senor napisał:

no dobra panowie o cmrr walczycie , a mnie ciekawi jak to jest z krzywymi izofonicznymi ? w końcu poszczególne pasma powinny mieć inne wzmocnienie w czasie regulacji  - jest na to jakiś patent ? 

Chyba tak to jest, że w dobrych systemach z dobrym pasmem trzeba by bardzo cicho słuchać by te krzywe stały się realnie dokuczliwe. Poza tym jak system w miarę przyzwoicie radzi sobie z niskimi częstotliwościami to z racji modów pomieszczenia często basu jest za dużo a nie za mało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, misiomor napisał:

Ja mam w swoim wzmacniaczu 55dB zakres regulacji i używam go w całości. Bo nawet na najcichszych ustawieniach mam komfortową rozpoznawalność mowy, być może za sprawą wysokiego CMRR i całkowitego braku słyszalnych brumów i innych zakłóceń. Więc używam dolnego ustawienia jak nie chcę przeszkadzać domownikom słuchając wiadomości w nocy. Za to górne ustawienie doskonale działa w przypadku nisko kompresowanej symfoniki.

No i właśnie o tym piszę. Wyraźnie nawet:

14 godzin temu, przemak napisał:

Po sensownym dopasowaniu poziomów mówimy o regulacji, w której musimy mieć najwyższą jakość, rzędu 30-40dB.

Jeżeli używasz regulacji w zakresie 55dB, to ten maks niech będzie 110 ? a wtedy "komfortowa rozpoznawalność mowy" jest na poziomie 55. Jakiej jakości oczekujesz przy poziomie sygnału 55dB SPL, czyli maks 30dB ponad poziomem szumów tła? "Ujemnego" S/N czy zniekształceń i szumów kwantyzacji na poziomie -20dB SPL?
Żeby nie było nieporozumień, piszę o regulacji głośności odsłuchu głównego wypieszczonego źródła. Jeżeli ktoś chce używać mikroprocesorowej drabinki shunt na rezystorach vishay do regulacji głośności audiobooka 48kbps albo youtuba to oczywiście trudno mu zabronić ?

26 minut temu, Zwykły Drut napisał:

Chyba tak to jest, że w dobrych systemach z dobrym pasmem trzeba by bardzo cicho słuchać by te krzywe stały się realnie dokuczliwe. Poza tym jak system w miarę przyzwoicie radzi sobie z niskimi częstotliwościami to z racji modów pomieszczenia często basu jest za dużo a nie za mało.

W normalnym zakresie 60-90 tragedii nie ma, pojedyncze decybele, bez względu na jakość sprzętu, bo to nie sprzętu dotyczy ta tabelka. Problem jest z naprawdę cichym słuchaniem, takim nocnym szemraniem. Wtedy albo nie słychać dołu albo trzeba go podbić - uważając na sąsiadów ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, przemak napisał:

 

W normalnym zakresie 60-90 tragedii nie ma, pojedyncze decybele, bez względu na jakość sprzętu, bo to nie sprzętu dotyczy ta tabelka. Problem jest z naprawdę cichym słuchaniem, takim nocnym szemraniem. Wtedy albo nie słychać dołu albo trzeba go podbić - uważając na sąsiadów ?

Dokładnie to miałem na myśli. Przy czym moje odsłuchowe upodobania są takie, że przy spl poniżej 60dB to zastanawiam się czy nie należałoby już sprzętu wyłączyć a nie czy słuchać dalej. Słucham czasami późnym wieczorem i w nocy pewnie na poziomie 50 z większym hakiem, ale to i tak nie jest jakiś dramat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne ,  do tej pory uważałem się z głuchego , a  jednak słyszę pewne zawiłości góry pasma. Prawdę powiedziawszy nie wiem jak można nie słyszeć od 2k w górę .

Inaczej odbieram te same nagranie na różnych poziomach głośności i inaczej bym wskazał częstotliwości dominujące. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, bolo_senor napisał:

dziwne ,  do tej pory uważałem się z głuchego , a  jednak słyszę pewne zawiłości góry pasma. Prawdę powiedziawszy nie wiem jak można nie słyszeć od 2k w górę .

Inaczej odbieram te same nagranie na różnych poziomach głośności i inaczej bym wskazał częstotliwości dominujące. 

Nie wiem skąd taki wniosek o niesłyszeniu 2k w górę.

Można wspomóc się w dyskusji widzeniem - widzę, że krzywe w zakresie interesujących nas poziomów spl i częstotliwości 1k-10k różnią się na skrajach tego przedział z grubsza o tą samą wartość na osi spl, a ich kształt w tym przedziale jest prawie identyczny. Źle widzę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Zwykły Drut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Zwykły Drut napisał:

a ich kształt w tym przedziale jest prawie identyczny. Źle widzę?

tylko prawie identyczny , bo wraz ze wzrostem się spłaszczają delikatnie . Ale faktycznie to można pominąć.

Jednak jestem głuchy ?

@przemak ty jesteś obyty z nagraniami

Skoro ten kawałek krzywej izofonicznej jest dajmy na to stały , a pasmo kolumn jest płaskie , to czy w nagraniach krzywa izofoniczna jest uwzględniona ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, bolo_senor napisał:

 ty jesteś obyty z nagraniami

Skoro ten kawałek krzywej izofonicznej jest dajmy na to stały , a pasmo kolumn jest płaskie , to czy w nagraniach krzywa izofoniczna jest uwzględniona

Musiałbyś spytać kolegów, którzy się na tym znają i wiedzą, co to jest prawdziwa jakość dźwięku i jak ja uzyskać. Jest ich większość, nie będzie trudno ? Ja z perspektywy czterdziestu lat w branży mogę tylko powiedzieć, że przy realizacji nagrań nikt się czymś takim jak krzywa izofoniczna nie przejmuje. Brzmi albo nie, to jedyne kryterium. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, przemak napisał:

że przy realizacji nagrań nikt się czymś takim jak krzywa izofoniczna nie przejmuje. Brzmi albo nie, to jedyne kryterium. 

Ponieważ ta krzywa jest cały czas obecna na linii głośniki-słuchacz to trudno żeby się nią ktoś przejmował w inny sposób niż opisałeś wyżej ?. Jeżeli głośno coś dobrze brzmi to cicho też zazwyczaj jest dobrze, ale oczywiście inaczej.

3 godziny temu, przemak napisał:

Problem jest z naprawdę cichym słuchaniem, takim nocnym szemraniem. Wtedy albo nie słychać dołu albo trzeba go podbić - uważając na sąsiadów

W moim przypadku zakładam że tak ma być (gorzej słychać dół po ściszeniu) i nie robię nic. Tak ma być. Wszystko jest prawidłowo. Kusi mnie często zrobić korektę na rejestracji która przy normalnej głośności ma problemy z dołem spłaszczając całość brzmienia. Oczywiście tam gdzie dół powinien być obecny w nagraniu ze względu na użyte instrumenty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jaki sposób szanowny @bolo_senor miałaby być krzywa słyszenia uwzględniona w nagraniu?

Przecież nagranie nie wie z jaką głośnością będzie odsłuchiwane ?

Podobnie artysta grając na instrumencie stosuje się do zapisu nutowego a tam ma również wskazania co do głośności. Zapewne mając zagrać ppp (pianissimo possibile - możliwie najciszej) nie zwiększy głośności tylko dlatego bo zdaje sobie sprawę iż przy reprodukcji takich cichych dźwięków słuchacz będzie słabiej słyszał; więc ja muzyk zagram głośniej, powiedzmy prawie pp.  Byłoby to zaprzeczenie idei kompozytora i zdrowego rozsądku. 

Więcej; taka skala dynamiki muzyki od ppp do fff różnie wygląda na tle otoczenia. Inaczej w cichym apartamencie, inaczej przy gwarnym ognisku czy sali restauracyjnej (granie do kotleta) a jeszcze inaczej w składzie gdzie wszystkie instrumenty zdają się przekrzykiwać. Ale tu już dyrygenci muszą wziąć to za twarz.

A w domu? Słuchamy to co realizator i producent sobie wymyślili... Na pewno brzmi to inaczej niźli w klubie czy na sali koncertowej. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja teoria jest taka, że nagrania robi się z myślą o przeciętnych warunkach odsłuchowych, aby jak najwięcej ludzi miało dobre brzmienie. Kolejna rzecz to budowanie systemu pod ulubioną głośność. Te dwie rzeczy powodują, że korekcje uważa się za niepotrzebną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Grzegorz7 napisał:

A w jaki sposób szanowny @bolo_senor miałaby być krzywa słyszenia uwzględniona w nagraniu?

a chociażby w procesie masteringu . I nie o całość krzywej chodzi tylko odcinek który się nie zmienia. 

poza tym jakbym to wiedział to bym się nie pytał.

31 minut temu, Grzegorz7 napisał:

A w domu? Słuchamy to co realizator i producent sobie wymyślili... Na pewno brzmi to inaczej niźli w klubie czy na sali koncertowej. 

a może nie brzmi jak trzeba właśnie ze względu na krzywe?. Skąd wiesz na jakiej głośności realizator słuchał ?

43 minuty temu, Lech36 napisał:

Ponieważ ta krzywa jest cały czas obecna na linii głośniki-słuchacz to trudno żeby się nią ktoś przejmował w inny sposób niż opisałeś wyżej ?. Jeżeli głośno coś dobrze brzmi to cicho też zazwyczaj jest dobrze, ale oczywiście inaczej.

temat jest o regulacji głośności , dobra regulacja nie powinna zmieniać brzmienia.

43 minuty temu, Lech36 napisał:

Kusi mnie często zrobić korektę na rejestracji

to co napisałeś tyczy się masteringu , czy odsłuchu ?

 

Na logikę biorąc jak za brzmienie odpowiada człowiek , to górną część krzywych też można pominąć . Pozostaje sam dół ( i wg niektórych źródeł krzywe od 16khz których niby i tak nie słyszymy)

np tu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czyli stary loudnes nie był głupim pomysłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 hours ago, bolo_senor said:

to wiadomo , ale przebiegi krzywej takie proste nie się są. Może idealna kontrola głośności powinna na jakimś procesorze dsp się opierać i uwzględniając akustykę dążyć do najwierniejszego odwzorowania tych krzywych ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli instrument jakoś tam gra, to my chcemy przenieść go możliwie wiernie. Ucho i jego krzywe są takie same w filharmonii jak i w domu przed sprzętem hi-fi.

Co najwyżej jeżeli chcemy słuchać ciszej niż oryginalne wydarzenie muzyczne, możemy zaaplikować różnicę między krzywymi dajmy na to 100 fonów i 80 fonów - jeżeli chcemy słuchać 20dB ciszej. Tylko że to sprowadza się głównie do lekkiego podbicia basu. I nie jest potrzebny do tego żaden DSP, takie układy, zwane "loudness" robiono już w latach 70-tych, na potencjometrach ze specjalnym odczepem. One podbijały bas (a czasem i wysokie - zupełnie niepotrzebnie zresztą) w miarę ściszania Volume.

Oczywiście realizatorzy czy nagłośnieniowcy nie byliby sobą, gdyby nie wykorzystali wiedzy o tych krzywych do psucia dźwięku. Podbijanie 3kHz w nagraniach / nagłośnieniach / dogłośnieniach jest praktyką naganną ale niestety powszechną - coby było "głośno i radośnie" jak najmniejszym nakładem uczciwej mocy sprzętu. Dlatego lekkie osłabienie tego podzakresu w kolumnach (tzw. BBC dip) potrafi dawać dobre rezultaty w sprzęcie uniwersalnym, do słuchania szerokiego przekroju dostępnych nagrań. Zwłaszcza że sporo zniekształceń HD i IMD wnoszonych przez kompresję dynamiki też "wzbogaca" ten zakres.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, bolo_senor napisał:

a chociażby w procesie masteringu . I nie o całość krzywej chodzi tylko odcinek który się nie zmienia. 

Słuchajmy się...

Utwór może być różnie grany, z różną głośnością, z różną korekcją częstotliwościową,  więc realizacja nie jest w stanie tego przewidzieć i sterować masteringiem. Jest to logiczne.

35 minut temu, bolo_senor napisał:

poza tym jakbym to wiedział to bym się nie pytał.

Są pytania retoryczne a zadawane tylko dla sterowania dyskusją. Tak też potraktowałem Twoje pytanie. 

Może @przemak będzie wiedział. On wie takie różne rzeczy... ?

40 minut temu, bolo_senor napisał:

Skąd wiesz na jakiej głośności realizator słuchał ?

No właśnie nie wiem. Nie wiem, czy nie jest na kacu po wczorajszej imprezie...

Potem wychodzą takie różne zjawiskowe wydawnictwa...

A Japońskie to takie zawsze analityczne, powtarzalne, wyciągające niuanse których nie było w niejapońskich wydawnictwach mimo, iż lecą z tej samej taśmy matki;  jakby realizowane przez roboty... ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, bolo_senor napisał:

to co napisałeś tyczy się masteringu , czy odsłuchu ?

Odsłuchu złego, moim zdaniem masteringu, który nie jest zgodny z moim wyobrażeniem o dźwięku dla danej rejestracji ;-). Czegoś mi np. brakuje.

Godzinę temu, bolo_senor napisał:

temat jest o regulacji głośności , dobra regulacja nie powinna zmieniać brzmienia

I najczęściej nie zmienia o ile nie ma w jej zakresie funkcji "loudness". To właściwości słuchu powodują inne wrażenia jak jest głośno i inne jak jest cicho.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, misiomor napisał:

Tylko że to sprowadza się głównie do lekkiego podbicia basu. I nie jest potrzebny do tego żaden DSP, takie układy, zwane "loudness" robiono już w latach 70-tych, na potencjometrach ze specjalnym odczepem. One podbijały bas (a czasem i wysokie - zupełnie niepotrzebnie zresztą) w miarę ściszania Volume.

widać loudness jest potrzebnie skoro my słyszymy to tak , a nie inaczej. Druga sprawa , czy loudnss na odczepie robił to na tyle precyzyjnie by pokrywało się to z badaniami , nie wie w końcu ile ma decybeli.

Przy idealnych warunkach odsłuchowych pewnie i bez dsp dało by radę , mnie bardziej ciekawi czy ktoś próbował to zrobić dokładnie i z uwzględnieniem odpowiedzi pomieszczenia.

Traktujcie to jako rozważnie bardziej akademickie , a nie walkę z loudness , czy dsp , lub inne diabły. 

 

 

 

Godzinę temu, Lech36 napisał:

najczęściej nie zmienia

w pomiarach nie , ale według badań subiektywnie słyszymy ją inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wszyscy pierwsi audiofile w kraju piali ciągle żeby liniowo słuchać bo tak jest dobrze i oczywiście audiofilsko, loudness to był wróg (ale chyba biznesu)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.04.2020 o 22:15, przemak napisał:

Twoje zdanie, w dodatku odosobnione ? 

Nie takie odosobnione ?

Ja mam podobne czyli jest nas już dwóch ?

Kiedyś widziałem ranking wynalazków które miały destrukcyjny wpływ na naszą cywilizacje.

Na tej liście wysoko autor umieścił (możliwe, że była to pierwsza dziesiątka) AutoTune-a.

Ja dodał bym do tego kompresor i "nowoczesny mastering" ?

Słucham sporo metalowego podziemia takiego z bardzo głębokiego dołu ?

Takie kapele zwykle nie zyskują szerokiej publiczności i publikują swoje "działa" bez wsparcia jakichkolwiek wytwórni .

Ale raz na jakiś czas komuś udaje się zwrócić uwagę większego gracza, nagrywa płytę w pro studiu z zabawkami za pierdyliard i co z tego wychodzi ? Zwykle wychodzi kupa.  A mi dalej zostaje słuchanie mp3 nagranych interfejsem za kilka stów w piwnicy bo po prostu są lepiej nagrane. Z minimalnym użyciem kompresora i obróbki.

W dniu 15.04.2020 o 22:26, Shogun_ napisał:

Zdecydowałem się na następującą koncepcje :

I dobrze ciężko będzie Ci zrobić coś lepszego niż ten PGA .

W regulacji głośności chodzi w sumie o :

- współbieżność regulacji między kanałami

- zakresie regulacji (minimalne tłumienie)

- krok regulacji

-  szum

Zrobienie dyskretnego układu który będzie lepszy od tego PGA w co najmniej jednym z tych punktów i jednocześnie nie będzie gorszy w pozostałych nie będąc od niego droższym to spore wyzwanie ?

Dzisiaj są też już dostępne urządzenia w których prześcigniecie cyfrowej regulacji może być nie lada wyczynem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, raven1985 napisał:

I dobrze ciężko będzie Ci zrobić coś lepszego niż ten PGA .

chyba żartujesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.