Skocz do zawartości
IGNORED

Kable.....wzmacniacz , kolumny


DariusMaximus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, 747 napisał:

Odpuśćmy sobie tym razem, potrzeba na to nowego tematu.

Nie ma zerojedynkowości, jest działanie elementów elektronicznych, oraz prądu elektrycznego.

 

no właśnie , zadziwiające jak wiele czynników może nam zepsuć tor audio. Nawet ten audio voodoo przewód. A mogłoby się wydawać , że 0 i 1 nie może być zniekształcone. Jakie to wydaje się proste w teorii

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, DariusMaximus napisał:

no właśnie , zadziwiające jak wiele czynników może nam zepsuć tor audio. Nawet ten audio voodoo przewód. A mogłoby się wydawać , że 0 i 1 nie może być zniekształcone. Jakie to wydaje się proste w teorii

I jest tylko implementacja tej teorii jest często wadliwa. 
0 i 1 nie może być znieksztalcona.  Nie ma czegoś jak 0,99 czy 0,1 w logice binarnej.
Kolejna rzecz w której powinieneś się doszkolić zanim zabierzesz zdanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dankam napisał:

I jest tylko implementacja tej teorii jest często wadliwa. 
0 i 1 nie może być znieksztalcona.  Nie ma czegoś jak 0,99 czy 0,1 w logice binarnej.
Kolejna rzecz w której powinieneś się doszkolić zanim zabierzesz zdanie.

no szok , jak słaba jest Twoja wiedza. Nie potrafić przyjąć zagadnień , których nie omawiałeś w szkole.  Nie chwal sie jaką szkołe skończyłeś, bo albo to bedzie świadczyć o jej strasznie niskim poziomie , albo, na szczęście dla szkoły , że byłeś często chory i sporo zajęć opuściłeś.  Nie będę Cie uświadamiał w jak wielkim błędzie jesteś.... bo to jak kopanie sie z koniem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DariusMaximus napisał:

no szok , jak słaba jest Twoja wiedza. Nie potrafić przyjąć zagadnień , których nie omawiałeś w szkole.  Nie chwal sie jaką szkołe skończyłeś, bo albo to bedzie świadczyć o jej strasznie niskim poziomie , albo, na szczęście dla szkoły , że byłeś często chory i sporo zajęć opuściłeś.  Nie będę Cie uświadamiał w jak wielkim błędzie jesteś.... bo to jak kopanie sie z koniem

To pokaż gdzie tu jest błąd zamiast obrażać. Potrafisz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem przewodów cyfrowych nie jest, że pogubią zera i jedynki. Od tego są protokoły przesyłu danych. Popatrzcie na zagadnienie odwrotnie. Problemem jest bardzo wysoka oporność żył w tym cyfrowym przewodzie. W przypadku urządzeń zapętlonych masą część tych zer i jedynek (sygnału "cyfrowego"), będących faktycznie prawdziwym analogowym prądem zmiennym o określonej zmieniającej się w czasie amplitudzie, poleci masą niskonapięciowego sygnału analogowego audio zakłócając go. 

Im oporność żył przewodu cyfrowego będzie większa od na przykład interkonektów i ich przewodów masowych będących w pętli masowej tym zakłócenie sygnału audio prądem "zerojedynkowym" będzie większe. Stąd słyszalne różnice między cyfrowymi przewodami dobrej i złej jakości. Oporność pętli masowych nie powinna być mniejsza niż żył cyfrówki ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, dankam napisał:

To pokaż gdzie tu jest błąd zamiast obrażać. Potrafisz?

no właśnie , wydaje Ci sie , że zgłębiłeś wszystkie tajniki świata audio , te analogowa i cyfrowe , a nie bierzesz pod uwagę wielu zmiennych mających miejsce po drodze. Zawsze wiesz najlepiej. Negujesz spostrzeżenie innych wiec kto tu kogo obraża. Starasz się udowodnić , że wszyscy sa głupcami a Ty jesteś mędrcem.  Tylko niestety muszę Cię zmartwić , że wychodzisz... na pewno nie na mędrca. Słuchaj innych , ot taka moja dobra rada

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Problemem przewodów cyfrowych nie jest, że pogubią zera i jedynki. Od tego są protokoły przesyłu danych. Popatrzcie na zagadnienie odwrotnie. Problemem jest bardzo wysoka oporność żył w tym cyfrowym przewodzie. W przypadku urządzeń zapętlonych masą część tych zer i jedynek (sygnału "cyfrowego"), będących faktycznie prawdziwym analogowym prądem zmiennym o określonej zmieniającej się w czasie amplitudzie, poleci masą niskonapięciowego sygnału analogowego audio zakłócając go. 

Im oporność żył przewodu cyfrowego będzie większa od na przykład interkonektów i ich przewodów masowych będących w pętli masowej tym zakłócenie sygnału audio prądem "zerojedynkowym" będzie większe. Stąd słyszalne różnice między cyfrowymi przewodami dobrej i złej jakości. Oporność pętli masowych nie powinna być mniejsza niż żył cyfrówki ? 

Dlatego zawsze piszę o poprawności  inżynierskiej. Zrozumienie problemu jest kluczem do jego uniknięcia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, dankam napisał:

Dlatego zawsze piszę o poprawności  inżynierskiej

Nie każdy audiofil jest inżynierem, więc nie musi wiedzieć z czego wynikają słyszalne zmiany wnoszone przewodami ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DariusMaximus napisał:

no właśnie , wydaje Ci sie , że zgłębiłeś wszystkie tajniki świata audio , te analogowa i cyfrowe , a nie bierzesz pod uwagę wielu zmiennych mających miejsce po drodze. Zawsze wiesz najlepiej. Negujesz spostrzeżenie innych wiec kto tu kogo obraża. Starasz się udowodnić , że wszyscy sa głupcami a Ty jesteś mędrcem.  Tylko niestety muszę Cię zmartwić , że wychodzisz... na pewno nie na mędrca. Słuchaj innych , ot taka moja dobra rada

I jak potrafisz Wskazać błędy w tym co pisze  czy nie?
właśnie dlatego że słucham a raczej czytam to widzę jak kolosalnie wielu błądzi nawet w banalnych aspektach technicznych.

Inny przepływ prądu po łuku czy stratne kopiowanie sygnałów binarnych. To dla kogoś z wykształceniem i doświadczeniem jest bardzo wyraźne gdyż operuje na podstawach zagadnienia.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, dankam napisał:

Dlatego zawsze piszę o poprawności  inżynierskiej. Zrozumienie problemu jest kluczem do jego uniknięcia. 

A skąd wiesz , że rozumiana przez Ciebie "poprawność inżynierska"jest poprawna. Nie możesz ogarnąć czegoś co jest poza Twoimi wyuczonymi schematami. Na szczęście wielu pionierów nie trzymło się tzw poprawości inżynierskiej i może dzieki temu nie siedze teraz przy świeczkach. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DariusMaximus napisał:

A skąd wiesz , że rozumiana przez Ciebie "poprawność inżynierska"jest poprawna. Nie możesz ogarnąć czegoś co jest poza Twoimi wyuczonymi schematami. Na szczęście wielu pionierów nie trzymło się tzw poprawości inżynierskiej i może dzieki temu nie siedze teraz przy świeczkach. 

Nie siedzisz przy świeczkach bo ktoś zgłębił teorie i potwierdził to w eksperymentach a później wdrożył. 
Ewentualnie zaobserwował zjawisko potem je zrozumiał i okiełznał.  Nie ma innej drogi.
To nie filozofia to nauka ścisła. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dankam napisał:

Nie siedzisz przy świeczkach bo ktoś zgłębił teorie i potwierdził to w eksperymentach a później wdrożył. 
Ewentualnie zaobserwował zjawisko potem je zrozumiał i okiełznał.  Nie ma innej drogi.
To nie filozofia to nauka ścisła. 

to musze Cie zmartwic , że nie każde zjawisko/wynalazek został zgłebiony przez odkrywcę. Oczywiście  był badany przez innych, ale często odkrywca umierał w nieświadomości zarówno swojego wkładu w postep technologiczny ludzkości jaki wytłumaczenia naukowego samego zjawiska które odkrył. Dlatego odrzuć swoje schematy jeżeli chcesz pogłębiać swoję wiedzę , a kto wie może tobie będziemy zawdzięczać przełomowe odkrycie , czego Ci oczywiscie życzę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

splecenie kilku zylek miedzi w dziwny sposob, wpiecie tego gdzies, posluchanie i stwierdzenie, ze gra inaczej ma byc odkryciem czego? Widzial ktos z was kiedykolwiek artykul takiego kablowego odkrywcy w jakims recenzowanym wydawnictwie? Nie, bo to sie w kategoriach nauki nie miesci. 

BTW, z tego co mi wiadomo, to szalenstwo z czystoscia przewodnikow zaczelo sie od artykulu w jakims japonskim czasopismie w latach 80-tych, gdzie autorzy testowali kable mikrofonowe z miedzi monokrystalicznej na odcinkach kilkadziesiat metrow i wyszlo im ze wprowadzaja istotna poprawe. Bardzo watpliwy wniosek ze ta miedz dziala, bo kable roznily sie tez innymi parametrami, poszedl w swiat. Wogole japonczycy maja swira na punkcie czystosci metali i zarazaja tym gownem reszte swiata :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, haile napisał:

Wogole japonczycy maja swira na punkcie czystosci metali i

Prawidłowo. Miał kolega z miedzi gniazda RCA, głośnikowe? Ja miałem. Po miesiącu wylutowałem. Co tydzień śniedź na powierzchni, która niestety nie przewodzi prądu. Czyszczenie owszem pomaga ale nie da się wszędzie wyczyścić. Podobnie jest z przewodami. Śniedzieją i tu proces zachodzi dużo wolniej jak jest dużo N. Jak odpowiednio dużo to prawie nie zachodzi. Najgorsze, że te procesy zachodzę również wewnątrz przewodu, który robi się jak ser szwajcarski jak jest za mało N ? Czy ma to wpływ na parametry? Na pewno ale trudno oszacować jak duży jest to wpływ. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 11.09.2020 o 08:21, dankam napisał:

 

Pomijając fizykę i jej pomiary możemy wszystko,lewitować, przenosić się w czasie, teleportować itd. Takie stwierdzenie przy formowaniu tezy pozwala na stwierdzenie potem każdej bzdury.

A czy te paliwa w pomiarach właściwości różnią się w ułamkach procentów że przytaczasz taki przykład?

Kable to psychoakustyka. I na ich odbiór ma wpływ głównie samopoczucie właściciela. 

Jak jesteś  zadowolony ze tego jak gra twój sprzęt, to u Ciebie nie będą grały, jak nie będziesz zadowolony to będą. Jak zapłacisz kupe kasy i będą ładnie wyglądały to będą grały, jak samemu wykonasz w "wyjątkowy sposób" to będą, jak pożyczy Ci kumpel którego nie lubisz, czy mu ich zazdrościsz a Cie na nie nie stać to nie będą pasować do twojego systemu, jak o nowym modelu przeczytasz że są super hiper i były w procesie produkcji na marsie to będą grały, no chyba że się boisz przestrzenie to nie będą. 

Zrób sobie test, w dzień kiedy masz dobry humor, popraw lampką wina na percepcję i puść ulubioną płytę. Pomyśl że zainwestowałeś pierdyliard złotych w kable i ten sprzęt będzie tak grał.

Tak to działa słuchamy głową.

Kable to psychoakutyka. Rozumiem, że jak kupisz topowe monobloki D'Agostino z przedwzmacniaczem, do tego CD top dzielony Esoterica - wszystko to podłączysz kablami zasilającymi za 10zł ze sklepu komputerowego, interkonektami za 10 zł, i kablami głośnikowymi za 1zł/mb.  No chyba nie będziesz takim frajerem że dasz się dymać wykładając majątek na "psychoakustyczne" kable. 

  A co wg Ciebie ma znaczenie dla jakości brzmienia systemu ? Czy akcesoria antywibracyjne, duperele anty- EMI/RFI mają znacznie czy to audio voo-doo ? Czy jest różnica w CD czy nie ma ?  A jak to ze wzmakami ?

Doradź mi proszę jak zbudować system Hi-End , na co zwracać uwagę przy jego konfiguracji, a na co nie ? Skoro zabierasz głos w zakładce hi-end to zapewne masz ogromne doświadczenie w systemach hi-end oraz w tropieniu bzdurnego wpływu kabli na brzmienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
splecenie kilku zylek miedzi w dziwny sposob, wpiecie tego gdzies, posluchanie i stwierdzenie, ze gra inaczej ma byc odkryciem czego? Widzial ktos z was kiedykolwiek artykul takiego kablowego odkrywcy w jakims recenzowanym wydawnictwie? Nie, bo to sie w kategoriach nauki nie miesci. 
BTW, z tego co mi wiadomo, to szalenstwo z czystoscia przewodnikow zaczelo sie od artykulu w jakims japonskim czasopismie w latach 80-tych, gdzie autorzy testowali kable mikrofonowe z miedzi monokrystalicznej na odcinkach kilkadziesiat metrow i wyszlo im ze wprowadzaja istotna poprawe. Bardzo watpliwy wniosek ze ta miedz dziala, bo kable roznily sie tez innymi parametrami, poszedl w swiat. Wogole japonczycy maja swira na punkcie czystosci metali i zarazaja tym gownem reszte swiata :)
To po co wykonuje się miedź o różnym poziomie "czystości" skoro nie ma to znaczenia? Przecierz rynek audio to drobny ułamek takiej produkcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie??

Niektórym wydaje się, że wszyscy muszą słyszeć różnice pomiędzy 4N a 6N mono (jeżeli w ogóle są i są słyszalne dla delikwenta słyszącego, say do 12 KHz...) i/lub na 100% mają cienki, marketowy, nie hi endowy sprzęt skoro nie są w stanie usłyszeć.....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Prawidłowo. Miał kolega z miedzi gniazda RCA, głośnikowe? Ja miałem. Po miesiącu wylutowałem. Co tydzień śniedź na powierzchni, która niestety nie przewodzi prądu. Czyszczenie owszem pomaga ale nie da się wszędzie wyczyścić. Podobnie jest z przewodami. Śniedzieją i tu proces zachodzi dużo wolniej jak jest dużo N. Jak odpowiednio dużo to prawie nie zachodzi. Najgorsze, że te procesy zachodzę również wewnątrz przewodu, który robi się jak ser szwajcarski jak jest za mało N ? Czy ma to wpływ na parametry? Na pewno ale trudno oszacować jak duży jest to wpływ. 

Utleniania dotyczy w różnym stopniu każdego metalu. w miedzi to całkiem szybko zachodzi dlatego się pokrywa ją warstwami innego aby to ograniczyć. Pomyśl czy zmieni to różnica między 99,99% a 99,9999% czystości miedzi w elemencie które ma tak proste zadanie może cokolwiek zmienić? to jest jedna setna procenta czystości miedzi kabla zasilającego czy głośnikowego. Ludzkie ucho nie ma szans tego usłyszeć, nie da się tego nawet z tą precyzją zmierzyć  bo co niby te ułamki promili by robiły z sygnałem?

 

4 godziny temu, babatular napisał:

Kable to psychoakutyka. Rozumiem, że jak kupisz topowe monobloki D'Agostino z przedwzmacniaczem, do tego CD top dzielony Esoterica - wszystko to podłączysz kablami zasilającymi za 10zł ze sklepu komputerowego, interkonektami za 10 zł, i kablami głośnikowymi za 1zł/mb.  No chyba nie będziesz takim frajerem że dasz się dymać wykładając majątek na "psychoakustyczne" kable. 

Kup poprawnie wykonane i nadające się do swojego zadania.  To jest kryterium a nie to ile kosztują.

4 godziny temu, babatular napisał:

A co wg Ciebie ma znaczenie dla jakości brzmienia systemu ? Czy akcesoria antywibracyjne, duperele anty- EMI/RFI mają znacznie czy to audio voo-doo ? Czy jest różnica w CD czy nie ma ?  A jak to ze wzmakami ?

Akustyka i prawidłowe zestawienie poszczególnych elementów ( dopasowanie mocy, impedancji, właściwe podłaczenie )

4 godziny temu, babatular napisał:

Doradź mi proszę jak zbudować system Hi-End , na co zwracać uwagę przy jego konfiguracji, a na co nie ? Skoro zabierasz głos w zakładce hi-end to zapewne masz ogromne doświadczenie w systemach hi-end oraz w tropieniu bzdurnego wpływu kabli na brzmienie.

Podstawy masz wyżej ale zdecydowanie zacznij od akustyki pomieszczenia w którym chcesz mieć High End. 

Zrób pomiary zaadaptuj akustycznie zrób pomiary po adaptacji i to dopiero jest punkt wyjścia bez tego NIGDY nie będzie HighEnd bo po co ci gonić za 0,0001% czystości kabla    jak masz 10dB mody pomieszczenia. Realne myślenie i  wiedza sprawi że twój system będzie grał jak Highend a nie tylko kosztował jak Highend. N 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, haile napisał:

splecenie kilku zylek miedzi w dziwny sposob, wpiecie tego gdzies, posluchanie i stwierdzenie, ze gra inaczej ma byc odkryciem czego?

Świadczy to o wykorzystaniu wygasłego patentu z lat 50 które to rozwiązanie nie wiem dlaczego było już później przyjęte kolejny raz do patentowania w urzędzie patentowym (albo strasznie pazerne na kasę te urzędy albo nie ogarniają całości i nie wiedzą co mają) przez innych odkrywców? podmioty? cwaniaków?
 

W każdym razie bardzo przydatne np. w telekomunikacji i patent służący

 

Zmniejszeniu zakłóceń powodowanych przez prądy indukowane w osłonie kabla

Likwidację tego problemu trochę rozwinięto do obecnych czasów no ale może się trochę doucz i poczytaj sobie co inni robią w audio...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, dankam napisał:

Zrób pomiary zaadaptuj akustycznie zrób pomiary po adaptacji i to dopiero jest punkt wyjścia bez tego NIGDY nie będzie HighEnd bo po co ci gonić za 0,0001% czystości kabla    jak masz 10dB mody pomieszczenia

Pisałem to juz dziesiątki razy - nie pomoże....

Potrafią opisywać kabel na strony A4 nie mając ku temu żadnych warunków w pomieszczeniu.... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, dankam napisał:

Pomyśl czy zmieni to różnica między 99,99% a 99,9999% czystości miedzi w elemencie które ma tak proste zadanie może cokolwiek zmienić? to jest jedna setna procenta czystości miedzi kabla zasilającego czy głośnikowego. Ludzkie ucho nie ma szans tego usłyszeć, nie da się tego nawet z tą precyzją zmierzyć  bo co niby te ułamki promili by robiły z sygnałem?

A zrobiły sobie takie lokalne mikro złącza Johansona! Proponuję poczytać ale najpierw tu nie śmiecić! temat rozwojowy powstają nowe eksperymenty w tym kierunku, jak się uda to cała elektronika na tym może jechać....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, will66 napisał:

Pisałem to juz dziesiątki razy - nie pomoże....

Potrafią opisywać kabel na strony A4 nie mając ku temu żadnych warunków w pomieszczeniu.... 

Też to wiem, ludzie zajmujący się profesjonalnie audio też to wiedzą.  Forumowe Guru co to ich stać mają inny równoległy świat ? i tam nie ma teoretyzowania bo to się kłóci z ich sfatygowanym przez wiek słuchem i poematami struganymi przez redaktorów i marketing firm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez dankam

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dankam napisał:

 i tam nie ma teoretyzowania bo to się kłóci z ich sfatygowanym przez wiek słuchem i poeamatami struganymi przez redaktorów i marketing firm.

No i znów zawiść i śmiecenie, do pieniędzy, tych większych dochodzi się ciężką pracą z wiekiem, no ale młodzi 29-30 latkowie wiedzą inaczej no bo oni też sobie powinni kupować klocki w cenie samochodu sztuka... a osoba kupująca to powinna mieć doktorat z elektroniki, akustyki i...psychoakustyki LOL

 

Skończ kolego p...., zacznij pracować zarabiać, mniej czasu trać na forum a całkiem możliwe że też jako starszy pierdziel kupisz sobie taki sprzęt

 

Leszek Kołakowski laureat Nagrody im. Johna Klugego - wartej milion dolarów nagrody Biblioteki Kongresu USA (To amerykański Nobel przyznawany za osiągnięcia w naukach humanistycznych) filozof napisał;

"Wszystko w życiu przychodzi za późno"

 

i miał na uwadze nie tylko tą Nagrodę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ASURA napisał:

No i znów zawiść i śmiecenie, do pieniędzy, tych większych dochodzi się ciężką pracą z wiekiem, no ale młodzi 29-30 latkowie wiedzą inaczej no bo oni też sobie powinni kupować klocki w cenie samochodu sztuka...

Skończ kolego p...., zacznij pracować zarabiać, mniej czasu trać na forum a całkiem możliwe że też jako starszy pierdziel kupisz sobie taki sprzęt

Błądzisz w swoich opiniach. Nie wiesz nic o moim wieku, zajęciu, stanie majątkowym i powodów dlaczego aktualnie zabijam czas w tym durnym wątku ?

Wszystko o czym piszesz nie zmienia to zasadności moich opinii na temat jak wygląda  HighEnd u lokalnych guru o którym tu krzyczą.

Sam piszesz że to "starsi pierdziele" więc ubytki słuch są znaczące w porównaniu do 20,30 czy 40 latka. Niech sobie kupuja co i za ile chcę ale nie dam się przekonać bzdurnym historyjkom, że to w magiczny sposób słyszy bo kosztowało xxx zł lub, że nie wypada do drogiego sprzętu kupić Tanich ( nie piszą właściwych technicznie ) kabli. Sami siebie piętnujecie.

No ale ty nie jesteś obiektywny gdyż jesteś częścią tego biznesu. Zastanów się lepiej dlaczego piszesz, że sprzedawana przez Ciebie "skrzynka z piaskiem" działa na  pole elektromagnetycznie gdy jest tylko od spodu ? A co z pozostałymi 5 stronami listwy?  Jeżeli już to chronisz tylko podłogę na której stoi. Trochę nie działający bubel własnie dla takich nieobeznanych a którym da się sprzedać takie bajki i mają pieniądze. 

Niestety Hiend będzie zawsze związany z pieniędzmi bo jak one się pojawiają to i się pojawiają hieny liczące na nie. 

a osoba kupująca to powinna mieć doktorat z elektroniki, akustyki i...psychoakustyki LOL

Nie musi po co popadasz w skrajności?

Niech tylko nie warunkuje od kasy wydanej na sprzęt wiedzy o tym co ma a co nie ma znaczenie na dźwięk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wyszło ci to rozwodnienie tematu mimo użycia argumentów od gruszki do pietruszki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, haile napisał:

Widzial ktos z was kiedykolwiek artykul takiego kablowego odkrywcy w jakims recenzowanym wydawnictwie? Nie, bo to sie w kategoriach nauki nie miesci

Masz tu częściowo rację.

Jednak są kwestie powtarzalne, wyniki dające pod każdą szerokością georgaficzną ten sam intuicyjnie właściwy wynik, a to ludzkie zmysły tworzą stan wiedzy, oceniają oraz zatwierdzają, więc  sytuacja nie jest jednoznaczna, mowiąca że tematu nie sposób usystematyzować.

Po prostu nikt tego nie czyni z pozamerytorycznych powodów, może kiedyś to się zmieni.

 

Nie ma takich sytuacji, że kabel przeznaczony do źródła, ktoś inny powie że gra fantastycznie z końcówką mocy.

Początki uszeregowania więc istnieją.

A skoro tak, to znaczy że można i nad tym tematem zapanować w całej rozciągłości.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, ASURA napisał:

Niestety nie wyszło ci to rozwodnienie tematu mimo użycia argumentów od gruszki do pietruszki

Nie planowałem niczego rozwadniać ale jeżeli nie ogarniasz takiej ilości tekstu to ustosunkuj się więc proszę tylko do kwestii sprzedawanego przez Ciebie  audiovoodoo  wynalazku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, dankam napisał:

Utleniania dotyczy w różnym stopniu każdego metalu. w miedzi to całkiem szybko zachodzi dlatego się pokrywa ją warstwami innego aby to ograniczyć. Pomyśl czy zmieni to różnica między 99,99% a 99,9999% czystości miedzi w elemencie które ma tak proste zadanie może cokolwiek zmienić? to jest jedna setna procenta czystości miedzi kabla zasilającego czy głośnikowego. Ludzkie ucho nie ma szans tego usłyszeć, nie da się tego nawet z tą precyzją zmierzyć  bo co niby te ułamki promili by robiły z sygnałem?

Warstwami się pokrywa z wielu powodów, Van den Hul pokrywał, w celu uzyskania zalożonych własciwości brzmieniowych.

Pomiedzy 4N a 6N jak dla wymagań hi end, istnieje przepaść, nawet jednomilimetrowej grubości szpilka 4N /łączówka/, użyta przykładowo przed wyjściem sygnału z CD, potrafi CAŁKOWICIE zdegradować sygnał, przeporządkować na swoją modłę, spłaszczyć realnie wszelkie dane, urządzenie po prostu staje się odsłuchowo dysfunkcjonalne, - tylko po transmisji poprzez grubość łączówki czyli ok 1mm.

Sony nawet w najtańszych ES - stosował miedź 4N - jako radiator do chłodzenia scalonych stabilizatorów zasilających / okablowanie wewnetrzne pcocc /.

Ludzkie ucho kocha czyste materiały, poza tym to najdroższe rzeczy na świecie.

 

Miedź, która nadaje się do audio to 8N.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
16 godzin temu, szpotek73 napisał:

nie mam takich dylematów,chodzę słuchać muzyki na żywo,ostatnio Sinfonia Iuventus ,pierwsza symfonia Mendelssohna,bilet kosztował tyle co flaszka wódki.....powiem tyle :nie da się tego powtórzyć na żadnym sprzęcie grającym ,na żadnych kablach,na najdroższym na świecie zestawie,szkoda życia i wydanych pieniędzy na dążenie do absolutu w domowym zaciszu,wyciągnijcie czasami wtyczki z kontaktu i idżcie na prawdziwy koncert....bo inaczej skończycie na wsłuchiwaniu się w przepływ prądu przez superprzetwornik...prosta droga do szaleństwa

Ależ absolutnie masz rację. Koncert jest nie do odtworzenia i nikt nawet nie próbuje tego osiągnąć. Granie ze sprzętu ma inny charakter siłą wielu rzeczy zewnętrznych, na które nie mamy żadnego wpływu w domowym pokoju odsłuchowym.

Z drugiej strony, byłem chyba już ze dwa lata temu w NFM we Wrocławiu (gdzie jest ponoć b.dobra akustyka) na koncercie Wyntona Marsalisa z trio. Więcej jak ten czas trwania tego koncertu nie wytrzymałbym już. Jego trąbka tak bardzo mi wibrowała w uszach, że z czasem stawało się dla mnie to męczące. O niektórych koncertach rockowych lepiej nie pisać, Waters tak ustawia swój bas, jakby wszystkim chciał lewatywę zrobić w kiszkach. Ale już King Crimson (niby z 3 perkusjami) mógłbym długo słuchać. A w domu jednak z przyjemnością włączę drugą płytę, jak mam ochotę. A jak mi coś nie odpowiada to mogę to korygować właśnie ustawieniem kolumn, kablami etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.