Pre wbudowane vs zewnętrzne

[robiz]

Taka mnie myśł aktualnie nawiedziła ?

Jest treed , co by stopień gramofonowy był osobny. Jednak według mnie, na DUŻY plus wbdowanych we wzmacniacz przedwzmacniaczy gramofonowych, jest porządne zasilanie versus zasilanie impulsowe na " chińskich zasilaczykach "

Przerobiłem kilka raczej budżertowych prrzedwzmacniaczy i aktualnie gram na pre wbiudowanym w Rotel RA-12. NIe stwierdzam braku czegokolwiek w stosunku do zewnetrznych do ok 1000/1500 zł . Co tym myślicie ?

[_mucha_]

Nie mam doświadczenia w żonglowanie pre ale w moim przypadku to właśnie zewnętrzne zasilanie jest zaletą

[Bartek Bartoszewski]

Duży plus tych wbudowanych to mniej połączeń a na pewno krótsze są .

Miałem Rotela RC 995 gdzie wbudowany grał dobrze ale wolałem słuchać z tego zewnętrznego .

[bolo_senor]

Godzinę temu, robiz napisał:

Co tym myślicie ?

ja myślę , że do byle eliptyka , to jakikolwiek pre się nada.

schody zaczynają się przy szlifach liniowych , gdzie już trudniej znaleźć taki pre co równowagę tonalną zachowa i nie zgubi szczegółów.

Edytowane 4 Października 2020 przez bolo_senor

[KALIBER]

45 minut temu, bolo_senor napisał:

ja myślę , że do byle eliptyka , to jakikolwiek pre się nada.

Ja natomiast wiem że  , DS-+ jest dużo lepszy od pre wbudowane w Rotel RA-870 czy Copland CSA  - 14 -28 , grane na " byle eliptyku " ?

[ten8]

11 godzin temu, Bartek Bartoszewski napisał:

Duży plus tych wbudowanych to mniej połączeń a na pewno krótsze są .

I to właściwie jest jedyny plus pre wewnętrznego.

Wszystkie pozostałe plusy posiada pre zewnętrzny.

[porlick]

Przede wszystkim różnica jest taka, że wewnętrzne przedwzmacniacze są robione pod wkładki o bardzo średnich parametrach. Nie chodzi mi o przenośnię, lecz dosłownie- najbardziej typową impedancję i wymaganą pojemność. Jak mamy taką wkładkę, wszystko będzie cacy. W przypadku wkładek nietypowych, jesteśmy skazani na pre zewnętrzne, o regulowanych parametrach dopasowania do wkładki.

(Lub gdy wzmacniacz nie ma wejścia phono, ale to logiczne.)

[Top Hi-Fi & Video Design]

wszystko uzależnione jest od tego jak podszedł do jakości pre sam producent wzmacniacza zintegrowanego. Aktualne tendencje od kilku lat (gdy zainteresowanie czarna płyta zdecydowanie wzrosło) producenci wzmacniaczy zintegrowanych jak np Nad czy Rotel zaczęli dawać całkiem niezłe sekcje pre gramofonowe wbudowane w integry. To tak nie wchodząc w szczegóły, bo oczywiście trzeba by rozważyć każdy produkt z osobna. 

[iro III]

19 godzin temu, robiz napisał:

Jednak według mnie, na DUŻY plus wbdowanych we wzmacniacz przedwzmacniaczy gramofonowych, jest porządne zasilanie versus zasilanie impulsowe na " chińskich zasilaczykach "

Taki zasilaczyk wyrzuca się do kosza (tfu, do recyklingu) a podłącza jako zasilanie akumulator.

(z reguły chodzi o 9V DC, więc bierzemy żelowy aku 12V -  np. 3,2 Ah  - mi wystarcza na 2-3 miesiące bez ładowania + stabilizator 9V)

dopiero wtedy mamy porządne zasilanie ?

 

Edytowane 5 Października 2020 przez iro III

[robiz]

Ostatnie jakie miałem pre zew to Pro-Ject DS+. Pre samo w sobie fajne, ale cholercia , albo jestem głuchy, albo reszta sprzetu cienka, ale na pre wbudowanym w Rotela uszy nie bolą.

Wcześniej też miałem, Projecty , tylko z serii DS( ten pierwszy w radiatorowej obudowie ),  ten na lampach też Phono Box DS, był SC Blue, była jakaś Cambodża 640P , był Vicent ten dzielony .

I bez wiekszego żalu ostani DS+ poszedł do ludzi. 

 

1 godzinę temu, iro III napisał:

Taki zasilaczyk wyrzuca się do kosza (tfu, do recyklingu) a podłącza jako zasilanie akumulator.

(z reguły chodzi o 9V DC, więc bierzemy żelowy aku 12V -  np. 3,2 Ah  - mi wystarcza na 2-3 miesiące bez ładowania + stabilizator 9V)

dopiero wtedy mamy porządne zasilanie ?

Robiełm też kiedyś zasilanie u Tomanka do tego PJ DS ( radiatorowa obudowa ) i zmiany to raczej w skali mico były jakieś na plus.

Na " ŻELU " nie grałem jeszcze ?

 

Edytowane 5 Października 2020 przez robiz

[KALIBER]

16 minut temu, robiz napisał:

Pro-Ject DS+. Pre samo w sobie fajne, ale cholercia , albo jestem głuchy, albo reszta sprzetu cienka

Nie wiem  czy słuch , czy sprzęt .?

18 minut temu, robiz napisał:

był SC Blue, była jakaś Cambodża 640P ,

Grałem na CS Blue i Cambridge P-2 , a jednak  gra  Pro-ject DS-+ .

[Bartek Bartoszewski]

Godzinę temu, KALIBER napisał:

Nie wiem  czy słuch , czy sprzęt .?

Bardziej sprzęt .

[robiz]

1 godzinę temu, Bartek Bartoszewski napisał:

Bardziej sprzęt

Czyli PJ DS + miałby być  blokowany przez ramie regi RB-330, władkę Ortofon 2M Silver i wzmacniacz Rotela . Nie demonizujesz ciutek sprawy ?

 

[Bartek Bartoszewski]

Są systemy które mniej lub bardziej różnicują podpięty pod nie sprzęt towarzyszący .

Miałem dzielonego Rotela z wbudowanym pre to mniej więcej wiem co może być przyczyną .

[robiz]

W dniu 5.10.2020 o 21:45, Bartek Bartoszewski napisał:

Miałem dzielonego Rotela z wbudowanym pre to mniej więcej wiem co może być przyczyną .

Rozwiniesz temat trochę ?

Zawsze twierdziłem , że Rotel robi bardzo uczciwe zabawki za bardzo uczciwe pieniądze. Tak więc cięzko mi się zgodzić, by to własnie ten elemnt był jakąkolwiek blokadą.

[Bartek Bartoszewski]

Złego słowa o Rotelu nie powiem , wkładka mc Ortofon 15 grała bardzo przyjemnie na pre wbudowanym ale jakoś tak było to zawoalowane w odbiorze . 

Lepsze efekty uzyskałem podłączając pre zewnętrzne ale nie był to progres .

Dopiero gdy wymieniłem dzielonke Rotela na integre Krell usłyszałem co jaki preamp riaa potrafi .

 

[robiz]

Zaryzykujmy tezę, że niektóre wzmacniacze , więcej niż inne, narzucają swoje maniery, tudzież są humorzaste i nie z każdym pre zewętrznym chcą gadać ?

A macie jakies swoje ulubone wzmacniacze , w kórych sekcja phono była zadowalająca czy nawet zachwycająca  ?

[Bartek Bartoszewski]

31 minut temu, robiz napisał:

Zaryzykujmy tezę, że niektóre wzmacniacze , więcej niż inne, narzucają swoje maniery, tudzież są humorzaste i nie z każdym pre zewętrznym chcą gadać ?

A macie jakies swoje ulubone wzmacniacze , w kórych sekcja phono była zadowalająca czy nawet zachwycająca  ?

Kolumny + wzmacniacz i źródło ?.

Pamiętaj o kablu od gramofonu do pre , niektóre się nie zgrywają  z mm a inne z mc .

 

[robiz]

Ok, to sprawy oczywiste. Analog to jedna wielka walka o dopasowanie poszczególnych elemntów.

Ale ponawiam pytanie do kolegów, czy mieli intergę jakakolwiek, że sekcja phono była ponad przeciętna w waszym mniemaniu.

[rochu]

Tak. Linn Majik-I.

Doskonałe phono. Zarówno w wersji MM jak i MC.

[Viniu]

Od kilku lat gram na wiekowym Arcamie Alpha 6 Plus. Jakiś czas temu kupiłem w ciemno co prawda ultra budżetowy ale bardzo chwalony Art DJ II. Ku mojemu zdziwieniu pre wbudowane zagralo lepiej, przestrzenniej. Dlatego Art leży w szufladzie i czeka... sam nie wiem na co ? 

Poza tym jakis czas temu kolega w przerwie między wymianą gramiaków pożyczył mi swojego PJ Phono Box Ds i... nie usłyszałem progresu uzasadniajacego wydatek 1.5tys.

Oczywiście wiem że mój Arcam to nie jakiś ósmy cud świata ale akurat sekcja phono broni się.

[hudykot]

W dniu 9.10.2020 o 18:58, robiz napisał:

 

Ale ponawiam pytanie do kolegów, czy mieli intergę jakakolwiek, że sekcja phono była ponad przeciętna w waszym mniemaniu.

Dużego doświadczenia brak, ale Creek Destiny 2 z dodatkową kartą Sequel dla MM miał to coś. Praktycznie potencjometr przekręcony do końca skali i zero jakiegokolwiek szumu z głośników. Pukanie w graniak - zero dziwnych dźwięków. Brak dodatkowych kabli, zajmowanego miejsca itp. Miło wspominam...

[miki450]

W dniu 9.10.2020 o 18:58, robiz napisał:

Ale ponawiam pytanie do kolegów, czy mieli intergę jakakolwiek, że sekcja phono była ponad przeciętna w waszym mniemaniu.

Yamaha A-S 2100 i 3000 mają bardzo dobre phono MM/MC.

Żeby wyraźnie przebić to co jest wbudowane w tych wzmacniaczach, trzeba już wyłożyć naprawdę sporo $.

[robiz]

No właśnie , czy jednak jest życie bez tych dodatkowch pudełek. 

Podwojna sekcja MM, MC to też rzadkośc w intergrach. Ale jak już jest , to powinno grać przyzwoicie.

17 godzin temu, Viniu napisał:

Poza tym jakis czas temu kolega w przerwie między wymianą gramiaków pożyczył mi swojego PJ Phono Box Ds i... nie usłyszałem progresu uzasadniajacego wydatek 1.5tys.

Też mam takie wrażnie, co do tego pre. Niby fajne, niby dużo ustawień, ale .....

 

15 godzin temu, miki450 napisał:

Yamaha A-S 2100 i 3000 mają bardzo dobre phono MM/MC.

Też słyszałem sporo ciepłych słow o tych sekcjach phono. Nie miałe jednak możliwości odsłuchu

 

Edytowane 11 Października 2020 przez robiz

[bolo_senor]

14 godzin temu, robiz napisał:

Też słyszałem sporo ciepłych słow o tych sekcjach phono.

mity powtarzane od dawien dawna. Takie same jak w przypadku nada3020. 

prosta mała płytka wartości 100 zł nic nadzwyczajnego. Zwyczajna budżetówka , do takiego cambridga audio nawet nie ma jak tego porównać.

Edytowane 12 Października 2020 przez bolo_senor

[bolo_senor]

do Accuphase C-47 tym bardziej , powiecie zaraz cena . Rozmawiamy w wartościach bezwzględnych i żeby udowodnić , że pre wbudowane jest lepsze to znajdźcie takie lepsze od topowych zawodników zewnętrznych.

Edytowane 12 Października 2020 przez bolo_senor

[porlick]

Od topowych, to raczej się nie znajdzie. Jest jeden pewny powód- zewnętrzne są zwykle bardziej uniwersalne z racji regulacji, więc mogą współpracować z większą liczbą wkładek. Zaletą wewnętrznego pre jest zwykle bezproblemowe dopasowanie do wzmacniacza, w którym siedzi, a także brak dodatkowych połączeń. (Wiem, audiofilscy talibowie mnie za to stwierdzenie skażą na ścięcie.) ?

Kiedyś używałem zewnętrznego pre na podstawie RJM PHONO STAGE PASSIV. Obecnie "gram" na wbudowanym we wzmacniacz Denona- z wkładką Shure spisuje się zadowalająco.

Edytowane 12 Października 2020 przez porlick

[bolo_senor]

Godzinę temu, porlick napisał:

Od topowych, to raczej się nie znajdzie.

Ale już ohy i ahy nabierały rozpędu ?

Godzinę temu, porlick napisał:

Zaletą wewnętrznego pre jest zwykle bezproblemowe dopasowanie do wzmacniacza, w którym siedzi

I to że nikt do niego nie zagląda ? zewnętrzne w sieci są ofotografowane z każdej strony a zintegrowane można po całej płycie głównej rozsiać, często i gęsto jest to kilka rezystorków i kondensatorków podłączone między stopniami pre , lub gdzieś w sprzężenie zwrotne.

Do normalnych budżetowych wkładek starczą , ale taką za kilka tysięcy to bym wstydził się podłączyć.

[porlick]

Na całe szczęście mój 40-letni Sz(cz)urek jest typową wkładką. ??

 

[Lech36]

W dniu 4.10.2020 o 20:59, bolo_senor napisał:

gdzie już trudniej znaleźć taki pre co równowagę tonalną zachowa i nie zgubi szczegółów.

Jakaś teoria na ten temat, czyli "gubienia szczegółów" przez przedwzmacniacz, np. gramofonowy? ?