Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  344 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


mike27
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Witaj

Ja używałem dwa modele Jasida DA 50 o Orchestra Reference z głośnikami Sonus Faber SIGNUM , Orchestra grała zdecydowanie lepiej była piękna osłodzona góra bardzo dobra średnica i mały bas , przestała mi się podobać tak prezentacja

pozdrawiam

 

Witam

Zakończyłem odsłuch dwóch kabli głośnikowych w moim systemie i chciałbym krótko podzielić się moją opinią zaznaczam tylko moją

System SF Auditor M wzmacniacz Gryphon Atilla i Cd Audionet Art G 3 + IC Audioquest Earth xlr niecałe 15 m2 .

Pierwszy to vdh Revelation potężny bas który jest zawsze nawet gdy na płycie go niema to i tak będzie jedynie co było ciekawe to gęstość dźwięku góra schowana nie spasował się wcale znam ten kabel dość dobrze w systemach bardzo analitycznych spisuje się super.

Drugi to Nordost RedDawn rev. 2 kabel o opinii suchego ostrego nie muzykalnego zagrał bardzo dynamicznie góra czysta nie schowana średnica zespolona z górą no i bas szybki trochę mniejszy niż w vdh ale nadal duży.

Podsumowanie

nadal system gra za bardzo dźwiękiem ocieplanym ja szukam j prezentacji dynamicznej przestrzennej z większą ilością informacji doświetloną bardziej górą z koncertowym basem ogólnie wolę dźwięk bardziej tzw.na żywo .

Kolejne dwa zestawy okablowanie wypożyczam Transparent Audio Super i Siltech Classic Anniversary 550

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nadal system gra za bardzo dźwiękiem ocieplanym ja szukam j prezentacji dynamicznej przestrzennej z większą ilością informacji doświetloną bardziej górą z koncertowym basem ogólnie wolę dźwięk bardziej tzw.na żywo .

 

Musisz zmienić WZMACNIACZ a nie kable. Ciepło daje Tobie wzmak a wzmaga je jeszcze kolumna i dźwięk po prostu siada...

 

NIestety Gryphony nie grają dobrze z Auditor M. Mi kilka lat temu prezentację położył model Diablo.

 

Słuchałem ostatnio Atilla i ten wzmak ma napompowany bas, potężny ale nie idealnie kontrolowany. Audiotory znam doskonale i one potrzebują wzmacniacza, który weźmie ich bas ,,za mordę" a Atilla ze swoim rozbuchanym basiszczem tylko nasila problem.

 

Tak więc albo wymienisz wzmaka albo kolumny na analityczne i BARDZO SZYBKIE inaczej będziesz szukał kabli kolejne kilka lat;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś u siebie Gryphona Atille - doskonały wzmacniacz - ma świetny bas - w żadnym razie nie jest napompowany czy niekontrolowany.

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

a nie kable

To racja w 102% !!!!

Kablami nie wywrócisz grania w innym kierunku , choć inaczej twierdzą sprzedający kable .

Moreno masz rację , choć przychodzi mi to z trudem ;))

Wzmacniacz albo głośniki zmienią system , kable nigdy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma świetny bas - w żadnym razie nie jest napompowany czy niekontrolowany.

 

Jaki jest bas w tym wzmaku to dobrze opisał red. Stryjecki:

 

,,Gryphon ma ogromny bas. Ogromny, to nawet mało powiedziane, bo to wręcz fala uderzeniowa, od razu dająca odczuć swą dominację. Zwłaszcza, kiedy posłuchamy elektrycznych nagrań. Pojawia się masa, której nie mogę chyba porównać do żadnego z odsłuchiwanych wcześniej urządzeń. Nawet gdy przypomnę sobie system MBL-a za ponad 100 kzł, najdroższe końcówki BAT-a, Audio Researcha czy szczytowe monobloki McIntosha. Podstawa harmoniczna wydobywa z kolumn subwooferowe brzmienia.

 

W „Roadhouses & Automobiles” Chrisa Jonesa (Stockfisch) bas jest tak mocny i wszechobecny, że nawet osoby wychowane na koncertach rockowych dojdą do wniosku, że tym razem mają dosyć tego szczęścia. Kolejne płyty potwierdziły tę obserwację. Słuchałem długo, zmieniając repertuar i wydania. Sięgałem po nagrania, gdzie basu jest mnóstwo z założenia. Na przykład „Thunder” (S.M.V.) – to był prawdziwy młot Thora. Bas wypełniał po

mieszczenie, wysyłał do uszu i żołądka fizycznie odczuwalne fale.

 

Niskie częstotliwości Atilli mają własny charakter. Przede wszystkim miękki, ciepły i przyjemny, choć wzmacniacz nie zawsze panuje nad bombą atomową. Moje doświadczenia z poprzednimi wzmacniaczami tej firmy wskazują, że prędzej możemy się spodziewać dołu trochę suchego i do przesady precyzyjnego niż choćby śladowego spowolnienia. Tym razem konstruktorzy poszli w inną stronę. Niewykluczone, że właśnie tego oczekiwali klienci.

 

Gryphon zabrzmiał tak, jakbym do kolumn dołożył dwa subwoofery i rozkręcił je bez udawanej nieśmiałości. Dla mnie oznacza to jedno: Atilli nie powinno się podłączać do dużych podłogówek z ogromnym potencjałem na dole, bo efekty trudno przewidzieć."

 

http://www.hi-fi.com.pl/wzmacniacze-testy-lista/1216-gryphon-atilla.html

 

To racja w 102% !!!!

Kablami nie wywrócisz grania w innym kierunku , choć inaczej twierdzą sprzedający kable .

Moreno masz rację , choć przychodzi mi to z trudem ;))

Wzmacniacz albo głośniki zmienią system , kable nigdy .

 

Dla mnie kable są tym czym przyprawy w kuchni. Mądrze używane mogą pięknie podkreślić smak użytych składników ale nie zmienią polędwicy wołowej w pierś kurczaka.

Edytowane przez moreno1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Dla mnie kable są tym czym przyprawy w kuchni. Mądrze używane mogą pięknie podkreślić smak użytych składników ale nie zmienią polędwicy wołowej w pierś kurczaka.

Jest dokładnie tak jak piszesz .

Dlatego nerwowe próby zmiany sposobu grania systemu przy pomocy kabli , podstawek i itp ..to ślepy zaułek .

Niestety recenzenci i sprzedawcy wkręcają audiofili twierdząc , że kablami można zdziałać cuda .

Czytając czasami wywody kablarzy można dojść do wniosku , że właściwie drogie kable to recepta na wszystko ..złą akustykę , braki systemu , złe zestawienie.

Oczywiście modyfikować i korygować nawet naleźy ...i tyle .

Mogę zostać Twoim kolegą ? ;)) hi, hi .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest bas w tym wzmaku to dobrze opisał red. Stryjecki

Pan Stryjecki bardzo się pomylił w ocenie basu tego wzmaka. Na pewno nie ma Atilla takiego basu jaki opisał w recenzji redaktor Stryjecki.

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą wzmacniacz za taką kasę i coś z basem nie teges?

Przypadkiem jest, że dystrybutor nie może go sprzedać nawet za 17 koła?

 

Były dystrybutor!

 

Audioklan zrezygnował z dystrybucji Gryphona i nawet w tej sprawie opublikował oświadczenie. Ciekawa sytuacja bo to zwykle producenci zmieniają dystrybutorów a tu stało się coś przeciwnego.

Edytowane przez moreno1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zacznę od małej sugestii , to że Audioklan zrezygnował z dystrybucji Gryphona było związane z przyczyną że producent zażyczył sobie zakup całej oferty a oni nie chcieli ( np.głośniki Kodo 220 000 euro ) ilu kupi ?

Co do basu Atilli to one jest super kontrolowany zwarty i szybki ni przeszkadzała jego potęga w małym pomieszczeniu ale pokombinowałem z ustawieniem i wpiłem okablowanie Siltecha co spowodowało jeszcze lepsze nasycenie dźwięku i zrównoważyło całe pasmo .Mam płytę „Roadhouses & Automobiles” Chrisa Jonesa (Stockfisch) tam jest dużo basu ale on jest głównym motorem tej płyty a to jedna z moich lepszych płyt i może pan Maciej Styjecki uważał że bas jest wielki ,a może jego konfiguracja system generowała takie brzmienie np. kable Fadel które mocno pompują dół .

Ja na pewno nie zmienię wzmacniacza bo w ja dla mnie to super integra , Auditory to też nie złe głośniki na pewno zostaną jeszcze poeksperymentuje z różnym okablowaniem .

pozdrawiam

Edytowane przez rafsyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moreno1973

Posłuchaj Atili u SIEBIE w systemie - a nie posługuj się "bombą atomową" którą usłyszał Pan Stryjecki, który tak zachwalał i przez lata słuchał McIntosha 6900, który był kompletną porażką - co zresztą sam później przyznał w teście modelu 7000.

Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam płytę „Roadhouses & Automobiles” Chrisa Jonesa (Stockfisch)

 

Płyty tej firmy są tak tworzone, aby dobrze zagrały na WSZYSTKIM. Wszyscy o tym wiedzą i powstało nawet pojęcie ,,dźwięku Stockfischa" jako przykładu zrobionego, efekciarskiego brzmienia. To jest przykład produktu, który uwielbiają dystrybutorzy. Włączasz Stockfischa i jesteś zachwycony. Zawsze.

 

Posłuchaj sobie płyty Prince'a 3121 - o której pisze recenzent Stryjecki, która jest przykładem porządnej a nie efekciarskiej realizacji. Albo i nie słuchaj, bo po co psuć sobie dobre samopoczucie;-)

 

moreno1973

Posłuchaj Atili u SIEBIE w systemie - a nie posługuj się "bombą atomową" którą usłyszał Pan Stryjecki

 

Wyobraź sobie, że słuchałem Atilli i posiadanego przez siebie wzmacniacza w tym samym systemie. Jeśli opisuję brzmienie nowego dla mnie urządzenia i je oceniam to tylko wtedy gdy mam okazję porównać je z dobrze znanym mi urządzeniem. Dlatego zamieściłem opinię Stryjeckiego, bo jego ocena jest zbieżna z moimi doświadczeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Moreno1973

 

Man płytę 3121 Prince'a realizacja jest wyjątkowa fakt że słuchałem ją w kilku systemach po znajomych w drogich systemach nie zagrała wszędzie dobrze ,u mnie gra nawet nieźle . a kolega to jaki używa teraz wzmacniacz z swoimi Auditor'mi ?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kolega to jaki używa teraz wzmacniacz z swoimi Auditor'mi ?

 

Taki, który potrafi dać sobie radę z tymi wrednymi 15 cm wooferami;-)

 

sonus_faber_auditor_03.jpg

 

A to bardzo trudne zadanie, bo ciężko je odpowiednio wysterować aby bas był szybki.

 

Trafiłem na fajnie wykonane zdjęcia, przedstawiające Auditory M. Zdjęcia zrobił włoski portal o audio AVMagazine.

 

sonus_faber_auditor_01.jpg

sonus_faber_auditor_09.jpg

sonus_faber_auditor_05.jpgsonus_faber_auditor_04.jpg

Edytowane przez moreno1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponizsze piszę jedynie jako wiadomość spekulacją.

Czyżby z nowym rokiem trzy nowe głośniki?

Guarneri Tradition, Amati Tradition, Serafino Tradition.

 

Coś tam pisali że nad czymś nowym pracują. Mnie to szczerze mówiąć mało intryguje bo kompletnie nie czuję potrzeby zmiany kolumn. To fajne uczucie gdy po kilku latach użytkowania sprzętu nadal ma się poczucie zadowolenia z jakości brzmienia swojego systemu.

 

Człowiek nabywa nowe płyty i czeka na wieczór aby delektować się nowymi realizacjami np. z ECMu. Polecam na przykład płytę Carla Bley - Andando el Tiempo.

Edytowane przez moreno1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponizsze piszę jedynie jako wiadomość spekulacją.

Czyżby z nowym rokiem trzy nowe głośniki?

Guarneri Tradition, Amati Tradition, Serafino Tradition.

 

Potwierdzam, jednak nie jest to wiadomość wyssana z palca. Dokładnie 02 lutego 2017r odbędzie się światowa, w tym polska premiera trzech nowości. Mianowicie: Guarneri Tradition, Amati Tradition, Serafino Tradition.

Widziałem już wszystkie trzy głośniki. Niestety nie mam zdjęć, z uwagi, iż jest to nadal tajemnica (ale będę naciskał i może mi się uda), do dnia premiery. Wszystkie trzy głośniki są zupełnie nowym opracowaniem technicznym ale i wizualnym, choć wyglądem, budową bardzo nawiązującym do tradycji wcześniejszych modeli. Guarneri Tradition są dokładną kopią Amati Tradition, tyle że rozmiarowo mniejszą, co jest zrozumiałe przy konstrukcji monitora. W woli ścisłości dodam, że modele te są dwudrożne. Z racji tego, iż wyglądają tak samo jak Guarneri Tradition nie będę ich opisywał osobno tylko za pomocą "starszego" brata. Również całkowitą nowością są dedykowane do Guarneri, firmowe standy. Ich korpus nie ma gumek/nitek jak we wcześniejszych modelach. Składa się z metalowych, dolnej podstawy w którą wkręca się kolce oraz górnej do, której wkręcamy głośniki. Zmianie uległ korpus, który jest wykonany w całości z karbony, z widocznym splotem. Wedle producenta, taka konstrukcja ma pomagać w znacznej redukcji wibracji własnych monitorów. Co dokładnie, pomijając walory estetyczne ma na celu pomoc w osiągnięciu wysokiej klasy reprodukcji dźwięku, szczególnie w zakresie prawidłowego odwzorowania instrumentów/muzyków na scenie. Cena nowych samych głośników ma wynosić około 65 tyś PLN.

Jeśli chodzi o Amati i Serafino Tradition to wyglądają mniej więcej tak samo, z tym, że Amati są konstrukcją większą i odczuwalnie droższą. Aby dokładnie sobie wyobrazić jak wyglądają te dwa głośniki należy sobie przypomnieć wygląd Amati Aniwersario oraz Cremony. Patrząc z góry dokładnie ta sama linia obłej lutni (Olympica jest jednak bardziej "kanciasta"). Ściany boczne obydwu model mają dokładnie ten sam wzór całych klepek jak w powyżej wymienionych, starszych konstrukcjach. Kolory w jakich występują głośniki, to klasyczny Red (ten sam co obecnie), oraz nowość, kolor Wenge, zamiast dotychczasowego grafitowego. To co jest zauważalne to grubsze linie między klepkami, nadal są ciemne, ale te na obrzeżach głośnika (wszystkie rogi/kanty), są grubsze i są wykonane z metalu/aluminium. Wygląda to trochę tak jakby drewno było wciśnięte w metalowe obramowanie ("kratę"). W wersji kolorystycznej red, wymienione metalowe ożebrowanie ma kolor czarny, a w wersji Venge, srebrny (ja się jeszcze nie mogę przyzwyczaić do tego koloru Venge z srebrnym "ożebrowaniem", trochę to wygląda tak dziwnie, nie chce napisać tandetnie. Cała powierzchnia drewniana obudowy jest pokryta lakierem fortepianowym, ciemne paski między klepkami są pod lakierem, tak jak we wcześniejszych modelach. Natomiast te grubsze, metalowe/aluminiowe wystają wyczuwalnie ponad powierzchnię, a ich grubość rzuca się w oczy już z daleka. Tył głośników jest bardzo podobny do Olympica. Nie ma typowego zaokrąglenia w łuk, tak jak to mają starsze modele. Ciekawym rozwiązaniem jest natomiast linia bas refleksu, zero tulejek. Komora jest podobna do tej z Olympica z ta różnicą, że Olympica posiada jeden pionowy pas aluminium z nagromadzeniem dzirek, otworów na dolnej części głośnika. W nowych modelach ten jeden płat aluminium zastąpiono pionowym radiatorem (szeregiem wielu kawałków aluminium ułożonych obok siebie w konfiguracji pionowej). Nóżki są w obydwóch modelach srebren i przypominają te z Cremony, Wkręca się je od spodu śrubami (jak widać zrezygnowano z rozwiązania jakie występuje w Olympica - metal między drewnem). Przód głośników jest również bardzo podobny do Amati Aniversario. W Amati mamy dwie niskotonowe 22, a w Serafino dwie 18 (tak jak w Cremona), przymocowane są one wprost do obudowy i posiadają modna i szeroko stosowana obecnie u wielu producentów zaślepkę mocowań głośnika. Oczywiście, front obity jest nadal skóra z tym, ze wersja kolorystyczna Venge ma skórę brązową, pozostałe modele mają, klasyczną czarną, Sekcja wysokotonowa wraz śrdnioonową dodatkowo osadzone są na podobnym do nowych modeli, panelu z jednego kawałka aluminiu, o przekroju nieregularnego rąbu - podobnie jak w obecnych, nowych modelach. Nie wiem nic więcej na temat samych głośników, kto je produkuje i jakie zastosowano technologie. Z innych ciekawostek warto wyróżnić jeszcze znaczek sonus faber na górnej ściance głośnika. Na samym środku jest szklane koło z nowym logo Sonus Faber które otoczone jest, opisywaną, grubą ramą z metalu/aluminium. Szkło ma kolor czarny a sama ścianka górna głośnika nie jest pochylona tak jak w modelach Venere. Co do wymiarów i cenny. Serafino wielkością jest zbliżony do Cremony i ma kosztować 90 tyś PLN. Amati natomiast są znacznie większe i wyższe, a ich koszt ma wynosić 120 tyś PLN.

 

Podsyłam jedno jedyne zdjęcie jakie mam.

https://megawrzuta.pl/download/abe2ec12cff7838411734f98a4631d67.html

 

Dodatkowo, w marcu, w miesięczniku Audio ma się ukazać recenzja Serafino Tradition.

 

Oczywiście, wszystko co powyżej to skrzętnie chroniona tajemnica :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, wszystko co powyżej to skrzętnie chroniona tajemnica :)

 

Niczego o poufności nie podpisałeś rozumiem, więc tajemnica Ciebie nie obowiązuje :). Inaczej byłby ban jak nic :).

 

Powinieneś zrobić zdjęcia szpiegowskie kolumn owiniętych/oklejonych specjalną folią, podobnie jak ukazują się zdjęcia aut :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obym się mylił. Ale nowa seria Homage czyżby nie przypominała Chameleon. Ta wieśniacka srebrna obwodka wokół głośnika i na panelu przednim.

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.