Co stało się z audiostereo? | Temat o wszystkim i niczym

[szpakowski]

14 minut temu, xajas napisał:

Czy ty sie chcesz "przechrzcic" z wierzacego na technicznego? 

Skąd takie pomysły? Zawsze na pierwszym miejscu stawiałem przede wszystkim wiedzę oraz odpowiednio wykonane pomiary przez osobę która potrafi umiejętnie wykorzystać uzyskane w ten sposób informacje. 

[bolo_senor]

48 minut temu, szpakowski napisał:

Właśnie sam sobie odpowiedziałeś odnośnie zasadności powoływania się na Wasze pomiary.

a czy to nie było wiadome , taka sama zasadność jak i opisów.

ale są pewne zagadnienia , gdzie tylko o pomiarach się dyskutuje np. wspomniana akustyka.

 

[Lech36]

1 minutę temu, javor napisał:

Ja nie jestem techniczny i problemów ze złożeniem dobrze grającego sprzętu nie miałem. Nie za pierwszym razem, ani nie za drugim. Do trzech razy sztuka. Uważasz, że gdybym za pierwszym razem zabrał ze sobą do salonu audio mikrofon pomiarowy, wycelował go w kierunku kolumny, następnie powtórzył pomiary dla innych zestawów, odczytał jakiś pomiar i wykres to już za pierwszym razem wybrałbym ten właściwy. Brzmienie jakie lubię?

Na początku swojej drogi w tym hobby też taki byłem, zwoziłem sprzęt do siebie do domu, jeździłem po kolegach  bywałem w redakcji jednego z pisemek o tematyce audio. Niestety eksperymenty na chybił trafił są żmudne i niewiele uczące, człowiek często kręci się w kółko. Zawsze lepiej zachowywać się w zgodzie z techniką i procedurami. To skraca procesy poznawcze, ale oczywiście można inaczej, to tylko zabawa. 

7 minut temu, javor napisał:

Otóż to. Pamiętaj o tym. 

Nikt nie zmusza nikogo do czytania tego czego się nie chce czytać, zdaje się jest nawet taka funkcja jak "ignoruj" pozwalająca nie wyświetlać postów osób których zdanie nas nie interesuje. Nigdy jej nie używałem, ale Ty zawsze możesz ją włączyć.

[bolo_senor]

24 minuty temu, szpakowski napisał:

Sama wartość nie ma tak na prawdę znaczenia. Ważne jest czy pomiary są wykonane prawidłowo oraz czy powołujący się na owe pomiary potrafi wyciągnąć na podstawie tych pomiarów prawidłowe wnioski ... 

dokładnie , po to się daje czasem pomiary by pytający mógł wyciągnąć wnioski , ale jak ktoś nie chce lub nie umie to nic nie wyciągnie.

[javor]

Teraz, Lech36 napisał:

Na początku swojej drogi w tym hobby też taki byłem, zwoziłem sprzęt do siebie do domu, jeździłem po kolegach  bywałem w redakcji jednego z pisemek o tematyce audio. Niestety eksperymenty na chybił trafił są żmudne i niewiele uczące, człowiek często kręci się w kółko. Zawsze lepiej zachowywać się w zgodzie z techniką i procedurami. To skraca procesy poznawcze, ale oczywiście można inaczej, to tylko zabawa. 

Właściwie to zgadzam się z Tobą. Uszy mogą służyć do oceny brzmienia, jak np. zmysł smaku do oceny smaku. Natomiast pomiar do tego, żeby nie dać się wy**mać rożnym producentom, którzy wykorzystują czyjaś naiwność, pakując Denona do Moon’a 🙂 A tak bardziej przyziemnie to np. wzmacniacze za 5K, a za 15K. Tylko jak piszą techniczni, dopiero    pod obciążeniem można wyciągać wnioski. 

[Gość Lucek1]

17 minut temu, Lech36 napisał:

Zawsze lepiej zachowywać się w zgodzie z techniką i procedurami. To skraca procesy poznawcze, ale oczywiście można inaczej, to tylko zabawa. 

.........trza cosik robić .....

[Lech36]

11 minut temu, bolo_senor napisał:

ale jak ktoś nie chce lub nie umie to nic nie wyciągnie.

Zawsze może się zapytać, są na forum koledzy z bardzo dużą wiedzą teoretyczną i praktyczną, na pewno ktoś pomoże wyjaśnić problem które może ktoś mieć z czytaniem testów technicznych. Na ASR jest nawet forum dyskusyjne i każdy test jest omawiany przez użytkowników a wątpliwości są wyjaśniane na bieżąco. Warto poczytać.  

[msankowski]

Da, da...
 
Do czego sluza pomiary w komorze bez(d)echowej?

Pomiary w komorze bezechowej (bezodbiciowej) wykonuje się w celu scharakteryzowania samych urządzeń nie zmodyfikowanych akustyką pomieszczenia. Na przykład charakterystyk kierunkowych mikrofonów lub głośników.

Pomiary pomieszczeń odsłuchowych prowadzi się w celu scharakteryzowania własności systemu odsłuchowego w interakcji z pomieszczeniem w celu na przykład usunięcia niekorzystnych zjawisk akustycznych, zbadania wpływu zmian elementów toru sygnałowego lub adaptacji akustycznej.

[javor]

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Na początku swojej drogi w tym hobby też taki byłem, zwoziłem sprzęt do siebie do domu, jeździłem po kolegach  bywałem w redakcji jednego z pisemek o tematyce audio. Niestety eksperymenty na chybił trafił są żmudne i niewiele uczące, człowiek często kręci się w kółko. Zawsze lepiej zachowywać się w zgodzie z techniką i procedurami. To skraca procesy poznawcze, ale oczywiście można inaczej, to tylko zabawa. 

Nikt nie zmusza nikogo do czytania tego czego się nie chce czytać, zdaje się jest nawet taka funkcja jak "ignoruj" pozwalająca nie wyświetlać postów osób których zdanie nas nie interesuje. Nigdy jej nie używałem, ale Ty zawsze możesz ją włączyć.

Przeczytałeś mój drugi komentarz. Uważam, że masz wiele racji, a poza tym piszesz bez sarkazmu. Częściej ja to robię. Obstaję również za kolegami, których pomiary nie interesują. Niech każdy robi jak uważa. 

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez McGyver
typo

[Lech36]

22 minuty temu, javor napisał:

Tylko jak piszą techniczni, dopiero    pod obciążeniem można wyciągać wnioski. 

Dlatego poważne firmy testujące i mierzące robią to pod obciążeniem, np. na ASR pomiar podstawowy wzmacniaczy jest  robiony przy mocy na zaciskach obciążenia symulującego kolumnę przy mocy 5W czyli mniej więcej przy mocy najczęściej używanej w domowych warunkach. Robią też test wielotonowy złożony z chyba 32 niezależnych częstotliwości jednocześnie, który bardzo dużo może powiedzieć o jakości technicznej urządzenia.

8 minut temu, javor napisał:

Uważam, że masz wiele racji, a poza tym piszesz bez sarkazmu.

Jak ktoś chce spokojnie podyskutować to sarkazm nie jest potrzebny, choć akurat czasem zdarza mi się używać tej formy wypowiedzi. 

[notoryczny]

Taka refleksja mnie naszła, otóż-mam jakiś sprzęt gra, u mnie już sporo czasu, podoba mi się jak to gra( trochę tych gratów przerzuciłem ) i teraz, gdyby pojawił się u mnie techniczny…

Pomierzył co tam „ trza” mógłby ogłosić, że jest totalna kaszana, to nie powinno „ grać” i co wówczas robić? Ja wiem co, nic😌🙋🏻‍♂️

[bolo_senor]

2 godziny temu, xajas napisał:

Da, da...

 

Do czego sluza pomiary w komorze bez(d)echowej?

no fakt da , ale jak nie wiesz jaką odpowiedź ma pomieszczenie to nic nie da.

bez(d)echowej -> słownik 😞

5 minut temu, notoryczny napisał:

Pomierzył co tam „ trza” mógłby ogłosić, że jest totalna kaszana, to nie powinno „ grać” i co wówczas robić? Ja wiem co, nic😌🙋🏻‍♂️

dać mu się popisać , a 🍴 będzie lepiej ? 🙄 Nie znam przypadku gdzie poprawa akustyki komuś zaszkodziła , ale znam masę przypadków gdzie pomogła

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez bolo_senor

[szpakowski]

4 minuty temu, notoryczny napisał:

Pomierzył co tam „ trza” mógłby ogłosić, że jest totalna kaszana, to nie powinno „ grać” i co wówczas robić? Ja wiem co, nic😌🙋🏻‍♂️

Grunt to zachować zdrowy rozsądek 👍

[xajas]

Pomiary w komorze bezechowej (bezodbiciowej) wykonuje się w celu scharakteryzowania samych urządzeń nie zmodyfikowanych akustyką pomieszczenia. Na przykład charakterystyk kierunkowych mikrofonów lub głośników.

Pomiary pomieszczeń odsłuchowych prowadzi się w celu scharakteryzowania własności systemu odsłuchowego w interakcji z pomieszczeniem w celu na przykład usunięcia niekorzystnych zjawisk akustycznych, zbadania wpływu zmian elementów toru sygnałowego lub adaptacji akustycznej.

Brawo

no fakt da, ale…

Da, da, bo jesli ustrojstwo brzmi/mierzy sie poprawnie w komorze bezechowej, to szanse na poprawne brzmienie w realnym pomieszczeniu rosna.
Cos, co nawet w komorze bezechowej brzmi/mierzy sie do D, nie rokuje nadziei na poprawne brzmienie w realnym pomieszczeniu.

Sa empiryczne metody prognozowania finalowego brzmienia/pomiarow w realnym pomieszczeniu w oparciu o pomiary z komory bezechowej i parametry akustyczne pomieszczenia.

[javor]

47 minut temu, Lech36 napisał:

Dlatego poważne firmy testujące i mierzące robią to pod obciążeniem, np. na ASR pomiar podstawowy wzmacniaczy jest  robiony przy mocy na zaciskach obciążenia symulującego kolumnę przy mocy 5W czyli mniej więcej przy mocy najczęściej używanej w domowych warunkach. Robią też test wielotonowy złożony z chyba 32 niezależnych częstotliwości jednocześnie, który bardzo dużo może powiedzieć o jakości technicznej urządzenia.

Jak ktoś chce spokojnie podyskutować to sarkazm nie jest potrzebny, choć akurat czasem zdarza mi się używać tej formy wypowiedzi. 

Technika, projekt urządzenia i wykorzystywanie dobrych części elektronicznych ani chybi jest konieczne do uzyskania „high fidelity”, ale odrobina chwytów marketingowych też się chyba przydaje. Nie wiem gdzie jeszcze producenci wykorzystują to w audio, bo że cena i marka to lep na muchy wie chyba każdy, ale np. w przypadku  produktów spożywczych to norma i choć wielu z nas wie, że to oszustwo, nie rezygnuje z kupowania tego. Ja np. kiedy oglądam programy przyrodnicze i jest mi chłodno, szukam czegoś o zwierzętach afrykańskich, bo kiedy oglądam misie polarne na ich terenach zaczynam marznąć 🥶

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez javor

[Lech36]

11 minut temu, xajas napisał:

Cos, co nawet w komorze bezechowej brzmi do D, nie rokuje nadziei na poprawne brzmienie w realnym pomieszczeniu.

Sądzę że w komorze bezechowej wszystko będzie grało niezgodnie z naszymi wyobrażeniami o prawidłowym graniu. Komora bezechowa służy tylko do wykonywania powtarzalnych pomiarów umożliwiający porównywanie techniki różnych kolumn, choć też nie jest to takie proste ze względu na różną geometrię mierzonego sprzętu.    

[xajas]

Sa empiryczne metody prognozowania finalowego brzmienia/pomiarow w realnym pomieszczeniu w oparciu o pomiary z komory bezechowej i parametry akustyczne pomieszczenia.

Wiele ciekawych artykulow na ten temat napisal Floyd Toole
Goraco polecam

[Lech36]

5 minut temu, javor napisał:

szukam czegoś o zwierzętach afrykańskich, bo kiedy oglądam misie polarne na ich terenach zaczynam marznąć

Ja szukam jakichś obrazków/filmów z wysp południowych, np. dobrym rozwiązaniem jest włączenie sobie serii o piratach z Karaibów lub czegoś co jest zrealizowane w podobnej scenerii 😉. 

[xajas]

Duplikat skasowany

[xajas]

Komora bezechowa służy tylko do wykonywania powtarzalnych pomiarów umożliwiający porównywanie techniki różnych kolumn, choć też nie jest to takie proste ze względu na różną geometrię mierzonego sprzętu.    

Przeciez „rozna geometria“ nalezy do tej mierzonej „techniki kolumn“ i badanie jej wplywu na brzmienie to jeden z celow takich pomiarow, wiec to nie jest przeszkoda w wykonywaniu pomiarow tylko jeden z mierzonych parametrow

[Lech36]

5 minut temu, xajas napisał:

Przeciez „rozna geometria“ nalezy do tej mierzonej „techniki kolumn“ i badanie jej wplywu na brzmienie to jeden z celow takich pomiarow, wiec to nie jest przeszkoda w wykonywaniu pomiarow tylko jeden z mierzonych parametrow

Tylko że pomiar nie jest już taki prosty w przypadku np. dużych wielodrożnych systemów podłogowych. Nie da się go dobrze zrobić z np. 1 m, trzeba stosować inne techniki a składanie pomiaru robionego różnymi technikami może wnosić błędy, ale wiadomo potem się uśredni/wygładzi i będzie dobrze 😉.

[szpakowski]

Może zmieńmy tytuł wątku na "Audio mity 2" ?

Jeżeli nikt tego jeszcze nie zauważył temat "jakimś cudem" znowu zszedł na zagadnienie pomiarów itp itd ... czyli jak zwykle. 

Mamy więc niejako odpowiedź jak doszło do sytuacji opisanej w pierwszym poście. 

[Franz-007]

4 godziny temu, bolo_senor napisał:

o właśnie takie wypowiedzi są zmorą tego forum

skoro tak nienawidzisz antykablarzy to ich nie wywołuj i nie zaczepiaj.

To jest nadinterpretacja, gdzie napisałem że nienawidzę antykablarzy?

I to takie wypowiedzi ...

4 godziny temu, bolo_senor napisał:

są zmorą tego forum

😉

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez Franz-007

[szpakowski]

Zmiana tytułu wątku w żaden sposób nie poprawi sytuacji na forum ... problem pozostanie ...

[Espectro]

2 minuty temu, szpakowski napisał:

Zmiana tytułu wątku w żaden sposób nie poprawi sytuacji na forum ... problem pozostanie ...

Prośba była o zmianę to zmieniam.

 

[Chicago]

2 godziny temu, Lech36 napisał:

To samo można powiedzieć o porównaniach sprzętu w domenie słuchu (na ucho), prawidłowo technicznie wykonane mają jakąś wartość poznawczą, nieprawidłowo wykonywane nie mają żadnej wartości poznawczej.

Słuch jest najważniejszy - bez obiektywnego słuchu i oceny na słuch, cała reszta nie istnieje. Wszystko oceniasz na słuch - brzmienie instrumentów również, brzmienie zespołu... brzmienie zestawu domowego stereo, jakie by nie było. Co to oznacza 'obiektywny słuch'? Najważniejszym będzie w tym wypadku kto ocenia (słucha) i kto wydaje opinie. Generalnie zawsze będzie zgrzyt, kiedy spotyka się sztuka z techniką - odwieczny 'problem'. Tak samo jak w przypadku wiary, religii i w ogóle feelingu połączonych z nauką - istnieje wielu przeciwników takiej fuzji, ale uważam, że warto się nad tą opcją również zastanowić. Sztuka, to przede wszystkim wiara, a nie czysty racjonalizm, ale z drugiej strony dobre rzemiosło, to też sztuka. Fortepianu samym miernikiem się nie nastroi - w tym procederze musi być obecny, oprócz oczywiście doświadczenia, dobry słuch - a  ze słuchem to różnie bywa - nawet u najlepszych muzyków, wydawałoby się. Jakże irytujące są czasami występy, na których znana postać głośno gra i tego nie słyszy. 'Głośnie granie', to zmora dobrego dżwięku. I znów kłania się słowo 'balans'. W audioznawstwie również.

[szpakowski]

Teraz, Espectro napisał:

Prośba była o zmianę to zmieniam.

 

Prośba miała charakter ironiczny ... 

Jeżeli moderacja tego jeszcze nie zauważyła, każdy temat w którym udzielają się użytkownicy z kręgu techniczno-pomiarowego zawsze kończy w ten sam sposób ... 

[Espectro]

Teraz, szpakowski napisał:

Prośba miała charakter ironiczny ... 

Jeżeli moderacja tego jeszcze nie zauważyła, każdy temat w którym udzielają się użytkownicy z kręgu techniczno-pomiarowego zawsze kończy w ten sam sposób ... 

Do momentu gdy rozmawiacie a nawet gdy kłócicie się jest ok.

Konstruktywnie i na temat.

Ja w ironie się nie bawię. I pisanie w ten sposób jest bardzo słabe.

 

[McGyver]

3 minuty temu, szpakowski napisał:

każdy temat w którym udzielają się użytkownicy z kręgu techniczno-pomiarowego zawsze kończy w ten sam sposób ... 

Ich wojująca frakcja. Niestety nadaktywna i najbardziej hałaśliwa.

[szpakowski]

8 minut temu, McGyver napisał:

Ich wojująca frakcja. Niestety nadaktywna i najbardziej hałaśliwa.

Może dobrym rozwiązaniem było by stworzenie miejsca dla tych userów gdzie mogli by się realizować? Załóżmy na forum specjalną zakładkę typu FAQ z podziałem na: kolumny, źródła, wzmocnienie ... w której chętni mogli by wykładać teorię audio?