Skocz do zawartości
IGNORED

Co stało się z audiostereo? | Temat o wszystkim i niczym


5z0p3n
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administratorzy
7 minut temu, szpakowski napisał:

Może dobrym rozwiązaniem było by stworzenie miejsca dla tych userów gdzie mogli by się realizować? Załóżmy na forum specjalną zakładkę typu FAQ z podziałem na: kolumny, źródła, wzmocnienie ... w której chętni mogli by wykładać teorię audio? 

Założenie tematu też jest dobre.

Są też blogi gdzie każdy może pisać zawartości własne.

https://www.audiostereo.pl/blogs/

 

premiumLogo.png.4898b6efb5f58c29de38035906862b7a.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Chicago napisał:

Sztuka, to przede wszystkim wiara, a nie czysty racjonalizm, ale z drugiej strony dobre rzemiosło, to też sztuka.

Jak np. będę mocno wierzył że jestem genialnym gitarzystą to zagram genialną solówkę 😉?  Czy może najpierw będę się musiał uczyć techniki żeby taką zagrać? W tej nauce techniki wiary jest raczej mało (chyba tylko wiara w siebie), jest tylko ciężka praca, choć też musi być okraszona szczyptą talentu i manualnych zdolności, bez tego nie ma sukcesu topowego.

24 minuty temu, Chicago napisał:

Fortepianu samym miernikiem się nie nastroi - w tym procederze musi być obecny, oprócz oczywiście doświadczenia, dobry słuch - a  ze słuchem to różnie bywa - nawet u najlepszych muzyków, wydawałoby się.

Oczywiście też uważam że taki np. kolumny (element audio mający z instrumentem wiele cech wspólnych) w czasie konstruowania trzeba głównie słuchać bo to one przekazują bezpośrednio informacją do naszych uszu, ale część hobbystów uważa że słuchać na leży kabli, podstawek, wzmacniaczy źródeł itd. pomimo że wszystko o nich można dowiedzieć się z pomiarów lub dobrych testów porównawczych. 

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Tylko że pomiar nie jest już taki prosty w przypadku np. dużych wielodrożnych systemów podłogowych. Nie da się go dobrze zrobić z np. 1 m, trzeba stosować inne techniki a składanie pomiaru robionego różnymi technikami może wnosić błędy, ale wiadomo potem się uśredni/wygładzi i będzie dobrze .

Dlaczego z 1m

Komory bezpoglosowe sa miedzy innymi po to, bys nie musial robic pomiarow z 1m a potem je skladac.

Pomiary z metra, to przeciez kompromis probujacy zredukowac wplyw akustyki pomieszczenia, ktorego nie masz w komorze bezechowej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Lech36 napisał:

Jak np. będę mocno wierzył że jestem genialnym gitarzystą to zagram genialną solówkę 😉?  Czy może najpierw będę się musiał uczyć techniki żeby taką zagrać? W tej nauce techniki wiary jest raczej mało (chyba tylko wiara w siebie), jest tylko ciężka praca, choć też musi być okraszona szczyptą talentu i manualnych zdolności, bez tego nie ma sukcesu topowego.

Bardzo złe podejście - nigdy nie mógłbyś być artystą z tym sposobem myślenia. Co to za problem nauczyć się czegoś??? Ludzie kochani! Takie Berklee wypuszcza rocznie 'stu' Parkerów, Coltraneów i Gillespiech, i co z tego??? Co z tego, że ktoś wymiata i gra soundem jak Charlie Parker albo Pat Metheny...??? Co za problem nauczyć się czegoś, kto już coś dawno temu wymyślił?

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, McGyver napisał:

Naukowcem też nie mógłby być, bo zakłada że wszystko już zostało zbadane i zmierzone, a to czego nie potrafi zmierzyć nie istnieje. 

Znowu wyssane z palca jakieś dziwne legendy, ale już nie mam ochoty tego ponownie tłumaczyć. Cóż trzeba zdać się na audiofilski słuch on powie nam prawdę. Spróbuj chociaż raz wyjaśnić w wiarygodny sposób że różnice które słyszysz/"słyszysz" są wynikiem niezbadanych przez naukę zjawisk fizycznych zachodzących w Twoim sprzęcie. Przecież nauka powinna się takimi odkryciami interesować. Nie wierzę że oleją to bez badania.

24 minuty temu, Chicago napisał:

Bez wiary nie zaistniałby blues i jazz w muzyce, a bez tego nie byłoby muzyki rozrywkowej jaką znamy dzisiaj. Zresztą w ogóle bez wiary nie byłoby muzyki.

Zależy jaki rodzaj wiary masz na myśli. Jeżeli wiarę we własny talent to oczywiście zgadzam się powinna być ona bardzo silna, ale nie wierzę że tylko silna wiara w siebie stworzy wirtuoza. Bez ciężkiej pracy i nauki technik gry to się nie uda.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Chicago napisał:

nigdy nie mógłbyś być artystą z tym sposobem myślenia

Nie miałem nigdy zamiaru być artystą, zbyt ciężki i niepewny kawałek chleba. Brak talentu do tego zawodu mimo podobno dobrego słuchu.

1 minutę temu, msankowski napisał:
35 minut temu, Chicago napisał:
Bez wiary nie zaistniałby blues i jazz w muzyce, a bez tego nie byłoby muzyki rozrywkowej jaką znamy dzisiaj. Zresztą w ogóle bez wiary nie byłoby muzyki.

Raczej bieda niż wiara była źródłem i bluesa i jazzu.

A może brak systemów odtwarzania muzyki w tamtych czasach 😉?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Lech36 napisał:

Spróbuj chociaż raz wyjaśnić w wiarygodny sposób że różnice które słyszysz/"słyszysz" są wynikiem niezbadanych przez naukę zjawisk fizycznych zachodzących w Twoim sprzęcie.

To żądanie jest nielogiczne. Skoro są zjawiska nieznane nauce / niezbadane przez naukę to nie ma sposobu by wykluczyć ich udział w kształtowaniu brzmienia.

 

10 minut temu, Lech36 napisał:

Przecież nauka powinna się takimi odkryciami interesować.

Brak konsekwencji. Mówisz o zjawiskach nieznanych nauce / niezbadanych, by chwilę później odwrócić kota ogonem i nagle nazwać je "odkryciami"?  

 

14 minut temu, Lech36 napisał:

że oleją to bez badania.

Przecież żeby coś "olać" to wpierw należy o tym czymś wiedzieć, a poruszyłeś wszak kwestię zjawisk niezbadanych / nieznanych nauce. Skoro zatem są nieznane, to nie da się ich olać. 

 

17 minut temu, Lech36 napisał:

Nie wierzę

Sedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, McGyver napisał:

To żądanie jest nielogiczne. Skoro są zjawiska nieznane nauce / niezbadane przez naukę to nie ma sposobu by wykluczyć ich udział w kształtowaniu brzmienia.

Skoro je słyszysz to czemu uważasz że nie da się ich zbadać, raczej takie podejście nie jest logiczne bo trzymanie tych organoleptycznych odkryć w tajemnicy przed nauką ogranicza możliwości jej rozwoju. To osoba podejrzewająca odkrycie niezbadanego zjawiska powinna się zwrócić do nauki o wyjaśnienie odkrytych zjawisk.

18 minut temu, McGyver napisał:

Skoro zatem są nieznane, to nie da się ich olać. 

Ale to nie ja twierdzą że w audio są w domenie słuchu człowieka do zbadania jakieś nieznane zjawiska fizyczne generowane przez sprzęt. Ja wierzę pomiarom robionym na ASR i testowi różnicowemu o ile oczywiście będzie dobrze zrobiony. Może chociaż zasugerujesz co może być przez naukę niezbadane w części wspólnej dwóch zbiorów tj. techniki sprzętu i możliwości słuchu ludzkiego? Nauce trzeba pomóc dojrzeć zjawisko żeby mogła się za nie solidnie zabrać a nie operować tylko ogólnikami, sugestiami i podejrzeniami.

1 godzinę temu, xajas napisał:

Dlaczego z 1m

Nie wiem, ale taka była zasada testowania w dawniejszych czasach, ale oczywiście nic na ten temat więcej nie wiem.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, McGyver napisał:

Naukowcem też nie mógłby być, bo zakłada że wszystko już zostało zbadane i zmierzone, a to czego nie potrafi zmierzyć nie istnieje. 

Całe szczęście, że są "techniczni wierzący, praktykujący i słyszący"😉

Kupię Exposure xxviii (28) poweramp dual mono 🇬🇧 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, msankowski napisał:
Godzinę temu, Chicago napisał:
 

Raczej bieda niż wiara była źródłem i bluesa i jazzu.

No ,ciekawy temat . Jakie były inspiracje do powstania określonego rodzaju muzyki , klasycznej , operowej , metalu , disco polo, punka . Trochę jest tych rodzajów (pewnie kilkaset , albo kilkadziesiąt ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Chicago napisał:

Bardzo złe podejście - nigdy nie mógłbyś być artystą z tym sposobem myślenia. Co to za problem nauczyć się czegoś??? Ludzie kochani! Takie Berklee wypuszcza rocznie 'stu' Parkerów, Coltraneów i Gillespiech, i co z tego??? Co z tego, że ktoś wymiata i gra soundem jak Charlie Parker albo Pat Metheny...??? Co za problem nauczyć się czegoś, kto już coś dawno temu wymyślił?

Tys prawda ja techniczny i grający jestem i na emeryturze tak się zabawiam 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Lech36 napisał:

Skoro je słyszysz to czemu uważasz że nie da się ich zbadać

A uważam tak? Czy tylko wyczytałeś to między wierszami? 

 

5 minut temu, Lech36 napisał:

raczej takie podejście nie jest logiczne bo trzymanie tych organoleptycznych odkryć w tajemnicy przed nauką ogranicza możliwości jej rozwoju.

Ta, ukrywam to, milczę jak grób, nie przyznaję się do tego że słyszę różnice brzmieniowe pomiędzy kablami, kondensatorami i innymi elementami, swoje spostrzeżenia trzymam w formie zaszyfrowanej, w tajnej skrytce pod podłogą piwnicy mojego domu 😂

 

9 minut temu, Lech36 napisał:

Ale to nie ja twierdzą że w audio są w domenie słuchu człowieka do zbadania jakieś nieznane zjawiska fizyczne generowane przez sprzęt.

Zgadza się, Ty z góry negujesz możliwość zaistnienia jakiegokolwiek zjawiska które wymyka się obecnie dostępnym technikom pomiarowym. 

 

10 minut temu, Lech36 napisał:

Ja wierzę (...) testowi różnicowemu o ile oczywiście będzie dobrze zrobiony.

Bo test dobrze zrobiony to oczywiście tylko taki test który niczego nie wykaże 😉

 

 

12 minut temu, Lech36 napisał:

Ja wierzę pomiarom robionym na ASR

I to jest właśnie sedno. ASR awansował do rangi nowej technokratycznej religii. W ASR się wierzy.

 

14 minut temu, Lech36 napisał:

Może chociaż zasugerujesz co może być przez naukę niezbadane w części wspólnej dwóch zbiorów tj. techniki sprzętu i możliwości słuchu ludzkiego?

Ani nie próbuję, aż tak zarozumiały nie jestem. Zdaję sobie sprawę z tego że nie mam wystarczającego zaplecza badawczego. Zapewne nie mam też wystarczająco rozległej wiedzy naukowej. Ale w zamian mam wystarczająco dużo odwagi cywilne by przyznać że czegoś nie wiem, nie potrafię wyjaśnić albo zmierzyć. Daleki jestem od pełnej pychy i zarozumiałości postawy negującej wszystko czego nie da się zmierzyć obecnie dostępnymi technikami pomiarowymi. 

 

19 minut temu, Lech36 napisał:

Nauce trzeba pomóc dojrzeć zjawisko żeby mogła się za nie solidnie zabrać

Jak już wspomniałem, znam swoje możliwości i miejsce w szeregu i nie aspiruję do roli wielkiego odkrywcy. 
Z drugiej strony nigdy nie zdobyłbym się na tak bezbrzeżną pychę i zarozumialstwo by twierdzić że wszystko da się zmierzyć, zważyć i policzyć, a to czego nie potrafimy zmierzyć nie ma prawa istnieć. To nie moja postawa prowadzi do zatrzymania rozwoju. To wasza postawa negująca istnienie zjawisk nie dających się obecnie pomierzyć i zważyć prowadzi do zatrzymania rozwoju, bo spoczywacie na laurach i ignorujecie wszystko co nie zostało do tej pory zbadane. Wasza bezgraniczna wiara w omnipotencję pomiarów czyni was ślepymi i głuchymi na wszystko inne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, szpakowski napisał:

Prośba miała charakter ironiczny ... 

Jeżeli moderacja tego jeszcze nie zauważyła, każdy temat w którym udzielają się użytkownicy z kręgu techniczno-pomiarowego zawsze kończy w ten sam sposób ... 

Taki jest lepszy bo traktuje o tym samym, o czym traktuje się w tym nadmiernie  rozrośniętym.

Skoro: sprzęt się zmienia, muzyka się zmienia to  pozostaje podstawowe kryterium. Chcemy żeby było jak najprzyjemniej.  Przy okazji - jak komuś się chce niech mierzy co komu jest przyjemne .

🙂

 

 

2 godziny temu, Lech36 napisał:

nie wierzę że tylko silna wiara w siebie stworzy wirtuoza. Bez ciężkiej pracy i nauki technik gry to się nie uda.

Warto przyswoić sobie książeczkę "Muzyka daj się uwieść" (Drösser, Christoph; PWN, 2011).  Bardzo zgrabnie autor opisuje składniki tej dziedziny. Z samym audio to nie ma związku, ale to przystępna broszura i przyda się do poczytania.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.06.2021 o 12:20, xajas napisał:

Dlatego tez wszelkie takie komentarze i oczekiwania jak powyzej, sa dla mnie oderwane od rzeczywistosci   

Widać, że blade masz pojęcie o czym mowa. Nikt nikomu nie zabrania zarabiać. Nawet sumy astronomiczne jak FB itd. Sztuka jest zachowanie równowagi pomiędzy użytecznością, dostarczaniem wartością a monetyzacją uwagi, która stanowi współczesna walutę. Są granice, których nie należy przekraczać, bo prowadzi do dna. Zmuszanie do czytania spamu i wyświetlanie praktycznie wszędzie reklam jest przekroczeniem tych granic. Nawet Zuckerberg przeprosił za zbyt agresywny system reklamowy na FB Bacon. Zresztą nie ma co gdybać, bo efekty są widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, McGyver napisał:

A uważam tak? Czy tylko wyczytałeś to między wierszami? 

Ostatnio nie widziałem na forum opisów Twoich badań, ale możliwe że coś przeoczyłem. Między wierszami to raczej czytają ci co twierdzą że jest grupa ludzi twierdząca że wszystko gra tak samo (dotyczy sceptyków) i choćby się dementowało tą kwestię "milion" razy to wróci ona za jakiś czas jak bumerang. 

58 minut temu, McGyver napisał:

Ta, ukrywam to, milczę jak grób, nie przyznaję się do tego że słyszę różnice brzmieniowe pomiędzy kablami, kondensatorami i innymi elementami, swoje spostrzeżenia trzymam w formie zaszyfrowanej, w tajnej skrytce pod podłogą piwnicy mojego domu

To pozostaje tylko wyjaśnić skąd biorą się te stwierdzane różnice. Musisz wziąć pod uwagę że na świecie są tacy co mogą nie rozumieć tych odkryć i trzeba ich jakoś przekonać żeby komuś kto to przeważnie opisuje uwierzyć i np. na podstawie takiej relacji kupić taki element. Wiara w słowo pisane może być bardzo złudna.

Godzinę temu, McGyver napisał:

Zgadza się, Ty z góry negujesz możliwość zaistnienia jakiegokolwiek zjawiska które wymyka się obecnie dostępnym technikom pomiarowym. 

Testowi różnicowemu się nic nie wymknie. 

Godzinę temu, McGyver napisał:

Bo test dobrze zrobiony to oczywiście tylko taki test który niczego nie wykaże 

Jak będzie miał co wykazać to na pewno wykaże. Np. zjawiska akustycznej filtracji grzebieniowej w porównaniu nie wykaże a to zjawisko jest obecne w czasie porównywania na słuch przy użyciu głośników, ale przyczyna występowania różnic na skutek tego zjawiska nie jest związana ze sprzętem.

Godzinę temu, McGyver napisał:

I to jest właśnie sedno. ASR awansował do rangi nowej technokratycznej religii. W ASR się wierzy.

Tam do techniki podchodzi się na poważnie przy pomocy poważnego sprzętu pomiarowego, ale też prowadzący portal słucha mierzonego sprzętu, głównie kolumn. Rozmawiają z nim przedstawiciele znanych firm produkujących sprzęt, również ten z wysokich półek, Nie ma tam czarowania wszystko musi być udowodnione, ale żeby nie było niedomówień, czasem urządzenia kiepsko się mierzące podobają się kupującym, nawet pomimo krytyki ze strony ASR po kiepskim teście pomiarowym.

Godzinę temu, McGyver napisał:

Jak już wspomniałem, znam swoje możliwości i miejsce w szeregu i nie aspiruję do roli wielkiego odkrywcy. 

Ty nie masz być odkrywcą. Masz tylko podpowiedzieć kierunek badań nauce. W ten sposób bardzo często rodzą się nowe odkrycia. Coś słyszysz czego nie potrafisz wyjaśnić na poziomie techniki, podsuń to naukowcom może oni coś odkryją, albo od raz Tobie wyjaśnią dlaczego coś mogłeś usłyszeć.    

Godzinę temu, McGyver napisał:

ignorujecie wszystko co nie zostało do tej pory zbadane.

Nie ignoruję, czekam tylko na potwierdzenie że rzeczywiście czegoś co słychać nie da się wyjaśnić technicznie w ramach obecnego stanu wiedzy.  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, McGyver napisał:

I to jest właśnie sedno. ASR awansował do rangi nowej technokratycznej religii. W ASR się wierzy.

W zakładce kluby można założyć: "Kościół ASR pw św Lecha36 - patrona prawidłowo technicznych testów porównawczych"

27 minut temu, xetras napisał:

Chcemy żeby było jak najprzyjemniej.  Przy okazji - jak komuś się chce niech mierzy co komu jest przyjemne .

Niech sobie mierzy kto chce, jeżeli sprawia mu to przyjemność. Nikt nikomu nie zamierza tego zabraniać. Niech tylko nie uszczęśliwia i uświadamia przy każdej nadarzającej się okazji innych, którzy zazwyczaj tego nie chcą.

 

@McGyver daj sobie spokój z Lechem on tak może bez końca ... szkoda czasu.

Edytowane przez szpakowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Administratorzy
16 minut temu, Roxi napisał:

Widać, że blade masz pojęcie o czym mowa. Nikt nikomu nie zabrania zarabiać. Nawet sumy astronomiczne jak FB itd. Sztuka jest zachowanie równowagi pomiędzy użytecznością, dostarczaniem wartością a monetyzacją uwagi, która stanowi współczesna walutę. Są granice, których nie należy przekraczać, bo prowadzi do dna. Zmuszanie do czytania spamu i wyświetlanie praktycznie wszędzie reklam jest przekroczeniem tych granic. Nawet Zuckerberg przeprosił za zbyt agresywny system reklamowy na FB Bacon. Zresztą nie ma co gdybać, bo efekty są widoczne.

Jeżeli o AS chodzi to staramy się aby było jak najmniej reklam spamerskich typu schudnij w jeden dzień itd.

Ale i takie też się zdarzają bo my swoje a reklamodawca swoje.

Powiedzieliśmy też nie reklamom których nie daje się zamykać lub takich co wyskakują jak wilk z lasu.

Ale pamiętajcie ze utrzymać całą strukturę trzeba.

A i obsługa tego wszystkiego trochę czasu zajmuję. Bo postów dość sporo przybywa oraz maili dziennie jest też dużo.

Powiedzieliśmy tez nie osobom z branży którzy nachalnie reklamowali się w postach na audiostereo i namawiają do kupna produktów dokładnie z ich linków itd. 

Staramy się filtrować posty w taki sposób aby nie było marketingu szeptanego. Zrobiliśmy zakładki nowości oraz inne miejsca w których można się zareklamować.

 

Każdy temat prowadzony przez długi czas w którym wielu użytkowników bierze udział, wypowiadając się, radząc innym, dzieląc się własnymi doświadczeniami są dla forum rzeczą bez której nie istniało by to wszystko oraz stanowi ogromna bazę wiedzy na dane zagadnienia.

Bocznica jak bocznica wiele tematów jest ciekawych także do zaglądania tam raz na jakiś czas. (Nie mowa tu o tematach: Polityka, Kościoły itp)

 

Zachęcam do poruszania nowych kwestii w świecie audio / wideo bo technologia idzie do przodu i o czymś można zawsze porozmawiać. Krytyka konstruktywna jest zawsze na miejscu oby z kulturą osobistą i bez ataków ad personalnych.

 

ps. Liczę na zrozumienie oraz owy post jest moim zdaniem oraz administratora technicznego którym to jestem na forum od nie dawna.

 

Miłego dnia.

@Espectro

 

premiumLogo.png.4898b6efb5f58c29de38035906862b7a.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Lech36 napisał:

Jak np. będę mocno wierzył że jestem genialnym gitarzystą to zagram genialną solówkę 😉?  Czy może najpierw będę się musiał uczyć techniki żeby taką zagrać? W tej nauce techniki wiary jest raczej mało (chyba tylko wiara w siebie), jest tylko ciężka praca, choć też musi być okraszona szczyptą talentu

Lechu, a co ma piernik do wiatraka. Bez przerwy trąbisz o technikach pomiarowych do porównywania i wskazywania różnic np. dla dwóch różnych wzmacniaczy. Technikę szydełkowania również dołączysz do swoich procedur porównawczych?  Podczas konkursu Chopinowskiego technikę gry ocenia test różnicowy czy uszy jurorów. Zapętliłeś się chyba trochę na punkcie tych pomiarów 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Lech36 napisał:

Między wierszami to raczej czytają ci co twierdzą że jest grupa ludzi twierdząca że wszystko gra tak samo

Bo jest taka grupa, i nie ma co zaprzeczać. Co najwyżej Ty możesz się nie poczuwać do przynależności, ale nie sposób zaprzeczać że tacy ludzie istnieją. 

 

21 minut temu, Lech36 napisał:

Musisz wziąć pod uwagę że na świecie są tacy co mogą nie rozumieć tych odkryć i trzeba ich jakoś przekonać

Nic nie trzeba. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mam parcia na nawracanie, zwisa mi i powiewa co kto uznaje a czego nie uznaje. A w zamian oczekuję tylko jednego - by nikt mnie nie usiłował nawracać gdy sobie tego nie życzę.

 

23 minuty temu, Lech36 napisał:

Testowi różnicowemu się nic nie wymknie. 

I dlatego nigdy nic nie wykazuje. A gdy jednak coś wykaże, to orzekacie że był nieprawidłowo przeprowadzony. W istocie, wiara czyni cuda. 

 

26 minut temu, Lech36 napisał:

Ty nie masz być odkrywcą. Masz tylko podpowiedzieć kierunek badań nauce.

Nie, nie mam. Mam robić to co uważam, a Ty nie masz mi dyktować co mam robić. Wara!.

 

25 minut temu, szpakowski napisał:

@McGyver daj sobie spokój z Lechem on tak może bez końca ... szkoda czasu.

Toż nie na użytek Lecha piszę, tylko dla pozostałych czytelników. Rzec można że potraktowałem Lecha pretekstowo, lub jak kto woli - instrumentalnie 😜 jako egzemplifikację pewnej postawy. I choć też mógłbym bez końca, to ani mi się nie chce, ani sensu nie widzę. Te parę zdań komentarza jest wystarczające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, javor napisał:

Lechu, a co ma piernik do wiatraka. Bez przerwy trąbisz o technikach pomiarowych do porównywania i wskazywania różnic np. dla dwóch różnych wzmacniaczy. Technikę szydełkowania również dołączysz do swoich procedur porównawczych?  Podczas konkursu Chopinowskiego technikę gry ocenia test różnicowy czy uszy jurorów. Zapętliłeś się chyba trochę na punkcie tych pomiarów 🙂

W technikę porównawczą dla podobnych urządzeń elektronicznych wchodzę, ale nie wykorzystam tych porównań do techniki układania glazury zalecanej np. przez Castoramę, bo to dwa różne pojęcia. Dla Ciebie jednak określenie technika wiąże się ze wszystkim. Chyba nawet z puszczaniem wiatrów 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki. 
Jedna z rzeczy przez którą ludzie odchodzą od forum to ultra-offtopowanie. Temat o zakupie igły do gramofony się kończy dywagacjami na temat inwalidztwa osób z uszami pod kątem 21.39 stopni. 

I nawet w temacie o tym, dlaczego forum umiera, zrobił się ogromny offtop praktycznie nie na temat xD 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Chłopaki. 
Jedna z rzeczy przez którą ludzie odchodzą od forum to ultra-offtopowanie. Temat o zakupie igły do gramofony się kończy dywagacjami na temat inwalidztwa osób z uszami pod kątem 21.39 stopni. 

I nawet w temacie o tym, dlaczego forum umiera, zrobił się ogromny offtop praktycznie nie na temat xD 


I tak to lubie, wolna wymiana mysli, nie lubie szufladek i szeryfow

Na pewno mnie to nie odstraszy. Jak przezylem atmega, zyzola, zukzuruki i costy smeraldy, to i ten chaos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, xajas napisał:

 


I tak to lubie, wolna wymiana mysli, nie lubie szufladek i szeryfow emoji106.png

Na pewno mnie to nie odstraszy. jak przezylem atmega, zyzola to i ten chaos emoji41.png

 

Ale to zeruje praktycznie merytorykę tematów. 
Ktoś nowy przychodzi, szuka dobrych kolumn za 10k i dowiaduje się, że z takim budżetem to mu nawet na podstawki pod kable nie starczy. A wgl, najlepiej to jakby kupił głośniki tubowe z lat 20 i wzmacniacz na lapach z III rzeszy (ale koniecznie roczniki 42-43). ALEEE
Jednocześnie żeby kupił jakieś kolumny BBC i do tego kable z czystego kosmicznego srebra. A to, że w kolumnach siedzą kondesnatory po 2zł to jest nieważne i to jest wgl, pomówienie. 
Ale jak zależy mu na rozdzielczości to najlepiej jakby w tych tubowych kolumnach bbc, żeby były elektrostaty albo wstęgi. 
I nie zapominajmy o tym, że najlepiej jakby bezpieczniki były błogosławione przez papieża (ale też nie tego nowego, najlepiej przez Jana Pawła II w dół). 

A, i rezonator downa to totalna podstawa, aby nam nie wchodziła krzywa Hivva w kwantowym polu mistyfikacyjnym. 

Edytowane przez #Szakovsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Administratorzy
7 minut temu, #Szakovsky napisał:

Ale to zeruje praktycznie merytorykę tematów. 
Ktoś nowy przychodzi, szuka dobrych kolumn za 10k i dowiaduje się, że z takim budżetem to mu nawet na podstawki pod kable nie starczy. A wgl, najlepiej to jakby kupił głośniki tubowe z lat 20 i wzmacniacz na lapach z III rzeszy (ale koniecznie roczniki 42-43). ALEEE
Jednocześnie żeby kupił jakieś kolumny BBC i do tego kable z czystego kosmicznego srebra. A to, że w kolumnach siedzą kondesnatory po 2zł to jest nieważne i to jest wgl, pomówienie. 
Ale jak zależy mu na rozdzielczości to najlepiej jakby w tych tubowych kolumnach bbc, żeby były elektrostaty albo wstęgi. 
I nie zapominajmy o tym, że najlepiej jakby bezpieczniki były błogosławione przez papieża (ale też nie tego nowego, najlepiej przez Jana Pawła II w dół). 

A, i rezonator downa to totalna podstawa, aby nam nie wchodziła krzywa Hivva w kwantowym polu mistyfikacyjnym. 

Za totalne off topy zgłasza sie i sie ukrywa.

 

 

premiumLogo.png.4898b6efb5f58c29de38035906862b7a.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.