Fantasy, science fiction, thriller, groza, przygoda, sensacja, kryminał. Książki które czytamy dla rozrywki.

[Neon47]

Teraz czytam książkę Jarosława Grzędowicza "Popiół i kurz".

[jacekm22]

Polecam Archangielsk Roberta Harrisa , bardzo dobrą książkę sensacyjną  w formie audiobooka genialnie przeczytana przez Janusza Zadurę , który wyrasta na jednego z czołowych polskich lektorów.

[Jacchusia]

Do jutra do 9.00 rano promocja na Kindle Paperwhite

120zł taniej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jacekm22]

Nie polecam ostatniej książki Kena Folletta pt. Nigdy... Wyraźny spadek formy , niestety nie jest to poziom Filarów Ziemi...A szkoda bo temat sam w sobie ciekawy. 

[Neon47]

Teraz czytam książkę Petera Benchleya "Szczęki".

Na jej podstawie Steven Spielberg nakręcił film.

[piku bb]

A ja odświeżam sobie przygody Stalowego Szczura.

[il Dottore]

W dniu 24.11.2021 o 13:48, jacekm22 napisał:

Nie polecam ostatniej książki Kena Folletta pt. Nigdy... Wyraźny spadek formy , niestety nie jest to poziom Filarów Ziemi...A szkoda bo temat sam w sobie ciekawy. 

A ja polecam. Wartka akcja, choć może nieco naciągana. Ale w świecie rządzonym przez komuchów wszystko może się zdarzyć. Follett doskonale pokazał, że komunizm to rak toczący Ludzkość. Bardzo dobra książka, dużo lepsza od nudnych jak flaki z olejem "Filarów Ziemi". GORĄCO POLECAM!!!

Robert Makłowicz

[szpotek73]

W dniu 27.11.2021 o 00:50, il Dottore napisał:

nudnych jak flaki z olejem "Filarów Ziemi".

ja się nie nudziłem🙂

[burz]

W dniu 27.11.2021 o 00:50, il Dottore napisał:

nudnych jak flaki z olejem "Filarów Ziemi"

Co kto lubi.

[il Dottore]

Jeśli lubicie SF, to tej pozycji nie wolno ominąć!
"Projekt Hail Mary" to naprawdę świetna książka. Dawno nie było tak dobrej pozycji Hard SF. Wydawałoby się, że nic odkrywczego nie da się tu już wykombinować, tymczasem Andy Weir mnie zaskoczył. Bo o ile motywy są oklepane (planetarne zagrożenie, podróż międzygwiezdna, pierwszy kontakt itp.) to szczegóły jednak są nowością.
Pamiętacie "Marsjanina" tego samego autora? Coś jakby Pomysłowy Dobromir i McGyver w jednym walczący o przetrwanie na Marsie. Tutaj podniesiono poprzeczkę: bohaterów jest więcej i są jeszcze bardziej pomysłowi! 🙂
A to nie jest w kij dmuchał zadanie: uratować dwie planety! Trzeba się nagłówkować, namęczyć, nakombinować i nieraz narazić życie!
Wspaniała powieść! Pomysłowa, ciepła, ludzka, pozbawiona patosu, za to promieniująca humorem i optymizmem.
Serdecznie polecam: Robert Makłowicz 😉

[toptwenty]

Sensacja.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Polecam trylogię Zgiełk Wojny Kennedy Hudnera. Autor jest z zawodu prawnikiem ale tak kocha SF, że postanowił i sam coś napisać. Wyszła świetna military SF - wielkie armady walczą zajadle w kosmosie. Dużo świeżych pomysłów, jak np wykorzystanie dzikich zwierząt do abordażu! 🙂

Nota redakcyjna:

"Ludzkość opuściła Starą Ziemię i skolonizowała odległe światy. Stało się to możliwe dzięki odkryciu tuneli czasoprzestrzennych, które skróciły drogę do układów gwiezdnych z planetami nadającymi się do zamieszkania. Właśnie dlatego sektor Victorii stał się węzłem komunikacyjnym i handlowym dla pozostałych systemów zasiedlonych przez ludzi – znajduje się tutaj aż siedem tuneli czasoprzestrzennych. I aż siedem powodów, aby zdobyć ten obszar kosmosu.

Rozwijające się mocarstwa – Cesarstwo Tilleke i Dominium Zjednoczenia Ludowego – pragną zawładnąć sektorem Victorii. Chociaż od stuleci ludzkość żyje w pokoju, zawiązuje się spisek. Na wiktoriańskich granicach trwają przygotowania do wojny.

Emily Tuttle, historyczka, która nie znalazła perspektyw na swojej rodzimej planecie i postanowiła zaciągnąć się do Floty Kosmicznej Victorii, jeszcze nie wie, że już na początku swojej kariery weźmie udział w prawdziwych starciach w kosmosie i przeleje ludzką krew…"

 

[twonk]

Polecam wszystkie cztery tomy "Bobiverse" Dennisa E. Taylora:
- Nasze imię Legion, nasze imię Bob
- Gdyż jest nas wielu
- Wszystkie te światy
- Niebiańska rzeka
Głównym bohaterem jest Bob (potem Bobowie, bo się klonuje), którego jaźń została przeniesiona do komputera i został inteligencją sterującą międzygwiezdną sondą kosmiczną, szukającą planet do zamieszkania. Ale to dopiero sam początek fabuły. Wyjątkowo dobrze się to czyta.

[il Dottore]

21 godzin temu, twonk napisał:

Polecam wszystkie cztery tomy "Bobiverse"

Jestem w połowie tomu drugiego i w pełni rekomenduję!

Pomysł uczynienia głównym bohaterem sztucznej inteligencji nie jest niczym świeżym, ale tutaj SI kiedyś była człowiekiem, co daje o wiele więcej swobody ruchu autorowi. Akcja wartka, space opera w starym dobrym stylu, choć jest trochę nowych dekoracji.

Nota wydawnicza:

"Bob Johanson właśnie sprzedał swoją firmę informatyczną i już nie może się doczekać życia pełnego atrakcji - książek do przeczytania, filmów do obejrzenia i miejsc do odwiedzenia. Więc to trochę niesprawiedliwe, gdy po chwili śmiertelnie potrąca go samochód.

Budzi się sto lat później i stwierdza, że odmrożeńcy nie mają już żadnych praw, jest więc własnością państwa. Został przekopiowany do komputera i ma zostać inteligencją sterującą międzygwiezdną sondą kosmiczną, szukającą planet do zamieszkania. Stawka jest wysoka - co najmniej trzy inne państwa próbują pierwsze wystrzelić takie sondy, a nie grają czysto.

Najbezpieczniej mu będzie w kosmosie, jak najdalej od Ziemi. Ale tak mu się tylko wydaje. Bowiem wszechświat też jest pełen wrednych istot, które wcale nie lubią, gdy wkracza się na ich teren."

[atmeg]

OOO ,fajny temat . 

To ode mnie . 

'Ajajaj bez jaj' z filmu "Gwiezdne jaja"

 

Gwiezdne Jaja-Zemsta Świrów   . Jednak Szwabki mają poczucie humoru 🙂

[atmeg]

Ja tu tylko o powieściach i filmach .

Kosmiczne jaja (1987) 

 

Kosmiczne jaja (1987) 

Koncowe sceny z filmu

 

[xetras]

Pytanko:

Czy "Ślepowidzenie" i "Echopraksja" Petera Wattsa są w miarę lekkie w czytaniu ?

 

 

10 minut temu, atmeg napisał:

jaja

Niezłe jaja.

To temat o książkach i czytaniu a wyskakujesz z filmem 🙂

[atmeg]

5 minut temu, xetras napisał:

"Niezłe jaja.

To temat o książkach i czytaniu a wyskakujesz z filmem 🙂"

Niezłe jaja.

To temat o książkach i czytaniu a wyskakujesz z filmem 🙂

A to temat taki na poważne o SF ? I niemożna nic z humorem bo to już nie SF ?

Znaczy w SF nie może być humoru , muzyki ?

Już tak znacie SF , nauke i przyszłość że niema tu miejsca na radość i zabawe ?

To smutna ta twoja SF i złowieszcza .

Nie wiedziałem iż w rozważaniach typu SF już wyeliminowano radość .Ma dominować smutek i zagłada ?

Coś tu nie gra .

Edytowane 1 Lutego 2022 przez atmeg

[atmeg]

===============

oczywiste jest ze w pisarstwie jak i w fimach i polityce dominuje nurt czarnowidzenia na którym ktoś zarabia robiac w h_ja innych ale czy to jest jedyna prawda ? Nie .Niejest to jedyna prawda a prawd jest wiele jak kłamstw .

Wiec poco mamy sie smucic ze co2 nas zabije jak nie zabije a napcha kasy jedynie tym co to wymyslili . 

w okresie najwiekszych zyjacych stworzen na ziemi co2 bylo wiecej niz teraz .

Ale trza widziec ze wszysko upadnie a ziemia zgnije  przez co2 . Bo tak pisza . 

Przyszłość jest inna .....i ono jest w SF i to nie w tej czarnej . to nie CO2 jest złem ale zli ludzie .I nic jeszcze nie jest przegrane .

================

Tak wiec , piszac o SF na serio nie mozna pomijać pozytywnego nurtu ,zabawy ,radości .

Czy taki Lem pisał swoje dzieła z wizjami konca świata ,nie ...On sie bawił różnymi możliwościami ale nie był czarnowidzem . A ktoś tu pisze że niewolno rozrywki bo my tu na poważnie 🙂 Umieracie tu na powaznie bo konczy sie swiat ? kto wam to wmówił ? Kto? Ten co chce wam zabrac to z czego zrezygnujecie .

[atmeg]

xetras chyba niechcesz tu gadac o innych cywilizacjach bo....nie mamy o tym pojecia ani Ja ani Ty .

No chyba ze Ty masz to gadaj ,wyslucham .

Tak wiec zapodając np. film który jest komediową  parodia kilku filmów SF  uważam iż nie naruszam ,nie poniżam , nie rozmydlam  ...tego tematu .

[atmeg]

Ktoś z was na poważnie rozmysla np. nad klamstwami z filmu Interstelar ?

1- sugestia  ze za niedlugo Ziemia zostanie zatruta ( przez kogo) przez polski wegiel? wersja Niemiecka .

wersja amerykanska -przez chiny i ruskow , a moja wersja przez Niemcy .

2- dzieki zupelnie falszywym irracjonalnym zartem ansztajna  sa jakies tam dziury ,polaczenia miedzy c zasowe i tp i reszta tych bzdor noweoczesnej pseudo nauki ?ze to tak ? zesraja sie przez najblizsze tysiac lat i nic takiego nie znajda .

3 sa naukowacy co badaja te sprawy za kase od rządów i bedą badac dopuki taka im bedzie dawana i hujnia wielka z tego 

4 Film ,jak to film ,fikcja ale teraz pseudonaukowa .

----------------------------

Prawdziwe podstawy fizyki odkryli badacze z  Grecji ,potem to rozszerzył Niuton  . Tesla sporo zrobił i na tym zatrzymała znajomość świata .Reszta to tylko teorie .

[xetras]

Ten film jest jak dla mnie do jednorazowego użytku.

Z parodii SF wolę "Flash Gordon", albo "Kin Dza Dza".

Najbardziej "Hotel pod poległym alpinistą".

Zapomniałem: "Marsjanie atakują" jako parodia wojny światów(to powinno być pierwsze skojarzenie !).

Ale:

Po co starociami się ekscytować ?

Edytowane 1 Lutego 2022 przez xetras
Dopisek

[atmeg]

Np . wzgledność czasowa ,najwiekszy zart Anstaina . Nie istnieje .

Bo czas jako taki nie istnieje .Niema go .To takie info dla was . Czas nie istnieje .Wielu ludzi na świecie wie o tym .Teraz wiecie i wy.

1 minutę temu, xetras napisał:

Ten film jest jak dla mnie do jednorazowego użytku.

Z parodii SF wolę "Flash Gordon", albo "Kin Dza Dza".

Najbardziej "Hotel pod poległym alpinistą".

i super ze lubisz jakies filmy jak Ja .Inne ale to mi nie przeszkadza .

[xetras]

Pisałeś o "Interstellar". To całkiem udane widowisko. Kilka razy oglądałem i jakoś nie nudziło.

[atmeg]

39 minut temu, xetras napisał:

 

Ale:

Po co starociami się ekscytować ?

Stary ,żyjemy w cywilizacji dzieki starym wynalazkom ,odkryciom ale tym prawdziwym .

Tesla skonstruował system trójfazowy energetyczny 100 lat temu ,i do dziś cały świat bazuje na tym ,to jest SF .prawdziwe SF.

4 minuty temu, xetras napisał:

Pisałeś o "Interstellar". To całkiem udane widowisko. Kilka razy oglądałem i jakoś nie nudziło.

Bo jako film jest dobre , polecam.

Natomiast jako podana idea o transmisji w czasie jest chora .Idiotyczna .

Generalnie ci ludzie od rozbijania atomu i teoretyzowaniu na te tematy maja jakąś shize na temat czasu .Tyle czasu robia te doswiadczenia tyle rozbili czasteczek i nic nie wiedzą ,tylko bredza .Ale krzyczec potrafia jacy to naukowcy sa .

A przecież w starych pismach z Indii stoi że ....Materia jest formą energii .

świat i kosmos to forma energii.Niema tam nic o czasie. Wszysto dzieje sie w jednej chwili .

[xetras]

19 minut temu, atmeg napisał:

Tesla skonstruował system trójfazowy energetyczny 100 lat temu

O nie !

Michał Doliwo Dobrowolski !

Polecam zapoznać się - to i teoretyk i wynalazca - na całym świecie ten system się stosuje.

Okazał się najtańszy jako system przesyłu na dalekie odległości.

Dzięki niemu elektrownie wyszły daleko poza miasta mimo oporów kapitału.

1891 rok - wystawa elektrotechniczna w Monachium

I silnik klatkowy trójfazowy wynalazł i transformator trójfazowy i częstościomierz itd.

(Sorry że tak chaotycznie)

Edytowane 1 Lutego 2022 przez xetras
poprawka

[atmeg]

=======================

jedno z wiekszych klamstw wspólczesnej nauki -Słońce .

 

że niby na słoncu dzieje sie jakas tam reakcja laczenia pierwiastków lekkich w pierwiaski ciezkie  ,i ta opinia jest jako obowiązujaca w nauce na uczelniach ale jaja .

4 minuty temu, xetras napisał:

O nie !

Michał Doliwo Dobrowolski !

Polecam zapoznać się - to i teoretyk i wynalazca - na całym świecie ten system się stosuje.

Okazał się najtańszy jako system przesyłu na dalekie odległości.

Dzięki niemu elektrownie wyszły daleko poza miasta mimo oporów kapitału.

1891 rok - wystawa elektrotechniczna w Monachium

I silnik klatkowy wynalazł i transformator i falomierz itd.

(Sorry że tak chaotycznie)

czyli nie tesla tylko ktos o Polskim nazwisku? dawaj dane gdzie kiedy to wprowadzono do życia itp , dawaj dane 

 

z Polaków to najwiekszym wynalazcą udokumentowanym był ten co lampe naftową zrobil

Pierdzielisz .udokumentowane jest ze pierwszy system pradu przemiennego czyli pradnice i silnik zrobił Tesla a wyskakujesz ze nie .

Wiesz  , Stalin mówił że wyzwala ziemie Polskie , albo ze taki pokój na Ziemi zrobimy ze kamien na kamieniu nie zostanie .

[xetras]

Wystarczy poszukać w google 🙂

Tu felieton:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zmarł niestety na grypę hiszpankę.

Niemce o nim pamiętają bo tworzył w AEG, a Ruscy uznają go za carskiego poddanego.

Musiał jednak studiować poza granicami Rosji (a czemu to już sam się domyśl - było po zamachu na cara i został relegowany ze studiów a potem był na emigracji).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Rosyjski - pochodzenia polskiego" (?)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Lutego 2022 przez xetras
Dopisek

[atmeg]

xetras  , jesteś pierwszym na Ziemi kwestionującym wynalazki Tesli .

Czyli Niemieckie zródła ? I co dalej ? Nic ?

Ty ale tam nic nie pisze ze ten Polak to wynalazł tylko ze pracowal nad tym i mial osiagniecia .

Notomiast jasne tam jest i pisze ze wynalazcą był Tesla .Ten Polak poprostu opracowywał swoje projekty na podstawie wynalazku Tesli .I to jest jak najbardziej możliwe .

=======================

ale nie bez podstawy Padło z mojej strony tu w temacie SF nazwisko wielkie - Tesla . 

W świecie nowoczesnej nauki wielkim nazwiskiem jeste  -Anstein . 

Jak jeden człowiek ma sie do tego drugiego ?

Tesla stworzył system energetyczny  na Ziemi a Anstein stworzył teorie do dupy co nie sprawdza sie .Nie działa .

Edytowane 1 Lutego 2022 przez atmeg

[xetras]

22 minuty temu, atmeg napisał:

.udokumentowane jest ze pierwszy system pradu przemiennego czyli pradnice i silnik zrobił Tesla a wyskakujesz ze nie .

Urządzenia w działaniu kto inny pokazał.

Przecież nie tylko o pierwszeństwo chodzi a o skuteczność.

Najmniejsze straty przesyłu są w tym systemie, który wytworzył w firmie AEG konstruktor, czyli wyżej wspomniany rodak.

14 minut temu, atmeg napisał:

wynalazcą był Tesla

Czy aby na pewno trójfazowego ?

Co do 2 fazowego - pierwszeństwo można potwierdzić, ale ten system się nie przyjął.