Polexit

[Amator 2b]

3 godziny temu, xajas napisał:

a dlaczego mieli by miec ten status i po co?

Po to samo co mniejszość niemiecka w Polsce.

[Chicago]

No i co z tego, że to moje cytaty - jeden dotyczy czego innego i drugi czego innego. Inwestycje Niemiaszków w USA to jeden temat, a stosunek z Polską, to drugi - verstanden?

->xajax

[xajas]

narody zachodniej Europy mają o wiele gorsze zdanie o Unii niz Polacy, więc nie pisz o jakimś polskim fenomenie
u nas Unia kojarzy się (jeszcze) z dobrobytem,  u nich gdzie ten dobrobyt jest od 2 pokoleń Unia im kojarzy się tylko z rozdeta biurokracja, paradami z teczowymi piórami  w d..., z uchodzcami itp problemami które sama stworzyła 

nie prezetuj twojej opini i nastawienia jako zdania „zachodnich narodow“

nie masz o nim zielonego pojecia.

[costa brava]

no tak, ktos kto nie wie po co jest status mniejszości ma zielone pojęcie...ZIELONE 😁

[misiomor]

1 godzinę temu, Jaro_747 napisał:

.. widzę tu strasznie dużo jakichś dziwnych kompleksów. Może problem jest w nich a nie w jakichś mitycznych brukselskich smokach.

Nie mylisz się. Tylko że te kompleksy są po stronie Francuzów i Niemców. Ci pierwsi bardzo odchorowali utratę pozycji światowego trendsettera na rzecz Anglosasów. Niemcy - osobiście spotkałem się z pełną żalu wypowiedzią niemieckojęzycznego Szwajcara (dobrze wykształcony) że nikt nie chce się uczyć wspaniałego i kulturnego języka niemieckiego (nawet w Szwajcarii to frankofoni oczekują francuskiego od niemieckojęzycznych, a w druga stronę to nie działa). I Szwajcarowi wolno, bo na nich nie ciąży odium Hitlera i II WŚ. Niemcy z RFN też tak myślą, ale tresura nakazuje im powstrzymywać uzewnętrznianie tego. 

Kompleksy tych dwóch narodów względem Anglosasów są gigantyczne.

[xajas]

Po to samo co mniejszość niemiecka w Polsce.

kretactwo, nie odpowiadasz na pytanie

A po co mniejszosc niemiecka ma miec te prawa.

BTW.
czy imigrant i mniejszosc narodowa to to samo?
czy te 860.000 Polakow w Niemczech to „mniejszosc“ narodowa“, czy po prostu ludzie szukajacy za granica lepszych szans i warunkow zycia?

co za bzdurne komentarze

No i co z tego, że to moje cytaty - jeden dotyczy czego innego i drugi czego innego. Inwestycje Niemiaszków w USA to jeden temat, a stosunek z Polską, to drugi - verstanden?
->xajax

nix verstanden, no to co wynika z tych przytoczonych cyferek

[il Dottore]

10 godzin temu, sly30 napisał:

I pisze to ten, który uciekł z tej kochanej ojczyzny do UE i siedzi tam od lat! Kogo oszukujesz hipokryto? Boisz się, że kolejni emigranci z Polski pozbawią ciebie pracy za ukochane euro?

Co ty wygadujesz??? W domu wszyscy zdrowi? Ja tu jestem U SIEBIE! Pokazać ci mój paszport? Jest tam najpierw nazwa kraju: UNIA EUROPEJSKA i dopiero land: Polska Rzeczpospolita Ludowa.

Bo Unia to kraj. Ma wszystkie atrybuty kraju: ma terytorium, ma granice, ma prawo, ma rząd, ma parlament, ma ludność (czyli nas), ma hymn, ma flagę (czyli euroszmatę), tylko armii nie posiada ale nie jest to warunek sine qua non bo przecież nie każde państwo na świecie ma armię.

Więc nie rozumiem tych głupich jęków. Jeden mieszka w tym landzie, inny w tamtym, ale zawsze w swojej ukochanej europejskiej Ojczyźnie. W Vaterlandzie. 🙂

[Amator 2b]

11 minut temu, xajas napisał:

kretactwo, nie odpowiadasz na pytanie

Status mniejszości jest bardzo ważny. Chociażby do tego aby mieć pewne prawa konstytucyjne i ochronę oraz dotacje na działalność kulturalną i pełną swobodę z tym związaną.

[il Dottore]

4 godziny temu, papageno napisał:

Jawohl

Ale o co chodzi?

To już nie wolno pięciu piw zamówić? Oczywiście niemieckich... 🙂

[jar1]

2 godziny temu, papageno napisał:

W RWPG było źle, w UE jest źle. Gdzie prawdziwym Polakom będzie dobrze? Jak się sami rządzili, to kraj albo dzielili między swoich (nepotyzm dzielnicowy) albo kraj był rozbierany. Powstania przegrywali, a najwięcej do powiedzenia o urządzeniu kraju mieli ci z Lambertów, Londynów, Moskwy czy Waszyngtonu. A gdy ostatni ciemiężca pozwolił by się wyzwolili spod wpływu, po krótkim czasie zatęsknili do autokracji głosząc hasła o wolności, niepodległości, demokracji i suwerenności. Zaiste dziwna nacja. 

Ba,  dodatek, po 6 latach rządów "prawiczków" jest im jeszcze gorzej niż przed. Z dnia na dziej świat staje się dla nich coraz mniej przyjazny, przybywa wrogów i tylko siedzieć, jęcześ i płakać zostało. I zniszczyć wszystko.

 

[il Dottore]

2 godziny temu, misiomor napisał:

Dlatego też górę wzięła koncepcja "karolińska", a więc integracja ograniczona do obszaru bardziej spójnego kulturowo. I choćbyśmy się nie wiem jak do nich łasili, nie przyjmą nas.

I Bogu dziękować! Pozostaje mieć nadzieję, że nie ma dla Polski miejsca w tym nowym państwie.

Ale niestety - to tylko pobożne życzenia. Rzeczywistość jest taka, że te 30 milionów niewolników w niemieckich fabrykach, frajerów zadłużających się w niemieckich bankach i konsumentów niemieckiego shitu z Lidla jest im potrzebne. Polska to ogromny rynek.

Pożyteczni idioci (bo folksdojczów nie liczę) z Partii Oszustów powinni w końcu zrozumieć, że fakt obecności Polski w UE nie wynika z chęci zrobienia Polakom dobrze a jedynie z chęci kolonizacji gospodarczej i budowy Mitteleuropy.

2 godziny temu, papageno napisał:

ak się sami rządzili, to

Polska była od morza do morza. Walczyła jak równy z równym z Moskwą, z Turcją z Ordą. Spuszczała bęcki tak skutecznie, że często sam widok polskich wojsk powodował ucieczkę wroga. Polscy rycerze to były maszyny do zabijania bez odpowiednika w historii.

I komu to przeszkadzało?

14 minut temu, Amator 2b napisał:

Status mniejszości jest bardzo ważny. Chociażby do tego aby mieć pewne prawa konstytucyjne i ochronę oraz dotacje na działalność kulturalną i pełną swobodę z tym związaną.

Dlatego Polacy nigdy go nie otrzymają. Podczas negocjacji traktaty z Niemcami BND mające dostęp do archiwów STASI wykorzystało informacje dotyczące homoseksualizmu min. Skubiszewskiego do szantażowania go. Tak wymogli nierówny status Niemców i Polaków. My im daliśmy miejsca w parlamencie a oni nam nie dali nawet statusu mniejszości. Piąkna akcja BND. A że wówczas rządzili w Polsce ludzie niepolskiego pochodzenia to zdrada dyplomatyczna Skubiszewskiego uszła mu płazem. Pewnie nawet się cieszyli, że mogą poniżyć Polaków.

[Grzegorz7]

1 godzinę temu, xajas napisał:

czy imigrant i mniejszosc narodowa to to samo?
czy te 860.000 Polakow w Niemczech to „mniejszosc“ narodowa“, czy po prostu ludzie szukajacy za granica lepszych szans i warunkow zycia?

Jak masz obywatelstwo i płacisz tam podatki to jesteś mniejszością. 

[xajas]

Ilu z tych 860.000 ma to obywatelstwo

[Jaro_747]

5 godzin temu, il Dottore napisał:

Dlatego Polacy nigdy go nie otrzymają. Podczas negocjacji traktaty z Niemcami BND mające dostęp do archiwów STASI wykorzystało informacje dotyczące homoseksualizmu min. Skubiszewskiego do szantażowania go. Tak wymogli nierówny status Niemców i Polaków. My im daliśmy miejsca w parlamencie a oni nam nie dali nawet statusu mniejszości. Piąkna akcja BND. A że wówczas rządzili w Polsce ludzie niepolskiego pochodzenia to zdrada dyplomatyczna Skubiszewskiego uszła mu płazem. Pewnie nawet się cieszyli, że mogą poniżyć Polaków.

Zakładając ze jest to prawda (w co szczerze wątpię) to jedynie dowód na to, w jakim pop...dolonym kraju żyjemy.

Czy w jakimkolwiek cywilizowanym kraju byłoby to możliwe? Ano nie.

Dlaczego? Bo bycie gejem nie jest żadnym problemem. W Irlandii premier był gejem i jakoś nikomu to nie przeszkadzało. A próba szantażowania informacją o tym fakcie wywołałaby co najwyżej salwy śmiechu.

Edytowane 12 Września 2021 przez Jaro_747

[misiomor]

To prawda, tak było ze Skubiszewskim. Natomiast w RFN sławny Paragraf 175 (co prawda ograniczony do zróżnicowania wieku dopuszczalności stosunków seksualnych homo / hetero) został zniesiony dopiero w 1994r. Powszechna akceptacja homoseksualizmu wśród przedstawicieli władzy nastąpiła jeszcze później. W tamtych czasach szantaż polityka ujawnieniem jego homoseksualizmu zadziałałby praktycznie wszędzie.

Natomiast co do statusu Polaków jako mniejszości narodowej w Niemczech - zyskali go oni w Republice Weimarskiej po Powstaniach Śląskich i podziale Śląska pod kontrolą Ligi Narodów i Konferencji Ambasadorów. A więc było to wbrew woli narodu niemieckiego, który raczej wolałby Kulturkampf i Drang nach Osten.

Te prawa zostały zniesione przez Hitlera, ku wielkiemu zadowoleniu Niemców. Zresztą Hitler jako sprawny demagog działał w sprzężeniu zwrotnym z narodem niemieckim - pilnie obserowował jakie tezy wywołują entuzjazm u jego słuchaczy i dlatego zresztą odniósł taki sukces.

RFN uznała, że skoro nie mają już Śląska, to problem (kontynuowania przez RFN ustawodawstwa hitlerowskiego) można uznać za zamieciony pod dywan. Tym niemniej szerszy kontekst jest taki, że obecna słaba sytuacja ekonomiczna Polski, skłaniająca niektórych do emigracji, w tym do Niemiec, jest skutkiem II WŚ wywołanej przez Niemców, w tym np. planowych mordów na polskiej inteligencji - Palmiry jako przykład. Więc ich chęć do germanizacji zwłaszcza dzieci polskich migrantów zarobkowych można uznać za kontynuację polityki z XIX wieku, w zakresie na jaki pozwala im ich sytuacja międzynarodowa oraz doświadczenia porażki w 1945r.

Edytowane 12 Września 2021 przez misiomor

[costa brava]

5 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Zakładając ze jest to prawda (w co szczerze wątpię) to jedynie dowód na to, w jakim pop...dolonym kraju żyjemy.

Czy w jakimkolwiek cywilizowanym kraju byłoby to możliwe? Ano nie.

Dlaczego? Bo bycie gejem nie jest żadnym problemem. W Irlandii premier był gejem i jakoś nikomu to nie przeszkadzało. A próba szantażowania informacją o tym fakcie wywołałaby co najwyżej salwy śmiechu.

to bylo k...30 lat temu 

ja tam nawet i dzis bym sie tego wstydził , widocznie jaro nie, tym sie różnimy 

[misiomor]

Osobiście "łacząc kropki" dochodzę do wniosku, że europejska lewica ciągle myśli kategoriami Doktryny Konwergencji z czasów Zimnej Wojny - że Europa się zsocjalizuje (i zjednoczy), Sojuz - zliberalizuje i dojdzie do zjednoczenia, wskutek czego powstałoby najsilniejsze imperium na świecie. Gdyby do tego doszło, to Orwella należałoby właściwie obwołać prorokiem.

Tyle że po drodze doszło do iluś obiektywnych trudności - Sojuz się w międzyczasie rozpadł, a Unia Europejska na zasadach delegacji suwerenności nie spełniła oczekiwań. O wszystko trzeba się użerać z krajowymi rządami, o wspólnej armii nawet nie ma mowy, bo wroga mogłaby pokonać najwyżej przez rozśmieszenie pierdołowatością przebijającą "Dobrego Wojaka Szwejka".

Dlatego zdaniem euro-elit czas na przegrupowanie - integracja w węższym gronie państw z ambicjami imperialnymi i kompleksami względem USA (Francja - Niemcy) plus ich bezwarunkowi potakiwacze, uzyskanie siły i z jej pozycji negocjacje z Rosją bez pytania o zdanie kolonialnej przestrzeni pomiędzy.

[il Dottore]

45 minut temu, misiomor napisał:

o wspólnej armii nawet nie ma mowy, bo wroga mogłaby pokonać najwyżej przez rozśmieszenie

Dzielni żołnierze holenderscy pokazali w Jugosławii, co potrafią. A raczej - czego nie potrafią. 🙂

[costa brava]

nie tylko armii ale i zwyklej demokracji Unii brak...np co to za "rząd"  powolywany nie przez parlament tylko przez zakulisowe uzgodnienia...a fasadowy "parlament" jako kwiatek do kożucha? to jest prawdziwa ale tzw demokratura, i byłoby śmiesznie gdyby nie bylo strasznie 

 

[il Dottore]

Przecież to batalion holenderski wyrzucił z chronionej przez siebie strefy 20 tys mężczyn kobiet i dzieci, co pozwoliło zbrodniczym serbskim dzikusom ich wymordować. Masakra w Serbrenicy będzie hańbą dla wojsk NATO i ONZ już na wieki.

Holenderscy tchórze tylko za plecami Hitlera udawali żołnierzy. Jedynie Boguś Linda jakoś walczył na tej wojnie. 🙂

Edytowane 12 Września 2021 przez il Dottore

[costa brava]

19 minut temu, il Dottore napisał:

Dzielni żołnierze holenderscy pokazali w Jugosławii, co potrafią. A raczej - czego nie potrafią. 🙂

mielibysmy duze szanse podbic teraz pół Europy gdyby nie ta cholerna geopolityka 🙂

a Talibowie jeszcze większe 😁

[il Dottore]

3 minuty temu, costa brava napisał:

nie tylko armii ale i zwyklej demokracji Unii brak...np co to za "rząd"  powolywany nie przez parlament tylko przez zakulisowe uzgodnienia...a fasadowy "parlament" jako kwiatek do kożucha? to jest prawdziwa ale tzw demokratura, i byłoby śmiesznie gdyby nie bylo strasznie 

 

Akurat rząd dobierany metodą kooptacji, najlepiej na zasadzie merytokracji to jest coś, co mamy dziś w Chinach i o czym marzę dla Polski. To się Unii udało. Gdyby merytokracja zastąpiła w UE obecną ochlokrację, to wcale by nie był taki głupi projekt. 😉

[costa brava]

myślę że w sojuszu z Talibami i Lukaszenka by sie to udalo gdyby tylko Bidet i Putler się w to nie wpieprzyli 🙂

[absinth3]

1 minutę temu, il Dottore napisał:

pozwoliło zbrodniczym serbskim dzikusom ich wymordować

Kto sieje wiatr - zbiera burzę:

Ustasze a potem odwrotnie, acz na nieporównywalnie mniejszą skalę. Na dodatek dostało się muzułmanom.

I tak pamięć wydarzeń pozostaje na wiele pokoleń- tego się nie zmieni, nie ma opcji. Implikacje są oczywiste i nie zależą od nacji i rozwoju technologicznego, zamożności itp.

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

3 minuty temu, il Dottore napisał:

Akurat rząd dobierany metodą kooptacji, najlepiej na zasadzie merytokracji to jest coś, co mamy dziś w Chinach i o czym marzę dla Polski. To się Unii udało. Gdyby merytokracja zastąpiła w UE obecną ochlokrację, to wcale by nie był taki głupi projekt. 😉

Gdyby ci przyszło pomieszkać w Chinach to szybko zmieniłbyś zdanie .

[il Dottore]

6 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Gdyby ci przyszło pomieszkać w Chinach to szybko zmieniłbyś zdanie .

Tak - to musi być straszne miejsce.

 

[Grzegorz7]

Ale jakbyś podpadł z C-19 to siedziałbyś w odosobnieniu miesiącami...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Cywilizacyjnie - nie istnieje żadne europejskie państwo na poziomie Chin.

3 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Ale jakbyś podpadł z C-19 to siedziałbyś w odosobnieniu miesiącami...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No świrus to jest ogólnoświatowy zajob. A Chińczyki znają się na C-19, w końcu sami go wyprodukowali. 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

doktorku

Pozory ,pozory . Jakby ci zaspawali drzwi w mieszkaniu to byś inaczej pisał . Poziom życia w Chinach i Europie to nadal przepaść .

[tomek7776]

europa zdycha,przez eurokratow.w chinach takich urzednikow wysyla sie do obozow pracy.