Kolumny manufaktur YB Audio, Studio 16 hz, Akustyk

[Tomek1777]

7 minut temu, rochu napisał:

Mam, a do tego w życiu słyszałem jakiś może tysiąc urządzeń, kolumn i kabli.

I dlatego omijam tytułowe manufaktury, cały DIY i wszelakiej maści konstruktorów. Dość mam wsłuchiwania się w czyjeś kompleksy albo w przerośnięte ego konstruktora, a to właśnie słyszę, słuchając takiej właśnie menażerii. Sprzęt audio jest do słuchania muzyki a nie do udowadniania przez producenta lub użytkownika takiego sprzętu, że jego jest lepsze, większe, genialne albo ma lepszy współczynnik wsadu materiałowego do jakości grania.

 

Pomijając otoczkę która się zdarza , nie powiem. Nie słyszałeś nic dobrego z rynku DIY ? Jak rozumiem. Wszystko grało słabo , poniżej Twoich oczekiwań ?

[rochu]

17 minut temu, Tomek1777 napisał:

Pomijając otoczkę która się zdarza , nie powiem. Nie słyszałeś nic dobrego z rynku DIY ? Jak rozumiem. Wszystko grało słabo , poniżej Twoich oczekiwań ?

Dużo tego DIY słyszałem. Jakieś 15-20 lat temu nawet nieco się tym rajcowałem.

Od tego czasu sporo słyszałem, sporo przemyślałem i dojrzałem.

I trawersując pewną znaną wypowiedź- "tu stoję, inaczej nie mogę".

Edytowane 15 Grudnia 2021 przez rochu

[rafal735r]

Przez 15-20 sporo też się zmieniło. 

[miki450]

Godzinę temu, rochu napisał:

I dlatego omijam tytułowe manufaktury, cały DIY i wszelakiej maści konstruktorów. Dość mam wsłuchiwania się w czyjeś kompleksy albo w przerośnięte ego konstruktora, a to właśnie słyszę, słuchając takiej właśnie menażerii.

Podpisuję się pod tym obiema ręcyma.

Miałem kiedyś kolumny dość budżetowe, zmodyfikowane przez tutejszego forumowego guru. Wymienione zostało okablowanie wewnętrzne, rodzaj i ilość wytłumienia, maty bitumiczne wewnątrz, zastosowana inna zwrotnica.

Efekt: pudełkowaty dźwięk z mocno zafalowaną charakterystyką w zakresie nisko tonowym i "audiofilsko" wypchniętą średnicą. Sprawdzane na kilku wzmacniaczach.

Kupiłem te kolumny w ciemno, wierząc w zachwyty sprzedającego jak to one wspaniale grają, lepiej niż 2-3 razy droższa konkurencja.

Przyznam, że jak się ich pozbywałem to też trochę naściemniałem, żeby się pozbyć problemu ale jednocześnie zdecydowanie zapraszałem na odsłuch i po odbiór osobisty, żeby w razie co nie było na mnie.

Przyjechał facet zamieszkały 200 km ode mnie. Posłuchał, stwierdził, że mogą być i kupił.

Na szczęście nic na nich nie straciłem.

[Wuelem]

3 godziny temu, Tomek1777 napisał:

miałem YB Huracan

Przecież tym dajesz do zrozumienia, że popełniłeś błąd...

3 godziny temu, Tomek1777 napisał:

mam obecnie Audiosynergia

Do kolejnego (podobnego) wpisu...

_____________________________________________________________________________________________

CZY JEST KTOŚ Z KOLUMNAMI DIY, KTÓRE MA - TE SAME - NA PRZYKŁAD OD 10 LAT?

 

[Tomek1777]

1 minutę temu, Wuelem napisał:

Przecież tym dajesz do zrozumienia, że popełniłeś błąd...

Do kolejnego (podobnego) wpisu...

_____________________________________________________________________________________________

CZY JEST KTOŚ Z KOLUMNAMI DIY, KTÓRE MA - TE SAME - NA PRZYKŁAD OD 10 LAT?

 

Dobry jesteś , człowiek z GUS ?? Badasz statystyczne zachowanie audiofana ? Dawaj na przykładzie całego społeczeństwa słuchającego audio . Ile lat wytrzymują z ci z DIY oraz ci "metkowi" . A nie przepraszam ci metkowi bajaja tu na forum 30 lat i jak już znajdą swojego grola to przytuleni do niego aż do śmierci. Buuuahhh. Brednie

[rafal735r]

Godzinę temu, miki450 napisał:

Podpisuję się pod tym obiema ręcyma.

Miałem kiedyś kolumny dość budżetowe, zmodyfikowane przez tutejszego forumowego guru. Wymienione zostało okablowanie wewnętrzne, rodzaj i ilość wytłumienia, maty bitumiczne wewnątrz, zastosowana inna zwrotnica.

Efekt: pudełkowaty dźwięk z mocno zafalowaną charakterystyką w zakresie nisko tonowym i "audiofilsko" wypchniętą średnicą. Sprawdzane na kilku wzmacniaczach.

Kupiłem te kolumny w ciemno, wierząc w zachwyty sprzedającego jak to one wspaniale grają, lepiej niż 2-3 razy droższa konkurencja.

Przyznam, że jak się ich pozbywałem to też trochę naściemniałem, żeby się pozbyć problemu ale jednocześnie zdecydowanie zapraszałem na odsłuch i po odbiór osobisty, żeby w razie co nie było na mnie.

Przyjechał facet zamieszkały 200 km ode mnie. Posłuchał, stwierdził, że mogą być i kupił.

Na szczęście nic na nich nie straciłem.

Czy to był Pan na "m"? 🙂

[Wuelem]

12 minut temu, Tomek1777 napisał:

Buuuahhh. Brednie

Brednią jest nie napisać w temacie. Proste pytanie - do całego forum.

Każdy kupuje DIY jako najlepszy wybór i... dalej modyfikuje (innym modelem lub ten sam)?

Edytowane 15 Grudnia 2021 przez Wuelem
.

[Tomek1777]

17 minut temu, Wuelem napisał:

Brednią jest nie napisać w temacie. Proste pytanie - do całego forum.

Każdy kupuje DIY jako najlepszy wybór i... dalej modyfikuje (innym modelem lub ten sam)?

Ależ przecież to jest jedna z głównych cech  DIY - produkt nie jest seryjny, standardowy tak więc otwiera drogi do poprawiania lub zmieniania. W przypadku produktu markowego takie działania są ograniczone  gwarancją na niego oraz problemami z ewentualną odsprzedażą . Nie rozumiem gdzie tutaj znajdujesz jakieś  pole do wartościowania - jeden lepszy  drugi gorszy ?

Przepraszam podajecie tutaj przykłady że  koleś lub inny naprawiający schrzanił komuś produkt lub że zagrało nie tak jak kupujący sobie życzył ( często kupowała w ciemno) i czym to się  różni od produktu z seryjnej partii od firmy z branży ? Tam nie ma bubuli które grają od początku do końca jakby je głuchy projektował?  Inny przykład " bo w salonie to zagrało pięknie a u mnie w domu już nie :((" .

Edytowane 15 Grudnia 2021 przez Tomek1777

[miki450]

1 godzinę temu, rafal735r napisał:

Czy to był Pan na "m"?

Sí :)

[audiofan01]

Problem z kolumnami niszowych firm, w tym polskich, o których tu mowa to także aspekt finansowy takiego zakupu. Jeśli już je wybierać to tylko z drugiej ręki, nigdy nowych, ponieważ ich wartość rezydualna znacznie szybciej spada niż w przypadku metkowców, czyli przy odsprzedaży znacznie większa strata. Więc najlepiej być ich co najmniej drugim właścicielem. Rynek ew. nabywców takich produktów jest też znacznie mniejszy, w przeciwieństwie do metkowców, które kupują szerokie masy nie tylko audiofile.

Edytowane 15 Grudnia 2021 przez audiofan01

[piotrek7]

Jedno, podstawowe zastrzeżenie. Nie ma sensu wrzucać wszystkich konstrukcji i firm do jednego worka. Polskie (i nie tylko polskie) manufaktury to pojęcie, które zawiera w sobie konstrukcje i firmy reprezentujące bardzo wysoką jakość wykonania i dźwięku jak i zwykły "szit". 

[Tomek1777]

12 minut temu, audiofan01 napisał:

Problem z kolumnami niszowych firm, w tym polskich, o których tu mowa to także aspekt finansowy takiego zakupu. Jeśli już je wybierać to tylko z drugiej ręki, nigdy nowych, ponieważ ich wartość rezydualna znacznie szybciej spada niż w przypadku metkowców, czyli przy odsprzedaży znacznie większa strata. Więc najlepiej być ich co najmniej drugim właścicielem. Rynek ew. nabywców takich produktów jest też znacznie mniejszy, w przeciwieństwie do metkowców, które kupują szerokie masy nie tylko audiofile.

Zgodzę się ale bym tak ostro nie stawiał granicy. Rynek używek jest tak napchany że można wybierać do woli. To kształtuje cenę.  Tak wiec zasada że bezpieczniej z punktu finansowego wziąć z drugiej ręki dotyczy wszystkiego. Konstrukcje diy maja trudniej. Często są konstrukcje bezkompromisowe gdzie chociażby wielkość /szerokość przetwornik wymuszaja duże obudowy. Sam takie mam. A wiemy jak obecnie dizajn rzadzi. Czesto druga połowa musi zaakceptować nowy zakup a ta ocena rzadzi się zupełnie innymi prawami 😁😉

[szpotek73]

Tak czytam ten temat  i zastanawiam się, co ma u licha diy do produkcji małych firm,które sprzedają swoje produkty komercyjnie?...albo jakieś pretensje do guru poprawiających markowe produkty..toż to śmieszne,diy oznacza po angielsku :zrób to sam, dobieramy głośniki,projektujemy obudowę i filtrację SAMI ,uczymy się o co chodzi ,kupujemy mikrofon ,robimy jiga do pomiaru impedancji i do dzieła-jest to bardzo fajne hobby . Jeżeli ktoś robi kolumny ,żeby na nich zarabiać ,to już nie jest diy i tyle w temacie.

[Gość]

Godzinę temu, szpotek73 napisał:

Tak czytam ten temat  i zastanawiam się, co ma u licha diy do produkcji małych firm,które sprzedają swoje produkty komercyjnie?...albo jakieś pretensje do guru poprawiających markowe produkty..toż to śmieszne,diy oznacza po angielsku :zrób to sam, dobieramy głośniki,projektujemy obudowę i filtrację SAMI ,uczymy się o co chodzi ,kupujemy mikrofon ,robimy jiga do pomiaru impedancji i do dzieła-jest to bardzo fajne hobby . Jeżeli ktoś robi kolumny ,żeby na nich zarabiać ,to już nie jest diy i tyle w temacie.

nic nie kumasz 🙂

niektorzy pod diy podciągają ofertę "audiosynergia" "Akustyk" YB ,16hz, Akkusa i td

bo licza się tylko marki rozpoznawalne na całym swiecie 🙂 🙂 🙂

Edytowane 15 Grudnia 2021 przez slawek.xm

[rochu]

1 godzinę temu, szpotek73 napisał:

(...),kupujemy mikrofon ,robimy jiga do pomiaru impedancji i do dzieła-jest to bardzo fajne hobby . Jeżeli ktoś robi kolumny ,żeby na nich zarabiać ,to już nie jest diy i tyle w temacie.

Jeden z tzw producentów, wymieniany w tym wątku, nie wie co to jest mikrofon pomiarowy a efekt końcowy jest konsekwencją "twórczego geniuszu" konstruktora i szczątkowych symulacji w komputerze na podstawie karty katalogowej.

Byłem świadkiem wymiany tweetera Dynaudio na głośnik innej marki w ramach "upgrade" tego producenta. Rzecz działa się na korytarzu, wymiana 1:1 bez zmian w zwrotnicy, bez podfrezowania dziury na głośnik i nawet bez podłączenia do wzmacniacza aby przekonać się czy działa. Zachwycony tą zmianą klient jelonek, wytachał paczki do samochodu i popedałował 100km do domu cieszyć się nowym szczęściem. Kasa z rączki do rączki, żadnych paragonów, certyfikatów upgrade (akurat ten producent nimi się szczyci). Aż zal, że to widziałem.

Edytowane 15 Grudnia 2021 przez rochu

[szpotek73]

12 minut temu, rochu napisał:

Jeden z tzw producentów,

rozumiem teraz...🤣 i mogę to skomentować tylko : o k....a! i taki oszust jeszcze bierze kasę za taką praktykę🤣

współczuję kupującym.....

36 minut temu, slawek.xm napisał:

bo licza się tylko marki rozpoznawalne na całym swiecie

ale ja mam też markowe kolumny nie jestem wrogiem firmowego ,a z manufaktur nie mam nic,bo jak powstały, to już diy dłubać zacząłem...

[colcolcol]

5 godzin temu, Wuelem napisał:

CZY JEST KTOŚ Z KOLUMNAMI DIY, KTÓRE MA - TE SAME - NA PRZYKŁAD OD 10 LAT?

Zgłaszam się. Gram już ponad 11 lat na swoich - bez zmian konstrukcyjnych. 

To, że aktualnie są na sprzedaż, wynika z pojawienia się Ellipticorów. Ale nic na siłę. Jest bardzo prawdopodobne, że dopiero następna seria Scan Speaków wymiecie je z mojego pokoju 🙂

Proszę o nie wrzucanie całego DIY do jednego worka na zasadzie: poszedł do szpitala i umarł. To mocno prymitywne.

[rafal735r]

51 minut temu, rochu napisał:

Jeden z tzw producentów, wymieniany w tym wątku, nie wie co to jest mikrofon pomiarowy a efekt końcowy jest konsekwencją "twórczego geniuszu" konstruktora i szczątkowych symulacji w komputerze na podstawie karty katalogowej.

Byłem świadkiem wymiany tweetera Dynaudio na głośnik innej marki w ramach "upgrade" tego producenta. Rzecz działa się na korytarzu, wymiana 1:1 bez zmian w zwrotnicy, bez podfrezowania dziury na głośnik i nawet bez podłączenia do wzmacniacza aby przekonać się czy działa. Zachwycony tą zmianą klient jelonek, wytachał paczki do samochodu i popedałował 100km do domu cieszyć się nowym szczęściem. Kasa z rączki do rączki, żadnych paragonów, certyfikatów upgrade (akurat ten producent nimi się szczyci). Aż zal, że to widziałem.

Powtarzasz się. Nie mietrz wszystkich jedna miarą bo coś tam Rogala zrobił w korytarzu. I to chyba nawet twoim. Więc czemu nie zareagowałeś. Takis kozak? 

[rochu]

10 minut temu, rafal735r napisał:

Więc czemu nie zareagowałeś. Takis kozak? 

Rambo, a co miałem według ciebie zrobić?

[rafal735r]

Powiem szczerze że jak czytam dużo wpisów na forum to czasem włos się na głowie jeży. A chodzi o takie śmieszne szufladkowanie się we wszystkim. 

"tylko tranzystor, tylko lampa, tylko CD, tylko Vinyl, tylko obudowa zamknięta, tylko duże głośniki, tylko monitory, tylko lampy, tylko dobre zasilanie, tylko kable, tylko znane marki, tylko niszowi producenci ..." można by tak wymieniać sto lat. Jak ja bym się tak zamykał, to pewnie słuchałbym teraz jakiegoś zestawu, który w cale nie przynosi mi przyjemności. Jak dziś wysłał bym do samego siebie zdjęcie 10 lat wstecz, gratow na jakich obecnie słucham, pewnie sam bym się z siebie śmiał aż by mnie brzuch rozbolał. Jakieś "popierdolki 18cm, a do tego wzmacniacz który mieści się na kartce A4". Jak będziemy się tak zamykać to nigdy nie osiągniemy tego czego chcemy. Trzeba iść własną drogą. Ja jak bym słuchal forumowych guru to pewnie skończył bym na jakimś wielkim starym tranzystorze (minimum 25kg bo inne nie grają) i jako zwolennik fajnego basu z jakimiś kolumnami typu, paździeż z tektury, aby większe. Bo mniejsze przecież NIE MAJOM BASU. 

 

8 minut temu, rochu napisał:

Rambo, a co miałem według ciebie zrobić?

Wyciągnąć 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

1 godzinę temu, rochu napisał:

Rambo, a co miałem według ciebie zrobić?

zapytać Grzesia dlaczego taką fuszerkę odwala 🙂

[rochu]

Chyba mnie z kimś mylicie. Nie jestem od zbawiania świata. Ze 20 osób widziało to co ja widziałem. Nikt się nie odezwał.

I Słusznie.

Skoro ktoś jest idiotą i cieszy się z tego, że mu ktoś na pałę kolumny zmodernizował to niech się cieszy. Jego rzecz.

Inna sprawa gdy potem z wywalonym jęzorem leci na forum dzielić się swoim szczęściem, robić klakę i wprowadzać w błąd postronne osoby. To trzeba już korygować, zwłaszcza gdy klaka dla jednej firmy wiąże się z deprecjonowaniem konkurencji. Mieliśmy tego przykład gdy kilka lat temu pewien "niezależny recenzent" wymyślił pojęcie tzw. "metkowców" aby zachwalać wytwory jednego z krajowych wytwórców.

Wielka szkoda, że zaginęły na AS wątki autorstwa Zydelka  pod tytułem "Moja przygoda z Darkulem". Bardzo pouczająca lektura.

Edytowane 15 Grudnia 2021 przez rochu

[Wuelem]

W dniu 13.12.2021 o 19:58, PiotrA1 napisał:

Dowiedziałem się, że w grę wchodzi tylko prezentacja w domu

Wiele razy było o tym - kolumny są dostrajane u klienta. Mówisz że słabe, zaraz masz lepiej. I tracisz argument. Plus wytrenowana gadka i mamy cię. Psychologicznie wizyta zawsze do czegoś zobowiązuje, trudno jest nie ulec.

5 godzin temu, szpotek73 napisał:

zastanawiam się, co ma u licha diy do produkcji małych firm,które sprzedają swoje produkty komercyjnie?

Bo niektóre firmy mają profil DIY, z własnego wyboru. Na przykład kolumny robią pod dyktando klienta. Nazywają to jego oczekiwaniami, ale tak naprawdę przyjmują jego wytyczne. A powinno być odwrotnie: klient ma zaufać wyborom FIRMY.

Bo ona ma ludzi, środki, wiedzę. No, chyba że wszystkiego tego jej brakuje.

I oczywiście nie wrzucam wszystkiego do jednego worka. Firma "Akustyk" do tego tematu całkowicie nie pasuje. Pewnie nie przypadkiem nie ma jej na tym forum. I to jest NAJPOWAŻNIEJSZY za nią argument.

[PiotrA1]

11 godzin temu, Tomek1777 napisał:

Tak w ramach podsumowania ( nie czytałem wszystkiego 😉 ) miałem YB Huracan ( bez RS) , mam obecnie Audiosynergia. Nie wyobrażam sobie kupno metkowej kolumny , no chyba tylko takiej przecenionej z 200 tyś na 20  tyś - taką być może zastanowiłbym się czy by nie posłuchać 😁

Cześć Tomek. Z ciekawości co nie pasowało Tobie w Huracan? 

[piotr6]

Przed zakupem sprzętu należy go posłuchać w domu i to nie przez godzinę tylko parę dni najlepiej, jak dźwięk odpowiada kupuję. Marka czemu metka dla nie ma wpływu decydującego. 

[micwoj]

13 godzin temu, Wuelem napisał:

Wiele razy było o tym - kolumny są dostrajane u klienta. Mówisz że słabe, zaraz masz lepiej. I tracisz argument. Plus wytrenowana gadka i mamy cię. Psychologicznie wizyta zawsze do czegoś zobowiązuje, trudno jest nie ulec.

Kurcze, masz rację. To jest kolejna metoda na wciśnięcie kitu jeleniowi - typu kołderka za 5 tysięcy albo inny garnek. 

Z drugiej strony dobrze wiesz, że warto dopicować kolumny na konkretny wzmacniacz i w konkretnym pomieszczeniu. Mam nadzieję, że nie wszyscy oferujący to mają motywację z pkt1. 

W całym w ogóle tym biznesie jest rzeczywiście mnóstwo szarlatanerii, wpierania jakichś dziwnych teorii. I zgadzam się że tego jest większość. 

Z drugiej strony, jak idę do pokojów diy na AS, albo na spoty, to zazwyczaj granie jest lepsze niż 80% wystawy... A biorąc pod uwagę stosunek cena/jakość to już w ogóle kosmos.

Kwestia świadomego klienta/kupującego który potrafi ocenić rzeczywistą jakość i nie dać się wkręcić naganiaczom. Ale taki klient to też rzadkość, nawijający makaron na uszy mają potężne sukcesy 😞

[Krzychu72]

13 godzin temu, Wuelem napisał:

Pewnie nie przypadkiem nie ma jej na tym forum.

Jest na tym forum klub kolumn AKUSTYKA, tylko że bardzo mało aktywny. Tak samo jest z kilkoma innymi firmami. Jedynie BMN i YB Audio mają bardzo mocną grupę napędową i dlatego też są chyba najpopularniejsze. 

[plastik1989]

W dniu 15.12.2021 o 12:30, rafal735r napisał:

Przez 15-20 sporo też się zmieniło. 

Głównie to, że te 15 lat temu, DIY było chociaż racjonalne ze względów finansowych, obecnie prócz gorszej (całościowo) jakości, powtarzalności jest jeszcze droższe... Jeśli uwzględni się koszt zakupu/odpsrzedaży to dużo droższy niż "metkowiec".  

[szpotek73]

Godzinę temu, plastik1989 napisał:

Jeśli uwzględni się koszt zakupu/odpsrzedaży to dużo droższy niż "metkowiec".  

diy nie robi się żeby zarabiać ,to hobby,nie robi się tego z myślą o sprzedaży

 

Godzinę temu, plastik1989 napisał:

, obecnie prócz gorszej (całościowo) jakości, powtarzalności jest jeszcze droższe..

nie zawsze będzie gorsze,zależy kto robił,15 lat temu nie było arty,vituix  cad,nie było takiego dostępu do wiedzy,teraz np.wynajęcie komory bezechowej to niewielkie koszty,dobry mikrofon i karta dzwiękowa to nie są jakieś kosmiczne koszty