Skocz do zawartości
IGNORED

"Dawca" pod prosty upgrade DAC'a - co wybrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Swego czasu zrobiłem dosyć satysfakcjonującą modyfikację Xindak DAC-9. Z ekonomicznego punktu widzenia może nie miało to uzasadnienia, ale dźwiękowo efekt przerósł moje oczekiwania - urządzenie to w pewnych aspektach podobało mi się lepiej, aniżeli posiadany przeze mnie DAC Mytek Stereo 192 DSD - teoretycznie, z półki cenowej w przedziale 5-6kpln.

Wykorzystałem w sporej części elektronikę od kolegi @Muzg - z dobrym skutkiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W sumie żałuję, że sprzedałem ten DAC (po czasie zreflektowałem się, że prezentował bardziej angażujące granie, aniżeli... Mytek).

Teraz chciałbym pobawić się ponownie, również kupując jakąś ciekawą bazę (niekoniecznie drogą, na nowej kości - może być nieco "vintage", jak wspomniany chociażby DAC-9 na AD1852). Zauważyłem, że - wbrew obiegowym opiniom - sama kość DAC nie musi być najnowsza lub topowa, aby uzyskać bardzo dobre, barwne i przestrzenne granie dla plików o jakości CD lub wyższej. Liczy się PRZEDE WSZYSTKIM dobre zasilanie i zegar - nieco mniej opampy, kondensatory w zasilaczu i inne drobne zmiany.

Podsumowując, jaką "bazę" (używany DAC do około 1500 zł) można by było Waszym zdaniem wykorzystać, aby np. zainstalować dobry zegar od kolegi @Muzg, zrobić fajne zasilanie i wykorzystać stabilizatory dyskretne, wymienić opampy na dyskretne (również od @Muzg), wrzucić ewentualnie w zasilacz kondensatory M-Lytic, itd...

Myślę, że przy zakupie bazy za ok. 1500 zł i wydaniu około 1000 zł na części, uzyskany efekt plasowałby zmodyfikowane urządzenie na pułapie cenowym ok. 5-6kpln - to uznałbym za sukces. Bazą porównawczą ponownie będzie Mytek. Jeżeli zmodyfikowany DAC będzie miał np. lepszą barwę lub uzyskam głębszą scenę, detal, muzykalność, to będzie kolejny sukces - na to liczę 😉

To jak? Co polecacie kupić w charakterze "dawcy"? Z wymagań: w miarę pojemna obudowa (wszelkie małe toppingi odpadają), obsługa USB i sygnał minimum 24/192Khz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
1 hour ago, lete said:

niekoniecznie drogą, na nowej kości - może być nieco "vintage", jak wspomniany chociażby DAC-9 na AD1852).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Robisz zasilanie, budę i analog lampowy i będzie grało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, Daniel_68412 napisał:

Robisz zasilanie, budę i analog lampowy i będzie grało.

Analog ma większy wpływ na brzmienie niż sam przetwornik cyfrowo-analogowy . Przetwornik tylko z wyjściem prądowym . Bardzo duży wpływ ma kondensator wyjściowy analogu . 

 

 

...there is no spoon...

52 minuty temu, arturp napisał:

Analog ma większy wpływ na brzmienie niż sam przetwornik cyfrowo-analogowy . Przetwornik tylko z wyjściem prądowym . Bardzo duży wpływ ma kondensator wyjściowy analogu . 

 

 

Jeżeli strona cyfrowa robi swoją robotę poprawnie część analogową i jej jakość nie ma żadnego znaczenia. 

Mam sprzęt złożony by sprawdzić jak to jest. Poprawna część cyfrowa z analogiem za 5zł dodatkowo THD na max,pakuje w to bardzo słabo zrealizowane dysco z lat 80 dodatkowo specjalnie przesterowane.

I audiofile zachwycają się jak to CZYSTO gra, śmiechłem już parę razy. 

Edytowane przez krzysieks_2007

Acccuphase 

13 minut temu, krzysieks_2007 napisał:

Jeżeli strona cyfrowa robi swoją robotę poprawnie część analogową i jej jakość nie ma żadnego znaczenia. 

... nie no chyba jednak trochę znaczenia ma 🙂

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

52 minuty temu, daris666 napisał:

... nie no chyba jednak trochę znaczenia ma 🙂

Oj dużo mniej niż przypuszczasz. 

Odpowiem na swoim własnym przykładzie. 

Bardzo długi czas posiadałem sprzęt który mnie nie cieszył. 

Wydatki na zmianę tego stanu nie miały końca. Dziwactwa stawały się coraz dziwniejsze, sprzęty coraz bardziej przekombinowane i przepłacone. A potrzeba obcowania z czymś wyższym nie zaspokojona. 

Obecnie zrobiłem dla siebie sprzęt za 1500zł wraz z kolumnami 😃. (cd, piec, kolumny) 

Idzie to przez parę potencjometrów (nie mam pilota do pieca to steruję poziomem pilotem z CD), przez ileś tam tanich kondensatorów elektrolitycznych, mój najlepszy opamp to 2068(wszystkie opy mam oryginalne). 

Reasumując 

Jakoś dziwnie przestałem w tym codziennie grzebać, jakoś od dawna nie wydałem złotówki na mundorfy, crysteki,srebra czy złota. 

Zamiast tego robię sobie eksperymenty na przybyłych audiofilach a jak tylko zechcę w 10 minut muzyką masakruje ich tak że łażą po pokoju zaglądają za kolumny, szukają skąd to gra, generalnie nie siedzą na dupie. 

Może trochę za dużo Krzyśka😃 ale działa. 

 

 

Do @lete

Za 2,5k można już kupić dac który gra,oczywiscie bez USB i innych dziwactw typu ten chiński xindak. 

Acccuphase 

 Ja też nie grzebię codziennie. Raz na jakiś czas żeby nie zapomnieć jak się lutuje 🙂

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Mam na zbyciu XiangSheng na 2xAKM4497, mnóstwo opcji modowania. Zobacz wątek na AS.

____________________________________________

.............nie o to chodzi by złapać króliczka, ale by ciągle gonić go!

14 godzin temu, krzysieks_2007 napisał:

Jeżeli strona cyfrowa robi swoją robotę poprawnie część analogową i jej jakość nie ma żadnego znaczenia. 

Też uważam , że trochę jednak ma i poniżej pewnego poziomu nie można zejść. Racja jest , że jeżeli coś po stronie cyfrowej będzie skopane żaden analog już nie poprawi bo z pustego sié nie naleje. Sama kość DACa też jest sprawą drugorzędną. Mam zmodowany cedek z PCM5102 i...  naprawdę to gra. Dźwięk robi tutaj zrobione po nowemu serwo i zasilanie plus analog w topologii Aboxa (podziękowania dla Bodo_z)

Edytowane przez Krzych 2
4 godziny temu, Krzych 2 napisał:

Też uważam , że trochę jednak ma i poniżej pewnego poziomu nie można zejść. Racja jest , że jeżeli coś po stronie cyfrowej będzie skopane żaden analog już nie poprawi bo z pustego sié nie naleje. Sama kość DACa też jest sprawą drugorzędną. Mam zmodowany cedek z PCM5102 i...  naprawdę to gra. Dźwięk robi tutaj zrobione po nowemu serwo i zasilanie plus analog w topologii Aboxa (podziękowania dla Bodo_z)

Ja myślę troszeczkę innymi kategoriami czyli bardziej pod kątem fizjologii i mechanizmu słyszenia u człowieka. Cały temat jest doskonale przebadany a wiedzą dostępna w książkach. 

Jak ważny jest analog wystarczy przemyśleć jak duży wpływ ma on na odtwarzany dźwięk czy na przykład za pomocą analogu możemy przyspieszyć lub zwolnić słuchany utwór. Znasz przecież temat prędkości w części cyfrowej czy da się tak w analogu? 

 analogia:

W pomieszczeniu na podłodze leży dywan, pomalowaliśmy ściany tego pomieszczenia na kolor czerwony a potem przemalowaliśmy na niebieski. 

Nasz zmysł estetyczny podpowiada nam że dywan dużo lepiej wyglądał z czerwonymi ścianami więc zmieniamy kolor na pierwotny czerwony. 

Te kolory to zabawa analogiem w kształtowanie charakteru dźwięku(więcej basu, mniej wysokich itd) . Ale żaden kolor ścian nie potrafi fizycznie zrobić nic z dywanem jest on w każdym przypadku taki sam.

Czyli sprzęt gra(poprawnie odtworzone dane cyfrowe w czasie) lub nie gra(czas utrwalony przy rejestracji nie został przez sprzęt odtworzony z akceptowalną dokładnością) , Analog jest poza tym. 

Bodo_z ostatnio zamieszany jest w parę ciekawych projektów, powolutku szykuję paczkę w jego kierunku. 

11 minut temu, krzysieks_2007 napisał:

Sorki mój telefon nie ogarnia internetu i takie cuda

😃

 

11 minut temu, krzysieks_2007 napisał:

 

Edytowane przez krzysieks_2007

Acccuphase 

18 godzin temu, krzysieks_2007 napisał:

Oj dużo mniej niż przypuszczasz. 

Odpowiem na swoim własnym przykładzie. 

Bardzo długi czas posiadałem sprzęt który mnie nie cieszył. 

Wydatki na zmianę tego stanu nie miały końca. Dziwactwa stawały się coraz dziwniejsze, sprzęty coraz bardziej przekombinowane i przepłacone. A potrzeba obcowania z czymś wyższym nie zaspokojona. 

Obecnie zrobiłem dla siebie sprzęt za 1500zł wraz z kolumnami 😃. (cd, piec, kolumny) 

Idzie to przez parę potencjometrów (nie mam pilota do pieca to steruję poziomem pilotem z CD), przez ileś tam tanich kondensatorów elektrolitycznych, mój najlepszy opamp to 2068(wszystkie opy mam oryginalne). 

Reasumując 

Jakoś dziwnie przestałem w tym codziennie grzebać, jakoś od dawna nie wydałem złotówki na mundorfy, crysteki,srebra czy złota. 

Zamiast tego robię sobie eksperymenty na przybyłych audiofilach a jak tylko zechcę w 10 minut muzyką masakruje ich tak że łażą po pokoju zaglądają za kolumny, szukają skąd to gra, generalnie nie siedzą na dupie. 

Może trochę za dużo Krzyśka😃 ale działa. 

Nic tylko kopiować i sprzedawać za milion dolarów...

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

Jeżeli analog nie ma znaczenia to czy wzmacniacz ma jakieś znaczenie? 

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Mam już w miarę fajny system który umie pokazać czy np końcówka nie ma sensu więc i dac można porównać. Podłącze zamiast tda1541 z lampami chińczyka pcm1794 z podrobionymi opkami i sprawdzę teorie że dac nie ma znaczenia.

22 minutes ago, daris666 said:

Jeżeli analog nie ma znaczenia to czy wzmacniacz ma jakieś znaczenie? 

Ostatnio porównałem Ugodę do fabrycznego klocka za 4tys - żal było tego słuchać. Choć wiem że ironicznie piszesz. Ja w życiu nie myślałem że takie różnice mogą być.

Znaczenie dla kogo/czego? 

Bo jak duże ma znaczenie wzmacniacz dla schabowego którego żona robiła dziś na obiad(tu byś się zdziwił choć to żart) 

Wzmacniacz napędza zespoły głośnikowe i dla nich ma znaczenie,jest również obciążeniem dla poprzedzającego stopnia itd. 

Ma również  znaczenie dla całego systemu jak każda część toru,  pytanie co tak naprawdę w dźwięku ma znaczenie dla człowieka. 

Edytowane przez krzysieks_2007

Acccuphase 

Jedni lubią radyjka kuchenne inni musza mieć dobry system...życie

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
6 minutes ago, krzysieks_2007 said:

Znaczenie dla kogo/czego? 

Dla odbiorcy. Ugoda gra że porywa muzyka, uśmiech na twarzy. Firmowy klocek gra tak że żal dupę ściska.

Jak już o kulinariach to wiadomo że kwestia etapu - na studiach szczytem marzeń było spagetti z baru za 5pln. Teraz bym tego nie zjadł bo sama chemia. Choć podejrzewam że jeszcze będą dni kiedy znowu będzie szczytem marzeń.... np w szpitalu lub na ostatniej prostej gdy tylko morfina będzie działała...

 

 

 

2 minutes ago, daris666 said:

Mi ostatnio jeden rezystor we wzmacniaczu zepsuł dźwięk

A mi brakujący kondensator podniósł na wyżyny.

A ja mam sprzęt tak słaby że aż mi siebie samemu żal.(cana jaką kiedyś kosztował jest całkowicie uzasadniona). 

Dodatkowo w ramach eksperymentu THD z kosmosu itp. 

Jednak mój sprzęt robi dwie rzeczy poprawnie i to wystarczy, pozwala również w sposób naturalny osiągać rezultaty jakie są trudne dla osób które tworzą z oscyloskopem i mirofonem pomiarowym w ręku i co gorsze traktują to jako fundament. 

Miałem ugodę jednak nigdy nie odsłuchałem jej w środowisku które pozwoliło by na obiektywną ocenę. 

Nie ufam absolutnie nikomu w kwestii opinni o sprzęcie bo mam świadomość jak mało ludzi ma wiedzę i zaplecze by takiej oceny dokonać. A ci którzy ją mają siedzą cicho i nie wypisują idiotyzmów o hiendach ulepionych z gównianej elektroniki. 

Omijam hiend bo w tych czasach to papier do podcierania tyłka, omijam opisy/recenzje bo tylko pieniążek, pieniążek, pieniążek. 

Zakochałem się w Madonnie a mój prymitywny sprzęt grający pozwala w pełni docenić jak to wspaniała artystka. 

 

 

9 minut temu, krzysieks_2007 napisał:

 

 

Edytowane przez krzysieks_2007

Acccuphase 

2 godziny temu, krzysieks_2007 napisał:

Ja myślę troszeczkę innymi kategoriami czyli bardziej pod kątem fizjologii i mechanizmu słyszenia u człowieka. Cały temat jest doskonale przebadany a wiedzą dostępna w książkach. 

Jak ważny jest analog wystarczy przemyśleć jak duży wpływ ma on na odtwarzany dźwięk czy na przykład za pomocą analogu możemy przyspieszyć lub zwolnić słuchany utwór. Znasz przecież temat prędkości w części cyfrowej czy da się tak w analogu? 

 analogia:

W pomieszczeniu na podłodze leży dywan, pomalowaliśmy ściany tego pomieszczenia na kolor czerwony a potem przemalowaliśmy na niebieski. 

Nasz zmysł estetyczny podpowiada nam że dywan dużo lepiej wyglądał z czerwonymi ścianami więc zmieniamy kolor na pierwotny czerwony. 

Te kolory to zabawa analogiem w kształtowanie charakteru dźwięku(więcej basu, mniej wysokich itd) . Ale żaden kolor ścian nie potrafi fizycznie zrobić nic z dywanem jest on w każdym przypadku taki sam.

Czyli sprzęt gra(poprawnie odtworzone dane cyfrowe w czasie) lub nie gra(czas utrwalony przy rejestracji nie został przez sprzęt odtworzony z akceptowalną dokładnością) , Analog jest poza tym. 

Bodo_z ostatnio zamieszany jest w parę ciekawych projektów, powolutku szykuję paczkę w jego kierunku. 

 

No racja. Generalnie się zgadzam, że skopane w cyfrze zależności czasowe i po jakości i nic z tym nie zrobimy. W analogu można też napsuć np zmulić dźwięk, zrobić z basu kluchę, można wycofać środek, albo obciąć lub wyeksponować górę itp itd. Także dla odbioru całościowego jakość analogu ma też znaczenie. Ty opisujesz to zero-jedynkowo. To nie jest tak.

Edytowane przez Krzych 2
50 minut temu, rysiu126 napisał:

Na czym słuchasz Madonny? 

Jest tylko jedna zasada, należy słuchać na sprzęcie (chodzi o źródło) który potrafi prawidłowo odtworzyć dany format/formę fizyczną nośnika. 

Dlatego twierdzę (bo to sprawdziłem) że kości 48 dedykowane są do kina,do netflixa czy dvd są ok ale nie używam bo nie mam nośników z muzyką w tym formacie. 

Mam sporo płyt CD, używam kości które są dedykowane do 16/18bit 44,1 i uwierz że w tym środowisku potrafią robić cuda w porównaniu do kości 48. 

Odtwarzacze cd wybieram takie których budowa/sposób działania pozwala uzyskać z nośnika to co ważne. 

31 minut temu, Krzych 2 napisał:

No racja. Generalnie się zgadzam, że skopane w cyfrze zależności czasowe i po jakości i nic z tym nie zrobimy. W analogu można też napsuć np zmulić dźwięk, zrobić z basu kluchę, można wycofać środek, albo obciąć lub wyeksponować górę itp itd. Także dla odbioru całościowego jakość analogu ma też znaczenie. Ty odpisujesz to zero-jedynkowo. To nie jest tak.

😃jest taka kraina w której zwyczajnie coś jest lub tego nie ma nazywa się rzeczywistość.(oprócz fizyki kwantowej) 

Technicznie sprowadza się to do tego czy nasz mózg jest pobudzany odpowiednim impulsem lub nie i nie ma absolutnie nic pomiędzy. 

Trudno to zrozumieć, wymaga czasu i przede wszystkim wymaga obcowania ze sprzętem który to potrafi. Ale po czasie to prosty i naturalny mechanizm. Gra-zostaje, nie gra-żegnam. 

Edytowane przez krzysieks_2007

Acccuphase 

10 minut temu, krzysieks_2007 napisał:

jest taka kraina w której zwyczajnie coś jest lub tego nie ma nazywa się rzeczywistość.(oprócz fizyki kwantowej) 

Technicznie sprowadza się to do tego czy nasz mózg jest pobudzany odpowiednim impulsem lub nie i nie ma absolutnie nic pomiędzy. 

Trudno to zrozumieć, wymaga czasu i przede wszystkim wymaga obcowania ze sprzętem który to potrafi. Ale po czasie to prosty i naturalny mechanizm. Gra-zostaje, nie gra-żegnam. 

Wiem do czego dążysz, a ja Ci odpowiem inaczej. Dlaczego muzycy chcą grać na takim , a nie innym sprzęcie. Przecież zagrać można praktycznie na wszystkim. Ja chciałbym usłyszeć prawdziwy bas , prawdziwą stopę. No niestety kolumny z bas refleksem  w ogromnej większości tego nie potrafią. Może mi się uda z odgrodami. Dlatego szukam. Między innymi dlatego.

Ostatnio nasz kolega z Gdańska mocno mi namieszał. Dostałem odruchu wymiotnego na to co mi gra w domu. Odechciało się grzebania. Odechciało słuchania. Nie chcę tak, a może chcę i należy z hobby dać sobie spokój i zająć się innymi ważniejszymi rzeczami. 

1 minutę temu, Krzych 2 napisał:

Rzeczywiście offtop. Sorki.

Walczę już 1,5 roku. Tu dziękuję K za motywację przez ten czas. 

Ze zdobytego doświadczenia, zacząć od siebie, czyste ciało, czysty duch, trafne decyzje, normalne życie, działa, wymaga tylko trochę poświęcić czasu. 

 

Zaraz biorę się za mod swojego cd, kolejny z takich które wszystkich śmieszą więc nawet trochę strach pisać 😃

Acccuphase 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.