Monitory studyjne vs hi fi

[Lech36]

40 minut temu, miętowy napisał:

Zdecydowanie lepiej niż cyfrowa, nawet 48 bit regulacja Yamahy.

Cyfrowa w domenie 32 bitowej jest już bez najmniejszych zastrzeżeń, tak jak najlepsza analogowa z precyzyjnymi drabinkami. A jak zmienimy środowisko regulacyjne na np. 40 lub więcej bitowe to już jest prawie perfekcyjnie.

[zephyr]

Ja się mocno przymierzam do wyjścia z DIY, kupnem monitorów aktywnych i zakończeniem tego "gonienia króliczka" bo po prostu nie ma na to czasu. I ewentualny odzysk pieniędzy przy sprzęcie DIY też jest mocno problematyczny. Łatwiej po prostu odsprzedać sprzęt znanej marki w razie czego. Słucham muzyki wszelakiej, która mi się po prostu podoba. Nie jestem jakoś zaszufladkowany. Zastanawiałem się nad EVO 50 + Sub One lub 65 + Sub One. Ewentualnie Alpha 80 lub Alpha EVO 80 bez suba. Mam dylemat czy w przypadku 50 lub 65 bez subwoofera nie będzie brakowało podstawy basowej. Przy niektórych gatunkach muzycznych basik po prostu musi być. 

[msankowski]

Można też kupić Alpsa 50K i samemu zrobić.

Jak ktoś lubi i ma czas, to pewnie że można. Potek stówę, komplet gniazd Neutrik stówę, obudowa stówę plus dzień pracy.

[jurek1]

7 minut temu, msankowski napisał:

 

Jak ktoś lubi i ma czas, to pewnie że można. Potek stówę, komplet gniazd Neutrik stówę, obudowa stówę plus dzień pracy.

Potem w szufladzie, gniazda też, tylko chęci brak 🙂

[przemak]

Ostatnio padł mi jeden aeon (opornik się odlutowal że starości) i na tydzień wstawiłem na szybko aps klasik i to pierwszą wersję. No więc głośne nie są ale pasmo naprawdę super, do słuchania w domu warto rozważyć, nawet bardziej niż do studia w sumie. 

[staropolanka2000]

7 minut temu, przemak napisał:

Ostatnio padł mi jeden aeon (opornik się odlutowal że starości) i na tydzień wstawiłem na szybko aps klasik i to pierwszą wersję. No więc głośne nie są ale pasmo naprawdę super, do słuchania w domu warto rozważyć, nawet bardziej niż do studia w sumie. 

Cześć Przemku, co tu myślisz o takich kolumnach z rynku pro? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AndrzejPiaseczno]

2 godziny temu, przemak napisał:

Ostatnio padł mi jeden aeon (opornik się odlutowal że starości) i na tydzień wstawiłem na szybko aps klasik i to pierwszą wersję. No więc głośne nie są ale pasmo naprawdę super, do słuchania w domu warto rozważyć, nawet bardziej niż do studia w sumie. 

Jakby nie te dość dobitne - w stylu KRK - wysokie to fajna konstrukcja. Nie miałeś wielkiego dysonansu jakościowego do Aeonów?  Chociaż może przeciwstawienie wysokich do mocarnego basu ma sens.

Edytowane 11 Marca 2023 przez AndrzejPiaseczno

[msankowski]

Potem w szufladzie, gniazda też, tylko chęci brak 

Właśnie, chęci:) U mnie taki jeden czeka na chęci.
Jak pomyślę o godzinach z wiertarką i lutownicą to biorę gitarę i ...

[przemak]

3 godziny temu, staropolanka2000 napisał:

Cześć Przemku, co tu myślisz o takich kolumnach z rynku pro? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tych nie znam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bonaventura]

4 godziny temu, zephyr napisał:

Ja się mocno przymierzam do wyjścia z DIY, kupnem monitorów aktywnych i zakończeniem tego "gonienia króliczka" bo po prostu nie ma na to czasu. I ewentualny odzysk pieniędzy przy sprzęcie DIY też jest mocno problematyczny. Łatwiej po prostu odsprzedać sprzęt znanej marki w razie czego. Słucham muzyki wszelakiej, która mi się po prostu podoba. Nie jestem jakoś zaszufladkowany. Zastanawiałem się nad EVO 50 + Sub One lub 65 + Sub One. Ewentualnie Alpha 80 lub Alpha EVO 80 bez suba. Mam dylemat czy w przypadku 50 lub 65 bez subwoofera nie będzie brakowało podstawy basowej. Przy niektórych gatunkach muzycznych basik po prostu musi być. 

Sądzę ,że dobrą metodą jest  dowiedzieć się jakich monitorów używają profesjonalne studia do masteringu końcowego.

[przemak]

Godzinę temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Jakby nie te dość dobitne - w stylu KRK - wysokie to fajna konstrukcja. Nie miałeś wielkiego dysonansu jakościowego do Aeonów?  Chociaż może przeciwstawienie wysokich do mocarnego basu ma sens.

Wprawdzie mam korekcję ale niewielką, natomiast nie zauważyłem żadnych problemów przy przesiadce - z większych na mniejsze było śmiesznie, bo wydawały się większe, a z powrotem też, wizualnie większe a dźwiękowo mniejsze - czyli normalniejsze. Ale barwa, proporcje - bardzo podobne.

[jurek1]

7 minut temu, bonaventura napisał:

Sądzę ,że dobrą metodą jest  dowiedzieć się jakich monitorów używają profesjonalne studia do masteringu końcowego.

Zależy od studia. Te czołowe mają po kilka różnych wielkości, i nie są to tanie zabawki.

[przemak]

Studio masteringowe zwykle ma raczej jedną parę odsłuchów, studia nagraniowe dwie conajmniej albo więcej. Na przykład Black Sabbath 13 była zgrywana na zwykłych tannoyach, a mastering to już 

a mastering też na niezbyt ezoterycznych:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MONITORS & AMPLIFIERS
B&W Nautilis 802's
Velodyne Subwoofers
Quested 108H
Aragon
Macintosh

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[msankowski]

Mam dylemat czy w przypadku 50 lub 65 bez subwoofera nie będzie brakowało podstawy basowej. Przy niektórych gatunkach muzycznych basik po prostu musi być. 

Po kilku latach grania w moim podstawowym systemie na Berkach B3030A, z subem i bez suba, od kilku miesięcy używam Folcali Solo6 be. Grają u mnie na przemian z ADI-2 Pro, z CEC DX51 mk2, z gramkiem i z kaseciakiem.

Nie potrzeba suba i niczego mi w nich nie brakuje. Też słucham różnej muzyki, z przewagą jazzu, klasyki i muzyki świata.

[jurek1]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Plugin do symulacji akustyki Abbey Road Studio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[miętowy]

Lechu ja to wiem ,u mnie może być konflikt między poziomem wyjść przy cyfrowej regulacji i dopasowaniem do wejścia kontrolera pasywnego.  Innej opcji nie widzę.. różnica mocna w swobodzie prezentacji dźwięku.

 

Zephyr sprawdź 80-tki lub tańsze Kali, te 3 drożne. 

Możesz odesłać.  Moje grają bas,nie subbas.

Nie poczujesz bez mocnego odkrecenia volume. Ale ciśnienie w uszach czuć nawet przy dość cichym odsłuchu. 

A naprawdę głośno i caly czas czysto mogą podać nuty w uszy.

[Drizzt]

Ciekawy wątek. Mój kontakt z profesjonalnymi monitorami to Adam A7X u kolegi w dobrze zaadaptowanym pomieszczeniu. Podobały mi się. Sam od wielu lat słucham w domu na różnych modelach Harbethów: 3, 5, 7. Zastanawiam się czy warto byłoby spróbować u siebie czegoś zupełnie innego, np. Kali IN-8 czy innych profesjonalnych monitorów. Co bym zyskał, co bym stracił w stosunku do Harbeth i czy w ogóle ma to sens? Czy nie jest tak, że studyjne monitory można rozważać tylko w pomieszczeniu z bardzo dobrze zrobioną akustyką a nie w zwykłych warunkach domowych?

Edytowane 11 Marca 2023 przez Drizzt

[marcinmarcin]

@Drizzt miałem u siebie przez chwilę A7X, nieźle grały 👍

Monitor studyjny powinien zagrać dobrze w różnych warunkach, w końcu strojone są neutralniebi ryzyko że się nałoży podbicie monitora i pokoju jest wręcz mniejszy niż w normalnym audio

 

[bonaventura]

Nie trzeba żywić takich obaw z kilku powodów. Po pierwsze to są monitory ,które maja za zadanie tak kształtować brzmienie aby było dobre w szerokim zakresie warunków akustycznych. Po drugie ,nawet w  najtańszych występuje duża synergia między głośnikami a wzmocnieniem. Po trzecie, są "kabloodporne". W studiach używają kabli z rynku pro i nie bawią się w ciągłą wymianę.A niskie ceny i wybór takich przewodów są tu zaletą.Po czwarte,istnieje niemal nieograniczona możliwość kształtowania dżwięku poprzez zastosowanie różnych interfejsów,kart muzycznych,mikserów i innych urządzeń w domenie cyfrowej. Wady to najczęściej słuchanie z bliska , zdecydowana większość to monitory bliskiego pola. Uwaga , nie zawsze duży monitor jest lepszy od małego. A tak na marginesie, wyroby  firmy Adam są  awaryjne i niestety drogie w naprawie.

 

[Drizzt]

3 minuty temu, bonaventura napisał:

Nie trzeba żywić takich obaw z kilku powodów. Po pierwsze to są monitory ,które maja za zadanie tak kształtować brzmienie aby było dobre w szerokim zakresie warunków akustycznych. Po drugie ,nawet w  najtańszych występuje duża synergia między głośnikami a wzmocnieniem. Po trzecie, są "kabloodporne". W studiach używają kabli z rynku pro i nie bawią się w ciągłą wymianę.A niskie ceny i wybór takich przewodów są tu zaletą.Po czwarte,istnieje niemal nieograniczona możliwość kształtowania dżwięku poprzez zastosowanie różnych interfejsów,kart muzycznych,mikserów i innych urządzeń w domenie cyfrowej. Wady to najczęściej słuchanie z bliska , zdecydowana większość to monitory bliskiego pola. Uwaga , nie zawsze duży monitor jest lepszy od małego. A tak na marginesie, wyroby  firmy Adam są  awaryjne i niestety drogie w naprawie.

 

Przekonują mnie te argumenty. Co do kabli to sam jestem absolutnie kabloodporny, od wielu lat używam profesjonalnych przewodów Van Damme, takich samych jakie są stosowane do okablowania wewnętrznego Harbethów. Ale w ogóle nie jest to dla mnie zagadnienie. Co do bliskiego pola to w takich warunkach używam Harbeth P3ESR, które są świetne i nie myślę o ich zmianie. W dalekim polu używam Harbeth C7ES-3 i SHL5+ i tu mógłbym już coś pokombinować.

Ciekawią mnie doświadczenia osób, które przeszły z konsumenckiego hi-fi na profesjonalne audio. Co straciły co zyskały? Czy są zadowolone z wyboru?

Wygląd sprzętu nie ma dla mnie żadnego znaczenia, bo po wyprowadzce syna mam pokój do użytku gdzie nikt nie będzie na to patrzył poza mną 🙂

[bonaventura]

Jeśli wygląd nie gra roli, to polecam Gibsony Les Paul, są trzy wielkości.To produkt zamówiony i opracowany w KRk na zamówienie "gitarzystów".

Edytowane 11 Marca 2023 przez bonaventura
dopisek

[przemak]

Gibsony są ciekawe, prawda. 

[Drizzt]

Czy również te Kali IN-8 i Gibsony Les Paul mogą być rozpatrywane tylko jako monitory bliskiego pola czy też w dalszym polu się sprawdzą?

[bonaventura]

Dla jednych bliskie pole to  jeden metr dla innych  trzy metry.I tak większość z nas słucha w sweet poincie, i w przeciętnych warunkach  lokalowych dość blisko. Monitory studyjne nie nadają się do bardzo głośnego grania i zazwyczaj są mocno kierunkowe. Do rozważenia pozostają inne monitory aktywne, niekoniecznie studyjne.Na przykład Dynaudio Xeo. Te z kolei są bezprzewodowe i mają własnego daca. Dają piękny zrównoważony dżwięk.  Mamy też monitory ATC ale ich wysoka cena nie odzwierciedla jakości grania(moim zdaniem).Wybór takich urządzeń jest bardzo duży. Nieodmiennie jestem jednak miłośnikiem naszych APS. A w szczególności Aeonów.

[biniek]

Ja gralem z 10 lat na klasycznych zestawach i zawsze bylo cos nie tak. Kupowalem i sprzedawalem i tak w kolko. Tracilem tylko czas i pieniadze. Od roku gram na aktywnych i jakos usiadlem na dupie i zaczalem słuchać. Jedyny problem jaki mam z tymi monitorami to ich wyglad i fakt ze zona mnie goni z nimi z salonu... 

Wystawilem je z tego powodu na sprzedaz ale zastanawiam sie czy ich nie przepakowac w jakies ladniejsze obudowy i miec wreszcie spokoj

9 godzin temu, Drizzt napisał:

Czy również te Kali IN-8 i Gibsony Les Paul mogą być rozpatrywane tylko jako monitory bliskiego pola czy też w dalszym polu się sprawdzą?

Bliskie i dalekie pole to taki slogan ktorym nie warto sie przejmowac. 

Kolumny z wooferami wiekszymi niz 6 cali spokojnie sprawdzaja sie w odsluchu z 3 metrow. 

Wiekszy problem jest w druga stronę jak chcesz sluchac z bliskiej odleglosci np 1 metra przy biurku. Wowczas klasyczne konstrukcje nie beda graly spojnym pasmem

Edytowane 12 Marca 2023 przez biniek

[Adi777]

9 godzin temu, Drizzt napisał:

Czy również te Kali IN-8

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też je rozważam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Marca 2023 przez Adi777

[miętowy]

Zdecydowanie woofer 6.5 też zagra w dalszym polu. Dobrze wzmocnione równe 40 Hz usłyszysz lepiej niż góry i doliny pasma kolumn i niedopasowanych impedancyjnie i prądowo wzmacniaczy, tak sądzę. 38 HZ vs 40 HZ w mniejszym modelu też słychać. 

Zdecydowanie można słuchać głośno..bardzo czysto. Ale ile wytrzymać w tak dużym natężeniu..

Kierunkowość tak, ale też bez przesady.  Fizyka podobna jak w innych kolumnach tu również obowiązuje.

Owszem,  większości to paskudy..te Gibsony..myślałem o nich ale...uhhhhh...

Aeon już było blisko..były za 4 koła na olx..ale...żona stwierdziła że mega koszmar.

Aps klasik chodziły w głowie,  ale po co zmieniać 6.5 cala na 6.5 cala..

Wady to wady materiału jaki na nich leci, często muzyka po prostu jest paskudna.

Puściłem w ramach licealnych wspomnień Backstreet Boys:-D 

Do wysłuchania nadaje się jedna piosenka. Reszta to syf z jamnika z gieldy samochodowej w niedzielę rano.

Czy spróbować?

Zawsze możecie kupić i odesłać. Moje szły z kraju NSDAP i były dobrze zapakowane,dwa kartony  bez problemu można odesłać.

[bonaventura]

Niektóre monitory są bardzo szczegółowe i słuchanie przez kilka godzin z dużą głośnością męczy słuch i całego realizatora.

Duża kierunkowość jest pożądana żeby usłyszeć wszystko bez rozproszeń i odbić .Kwestia wyglądu,zauważmy,że większość to czarne,rzadziej w innym kolorze, brzydkie pudełka , ponure i trochę nawet "grożne" z wyglądu. Funkcjonalność w sprzęcie pro ponad wszystko. Wiadomo wszak,że dobre lekarstwo ma fatalny smak. A kiedy postawimy takie Gibsony i puścimy gitarową solówkę to od razu czujemy się jakbyśmy sami grali. "Bardzo przyjemne samopoczucie" jak pisał pewien bohater zapisków."Gitarzyści" wymyślili to świetnie.Jeden z moich monitorów jest czarny drugi szary. Fronty szare.Nikt przez tyle lat tego nie zauważył.

Taki sprzęt oddaje wiernie realizację a przede wszystkim złą.Słychać błędy ,i to może być wadą.Znam takie studio gdzie miks wrzucają do boomboxa i odsłuchują w łazience.Dziś klient chce basu, to dostaje bas. Chce głośno to ma śmieci wywołane loudness war. To nie wada monitorów. Wadą jest , że w pewnym momencie tak,  jak Kolega napisał, siada się na tyłku i słucha. Bez tej nervosy audiofilskiej. I jak tu żyć panie premierze?

Edytowane 12 Marca 2023 przez bonaventura
zmiana

[jurek1]

11 godzin temu, przemak napisał:

Gibsony są ciekawe, prawda. 

Sam pisałeś recenzję 😉 bardzo dobrą moim zdaniem. Zastanawiałem się nad nimi, były używane za rozsądne pieniądze, ale koloru żona nie zakceptowała. Mój Gibson czarny.

[miętowy]

Bonaventura dobrze podsumowałeś.  Słychać zła produkcję, slychac nasze czasy. Wychodzi na wierzch wszystko niczym tajemnice z niejednej parafii..

Siadać i słuchać,  owszem. Ale i tak zaswędzi by coś zmienić..dla przyjemności raczej.

Mi kolacze się zmiana streamera z wxc-50 na..no właśnie na co..lub zewnętrzny dac.

Gibson też chodzi po głowie,  czarny właśnie. 

Może kiedyś się z kimś wymieniew ramach porównań do kogo będzie bliżej.

Lub kupię ze zwrotem. 

 

Piszcie Panowie swoje doświadczenia audio studyjnym, nie ma tego wiele w polskim necie.