Skocz do zawartości
IGNORED

Składający daca....zróbcie sobie przerwę i.....


Rekomendowane odpowiedzi

A co to zmieni? Fakty są faktami. Sprzęt nie rekonstruuje do oryginału tylko 

22 minuty temu, arturp napisał:

Ależ oczywiście ,że moduluję bo nie da się nie modulować . Przecież każdy element ( aktywny czy pasywny ) w torze sygnału audio moduluje ten sygnał . Tu nie ma się co przyznawać lub zaprzeczać bo to fakt . Ale mnie chodzi o to aby jak najmniej mudulować .

 

I tu jest podstawowa różnica w naszym podejściu do rozwiązania problemu .

Ty uważasz ,że naturalną konsekwencją użycia opampów w studio jest użycie opampów w systemie domowym ( systemie użytkownika/słuchacza  ) .

Ja uważam ( na podstawie dziesiątków dac-ów które zrobiłem albo tylko słuchałem ) ,że opampy wnoszą bardzo dużo do brzmienia i ponownie mocno zniekształcają to co jest na nagraniu . Trzeba je zastąpić układami i elementami , które zmieniają/zniekształcają brzmienie w mniejszym stopniu - na przykład transformatorami , układami lampowymi z konwersją pasywną czy chociażby układami tranzystorowymi na elementach dyskretnych . 

Podam ci przykład - złożyłem dac-a na AK4396 . On ma wyjścia zbalansowane napięciowe z napięciem na wyjściach +/- 2,8V więc nie trzeba już tego sygnału wzmacniać ale trzeba zrobić desymetryzację i filtr dolnoprzepustowy . Najpierw zrobiłem układ wyjściowy na opampach w układzie odwracającym z dobrym zasilaniem i testowałem różne opampy ale szarość barwowa , brak mikrodetali , jakaś dziwna ,, mgiełka " , rozmycie źródeł pozornych , brak głębi itp zniechęciły mnie do słuchania . Te smętne zjawiska występowały w różnym stopniu z każdym testowanym opampem .

Potem zamieniłem układ wyjściowy na opampach na transformatory i wymienione wyżej negatywne zjawiska zmniejszyły się w tak wyraźnym stopniu ,że w zasadzie nie było powrotu do opampów . Miałem kilka tych dac-ów , więc dwa trafiły do osób z forum i obydwaj zmienili opampy na transformatory ( nawet zwykłe tanie Monacory ) . Stwierdzili , że wszystkie aspekty brzmienia się poprawiły więc to nie było moje subiektywne odczucie .

Wnioski oczywiste .

 

Przykład DACa AK jest tutaj dobry. Sam testowałem i w zasadzie trafa najmniej psują. Dotyczy to też nowszych kostek AK. Sprawdzają się Monacory rzeczywiscie

Edytowane przez Krzych 2
3 minuty temu, daris666 napisał:

Muzyka ma sprawiać przyjemność i to jest najważniejsze. 

Muzyka ma sprawiać przyjemność ale nigdy nie wiadomo co to oznacza dla poszczególnych słuchaczy . Różne gusta , różne zestawy audio , pomieszczenia itd .  

...there is no spoon...

28 minut temu, arturp napisał:

tu jest podstawowa różnica w naszym podejściu do rozwiązania problemu

Nie ma żadnego problemu. Ty go tworzysz swoimi rozwiązaniami. 

 

28 minut temu, arturp napisał:

opampy wnoszą bardzo dużo do brzmienia i ponownie mocno zniekształcają to co jest na nagraniu

Specjalnie podkreśliłem "ponownie", żeby zwrócić uwagę na to, co uporczywie pomijasz. Dźwięk na płycie powstał z uwzględnieniem tego wszystkiego, co wnosi dać do brzmienia. Dostajesz go jednak bez tego. Tak więc nie ma żadnego "ponownie" tylko przy zastosowaniu takiego samego daca jest tak samo jak było. Jeżeli używasz innego daca, to jest inaczej. Więc jeżeli kryterium jest "wiernie" to niestety błądzisz. 

Powiedzmy, że standardem przy produkcji płyt jest dac z jakąś deemfazą, czyli obcinający mocno górę (albo podbijający dół, albo środek, albo zniekształcający, wszystko jedno). Producenci tak przygotowują płytę, żeby brzmienie na tym przetworniku było ok. We wszystkich odtwarzaczach cd jest taki sam dac i wszystko się w domach zgadza. Ktoś odkrywa, że jak zrobi daca bez deemfazy (albo wyłączy dolby) to jest ewidentnie inaczej, w zasadzie lepiej, więcej góry, i co ciekawe wszyscy to potwierdzają. Nikomu nie można zabronić słuchania "bez dolby", ale to nie jest wiernie. 

nagrywamy.com

Należy też przyjąć, że realizator w studiu na tym wypaśnym przetworniku miał na uwadze, że płyta będzie odtwarzana na domowych systemach z drutu i szkła.

Edytowane przez Kris_54701

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Przytaczając kwestię pieniądza w tym wątku, należałoby też zajrzeć do działu hiend gdzie opisywane są szeroko próby łączenia urządzeń za dziesiątki i setki tysięcy, a które w nieodpowiednim zestawieniu z innymi równie dobrymi jakościowo elementami toru zwyczajnie NIE GRAJĄ. W takich sytuacjach dopasowują wysokiej klasy elementy, aby dźwięk był przyjemny dla ucha, co jest sprawą nadrzędną nawet dla idealnych parametrów technicznych zestawu.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Realizator przygotuje płytę na systemy od niskiegoendu do hiendu, słuchawek, car-audio aż do pocztówek dobrze brzmiących na Bambino? Brak standardu - to jest przyczyna...a konsumenci przez lata próbują złożyć system nadający się do odtwarzania muzyki.

Jest pewien niepisany podział rodzajów realizacji względem rodzaju muzyki i jej odbiorców. Wiadome jest że muzyki poważnej, klasycznej czy symfonicznej meloman nie słucha na smartfonie czy słuchawkach bluetooth i z drugiej strony tego nowomodnego remiksu z remiksu nie słucha nikt na poważnym sprzęcie, a właśnie na ww słuchawkach z bazaru. To dwa skrajne przypadki względem materiału muzycznego. Można też śmiało dzielić względem wytwórni i innych wytycznych. Rezultatem dostosowywania sprzętu pod konkretny rodzaj muzyki jest między innymi wybór lamp z ich zaletami i wadami dla muzyki klasycznej, jazzu, małych składów, wokali itd. W metalu i ciężkim rocku może lepiej sprawdzić się opamp, choć i dobrze wykonana lampa mu nie ustępuje pod względem rozdzielczości. W drugą stronę już nie jest tak łatwo. Nawet dobrze zaaplikowany opamp nie zastąpi parametrów lampy, nawet tych złych.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

1 godzinę temu, przemak napisał:

Nie ma żadnego problemu. Ty go tworzysz swoimi rozwiązaniami. 

No właśnie ty tworzysz problem poświęcając to co najważniejsze a przez to twoje rozwiązanie nie jest realizacją celu . Wybacz ale opampowa ,,bylejakość" to nie jest rozwiązanie tylko mnożenie problemów . I to nie jest wyłącznie moje zdanie .

1 godzinę temu, przemak napisał:

Dźwięk na płycie powstał z uwzględnieniem tego wszystkiego, co wnosi dać do brzmienia.

Skąd to założenie ? Przecież to nie ma żadnych podstaw .

Edytowane przez arturp

...there is no spoon...

2 minuty temu, arturp napisał:

Skąd to założenie ? Przecież to nie ma żadnych podstaw

Jak nie ma podstaw. Przecież to jest oczywiste. Jak można w ogóle żeby było inaczej? Bez słuchania nagrywać? 

nagrywamy.com

1 godzinę temu, przemak napisał:

Powiedzmy, że standardem przy produkcji płyt jest dac z jakąś deemfazą, czyli obcinający mocno górę (albo podbijający dół, albo środek, albo zniekształcający, wszystko jedno). Producenci tak przygotowują płytę, żeby brzmienie na tym przetworniku było ok.

Producenci przygotowują nagrania pod określone przetworniki ? Co ty piszesz ? Może na opakowaniu płyty CD powinni pisać - ,,Słuchać tylko na WM8742 " 🤣

...there is no spoon...

2 godziny temu, arturp napisał:

Muzyka ma sprawiać przyjemność ale nigdy nie wiadomo co to oznacza dla poszczególnych słuchaczy . Różne gusta , różne zestawy audio , pomieszczenia itd .  

a co mnie interesują poszczególni słuchacze, interesuje mnie to żeby mi się podobało.

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

8 minut temu, arturp napisał:

Producenci przygotowują nagrania pod określone przetworniki ? Co ty piszesz ? Może na opakowaniu płyty CD powinni pisać - ,,Słuchać tylko na WM8742 " 🤣

Jak coś się zaczyna od "powiedzmy, ze", to jest przykład, założenie. Myślałem, że to oczywiste, ale jak widać nie bardzo. 

nagrywamy.com

Gość

(Konto usunięte)
Producenci przygotowują nagrania pod określone przetworniki ? Co ty piszesz ? Może na opakowaniu płyty CD powinni pisać - ,,Słuchać tylko na WM8742 " 
Żeby tylko, pod konkretne głośniki nawet :)

„I don't really have any reflections to deal with, I'm just hearing the speakers, which are Tannoy SRM10Bs. I also have some Yamaha NS10s, with a sub, and for every single project, when the band comes in, during the first day we switch back and forth between the NS10s and the Tannoys, and they take the mix home and we never listen to the NS10s again. They are just there for other people as a reference. The Tannoys are pretty bright and definite-sounding and they are the only monitors I listen to. I never reference anything anywhere else, because I don't have to at this point.”

https://www.soundonsound.com/people/inside-track-black-sabbath-13

8dc146d106a0eea537105aff70167cdd.jpg
23 minuty temu, przemak napisał:

Myślałem, że to oczywiste,

Za dużo błędnych założeń przyjąłeś , a już przekonywanie ludzi na tym forum ,że najlepsze są analogi na opampach to chyba gruba przesada . Coś sobie założyłeś bo tak i już . Ale zabrnąłeś w ślepy zaułek . Tu już dawno nikt w to nie wierzy bo szukają , sprawdzają , eksperymentują i wyciągają wnioski . 

Zastanawiam się po co wywarzasz otwarte drzwi ? Chcesz zakwestionować to do czego użytkownicy zakładki diy już dawno doszli ?  😉 

Skoro masz takie podejście to może powinieneś wszystko sobie zbudować na tanich scalakach i elementach pasywnych . Bo co z tego ,że zrobisz porządnie skoro i tak analog na TL072 to wszystko spieprzy . Albo po co zaawansowane przetworniki cyfrowo-analogowe skoro w studio nagrali wszystko przy użyciu 20-letniego mikrofonu z przedwzmacniaczem na lampach . 🤣

 

...there is no spoon...

1 minutę temu, arturp napisał:

przekonywanie ludzi na tym forum ,że najlepsze są analogi na opampach to chyba gruba przesada

Znajdziesz może, gdzie przekonuję? Każdy sobie robi to co lubi, ale mówimy o wierności. Czyli ma być tak samo. Ty chcesz może i nawet żeby było lepiej (niechby i subiektywnie), ale wtedy nie jest tak samo czyli nie jest wiernie. 

A co do założeń - napisz po prostu, jak chcesz nagrać jakikolwiek utwór bez uwzględnienia brzmienia dac użytego do słuchania tego utworu podczas pracy nad nim. Konkretnie, bez wycieczek i insynuacji. Bo widać, że zaczyna brakować argumentów niestety i zaczynają się głupie teksty. 

nagrywamy.com

 

 

3 minuty temu, przemak napisał:

jak chcesz nagrać jakikolwiek utwór bez uwzględnienia brzmienia dac użytego do słuchania tego utworu podczas pracy nad nim.

Znowu to samo . Realizator nagrania kieruje się brzmieniem dac-a ? Co ty wymyślasz ? 

...there is no spoon...

4 minuty temu, arturp napisał:

 

 

Znowu to samo . Realizator nagrania kieruje się brzmieniem dac-a ? Co ty wymyślasz ? 

Nie napisałem "kieruje" tylko jak widzisz "uwzględnia", ale nawet - oczywiście, jak ma tego nie robić? Poproszę o prostą odpowiedź jak to pominąć. 

nagrywamy.com

Żeby to dobrze brzmiało i się sprzedało, musi brzmieć dobrze na sprzęcie docelowego klienta i pod takie urządzenia jest realizowana muzyka. Ilu melonów ma w domu sprzęt studyjny, a ilu typowo audiofilski w tym na psujących lampach. To pod nich robi się mastering. Pod takich jak tu wszyscy broniący przekonania o przewadze przyjemności ze słuchania muzyki nad czystą teorią, obliczeniami i pomiarami.

Ma brzmieć zgodnie z naturą, a nie z surowymi danymi.

A pisząc w wątku o es trzeba wspomnieć, że ciche miotełki mają głośność werbla. Taki trik by zaszokować klienta rozdzielczością.

Edytowane przez Kris_54701

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

2 minuty temu, przemak napisał:

Poproszę o prostą odpowiedź jak to pominąć. 

Co pominąć ? Nieistniejący problem teoretyczny ?

Skończmy rozmowę bo to już niczego mądrego , ciekawego ani przydatnego nie wniesie . 

...there is no spoon...

11 minut temu, przemak napisał:

Nie napisałem "kieruje" tylko jak widzisz "uwzględnia", ale nawet - oczywiście, jak ma tego nie robić? Poproszę o prostą odpowiedź jak to pominąć. 

W studiach jest wiele pomieszczeń, w pomieszczeniach realizatorskich jest wiele kolumn/głośników, realizator ma możliwość słuchania dźwięku z każdej możliwej strony w każdej mozliwej konfiguracj(np. od tyłu z jednego głośnika szerokopasmowego) po to by ogarnąć ograniczenia i mieć szerszą perspektywę. 

Monitory bliskiego pola przed realizatorem są tylko jednym z narzędzi. 

Edytowane przez krzysieks_2007

Acccuphase 

6 minut temu, arturp napisał:

Co pominąć ? Nieistniejący problem teoretyczny ?

Skończmy rozmowę bo to już niczego mądrego , ciekawego ani przydatnego nie wniesie . 

Czyli argumentów brak, jak widać. Problem jest praktyczny jak cholera.

2 minuty temu, krzysieks_2007 napisał:

W studiach jest wiele pomieszczeń, w pomieszczeniach realizatorskich jest wiele kolumn/głośników, realizator ma możliwość słuchania dźwięku z każdej możliwej strony w każdej mozliwej konfiguracj(np. od tyłu z jednego głośnika szerokopasmowego) po to by ogarnąć ograniczenia i mieć szerszą perspektywę. 

No i co, czy to znaczy, że tych ograniczeń nie ma czy raczej że są i trzeba je uwzględnić?

Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

 
 
Znowu to samo . Realizator nagrania kieruje się brzmieniem dac-a ? Co ty wymyślasz ? 
Realizator ma w swoim torze to, co ma i decydując o detalach wikła w realizację wpływ swojego toru.

Jeśli chcesz usłyszeć to co Realizator musisz tego słuchać na sprzęcie takim jak on słuchał gdy decydował.

Reszta to naiwne przekonania o tym, że grzebiąc u siebie i dodając w torze cuda uzyskamy jakiś "oryginalne" czy naturalne brzmienie muzyki.

A Realizator faktycznie dąży do dopasowania się do różnego sprzętu słuchaczy. Wykorzystuje do tego np różne głośniki i tak "doprawia" żeby na każdych brzmiało OK. Ale nadal, każdy słuchacz ma swój obraz a wersji "naturalnej" nie ma.

Wszystko jest ograniczeniem nawet bieżący stan psychofizyczny realizatora czy ciśnienie atmosferyczne. 

Acccuphase 

21 minut temu, krzysieks_2007 napisał:

W studiach jest wiele pomieszczeń, w pomieszczeniach realizatorskich jest wiele kolumn/głośników, realizator ma możliwość słuchania dźwięku z każdej możliwej strony w każdej mozliwej konfiguracj(np. od tyłu z jednego głośnika szerokopasmowego) po to by ogarnąć ograniczenia i mieć szerszą perspektywę. 

Monitory bliskiego pola przed realizatorem są tylko jednym z narzędzi. 

Ale też nikt nie będzie się do tego specjalnie przykładał. Praca realizatora kosztuje. Chyba, że chodzi o specjalnie robione nagrania pod audiofili, lub wydawcą jest wytwórnia , która przywiązuje do tego wagę. Większość to i tak sieczka robiona na presetach

1 hour ago, arturp said:

Tu już dawno nikt w to nie wierzy bo szukają , sprawdzają , eksperymentują i wyciągają wnioski . 

Zastanawiam się po co wywarzasz otwarte drzwi ? Chcesz zakwestionować to do czego użytkownicy zakładki diy już dawno doszli ? 

Ja póki co mam przed sobą sprawdzenie opkow do tda1541. Natomiast wydaje się że mylisz wiare i wierzenia z prawdą. To na ogół niestety nie jest to samo. Osobiście uważam że Przemak i Grzegorz mają rację że opki są wierniejsze i prawdziwsze. Oni to mają przed oczami na oscyloskopie a praktyka z kolei jest podparta teoria naukowa. Ty masz tylko słuch a on raz działa tak a raz siak. Do tego gusta są różne i mózgi różnie interpretują sygnały - patrz daltonizm np. Ludzie co się wychowali na dźwięku altusow itd itp.. Na ogół jest tak że dobra dyskusja jest wtedy jak zawsze gdzieś tam z tyłu głowy sobie człowiek mówi "a może jestem głupi" to pomaga. 

5 godzin temu, daris666 napisał:

Muzyka ma sprawiać przyjemność i to jest najważniejsze. 

A nie, bo ślepy test 🙂

Cudowny kryształ Was wszystkich pogodzi.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Nie namawiaj Kris, nie namawiaj 🙂 🙂

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Używam kryształy, nawet takie zaprzęgnięte w kształty... 

Ale wystarczy w tor wpieprzyć lampę i jest git. Tylko niech buta przez was nie przemawia, że jest obiektywnie lepiej. Lepiej może i jest dla przytępionego słuchu lampiarzy...

Czemu uważasz, że mam przytępiony słuch? Czyściłem ostatnio uszy wacikami 🙂

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.