Skocz do zawartości
IGNORED

Albumy doskonałe w całości


Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw kilka zdań natury ogólnej. We wstępniaku autor wątku nie określił ram czasowych czy stylistycznych . Bo stwierdzenie nowa muzyka nic nie oznacza. W muzyce poważnej czy jazzowej nowa muzyka to może być nawet 50 czy 60 lat. W popie czy rocku to może być wczoraj, rok czy 5 lat. W muzyce poważnej czy jazzowej każda płyta ,którą uważamy za dobrą czy bardzo dobrą spełnia kryteria tego wątku. Bo czy np. na " A Love Supreme  " czy Kind of Blue " są słabsze momenty ? Wtedy wątek zamieni się w kolejny o ulubionych płytach. Kolejne pytanie czy nie chodzi o tzw. albumy koncepcyjne , płyty stanowiące pewną całość.  Takim nagraniem na pewno będzie płyta o której chyba nikt nie wspomniał ( co mnie zdziwiło ). Mam na myśli " Dark Side of the Moon " .Tam nie ma słabszych momentów.

 

 

Edytowane przez wojciech iwaszczukiewicz
Godzinę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Takim nagraniem na pewno będzie płyta o której chyba nikt nie wspomniał ( co mnie zdziwiło ). Mam na myśli " Dark Side of the Moon "

Wspomniały już tylko dwie osoby😀

 

Edytowane przez lukiii

Exit North - Book of Romance and Dust

Green Carnation - The Burden Is Mine... Alone

Storm Corrosion - Storm Corrosion

Yes - Close To The Edge

Yes - Tales From Topographic Oceans

Kolejność alfabetyczna

Wojtek

Dwie płyty z dnia dzisiejszego:

Grateful Dead - American Beauty. Najlepsza studyjna ich płyta

Stevie Wonder - Songs In The Key of Life. Arcydzieło od pierwszego do ostatniego utworu.

Van Morrison & George Fame - ‚How Long Has This Been Going On’

Cassia Eller - ‚Acustico MTV’

Gilberto Gil - ‚Kaya N’Gan Daya’

 

Parker's Mood

6 godzin temu, Tomaszdaniel napisał:

Stevie Wonder - Songs In The Key of Life. Arcydzieło od pierwszego do ostatniego utworu.

Potwierdzam. Niezwykle radosny, obfitujący w znakomite kompozycje album + dodana czwórka.
Arcydzieło Stevie Wondera. Jeszcze bliższy mojemu sercu jest następny jego album (też podwójny) - Journey Through the Secret Life of Plants (1979). Zupełnie inna muzyka, momentami nostalgiczna, ale również znakomita i piękna.
Arcydzieło od początku do końca. 

7 godzin temu, Tomaszdaniel napisał:

Grateful Dead - American Beauty. Najlepsza studyjna ich płyta

Pokazując kontrast naszych muzycznych gustów napiszę, że tej kapeli kompletnie nie trawię, z wyjątkiem tylko dwóch płyt: Live/Dead i Terrapin Station (ale tylko tytułowa suita).

Deep Purple - Fireball, mój uluiony lp DP szczególnie wersja USA z Strange Kind of Woman no i genialne Fools

Chicago Transit Authority. to co tam gra Terry Kath to niesamowite. Hendrix uważał go za najlepszego gitarzystę świata.

3 minuty temu, Misio38 napisał:

Kreator - Hordes of chaos

Jak pocisnąłeś Kreatorem, to moim zdaniem album ,,Outcast" jest lepiej zrealizowany jeśli chodzi o Kreatora...

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

12 godzin temu, Tomaszdaniel napisał:

szczególnie wersja USA z Strange Kind of Woman

A co z Demon's Eye? Bez tego nagrania nie ma Fireball. 😉

W dniu 17.08.2022 o 06:50, aryman napisał:

Albumy kompletne pod każdym względem.

IMHO nie.

Na SFAJT Garden Party tak mi nie pasuje do reszty, że na mojej kasecie była wyciapana.
Na MC do słuchania nadaje się Bitter Suite i Blind Curve.
CES to dla mnie tylko The Last Straw i ewentualnie Warm Wet Circles z początkiem That Time Of The Night. Cudowny Tux On mi się tam bardziej wkleja od reszty ale zespół widział to inaczej. 
Fugazi - tak, choć jakby była bez Punch and Judy...

Fleetwood Mac - Tango In The Night
To jest równa płyta:-)

14 minut temu, Froju napisał:

IMHO nie.

Na SFAJT Garden Party tak mi nie pasuje do reszty, że na mojej kasecie była wyciapana.
 

Rock progresywny to muzyka kontrastow. Te kontrasty występują nie tylko w obrębie jednego utworu, suity ale i całej płyty. I ja tak postrzegam,, garden party". Muzycznie i jeśli chodzi o intensywność grania stoi w opozycji do np. ,,Chelsea monday". Tak samo ,,forgotten sons" to bardziej drapiezne granie niz pierwsza czesc utworu script. A mimo to te klocki wg mnie pasują do siebie . Spoiwem jest styl zespolu, brzmienie i charyzmatyczny wokalista. Wszystko zostalo okraszone niesamowitym malarskim światem Marka wilkinsona. Tu wszystko do siebie pasuje.

23 minuty temu, Froju napisał:

 

Na MC do słuchania nadaje się Bitter Suite i Blind Curve.
 

To jeden ze slynniejszych Concept albumów, jakie wydarzyły  sie w muzyce rockowej. szczęśliwie dla zespołu udało się,,wykroić " kilka singli. Z drugiej strony każdy fragment pięknie pasuje do następnego i nie wiadomo nawet kiedy mija 45 minut słuchania..

28 minut temu, Froju napisał:

IMHO nie.


CES to dla mnie tylko The Last Straw i ewentualnie Warm Wet Circles z początkiem That Time Of The Night. Cudowny Tux On mi się tam bardziej wkleja od reszty ale zespół widział to inaczej. 
 

A sugar mice? Z zewna, odjechana gitarowa solowka? A slainte mhath ? Incominicado? Wszystko pięknie się spina w opowieściach o piciu..

TuX on rzeczywiscie super.

33 minuty temu, Froju napisał:

 

Fugazi - tak, choć jakby była bez Punch and Judy...

 

Chyba nawet na tylnej okładce są lalki punch and judy więc nie ma przypadków. A poza tym to był kiedyś koncertowy killer zespołu. I teraz porównajmy go do innego  ,,killera zespołu z roku 2001" ,, Beetwen you and me". Naprawde szok , ze to ten sam zespol?🤣🤣

  • Redaktorzy
30 minut temu, Chicago napisał:

Eric Clapton - 'MTV Unplugged'

Potwierdzam.

P.S. Chicago, na zgodę. -> ?

Zachowałem się wtedy jak zwykły buc. Wstyd jak sam CH.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kangie
Zdjecie

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

4 godziny temu, Froju napisał:

To jest równa płyta:-)

To chyba lepsze kryterium niż dozkonała w całości. IMHO.

Bob Marley-Babylon by Bus.

Piosenki najlepsze z najlepszych.

I oczywiście, The Clash- London Calling.

Stonsi- Exile.

@soundchaser, pozdrawiam.😀

Rocka progresywnego to ja generalnie nie kumam.

Elvis Presley - same z 1956

Roberta Flack - First Take

Lou Reed - New York

 

No i jeszcze coś z naszego podwórka:

Czesław Niemen - Niemen vol. 1 & vol.2

Marek Grechuta - Korowód

SBB  -  1

Budka Suflera - Cień wielkiej góry

Pomijam płyty jazzowe bo jest tego naprawde sporo.

4 godziny temu, Froju napisał:

Fleetwood Mac - Tango In The Night
To jest równa płyta:-)

Rumours jest równiejsza. 😉 Nawet bym napisał - najrówniejsza z tych z "Panienkami".

Santanę 'Zebop' kocham za piękną zmianę stylu, nowy sound i świeże wejście w lata osiemdziesiąte - lata light rocka i znakomitego popu. 'Zebop' jest takim właśnie albumem. Carlos wchodził w kolejne dekady nowym soundem i nowym stylem, jak Miles w jazzie i póżniej w socjal-music. 🙃

I Love Santana - za wszystko co zrobił i co w dalszym ciągu robi, dla muzyki i dla wielkich figur muzycznych. Fantastyczny Artysta i przepiękny człowiek.

Parker's Mood

Pojawiło się co najmniej kilka pozycji, które nie przyszły mi  do głowy ( no ale to byl impuls) w chwili pisania posta a które sam bym zamieścił.

Muzykę klasyczną raczej bym odpuścił w tym wątku ale, jak widzę, nie jestem w tym osądzie sam 🙂

Edytowane przez 1siedem
10 godzin temu, Chicago napisał:

...lata osiemdziesiąte - lata light rocka i znakomitego popu.

Santany nie trawię, ale to zdanie jest warte serduszka.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Pierwsze pięć płyt Santany to znakomite nagrania. Lotus świetna koncertówka , ostatnio słucham Milagro,  dla mnie  też rewelacja. Póżniej szczególnie w latach dziewięćdziesiątych było gorzej ale wydana nie dawno Santana IV jest bardzo dobrą płytą ,taką troche w klimacie wczesnych nagrań. Polecam tez Power of Peace z Isley Brothers z 2017r.

14 godzin temu, jezz napisał:

Bob Marley-Babylon by Bus.

 

Stonsi- Exile.

Nie wierzę, tak to chyba jeszcze nigdy się (muzycznie) nie zgodziliśmy. Ale zaistniał fakt (czy /arte/fakt?), więc potwierdzam i moich naj ulubionych Stonsów i Marleya.  😉

2 godziny temu, iro III napisał:

Nie wierzę, tak to chyba jeszcze nigdy się (muzycznie) nie zgodziliśmy. Ale zaistniał fakt (czy /arte/fakt?), więc potwierdzam i moich naj ulubionych Stonsów i Marleya.  😉

😀

Dziś do śniadania słuchałem Supertramp- Breakfast in America, jak śniadanie to śniadanie.

Absolutnie doskonała płyta, od pierwszego do ostatniego dźwięku.

I wszystkie płyty Abby są doskonałe.🙂

I nie rozumiem dlaczego pominąłeś The Clash. Tam nie ma ani jednego złego numeru.;)

2 godziny temu, jezz napisał:

😀

Dziś do śniadania słuchałem Supertramp- Breakfast in America, jak śniadanie to śniadanie.

Absolutnie doskonała płyta, od pierwszego do ostatniego dźwięku.

I wszystkie płyty Abby są doskonałe.🙂

I nie rozumiem dlaczego pominąłeś The Clash. Tam nie ma ani jednego złego numeru.;)

Lubię Clash, mam i London i Combat ale nie całe są dla mnie w 100% z tych dwóch zrobiłbym jedną superową.

ABBA naj to składanki.

Supertramp jest po prostu super.

Debiut genialny (Try Again!!!), doskonałe do odejścia Rogera ale i z Davisem są bardzo OK .   Zawsze nagrywali tak, by i audiofili dopieścić...tylko ci chyba o tym mało wiedzą 🙂

O, jeszcze taka fajna grupa zapomniana, która dopieszczała swoje nagrania - 10CC (!)

A jak 10CC to jakoś tak pokrewną zawsze dla mnie było niedoceniane u nas Sparks.

Ich harmonie wokalne i obsesyjne repetycje, dużo zasmaczystych perełek, ale w całosci płyty trochę nierówne, podobnie jej wspomniane wyżej 10CC.

 

Edytowane przez iro III

P.S. Exile Stonsow za moich czasów "melanżów", często było używane (w całości of kors) jako idealny "soundtrack" after party, tak na drugi dzień po wybudzeniu...ze względu na jakis taki rozlużniający luzik, ta płyta powinna mieć tytuł "Lazy" 🙂

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.