Skocz do zawartości
IGNORED

40 lat CD, 40 lat cyfry


Rekomendowane odpowiedzi

Tutaj ewidentnie ma ktoś kompleksy... więcej nie mam zamiaru czytać tego tematu. Jak zwykle ktoś musi spieprzyć co drugi temat na tym forum.

  • Redaktorzy
5 minut temu, Zamerstary napisał:

Tutaj ewidentnie ma ktoś kompleksy... więcej nie mam zamiaru czytać tego tematu. Jak zwykle ktoś musi spieprzyć co drugi temat na tym forum.

 

5 godzin temu, kangie napisał:

Racja. Już mnie nie ma...

😉

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

9 godzin temu, Audroc napisał:

Przed chwilą kilka osób napisało tu stek bzdur jakoby nie było już gdzie kupować płyt fizycznych. A ja uważam że to najlepszy czas na płyty. Czy widzieliście kiedyś taki wysyp pięknych wydań, na różnych nośnikach i nie po żadne 3 czy 30 zł tylko po 100-300zł. Wczoraj widziałem w Empiku Morąg Jones na 3CD za 170zł. Pink Floyd na SACD za 250zł, do tego piękne boxy, np. Motorhead 9LP za 600zł, czy właśnie ponownie dostępny PULSE Pink Floyd na 4LP z książką za podobną kwotę. 

Kolejny wysyp tego samego.

Ceny, po prostu okazja, tłumy się rzucają.

Tu, tłum ludzi pod sklepem z płytami, wykupujący winylowe wznowienie pierwszej płyty OZ, w okazyjnej cenie 300 złotych.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, Zamerstary napisał:

Tutaj ewidentnie ma ktoś kompleksy... więcej nie mam zamiaru czytać tego tematu. Jak zwykle ktoś musi spieprzyć co drugi temat na tym forum.

Świadmość rzeczywistości psuje zabawę?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

11 godzin temu, Audroc napisał:

 Prawdziwy plik Studio Master to czysty materiał ze studia nagraniowego,

Jaką masz pewność, że jest "prawdziwy"?

Że tak napisali pod ikonką ze zdjęcia okladki płyty?

Czy wystarczy to zobaczyć i już z automatu lepiej brzmi?

Nawet jeśli, to tzw. Studio Master zostaje w sejfie właściciela praw do niego, dalej idzie "zaledwie" kopia.

Tymczasem jak wiadomo, niektórym wyczynowym od-słuchowcom już sama świadomość (nawet cyfrowej) kopii, degraduje brzmienie.

Nie wiem czy Tobie też degraduje, jeśli nie, zapytaj ich. 

10 minut temu, iro III napisał:

Jaką masz pewność, że jest "prawdziwy"?

Że tak napisali pod ikonką ze zdjęcia okladki płyty?

Czy wystarczy to zobaczyć i już z automatu lepiej brzmi?

Niektórym 16/44 po przerobieniu na 24/88 brzmi lepiej - czy staje się "prawdziwsze"?

BTW super by było, gdyby ktoś wrzucił na próbkę taki "prawdziwy studio cośtam", przed obróbką niezbędną do zgrania na CD i udostępnienia konsumentowi.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

19 minut temu, iro III napisał:

Nie wiem czy Tobie też degraduje, jeśli nie, zapytaj ich.

Nawet jeżeli występuje jakaś degradacja to jest związana nie z parametrami pliku a z tym, że ktoś dłubał przy masteringu.

Dziwna jest ta pogoń za plikami hires ... podczas gdy zwykłe 16/44,1 i tak wykracza poza możliwości ludzkiego ucha ... Wystarczy tylko zrobić taki sprzęt który w pełni wykorzysta możliwości zapisu jaki mamy na płycie kompaktowej. Czy będzie to płyta czy plik czy streaming nie ma to większego znaczenia. 

 

13 minut temu, szpakowski napisał:

Dziwna jest ta pogoń za plikami hires ... podczas gdy zwykłe 16/44,1 i tak wykracza poza możliwości ludzkiego ucha ...

To naprawdę Ty napisałeś?

Zdawało mi się, że stoisz po tamtej (haj resowej) stronie "barykady", jeśli się myliłem, i napisałeś serio to przepraszam.

21 minut temu, szpakowski napisał:

Nawet jeżeli występuje jakaś degradacja to jest związana nie z parametrami pliku a z tym, że ktoś dłubał przy masteringu.

Taka ciekawostka: na Spotify wielu artystów udostępnia kilka masterów tej samej płyty, zdarza sie i tak, że obok masteru pierwotnego pojawia się nazwany np "full dynamic range".

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

3 godziny temu, jezz napisał:

Ceny, po prostu okazja, tłumy się rzucają.

Tu, tłum ludzi pod sklepem z płytami, wykupujący winylowe wznowienie pierwszej płyty OZ, w okazyjnej cenie 300 złotych.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staranna i przebiegła "manipulacja", ale całkiem sympatyczna.

Dzięki za przypomnienie.

Piosenki były obecne wtedy i w radio i na koncertach, logo Kościkiewicza było świetne, teksty i aranże szczere i prawdziwe (z wyjątkiem ocenzurowanej "Gandzi"), r e a l i z a c j a -Piotra Madziara dopieszczona i znakomita (w swej garażowej surowości), opieka radiowców (Dorota Zamorska) i Stołecznej Estrady z Rock Estradą - skuteczna, itd...

To grubo szyta prowokacja sabotażystów od wielkiego kapitału deprawująca patriotyczną młodzież i zniechęcająca do socjalistycznego współzawodnictwa w budowaniu lepszego jutra i uczestnictwa w wyścigu zbrojeń 🙂

Dzięki - to wspaniała nowina, że duch w narodzie (przekorny) nie ginie i ma się tak wspaniałe również współcześnie.

PS.

Już nie pamiętam, czy też gdzieś w tym tłumie byłem, czy mnie on zniechęcił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

42 minuty temu, iro III napisał:

Zdawało mi się, że stoisz po tamtej (haj resowej) stronie "barykady", jeśli się myliłem, i napisałeś serio to przepraszam.

Doprawdy nie wiem dlaczego tak myślałeś ... 

2 godziny temu, iro III napisał:

Że tak napisali pod ikonką ze zdjęcia okladki płyty?

Czy wystarczy to zobaczyć i już z automatu lepiej brzmi?

 

Kurzęce jajo od zdechlaka chowu klatkowego karmionego chemią, smakuje jak od wiejskiej kury. Wystarczy wiadomo czym wysmarować i kupić na bazarze od gościa w kufajce i beretem na głowie. To goowienko, to niemal to samo co ikonka emkuły pod grafiką okładki. 

4 godziny temu, jezz napisał:

Ceny, po prostu okazja, tłumy się rzucają.

Żartobliwe  traktowanie nakręcania popytu, jako kontynuacja nakręcania popytu przez @Audroc - pogodnie mnie rozbawiło.

Za przywołanie miłych wspomnień, kiedy wszystko było świeże i nowe (i pełnej naiwnie szczerej swojskiej radości), przesyłam serdeczne wyrazy szacunku.

Humor w życiu jest koniecznym celem - i środkiem też.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

BTW super by było, gdyby ktoś wrzucił na próbkę taki "prawdziwy studio cośtam", przed obróbką niezbędną do zgrania na CD i udostępnienia konsumentowi.

Niebawem wybieram się na wesele sąsiada. Zgram Ci na taśmę magnetofonową kilka przebojów lokalnego zespołu i podeślę. Posłuchasz jak brzmi przed obróbką 🙂

Gość

(Konto usunięte)
W dniu 26.09.2022 o 14:06, Wuelem napisał:

KING CRIMSON jest dokładnie taką przemysłówką.

Chyba oszalałeś, albo nie wiesz zupełnie o czym piszesz - w sumie na jedno wychodzi - całkowita głupota.

 

W dniu 26.09.2022 o 14:06, Wuelem napisał:

Ludzie słuchający płyt CD najzwyczajniej umierają. Chcecie kupować tanio z drugiej ręki korzystając z ich nieszczęścia? Nieczuli i obrzydliwie interesowni jesteście 🙂

 

Każdy umiera - filozofie - a życie to "śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową". Nie trzeba kupować z drugiej ręki i tylko tanio. Niemal wszystko ukazuje się wciąż na cd, wystarczy wejść na amazon lub w przypadku bardziej wyszukanych płyt na strony wytwórni lub jeśli chodzi o nowatorskie wydania to np. na nasz ccd. Bidy nie ma, byle kasy nie brakło.

3 godziny temu, szpakowski napisał:

Wystarczy tylko zrobić taki sprzęt który w pełni wykorzysta możliwości zapisu jaki mamy na płycie kompaktowej.

Czy to jakiś problem jest w dzisiejszych czasach?

3 godziny temu, szpakowski napisał:

Dziwna jest ta pogoń za plikami hires ... podczas gdy zwykłe 16/44,1 i tak wykracza poza możliwości ludzkiego ucha ...

Działa ta sama zasada jak w przypadku innych rynków związanych z używaniem urządzeń elektronicznych, np. każdy musi mieć najszybszy i do tego wielordzeniowy procesor w komputerze i trzeba go zmieniać natychmiast jak wyjdzie wersja jeszcze szybsza o jeszcze większej ilości rdzeni. Nikt nie rozważa potrzeb rzeczywistych tylko musi być na poziomie którego nigdy dany delikwent nie wykorzysta, ale znajomi będą z uznaniem kiwać głowami.  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

13 minut temu, Lech36 napisał:

Czy to jakiś problem jest w dzisiejszych czasach?

Działa ta sama zasada jak w przypadku innych rynków związanych z używaniem urządzeń elektronicznych, np. każdy musi mieć najszybszy i do tego wielordzeniowy procesor w komputerze i trzeba go zmieniać natychmiast jak wyjdzie wersja jeszcze szybsza o jeszcze większej ilości rdzeni. Nikt nie rozważa potrzeb rzeczywistych tylko musi być na poziomie którego nigdy dany delikwent nie wykorzysta, ale znajomi będą z uznaniem kiwać głowami.  

I tu bardzo się mylisz. Jeśli chodzi o hires, zgadzam się. Nie porównuj tego jednak z komputerami lub innymi zakupami. Tak myślą „złotówy”. Ja zawsze kupuje z zapasem, żeby nie pluć sobie potem w brodę, że żal mi było dołożyć 500 do czegoś tam i teraz dławi mi się coś lub nie radzi sobie z większym obciążeniem. Sąsiad kupił kosiarkę o małej mocy, bez napędu, bo żal mu było kilka stówek dołożyć i teraz pcha ją z ozorem na brodzie i zatrzymuje mu się, kiedy między źdźbłami trawy chwast rośnie. Z kompmi to samo. Laptop z Biedry, a potem krztusi się przy byle bardziej wymagającym programie. 

1 godzinę temu, pantagruel napisał:

Nie trzeba kupować z drugiej ręki i tylko tanio. Niemal wszystko ukazuje się wciąż na cd,

Ale po co kupować drożej, jak można kupić taniej?

1 godzinę temu, pantagruel napisał:

Niemal wszystko ukazuje się wciąż na cd, wystarczy wejść na amazon

No to wszedłem i wpisałem pierwszego z brzegu, który przyszedł mi do głowy.

Normalnie wersji cd, do wyboru, do koloru.

Najbardziej podoba mi się ta, za 70 dolców.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jezz
49 minut temu, Lech36 napisał:

Działa ta sama zasada jak w przypadku innych rynków

Pewnie masz rację ... musi być ruch w interesie ...

50 minut temu, Lech36 napisał:

Czy to jakiś problem jest w dzisiejszych czasach?

Widocznie jest, skoro firmowe wzmacniacze, nawet za jakieś chore kwoty grają słabo i nie wykorzystują potencjału zwykłej płyty CD.

23 minuty temu, audiofon napisał:

Sąsiad kupił kosiarkę o małej mocy, bez napędu, bo żal mu było kilka stówek dołożyć i teraz pcha ją z ozorem na brodzie i zatrzymuje mu się, kiedy między źdźbłami trawy chwast rośnie.

To kiepski przykład, mogłeś podać taki z kosiarką elektryczną za 400 zł i porównanie do takiej za np. 1500 zł. Bez napędu czy z napędem to już inne grupy zastosowań. Wczoraj kupiłem pompkę do pompowania kół samochodowych, idąc do sklepu byłem zdecydowany na elektryczną, ale w końcu kupiłem taką z nożnym napędem. Uzasadnienie to dla sportu, człowiek w czasie pompowania trochę się porusza, poza tym ta nożna wyglądała dużo solidniej od wszystkich elektrycznych dostępnych w tym sklepie. 

12 minut temu, szpakowski napisał:

Pewnie masz rację ... musi być ruch w interesie ...

Dokładnie, handel nakręca nerwowość wśród klientów, też się swego czasu na to łapałem, ale później mi przeszło, ale komputer też kupuję nadmiarowy żeby nie okazało się że po pewnym czasie nie będzie chciał obsłużyć programów jakich używam.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

Cała ta dyskusja: czy streaming wyprze płyty cd jest bez sensu. Ponieważ wielcy świata show biznesu wybrali za nas. Im bardziej opłaca się streaming. Kasa po pierwsze a potem wszystko inne. Płyta (obojętnie jaka) to nośnik, produkcja w tłoczni, jakaś "pieprzona okładka, książeczka", box, logistyka, magazyny, dystrybucja, sklep - z nimi wszystkimi trzeba się dzielić kasą. A tymczasem można kupić plik, jeśli już kupiłeś komputer czy inne urządzenie i zapłacisz tyle samo! Ale bez tych wszystkich kosztów, które muszą ponosić wydawcy - przy streamingu to koszt serwerów, oprogramowania i obsługi tego. Oni ich już nie ponoszą, a my płacimy nadal tyle samo za pliki kupowane jak za płytę w sklepie. Piszę o kupowaniu plików a nie streamingu z tidal i podobnych - tam kroi się wykonawców, żeby małoletnim użytkownikom ( w większości przecież) tanio sprzedać abonament (do niedawna play "darmowo" dawał tidal do abonamentu). 

Zupełnie inną sprawą jest jakość. Streaming z tidal, nawet hifi jest gorszy bezdyskusyjnie od grania z płyty CD (oczywiście u mnie). Granie z zakupionych plików, zwłaszcza gęstych to już sprawa posiadanego sprzętu, jego jakości. Ja, słuchając streamingu z qobuz, słyszę potencjał w plikach hi res. Nie mam jednak dobrego osobnego daca. Ale myślę, że już warto w takowy zainwestować.

Godzinę temu, pantagruel napisał:

A tymczasem można kupić plik, jeśli już kupiłeś komputer czy inne urządzenie i zapłacisz tyle samo!

A tymczasem nowość z serii Polish Jazz, Michał Barański

Cd- 69 PLN

mp3- 20 PLN

 

2 hours ago, pantagruel said:

Streaming z tidal, nawet hifi jest gorszy bezdyskusyjnie od grania z płyty CD 

Ciekawy pogląd.

Nie sądzę, byś mógł nie wiedząc, co gra powiedzieć - to cd albo - to tidal 🙂

43 minuty temu, bum1234 napisał:

Ciekawy pogląd.

Nie sądzę, byś mógł nie wiedząc, co gra powiedzieć - to cd albo - to tidal 🙂

Przecież to się słyszy od pierwszej nutki.🙂

1 hour ago, pantagruel said:

Wiem to bardzo dobrze, bo słyszę (u siebie, na moim sprzęcie), nie rozumiesz języka polskiego?

Ja wiem to, ja wiem to ......

bo słyszę, bo słyszę, bo słyyyyszszszęęęęęęęę ........

oczaaaaaaaaaaamiiiiiiiiii!!!!!!!

3 godziny temu, Lech36 napisał:

Wczoraj kupiłem pompkę do pompowania kół samochodowych, idąc do sklepu byłem zdecydowany na elektryczną, ale w końcu kupiłem taką z nożnym napędem. 

To prawda. Na prund można kupić, ale nie badziew, który 1 bara nie zdoła nabić. Mini kompresor Ciongciu za mniej niż 100 zł. 

A wracając do tematu, płyty również wielu nie kupi, bo ma na spotifajfusie. Skoro CD umiera, tym bardziej warto teraz kupić ciekawy album od czasu do czasu. Streaming również może odejść, a wtedy podziękuję sobie, że kupiłem swoje ulubione albumy.

31 minut temu, audiofon napisał:

A wracając do tematu, płyty również wielu nie kupi, bo ma na spotifajfusie. Skoro CD umiera, tym bardziej warto teraz kupić ciekawy album od czasu do czasu

Wcześniej była wypowiedź, że teraz jest super czas na kupowanie cd, bo w zasadzie wszystko jest.

Zajrzyj do linka na amazonie, który wrzuciłem i zobacz, jak można kupić.

A na spotyfaju jest.:)

47 minut temu, audiofon napisał:

Skoro CD umiera, tym bardziej warto teraz kupić ciekawy album od czasu do czasu.

Sąsiad uzbierał cały garaż części do Malucha, po czym kupił Cinquecento.

47 minut temu, audiofon napisał:

spotifajfusie

Poza słownictwem rynsztokowym masz jakieś asy w rękawie?

47 minut temu, audiofon napisał:

Streaming również może odejść...

Nie odejdzie dopóki go coś lepszego nie zastąpi.

-----

5 godzin temu, pantagruel napisał:

Ja, słuchając streamingu z qobuz, słyszę potencjał w plikach hi res.

Nikt miłosnikowi wysokiej jakości nie każe do streamingu wybrać Spotify.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

22 godziny temu, Audroc napisał:

Panowie sory ale smuci mnie poziom tej dyskusji. 

Proste - nie pisz, będzie wyższy...

22 godziny temu, Audroc napisał:

słucha plików z 16 bitowego Tidala ale będzie twierdził że grają lepiej niż SACD bo ma je za darmoche. 

Co ma jakość odbierana do trwałości sprzedaży nośnika?

Udzielaj się w innych tematach, gdzie jest o najlepszych kolumnach, przetwornikach DAC, kablach. Dziś bez pół bańki wolnych środków (albo zdolności kredytowej) nie pogadasz sobie o najlepszych sprzętach. Może dlatego swoje rozczarowania przenosisz do tematu o płytach.

Tu jest o kupowaniu muzyki. Nie o jakości, z jaką ja odtwarzasz.

***

Nadchodzi era singli. Dla nich świetny jest streaming. W czasach analogu jeszcze było miejsce dla singli, w czasach świetności CD temat pomijalny. Wniosek: CD się do niczego nie nadaje : -)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.