40 lat CD, 40 lat cyfry

[Wuelem]

Tak, ale chodzi o powtarzalność. Aby różni ludzie wypowiedzieli się o tym samym.

Jak słyszysz tylko Ty, trudno o opinie innych.

No, chyba że o King Crimson mówimy. Każdy to zna. Poza tymi milionami młodzieży, którzy nie poznali. I profesjonalnymi muzykami klasycznymi, dla których oni nie potrafią grać, nie potrafią komponować, nie potrafią śpiewać.

Może grali dla siebie, ale ktoś nagrał i wydał poza ich wiedzą...

[kangie]

Godzinę temu, kangie napisał:

A mądre teksty? Kto dzisiaj pisze mądre teksty pokroju Kofty, Młynarskiego, Kaczmarskiego, Gintrowskiego czy Osieckiej? K... kto??!? Się pytam!!! 😄

Ponawiam swe pytanie. Kto teraz pisze mądre teksty? "Strimingowcy - zwolennicy nowej fali", podajcie proszę przykłady. Chcę się zapoznać z ambitną teraźniejszą twórczością młodego pokolenia. Tylko po polsku. Bo to mój język ojczysty! Zaskoczcie mnie!!! 🙂

[Wuelem]

Załóż w zakładce "Muzyka" - chętnie się wpiszę z propozycją. Tutaj o tekstach to spamowanie.

[kangie]

Tutaj, przykłady.

I daję Wam 15 minut!!! 😄

Brak odpowiedzi uznam za poddanie się.

😉

6 minut temu, Wuelem napisał:

Tutaj o tekstach to spamowanie.

Nie przejmuj się. Wpi3...ol od zarządu biorę na siebie. 😉

[kangie]

The time is up! ;/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

***

Dobra, żarty żartami.

Słuchajmy muzyki i cieszmy się nią. Każdy na swój sposób.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

4 godziny temu, szpakowski napisał:

Dlatego, że nikt od nich tego nie wymaga ... ? Dlatego, że stacje radiowe grają to za co mają płacone? ... a płaci się za to co się aktualnie promuje, czyli głównie nowości ... 

Stacje radiowe graja to, co chcą słuchać ich słuchacze.

4 godziny temu, kangie napisał:

Żaden ze znanych mi POWAŻNYCH melomanów / audio hobbystów Z POWAŻNYM sprzętem nie słucha radia. I wszyscy mają bardzo dużo

Od posiadania ilu płyt zaczyna się poważny meloman?

2 godziny temu, Wuelem napisał:

jaka jest nazwa takiej stacji?

Oczywiście mówimy o FM w Polsce. Prawdziwej stacji radiowej...

Rock Radio.

[szpakowski]

39 minut temu, jezz napisał:

Stacje radiowe graja to, co chcą słuchać ich słuchacze.

A świstak zawija ...

[Wuelem]

Oni to badają.

Myślisz że to poziom harcerstwa, gdzie ustalenia są przez głosowanie ręką w górę kilku osób?

Gdybyś miał ścigać się o słuchalność i reklamy - też byś tak robił.

Ja na przykład piszę, co forumowicze chcą czytać - i na każdy post ktoś mi odpowiada. Twoja kolej... 🙂

[szymon1977]

2 godziny temu, jezz napisał:

Od posiadania ilu płyt zaczyna się poważny meloman?

Wystarczy jedna ale musi być rozmagnesowana.

2 godziny temu, jezz napisał:

Stacje radiowe graja to, co chcą słuchać ich słuchacze.

To nie tak. Stacje nie grają tego, co che słuchać którykolwiek ze słuchaczy, a co przeciętnie wychodzi z tego, co każdy z nich chciałby słuchać. To tak jak z pionkami w szachach, przeciętny ich kolor to szary.

[iro III]

12 godzin temu, Wuelem napisał:

No, chyba że o King Crimson mówimy. Każdy to zna. Poza tymi milionami młodzieży, którzy nie poznali. I profesjonalnymi muzykami klasycznymi, dla których oni nie potrafią grać, nie potrafią komponować, nie potrafią śpiewać.

Gruuby tekst, cza było go grubom czycionką, znafcy muzyki wydrukować ...

ale, przecież

12 godzin temu, Wuelem napisał:

Załóż w zakładce "Muzyka" - chętnie się wpiszę z propozycją. Tutaj o tekstach to spamowanie.

Innym proponujesz a sam spamujesz.

...tyle, że z zakładce Muzyka coś slabo widać forowicza "Wuelem".

Walnij esej o tym jak to KC nie umi komponować, grać, śpiewać, wogle nic nie umi. Przytocz tych profi mucyków klasycznych. Oni to umią komponować? Ilu z nich to umi?

Czy może raczej umią równo grać z dawno zapisanych przez kogoś innego nutek? 

[szymon1977]

9 minut temu, iro III napisał:

Przytocz tych profi mucyków klasycznych. Oni to umią komponować? Ilu z nich to umi?

Czy może raczej umią równo grać z dawno zapisanych przez kogoś innego nutek? 

Proponuję zacząć od tego, co przez 2godz raz pyknie patykiem w trójkąt: daj no go tutaj kozaka i niech jedzie po King Crimson.

[jezz]

9 godzin temu, szpakowski napisał:

A świstak zawija ...

A coś więcej?

Mozesz rozwinąć tę zlotą myśl?

[jezz]

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

 

To nie tak. Stacje nie grają tego, co che słuchać którykolwiek ze słuchaczy, a co przeciętnie wychodzi z tego, co każdy z nich chciałby słuchać. To tak jak z pionkami w szachach, przeciętny ich kolor to szary.

A czy ja gdzieś napisałem, że którykolwiek, co to za bzdury?

To jest dokładnie zbadane. Im więcej słuchaczy, tym więcej pieniędzy.

A jak się to robi fachowo, to ma się fenomen, o słuchalności na poziomie 30%.

[szymon1977]

5 minut temu, jezz napisał:

A czy ja gdzieś napisałem, że ...?

A czy ja gdzieś napisałem, że Ty gdzieś nienapisałeś?

7 minut temu, jezz napisał:

co to za bzdury?

Znaczy sìę zbyt trudne.

[jezz]

8 minut temu, szymon1977 napisał:

A czy ja gdzieś napisałem, że Ty gdzieś nienapisałeś?

 

"To nie tak. "

To napisałeś ty, czy ja?

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Znaczy sìę zbyt trudne.

Ależ oczywiście.

 

[szymon1977]

18 minut temu, jezz napisał:

To napisałeś ty, czy ja?

No właśnie, ja - więc skąd pytanie czy Ty? Choć w sumie to już nie wiem, czy gdy piszesz "to" nie chodzi Ci tamto. Obawiam się, że czytasz równie precyzyjnie jak piszesz.

Edytowane 30 Września 2022 przez szymon1977

[jezz]

36 minut temu, szymon1977 napisał:

No właśnie, ja - więc skąd pytanie czy Ty? Choć w sumie to już nie wiem, czy gdy piszesz "to" nie chodzi Ci tamto. Obawiam się, że czytasz równie precyzyjnie jak piszesz.

Ja po prostu na radio nie znam się tak doskonale jak ty.

 

I oczywiste jest, że jak piszę to,

"Stacje radiowe graja to, co chcą słuchać ich słuchacze.",

to myslę tamto,

"che słuchać którykolwiek ze słuchaczy"

Proste.

 

[szymon1977]

Widzę nie zrozumiałeś, że ja w swoim poście swoje zdanie przedstawiam a nie Twoje. Oj ciężko...

[jezz]

Oczywiście, że nie zrozumiałem.

Proste.

 

 

[Audroc]

W dniu 28.09.2022 o 19:22, Wuelem napisał:

Proste - nie pisz, będzie wyższy...

Co ma jakość odbierana do trwałości sprzedaży nośnika?

Udzielaj się w innych tematach, gdzie jest o najlepszych kolumnach, przetwornikach DAC, kablach. Dziś bez pół bańki wolnych środków (albo zdolności kredytowej) nie pogadasz sobie o najlepszych sprzętach. Może dlatego swoje rozczarowania przenosisz do tematu o płytach.

Tu jest o kupowaniu muzyki. Nie o jakości, z jaką ja odtwarzasz.

***

Nadchodzi era singli. Dla nich świetny jest streaming. W czasach analogu jeszcze było miejsce dla singli, w czasach świetności CD temat pomijalny. Wniosek: CD się do niczego nie nadaje : -)

Nie zgadzam się, ten temat jest właśnie o bycie i przyszłości fizycznych nośników, a to jest uzależnione przede wszystkim od jakości. 

Od samego początku powstania płyt CD producenci starali się poprawić ich jakość, gdyż 16 bitów było niewystarczające. Stąd pojawianie się gęstych płyt HDCD, czy też gęste przetworniki montowane w odtwarzaczach. Pamiętajmy że od wielu lat nikt z nas ( poza wyjątkami) nie może słuchać natywnie płyt CD, gdyż każdy odtwarzacz zamienia w locie zapisany sygnał 16 bitowy na 24/192 czy 32/384 i wyżej. 

Obecnie płyty CDMQA pozwalają zapisywać właśnie takie gęste dane na zwykłych płytach CD z wykorzystaniem dedykowanego przetwornika.

PS- wspomniałeś o bardzo drogim sprzęcie i słusznie.

To jest właśnie powód poszukiwania lepszych płyt w rodzaju SACD, gdyż dopiero one pozwalają wycisnąć więcej z ultra drogich odtwarzaczy. 

Jak pisałem wcześniej wieloosobowe odsłuch pokazały wielokrotnie bardzo słaba jakość " standardowych" płyt CD. obowiązuje tu zasada- im droższy sprzęt tym większa przewaga gęstych formatów, czy to płyt SACD, BluRay PureAudio, czy też gęstych plików.

3 godziny temu, jezz napisał:

Ja po prostu na radio nie znam się tak doskonale jak ty.

 

I oczywiste jest, że jak piszę to,

"Stacje radiowe graja to, co chcą słuchać ich słuchacze.",

to myslę tamto,

"che słuchać którykolwiek ze słuchaczy"

Proste.

 

Nie zgadzam się. Jako słuchacz Trójki zawsze słuchałem i nadal chciałbym słuchać w radiu Pink Floyd czy Porcupine Tree z wywiadami Dz.P. Kaczkowskiego. Niestety nie ma już Trójki...

Mogę oczywiście przełączy się na Setkę i podobne, ale tam puszczają to co muszą zapodane przez koncerny itd.

 

4 godziny temu, szymon1977 napisał:

Proponuję zacząć od tego, co przez 2godz raz pyknie patykiem w trójkąt: daj no go tutaj kozaka i niech jedzie po King Crimson.

Nie mam nic do King Crimson, mam ich dziesiątki płyt na fizycznych nośnikach włącznie z nocami.

Jednak kiedy słucham Bacha w kościele na pięknych organach to jest przynajmniej równie pięknie.

[Audroc]

4 godziny temu, iro III napisał:

Gruuby tekst, cza było go grubom czycionką, znafcy muzyki wydrukować ...

ale, przecież

Innym proponujesz a sam spamujesz.

...tyle, że z zakładce Muzyka coś slabo widać forowicza "Wuelem".

Walnij esej o tym jak to KC nie umi komponować, grać, śpiewać, wogle nic nie umi. Przytocz tych profi mucyków klasycznych. Oni to umią komponować? Ilu z nich to umi?

Czy może raczej umią równo grać z dawno zapisanych przez kogoś innego nutek? 

Kiedyś wielki muzyk powiedział, że skomponować 20 minutowe dzieło to każdy potrafi. Natomiast 3 minutowy przebojowy kawałek, to już artyzm. 

Coś w tym jest. Zresztą chyba od kilkuset lat nic się nie zmieniło. Taki Bethoven ma na koncie dziesiątki godzin skomponowanej muzyki, a hitów rozpoznawalnych w każdym zakątku świata 2 czy 3. Podobnie Mendelson czy inni.

 

20 godzin temu, pantagruel napisał:

Widziałem, a co to ma do King Crimson? Może ich posłuchaj, co? In the court... jest jedną z najważniejszych płyt w historii muzyki rockowej, niezależnie od tego, co tam sobie myślisz i bajdurzysz. Dla mnie ta płyta i Dark side - to dwie najważniejsze. Straszne głupoty wypisujesz Wuelem, także to, że jakoby ludzie słuchają muzyki z youtube. No i co z tego? Dlatego przestają kupować CD? Kiedy byłem młody, rodzice mieli setki nagrań na pocztówkach dźwiękowych, ja ich namówiłem, żeby mi kupili Damę Pik no i patefon, chyba Bernard był (już nie pamiętam). Jakoś nie przekonałem się do pocztówek (chociaż z nich po raz pierwszy usłyszałem na bambino Beatlesów). I co ten youtube ma zabić jakość CD? A pocztówki nie zabiły taśmy, odeszły w niebyt. Hehe...

No tu nie zgodzę się co do jakości . Już w tej chwili za źródło muzyki w jakości audiofilskiej robią smartfony, maleńkie DACi itd. Jakosc video 4K czy dźwięk w rodzaju DSD, 24/192 czy też MQA z YouTube w niedalekiej przyszłości to nic zaskakującego. Do tego DAC za 10-100kzł i po sprawie. 

Natomiast nośnik CD tego nie potrafi. Tzn. mógłby, ale jak tylko wyjdzie nowa wersja w postaci SACD, czy też MQACD to większość wybiera stare CD bo tańsze, bo im wystarczy itp.

[jezz]

55 minut temu, Audroc napisał:

Nie zgadzam się. Jako słuchacz Trójki zawsze słuchałem i nadal chciałbym słuchać w radiu Pink Floyd czy Porcupine Tree z wywiadami Dz.P. Kaczkowskiego. Niestety nie ma już Trójki...

Ale z czym się nie zgadzasz, bo nie bardzo rozumiem?

 

[Wuelem]

3 godziny temu, Audroc napisał:

Od samego początku powstania płyt CD producenci starali się poprawić ich jakość, gdyż 16 bitów było niewystarczające. Stąd pojawianie się gęstych płyt HDCD...

Błędna diagnoza - nowe formaty powstawały, żeby sprzedać ludziom to samo po raz drugi. Po raz trzeci. I jeszcze kilka razy (moda na analogi - z tego samego powodu). Dla kasiorki to robili.

Jakość płyty CD wynika ze specyfikacji formatu. Przy czym dla CD jest on zamknięty, a dla streamingu - otwarty. Nic nie limituje jakości, a rozwój urządzeń i technik rejestracji wciąż ma miejsce. Więc gdzie te sprawy porównywać...

 

[Lech36]

3 godziny temu, Audroc napisał:

Od samego początku powstania płyt CD producenci starali się poprawić ich jakość, gdyż 16 bitów było niewystarczające.

16 bitów jest niewystarczające tylko na etapie obróbki studyjnej, w domu używamy gotowego produktu i w takich warunkach 16/44,1 jest wystarczające, wystarczy zrobić porównanie takie jak w wątku o przetworniku RME w zakładce Hi-end. Oczywiście wiadomo że dla spokoju audiofilskiego ducha najlepiej jest używać 24/96, ale wątpię żeby komuś udało się odróżnić plik zrobiony z tego samego mastera 24/96 od 16/44,1. Skoro ludzie nie rozpoznają 16/44,1 od MP3-320 to tym bardziej nie rozpoznają tych dwóch w/w formatów. Oczywiście zawsze obowiązuje zasada tego samego mastera do porównania i oczywiście zasady techniczne przy tego rodzaju eksperymentach.

10 minut temu, Wuelem napisał:

Błędna diagnoza - nowe formaty powstawały, żeby sprzedać ludziom to samo po raz drugi. Po raz trzeci. I jeszcze kilka razy (moda na analogi - z tego samego powodu). Dla kasiorki to robili.

Z tym że jeżeli przy okazji nastąpiła zmiana w masterze wyjściowym i ta zmiana jest oceniona jako pozytywna to wszystko jest O.K. Wiadomo że pierwowzór mógł być tworzony pod wpływem różnych nacisków i mógł nie być dopieszczony do końca.

[Wuelem]

8 minut temu, Lech36 napisał:

Wiadomo że pierwowzór mógł być tworzony pod wpływem różnych nacisków i mógł nie być dopieszczony do końca.

Tak ogólnie: o jakości decydują pieniądze, które ktoś ma do wydania na studio nagraniowe. Dziś zdecydowanie korzysta się z "prostszych" (tańszych) rozwiązań, ale dzięki postępowi techniki nagrania są dużo wyższej jakości niż kiedyś.

Za 20 lat będą - z tych samych powodów - również znacznie lepsze. Formaty i sprzęt dzisiejszy nie jest żadnym punktem odniesienia dla przyszłości. Tylko do stanu na dziś. A tutaj ta sama zasada:

Najlepiej słucha ten, kto ma dużo pieniędzy do wydania.

Kino domowe padło, bo wprawdzie ludzie mają pieniądze do wydania, ale za dużo dla nich było zamieszania. Noszenie i przechowywanie płyt - jak obok. Rozstawianie dwóch kolumn do stereo - jak wyżej. Coś takiego jak STEREO będzie niebawem zaprzeszłą przeszłością...

[toptwenty]

3 godziny temu, Audroc napisał:

Od samego początku powstania płyt CD producenci starali się poprawić ich jakość, gdyż 16 bitów było niewystarczające

Zaczęło się od 14 bitów.

[xetras]

22 godziny temu, kangie napisał:

Kto dzisiaj pisze mądre teksty pokroju Kofty, Młynarskiego, Kaczmarskiego, Gintrowskiego czy Osieckiej?

Sokół.

[Lech36]

1 minutę temu, Wuelem napisał:

Kino domowe padło, bo wprawdzie ludzie mają pieniądze do wydania, ale za dużo dla nich było zamieszania. Noszenie i przechowywanie płyt - jak obok. Rozstawianie dwóch kolumn do stereo - jak wyżej. Coś takiego jak STEREO będzie niebawem zaprzeszłą przeszłością...

Świat ma tendencje do cofania się w dziedzinie techniki, widać te tendencje nawet na tym forum, stereo pewnie też powróci do mono 😉. Przynajmniej w niektórych grupach hobbystycznych.

[xetras]

21 godzin temu, kangie napisał:

Wybacz, ale to zawsze podlega "naszej" ocenie. 😉

Pamiętam jak pojechałeś po pokoju Rafała. Jaja miałeś! 😉

To raczej dotyczyło stylu słuchania i wproszenia się pewnego jegomościa, a nie o samym pokoju.

[Lech36]

2 minuty temu, toptwenty napisał:

Zaczęło się od 14 bitów.

Zaczęło się chyba od 12 bitów. Pierwszy cyfrowy profesjonalny rejestrator w studiu (znane z W.B, ale nie pamiętam które) gdzieś czytałem że miał zapis 12 bitowy.