Ustroje akustyczne pod sprzęt

[umka]

Moje kolumny to ponad ćwierć tony sztuka o wzroście ponad 2 metry każda, tak więc ten teges z przyczyn technicznych raczej zrezygnuję. Same wystarczająco dobrze się usadowiły. A co do elektroniki, ogólny temat eliminacji szkodliwych wibracji załatwiłem stolikiem pod sprzęt. Miałem u siebie pięć różnych pomysłów na ten sam temat i na każdym stawiana zbieranina zachowywała się inaczej. Jeśli chodzi o wspomniane tweak-i, traktuję je jedynie jako punktową kosmetykę.  A jeśli tak, nie ma sensu zawracać sobie głowy czymś ogólnie zmiękczającym przekaz, gdy przykładowo po z bliżej nieokreślonego powodu szukasz w nim oddechu. Dlatego zapytałem o ogólny trend działania pumeksu. W żadnym wypadku zaczepnie. Znasz mnie.  

Edytowane 21 Lutego 2023 przez umka

[pmcomp]

No moje potwory tyle nie waza ale … pod kazda kolumną mam 6 albo 8 sztuk. Ale to mniejsze potwory niz Twoje 😉 .

Pod mniejszymi po 4.

Co do sprzetu to u mnie 90% wisi na kilku niezaleznych polkach na scianie. A pumeksy maja raczej za zadanie odizolowanie elektrod lamp od wibracji z innych urzadzen (trafa, silniki) stojacych na tej samej polce.

Edytowane 21 Lutego 2023 przez pmcomp

[umka]

Wiem, bo widziałem nie raz. 😉

[Seyv]

2 godziny temu, umka napisał:

Bo chyba niezaprzeczalnym jest, że inaczej sprzęt reaguje na gumę, inaczej na metal, a jeszcze inaczej na drewno.

Czy nie lepiej zamiast nieokreślonych elementów i materiałów, które mają przypadkową zdolności do tłumienia drgań i przypadkowy rezonans stosować materiały dobrze opisane jak np. sylomer?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest on na tyle dobrze opisany, że bez problemu można dobrać ilość i rodzaj by uzyskać bardzo dobrą wibroizolację a jednocześnie przenieść rezonans poza pasmo akustyczne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

16 minut temu, Seyv napisał:

Czy nie lepiej zamiast nieokreślonych elementów i materiałów, które mają przypadkową zdolności do tłumienia drgań i przypadkowy rezonans stosować materiały dobrze opisane jak np. sylomer?

 

W konstrukcji dwuczesciowej plinty jednego z moich gramofonow zastosowalem sarbotan (sarbothane), a nie pumeks 😉 .

Edytowane 21 Lutego 2023 przez pmcomp

[umka]

1 godzinę temu, Seyv napisał:

Czy nie lepiej zamiast nieokreślonych elementów i materiałów, które mają przypadkową zdolności do tłumienia drgań i przypadkowy rezonans stosować materiały dobrze opisane jak np. sylomer?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest on na tyle dobrze opisany, że bez problemu można dobrać ilość i rodzaj by uzyskać bardzo dobrą wibroizolację a jednocześnie przenieść rezonans poza pasmo akustyczne.

Chciałbym, aby to było takie proste. Każdy system to inne środowisko i nie zawsze w wydobyciu jego najlepszych cech idealnym wyjściem będzie izolacja miękkim materiałem. Takie podejście do sprawy jest czymś w stylu - "wszystko gra tak samo i nie ma co przepłacać za droższe urządzenia". Niestety to jest elementarz naszej zabawy - przynajmniej dla tej zakładki i raczej nie chcę uprawiać jakiejś profesorskiej krucjaty, gdyż w teorii powinnismy to wyssać z przysłowiowym audiofilskim mlekiem matki. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Lutego 2023 przez umka

[jaszcze1]

Tak, ostatnio kupiłem takie podstawki stalowe z kulką w środku i dały i mi taką zmianę w brzmieniu, że prowizorycznie wystrugałem jeszcze kilka kompletów. Podkładam tu i tam. Zmiany są albo dość drastyczne, albo subtelne, na granicy mojej percepcji. I albo na plus, albo na minus - zależy od klocka - w sensie sprzętu.

Lampy, to nie ma co bez tego włączać, bo szkoda lamp. A przy tranzystorach to zależy.

Edytowane 8 Marca 2023 przez jaszcze1

[pmcomp]

32 minuty temu, jaszcze1 napisał:

 

Lampy, to nie ma co bez tego włączać, bo szkoda lamp. 

Czemu?

[jaszcze1]

8 minut temu, pmcomp napisał:

Czemu?

To było trochę z przymrużeniem oka, ale tylko trochę, chyba. Może zabrzmiało za radykalnie, ale u mnie, po wstawieniu podstawek widzę, co wcześniej traciłem. Chyba, że ktoś ma już we wzmacniaczu jakąś taką konstrukcję wbudowaną. Słuchawkowych to dotyczy mniej. Oczywiście, to opinia na podstawie słuchania mojego sprzętu, ale chyba lampa, to lampa i wszędzie jest podobnie?

Edytowane 8 Marca 2023 przez jaszcze1

[pmcomp]

W lampach wszelkie ustroje powodujace mniejsze drgania elektrod lampy powoduja pozytywne zmiany, to oczywistosć wynikajaca wprost z konstrukcji lamp, w porownaniu do polprzewodnikow.

[jaszcze1]

Te kulkowe dobrze też działają pod głośnikami. W jednym moim systemie, podstawki kulkowe własnej produkcji wstawiłem pod kolumny, Qutesta, ale już spod Sansui AU 777 wyjąłem, bo dźwięk zrobił się zbyt gładki i punktowy, a za mało taki grający masą.  Przy zestawie biurkowym do pracy, stał się za bardzo absorbujący i stracił taką staroświecką woalkę. 

[Mikelas76]

5 godzin temu, jaszcze1 napisał:

Lampy, to nie ma co bez tego włączać, bo szkoda lamp. A przy tranzystorach to zależy.

Ciekawe, a co pod lampy się sprawdza? Tak konkretnie, to które podkładki? Pytam bo mam preampa lampowego i koncowke tranzystorowa.

Edytowane 8 Marca 2023 przez Mikelas76

[jaszcze1]

5 godzin temu, Mikelas76 napisał:

Ciekawe, a co pod lampy się sprawdza? Tak konkretnie, to które podkładki? Pytam bo mam preampa lampowego i koncowke tranzystorowa.

Ja mam Finite Elemente ale podobno Franc Audio jest też ok. 

Z moich obserwacji wynika, że wszystko co ma kulkę zadziała. 

Edytowane 9 Marca 2023 przez jaszcze1

[xajas]

No tak, kulka to musi dzialac.
Co prawda, nikt nie wie dlaczego, ale „dziala“

[Seth_A_Rider]

20 minutes ago, jaszcze1 said:

Ja mam Finite Elemente ale podobno Franc Audio jest też ok. 

Z moich obserwacji wynika, że wszystko co ma kulkę zadziała. 

Wymiana kulek tez jest wyraźnie słyszalna. Wolfram i ceramic uważam za zdecydowanie najlepsze. 

Nie zmienia faktu, ze najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłaby zrobiona pod ściśle określoną wagę sprężyna Eulera.

[xajas]

Nie, to nie jest zaden fakt. To jest domniemanie.

Ani kuleczki (obojetnie czy z ceramiki czy z wolframu), ani sprezyny nie maja ZADNYCH wlasciwosci absorbcyjnych (czyli mozliwosci absorbowania energii mechanicznej drgan)

[Seth_A_Rider]

11 hours ago, jaszcze1 said:

Te kulkowe dobrze też działają pod głośnikami. W jednym moim systemie, podstawki kulkowe własnej produkcji wstawiłem pod kolumny, Qutesta, ale już spod Sansui AU 777 wyjąłem, bo dźwięk zrobił się zbyt gładki i punktowy, a za mało taki grający masą.  Przy zestawie biurkowym do pracy, stał się za bardzo absorbujący i stracił taką staroświecką woalkę. 

Ściągnąłem ostatnio głośniki z podstawek, bo potrzebowałem je przestawić. Grały tak bułowato, ze wytrzymałem kilka godzin. Nie bez powodu producent moich kolumn, swoje najnowsze modele ustawił na czterech podstawkach z czterema wolframowych kulkami w każdej. Różnica jest kolosalna.

[xajas]

Jedyne dzialanie kuleczek to redukowanie powierzchni styku (teoretycznie do jednego punktu) i czesciowe redukowanie ograniczenia stopni swobody w plaszczyznie poziomej

[jaszcze1]

50 minut temu, xajas napisał:

No tak, kulka to musi dzialac.
Co prawda, nikt nie wie dlaczego, ale „dziala“

Dla czego? Wydaje mi się, że to jest proste. Przecież to jest łożysko przegubowe więc tłumi drgania. 

[Seth_A_Rider]

Moje stoją na 48 kulkach każda.

[xajas]

Dla czego? Wydaje mi się, że to jest proste. Przecież to jest łożysko przegubowe więc tłumi drgania. 

Lozysko przegubowe?
Lozysko tlumi?

My tu jestesmy na www.audiostereo.pl a nie na www.poezja.org

[jaszcze1]

1 minutę temu, xajas napisał:

Lozysko przegubowe?
Lozysko tlumi?

My tu jestesmy na www.audiostereo.pl a nie na www.poezja.org

No bez przesady. Przecież jeśli klocek mający bezwładność postawisz na kulce, to stworzysz łożysko, które w plaszczyźnie poziomej, przy odpowiednim zredukowaniu tarcia, zniwaluje przesunięcia poziome klocka, kiedy podłoże drga. 

43 minuty temu, Seth_A_Rider napisał:

Wymiana kulek tez jest wyraźnie słyszalna. Wolfram i ceramic uważam za zdecydowanie najlepsze. 

Nie zmienia faktu, ze najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłaby zrobiona pod ściśle określoną wagę sprężyna Eulera.

Tylko skąd wziąć te kuleczki? Ciężko namierzyc sprzedawcę. Ci którzy na www mają, to po kontakcie jednak nie mają 🥴 a inni nie odpowiadają. Masz jakieś źródło kuleczek? Kupiłem kulki do procy ale one nawet nie są kulkami w 100%, chociaż i tak jakoś działają. 

[Seth_A_Rider]

19 minutes ago, jaszcze1 said:

Tylko skąd wziąć te kuleczki? Ciężko namierzyc sprzedawcę. Ci którzy na www mają, to po kontakcie jednak nie mają 🥴 a inni nie odpowiadają. Masz jakieś źródło kuleczek? Kupiłem kulki do procy ale one nawet nie są kulkami w 100%, chociaż i tak jakoś działają.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zważyłem i zgadza się, wiec ci dwaj sprzedawcy wydają się być w porządku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Marca 2023 przez Seth_A_Rider

[Seth_A_Rider]

1 hour ago, xajas said:

Co prawda, nikt nie wie dlaczego, ale „dziala“

There is a class of vibrations called seismic noise (between about 1Hz and 10Hz) which exists everywhere on earth primarily caused by earths crust expanding and contracting as temperatures change across a day. There are very few things humans deal with that are sensitive to these vibrations two of them affect audio, DVD head suspensions and high quality crystal oscillators. (others are things like gravity wave detectors and few very esoteric scientific sensor arrays) Note that cheap crystal oscillators (like almost every digital device you own) are NOT sensitive to seismic noise, but the extraordinary crystal suspensions in very low phase noise oscillators ARE.

The only "anti vibration" platforms, footers etc., you can get that actually attenuate seismic noise are roller bearings. They actually work and work very well. Everything else only works on higher frequency noise.

John Swenson

Główny inżynier i projektant urządzeń Uptone Audio, więc człowiek nie mający nic wspólnego z podstawkami/platformami antywibracyjnymi.

Jak napisał, jest bardzo możliwe, ze masz racje i na swoim sprzęcie nie usłyszysz żadnych zmian.

[jaszcze1]

6 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

There is a class of vibrations called seismic noise (between about 1Hz and 10Hz) which exists everywhere on earth primarily caused by earths crust expanding and contracting as temperatures change across a day. There are very few things humans deal with that are sensitive to these vibrations two of them affect audio, DVD head suspensions and high quality crystal oscillators. (others are things like gravity wave detectors and few very esoteric scientific sensor arrays) Note that cheap crystal oscillators (like almost every digital device you own) are NOT sensitive to seismic noise, but the extraordinary crystal suspensions in very low phase noise oscillators ARE.

The only "anti vibration" platforms, footers etc., you can get that actually attenuate seismic noise are roller bearings. They actually work and work very well. Everything else only works on higher frequency noise.

John Swenson

Główny inżynier i projektant urządzeń Uptone Audio, więc człowiek nie mający nic wspólnego z podstawkami/platformami antywibracyjnymi.

Jak napisał, jest bardzo możliwe, ze masz racje i na swoim sprzęcie nie usłyszysz żadnych zmian.

Możliwe, ale to raczej nie o te szumy chodzi. W przeciwnym razie, byłaby taka sama poprawa przy użyciu klocka za słuchawkami jak i z głośnikami - a nie jest. 

[xajas]

Oscylatory czule na sejsmiczne drgania 1-10Hz…
OK, to wszystko tlumaczy

[sly30]

1 godzinę temu, xajas napisał:

No tak, kulka to musi dzialac.
Co prawda, nikt nie wie dlaczego, ale „dziala“

No i co z tego? Czy nasza wiedza o czymś determinuje fakt, że coś działa lub nie?

[xajas]

Oczywiscie ze dziala

Dziala na optyke (niektore ustrojstwa sa estetyczne)
Dziala na nasze samopoczucie (mamy dobre uczucie, ze cos zrobilismy, a to jest bardzo wazne, bo po to sa hobbys, by sie dobrze czuc)
Dziala na stan konta producenta/sprzedawcy (kazdy musi z czegos zyc)
Dziala na nasze ego (mozemy sie zdystansowac od zwyklego Kowalskiego)
Dziala pobudzajaco, motymujaco na komunikacje i wymiane doswiadczen
Dziala na….

Ale to czy i jak dziala z technicznego i akustycznego punktu widzenia, to jest inna para kaloszy

[Seth_A_Rider]

5 minutes ago, jaszcze1 said:

Możliwe, ale to raczej nie o te szumy chodzi. W przeciwnym razie, byłaby taka sama poprawa przy użyciu klocka za słuchawkami jak i z głośnikami - a nie jest. 

Znamy na pewno przynajmniej dwa rodzaje wibracji z jakimi mamy do czynienia w przypadku audio. Podstawki oparte na kulkach zdają się działać jedynie w płaszczyźnie poziomej. W przypadku głośników powod skuteczności jest oczywisty, ale sam nie rozumiem dlaczego są tak duże różnice w przypadku elektroniki. Nie interesuje mnie to zresztą. Działa i tyle.

Bez podstawek jest wielka buła, nie scena.

[jaszcze1]

12 minut temu, xajas napisał:

Oczywiscie ze dziala

Dziala na optyke (niektore ustrojstwa sa estetyczne)
Dziala na nasze samopoczucie (mamy dobre uczucie, ze cos zrobilismy, a to jest bardzo wazne, bo po to sa hobbys, by sie dobrze czuc)
Dziala na stan konta producenta/sprzedawcy (kazdy musi z czegos zyc)
Dziala na nasze ego (mozemy sie zdystansowac od zwyklego Kowalskiego)
Dziala pobudzajaco, motymujaco na komunikacje i wymiane doswiadczen
Dziala na….

Ale to czy i jak dziala z technicznego i akustycznego punktu widzenia, to jest inna para kaloszy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Się czepiasz. Działa, bo eliminuje drgania. Najmocniej w płaszczyźnie poziomej i coraz słabiej przy odchyleniach od niej, aż do zaniku w pionie. Zależy jaką swobodę da konstrukcja obudowy tego łożyska. Taka podstawka jak ta Finite Elemente, to jest przegub. A skoro od fal dźwiękowych cała komoda, czy półka, chodzi (chociaż nie widać tego), to po zastosowaniu takiego łożyska, sprzęt stojący na niej chodzi już mniej. A wygląda na to ,że takie łożysko kuleczkowe jest strasznie czułe i wydajne. I co tu jest dziwnego?

A w drgającym sprzęcie powstają szkodliwe prądy. Przecież to też jest proste, bo gdyby tak nie było, to nadal byśmy żyli jak XVIII w, bo nie było by np silników elektrycznych. Automobile byśmy odpalali na korbę.

Tak na chłopski rozum, bo badań nie prowadziłem.  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )