Skocz do zawartości
IGNORED

Kochamy streaming, ale....


MacP
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, foscarino napisał:

W przypadku Amazona, to cena wynosi 40 zł miesięcznie, tak? 

Dzisiaj dokładnie 18,68 zł (przeliczane po bieżącym kursie z 3,99 Euro) za miesiąc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, fandali napisał:

3,99 ojro

Mam prime'a, za każdym razem jak sprawdzam cenę, to mi wyskakuje miesiąc za darmo, a potem duuużo więcej, np. teraz 50 zł za miesiąc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez foscarino
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Drizzt napisał:

Nie sądzę.

No wiesz. Ja tylko przypuszczam. Jak już pisałem, nie posiadam zbyt obszernej wiedzy w temacie audio. Niechciałbym, żeby moje komentarze przypominały „Nie znam się, ale się wypowiem”. Dobrze, że jest ktoś, kto bez buty i arogancji wyjaśni jak to wygląda. Ja takie „Nie sądzę” przyjmuję z przyjemnością. Przynajmniej w kolejnej dyskusji nie będę z siebie robił pośmiewiska. 

„W obu przypadkach odpowiedź to wyroby niewielkich manufaktur z tradycjami i zapleczem, które wiedzą corobią. Najlepiej firm rodzinnych. Jest ich niewiele, to fakt, ale są. Kto szuka ten znajdzie.”

To przemawia do mnie. Szkoda tylko, kiedy następne pokolenie w pogoni za kasą i oszczędnościami rujnuje manufakturę z tradycjami. Pewnie nie jeden dziadek przewraca się w grobie, kiedy jego wnuczki zamienili taką czy inną manufakturę w przemysłową linię produkcyjną, opartą na budowie elektroniki, ceramiki, mebli, czegokolwiek, z części wykonanych z niskiej jakości materiałów po taniości, bez zachowania zasady „liczy się jakość, nie ilość”.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, foscarino napisał:

Mam prime'a, za każdym razem jak sprawdzam cenę, to mi wyskakuje miesiąc za darmo, a potem duuuż więcej, np. teraz 50 zł za miesiąc.

Na stronie amazon.pl (na samym dole) mam:

image.png.7b81954114d3fc389f9116130f7a3405.png

A na stronie amazon.de jest 8,99 Euro (bez zalogowania):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może masz lokalizację nie w PL?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam polską, ale dużo kupuje też na Amazonie amerykańskim. To chyba dlatego. Jak się wylogowałem, to teraz rzeczywiście pokazuje mi 3,99 euro.

Dzięki.

 

Edit: Jak klikam aby wypróbować, to z automatu loguje mi na stare konto i cena wzrasta 🙂

Będę musiał założyć inne tylko po to, aby to wypróbować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez foscarino
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, rochu napisał:

Bzdura.

Myślenie życzeniowe.

Audiofilska miejska legenda.

Znaczy, że jak. Tzw. Hi-End nigdy nie może być gorszy niż DiY inżyniera elektroniki. Znam takiego, który w domowym zaciszu zbuduje wzmacniacz, któremu Hi-Endy doskoczyć nie potrafią. Oczywiście nie jest to DiY zlepione z części, które miał akurat pod ręką. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sulima
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, sulima napisał:

Znaczy, że jak. Tzw. Hi-End nigdy nie może być gorszy niż DiY inżyniera elektroniki. Znam takiego, który w domowym zaciszu zbuduje wzmacniacz, któremu Hi-Endy doskoczyć nie potrafią. Oczywiście nie jest to DiY zlepione z części, które miał akurat pod ręką. 

Dobry wzmacniacz to dziś każdy głupi zrobi, zwłaszcza w czasach gotowych modułów w klasie D. Zestawy głośnikowe to zupełnie inna bajka. Mylisz pojęcia.

Tu naprawdę trzeba wiedzy, doświadczenia i odpowiedniego zaplecza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sulima napisał:

Znaczy, że jak. Tzw. Hi-End nigdy nie może być gorszy niż DiY inżyniera elektroniki. Znam takiego, który w domowym zaciszu zbuduje wzmacniacz, któremu Hi-Endy doskoczyć nie potrafią. Oczywiście nie jest to DiY zlepione z części, które miał akurat pod ręką. 

Zdefiniuj, co uważasz za Hi-End.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Drizzt napisał:

Dobry wzmacniacz to dziś każdy głupi zrobi, zwłaszcza w czasach gotowych modułów w klasie D. Zestawy głośnikowe to zupełnie inna bajka. Mylisz pojęcia.

Tu naprawdę trzeba wiedzy, doświadczenia i odpowiedniego zaplecza.

Dzięki za te informacje. Piszesz bardzo ciekawie i mądrze. 

Kolega rochu napisał: „Bzdura. Myślenie życzeniowe. Audiofilska miejska legenda.” Pewnie ma rację, tyle że chyba nie do końca mnie zrozumiał. Chodziło mi o kolumny DiY, majsterkowicza ogarniającego temat vs kolumny uznane za klasę Hi-end w prasie. Audiofilskim świerszczyku w którym gra niemal wszystko hiendowo. Kable, stoliki, podstawki, bezpieczniki, listwy …

9 minut temu, rochu napisał:

Zdefiniuj, co uważasz za Hi-End.

Dlaczego się czepiasz. Podkreślam. Tzw. Hiend. Sklasyfikowany przez recenzentów jako Hiend. Pacuły zapytaj co uważa za Hiend. Ja słyszę dźwięk nie etykietkę. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, sulima napisał:

Dlaczego się czepiasz. Podkreślam. Tzw. Hiend. Sklasyfikowany przez recenzentów jako Hiend. Pacuły zapytaj co uważa za Hiend. Ja słyszę dźwięk nie etykietkę. 

Nie czepiam się, jedynie chcę zrozumieć co masz na myśli pisząc o hi-end.

Zatem proszę nie przekręcaj kota ogonem i pisz jasno.

Filozofować o hajendzie potrafi tutaj każdy, zwłaszcza ten kto zna go tylko z audioszoł i obrazków z netu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Pacuły.

Wybacz, warto się cenić i byle kogo nie uznawać za autorytet.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, sulima napisał:

Majsterkowicz, który ma warsztacik i trochę pojęcia w temacie

Brzmi to trochę jak obelga, wobec tych co faktycznie mają pojęcie w temacie. 

 

4 godziny temu, Drizzt napisał:

Dobry wzmacniacz to dziś każdy głupi zrobi, zwłaszcza w czasach gotowych modułów w klasie D.

Nie każdy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło matko. Jacy spięci. A jak wszystko dosłownie odczytują. Wycofuję co napisałem i życzę dobrej zabawy we własnym gronie ekspertów, którym wiedzą do pięt nie dorastam. Zabłąkałem się tutaj. Już przenoszę się do startu.

3 godziny temu, barmanekm napisał:

Brzmi to trochę jak obelga, wobec tych co faktycznie mają pojęcie w temacie. 

Wnoszę siebie masz na myśli.

W garażach powstawały urządzenia projektowane przez ludzi bez wyższego wykształcenia, lepsze niż w firmach zatrudniających kilku inżynierów 🫡

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
On 3/8/2023 at 1:37 AM, Joseph K. said:

kolejne 2 "warstwy" - 192 i 384 kHz

Nie ma czegoś takiego. Jest 1-sze dekodowanie do max 88/96k. Może to robić licencjonowany DAC albo software np. Roon. Jest 2-gie dekodowanie które może zrobić tylko licencjonowany DAC i ono dekoduje pasmo orginalnego zapisu w studio od 22/24 do 44/48kHz dokładając zdekodowane ostatnie max. 3bity. W ostatnim kroku DAC upsampluje do częstotliwości max supportowanie przez DAC lub tej zapisanej w metadanych MQA oraz aplikuje filtr typu zapisanego w metadanych MQA. Nie żadnej 3-ciej warstwy.

On 3/8/2023 at 8:38 AM, Joseph K. said:

W każdym razie wychodzi mniej niż 16 i mniej niż 24 (w zależności od pliku).

Bob Stuart sam przyznał ze maksymalna głębia bitowa osiągalna przez MQA to 17 bit. Ale kto wie. Ten gosciu kłamie jak z nut. Początkowo twierdził ze MQA jest bezstratne. I w wielu innych sprawach tez.

On 3/8/2023 at 9:24 AM, Joseph K. said:

Dopiszę jeszcze, że pliki MQA zawsze w podstawie to są flacki 16/44.1/48 albo 24/44.1/48. W Roon mam dodatkową informację przy każdym albumie, do jakiej częstotliwości materiał będzie dekodowany. I taką informację wyświetla mi DAC USB. 

 

To jest ściema. W metadanych MQA jest zapisane co maja Ci pokazywac licencjonowane dekodery (Roon, DAC). Jak wpiszą przy przygotowaniu pliku 48bit/1536k to tyle pokażą dekodery.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez maxijazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, sulima napisał:

Wnoszę siebie masz na myśli.

W garażach powstawały urządzenia projektowane przez ludzi bez wyższego wykształcenia, lepsze niż w firmach zatrudniających kilku inżynierów

Nie wątpię, ale raczej jako wyjątek od reguły. W końcu to nie jest budowa promu kosmicznego. Zależy też co rozumiesz przez lepsze. 

PS. Nie mam większego pojęcia o budowie kolumn. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, barmanekm napisał:

Nie wątpię, ale raczej jako wyjątek od reguły. W końcu to nie jest budowa promu kosmicznego. Zależy też co rozumiesz przez lepsze. 

PS. Nie mam większego pojęcia o budowie kolumn. 

Ja również pojęcia większego o budowie kolumn nie mam. Tzn. napewno nie takiej, że mógłbym sobie sam zbudować. Pisząc majsterkowicz i warsztacik, nie pomyślałem, że odebrane zostanie to dosłownie. Nie miałem na myśli dłubanek jakimi niektórzy się chwalą. Płyta OSB czy sklejka z Castoramy, wyrzynarka, tubka kleju, filcowe wkładki od gumiaka, jakaś zwrotnica, terminale, przetworniki, instrukcja montażu i mam kolumnę. 
To jakby kupić kilka mosiężnych rurek, i przy pomocy giętarki, spawarki i wiertarki trąbkę czy puzon wykonać. Podejrzewam, że porządna kolumna to i sama obudowa to drewno nie wprost ze stolarni suszone jakimiś dmuchawami, czy w słońcu przez dwa miesiące. 
Miałem na myśli coś na wzór perkusji Szpaderskiego. Oglądałem kiedyś program jak je budował. Nie było łatwo kupić odpowiednich materiałów, więc budował z tego co udało mu się gdzieś zdobyć. Nie miał dużego zaplecza. 
Ja mam kolumny dwudrożne z dość tanią kopułką SEAS i niewiele droższym srednioniskotonowcem tej samej firmy. Raptem 16,5 cm średnica. Szukałem kolumn do 15 kawałków i ciężko było kupić nowe w tej cenie, żeby grały dość niskim szybkim basem, przyjemną średnicą i sopranami bez zgrzytów i pisków. Wzmacniacz dopiero za siódemkę udało mi się dobrać, żeby wszystko grało względnie czysto, bez uwypuklonych częstotliwości w pewnych zakresach, bez koloru. 
Jestem więc świadomy faktu, że byle majsterkowicz nie zbuduje dobrej kolumny w szopce na węgiel, bo wymaga to umiejętności, dobrych materiałów, jakiegoś odpowiedniego pomieszczenia akustycznego, mikrofonów, mierników itp. Ustalić częstotliwość podziału, zaprojektować zwrotnicę i wiele innych. Słowem raczej nie w garażu przy pomocy kilku części, walizeczki narzędzi i wskazówek z elektrody.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie o streamingu na Spidersweb.pl zadającym  pytanie:

..."Streaming absolutnie rozwalił rynek sprzedaży muzyki. Tylko kto na nim zarabia?"...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Konstatacja końcowa:

..."Powiem Wam jak dziś to wygląda

Coraz więcej artystów traktuje streaming jako promocję swojej muzyki i siebie jako influencerów, trendsetterów, itd. Dzięki temu zarabiają dziś głównie na koncertach i wartościach dodanych do nich (gadżety, płatne kluby online, itd). Stąd tak horrendalne wysokie biletów na koncerty gwiazd (i nie tylko gwiazd).

Na przykład dobry bilet na koncert mojego ukochanego artysty Petera Gabriela kosztuje ok 1,2 tys. zł. Na Metallicę z kolei trzeba wydać 1,2 tys. za najtańsze bilety, a jak ktoś chce mieć "Snake Pit Experience" to musi wyskrobać 15 tys. zł.

Nie płacimy więc dziś dużo za streaming, ale płacimy od groma, jak chcemy posłuchać artystów na żywo."...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe czasy dla miłośników klasyki nadchodzą… to może być szach i mat ze strony Apple Music.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

D91511DD-F064-4186-8497-BEC83A73BE6F.jpeg

FCA058F8-FB04-4286-967C-A352DC7A2E57.jpeg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale kilka dni temu zniknęła ze Spotify ulubiona płyta mojego ulubionego zespołu - pozostałe są i nawet jakieś EP-ki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, szymon1977 napisał:

...ale kilka dni temu zniknęła ze Spotify ulubiona płyta mojego ulubionego zespołu - pozostałe są i nawet jakieś EP-ki.

jak to zniknęła ? ot tak sobie po prostu ? 🤔

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, szymon1977 napisał:

...ale kilka dni temu zniknęła ze Spotify ulubiona płyta mojego ulubionego zespołu - pozostałe są i nawet jakieś EP-ki.

Mnie tez pewna płyta wyparowała z ulubionych, prawie równocześnie na Spotify i Tidalu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak to? To się zdarza. Dodanie albumu do ulubionych nie zabezpiecza go przed zniknięciem np. po zakończeniu umowy między wytwórnią a serwisem lub buncie artysty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Drizzt napisał:

... po zakończeniu umowy między wytwórnią a serwisem lub buncie artysty.

to w takich przypadkach płyta CD lub winylowa powinny dokonać samozniszczenia 🤣😂🤣😂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Elbing napisał:

jak to zniknęła ? ot tak sobie po prostu ? 🤔

Tak. Mam ja nadal na komórce w pobranych, ale gdy kliknę "play" to wywala "niedostępne" (czy jakoś tak). Wyszukiwarka już nie znajduje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Elbing napisał:

to w takich przypadkach płyta CD lub winylowa powinny dokonać samozniszczenia 🤣😂🤣😂

Przezorny ubezpieczony 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Elbing napisał:

Mam rozumieć, że z folderu pobrane też nie odtworzysz ściągniętej wcześniej płyty jeśli jest usunięta z serwisu ?

Tak. Dopóki byłem offline to grało, ale raz na miesiąc musisz wejść online i jest nadal, ale nie gra.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.