Sny, wizje, proroctwa, objawienia

[Piękny Stefan]

Mnie często w snach ganiał jakiś nieśmiertelny skur.ysyn, który chciał mnie zarżnąć. Ubiegałem się jak Bolt, wymyślałem różne fortele i genialne kryjówki, a on i tak był cały czas na moim tropie. Choć nigdy mnie nie złapał.

Zbiegało się to w czasie gdy  (w realu) byłem do tyłu z jakąś robotą i ludzie chcieli mnie powiesić za jajca 🙂

[Piotr_1]

Nieprzyjemna sprawa, zaległości są nieprzyjemne, ja to też miałem związane z zaległościami, ale wolę nawet do tego nie wracać, po co szarpać sobie nerwy.

Edytowane 20 Lutego 2023 przez Piotr_1

[porlick]

Kolega z pracy opowiadał, że po "ciężkiej" imprezie miał sen, że go hitlerowcy gonili, a on nie mógł im uciec, bo próbował uciekać rowerem, jadąc przez bagna...

😄😄😄

[TomekL3]

Mnie często w snach ganiał jakiś nieśmiertelny skur.ysyn, który chciał mnie zarżnąć. Ubiegałem się jak Bolt, wymyślałem różne fortele i genialne kryjówki, a on i tak był cały czas na moim tropie. Choć nigdy mnie nie złapał.
Zbiegało się to w czasie gdy  (w realu) byłem do tyłu z jakąś robotą i ludzie chcieli mnie powiesić za jajca

Sprobuj sobie przypomnieć jak ten koleś wyglądał. Jakie miał oczy, kolor, kształt źrenic.

[Jaro_747]

30 minut temu, porlick napisał:

Kolega z pracy opowiadał, że po "ciężkiej" imprezie miał sen, że go hitlerowcy gonili, a on nie mógł im uciec, bo próbował uciekać rowerem, jadąc przez bagna...

😄😄😄

Coś takiego przyśni się dzisiaj Putinowi.

[Tajitsu]

W dniu 20.02.2023 o 23:59, porlick napisał:

Kolega z pracy opowiadał, że po "ciężkiej" imprezie miał sen, że go hitlerowcy gonili, a on nie mógł im uciec, bo próbował uciekać rowerem, jadąc przez bagna...

😄😄😄

A czym jechali Niemcy?

[jakub102]

Mi się śnił Bóg jako małe dziecko które bawi się w kreacje rzeczywistości-nic więcej. Jak to mówił o sobie "jestem który jestem" - żadnych dogmatów...

[Seth_A_Rider]

Nasza rzeczywistość, to zadanie domowe - projekt, stworzone przez dziecko należące do rasy inteligentnej. Taka szklana kula świąteczna, stojąca u niego w pokoju na półce. 

Albo projekcja umysłu wyższego rodzaju w stanie odmiennej świadomości.

Umrzesz, poczujesz klepnięcie w plecy i diler zapyta, jak ci się podobało.

Możliwości jest wiele.

[Piotr_1]

2 godziny temu, Seth_A_Rider napisał:

Nasza rzeczywistość, to zadanie domowe - projekt, stworzone przez dziecko należące do rasy inteligentnej. Taka szklana kula świąteczna, stojąca u niego w pokoju na półce. 

Albo projekcja umysłu wyższego rodzaju w stanie odmiennej świadomości.

Umrzesz, poczujesz klepnięcie w plecy i diler zapyta, jak ci się podobało.

Możliwości jest wiele.

To są dywagacje, natomiast taki sen, czy wizja, albo obj. to już coś konkretniejszego. Dla mnie w ogóle to bardzo optymistyczne i frywolne są te dywagacje.

Edytowane 22 Lutego 2023 przez Piotr_1

[Seth_A_Rider]

38 minutes ago, Piotr_1 said:

natomiast taki sen, czy wizja, albo obj

To gonitwy za wiatrem, albo proby złapania cienia, jak to mądra książka nazywa.

Foolish people are deceived by vain hopes, and dreams get them all excited. 2 A person who pays any attention at all to dreams is like someone who tries to catch shadows or chase the wind.

3 What you see in a dream is no more real than the reflection of your face in a mirror. 4 What is unreal can no more produce something real than what is dirty can produce something clean. 5 Dreams, divination, and omens are all nonsense. You see in them only what you want to see.[a]

[Piotr_1]

7 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

To gonitwy za wiatrem, albo proby złapania cienia, jak to mądra książka nazywa.

Foolish people are deceived by vain hopes, and dreams get them all excited. 2 A person who pays any attention at all to dreams is like someone who tries to catch shadows or chase the wind.

O... księga Syracha to akurat taka mądrościowa, trochę jest życiowo-oportunistyczna, katolicy ją uznają, ale ogólnie nie jest wliczana do Biblii.

W polskim przekładzie Tysiąclatki brzmi to tak:

"Mąż głupi miewa czcze i zwodnicze nadzieje,
a marzenia senne uskrzydlają bezrozumnych.
Podobny do chwytającego cień i goniącego wiatr
jest ten, kto się opiera na marzeniach sennych.
 Marzenia senne podobne są do obrazów w zwierciadle2,
naprzeciw oblicza - odbicie oblicza."

Czyli mowa o jakichś zwodniczych marzeniach i marzeniach sennych.

Sny i wizje prorocze są ogólnie normalną rzeczą w Biblii. Faraonowi śniło się 7 krów tłustych i 7 chudych.

Wiele osób które miały umrzeć, miały zapowiedziane wcześniej swoją śmierć, Paweł Apostoł też.

Są różne rodzaje snów. Różnią się przenikliwością, realnością, niektóre są tak niesamowite i przypieczętowane "obecnością", tak, żeby nie było wątpliwości że to zwida czy marzenie, czy projekcja umysłu.

[Seth_A_Rider]

Ja uważam, ze w snach widzisz projekcje tego, który zamieszkał. On lubi twoją próżność i dążność, a w ten sposób sprawia wrażenie, że wznosisz się w ponadprzeciętność. Stara gra. Każdy okultysta w to wpada.

On rośnie, ty upadasz.
Dlatego miłość podług woli.

[Piotr_1]

7 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

Ja uważam, ze w snach widzisz projekcje tego, który zamieszkał. On lubi twoją próżność i dążność, a w ten sposób sprawia wrażenie, że wznosisz się w ponadprzeciętność. Stara gra. Każdy okultysta w to wpada.

On rośnie, ty upadasz.
Dlatego miłość podług woli.

Nie chciałbym tego. Zdaję sobie sprawę z tych pułapek.

Zgadza się też że próżni ludzie poszukują próżnych dawców tego co chcą dostać.

I odwrotnie, zwodziciele szukają próżnych odbiorców. Oni nawzajem do siebie pasują.

Edytowane 22 Lutego 2023 przez Piotr_1

[Seth_A_Rider]

Masz do czynienia z głupcem, ale starożytnym, który z twoim intelektem zawsze wygra. Natomiast w konfrontacji z obserwatorem, pierzcha w panice.

Twoja natura zawiera cząstkę, o którą cała ta afera się rozpętała.
Jego nie.

[Piotr_1]

4 minuty temu, Seth_A_Rider napisał:

Masz do czynienia z głupcem, ale starożytnym, który z twoim intelektem zawsze wygra. Natomiast w konfrontacji z obserwatorem, pierzcha w panice.

Nie, ja o te sprawy nie zabiegam, to jest gratis. Mogę wpaść w pułapkę próżności, albo chciwości, są to sprawy ludzkie.

Edytowane 22 Lutego 2023 przez Piotr_1

[Seth_A_Rider]

Nie ludzkie.

Umarłych.
Nic chce być czymś.

Stąd dążności.

[Piotr_1]

17 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

Nie ludzkie.

Umarłych.
Nic chce być czymś.

Stąd dążności.

Przepraszam, ale nie rozumiem.

[Seth_A_Rider]

 „Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo”

Wszystko po to, abyś podziwiał jak znajdziesz.

[Seth_A_Rider]

 

[skynyrd]

5 godzin temu, Seth_A_Rider napisał:

Nie ludzkie.

Umarłych.
Nic chce być czymś.

Stąd dążności.

Kolego - idź do psychiatry, albo pierdolnij sobie dobre alko.

Miła kobieta, też byłaby nie od parady.

[Seth_A_Rider]

15 minutes ago, skynyrd said:

Kolego - idź do psychiatry, albo pierdolnij sobie dobre alko.

Miła kobieta, też byłaby nie od parady.

Co do psychiatry, trudno stwierdzić.
Wymieniona reszta, w zasięgu kroków.

[Seth_A_Rider]

 

[Piotr_1]

Na bardzo brzydkim filmiku o kozie domowej jest umieszczone takie coś, że Dagestan utonie w szambie, czyli jakby przestanie istnieć mniejszość cezejska.

W mojej interpretacji jest też pokazane że Chiny zaatakują Kraj Nadmorski (Władywostok), 1 styczeń 2025.

[kostropaty]

a wiecie, Panowie, że jak weźmiecie angielskie słowo pies i przeczytacie je wspak, to wyjdzie bóg?

to jest dopiero tajemnicza historia...

[toptwenty]

Minister Czarnek przekazał warszawskiej uczelni 7,5 mln zł na badanie chrystianofobii w Polsce

[Piotr_1]

To analizowany fragment.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

W dniu 23.02.2023 o 06:36, MSki napisał:

Ja w snach zazwyczaj lewituję w pozycji horyzontalnej. Przemierzam w tym stanie różne obszary ziemskiego globu, oddychając przy tym pełną piersią, bo oglądane widoki wprawiają mnie w taki zachwyt, że chce się wciąż więcej i więcej zobaczyć. Po takich snach zawsze wstaję bardzo wypoczęty.

Człowieku.

To Twoje ciało astralne odrywa się od fizycznego i wędruje.

Weź zasięgnij konsultacji w jakimś Towarzystwie Psychotronicznym.

Człowieku! To dar...

W dniu 20.02.2023 o 22:15, porlick napisał:

Jaja sobie robię, a ty je bierzesz serio? Współczuję...

Ten wątek jest wprost do tego stworzony, bo taki temat nie może być brany na poważnie.

Serio?

Miałem dylemat jak rozmieścić tranzystory i na ilu radiatorach. Przez tydzień nie byłem zdecydowany.

W nocy z czwartku na piątek miałem sen. 

Tak jak on mi wskazał, zrobiłem. Jest rewelacyjnie...

Edytowane 4 Marca 2023 przez Grzegorz7

[Piotr_1]

2 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

Człowieku.

To Twoje ciało astralne odrywa się od fizycznego i wędruje.

Weź zasięgnij konsultacji w jakimś Towarzystwie Psychotronicznym.

Człowieku! To dar...

Serio?

Miałem dylemat jak rozmieścić tranzystory i na ilu radiatorach. Przez tydzień nie byłem zdecydowany.

W nocy z czwartku na piątek miałem sen. 

Tak jak on mi wskazał, zrobiłem. Jest rewelacyjnie...

A ja się ostatnio obudziłem z ciekawym rebusem w umyśle. Normalnie nie dawało mi spokoju żebym go rozwiązał do stanu aż będę zadowolony z rozwiązania. Poszło na to sporo czasu. Muszę powiedzieć że rebus mega. Zagadka brzmi:

Roosevelt, Stalin, Churchill

koniec rebusa

 

[soundchaser]

W dniu 3.03.2023 o 19:33, kostropaty napisał:

a wiecie, Panowie, że jak weźmiecie angielskie słowo pies i przeczytacie je wspak, to wyjdzie bóg?

to jest dopiero tajemnicza historia...

Kolejna teoria spiskowa, z którą znów muszą się zmierzyć ci zawsze poprawni politycznie. 😉

[Jaro_747]

4 godziny temu, Piotr_1 napisał:

A ja się ostatnio obudziłem z ciekawym rebusem w umyśle. Normalnie nie dawało mi spokoju żebym go rozwiązał do stanu aż będę zadowolony z rozwiązania. Poszło na to sporo czasu. Muszę powiedzieć że rebus mega. Zagadka brzmi:

Roosevelt, Stalin, Churchill

koniec rebusa

 

Masz problemy niemowlaka który odstawił kaszkę z mleczkiem i zaczął poznawać świat.

Tylko pozazdrościć!

Edytowane 5 Marca 2023 przez Jaro_747