Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Leczenie traumy mojej kotki Pomylonej Meli skończyło się katastrofą. Zniknęła na parę dni. Poszukiwania zakończyły się sukcesem - wpadła miedzy obudowę zamrażarki a skraplacz. Nie wiem czy siedziała tam specjalnie czy wpadła i nie potrafiła wyjść. Ale to tak zwany pryszcz. Uspokajająca obroża wywołała ostrą reakcję alergiczną. Kocina nie ma futerka od spodu szyi. Teraz na zdjęciu wygląda to jeszcze znośnie ale przed kuracją cała szyja była jedną żywą raną. Jakby co to ostrzegam, że koty to dranie ale są to wyjatkowo wrażliwe i delikatne stwory. Kotu idzie na tak zwane lepsze. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

Żart dobry, nie trafił? :))

 

Moje kotki pozbyły się obróżek, nareszcie.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

@degusto - po przeczytaniu o przykrych chwilach Twej Meli, zadzwoniłem do Patrycji (córka mej Kobietronki) i - z pyskiem okropnym !!!! na nią natychmiast, bo wiem, że Piórko też ma taką obróżkę.

 

A Pati mi na to, że owszem, ma, i znosi to wspaniale. Uspokoiła się (a mocno była drażliwa - pomieszkiwała u mnie przez wakacje, stąd wiem) i wszystko jest ok.

 

Może to kwestia firmy/marki?

 

Pozdrawiam Melę.

A! I Ciebie też!

Mój koci figlarz ostatnio sam z siebie stał się testerem paczkowanego schabu z hiper marketów :))

Z kilku wybranych zakąsek z różnych sklepów rusza ze smakiem tylko schabik pieczony z biedry.

Tym sposobem przynajmniej wiem dzięki niemu co dobre do kanapki ;))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

I języczek na wierzchu.

 

Ja mam śmieszniej:

 

Wracam dziś do domu, zanim zdejmę plecaczek z grzbietu - czekam, aż kociaki do mnie podejdą, wtedy głaszczę i słowem ciepłym witam.

Dziś - nie ma Łopatka. !!!!!

 

Łażę, szukam, wołam...

Idę do sypialni. Może tam jest????

Jest.

 

Na mój widok - obsikał kołdrę i okolice.

 

Mniemam, że z radości. W oczy mi patrzył!

 

Edytowane przez Bezlitosna Niusia

Mój koci figlarz ostatnio sam z siebie stał się testerem paczkowanego schabu...schabik pieczony....

 

Ulżyło mi, bo szukając w necie pomysłu czym karmić mojego suchotnika Gacka naczytałem się jak może być szkodliwa dla kotów surowa wieprzowina.

 

Gacek nieraz całą dobę czekał (nic nie jedząc) na ulubione "kuraczki" czyli surowe szatkowane piersi z kurczaka (szatkuję drobno ze względu na łapczywość z jaką się na nie rzuca).....jak jest na podwórku wystarczy że zawołam; kuraczki!!, a już leci na złamanie karku. :)

 

Na szczęście zaczyna już zajadać się innymi smakołykami.

Ciekawe że gotowane czy pieczone mięso jakoś moim kotom nie podchodzi, choć sosik spod takiego mięska wyliżą. :)

Edytowane przez Maju

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Mięso surowe z drobiu, bez skóry, plus dodatek wątróbki drobiowej, sparzyć należy wrzątkiem aby z wierzchu całe zbielało. Następnie posiekaj nożem, lub zmiel grubo w malakserze i tak podawaj kotom. Można taką mieszankę przygotować na cały tydzień i zamrozić porcje. Wystarczy wieczorem wyjąć z zamrażalnika aby było rano gotowe do skarmienia kotom. I pamiętajcie, ze zbilansowana FIRMOWA karma dla kotów, jest im niezbędna mimo luksusów mięsnych.

 

Na mój widok - obsikał kołdrę i okolice.

 

Mniemam, że z radości. W oczy mi patrzył!

 

Niestety mój Jacenty, ten kotecek wyraźnie oznajmił ci, ze bierze w posiadanie Twoje łózko jako własny teren. Owszem, psy - a właściwie jedynie suczki - popsikuja z radości witając tych, których szczególnie "kochają".

W każdym razie ja sie z takim objawem spontanicznego "wytrysku" u kotów nie spotkałem. A to co zrobił omawiany koci łobuz, to działanie naturalne i z premedytacja :-)

Będziesz sypiał na podłodze :-)))

Ja się boję kotów : )

Dlaczego?

Po psie od razu widać, jakie ma zamiary. A koty? Przewyższają człowieka chytrością, przebiegłością, sprytem, zręcznością... a na dodatek udają, że są miłe. Ja się boję.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Po psie od razu widać, jakie ma zamiary. A koty? Przewyższają człowieka chytrością, przebiegłością, sprytem, zręcznością... a na dodatek udają, że są miłe. Ja się boję.

Od razu widać ile miałeś do czynienia z kotami.

Znalazłem takie nostalgiczne zdjęcie sprzed ..... 16 lat. Pies Unia już odszedł a kot Dostojny Kalasanty zmierza e kierunku zasłużonej emerytury. To była miłość zwierzaków od pierwszego powąchania.

Kolego Niusia dzięki za pozdrowienia, które odwzajemniam. To prawda z tymi obrożami uspokajającymi. Kociaki dużo śpią po ich zaaplikowaniu. Kot mojego syna tak zwana Szalona Jadźka spał po 18 godzin ale gdy jej zdjęli obrożę to szaleństwo powróciło. Moja Mela jest po prostu kotem szczególnej troski .

Pozdrowienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten maluszek jest mocno oporny..

 

Spoko, nauczy się.

Ty musisz być cierpliwy;)

 

Z cierpliwością i nic na siłę bo się obrazi ;))

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

No, z moim czarnuszkiem Gacusiem to na siłę nic nie wskórasz, nawet jak go zbyt krótko będziesz głaskać potrafi się obrazić, zeskoczyć z kolan i natychmiast udać się na zewnątrz by długo, długo nie wracać. :))

 

Na szczęście moje wszystkie koty które ostatnio miałem od ich wczesnej młodości nie miały tych problemów.

Każdy pierwsze kroki kierował do kuwety....nawet Gacek który od początku był wypuszczany (początkowo był kotkiem "dochodzącym") wolał załatwiać to do kuwety zamiast poza domem...czym mnie wcale nie ucieszył. :))

 

Dwa koty to dwa razy częstsze po nich sprzątanie....nie lubią bałaganu w kuwecie, czyścioszki zaraz będą szukać innego miejsca (najpierw w okolicach) na załatwienie takich spraw, wystarczy że jakiś zapach skojarzą i tam mogą napaskudzić.

Mój Szczurek od maleńkości nie tolerował nawet tego że jego starszy brat Puchacz (który mi zaginął) pozostawił coś nie do końca zagrzebane w kuwecie....natychmiast po nim poprawiał. Porządek musi być. :))

Koty obecne jak i byłe potrafiły skakać z okna gdy czują potrzebę a nie mogły wyjść zamknięte w pokoju...a nisko nie jest.

Puchaczowi się przydarzyło zrobić poza okolicami kuwety, piszę tak bo czasem kotkom moim (gdy spóźniłem się ze sprzątaniem) czasem nie udawało się do niej trafić :)).

"Puchi" dostał (za to co zrobił w pokoju) delikatnego klapsa z noskiem w tym i nigdy więcej już mi nie paskudził.

 

Teraz ciągle to wspominam....żałuję tego klapsa, choć kotek po nim jakby zrozumiał że źle zrobił i natychmiast się do mnie łasił, jakby przepraszał. Wolałbym by czasem mu się przytrafiło, ale żeby był. :(

Edytowane przez Maju

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Mogę sobie i na podłodze sypiać, a i pod mostem, byle moje kotki miały fajnie.

 

 

Edytowane przez Bezlitosna Niusia

Tak coś jeszcze: macie w Polsce takich sk***ysynów, którzy motorami bez tłumików jeżdżą, a w tym czasie koty pod łóżka uciekają, a pieski ze strachu - zawału serca dostają?

Jak z tym k**estwem walczyć?

Edytowane przez Bezlitosna Niusia

Jak się da to zapisać numery, i na policje. Zabiorą papiery baranom i wyeliminują z ruchu do momentu, aż dwukółka zacznie nadawać się do jazdy.

Tak coś jeszcze: macie w Polsce takich sk***ysynów, którzy motorami bez tłumików jeżdżą, a w tym czasie koty pod łóżka uciekają, a pieski ze strachu - zawału serca dostają?

Jak z tym k**estwem walczyć?

Też nie mam na nich pomysłu.

Koty co prawda wcale się nie boją, ale za to pies strasznie.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

|Kociątka nowego nie ma .

|Matka kocica ponoć przyniosła małym zatrutego szczura i cały młody miot poległ.

\ |Pytaneczko.

|Mój bardzo żywotny kociaczek zaczyna coraz mocniej operować pazurkami i gryzieniem..|Sa jakieś zabawki na tą dolegliwość|?.

||||||Dla maluszka oczywista.

Są, oczywiście. Pytanie tylko, czy kocik się tym będzie chciał bawić!

Moje cztery od wczoraj mają jedną, ukochaną zabawkę - pudło od nowego telewizora, który to zupełnie przypadkiem kupiłem i w pocie czoła do domu przytargałem

Przecież wiadomo że czasem najprostsze zabawki typu kulka z papieru (lub jeszcze lepiej: z kuchennej folii aluminiowej) są dużo lepsze niż wymyślne z pet shopu.

|Kulki z papieru , papierki po cukierkach itd , to oczywista.

|Mnie chodziło a jakieś zabawki np do gryzienia dla kota .\

U mnie pod lampą na taśmie video wisi kulka z papieru owinieta folią i ogumkowana. |Bawi się tym okrutnie.

1477773654_yum0bi_600.jpg Edytowane przez Maju

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Mój kocur bardzo lubi muzykę...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.