Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Infinity Classics


zukzukzuk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam pytanie, a zarazem prośbę.

Czy ktoś z Wrocławia jest posiadaczem infinity i umożliwiłby odsłuch (u niego oczywiście-nie śmiałbym namawiać kogoś do podróży do mnie) z moim wzmacnaczem (lampa phast).

Jestem na etapie poszukiwań najbardziej odpowiadającego mi brzmienia kolumn i chętnie bym posłuchał połączenia infinity z moją lampą.

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"REALNE FOTOGRAFIE PONIŻEJ"

 

 

Zrzuty ekranów z filmów od właściciela firmy PS Audio :-)

 

Ciekawe w jakim stanie są naprawdę ?

Raczej ciężko posłuchać, bo nie łatwo jest zgromadzić odpowiedni sprzęt towarzyszący !

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Znam film z właścicielem tych kolumn ze zdjęć, może to od niego kupił? Nie ma ich zbyt wiele na świecie, nie mam daleko bo jakieś 150km więc pojadę posłuchać jeśli się uda, co do sprzętu towarzyszącego to nie ma co demonizować, kolumny posiadają własne wzmocnienie 2kW/kanał dla sekcji basowej a reszta ma znamionową impedancje 4ohm.

Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie miłośników Infinity.

Przepraszam za delikatne OT, ale potrzebuję pomocy, przekopałem cały zbiór infinity classics i nie znalazłem , żadnego modelu gdzie byłby stosowany ten model Emita (zdjęcie poniżej), zakupiłem je nowe z USA w celu aplikacji w Car Audio, gdyż wcześniej używałem dedykowanego zestawu z Emitem (drugie zdjęcie, jest to adaptacja pod Car Audio Emita K) , zanim je zaaplikuje chciałem odnaleść trochę więcej info o modelu gdzie był stosowany oraz z jakimi zboczami i punktem podziału na oryginalnej zwrotnicy. Jednak moje poszukiwania puki co są daremne.

Więc pytanie jest w zasadzie proste, czy ktoś z Was mógłby mi powiedzieć co to za głośnik dokładnie i z jakiego modelu?Może ktoś coś kojarzy.

Myślałem ,że to jakaś odmiana Emita Hi Energy, ale wygląda jednak inaczej i jest większy.

Z góry dziękuję za zainteresowanie i pomoc.

 

ps. Mam nadzieję ,że nie nabyłem jakiejś odmiany mini EMIM'a? :/

 

post-48000-0-52131000-1415441122_thumb.jpg

 

post-48000-0-31653300-1415441378_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne zródło gdzie udało mi się odnależć ten głośnik to jakieś dawne ogłoszenie sprzedaży czyjejś kolekcji z szafy, ten "mój" jest na samym dole drugi od lewej, po jego lewej stronie widać Emity K i R a po prawej Hienergy. Załączam aby było łatwiej złapać jego "gabaryty" względem innych.

post-48000-0-18198200-1415445739_thumb.jpg

 

hmm... Widziałem ,że dartman i zukzuk zajrzeli.... Ale albo to jest taki biały kruk albo chęci do pomocy zabrakło... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z lampą phast...? a jakie Infinity Kolega ma na myśli?

 

pozdrawiam,

Najchętniej 90 lub 8,9.

Wiem, że to sprzęt, który chce dużo prądu.

Ale mój phast nie jest na diabelkach. To push pull (dwa mono bloki) I ma pewnie z 40 W.

Salon duży. Spróbować bym chciał. Jeżeli wzmacnicz nie da rady, poznam kogoś wartego poznania-czasu nie zmarnuje.

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najchętniej 90 lub 8,9.

Wiem, że to sprzęt, który chce dużo prądu.

Ale mój phast nie jest na diabelkach. To push pull (dwa mono bloki) I ma pewnie z 40 W.

Salon duży. Spróbować bym chciał. Jeżeli wzmacnicz nie da rady, poznam kogoś wartego poznania-czasu nie zmarnuje.

Pozdrawiam,

Marek

 

Monoblok to inaczej rzecz ujmując monofoniczna końcówka mocy, a to czy ona jest PP, SE to już jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

 

Witam

 

A jak te watty "lampowe" przelicza się na "tranzystorowe" ?

Ile to będzie +- "normalnie" ?

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Wat to wat, nie ma znaczenia lampowy czy tranzystorowy...

Powszechna opinia o tym że lampy głośniej grają niż tranzystory przy porównywalnej mocy (czyli mówiąc inaczej wydają się mocniejsze) bierze się z faktu że lampa łagodnie wchodzi w przester czego od razu nie słychać lub zbytnio to nie przeszkadza (zwłaszcza parzyste harmoniczne), w tranzystorze zniekształcenia mają bardziej nieprzyjemny charakter i są od razu słyszalne.

Dodatkowo w przypadku różnych wzmacniaczy (nie ważne tranzystorowych czy lampowych) ważne jest jak ta moc była zmierzona, czyli do jakiego poziomu zniekształceń odkręca się wzmacniacz na potrzeby pomiaru, rozrzut jest spory bo jedni podają moc dla 1khz 10% THD i wysterowany tylko jeden kanał przez 10us a drugi producent poda rzetelnie ciągłe obciążenie dla pełnego pasma 20hz-20khz 0.1% THD + oba kanały wysterowane jednocześnie. Potem mamy takie kwiatki że 2x20W gra o wiele głośniej i potężniej niż 2x100W :)

Naturalnie w każdym wypadku musi być podana impedancja obciążająca wzmacniacz gdyż bez tego niewiele wiadomo a najlepiej jak pomiarów jest kilka dla różnych impedancji.

Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to reasumując, czy można bezpiecznie podłączyć tego phast lampowego do Re 90 ?

Ja pozwalam ;-))

Do jakiej "godziny" na potencjometrze można grać, żeby przestery nie uszkodziły kolumny ?

 

A znasz czułość wzmacniacza i zdefiniowana charakterystykę potencjometru w tym konkretnym modelu wzmacniacza ?

Bez tego raczej nie da się udzielić wiążącej odpowiedzi .

Ale może znasz przykłady uszkodzenia RE-90 lampą o mocy plus -minus 40W , bo jakoś trudno mi to sobie wyobrazić w warunkach normalnego/ kontrolowanego odsłuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam film z właścicielem tych kolumn ze zdjęć, może to od niego kupił? Nie ma ich zbyt wiele na świecie, nie mam daleko bo jakieś 150km więc pojadę posłuchać jeśli się uda, co do sprzętu towarzyszącego to nie ma co demonizować, kolumny posiadają własne wzmocnienie 2kW/kanał dla sekcji basowej a reszta ma znamionową impedancje 4ohm.

 

Nie nie kupil - do tego stopnia mnie to zaintrygowalo, ze zapytalem Paula mailowo (wysylajac link do aukcji) czy cos na ten temat wie - odpowiedzial, ze absolutnie nie...

 

Ale najlepsza i POWALAJACA jest odpowiedz od sprzedawcy na allegro, ktorego zapytalem czy Mc Gowan cos wie na temat umieszczenia jego zdjec w aukcji...napisal mi, ze to jego BRAT... !!!!

 

Ufff - ludzie zeby sprzedac wymyslaja naprawde kosmiczne bzdury.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 5 tygodni później...

A mnie kusi coś ostatnio czy by nie spróbować do napędzenia kappa 8.2 pre lampowego do nakamichi pa-5II...? Ktoś próbował? Trochę barwy na średnicy by nie zaszkodziło, ale tak, by nie naruszyć basu i góry... Takie rzeczy tylko w erze?

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie kusi coś ostatnio czy by nie spróbować do napędzenia kappa 8.2 pre lampowego do nakamichi pa-5II...? Ktoś próbował? Trochę barwy na średnicy by nie zaszkodziło, ale tak, by nie naruszyć basu i góry... Takie rzeczy tylko w erze?

 

Witam niewiem jak grają kappy 8.2 ale ja w moich rs 2.5 mam wszystkiego pod dostatkiem i wcale nic nie trzeba kombinować z lampami napędzam je integrą hitachi ha-8700 na mosfetach i jest po prostu bajkowo,wcześniej nietrawiłem muzy z cd teraz odkrywam na nowo wszystkie płyty gra to niesamowicie gładko z detalem i pełnopasmowo jakość basu też jest niesamowita aż się dziwie że obudowa zamknięta tak potrafi zejść z dołem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie kusi coś ostatnio czy by nie spróbować do napędzenia kappa 8.2 pre lampowego do nakamichi pa-5II...? Ktoś próbował? Trochę barwy na średnicy by nie zaszkodziło, ale tak, by nie naruszyć basu i góry... Takie rzeczy tylko w erze?

 

Romku, postaraj się o odwiedziny kogoś, kto przywiezie do Ciebie jakieś Sansui 707, wstaw do niego bezpiecznik Synergistic Research Quantum SR 20 i masz "lampę" jak się patrzy .

 

Pozdrawiam

Pygar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romku, postaraj się o odwiedziny kogoś, kto przywiezie do Ciebie jakieś Sansui 707, wstaw do niego bezpiecznik Synergistic Research Quantum SR 20 i masz "lampę" jak się patrzy .

 

Czy ten rodzaj bezpiecznika tak dalece wpływa na dzwięk tylko w/w modelu Sansui .

Coś mnie tchnęło i postanowiłem odszukać w piwnicy mój już z lekka zapomniany sprzęt .

Sansui model AUG-90X , nigdy nie miałem wrażenia , ze gra jak lampa , ale to pewno przez ten sicherung ;- ))

Masz jakieś doświadczenia z tym modelem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten rodzaj bezpiecznika tak dalece wpływa na dzwięk tylko w/w modelu Sansui .

Coś mnie tchnęło i postanowiłem odszukać w piwnicy mój już z lekka zapomniany sprzęt .

Sansui model AUG-90X , nigdy nie miałem wrażenia , ze gra jak lampa , ale to pewno przez ten sicherung ;- ))

Masz jakieś doświadczenia z tym modelem ?

 

To bardzo daleki protoplasta modelu AU-Alpha707MR, 8 generacji wcześniej niż ten który miałem na myśli.

sansui-au-g90x-von-innen_325331.jpg

AU-G90X (1984)

 

au-alpha707mr%282%29.JPG

AU-Alpha707MR (1995)

 

Dzieli je ogromna przepaść na każdej płaszczyźnie.

AU-G90X to model na starym schemacie (który wielokrotnie ewaluował ), stare części (słabszy sort, dodatkowo to wersja europejska, która zawsze miała tańsze podzespoły niż te na rynek japoński), z tak zwanych "chudych lat firmy".

 

Pozdrawiam

Pygar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieli je ogromna przepaść na każdej płaszczyźnie.

AU-G90X to model na starym schemacie (który wielokrotnie ewaluował ), stare części (słabszy sort, dodatkowo to wersja europejska, która zawsze miała tańsze podzespoły niż te na rynek japoński), z tak zwanych "chudych lat firmy".

 

Drogi Pygarze , bardziej chciałem zapytać , czy go słuchałeś ?

To samo można napisać o Infinity , ze te stare modele były trzy generacje do tyłu w stosunku do nowszych konstrukcji , zbudowane na słabszych komponentach itd , gdyby nie to , ze generalnie grały lepiej od następców ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kolumnach Infinity to się sprawdza, w Sansui niestety nie.

Nie słuchałem tego wzmacniacza ale bardzo dużo mówią mi zdjęcia wnętrzności.

To fajny klocek ale wierz mi, że nowsze były dużo lepiej przemyślane i wykonane.

W tych wzmacniaczach z roku na rok robili postępy i próbowali coraz więcej kosztownych rozwiązań, aż do 1995 roku, potem trzymali poziom ale robili wariacje tego samego pomysłu z różnymi "odcieniami brzmienia", ostatnie modele były z 1999, gdzie bazowali na tym z 1995 zmieniając pewne detale oraz wygląd zewnętrzny.

 

W japońskich wersjach są lepsze serie kondensatorów elektrolitycznych oraz więcej bocznikujących, a przede wszystkim w torze sygnału dawali więcej specjalnych rezystorów. które dają znaczny skok jakościowy w finezji i eteryczności brzmienia.

 

Pozdrawiam

Pygar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchałem tego wzmacniacza ale bardzo dużo mówią mi zdjęcia wnętrzności.

To fajny klocek ale wierz mi, że nowsze były dużo lepiej przemyślane i wykonane.

Wkraczasz na kruchy lód . Gdyby przyjąć , ze każdy wzmacniacz zaczyna się w zasilaczu , to już tworzy się pole do polemiki.

A ze czas Swiąteczny Nam nastał , to chciałem wymienić kilka zdań o brzmieniu .

Ale z tego raczej wnoszę , że chyba nie miałeś z nim sposobności .

Nie to , abym go specjalnie bronił , bo w końcu za coś wylądował w piwnicy ;-)) , ale coś też musiało w nim być , skoro go przez tyle lat nie sprzedałem .

Edytowane przez Nakamichi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tle tzw. "konkurencji" będzie błyszczał ale na tle dużo nowszych Sansui już mniej i to podmiot liryczny miał na myśli :-)

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Czy potrafisz określić , jak ( w jakim kierunku) zmieniono brzmienie w tych nowszych i lepszych wykonach .

W moim zamęczyła mnie dominująca i chyba trochę sztucznie brzmiąca średnica na pierwszym planie , tendencja do budowania sceny na szerokość , słabo zarysowana głębia , w równowadze mam zastrzeżenia do ilości ( nie jakości ) basu .Trochę tez brak mi takiej płynności dźwięku. Natomiast takie cechy jak ogólnie rozumiana szybkość i powiązana z tym dynamika porównywalna a może i lepsza niz u innych uznanych w tym czasie np Accuphase ( E 205 ). To moje prywatne odczycie a nie jakaś forma oceny tego modelu.

Edytowane przez Nakamichi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkraczasz na kruchy lód . Gdyby przyjąć , ze każdy wzmacniacz zaczyna się w zasilaczu , to już tworzy się pole do polemiki.

Ja tez mam podobne zdanie, porzadny zasilacz to podstawa, ogolnie solidna budowa swiadczy o sprzecie z jakiejs tam wyzszej klasy, chociaz dzwiekowo to juz trzeba dopasowac pod reszte systemu, i nie ma co sobie wmawiac ze jakies puste w srodku pudeleczko to sprzet wysokiej klasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.