Elberoth's Audio Nirvana

[Gość jamówię]

To że zamienialiśmy taśmy na cd jest oczywiste.Nie sądzę aby w najbliższej 5 latce pliki wyparły cd,Płyty będą nadal ale już nie

w sklepach tylko w internecie lub giga magazynach.Lubię CD i ciężko mi będzie się z nimi rozstawać - ale nie tak szybko.

 

Ale to jest właśnie błędny tok rozumowania.To czy lubisz czy nie lubisz nie ma tu nic do rzeczy, tak samo jak fakt czy jesteś audiofilem.Dawno zdecydowano za Ciebie,stąd rozwój zabawek appla.Utyskiwanie nad jakością, zapachem po otwarciu wydawnictwa,kulturą słuchania ,czy przeskakiwaniem ścieżek nie jest żadnym ARGUMENTEM tylko czczym gadaniem starszych panów w świetlicy domu spokojnej starości.Te decyzje zapadły gdzie indziej, teraz trzeba tylko wspierać rozwój, aby spełniał obok wymagań gównażerii także aspiracje ludzi przykładających wagę do jakości.Kijem Wisły nie zawrócisz,jeśli nadal chcesz przekonywać siebie, bo chyba nie korporacje decydujące o tym fakcie,że CD będzie żyć forever to musisz poważnie zastanowić się nad swoim postrzeganiem świata.

[sly30]

Temat był już wiele razy.

Na pewno pliki to przyszłość ale na razie temat niedopracowany i wybór żaden.

90% nowości które się ukazują w ogóle nie są dostępne jako pliki hires, więc

nie ma co bić piany bo jeśli ktoś nie ma odtwarzacza CD to w zasadzie jest odcięty

od dostępu do nowej muzyki a corocznie ukazuje się kilkaset wartościowych tytułów.

Przez kolejne 10 lat fizyczne nośniki będą oferowane ale już nie w sklepach a w sprzedaży

wysyłkowej. To nawet lepsze dla wytwórni bo omijając pośrednictwo sklepów a nie obniżając

ceny zarabiają na tym znacznie więcej.

W przyszłości ale tej za 20 lat nie będzie już chyba CD i vinyla ale może też być tak że będzie

w niszy rynkowej tylko dla maniaków i będą to już tylko wybitne jakościowo krążki głównie z jazzem

i klasyką.

Ja w pliki wszedłem 3 lata temu i miał to być już koniec CD i odtwarzaczy CD a wybór plików miał rosnąć

w gigantycznym tempie.

Po prawie 3 latach wybór na Linn, HD Tracks czy innych stronach prawie się nie zmienił.

Przybyło może 100 sensownych tytułów...przez 3 lata!!! W tym czasie na CD ukazało się ze 2000 sensownych

wydawnictw.

To w tym tempie wybór plików hires dobry poziom osiągnie za 30 lat!!Masakra.

 

Ale tak jest dlatego że wiele osób i tak plików nie kupuje tylko darmocha z netu więc wytwórnie celowo

blokują rozwój oferty i jeśli tak będą dalej blokować to poza CD nie będzie dostępu do nowej muzy.

Jedynie na mp3 i strumieniowe stacje radiowe.

 

Z ciekawostek to właśnie zauważyłem że na niektórych płytach zripowanych na HDD pojawiły się błędy

i przeskakują utwory. Nie jest tego dużo ale przez 2 lata nie powinno tak się stać.

Wygląda na to że trwałość zapisu na dyskach nie jest tak pewna jak by się mogło wydawać.

Na szczęście większość z tego mam na krążkach CD więc bez problemu zripuję raz jeszcze.

Poza tym mam NAS backupowy się jakoś się poratuję ale zaufania do HDD czy SSD nie mam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Marca 2013 przez sly30

[whitesnake]

W najnowszym Hifi i Muzyka redaktor Kłos przy okazji testu amerykańskiego kompaktu obala cały ten mit plików i grania z komputera.

Co prawda, trudno polemizować o artykule, którego się nie przeczytało...

Przy prawie Elberothowej konfigurecji (musa, audiophileo itp) pliki nie dają rady przyzwoitemu Hi Endowemu CD w średniej cenie.

...jednak z tak ogólnym stwierdzeniem, kompletnie się nie zgadzam.

 

Z jednaj strony, nagrania są dobre albo nie są, niezależnie od nośnika. Z drugiej jednak, ewidentną wartością plików hi-res jest ostra selekcja materiałów źródłowych. Podobnie jak w przypadku XRCD, nikt w 24/192 nie wyda marnej jakości nagrania. W sumie może to nie kwestia formatu, ale co z tego... skoro dzięki temu wyróżnikowi wzrasta szansa trafienia w lepszy materiał. Ja to kupuje.

 

Nie mówiąc już nawet o celowych zagraniach jak np. brak kompresji ostatniej płyty Dream Theater wydanej w wersji 24bit vs masakryczna kompresja wersji na CD. Celowe zagranie? Celowe... Negatywne? Moim zdaniem, wcale nie. Wersji 24 bit zrzuconej na CD wcale nie da się słuchać np. w samochodzie. Każdemu według potrzeb.

 

Dziś muzyka jest produktem i to produktem masowym, a co za tym idzie, jej jakość jest dostosowywana jest do wymagań większości. Pojawienie się plików daje szansę na obniżenie kosztów dystrybucji materiału o wyższej jakości. To już się dzieje i osobiście jestem mocno za.

 

Inna kwestią jest dostrzeganie różnic pomiędzy tym samym nagraniem CD zrzuconym do pliku, a oryginalnym CD. W takim przypadku, ani jedno ani drugie nie powinno grać lepiej, a potencjalne różnice wynikają tylko i wyłącznie z używanego sprzętu. Jeśli pliki (nie daj boże jeszcze z komputera) nam graja lepiej, to najczęściej znaczy tylko tyle, że porównania dokonujemy z bardzo słabym, albo uszkodzonym CD.

 

Tak więc, w moim przekonaniu, mówiąc o plikach dotykamy tak na prawdę dwóch różnych tematów. Pierwszy to wprowadzenie do obrotu nowego, wymagającego od producentów wyjątkowej staranności standardu. A drugi to standardowe złudzenie, że tani komp ze średnim Dac'em zastąpi CD za grube tysiące.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Oki.

Od kilku lat wszyscy mówią o rewolucji plikowej, o tym jak będzie łatwo nabyć płyty i jak w ogóle będzie cudownie.

Jak dotąd nic nie zapowiada, aby albumy w plikach pojawiały się na rynku w takim tempie jak na przykład w latach 80/90 transferowano na CD wcześniej wydane płyty.

Zatem gdzie ta rewolucja?

No chyba, że tą rewolucją są ripy CD na torensach i rapidshare albo vinyle zrzucane domowym sposobem do komputera.

[Cytrus]

trzeba sie z tym pogodzic ze za 3lata nie bedzie w sprzedazy ani plyt CD ani odtwarzaczy,

 

Chętnie się z Tobą założę, że nie będziesz miał racji.

Jeśli wygram, kupisz mi 10 wybranych przeze mnie płyt CD, jak Ty wygrasz to ja Ci kupię wybrane przez Ciebie 10 płyt w hiresach.

Stoi zakład?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Marca 2013 przez Cytrus

[sly30]

Mirek10 a jaki masz dokładnie sprzęt?

Wzmacniacz Cary tak, kolumny jakieś monitory a do plików co masz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jamówię]

Oki.

Od kilku lat wszyscy mówią o rewolucji plikowej, o tym jak będzie łatwo nabyć płyty i jak w ogóle będzie cudownie.

Jak dotąd nic nie zapowiada, aby albumy w plikach pojawiały się na rynku w takim tempie jak na przykład w latach 80/90 transferowano na CD wcześniej wydane płyty.

Zatem gdzie ta rewolucja?

No chyba, że tą rewolucją są ripy CD na torensach i rapidshare albo vinyle zrzucane domowym sposobem do komputera.

 

Wielokrotne pisanie o tym samym jest kiepskim pomysłem na zaklinanie rzeczywistości.Już pisałem,każdy ma swoją prawdę i mnie jest zdecydowanie bliżej do tej którą promuje F.Kulpa ale to tylko głos w bezprzedmiotowej dyskusji,decyzje zapadły i nikt specjalnie nie przejmuje się Twoimi lamentami o słabym progresie,moimi też nie:)

[MSP]

Ale to jest właśnie błędny tok rozumowania.To czy lubisz czy nie lubisz nie ma tu nic do rzeczy, tak samo jak fakt czy jesteś audiofilem.Dawno zdecydowano za Ciebie,stąd rozwój zabawek appla.Utyskiwanie nad jakością, zapachem po otwarciu wydawnictwa,kulturą słuchania ,czy przeskakiwaniem ścieżek nie jest żadnym ARGUMENTEM tylko czczym gadaniem starszych panów w świetlicy domu spokojnej starości.Te decyzje zapadły gdzie indziej, teraz trzeba tylko wspierać rozwój, aby spełniał obok wymagań gównażerii także aspiracje ludzi przykładających wagę do jakości.Kijem Wisły nie zawrócisz,jeśli nadal chcesz przekonywać siebie, bo chyba nie korporacje decydujące o tym fakcie,że CD będzie żyć forever to musisz poważnie zastanowić się nad swoim postrzeganiem świata.

Mówienie o kulturze muzycznej, jakości, doznaniach estetycznych itd., nie jest utyskiwaniem. Nie jestem też starszym Panem, który wspomina lata młodości siedząc w świetlicy.

Mam wybór tego czego słucham, jak to robię i tak długo jak mam wybór wszystko jest okej.

 

Twoja argumentacja, że coś gdzieś zdecydowano nie bardzo do mnie trafia bo na tej samej zasadzie powinienem jeść tylko w MacDo...a fortepian zamienić na elektroniczne klawisze... tylko dlatego, że tych ostatnich sprzedaje się więcej.

 

Nie utyskuję.. dokonuję świadomego wyboru ponieważ wiem co lubię.

Mam zmienić postrzeganie świata i kupować nie to co chcę kupić tylko to co ktoś chce mi sprzedać.... przepraszam ale to nie ma nic wspólnego z postrzeganiem świata a raczej z brakiem jakiegokolwiek postrzegania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

Mam taki osobisty ranking nosnikow :Jakosc dzwieku/Wygoda ( skala do 10 pkt)

a/ winyl 6-9/5

b/ cd 6-8/6

c/ sacd 7-9/6

d/ pliki standard 7-9/10

e/ hires 9-10/10

Jakosc dzwieku jest od -do bo bardzo zalezy zarowno od realizacji jak i jakosci nagrania.

Nie rozwijam juz toru analogowego, choc zapewne mam w nim jeszcze spore rezerwy, jednak wygoda bierze gore:)

Pliki na serwerze mam tylko jako ripy plyt cd lub kupione w Hdtracks i u Linna wiec sie wypowiadam nt innych dostawcow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Marca 2013 przez marslo

[Gość rochu]

Wielokrotne pisanie o tym samym jest kiepskim pomysłem na zaklinanie rzeczywistości.Już pisałem,każdy ma swoją prawdę i mnie jest zdecydowanie bliżej do tej którą promuje F.Kulpa ale to tylko głos w bezprzedmiotowej dyskusji,decyzje zapadły i nikt specjalnie nie przejmuje się Twoimi lamentami o słabym progresie,moimi też nie:)

 

Wystarczy zajrzeć do byle jakiego sklepu z płytami aby wiedzieć jak ma się rzeczywistość do twoich rojeń.

[whitesnake]

Oki.

Od kilku lat wszyscy mówią o rewolucji plikowej, o tym jak będzie łatwo nabyć płyty i jak w ogóle będzie cudownie.

Jak dotąd nic nie zapowiada, aby albumy w plikach pojawiały się na rynku w takim tempie jak na przykład w latach 80/90 transferowano na CD wcześniej wydane płyty.

Zatem gdzie ta rewolucja?

Trochę więcej optymizmu, Rochu. Nie było plików, a są pliki - to jest rewolucja. Nie o ilość tu chodzi. To, że ktoś w końcu zauważył i wykorzystuje nisze pt. "muzyka w formacie dla wymagających" to w zalewie tandety masowego produktu jest prawdziwa rewolucja.

 

Martwić mogę się jedynie JVC, MoF, itd. I to tez jest moim zdaniem właściwy punkt odniesienia. Nie porównuj HIres do CD, właściwszym byłoby ich porównanie właśnie do w/w. Dotychczas lista CD zapewniające wysoka jakość była niezwykle krótka. Dostępność np. XRCD, HDCD, SACD, poza dużymi miastami, była bardzo niewielka, a ceny były absurdalne nawet w odniesieniu do najgęstszych plików.

 

Z mojego punktu widzenia zmieniło się bardzo dużo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jamówię]

Wystarczy zajrzeć do byle jakiego sklepu z płytami aby wiedzieć jak ma się rzeczywistość do twoich rojeń.

Wystarczy wyściubić nos po za Kraków, a najlepiej po za Ojczyznę, aby wyrosnąć z kompleksów.Tradycyjnie mendzisz i domagasz się hołdów za swoje wydumane wpisy a świat pędzi i z wysokości swojego fotela nie jesteś w stanie temu zapobiec-na szczęście.

 

Prosiłeś o wykreślenie swojego off topu bądź konsekwentny i choć w tym trzymaj fason.

Edytowane 15 Marca 2013 przez jamówię

[Gość rochu]

whitesnake,

Tzw "muzyka w formacie dla wymagających" to często rzeczy których normalny człowiek nie chciałby słuchać nawet pod przymusem.

A ja stoję na ten przykład przed dylematem czy czekać na hires pliki z nagraniami Karajana czy też stereofonicznymi realizacjami Furtwanglera czy dalej przepłacać za wyeksploatowane vinyle z tymi nagraniami?

Czy pozostać przy CD z klasyką rocka, które mam czy też cierpliwie wypatrywać tego samego za lat kilka w 24/96 albo 24/196?

 

Wystarczy wyściubić nos po za Kraków, a najlepiej po za Ojczyznę, aby wyrosnąć z kompleksów.(...)

 

O tak, Śląsk przy moim Krakówku to prawdziwy Haj Lajf.

[Gość jamówię]

whitesnake,

Tzw "muzyka w formacie dla wymagających" to często rzeczy których normalny człowiek nie chciałby słuchać nawet pod przymusem.

A ja stoję na ten przykład przed dylematem czy czekać na hires pliki z nagraniami Karajana czy też stereofonicznymi realizacjami Furtwanglera czy dalej przepłacać za wyeksploatowane vinyle z tymi nagraniami?

Czy pozostać przy CD z klasyką rocka, które mam czy też cierpliwie wypatrywać tego samego za lat kilka w 24/96 albo 24/196?

 

 

 

O tak, Śląsk przy moim Krakówku to prawdziwy Haj Lajf.

 

Nie nudź,wyjedź i pozwiedzaj trochę świata a nie odsyłaj mnie do polskich sklepów-szybko wyleczysz się z wszechwiedzy i mentorstwa-żegnam

[Gość rochu]

Do widzenia.

[GRADO__Fan]

Mam taki osobisty ranking nosnikow :Jakosc dzwieku/Wygoda ( skala do 10 pkt)

a/ winyl 6-9/5

b/ cd 6-8/6

c/ sacd 7-9/6

d/ pliki standard 7-9/10

e/ hires 9-10/10

Jakosc dzwieku jest od -do bo bardzo zalezy zarowno od realizacji jak i jakosci nagrania.

Nie rozwijam juz toru analogowego, choc zapewne mam w nim jeszcze spore rezerwy, jednak wygoda bierze gore:)

Pliki na serwerze mam tylko jako ripy plyt cd lub kupione w Hdtracks i u Linna wiec sie wypowiadam nt innych dostawcow.

 

Uważam, że trochę się zamieszania zrobiło w dyskusjach nt. muzyki z plików.

Niektórzy zaczęli pisać, że nie dość, że lepsze niż CD to jeszcze tańsze i że DAC za 3tyś z wejściem USB to już taki hajend, że CD do kilkunasty tyś. nie podskoczy.

Ludzie to czytają i potem dużo rozczarowań. Nie jest tak łatwo.

 

PC-Audio, te wysokiej klasy to ani tanie, ani prostsze rozwiązanie nie jest. Faktycznie można osiągnąć jakość lepszą od CD, tak jak pisze Marslo, ale to wymaga również nakładów finansowych (choć nie aż takich jak topowe odtwarzacze CD) i czasowych na zebranie wiedzy i odpowiednie skonfigurowanie całości. Potem jest rzeczywiście łatwo i bardzo wygodnie, ale trzeba przez ten trudny początek przebrnąć.

Z resztą wkraczamy na teren, który jest bardzo mało poznany i czeka na nas dużo pułapek. To nie jest tak jak CD, że przynosisz do domu, włączasz i leci. Wielu się śmieje z kabli USB, kabli SATA do audio, sieciówek audiofilskich do komputera, akcesoriów antywibracyjny, kondycjonerów masy itp. Przy tradycyjnym systemie to mniej dziwi, a przecież ten komputer staje się naszym transportem cyfrowym i równie ważnym elementem toru cyfrowego. Znów liczy się jakość najsłabszego ogniwa w łańcuchu, a im lepszy i bardziej przejrzysty system tym bardziej to słychać.

 

Wiele osób, który stawiają pierwsze kroki podchodzi do tematu tak, że komputer to komputer. Co tam za różnica, ale to tak jakby twierdzić , że każdy transport CD gra identycznie: DVD Manta i dedykowany top-loader z 3 trafami.

PC-Audio wymaga jeszcze większej staranności niż w tradycyjnym systemie, ale można osiągnąć efekt, który dogania, nawet przegania najlepsze CD. A temat nadal się rozwija.

Ani winyle ani CD nie znikną z rynku, ale przyszłość na pewno należy do muzyki z plików.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Marca 2013 przez GRADO__Fan

[globtroter1]

Inna kwestią jest dostrzeganie różnic pomiędzy tym samym nagraniem CD zrzuconym do pliku, a oryginalnym CD. W takim przypadku, ani jedno ani drugie nie powinno grać lepiej, a potencjalne różnice wynikają tylko i wyłącznie z używanego sprzętu. Jeśli pliki (nie daj boże jeszcze z komputera) nam graja lepiej, to najczęściej znaczy tylko tyle, że porównania dokonujemy z bardzo słabym, albo uszkodzonym CD.

 

Tak więc, w moim przekonaniu, mówiąc o plikach dotykamy tak na prawdę dwóch różnych tematów. Pierwszy to wprowadzenie do obrotu nowego, wymagającego od producentów wyjątkowej staranności standardu. A drugi to standardowe złudzenie, że tani komp ze średnim Dac'em zastąpi CD za grube tysiące.

 

CD (z wybitnym dac ) za grube tysiące pewnie nie. ;) Podobnie jak transport z tego CD ze średnim Dac.

 

Za to odpowiednio skonfigurowany komp z b.dobrym zasilaniem USB i bdb konwerterem ( np. słusznie chwalona przez Elberotha Bada) spokojnie może zastąpić nam transport mechaniczny CD w tym zestawieniu. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ABs]

imho największe pułapki tkwią w oprogramowaniu i tutaj tkwi cały problem z nową jakością i plikami.

software i firmware to jest to co robi teraz postęp, dodatkowo bez jakichkolwiek standardów, jest w fazie poznawczej i zaczyna raczkować, urządzenie z procesorem dobrze oprogramowane i ustawione może zagrać dużo lepiej niż kosztujący tyśiące hiend Linna czy innego "specjalisty"...

 

Konczą sie czasy ze przynosisz sprzet i on tak gra constantce. Teraz żródło przynosisz i ono gra tak jak chcesz, tak jaki soft i config załadujesz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Marca 2013 przez ABs

[Mogos]

Miejmy nadzieję, że gospodarz wątku nie ma za złe tej offtopowej dyskusji. Nie pierwszej na ten temat na tym forum i prawdopodobnie nie ostatniej. To co napisał GRADO_Fan jest jak najbardziej prawdziwe i na czasie. Jeżeli chodzi o soft to uważam, że jest już w tej chwili na bardzo dobrym poziomie (przynajmniej ten odtwarzający). Ja używam JRivera z plikami DSD64 i DSD128 i nie mogę się oderwać od słuchania co zaczyna mnie trochę martwić:). Chyba czas najwyższy rozejrzeć się gdzie w pobliżu można znaleźć jakąś poradnię od uzależnień. Dla tych, którzy odważnie patrzą w przyszłość i chcą się cieszyć muzyką na najwyższym poziomie jej odtwarzania powiem tak pliki DSD128 (może być i więcej ale nie mniej) i slot na kartę SD (lub dysk SSD) to jest to co ten poziom może zapewnić. Z technicznego punktu widzenia eliminujemy odczyt optyczny zawsze obarczony błędami i wymagający układów korekcyjnych a w przypadku DSD filtrowania i przynajmniej jednego stopnia konwertowania (czytaj PCM do DSD bo tak się dzieje we współczesnych kościach DA). Na dzień dzisiejszy jednym z najwęższych gardeł tego rozwiązania jest ciągłe korzystanie ze sprzętu, który nagrywa do PCM zamiast bezpośrednio do DSD i możliwe, że soft do obróbki DSD. Śmiem twierdzić, że gdyby cały proces nagraniowy był realizowany w całości w DSD to DAC odtwarzający tego typu pliki taki nawet ze średniej półki wystarczyłby do osiągnięcia prawdziwej nirwany. Trochę byłoby to nie na rękę producentom kloców za 20 tyś $. Polecam kolegom zainteresować się programem firmy Korg AudioGate (przy rejestracji darmowym) i spróbować jakiegoś DACa z możliwością odtwarzania plików DSD. Jest z tym trochę zabawy i trzeba co nieco na ten temat wiedzieć ale ze względu na ewidentny brak nagrań oferowanych w jakości DSD128 to na dzień dzisiejszy jedno z rozwiązań pozwalających przenieść się w przyszłość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

W najnowszym Hifi i Muzyka redaktor Kłos przy okazji testu amerykańskiego kompaktu obala cały ten mit plików i grania z komputera.

Przy prawie Elberothowej konfigurecji (musa, audiophileo itp) pliki nie dają rady przyzwoitemu Hi Endowemu CD w średniej cenie.

 

Wydaje mi się, że aby wyciągać jakiekolwiek miarodajne wnioski na podstawie jakiegoś formatu/systemu zapisu, trzeba przeanalizować znacznie więcej przypadków niż jeden. Wydawanie jednoznacznych sądów na podstawie analizy jednego tylko urządzenia, jest moim zdaniem tyleż ryzykowne co nieuprawnione.

 

Druga bardzo istotna rzecz która rzuciła mi się w oczy podczas czytania tego tekstu, a która widzę chyba uciekła pozostałym, to fakt, że w tym konkretnym przypadku wewnętrzny napęd CD miał znaczącą przewagę w stosunku do zewnętrznego konwertera USB - dane z płyty CD płyną do DACa wewnątrz tego odtwarzacza po szynie I2s, a z komputera muszą dodatkowo 'przebijać' się przez interface SPDIF. Interface, któremu daleko do ideału.

 

Pojawiła się tu zatem bardzo istotna zmienna, której autor nie wziął pod uwagę w swoich rozważaniach, a która mogła mieć - i moim zdaniem miała - bardzo istotny wpływ na otrzymane wyniki.

 

Jeżeli już chce się porównywać systemy zapisu jako takie, to należałoby zrobić porównanie transport CD -> zewnętrzny DAC vs konwerter USB -> zewnętrzny DAC, oba podłączone np. przez kabel SPDIF, i dopiero wtedy próbować wyciągać wnioski.

 

Sam takich porównań dokonywałem wielokrotnie, i to nie z jednym, a z wieloma transportami CD oraz wieloma konwerterami USB. Moje wnioski są zgoła inne - ani jeden format zapisu, ani drugi, nie jest lepszy lub gorszy (ostatecznie, i tu i tu mamy do czynienia z tymi samymi zerami i jedynkami; to tak jakby się spierać czy lepsze jest zapisywanie danych na płycie CD-R czy zewnętrznym dysku). Wszystko zależy od konkretnej implementacji, a w szczególności - jakości zegarów odpowiadających za taktowanie sygnału SPDIF w danym urządzeniu.

 

Bez problemu mogę sobie wyobrazić tradycyjny transport CD brzmiący lepiej niż konwerter USB, i odwrotnie. Na chwilę obecną, najlepszym transportem jaki słyszałem w kategoriach absolutnych jest Berkeley Alpha USB. Jestem jednak przekonany, że gdyby włożyć technologię z Berkeleya do tradycyjnego transportu CD, wyniki nie byłyby wcale gorsze. Inna sprawa, czy w obecnej rzeczywistości komuś się jeszcze będzie chciało inwestować swój czas i pieniądze w projektowanie takiego transportu CD.

 

Rzeczony artykuł ma także i swoje dobre strony. Kolega Jacek przekonał się na własnej skórze, że zewnętrzny konwerter USB może grać lepiej niż wbudowane wejście USB :)

 

Myślę że jeszcze kilka urządzeń, i przekona się także do plików jako takich :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[W_Waw]

Dokładnie tak, to co jest zapisane na CD i pliki to przecież dokładnie to samo, jeżeli zatem DAC byłby również taki sam to różnica polega tylko i wyłącznie na dostarczeniu danych z nośnika do odbiorcy. Teoretycznie przewagę ma CD bo droga do pokonania jest krótka w relacji do plików, wadą CD jest natomiast odczyt tych danych. W przypadku plików na chwilę obecną decydujące znaczenie ma chyba konwerter USB/Spdif. Z kolei wygoda obsługi i zalety przechowywania muzyki raczej zdecydowanie są na korzyść plików. A przecież mamy jeszcze gęste formaty niedostępne dla CD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Co do wygody obsługi to oczywiście nie ma dwóch zdań ale już trwałość przechowywania na dyskach, stabilność itd to tak różowo nie jest.

U mnie pojawiło się kilka błędów i w sumie nie wiem czy z używania i upływu czasu czy może jednak podczas ripowania ale na szczęście mam te krążki CD więc mogą zripować raz jeszcze.Nie należy ufać sprzętom komputerowym ani dyskom HDD, SSD.

Koniecznie musi być drugi NAS na backup ale i to nie daje 100% gwarancji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Marca 2013 przez sly30

[mirek10]

Mirek10 a jaki masz dokładnie sprzęt?

Wzmacniacz Cary tak, kolumny jakieś monitory a do plików co masz?

Tak przedstawia sie moj tor ktory posiadam:

1)Laptop Samsung NP550P7C-S05UK(WIN8,INTEL CORE i7,8GB,1TB,BLURAY,1Gb LAN.LCD 17.3)

2)DAC Calyx

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) plus do tego zasilacz Calyx Power Supply

3)Kabel USB

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

4)Wzmacniacz Lampowy integra CARY 300SEI(300B)

5)Kable srebne kierunkowe analogowe(interkonekty)laczace DAC(Calyx) z Wzmacniaczem(CARY) firmy GFmod

6)Sluchawki AKG K-1000

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) wlasnie dokladnie te z tym dodatkowym kablem podlaczanym bezposrednio do zaciskow glosnikowych w wzmacniaczu a nie z przodu do dziury!

7)Kolumny firmy DUEVEL (Bella Luna Diamante) ktore w nablizszej przyszlosci kupie, bo taklie wybralem,obecnie szukam uzywanych tylko w kolorze (Blac Piano )tak jak na zdjeciu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

8)Program JPLAY+Media Center

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lukag72]

Tak przedstawia sie moj tor ktory posiadam:

1)Laptop Samsung NP550P7C-S05UK(WIN8,INTEL CORE i7,8GB,1TB,BLURAY,1Gb LAN.LCD 17.3)

2)DAC Calyx

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) plus do tego zasilacz Calyx Power Supply

3)Kabel USB

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

4)Wzmacniacz Lampowy integra CARY 300SEI(300B)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

5)Kable srebne kierunkowe analogowe(interkonekty)laczace DAC(Calyx) z Wzmacniaczem(CARY) firmy GFmod

6)Sluchawki AKG K-1000

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) wlasnie dokladnie te z tym dodatkowym kablem podlaczanym bezposrednio do zaciskow glosnikowych w wzmacniaczu a nie z przodu do dziury!

7)Kolumny firmy DUEVEL (Bella Luna Diamante) ktore w nablizszej przyszlosci kupie, bo taklie wybralem,obecnie szukam uzywanych tylko w kolorze (Blac Piano )tak jak na zdjeciu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

8)Program JPLAY+Media Center

Witaj Mirek,poznaliśmy się na Audioshow jak wspominałem też mieszkałem w Lodynie, lecz cięzko znoszę ten wyspiarski klimat, teraz przeniosłem się w Alpy. Piasłem Ci że były Duevel w dobrej cenie.nie skorzystałeś z oferty

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mirek10]

Kolor tylko Blac Piano mnie interesuje,cena za wysoka,masz racje w Londynie pogoda caly czas fatalna!!!!pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Kolor tylko Blac Piano mnie interesuje,cena za wysoka,masz racje w Londynie pogoda caly czas fatalna!!!!pozdrawiam

 

Skoro pogoda fatalna, to tu masz na poprawienie humoru:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Marca 2013 przez Elberoth

[stefek]

Nie rozumiem,dlaczego wcześniej nie słyszałem tak znakomitego utworu,toż to hit i murowany przebój tego lata nad polskim morzem :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Marca 2013 przez stefek

[Elberoth]

Bo to wczorajszy viral :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[EmilioE]

Elb,

Aż mi dech zaparło!

Muszę pokazać to kolegom - opad szczęki gwarantowany :o)

 

Gdzie się takie cudactwo wyszukuje?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stefek]

Bo to wczorajszy viral :)

Chyba zaraz zamieszczę na Facebooku :).

Albo lepiej nie,za dużo jazzmanów.

Poproszę chyba syna, niech u siebie wrzuci :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Marca 2013 przez stefek