Ostatnio obejrzane.

[jgx]

no są gusta i guściki - poza Alien część I reszta moim zdaniem nie ma startu do Interstellar - mówie tu o całości czyli fabule, soundtracku, klimacie efektach itd. Nie mówie że to złe pozycje bo wiadomo że nie ale jak mówie kazdy ma inne preferencje co do filmu.

[daru0105]

Moim zdaniem (i wielu miłosników S-F) jedna z najlepszych pozycji z gatunku S-F. Bardzo załuje że nie poszedlem do kina, niestety już nie da rady. Skoro Ci się nie podobał mógłbyś podać pozycje z tego gatunku warte obejrzenia?

Bez przesady, ten film może jest i jeden z lepszych pozycji SF, ale w ciągu ostatnich paru lat.

Do takiego Blade Runnera to nie ma startu we wszystkich aspektach kina

[BoDeX]

Do takiego Blade Runnera to nie ma startu

 

Blade Runner (w wersji z narratorem i happy endem) jest dziełem doskonałym, aczkolwiek jednopoziomowym.

Chcesz pobiegać na wielu płaszczyznach, to obejrzyj " Koniec dzieciństwa / Childhood’s End " - to jest dopiero

zadanie dla zwojów, choć pewna postać jest zbytnio przerysowana, ale to tylko ze względu na jej symbolikę.

 

Polecam, dobre kino.

[Yodas]

Ja także uważam że Interstellar ma niezwykly klimat za sprawą fabuły i dźwięku i nie mówię tu o jakości dźwięku....efekty rewelacyjne ... podobnie jak Oblivion. ... fabuła, klimat,efekty, soundtrack dla mnie wzorowo ..... ale obowiązkowe doświadczenie tych dwóch tytułów na "troszkę" większym calarzu niż standardowy tv...

Oczywiście wszystko kwestia osobistych preferencji. .... ;)

[mimat]

Blade runner, cube (1), dystrykt 9, alien (całość), scanner darkly, matrix (całość). To tak na szybko. Oprócz dystryktu ogladalem te filmy wielokrotnie.

Aleś pojechał z tytułami... To chyba żart z tymi matrixami (2 i 3), scanner darkly, dystryktem, czy cube. Toż to całkiem inna liga. Interstellar już jest w kanonie wielkich filmów s-f. Te przez Ciebie wymienione to normalne, niczym nie wyróżniające się filmy. Powtórzę jeszcze raz. Ten film należało obejrzeć w kinie.

[kostropaty]

Interstellar już jest w kanonie wielkich filmów s-f.

 

?

[marteo1981]

Żeby przerwać wątek sci-fi , dla odmiany zapodam wczorajszy obejrzany "Burnt" , jak dla mnie i żony bardzo okej, luźny film , można pooglądać jak się jada w "wielkim świecie"

[fetek]

Interstellar dla niektórych może być trochę niezrozumiały i nudny, pierwszy raz oglądałem u rodziców i faktycznie był przeciętny, drugi raz po kilku tygodniach obejrzałem u siebie w spokoju i zmieniłem zdanie. Film nie każdemu przypadnie do gustu ale uważam że każdy powinien go obejrzeć. Film moim zdaniem miał ambicje... ale coś nie wyszło.

 

skoro rzucono sieczkę w postaci matrixa (jakąś się nie wraca do tego mimo że BD stoi na półeczce) to może warto przypomnieć o artificial intelligence: AI oraz I, robot, the thirteenth floor

 

to obejrzyj " Koniec dzieciństwa / Childhood’s End " - to jest dopiero

zadanie dla zwojów, choć pewna postać jest zbytnio przerysowana

mowa o mini serialu ? Edytowane 6 Stycznia 2016 przez fetek

[Axolotl]

Interstellar dla niektórych może być trochę niezrozumiały i nudny, pierwszy raz oglądałem u rodziców i faktycznie był przeciętny, drugi raz po kilku tygodniach obejrzałem u siebie w spokoju i zmieniłem zdanie. Film nie każdemu przypadnie do gustu ale uważam że każdy powinien go obejrzeć. Film moim zdaniem miał ambicje... ale coś nie wyszło.

 

Niestety jak w filmie nie leją się non stop po mordzie , trup nie pada gęsto to dla niektórych widzów jest nuuuuda .

No i nie zapominajmy o cyckach , koniecznie muszą być cycki ... ;)

 

Porównanie filmu "Cube" do "Interstellar" jest co najmniej karkołomne.

To tak jakby porównywać "Green Lantern" i np. " The Green Mile ". ;)

[Mrok]

Interstellar już jest w kanonie wielkich filmów s-f.

Z tym kanonem to trochę przesadziłeś. Wszystko zależy od gustu. Interstellar ogromnie mnie rozczarował. Ciągnął się jak flaki z olejem i kiedy wreszcie pojawiły się napisy końcowe odetchnąłem z ulgą.

 

Nie trzeba odwoływać się od razu do 2001 A Space Odyssey. Dla mnie o niebo lepszymi produkcjami były:

Total Recall - 2012

Knowing - 2009

The Island - 2005

 

czy też ze starszych;

Event Horizon - 1997

Altered States - 1980

 

Nie żadnym z ww. filmów się nie nudziłem i do dziś ciepło je wspominam.

[fetek]

jak jest Event Horizon to dorzucam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Był jeszcze film w podobnym klimacie na stacji podwodnej, starszy, ktoś może kojarzy ?

 

Porównanie filmu "Cube" do "Interstellar" jest co najmniej karkołomne.

co nie zmienia faktu że cube miał swój urok.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Stycznia 2016 przez fetek

[Yodas]

Na stacji podwodnej? To chyba "Kula" z S.L.Jackson z Hoffmanem Dastinem i z Sharon ..... :)

 

Ze starszych jeszcze "Kontakt" dla mnie perełka...jak leci na jakiejś platformie zawsze oglądam....

...podobny klimat jak Interstellar czyli troszkę naukowy owiany tajemnicą... co dalej nastąpi?

All the best... soundtrack, efekty i to co najbardziej lubie u Nolana (użytkownicy ekranów w proporcji 21:9 tego nie znoszą z wiadomych powodów ) zmiany proporcji obrazu z 2,40:1 na 1,78:1...

 

I sprawa następna. .. dla mnie czym dłuższy film sci-fi tym ciekawiej....generalnie do filmów fantastycznych 90-cio minutowych nawet nie podchodzę (Grawitację obejrzałem)...bo wszystko w takich krótkich filmach musi się wyjasniać szybciutko a ja uwielbiam długo czekać na finał...i właśnie Interstellar jest takim długim filmem...

.... ewentualnie wolę się czuć delikatnie znudzony długością niż czuć niedosyt z powodu zbyt szybkiego zakończenia... ale to jest mój gust i moje upodobania filmowe...a jak wiadomo ilu widzów tyle gustów...

:)

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez Yodas

[Nahanela]

"Purpurowa Róża z Kairu" Woody'ego Allena

naprawde dobry film:)

[Gość Gosc]

Youth Sorrentino.

Świetne kino. Wspaniałe zdjęcia i rewelacyjna muzyka. Ten film daje ogromną radość z oglądania.

Akcja jest tutaj mniej istotna. liczy się nieśpieszne czerpanie przyjemności z tego co widzimy i słyszymy.

[fetek]

Na stacji podwodnej? To chyba "Kula" z S.L.Jackson z Hoffmanem Dastinem i z Sharon ..... :)

hmm możliwe

 

przypomniał mi się jeszcze "Virus", może nie jest to cudo ale ma swój urok.

[adamgdansk]

a ja kilka dni temu obejrzałem z przyjemnością głupiutko-łzawą komedyjkę z M.Douglasem i D.Keaton - "Razem Czy Osobno?"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) polecam dla chwili oddechu, dobrze czasem popatrzeć na dobrych aktorów, nawet gdy grają w czymś nieoscarowym ;)

 

miesiąc temu wieczorem próbowałem obejrzeć "Idź i Patrz" radziecki, podobno dobry i mocny (?) ale przyznam szczerze że psychicznie i mentalnie odpadłem po 30min filmu i dałem sobie spokój....

 

natomiast polecam - choć pewnie widzieliście - "Andriej Rublow" Tarkowskiego - trzeba obejrzeć choć raz w życiu - zostaje w głowie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jgx]

Napisano 05.01.2016 - 22:22

Ja także uważam że Interstellar ma niezwykly klimat za sprawą fabuły i dźwięku i nie mówię tu o jakości dźwięku....efekty rewelacyjne ... podobnie jak Oblivion.

Yodas chyba mamy podobne gusta jeśli chodzi o S-F :)

 

i to co najbardziej lubie u Nolana (użytkownicy ekranów w proporcji 21:9 tego nie znoszą z wiadomych powodów ) zmiany proporcji obrazu z 2,40:1 na 1,78:1...

No właśnie - jedyna rzecz która mnie wkurzała na sensie z proja - oglądam w 21:9, mam ochotę jeszcze raz obejrzeć tylko czy można jakoś wykombinować żeby nie było zmiany formatów? Może jest taka opcja na BD, co prawda leci teraz na HBO i tam nie ma zmiany formatu ale specjalne nie oglądam bo nie ma to jednak jak jakość BD, tylko co z tą zmianą formatów zrobić? Edytowane 7 Stycznia 2016 przez jgx

[Yodas]

Polecam blu-ray 3D " Ant-man ". ... kino lekkie i przyjemne.... głębia obrazu rewelacja przez cały film...efekty filmowe naprawdę przednie... idealny film aby wyłączyć nasze uzwojenie...

Film zostaje u mnie ma półce tym bardziej że wersja Steelbook 2D + 3D prezentuje się rewelacyjnie.... ;)

 

 

Obejrzałem też dopiero teraz "Exodus"....czytałem wiele opinii że nic ciekawego i stwierdzam że się z nimi nie zgadzam... co do treści to nie ma co gadać bo to film w stylu "Biblijny"....dla mnie zrealizowany ciekawie , świetne sceny i efekty...pozycja zrealizowana z dużym rozmachem...płyta zostaje u mnie na półce....

 

 

 

co prawda leci teraz na HBO i tam nie ma zmiany formatu ale specjalne nie oglądam bo nie ma to jednak jak jakość BD

 

Właśnie nie ma jak jakość BD...zawsze się tego trzymam...zwłaszcza że duży calarz nie wybacza marnej jakości... :)

Edytowane 10 Stycznia 2016 przez Yodas

[Gość Gosc]

https://www.youtube.com/watch?v=K6bk4eq88cI

Potwierdzam, że to rewelacyjne kino.

Trzyma w napięciu od samego początku do końca. Mroczny grający na emocjach film.

[Octagon]

Star Wars 7 - czułem się tak, jakbym oglądał mix epizodów 4-6. W sumie epizod o niczym. Natomiast klimat klasycznych SW zachowany, tylko co z tego...

 

The Visit - w końcu M.Night Shyamalan'owi wyszedł niezły film.

 

The Walk - piękne zdjęcia i ciekawy film. Finałowe chodzenie po linie - przepiękne.

[wasylak]

Marsjanin - w pełni spełnił oczekiwania. Czekaliśmy na 3D, umawialiśmy się ze znajomymi na domową projekcję od miesięcy i było na co czekać.

Jedno zastrzeżenie - w odbiorze pomaga zainteresowanie astronomią, astrofizyką i sci-fi w ogólności. Przed seansem od kilku tygodni oglądaliśmy wszystko, co wpadnie w ręce o podróżach orbitalnych, śledziliśmy (i oglądaliśmy na żywo) trajektorie ISS, była również lektura powieści...napięcie rosło.

W dzień seansu (wczoraj) wprowadzaliśmy się w klimat - 2 godziny oglądaliśmy materiały NASA z Marsa, przygotowaliśmy potrawy z ziemniaków (kto zna temat, wie o co chodzi). I sam seans...rewelacja!!! To jest właśnie nowoczesne kino sci-fi w 3D - wieloplanowa głębia (widać duży postęp do już dobrej grawitacji), realistyczna scenografia, świetny dźwięk i kilka niesamowitych scen, np. start MAVa z płachtą jako osłoną dzioba - czad.

Komu może się nie podobać? Wszystkim mającym wysokie oczekiwania względem fabuły jako przesłania - tutaj nic nowego pod słońcem. Znudzonym promocją amerykańskiego ducha i roli jednostki. Oraz tym, którzy obejrzą na TV - tu musi być duży ekran i 3D. Bez tego najlepiej zrobiony dotychczas film sci-fi w 3D (a co!!! tak właśnie myślę) traci założone przez reżysera proporcje.

[Yodas]

A czy już była polska dystrybucja tegoż tytułu...bo nigdzie nie widziałem... :)

[wasylak]

Jeszcze nie, tylko po angielsku.

[Yodas]

Jeszcze nie, tylko po angielsku.

A jaki jest format obrazu...?

Dzisiaj zakupiłem okazyjnie "Jurassic World" 2D + 3D steelbook i format obrazu jest 2,00:1... przyznam że przy 3D dla mnie jest ważne aby obrazu nie zjadała jakaś panorama... bo np.przy formacie 2,40: 1 z moich 110" robi się 104"....

Edytowane 10 Stycznia 2016 przez Yodas

[wasylak]

A ja lubię panoramy ;)

Marsjanin jest w 16:9.

[Yodas]

A ja lubię panoramy ;)

Marsjanin jest w 16:9.

A dokładnie? Czy chodzi Ci o 2,40 : 1 ?

P.S.

.... coś Ci się pomerdało ;)...16:9 to nic nie mówi bo jest to format ekranu a mnie chodzi o format filmu...masz to napisane na pudełeczku...zerknij please....

 

 

Edit:

Znalazłem w necie 2,39:1.... szkoda.

... a swoją drogą znalazłem dwa "ciekawe" i :) sformułowania opisujące "Interstellar" i "Martian"...a mianowicie ten pierwszy jest to "film o facecie który chowa się za meblościanką aby nie robić na roli" , ten drugi "o facecie który choduje ziemniaki aby wrócić na ziemię".... czego to domorośli krytycy nie wymyślą... :)

Edytowane 11 Stycznia 2016 przez Yodas

[wasylak]

A dokładnie? Czy chodzi Ci o 2,40 : 1 ?

P.S.

.... coś Ci się pomerdało ;)...16:9 to nic nie mówi bo jest to format ekranu a mnie chodzi o format filmu...masz to napisane na pudełeczku...zerknij please....

 

 

Edit:

Znalazłem w necie 2,39:1.... szkoda.

... a swoją drogą znalazłem dwa "ciekawe" i :) sformułowania opisujące "Interstellar" i "Martian"...a mianowicie ten pierwszy jest to "film o facecie który chowa się za meblościanką aby nie robić na roli" , ten drugi "o facecie który choduje ziemniaki aby wrócić na ziemię".... czego to domorośli krytycy nie wymyślą... :)

 

Jasne jasne, 2,39:1, sorry, my bad.

 

Nie no, Marsjanin jest super, zobaczysz! Większość niestety nie widziała w dobrym 3D, więc nie ma co patrzeć na krytyczne recenzje. Jak już obejrzysz - koniecznie daj tu znać ;)

[ASURA]

Moje córki krowy, kapitalny film obyczajowy o którym jakiś idiota recenzent napisał że to komedia! Komedia może i tak ale jak to w życiu bywa słodko-kwaśno i przez łzy.

 

Chciałem podziękować publicznie mojemu guru filmowemu który mnie wyciągnął na ten film bo broniłem się przed nim rekami i nogami.

 

Polecam, subiektywne ***** (5 gwiazdek na 6) jak by kto musiał mieć jakąś punktację ;)

 

No a w kinie dla odmóżdzenia od 15 stycznia Tarantino, no kurcze nie przepuszczę ani dnia :)

[jgx]

Nie no, Marsjanin jest super, zobaczysz! Większość niestety nie widziała w dobrym 3D

Ty oglądasz Film czy efekty 3D? Mam wrażenie że to drugie.

Edit:

Znalazłem w necie 2,39:1.... szkoda.

... a swoją drogą znalazłem dwa "ciekawe" i :) sformułowania opisujące "Interstellar" i "Martian"...a mianowicie ten pierwszy jest to "film o facecie który chowa się za meblościanką aby nie robić na roli" , ten drugi "o facecie który choduje ziemniaki aby wrócić na ziemię".... czego to domorośli krytycy nie wymyślą... :)

Dobre! :) Dla mnie Interstelar ma to coś - magie, klimat Marsjanin to pierdoły w stylu nowoczesnego Robinsona Crusoe - nie mówię że mi się nie podobał bo lubię tego typu fantastykę ale nic rewelacyjnego drugi raz bym się za to nie wziął, film Nolana obejrzałem z chęcią drugi raz i na pewno w swoim zżyciu jeszcze kiedyś obejrzę :) Marsjanina chyba nie....

[ASURA]

Ty oglądasz Film czy efekty 3D? Mam wrażenie że to drugie.

Ci co czytali ksiązkę są wkurzeni na maksa na realizację Marsjanina, dla tego warto czasem nie przeczytać i cieszyć się nawet tym 3D którego w sumie za dużo nie było.