SERIALE ZAGRANICZNE

[julius-6]

Machos Alfa na Netflix.
Naprawde daje rade - mozna spokojnie wieczorem jeden odcinek oglądnąc z drugą połówką.

Noi Fauda. Wjechaly mi juz 2 sezony. fajnie zrobiony, ładne aktorki, ale pasujace, dobrze sie to oglada.

Edytowane 10 Lutego 2023 przez julius-6

[jacekm22]

W dniu 8.01.2023 o 01:25, Yodzisław napisał:

Pierwszy był zjadliwy, dwa nastepne już nie do przebrnięcia jak dla mnie. I ktoś tu marudził na "echo 3"...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

THE SILENT SEA korański serial SF . Można obejrzeć , widać kasę , scenariusz trzyma sie kupy . Do czego można się przyczepić to realizacja , specyficzny sposób w jaki grają koreańscy aktorzy.  6,5/10 

Do zobaczenie na Netflix. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Do czego można się przyczepić to realizacja , specyficzny sposób w jaki grają koreańscy aktorzy.

O Tak
Oni w specyficzny sposób przekazują każde emocje

[nosjedz]

W dniu 9.02.2023 o 00:58, jar1 napisał:

Pierwszy to był jeszcze super. Generalnie lubię norweskie filmy... więc

Ja wymiękłem po trzecim. 😉

Podbijamy ja po 5. Generalnie lubię oglądać do końca aby odhaczyć pozycję szczególnie, że to moje klimaty ale... no szkoda czasu

[dzarro]

Trafiłem na całkiem fajnego średniaka na Canal Plus - czyli Paris Police 1900. Teraz leci 2 sezon pn. Paris Police 1905.

[aryman]

Oglądam,, The last of us". Nie grałem nigdy w grę na podstawie której powstał film. 

Generalnie obraz jest w konwencji ,,post- apo". Ludzkość na początku XXI wieku zostaje zaatakowana przez wirusa A dokładnie przez grzyby,  które infekuja ludzi zmieniając ich w zombie.... swiat jaki znamy odchodzi w zapomnienie...

Pierwszy odcinek, rewelacja na styku z gatunkowym arcydziełem. Następne odcinki? Dla mnie przeciętność,  nuda i naprawdę niepotrzebnie zaakcentowany wątek pedalski w jednym z odcinków.

Odcinki emitowane co tydzień na hbo i hbo Max.

[Ajothe]

Jak to?! Resident, Tomb raider?! 😁

Zgadzam się z Twoim zdaniem. 

[iro III]

Godzinę temu, aryman napisał:

Oglądam,, The last of us". Nie grałem nigdy w grę na podstawie której powstał film. 

Z powodu skojarzeń z grą (książek nie znałem), przez wiele lat nie tknąłem Gry o Tron.

Skusiłem się (a tam, sprawdzę o co ten szum) dopiero po ostatnim sezonie i nie żałowałem, bonusem był dostęp do całości hurtem 🙂

[broniasz]

1 godzinę temu, aryman napisał:

Oglądam,, The last of us". Nie grałem nigdy w grę na podstawie której powstał film. 

Generalnie obraz jest w konwencji ,,post- apo". Ludzkość na początku XXI wieku zostaje zaatakowana przez wirusa A dokładnie przez grzyby,  które infekuja ludzi zmieniając ich w zombie.... swiat jaki znamy odchodzi w zapomnienie...

Pierwszy odcinek, rewelacja na styku z gatunkowym arcydziełem. Następne odcinki? Dla mnie przeciętność,  nuda i naprawdę niepotrzebnie zaakcentowany wątek pedalski w jednym z odcinków.

Odcinki emitowane co tydzień na hbo i hbo Max.

W tym roku tylko Sukcesja może powalczyć z nimi o zwycięstwo.A odcinek trzeci jest po prostu wybitny,tak to ten z wątkiem tak pięknie przez ciebie określonym.

Edytowane 14 Lutego 2023 przez broniasz

[aryman]

9 godzin temu, broniasz napisał:

W tym roku tylko Sukcesja może powalczyć z nimi o zwycięstwo.A odcinek trzeci jest po prostu wybitny,tak to ten z wątkiem tak pięknie przez ciebie określonym.

Nie odmawiam nikomu wolności i ,, inności".

Jestem gościem urodzonym w latach 80- tych. Wtedy ,, nasiaknalem" wszystkim co ważne i istotne. Dlatego nigdy nie powiem gej, tylko pedał wlasnie.  Nie  oduczę się tego. I nie chce się tego oduczyć...

A odcinek o którym wspominasz dla calej serii byl poprostu zbedny...

Był natomiast niezwykle nieestetyczny. Był gloryfikacją pedalstwa....  

A fuj.....

 

 

 

[dzarro]

Nie odmawiam nikomu wolności i ,, inności".
Jestem gościem urodzonym w latach 80- tych. Wtedy ,, nasiaknalem" wszystkim co ważne i istotne.
 
 
 

Jak coś nasiąknie i potem się tego niewyżyma to jedzie stęchlizną. Lata 80-te to był czas deficytu wszystkiego- co niestety widać, słychać i czuć.

[aryman]

50 minut temu, dzarro napisał:

Jak coś nasiąknie i potem się tego niewyżyma to jedzie stęchlizną. Lata 80-te to był czas deficytu wszystkiego- co niestety widać, słychać i czuć.

Lata 80 - te to był czas feficytu w dobra materialne ale to była też era bogata w prawdę, wartości,  przyjaźnie, interakcje międzyludzkie i wielki wielki apetyt na poznawanie sztuki

 

To wszystko, te pojecia .. . chłopczyku smutny znasz tylko z telewizora.... 🤣

[broniasz]

3 godziny temu, aryman napisał:

Nie odmawiam nikomu wolności i ,, inności".

Jestem gościem urodzonym w latach 80- tych. Wtedy ,, nasiaknalem" wszystkim co ważne i istotne. Dlatego nigdy nie powiem gej, tylko pedał wlasnie.  Nie  oduczę się tego. I nie chce się tego oduczyć...

A odcinek o którym wspominasz dla calej serii byl poprostu zbedny...

Był natomiast niezwykle nieestetyczny. Był gloryfikacją pedalstwa....  

A fuj.....

 

 

 

A ja nasiąkałem wszystkim co ważne i istotne przez sześć dekad i nigdy normalnych ludzi nie nazwałbym pedałami.

[dzarro]

Lata 80 - te to był czas feficytu w dobra materialne ale to była też era bogata w prawdę, wartości,  przyjaźnie, interakcje międzyludzkie i wielki wielki apetyt na poznawanie sztuki
 
To wszystko, te pojecia .. . chłopczyku smutny znasz tylko z telewizora....

W końcu lat 80-tych zrobiłem już 2 pierwsze klasy liceum - może dlatego znam to z pierwszej ręki, nie przedszkolnych powidoków… Idealizowanie PRLowskiego badziewia- to dopiero jest „dewiacja”. I nawet „Mały Delfin Um” z pierwszych tygodni stanu wojennego tego nie zmieni.

[RAF77]

Co za różnica, pedał czy gej...
Nic do nich nie mam o ile sprawy prywatne, zostają prywatnymi.
Obnoszenie się z tym i narzucanie się innym, jest nieakceptowalne.

[iro III]

46 minut temu, RAF77 napisał:

Nic do nich nie mam o ile sprawy prywatne, zostają prywatnymi.
Obnoszenie się z tym i narzucanie się innym, jest nieakceptowalne.

Sex hetro, też jest sprawą prywatną, czy "obnoszony" na ekranie też jest nieakceptowalny?

 

[aryman]

Posłuchajcie.  Nie wiem czy wątek  ,, dwóch oblubieńców " ( tak ich będę nazywał dziś 😀) był w grze.

Zajął 2/3 odcinka w serialu,  który omawiamy. To absolutnie nic nie wnosi dla serialu. Siada totatalnie atmosfera,  klimat i znika całe clou fabuły.

Sztuka nie zna granic. Ma i moze poruszac rozne tematy, nawet te najbardziej trudne.

Muzycy też z ,,niejednego pieca chleb jedli" 😀.

Tyle , że w tym konkretnym przypadku to niczemu nie służy... no  chyba  że tylko pewnej poprawności politycznej...

 

 

 

 

 

 

9 godzin temu, dzarro napisał:

W końcu lat 80-tych zrobiłem już 2 pierwsze klasy liceum - może dlatego znam to z pierwszej ręki, nie przedszkolnych powidoków… Idealizowanie PRLowskiego badziewia- to dopiero jest „dewiacja”. I nawet „Mały Delfin Um” z pierwszych tygodni stanu wojennego tego nie zmieni.

Prl był badziewiem pierwszej wody. Pelna zgoda! Absolutna zgoda. Niemniej jednak wtedy żyłem,  dorastalem . I to wtedy zbudowałem więzi,  które zostały na lata. Relacje,  które były budowane podczas gry w piłkę, gr,y w ,,podchody" , podczas wspólnych spotkań.

Zupełnie inaczej niż dziś , gdzie dzieci siedzą same w pokoju że smartfonem w łapie!

[RAF77]

Sex hetro, też jest sprawą prywatną, czy "obnoszony" na ekranie też jest nieakceptowalny?
 

A kto powiedział że stawiam znak równości, między hetero a pedałami...

[Ajothe]

Panowie, muszę Was zmartwić, jako że sporo tu homofobów to informuję, że zazwyczaj homoseksualizm najbardziej przeszkadza kryptogejom 🤣

[iro III]

1 godzinę temu, RAF77 napisał:

A kto powiedział że stawiam znak równości, między hetero a pedałami...

"Sprawy prywatne", na tym się skup.

Zresztą nie ważne, dobrze, że przynajmniej prawa nie stanowisz.

Mnie, jako "heteryka" płci męskiej nie rajcują oczywiście sceny gejowskie w filmach, jednak zakazywać?(tak byś chciał?) Lesbijskie są "przyjazne dla oka" (jak tam u Ciebie z postrzeganiem tego rodzaju homo?). U kobiet hetero jest z reguły podobnie (tyle, że odwrotnie) i TO jest, uważam naturalne i normalne. 

Taki jest nasz świat i taki był zawsze, tylko nie zawsze cenzura obyczajowa, ideologiczna, religijna, polityczna na to pozwalała.

Czy z Cenzurą jest Ci po drodze?

Central Scrutinizer? 

(F. Zappa, "Joe's Garage")

 

Edytowane 15 Lutego 2023 przez iro III

[audiofan01]

36 minut temu, iro III napisał:

"Sprawy prywatne", na tym się skup.

Zresztą nie ważne, dobrze, że przynajmniej prawa nie stanowisz.

Mnie, jako "heteryka" płci męskiej nie rajcują oczywiście sceny gejowskie w filmach, jednak zakazywać?(tak byś chciał?) Lesbijskie są "przyjazne dla oka" (jak tam u Ciebie z postrzeganiem tego rodzaju homo?). U kobiet hetero jest z reguły podobnie (tyle, że odwrotnie) i TO jest, uważam naturalne i normalne. 

Taki jest nasz świat i taki był zawsze, tylko nie zawsze cenzura obyczajowa, ideologiczna, religijna, polityczna na to pozwalała.

Czy z Cenzurą jest Ci po drodze?

Central Scrutinizer? 

(F. Zappa, "Joe's Garage")

 

Ok, tylko że obecnie zostały zachwiane proporcje i jest wyraźna nadreprezentacja opcji jednak wyraźnie mniejszościowych zgodnie jakimiś domniemanymi wytycznymi, że w każdej współczesnej produkcji to musi być element gejowski, różnorodność seksualna, rasowa itp.

Edytowane 15 Lutego 2023 przez audiofan01

[iro III]

1 minutę temu, audiofan01 napisał:

Ok, tylko że obecnie zostały zachwiane proporcje

Być może. 

Zasada wahadła. Poszło właśnie w drugą stronę. Co było długo cenzurowane, teraz odreagowuje.

Nic w tym nadzwyczajnego.

Zawsze i ze wszystkim tak było.

 

[aryman]

3 godziny temu, Ajothe napisał:

Panowie, muszę Was zmartwić, jako że sporo tu homofobów to informuję, że zazwyczaj homoseksualizm najbardziej przeszkadza kryptogejom 🤣

No bez jaj🤣🤣

A tak serio. Sztuka nie zna granic. I nie ma tematyki,  która by mi przeszkadzała w dziele muzycznym, filmowym, literackim. Inaczej cholera byłbym jakimiś,, Glińskim bis". A fuj...

Odrębną  kwestią jest jak pewne tematy zostaną zaakcentowane, podane i czy w ogole zasadne jest pewne kwestie w pewnych filmach poruszać. W tym konkretnym Serialu to było niepotrzebne, nieestetetyczne i niefajne.

 

 

 

 

 

[dzarro]

Przecież nie chodzi o ocenę eksponowania tej tematyki - mnie ten nadmiar też czasem irytuje - tylko o dobór słownictwa. Część określeń jest uznawana za obraźliwe - zresztą w takim celu były przez lata używane.

Wracając do seriali - to wspomniany przeze mnie Paris Police akurat świetnie pokazuje tę tematykę, zarówno dyskryminacji kobiet, jak i gejów. Tematyka pasuje - bo wszystko dzieje się na styku polityki i tzw. półświatka.

[jar1]

18 godzin temu, dzarro napisał:

Lata 80-te to był czas deficytu wszystkiego- co niestety widać, słychać i czuć.

Stan wojenny, rozwałka Solidarności, pustki w sklepach, prawie wszystko na kartki, kolejki od rana pod sklepami . To był jeden z mroczniejszych okresów życia komunie.  Ogólna zwątpienie i beznadzieja. 

Ale była też Solidarność podziemna, polskie zespoły rockowe jak Perfect, Maanam, Lady Punk, Republika ...itd , Kaczmarski, Gintrowski.... no i Seksmisja 🙂

 

[ASURA]

28 minut temu, jar1 napisał:

Stan wojenny, rozwałka Solidarności, pustki w sklepach, prawie wszystko na kartki, kolejki od rana pod sklepami . To był jeden z mroczniejszych okresów życia komunie.  Ogólna zwątpienie i beznadzieja. 

Ale była też Solidarność podziemna, polskie zespoły rockowe jak Perfect, Maanam, Lady Punk, Republika ...itd , Kaczmarski, Gintrowski.... no i Seksmisja 🙂

 

No i dobry sex, ile numerków dziennie człowiek wtedy mógł zrobić ech! bywało że cały dzień z lóżka  się nie wychodziło...

Z innych rozrywek to bimber pędzony w blokach i papierosy sprzedawane na metry

 

 

[barmanekm]

W dniu 21.09.2022 o 18:43, il Dottore napisał:

No i 6, niestety już ostatni sezon Better Call Saul. Dopiero teraz znalazłem czas, by obejrzeć, dzięki urlopowi. 🙂 Co tu dużo gadać - arcydzieło! Równie dobre jak Breaking Bad.

Po ostatnim odcinku "Better Call Saul" dosyć długo nie mogłem zabrać się za nic innego, bo wiedziałem, że na świeżo nie wytrzyma porównania. BCS jako całość, to jest arcydzieło. Nawet się zastanawiałem czy "Breaking Bad" jest przy tym dobre. Z drugiej strony, gdyby nie BB, to wątki w BCS nie miałyby takiej siły oddziaływania. Generalnie "Breaking Bad", "Better Call Saul", "Czarnobyl" to moje TOP-3 seriali, a później długo nic.

Myślę, że siłą BB i BCS jest to, że scenarzyści mieli koncepcje na te seriale od początku do końca i odpowiednio budowali postacie, fabułę i napięcie. Wiele seriali, zaczyna od wysokiego C, ale zwykle po 2 sezonach fabuła siada, robi się wtórna itd. Tutaj jest zupełnie odwrotnie. BB i BCS zaczynają sie dosyć wolno, poznajemy świat, historie postaci, miejscami jest nawet komediowo, z każdym kolejnym sezonem napięcie rośnie, a klimat dryfuje w mroczną stronę. Ostatni sezon to kulminacja i rozwiązanie wszystkich wątków.

18 godzin temu, ASURA napisał:

No i dobry sex, ile numerków dziennie człowiek wtedy mógł zrobić ech! bywało że cały dzień z lóżka  się nie wychodziło...

Z innych rozrywek to bimber pędzony w blokach i papierosy sprzedawane na metry

Takie Rock'n'Rollowe czasy 😉 

[dzarro]

Obejrzałem te 5 odcinków The Last Of Us. Nie jest źle, ale pierwsze sezony The Walking Dead bardziej mi pasowały. Odcinek gejowski rzeczywiście do bani - jeśli między tymi brodaczami jest chemia to taka bardziej w typie mydełka Fa. Pamiętna mowa z cytatem z Audena z „Cztery wesela i pogrzeb” ma przy tym żar bomby atomowej. Z drugiej strony ludzie czepiają się tych biednych gejów - a dlaczego nikt nie narzeka na promocję eutanazji?

Ogólnie na razie serial za często miesza brutalność z sentymentalizmem i pogadankami rodem z teleranka. Zamulaczy też nie brakuje. I kretynizmów w stylu Resident Evil. Np. zombie jako kalafior gigant. Zobaczymy co będzie dalej.

[aryman]

6 godzin temu, dzarro napisał:

Obejrzałem te 5 odcinków The Last Of Us. Nie jest źle, ale pierwsze sezony The Walking Dead bardziej mi pasowały. Odcinek gejowski rzeczywiście do bani - jeśli między tymi brodaczami jest chemia to taka bardziej w typie mydełka Fa. Pamiętna mowa z cytatem z Audena z „Cztery wesela i pogrzeb” ma przy tym żar bomby atomowej. Z drugiej strony ludzie czepiają się tych biednych gejów - a dlaczego nikt nie narzeka na promocję eutanazji?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ogólnie na razie serial za często miesza brutalność z sentymentalizmem i pogadankami rodem z teleranka. Zamulaczy też nie brakuje. I kretynizmów w stylu Resident Evil. Np. zombie jako kalafior gigant. Zobaczymy co będzie dalej.

Pierwszy odcinek był genialny. To jak się wirus rozkręcal, to co działo się z ludźmi, atmosfera osaczenia,  to jak współczesny świat przestawal działać i poprostu istnieć...  No mistrzostwo świata. Panowie,  ja się na tym odcinku naprawdę bałem!

Po tym pierwszym odcinku wiele sobie obiecywalem po tym serialu. Niestety w następnym odcinkach jest zjazd i to taki ostry zjazd w dół pod każdym względem...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

Yep, należy pochwalić w dużej mierze pracę operatora, chyba starali się osiągnąć jak największą imersje jak w grze podczas dynamicznych scen i świetnie to wyszło w pierwszym odcinku. 

Kolejne odcinki to faktycznie masło maślane i zaczyna coraz bliżej przypominać setki miałkich produkcji o zombie, ale cóż zrobić....z ciekawości i tak oglądam. 

Edytowane 17 Lutego 2023 przez Ajothe