Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Musical Fidelity


clo2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To jakis wielki zart chyba... Pozbawiony koncowek mocy czyli tak naprawde pozbawiony wzmaka za £2500.... Bo tak jak napisalem dac w m6 to taki dla zabawy raczej... Czyli powinien kosztowac £1500 - max £2000

Zapomnialem o pre - czyli max £2500 - do tego koncowke M6 za £2000 i to juz byloby w miare.

Edytowane przez awietek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć na ile będzie to produkt innowacyjny i jaką jakość dźwięku zaoferuje. Może okaże się, że wyjęcie końcówek mocy i odciążenie całego układu zasilającego daje taki efekt, że nieopłacalny będzie zakup Encore 225, nie zaś Connecta. Trudno ostatecznie sądzić bez dostępu do urządzenia.

Zapraszamy na profil Triangle Audio Polska

www.facebook.com/TrianglePolska/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć na ile będzie to produkt innowacyjny i jaką jakość dźwięku zaoferuje. Może okaże się, że wyjęcie końcówek mocy i odciążenie całego układu zasilającego daje taki efekt, że nieopłacalny będzie zakup Encore 225, nie zaś Connecta. Trudno ostatecznie sądzić bez dostępu do urządzenia.

No gdyby odjecie obciazenia od zasilania spowodowalo wzrost jakosci to byloby ciekawie - ale nie bedzie jak tego porownac wiec wszystko zostanie w sferze spekulacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te nowe musicale juz maja coraz mniej wspolnego ze starymi seriami. Dzwiek jest duzo bardziej zbalansowany, bas naturalny daleki od misiowatego. Wg mnie na plus :) - nie wspominajac juz wygladu - ten o niebo sie poprawil.

Racja. Starsze modele były troszkę kluchowate ale zadziwiająco miło się ich słuchało może dlatego, że jednak trochę informacji uciekało więc nie drażniło to i owo. Co do wyglądu to osobiście wolę jednak starsze serie ale gusta są różne.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
Gość

(Konto usunięte)

Co za duzo to nie zdrowo - w jedna jak I w druga strone :) - chociaz jesli chodzi o wyglad to ja lubie jak sie niewiele dzieje ...

 

Przytargałem sobie do domu M1dac co by własnie trochę tego za dużo z metalu zdjąć...zamysł chyba się udał...jest łaskawiej w realizacjach gdzie jeńców nie brano... ;-) przy zachowaniu reszty zalet systemu...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

witam..

do mnie własnie dotarł MUSICAL FIDELITY A300 :)

gra to z strimerem marantza na6005 i głosniki monitor audio gs20.

kabel sygnałowy chord kameleon i głosnikowe chord silver screen....

scena rewelacja i wysoka czystosc dzwięku jak i dobra separacja instrumenow to znaczy kazdy jest na swoim miejscu i nie ma zamieszania...

wokal ładnie z przodu (tez kwestia utworów ) ale ja testowałem na dire straits ..

czasami mysle ze góra jest ciut za ostra przy niektorych utworach ale tylko niektorych i nie jest to zbyt natarczywe...

spróbuje jeszcze zmienic streamer na cambridge audio music 6 bo znajomy ma...

zobaczymy....

Edytowane przez superczaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec tak:

zmieniłem kable głośnikowe z CHORD CARNIVAL SLIVER SCREEN (mam teraz do sprzedania )..na kable głośnikowe ATLAS HYPER 2.0 i góra gra idealnie,nie ma żadnego wyostrzenia..gra czysto,,,

porównanie robiłem na MIKE SILVER- love potion no.9-super kawałek!

póki co zostaje ta zmiana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

czasami mysle ze góra jest ciut za ostra przy niektorych utworach ale tylko niektorych i nie jest to zbyt natarczywe...

 

Jesteś pewny, że góra...może górna średnica?...imho tu najczęściej leży problem..."przegłośnione wokale"... U mnie w ciężkich brzmieniach M1dac za grosze rozwiązał problem...teraz pięknie "wyginam szyby na zewnątrz"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witam

 

Czy ktoś z klubowiczów słyszał kiedykolwiek Musical Fidelity B1 i może coś powiedzieć o jego brzmieniu?

Z jakimi kolumnami najlepiej go sparować? Ma grać w pokoju 18 mkw.

Jego moc to 2x32 W, a jak wygląda jego rzeczywista wydajność prądowa?

 

Swego czasu miałem MF Tempest (z info do których dotarłem to to samo co B1). Wg dokumentacji producenta max prąd wyjściowy to miał bodajże 40 czy 45 A - taka mała spawarka, ale moc kojarzy mi się 2x45W. Brzmienie nieco dynamiczniejsze od takiego A1, bardziej w kierunku E10, choć według mnie był od e10 lepszy. Ale to było dawno temu. Generalnie raczej nie bał się żadnych kolumn a podłączałem do różnych różniastych wówczas od takich po kilkaset złotych (KEF Coda, Tannoy Mercury) po takie po kilkanaście tysięcy (JM Lab Antea).

Edytowane przez osiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie początkowo będzie grał z Tannoy M3 (seryjne), czyli raczej z kolumnami ciepłymi z wycofaną górą, a docelowo z czasem z jakimiś lepszymi 4-omowymi podłogówkami z przedziału 3-4 tys, więc z tego co piszesz wnioskuję , że da radę je pociągnąć.

A brzmienie jest ciemne/neutralne/rozjaśnione?

Jak pracuje z B&W? Można go zestawić z tym producentem lub kolumnami o podobnej sygnaturze brzmieniowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzmienie? Określiłbym jako ciepłe, dość dynamiczne, z lekko uproszczona i nienarzucającą się górą.

Jak pracuje z B&W? Bez problemu je powinien „uciągnąć” tyle, że o brzmieniu nie wypowiem się. Nie przepadałem/przepadam z B&W a w tamtym okresie mogłem posłuchać i podłączyć z pierwszymi wersjami DM 602, CDM1. Mi się dobrze sprawdzały z DALI z czerwonej serii, EPOS ES 14 (tutaj góra była dość uproszczona, za to stereofonia i dynamika super), dość dobrze radziły sobie z Dynaudio Contour 1.3, fajne granie było z Dynaudio Audience 50, Z JM Lab Megane Carat była fajna średnica, fajna góra ale za to cienko z basem, ale taki urok tych kolumn. Generalnie lepiej na nim w mojej ocenie wypadały kolumny z tekstylnymi głośnikami wysokotonowymi, ale też z w tamtych czasach chyba te były po prostu lepsze. Miej na uwadze, że ostatni raz okazję posłuchać go miałem jakieś 15-20 lat temu a potem zniknął mi z oczu (a trochę szkoda - miło wspominam ten piecyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Witam.

 

Czy Musical Fidelity M3i to dobry sprzęt?.

Jaka jest jego aktualna cena? (ile za niego można dać)

Z jakimi kolumnami podstawkowymi należałoby go sparować?

z jakim DAC-iem?

Może jest jakiś inny alternatywny wzmacniacz w stosunku do niego

 

Pozdrawiam.

To bardzo fajny wzmacniacz. Cena za uzywke mysle ze na pulapie od £300 - £500.

Obudowa jest praktycznie niezniszczalna wiec wygladaja jak nowe.KOlumny

- ja sprobowalbym kefy R300, Tannoy Precision 6.1 - w zaleznosci od przeznaczonej kapusty.

A dac takze zalezy oczywiscie od budzetu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.