Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  802 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


wube
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

...ale moim zdaniem S25 najlepiej grają z mocną lampą....to jest moja opinia z którą nie trzeba się zgadzać

 

Też mam takie zdanie.

Ale zaraz dodam że z lampą raczej dosadną / precyzyjną mało kolorującą coś ala ... AR lub Octave....

Z Jadisem ( co prawda praca tych wzmacniaczy [ poza monoblokami na b300] jest w tym wypadku przeważnie w układzie przeciwsobnym ale punkt pracy samych lamp jest w klasie A a nie " zwyczajowo " w klasie A/B jak ma to miejsce w AR oraz Octave - co ma swoje odzwierciedleniu w brzmieniu tych wzmacniaczy /// osobiście bardzo lubię Jadisa / ale pragmatyzm bierze górę) bym raczej nie łączył - na środku pasma może być za dużo dobrego a za mało ataku i ofensywnej barwy.

Jadis ze Spendorem i Harbethem gra zupełnie inaczej niż z Dynaudio pomimo konotacji pod względem materiału na woofery - moim zdaniem oczywiście.

 

Miedź zapewnia pełny, ciepły wokal i bogate brzmienie instrumentów.

 

Też się z tym zgadzam na podstawie posiadania XLO oraz Siltecha - w tym samym czasie.

Co prawda nie modele z najwyższej półki....ale dalej bym w to nie brnął - znowu moim zdaniem oczywiście.

 

...

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, że mocny wzmacniacz do klasycznych dynaudio - to rzecz pewna. Niemniej jednak wiele osób czytającyh to forum może dopiero zastanawiać się czy pójść w dynaudio i groźby o elektrowni działają deprymująco. Swoje Speciale 25 napędzałem przez długi czas Cambridge Audio Azur 840. Grało to bardzo, bardzo fajnie i nie był to czas męki, tylko radości. To z tym wzmacniaczem porównywałem około 20 modeli i producentów kolumn zanim wybrałem Dynaudio. Wiedziałem, że mam zapas w postaci wymiany wzmaka, ale to nie tyle wprawialo mnie w depresję, ile sprawiało luzik, że jest pięknie a może być jeszcze lepiej :) W sklepie oczywiście patrzyli na mnie jak na debila, na forum zresztą czasem także. Woleliby abym kupił najpierw kolumny pasujące do mojego wartego 2tyś zl wzmaka, potem abym z czasem kupił wyższy model kolumn i wzmaka a potem, jak już "dorosnę" to żebym raczył wstąpić do klubu hi-end, z nisko pochyloną główką wysupłując kolejne równowartości samochodu. A ja tak, po swojemu i bynajmniej swojej drogi nie żałuję. Słuchajcie nie przejmujcie się opiniami o elektrowniach, posłuchajcie bo możliwe, że będzie i tak super. Po dwóch latach mam teraz nowy wzmacniacz. CA 840 dzielnie stwawiał opór wielu konstrukcjom. Zacnym konstrukcjom też, a nie chciałem kupować czegoś co dałoby ledwie słyszalną poprawę. Pozdrowionka dla zacnego forumowicza, który pisał że mój zestaw SP25 i CA840 to wcale nie jest mezalians :)

Ja kiedyś miałem Jadis-a pre i końcówka a swojego czasu kolega przyniósł do porównania Myryada i po tym porównaniu Jadis poszedł do ludzi.Taki tylko przykład a kolumny były Mini Utopie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Ja kiedyś miałem Jadis-a pre i końcówka a swojego czasu kolega przyniósł do porównania Myryada i po tym porównaniu Jadis poszedł do ludzi.Taki tylko przykład a kolumny były Mini Utopie.

 

Odpowiedż jest banalna.

Szkoda było ograniczać tych kolumn aby tłumić w nich naturalną ekspresję i atak Jadisem ....on jest od spraw nadzwyczajnych.

Znam podobne połączenie i powiem tak ...ten kto lubi Focala ( za czasów Mini Utopii był to jeszcze JM Lab ) przeważnie nie lubi Jadisa i vice versa.

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie czy dynaudio nadają się do pościelowego grania, jeśli tak to poco nam super hiper wydajny wzmacniacz jak będziemy grali max 1-2W.

Bo nie zawsze wszyscy i cały czas gramy na poziomach głośność zbliżonych do koncertowych.

DCD 2010, PMA-2020AE, SR7007+ Diy MTM W15, focal be, W15 / ceol n9 + excite x16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Teraz pytanie czy dynaudio nadają się do pościelowego grania, jeśli tak to poco nam super hiper wydajny wzmacniacz jak będziemy grali max 1-2W.

Bo nie zawsze wszyscy i cały czas gramy na poziomach głośność zbliżonych do koncertowych.

 

Jeżeli miałeś kiedyś kontakt z wzmacniaczem lampowym który ma ręczny bias to wiesz że można w pewnym stopniu kontrolować brzmienie tego wzmacniacza.

Dla przykładu :

Zależy Tobie na mikro dynamice i odpowiedzi impulsowej oraz ataku / nie ustawiasz biasu zbyt wysoko.

Zależy Tobie na namacalnym wokalu i wypełnieniu oraz ciągłości brzmienia ustawiasz wartość biasu na wartościach graniczących z maksymalną.

Mówimy o odsłuchu nocnym nie wymagającym wysokich mocy - oczywiście.

 

Nie.Jest prawdziwa.

 

Nie ma znaczenia co kto lubi,ważne jest co ja lubię.

 

Tys prowda..

 

Nie przepadam za Focalem.

 

Dorzucę z ciekawości - wolisz polikewlarowe membrany JM Lab ( żółte )

....aniżeli strukturę " W " Focala ( szare ) ?

 

ps.

 

Przepraszam cały klub Dynaudio ....strasznie się zagalopowałem...offtopem

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałem Jadis-a pre i końcówka a swojego czasu kolega przyniósł do porównania Myryada i po tym porównaniu Jadis poszedł do ludzi.

Bardzo spodobał mi się swego czasu wzmacniacz zintegrowany MBL, głównie za piękny bas (słuchałem nowego urządzenia). Chwilę potem miałem okazję próbować używanej końcówki mocy MBL i dosłownie opadła mi szczęka - zero basu i nie była to wina pre. Odtąd ostrożny jestem z generallizowaniem bo wiele rzeczy się liczy. Choćby wiek urządzenia.

 

Też mam takie zdanie.

Ale zaraz dodam że z lampą raczej dosadną / precyzyjną mało kolorującą coś ala ... AR lub Octave....

Słuchalem Octave 40,70,110 z dynaudio SP25 i ... tutaj wchodzimy na indywidualne preferencje ... dla mnie prezentowany dźwięk był dynamiczny, jednak zbyt sterylny. Słuchająca równocześnie osoba wolała Octave, ja wybierałem inną prezentowaną wtedy lampę.

SoTM SMS-200 / Lampizator DHT DAC / NAF 845+Amati / Cessaro Chopin  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do poruszonego kilka stron wcześniej połączenia Accu i Dynaudio, odsłuchiwałem niedawno E-408 z C3.4LE oraz Focusami 380

W żadnym z tych zestawień nie było mowy o męczącej górze (choć osobiście jestem na to dość mocno wyczulony), a dźwięk był mocno relaksujący (o dziwo całościowo lepiej było z C3.4LE choć te nie mają esotara).

Chyba jednak za mocno relaksujący i brakowało mi trochę niższego dołu.

Kontrola była całkiem OK ale za dużo moim zdaniem tych zaokrągleń na dole.

 

C3.4LE próbowałem też z E600 (jeszcze większe rozmiękczenie + trochę brak kontroli) i z jakąś A-klasową końcówką Accu (z tych niższych modeli) też bez szału.

Za to z P6100 + C3.4LE zrobiło się całkiem przyjemnie, choć nadal dźwięk ciut przymiękczony.

Uświadomiłem sobie to dopiero po odsłuchu kilku innych kolumn z E-408

 

Chyba też unikałbym zestawiania Accu z Dynaudio, choć z zupełnie innych powodów niż ostra góra, bo w tym aspekcie było akurat moim zdaniem super.

Edytowane przez konradwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchalem Octave 40,70,110 z dynaudio SP25 i ... tutaj wchodzimy na indywidualne preferencje ... dla mnie prezentowany dźwięk był dynamiczny, jednak zbyt sterylny.

Tą sterylność ja nazwałbym odrobiną tranzystora w lampie. Zestawienie V70SE+SP25 gra obłędnie. Choć jednak nie dla mnie, bo mam alergię na monitory. Wybrałem F260
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S25 miałem tydzień do odsłuchu na Wielkanoc. Grały oczywiście duużo lepiej niż posiadane DM 3/7. Jednak jak napisałem zawsze miałem podłogowe i jakoś nie mogę w głowie przestawić tej zworki aby akceptować monitory. Może SHL5 jednak jestem uzależniony od Dynek. Pasuje mi ich dźwięk. Stąd wybór F260. Znam je z odsłuchów. Jak dotrą pod strzechę (dopiero co wróciłem z urlopu) podzielę się wrażeniami,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ta zworka w głowie, świadomość że to małe pudełko. Był już wątek na forum podłogowe vs monitory. Ja tak mam, że lepiej odbieram muzę jak dociera z dużego pudła a nie małego. Mam 20 m2 więc mogę jakie takie pudło postawić. F260 są OK, choć jak budżet pozwoli 3,4 LE też można postawić, to graniczna Dynka do takiego metrażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ta zworka w głowie, świadomość że to małe pudełko. Był już wątek na forum podłogowe vs monitory. Ja tak mam, że lepiej odbieram muzę jak dociera z dużego pudła a nie małego. Mam 20 m2 więc mogę jakie takie pudło postawić. F260 są OK, choć jak budżet pozwoli 3,4 LE też można postawić, to graniczna Dynka do takiego metrażu.

 

Prawda jest taka, że 260 dużo łatwiej skonfigurować do systemu niż 25. Posiadanie 25 wiąże się z wydatkami i to sporymi. Jak ktoś lubi to może je oczywiście podłączyć i do amplitunera Sony i twierdzić że jest zajebiście, wielu lubi chodzić w skarpetkach i sandałkach jednocześnie...jest demokracja i wolność to może być różnorodność..

 

No ok a brzmioniowo jak to sie przeklada? Np. Jesli chodzi o potege brzmienia? Ja w 18m2 mialem f160 i bylo jak najbardziwj ok.

 

Bo 160 to super kolumna do 18 metrów. 25 aby rozwinąć skrzydła potrzebuje ponad 20 metrów w pomiesCzeniu nie adaptowanym akustycznie a jesli jest adaptacja ale taka na poważnie to i w 16 metrach zagra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta prawda, choć w moim przypadku 25-tka miała dobre towarzystwo w postaci 70SE, w pomieszczeniu o bardzo przyzwoitej akustyce.

 

I bas był gorszy niż z 260? Ja bardzo cenię 160 ale na wysokich tonach to jednak nie miała szans z 25. Natomiast 25 potrafi się nieźle dusić w mniejszym pomieszczeniu czego na przykład nie stwierdziłem z C1. Słuchałeś tej kolumny w swoim pomieszczeniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

I bas był gorszy niż z 260? Ja bardzo cenię 160 ale na wysokich tonach to jednak nie miała szans z 25. Natomiast 25 potrafi się nieźle dusić w mniejszym pomieszczeniu czego na przykład nie stwierdziłem z C1. Słuchałeś tej kolumny w swoim pomieszczeniu?

 

Gorszy raczej nie ale z całą pewnością inny.

Dwie 17-tki to nie to samo co jedna 20 - tka....( plus większa obudowa i inne strojenie BR ).

Zarówno pod względem prędkościowym jak i zejścia.

Moim zdaniem oczywiście.

 

ps.

Wysokie tony esotec vs esotar potrafią pozostać na drugim planie ( dla niektórych)...szczególnie dla fanów solidnego podparcia na dole pasma /// ale wysmakowanych w niespotykanej barwie średnich tonów wooferów Dynaudio.

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast 25 potrafi się nieźle dusić w mniejszym pomieszczeniu czego na przykład nie stwierdziłem z C1. Słuchałeś tej kolumny w swoim pomieszczeniu?

C1 nie słuchałem w swym pomieszczeniu, choć myślałem o tej kolumnie. Ale po pierwsze lubię duże paczki, a po drugie trudno kupić C1 używaną z dobrej ręki w cenie poniżej 10k a tyle obecnie kosztują nowe F260.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Oj c1 dobrze napędzone potrafia zagrac i pięknym dolem którego nie powstydzilaby sie niejedna podłogówka a wysokie są tak wyrafinowane ze.... trzeba tego posluchac by wiedziec o czym mówie.

 

Kolega ps39 raczej dobrze wie o czym mówisz bo w s25 pracuje ten sam esotar2 co w modelu c1.

Oczywiście rozmawiamy o wysokich tonach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C1 najlepiej oddają ducha muzyki jak mają około trzech metrów miejsca z tyłu i co najmniej półtora metra od ścian bocznych - to są bardzo dobre monitory, choć kolorujące, ale co szkodzi pokolorować szary świat? Lubię z C1 słuchać płyt jazzowych z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych - nie poraża słaba jakość nagrań, a takie niestety nagrania w zdecydowanej większości występują w jazzowym zgiełku dekady '50/60th.

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C1 najlepiej oddają ducha muzyki jak mają około trzech metrów miejsca z tyłu i co najmniej półtora metra od ścian bocznych - to są bardzo dobre monitory, choć kolorujące, ale co szkodzi pokolorować szary świat? Lubię z C1 słuchać płyt jazzowych z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych - nie poraża słaba jakość nagrań, a takie niestety nagrania w zdecydowanej większości występują w jazzowym zgiełku dekady '50/60th.

Wlasnie "jade" Coltrane'a ,Davisa etc na Sonus Faber Concerto i jest fantastycznie-co najmniej.serwus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C1 najlepiej oddają ducha muzyki jak mają około trzech metrów miejsca z tyłu i co najmniej półtora metra od ścian bocznych

 

Masz rację, ale takie ustawienie to tylko w dość sporym pomieszczeniu, bo w ok 20 metrach to jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C1 najlepiej oddają ducha muzyki jak mają około trzech metrów miejsca z tyłu i co najmniej półtora metra od ścian bocznych - to są bardzo dobre monitory, choć kolorujące, ale co szkodzi pokolorować szary świat? Lubię z C1 słuchać płyt jazzowych z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych - nie poraża słaba jakość nagrań, a takie niestety nagrania w zdecydowanej większości występują w jazzowym zgiełku dekady '50/60th.

 

Chicago,

C1 to wydmuszka przy produktach Sonus Faber ( Franco Serblina). Jak byś posłuchał Guarneri Stradivari albo osławionych

Extrem od razu byś wiedział ile tracisz i ile straciłeś do tej pory. Dynaudio kochają audiofile preferujący nieokrzesane brzmienie

( surowe i bez szlachetności ).

 

A swoją drogą to interesujące że tak znany i dobry producent przetworników jakim jest Dynaudio nie jest w stanie zrobić tak

dobrych kolumn jak SF.

 

PS.Tylko proszę co poniektórych aby nie pisali że Cremona Auditor M to najlepsza konstrukcja jaka wyszła spod ręki FS.

 

Już poprzednia wersja bez M gra lepiej nie mówiąc o Minimie Vintage które zachowują dobry standard szkoły brzmienia Franco S

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rozumowanie to jak to mawiają - lepsze jest wrogiem dobrego, ale czy miód słodszy od poprzedniego sprawia że tamten na słodyczy traci i czy szlachetniejsze od szlachetnego, szlachetności drugiego pozbawia.

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwna opinia - chyba wczoraj zbyt intensywnie kibicowałeś naszym kopaczom;-)

 

Moja opinia nie jest odosobniona w kewstii jakości brzmienia SF vs Dynaudio - zachęcam do porównań.Wiem ze masz MUZYKALNE

ucho więc porównaj sam C1, C2 vs SF nawet te ze średniej półki brzmieniowej.

 

Witoldzie, otworzysz oczy z nie dowiary a właściwie uszy.Pozdrawiam.

 

Panowie, sekret dobrego brzmienia SF nie wynika z samych doborów przetworników a z solidnej konstrukcji OBUDOWY SF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.