Tact / Lyngdorf - KLUB

[Polar85]

Tutaj mniej więcej widać co Room perfect robi z górkami i dołkami https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/review-and-measurements-of-lyngdorf-roomperfect-eq.6799/

Trzeba mieć na uwadze, że RP to nie tylko modyfikacja częstotliwości ale też korekcja fazy, opóźnień, co oczyszcza "interakcję" z pokojem.

[szczypior88]

3 godziny temu, marcinmarcin napisał:

Jeżeli system jest tak idiotycznie zrobiony ze podbija niski bas, do tego zalecają ustawienie kolumn którego nie da się naprawić żadnym DSP to wiesz co ja myślę o tym 😉

To nie korzystaj jak jest idiotyczny. Marcin sorry, ale teraz trochę odpływasz 🙂

Cały świat chwali system RP za jego właściwości i tysiące osób jest zachwyconych. Ja sobie samemu robię kalibracje według swoich upodobań i nikt nie narzuca Ci że ma być tak czy inaczej. To są zalecenia producenta a nie jego wymogi. Testuj, baw się. Mnie pasuje tak jak mam teraz a kolumny mam odsunięte 40cm od ściany. 

[maracz]

Chciałbym się wkręcić do klubu z Tdai 2170😀

Powoli zaczynam się przekonywać/przyzwyczajać do brzmieni po korekcji. Napewno w porównaniu do bypass brzmienie jest dużo bardziej wygładzone, basu jest co prawda więcej, ale jest  klarowny, co mnie cieszy. Pewnie z czasem wyjdą jeszcze jakieś minusy, puki co jednak jest ok.

Postanowiłem też przeprowadzić pomiary pomieszczenia również z drugą parą kolumn, te są dużo większe od PMC. 

[grzegorz]

@maracz Ale moment, moment. Ty tam masz również amplituner Anthem, który również posiada system korekcji, mógłbyś coś napisać, jakie są różnice w tym co wnosi jeden i drugi system korekcji?

[maracz]

Podstawowa różnica między ARC a RP, to że w tym pierwszym wyświetlane są wykresy przed korekcją i po korekcji i doskonale widać jakie są bolączki pomieszczenia i jak jest to naprawione. Ma się także wpływ na zasięg korekcji, można się ograniczyć np. do samych basów. Ogólnie użytkownik ma dużo większy wpływ na krzywą docelową. W RP wszyscy tu wiemy jak to wygląda.

Jeśli chdzi o walory brzmieniowe w stereo, to po korekcji ARC, dźwięk jest co prawda czysty, ale też tak jakby martwy i bywa ściszony o np. 10db względem bypass.

RP nie wysysa tak bardzo dźwięku z emocji, jest co prawda coś co nie do końca mi odpowiada, słyszę to na wokalach, na obecną chwile nie umiem jednak tego nazwać.

Ciekawi mnie czy ktoś tu miał okazję porównywać Dirac z RP?

 

[szczypior88]

35 minut temu, maracz napisał:

Podstawowa różnica między ARC a RP, to że w tym pierwszym wyświetlane są wykresy przed korekcją i po korekcji i doskonale widać jakie są bolączki pomieszczenia i jak jest to naprawione. Ma się także wpływ na zasięg korekcji, można się ograniczyć np. do samych basów. Ogólnie użytkownik ma dużo większy wpływ na krzywą docelową. W RP wszyscy tu wiemy jak to wygląda.

Jeśli chdzi o walory brzmieniowe w stereo, to po korekcji ARC, dźwięk jest co prawda czysty, ale też tak jakby martwy i bywa ściszony o np. 10db względem bypass.

RP nie wysysa tak bardzo dźwięku z emocji, jest co prawda coś co nie do końca mi odpowiada, słyszę to na wokalach, na obecną chwile nie umiem jednak tego nazwać.

Ciekawi mnie czy ktoś tu miał okazję porównywać Dirac z RP?

 

Na wokalach RP troszkę odchudza moim zdaniem, wszyscy wokaliści są bardzo szczupli🙂 za mocno troszkę ich "wycina". Takie ja mam wrażenia w RP

[marcin_p]

Przypatruję się Waszej dyskusji jako skromny użytkownik CD-2 i myślący o 3400. Widzę z nich ciągłe poszukiwania, korekty, poprawki, kompromisy, itp. 

Nasuwa mi się pytanie, czy "plusy dodatnie" tej korekcji są wyższe niż "plusy ujemne"? 🙂 

No bo ja np. nie chciałbym słuchać wyciętych wokali, czy dźwięku bez emocji, itp - cytując tu niektórych. 

Pytam poważnie oczywiście, bo trudno się czyta, jak się nigdy nie słyszało. 

[maracz]

Mam wrażenie że zapominamy trochę, że większość opisów dźwięku po korekcji tutaj jest subiektywna i nie można/nie trzeba tych opinii brać jako prawdę objawioną, bo gusta jak wiadomo są różne. Trzeba samemu posłuchać.

Edytowane 6 Lipca 2022 przez maracz

[Polar85]

@marcin_p Trzeba wypożyczyć i posłuchać zamiast czytać 🙂

Ja mam 3400 od niedawna. RP pokazuje, że skorygował dzwięk w zakresie 21% w moim pokoju. Robiłem porównania A-B z poprzednim sprzętem i na moje ucho dźwięk z RP mi się bardziej podoba - skrócił się czas pogłosu w niskich częstotliwościach na czym mi zależało. Nie poszukuję, nie koryguję częstotliwości itd. Ufam temu co skorygował RP i czasem tylko zmieniam wbudowane voicingi. Mogę już z czystym sumieniem powiedzieć w końcu - end game 🙂

Faktycznie wokale nawet żeńskie brzmią trochę inaczej po włączeniu RP, ale wg mnie są bardziej klarowne. Myślę, że te przemyślenia niektórych co do wokali biorą się z faktu, że dźwięk jest odchudzony z nadmiernego basu spotęgowanego przez pomieszczenie, co też ma wpływ na wybrzmiewanie wokali. Poza tym niektórzy lubią dłuższy pogłos więc rozumiem, że po korekcji może im czegoś brakować. Pytanie co Ty lubisz?

[szczypior88]

2 godziny temu, Polar85 napisał:

@marcin_p Trzeba wypożyczyć i posłuchać zamiast czytać 🙂

Ja mam 3400 od niedawna. RP pokazuje, że skorygował dzwięk w zakresie 21% w moim pokoju. Robiłem porównania A-B z poprzednim sprzętem i na moje ucho dźwięk z RP mi się bardziej podoba - skrócił się czas pogłosu w niskich częstotliwościach na czym mi zależało. Nie poszukuję, nie koryguję częstotliwości itd. Ufam temu co skorygował RP i czasem tylko zmieniam wbudowane voicingi. Mogę już z czystym sumieniem powiedzieć w końcu - end game 🙂

Faktycznie wokale nawet żeńskie brzmią trochę inaczej po włączeniu RP, ale wg mnie są bardziej klarowne. Myślę, że te przemyślenia niektórych co do wokali biorą się z faktu, że dźwięk jest odchudzony z nadmiernego basu spotęgowanego przez pomieszczenie, co też ma wpływ na wybrzmiewanie wokali. Poza tym niektórzy lubią dłuższy pogłos więc rozumiem, że po korekcji może im czegoś brakować. Pytanie co Ty lubisz?

W pełni się zgadzam. Ja mam korekcję zrobił a i wszystko na 0. Żadnych korekcji własnych nie robiłem i ufam w pełni systemowi. 

To nie jest tak że mi coś nie pasuje bo też zdecydowanie wolę dźwięk po korekcji, wokale również. Dla mnie 3400 to koniec poszukiwań. Wczensiej zmieniałem wzmaki co pół roku, max rok. 3400 mam 3 rok i ani myślę zmieniać ani szukać czegoś innego🙂

[maracz]

Co do tych wokali co do których mam wątpliwości, to nie jest kwestia tylko korekcji, na bypass też to słyszę, tak jakby ten wokal miał taką dziwną naleciałość cyfrową i to mi nie pasuje. To jednak jest moja subiektywna opinia, proszę to mieć na względzie.

[marcin_p]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. W końcu będę musiał go wypożyczyć i posłuchać 🙂

 

[Polar85]

@maracz wg mnie 3400 ma nieco wysunięty wokal w kierunku słuchacza, niezależnie czy z włączonym RP czy z wyłączonym. Mi się to akurat podoba.

[maracz]

Każdy ma prawo do własnej opinii, najlepiej żeby była wysnuta na podstawie odsłuchu.

Dodam że z tymi wokalami to jest taki drobny niuansik mi nie pasujący i abslutnie nie dyskredytujący dźwięku jako całość.

[Polar85]

Widać, że władowałes kupę hajsu w cały setup, więc lepiej żeby się podobało w 100% bez żadnych drobnych niuansów 😉

[maracz]

Lepiej żeby tak było jak piszesz, problem w tym że rzadko tak bywa😀

[szczypior88]

47 minut temu, maracz napisał:

Lepiej żeby tak było jak piszesz, problem w tym że rzadko tak bywa😀

Co to by było za życie gdyby wszystko pasowało. Stagnacja Panowie 😂

[maracz]

Powiem wam że RP coraz bardziej mnie mile zaskakuje. Wczoraj mając chwilę czasu ustawiłem kolumny do pomiaru po swojemu( nie bacząc na zalecenia Lyngdorf) czyli 150cm od ekranu i 70cm od bocznych ścian. Pozycja odsłuchowa 200cm od tylnej ściany. Przy takich ustawieniach pomiar akustyki był zrobiony dla dwóch par kolumn osobno(PMC oraz Canton). Cantony od jakiegoś czasu stoją w kącie gdyż uznałem że są dźwiękowo za duże do pomieszczenia, Ale po korekcji grają tak że zacząłem wątpić czy to one powinny stać w kącie, a nie PMC😀 Oczywiście dźwięk jest nadal duży, ale tak czysty i klarowny że wogóle mi to nie przeszkadza. PMC jeszcze nie odsłuchiwałem po nowych pomiarach, ale zakładam że też będzie lepiej niż było wcześniej.

[marcinmarcin]

31 minut temu, maracz napisał:

Cantony od jakiegoś czasu stoją w kącie gdyż uznałem że są dźwiękowo za duże do pomieszczenia

Już byś ich nie miał pewnie, tylko do mnie są zdecydowanie za duże 🙂

[barmanekm]

On 7/5/2022 at 11:58 AM, grzegorz said:

a) "zalecam ustawienie kolumn przy ścianie", które formułuje twórca systemu RP Peter Lyngdorf oraz
b) "nie wolno ustawiać kolumn przy ścianie", które głosi 'zwykły' użytkownik forum

Tak swoją drogą, to na stronie Lyngdorfa, aktualnie zalecają "pojeździć" kolumnami po pokoju. Dostawianie kolumn do ściany nie przy każdych kolumnach ma sens. Przy większości nie ma.
https://lyngdorf.steinwaylyngdorf.com/how-to-improve-room-acoustics/

Ponadto oprócz uznawania siły autorytetu, warto kierować się literaturą, własnym doświadczeniem i subiektywnym odczuciem.

Zarówno ustawienie przy samej ścianie, jak i daleko od ściany, może być właściwe. Wszystko zależy od kolumn, pokoju, ewentualnych urządzeń DSP, oraz efektu jaki chcemy uzyskać. W ogóle daleko i blisko to nieprecyzyjne pojęcie, bo wystarczy kilkanaście cm różnicy, by zmienić cały efekt i np. przesunąć (lub usunąć) dołek na basie. Tutaj się kłania fizyka.

Edytowane 6 Lipca 2022 przez barmanekm

[grzegorz]

@barmanekmPodajesz ogólny artykuł o akustyce pomieszczeń. My tu piszemy o konkretnym wzmacniaczu, w którego instrukcji jest napisane wyraźnie:

"For an optimal listening experience with a RoomPerfect™ calibration, we recommend placing your speakers against the wall, opposite from your preferred listening position. This will ensure the wall reflection and the direct sound will reach your ears at the same time, giving you perfect timing. If your speakers have a bass-reflex port on the back, you should allow for a 5cm/2in clearance to the back wall. This will ensure the bass reflex port will still work as intended."

Moją intencją natomiast była krytyka określania jakiegokolwiek ustawienia, w szczególności przy ścianie, jako "idiotyczne", bo generalnie zgodzę się z Tobą, że najlepsze ustawienie głośników jest tam, gdzie najbardziej nam odpowiada, niezależnie od tego czy są ustawione przy samej ścianie, czy metry od niej, nawet jeśli producent czy to głośników, czy w tym przypadku wzmacniacza zaleca jakieś konkretne ustawienie.

Edytowane 6 Lipca 2022 przez grzegorz

[barmanekm]

5 minutes ago, grzegorz said:

Podajesz ogólny artykuł o akustyce pomieszczeń.

Tak, ale ze strony Lyngdorfa, napisany przez Lyngdorfa, i sugerujący także użycie RP. To, że jest ogólny nie wyklucza jego prawdziwości. Co więcej, nie wyklucza się również z tym, żeby kolumny postawić przy ścianie. Po prostu zaleca sprawdzić różne możliwości.

10 minutes ago, grzegorz said:

My tu piszemy o konkretnym wzmacniaczu, w którego instrukcji jest napisane wyraźnie:

Ogólnie ustawienie kolumn przy ścianie może być w przypadku RP "bezpiecznym" wyborem, i stąd to zalecenie. Zresztą przy "głębokich" kolumnach, woofer i tak może być zbyt daleko od ściany, żeby uczynić SBIR niesłyszalnym (a być może i pierwsze odbicie). Generalnie chodzi o to, żeby woofer był, albo na tyle blisko danej ściany, że częstotliwość dołka fali stojącej będzie już w zakresie gdzie dźwięk jest bardziej kierunkowy, w sensie nie promieniuje tak na wszystkie strony, lub w ogóle jest ponad zakresem przetwarzania woofera, lub odsunięcie kolumn na tyle daleko, żeby ta częstotliwość była poniżej zakresu przetwarzania danego przetwornika.

W moim przypadku ustawienie przy ścianie (Harbeth C7-ES3) było gorsze zarówno odsłuchowo, jak i pomiarowo. Także korekcja RP w przypadku ustawienia przy ścianie, musiała pracować dużo mocniej. W innym, optymalnym odsłuchowo, i dobrym pomiarowo ustawieniu kolumn, użycie korekcji spadło coś do ok. 7-8% na Focus i chyba 4% na global. Nie przytoczę teraz dokładnych liczb, ale już gdzieś je kiedyś podawałem w tym wątku.

Akurat jestem po remoncie mieszkania, i teraz niestety będę musiał kolumny postawić na długiej ścianie, także od nowa będę sprawdzał wszystkie ustawienia, łącznie z tym przy ścianie.

[Polar85]

W dniu 6.07.2022 o 20:14, maracz napisał:

 Wczoraj mając chwilę czasu ustawiłem kolumny do pomiaru po swojemu( nie bacząc na zalecenia Lyngdorf) czyli 150cm od ekranu i 70cm od bocznych ścian. Pozycja odsłuchowa 200cm od tylnej ściany.  

Spore pomieszczenie masz skoro takie odległości. 

Ja mam ustawione swoje tak jak było dźwiękowo najlepiej przy poprzednim sprzęcie bez cyfrowych korekcji. Kolumny ok 25 cm od przedniej ściany, a miejsce odsłuchowe 190 cm od tylnej. Sprzęt stoi w pokoju dziennym więc nie mogę sobie pozwolić na rozstawianie kolumn na środku pokoju.

[Jancio]

W dniu 6.07.2022 o 20:14, maracz napisał:

Powiem wam że RP coraz bardziej mnie mile zaskakuje.

Co prawda mam "tylko" 1120, ale RP to RP. Posiadany od kilku miesięcy i jest to jak dla mnie koniec zabawy z szukaniem docelowej elektroniki. Jeśli cokolwiek jeszcze zmienię, to kolumny(nieprędko - Akustyki HDX3), ewentualnie może 1120->3400 ale wątpię. 

Akustyki HDX3 to 3-way, bas reflex na przód.

Jak dla mnie docel  - ze względu na RP, funkcjonalność a przede wszystkim dźwięk.Z czasem gust mi przeewoluował w poszykiwanie bezkompromisowej klarowności i czystości, możliwie niskich zniekształceń, zdolności do makro i mikrodnamiki na bardzo wysokim poziomie i możliwości modyfikacji brzmienia.

Co chciałem to mam w tej małej paczce.

Moje doświadczenia na MOICH kolumnach(strojonych "na liniowo" więc dla większości - z lekkim niedostatkiem basu(ilości, nie rozciągnięcia - 20cm woofer schodzi dość nisko):

-rzeczywiscie najlepszy efekt daje RP gdy kolumny są dosunięte do ściany lub bardzo blisko

- przed pomiarem RP ustali się (za pomocą sygnału mono i wybranych kawałków  stereo)  idealną stereofonię (odległość kolumn od siebie, skręcenie. U mnie - najlepiej na osi głównej)

-ustawienie "focus" daje wyczuwalnie mniej basu niż  "global", ale jest on wtedy znakomity, zróżnicowany, precyzyjny, wciągający. Ilośc basu można zwiększyć przez  "voicings" więc to w żadnym razie nie jest problem.

- global wydaje się czymś pomiędzy brakiem RP a Focus, w pierwszej chwili wydaje się "pełniejszy" ale kontrola gorsza i na dłuższą metę zauważa się minusy jakby niepełnej korekcji. Stosuję go tylko do filmów(rodzinne oglądanie gdy widzowie są "rozrzuceni" po pomieszczeniu gdzie komu pasuje 🙂

- może to moje specyficzne doświadczenie, ale pomiar RP wychodzi najlepiej gdy:

a) nie jest robiony na 100%, tak jakby zbyt wiele pomiarów coś psuło - najlepsze efekty na 96% oraz

b) ustawienia mikrofonu dla kolejnych pomiarów nie jest zupełnie losowe jak sugeruje producent. Najlepiej gdy odległość od kolumn nie różni się zbytnio od odległości "środek między kolumnami -sweet spot). Pomiary robione zbyt blisko kolumn lub za daleko za  głową słuchacza pogarszają efekt końcowy.

- Warto pomiary wykonać kilka razy, w różnych wariantach ustawień mikrofonu. Wyniki mogą  nie być identyczne. Mamy wtedy wybór co do najbardziej satysfakcjonującego.

 

 

[maracz]

Dobrze że dzielimy się tu swoimi doświadczeniami odnośnie dokonywania pomiarów przy użyciu Room Perfect. Dla nowego użytkownika będzie to bardzo pomocne. Ja z kolei wyszukałem taki wpis odnośnie pomiarów:

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

"ROOMPERFECT – JAK UZYSKAĆ Z NICH NAJLEPSZE

Oto oficjalna linia z fabryki: –

Umiejscowienie mikrofonu dla pozycji FOCUS musi być wzięte z dokładnego punktu, od którego mierzono odległości głośników. Będzie to wysokość uszu, gdy siedzisz w głównej pozycji odsłuchowej (MLP). Zazwyczaj pomiary głośników są najłatwiejsze do wykonania, umieszczając taśmę mierniczą lub prowadnicę laserową na brodzie i mierząc do przodu głośnika wysokotonowego na głównych głośnikach i ściany za subwooferem. Tam, gdzie pary głośników niskotonowych są umieszczone w rogach, zmierz do narożnika bezpośrednio nad każdym głośnikiem niskotonowym.

Aby uzyskać pozycję FOCUS, mikrofon musi być precyzyjnie umieszczony na wysokości uszu w MLP, emitując równolegle do podłogi do środka między głównymi głośnikami.

Następne pomiary POKÓJ muszą być wykonywane losowo w całym pomieszczeniu, aby pomóc RoomPerfect zrozumieć akustykę Twojego pomieszczenia. Większość pomiarów ROOM musi być wykonana z mikrofonem umieszczonym w zasięgu wzroku wszystkich głośników (nie głośników niskotonowych). Mikrofon musi być umieszczony na różnych wysokościach (wysokość odsłuchu +/- 30 – 50 cm), szerokości i długości w całym pomieszczeniu, jednocześnie skierowany w różnych kierunkach, jednocześnie trzymając mikrofon co najmniej 50 cm od granic i 1 m od głośników.

Gdy poziom wiedzy o pokoju przekroczy 97%, możesz dodać kilka „ekstremalnych” pomiarów, pod warunkiem, że wykonałeś już pomiary we wszystkich obszarach pokoju. Te ekstremalne pomiary można wykonać bliżej granic niż zwykłe 50 cm (ściany, sufit, podłoga) lub w „martwym” miejscu, które znajduje się poza zasięgiem wzroku niektórych głośników.

Dodanie zbyt wielu ekstremalnych pomiarów oznacza, że mapowanie pomieszczenia nie będzie już losowe, a zatem nie będzie odzwierciedlać akustyki pomieszczenia i wpłynie negatywnie na wyniki kalibracji."

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Po tygodniu użytkowania Tdai 2170 a zwłaszcza Room Perfect, wiem że zakup wzmacniacza z tą funkcją  był zdecydowanie dobrą decyzją. Mogę nawet powiedzieć że korekcja RP uwalniając dźwięk z negatywnego wpływu pomieszczenia pozwoliła mi usłyszeć jak naprawdę brzmią Cantony. To wszystko na tyle zmieniło moje dotychczasowe spojrzenie na to co dotychczas słyszałem w swoim pomieszczeniu, że zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym czy w ogóle Karaty sprzedawać.

[Jancio]

Godzinę temu, maracz napisał:

Dobrze że dzielimy się tu swoimi doświadczeniami odnośnie dokonywania pomiarów przy użyciu Room Perfect. Dla nowego użytkownika będzie to bardzo pomocne. Ja z kolei wyszukałem taki wpis odnośnie pomiarów:

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

"ROOMPERFECT – JAK UZYSKAĆ Z NICH NAJLEPSZE

Oto oficjalna linia z fabryki: –

Umiejscowienie mikrofonu dla pozycji FOCUS musi być wzięte z dokładnego punktu, od którego mierzono odległości głośników. Będzie to wysokość uszu, gdy siedzisz w głównej pozycji odsłuchowej (MLP). Zazwyczaj pomiary głośników są najłatwiejsze do wykonania, umieszczając taśmę mierniczą lub prowadnicę laserową na brodzie i mierząc do przodu głośnika wysokotonowego na głównych głośnikach i ściany za subwooferem. Tam, gdzie pary głośników niskotonowych są umieszczone w rogach, zmierz do narożnika bezpośrednio nad każdym głośnikiem niskotonowym.

Aby uzyskać pozycję FOCUS, mikrofon musi być precyzyjnie umieszczony na wysokości uszu w MLP, emitując równolegle do podłogi do środka między głównymi głośnikami.

Następne pomiary POKÓJ muszą być wykonywane losowo w całym pomieszczeniu, aby pomóc RoomPerfect zrozumieć akustykę Twojego pomieszczenia. Większość pomiarów ROOM musi być wykonana z mikrofonem umieszczonym w zasięgu wzroku wszystkich głośników (nie głośników niskotonowych). Mikrofon musi być umieszczony na różnych wysokościach (wysokość odsłuchu +/- 30 – 50 cm), szerokości i długości w całym pomieszczeniu, jednocześnie skierowany w różnych kierunkach, jednocześnie trzymając mikrofon co najmniej 50 cm od granic i 1 m od głośników.

Gdy poziom wiedzy o pokoju przekroczy 97%, możesz dodać kilka „ekstremalnych” pomiarów, pod warunkiem, że wykonałeś już pomiary we wszystkich obszarach pokoju. Te ekstremalne pomiary można wykonać bliżej granic niż zwykłe 50 cm (ściany, sufit, podłoga) lub w „martwym” miejscu, które znajduje się poza zasięgiem wzroku niektórych głośników.

Dodanie zbyt wielu ekstremalnych pomiarów oznacza, że mapowanie pomieszczenia nie będzie już losowe, a zatem nie będzie odzwierciedlać akustyki pomieszczenia i wpłynie negatywnie na wyniki kalibracji."

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Po tygodniu użytkowania Tdai 2170 a zwłaszcza Room Perfect, wiem że zakup wzmacniacza z tą funkcją  był zdecydowanie dobrą decyzją. Mogę nawet powiedzieć że korekcja RP uwalniając dźwięk z negatywnego wpływu pomieszczenia pozwoliła mi usłyszeć jak naprawdę brzmią Cantony. To wszystko na tyle zmieniło moje dotychczasowe spojrzenie na to co dotychczas słyszałem w swoim pomieszczeniu, że zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym czy w ogóle Karaty sprzedawać.

To by się z grubsza zgadzało z moim doświadczeniem - za wyjątkiem tych "dodanych" ekstremalnych pomiarów - u mnie powodowały pogorszenie(subiektywnie, słyszane) kalibracji. Ale też - co  człowiek to przypadek. U mnie  pomieszczenie jest bardzo specyficzne- mianowicie nie posiada tylnej ściany za głową  słuchacza- otwiera się na salon  w  domu, stąd pomiary wykonywane już  z tej otwartej przestrzeni mogą ogłupiać system kalibracji, zamiast je lepiej zrozumieć  - przestaje je rozumieć  :).

W zamkniętym pomieszczeniu trzymałbym się ściśle tej oficjalnej linii z fabryki.

Co  do zalet  cyfrowej amplifikacji nie ma co tu pisać  na tym forum. Zakładam że większość wie, że to nie klasyczna, typowa klasa D(np. na hypex-ach) tylko PowerDAC/DSP(choć formalnie klasa D to  jednak inna konstrukcja) i co dzięki temu dostajemy.

Po 25 latach przerzucania różnych klocków, słuchania na wystawach, u znajomych- nie mam najmniejszych wątpliwości.Temat elektroniki zamknięty, to jest w pewnym sensie "drut ze wzmocnieniem" a do tego w bonusie z korektą akustyki a do tego w bonusie z voicings czyli możliwością regulacji jak kto chce. Złapałem swojego króliczka.

Przy czym jeszcze dodatkowa, poza voicings - regulacja bas/sopran z możliwością ustawiania na jakiej częstotliwości działają te kontrolki to już jest prostu, sumując - genialna maszyna. Zastanawiałem się nad 21700 ale nie potrzebuję więcej mocy niż oferuje 1120 a mam w zamian za niepotrzebną moc "all in one" - ale to już co komu trzeba.

 I mam teraz sytuację idealną bo po tych wszystkich zabawach od wielu lat jestem kolumnocentryczny - a dzięki Lyngdorf jedyną zmienną w systemie są już tylko kolumny. 

Teraz spokojnie można się oddać zabawom w doktoryzowanie się "średniotonowy kopułka czy stożek, beryl czy jedwab a może papier" 🙂

W weekend planuję eksperymenty z zamknięciem portu B/R w kolumnach bo mogą pracować jako zamknięte i bass reflex, wykonanie nowej kalibracji - liczę że RoomPerfect skompensuje mi ubytek basu i decyzję - B/R czy zamknięte.

Edytowane 12 Lipca 2022 przez Jancio

[marcin_p]

6 godzin temu, Jancio napisał:

To by się z grubsza zgadzało z moim doświadczeniem - za wyjątkiem tych "dodanych" ekstremalnych pomiarów - u mnie powodowały pogorszenie(subiektywnie, słyszane) kalibracji. Ale też - co  człowiek to przypadek. U mnie  pomieszczenie jest bardzo specyficzne- mianowicie nie posiada tylnej ściany za głową  słuchacza- otwiera się na salon  w  domu, stąd pomiary wykonywane już  z tej otwartej przestrzeni mogą ogłupiać system kalibracji, zamiast je lepiej zrozumieć  - przestaje je rozumieć  :).

W zamkniętym pomieszczeniu trzymałbym się ściśle tej oficjalnej linii z fabryki.

Co  do zalet  cyfrowej amplifikacji nie ma co tu pisać  na tym forum. Zakładam że większość wie, że to nie klasyczna, typowa klasa D(np. na hypex-ach) tylko PowerDAC/DSP(choć formalnie klasa D to  jednak inna konstrukcja) i co dzięki temu dostajemy.

Po 25 latach przerzucania różnych klocków, słuchania na wystawach, u znajomych- nie mam najmniejszych wątpliwości.Temat elektroniki zamknięty, to jest w pewnym sensie "drut ze wzmocnieniem" a do tego w bonusie z korektą akustyki a do tego w bonusie z voicings czyli możliwością regulacji jak kto chce. Złapałem swojego króliczka.

Przy czym jeszcze dodatkowa, poza voicings - regulacja bas/sopran z możliwością ustawiania na jakiej częstotliwości działają te kontrolki to już jest prostu, sumując - genialna maszyna. Zastanawiałem się nad 21700 ale nie potrzebuję więcej mocy niż oferuje 1120 a mam w zamian za niepotrzebną moc "all in one" - ale to już co komu trzeba.

 I mam teraz sytuację idealną bo po tych wszystkich zabawach od wielu lat jestem kolumnocentryczny - a dzięki Lyngdorf jedyną zmienną w systemie są już tylko kolumny. 

Teraz spokojnie można się oddać zabawom w doktoryzowanie się "średniotonowy kopułka czy stożek, beryl czy jedwab a może papier" 🙂

W weekend planuję eksperymenty z zamknięciem portu B/R w kolumnach bo mogą pracować jako zamknięte i bass reflex, wykonanie nowej kalibracji - liczę że RoomPerfect skompensuje mi ubytek basu i decyzję - B/R czy zamknięte.

To ja mam pytanko. 

U mnie z kolei za miejscem odsłuchowym jest ściana, natomiast w dwóch innych miejscach jest przejście do innych pomieszczeń. Czyli za plecami mam ścianę, po lewej stronie okno, ale na wprost wejście do jadalni (czyli to jest między głośnikami), a po prawej do przedpokoju. 

Zastanawiałem się, jak w tej sytuacji robić pomiary...- czy wyjść do tych pomieszczeń, czy nie?

Rzecz jasna pytam jako teoretyk, to sprzętu jeszcze nie mam.

[maracz]

Szperając trochę po zagranicznych forach, natrafiłem na przypadki kiedy ustawiano mikrofon w tej części pomieszczenia (np. w kształcie L) gdzie nie były widoczne kolumny, ludzie byli zadowoleni z rezultatów. Wiadomo jednak że trzaba samemu spróbować.

[arpeggione]

Zastanawiałem się, jak w tej sytuacji robić pomiary...- czy wyjść do tych pomieszczeń, czy nie?
Rzecz jasna pytam jako teoretyk, to sprzętu jeszcze nie mam.

Też mam dość skomplikowane i duże pomieszczenie. Robiłem pomiary wielokrotnie i w końcu gram na takich gdzie mikrofon zawsze był w polu widzenia kolumn i to bez żadnych dziwnych miejsc i na wysokości od pozycji siedzącej do stojącej.
Efekt jest taki że gdzieś po kątach bas mi buczy ale w polu odsłuchu jest najlepiej.

[szczypior88]

Ten klub jest mega wartościowy. Każdy wrzuca swoje 3 grosze i można dojść do ciekawych wniosków i spostrzeżeń. 

Ja np mam wrażenie że te ostatnie kilka% pomiarów rzeczywiście sporo potrafi zmienić. Czasami na lepsze czasami na gorsze więc często zostawiam na 94-97% i siadam do odsluchu. Jak czegoś brakuje to dorzucam ze 2 pomiary abstrakcyjnych punktów pomieszczenia.