Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  200 członków

Creek Klub
IGNORED

KLUB POSIADACZY CREEKA


Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów,

Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Creek`a Evo 50A i jakoś coraz bardziej drażni mnie ta jego "powolność". Dla wielu to zaleta. A i owszem barwa też urzekająca jednak przy muzyce innej niż jazz, klasyka przyjemność "siada", dlatego jeżeli ktoś szuka w atrakcyjnej cenie to chętnie go oddam. Stan sklepowy.

ps. Wzmacniacz wzbogaciłem o Ambit tuner.

Zainteresowani pw.

No właśnie. Jakoś ostatnio naszło mnie przypomnieć sobie płytę EUROPE "The Final Countdown" i niestety nasz ukochany Creek poległ. Kompletnie się do rocka nie nadaje, no chyba, że z rocka do spokojnego "Brothers in Arms".

Tak się kończy kupowanie m.in. odsłuchując Dire Straits :)

Z Creekow najbardziej uniwersalny w moim odczuciu jest Destiny2, moze to przez monitory SO w kazdym razie, jestem w stanie ujechac kazdy gatunek w tej kompilacji. Monitory sa trzydrozne i bardzo potezne-mysle ze dociazaja brzmienie, co jest istotne w ciezszych gatunkach.

Lubie elektronike, ktora prezentuje moje dzwieki, tak jak to sobie wymarzylem..

Witam kolegów,

Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Creek`a Evo 50A i jakoś coraz bardziej drażni mnie ta jego "powolność". Dla wielu to zaleta. A i owszem barwa też urzekająca jednak przy muzyce innej niż jazz, klasyka przyjemność "siada", dlatego jeżeli ktoś szuka w atrakcyjnej cenie to chętnie go oddam. Stan sklepowy.

ps. Wzmacniacz wzbogaciłem o Ambit tuner.

Zainteresowani pw.

Ja cenię 50a za uniwersalność. U mnie w ostrzejszej i "szybszej" muzie też jest całkiem dobrze.. Może to "spowolnienie" to wina kolumn?

Na razie na nic, a system pociągnie budżetowy Onkyo 9050....wiem, wiem, że to nie jest zbyt normalne ale jest żwawszy i to mi wystarczy na razie póki nie złapię jakiegoś nowego zajączka.

Edytowane przez Mathia74

A ja własnie planowałem zakup Creeka EVO 2 lub 50A. Moje kolumny to Swans Diva 4.2. Gram na NADzie 3020 i brakuje mi dobrej kontroli basu. Schodzi on zbyt nisko i lekko się ciągnie. Czytałem że Creekidobrze kontrolują bas a tu koledzy piszą że jednak jest on powolny. Nie wiem więc co o tym myśleć

Mam 50a i jak już wyżej pisałem, "spowolnienie" może być spowodowane przez kolumny. Ja takiego zjawiska u siebie nie zauważyłem. Wzmacniacz gra żywo, dynamicznie, muzykalnie. Moje kolumny to Pylon Diamond 25.

Czytałem że Creekidobrze kontrolują bas a tu koledzy piszą że jednak jest on powolny

To pierwsze to prawda. Bas nie jest obszerny ale wybrzmiewa tam gdzie powinien bez rozłażenia się - jest b. dobrze. Natomiast ogólnie wzmacniacz oferuje, rzekłbym, angielską wysoką kulturę brzmienia bez tego szaleństwa w prezentacji jaką można znaleźć np w japońskim sprzęcie i czego akurat mi brakuje. Jak wiem, wielu jednak melomanów poszukuje właśnie takiej dostojnej prezentacji dźwięku jaką m.in. oferuje Creek.

W Creeku Evo dół w żadnym wypadku nie będzie dominujący, uderzy wtedy kiedy trzeba, i jak napisał @Malepeta w Evo będzie dosyć szczegółowo ale o ujmującym brzmieniu wręcz takim, które nie znudzi się po godzinach słuchania.

W Creeku Evo dół w żadnym wypadku nie będzie dominujący, uderzy wtedy kiedy trzeba, i jak napisał @Malepeta w Evo będzie dosyć szczegółowo ale o ujmującym brzmieniu wręcz takim, które nie znudzi się po godzinach słuchania.

 

Potwierdzam. Przynajmniej 50A gra w taki sposób. Z pozoru lekki, ale nie w złym tego słowa znaczeniu, a z drugiej strony wyrazisty i przyjemny dźwięk. Idealny do dłuższych odsłuchów, nic nie dominuje dominuje, nie ma sztucznego napompowania, w tym basu (ten jest dosyć sprężysty, zwarty, nie rozlewa się), to po prostu bardzo ułożone i wyważone brzmienie, można rzec dla koneserów, którzy nie dadzą się omamić pierwszym "wrażeniem".

Edytowane przez SVART

Jakie monitory polecacie. Chcę zmienić swoje B&W - na ciepłe i muzykalne, i z ładną średnicą. Ma ktoś może doświadczenie/odsłuchy z połączenia: Creek 50A + Harbeth P3ESR lub Audio Physic Compact lub jakieś Spendory?

Osobiście nie słyszałem 50a z Harbethami ale musi to być udane połączenie. Harbeth wielokrotnie stosował elektronikę Creeka (w tym 50a) do prezentacji swoich produktów, między innymi na ostatnim Hi End Show w Monachium.

Ciekaw jestem polaczenia Creek + Atc. Bede testowal za kila tygodni w domu. Juz nie tyle polaczenie z Creekiem co same Atc mnie nurtuje. Nigdy nie obcowalem z nimi.

Lubie elektronike, ktora prezentuje moje dzwieki, tak jak to sobie wymarzylem..

No właśnie tak się wydaje że połączenie Creek z Harbeth mogłoby dobrze zabrzmieć. Natomiast paczki ATC, zwłaszcza SCM11, też mnie interesują, chociaż te ATC są jednak bardziej wymagające, mają mniejszą skuteczność i obawiam się, że dopiero zagrają jak Creeka mocno się podkręci na Volume. Podobno Audio Physic pasują, bo są takie zestawienia. Ktoś coś jeszcze na ten temat, z własnych doświadczeń może coś powiedzieć?

Edytowane przez Jargier

Odpowiedź dałem sobie sam, czego i innym życzę.

 

Przytargałem Evo 2 do salonu na odsłuch. Na pierwszy ogień poszły Elac debut 5. To niewielkie solidnie zrobione paczki, ale niestety basowo nie dorównują moim JBL Studio 280, choć przy rocku ogólnie dawały radę- przy jazzie było gorzej- barwa fortepianu nie zachwycała, choć trzeba przyznać że wokale były dość neutralne.

 

Następnie zagrał Magnat Quantum 667. Oj zrobiło sie ciekawie, bo nie sadziłem że coś ugra z Moim szrekiem, a tu miła niespodzianka. My princess will come Davisa zabrzmiało dojrzale i wciągająco, Vangelis też niczego sobie, a przy rocku w rodzaju- Kaipy Magnaty Błyszczały detalem i równowaga tonalną. Wysokie tony raczej na wodzy- tyle ile trzeba. Nie doceniałem Magnata, ale oddaję honor te kolumny grają intrygująco i przy nastepnej okazji przesłucham droższe modele.

 

Następnie skok o 3 pietra wyżej, czyli Dali Opticon 6. Przy muzyce Big Bandowej zalała mnie masa detali, każdy instrument był słyszalny jak na sali NOSPR w Katowicach.Stereofonia i scena - miód na uszy. Wykonanie tych kolumn oceniam na poziomie audiovectorów -piękne i dokładne spasowane wszystkie elementy .

 

Na końcu wisienka na torcie czyli Tannoy Revolution XT 8F. Nie miałem jeszcze styczności z Tannoyem więc podejście moje było nader sceptyczne. Zagrały na początku... dziwnie ale jeśli Dali to analiza to Tannoy jest syntezą i to jądrową ! Tutaj scena pięknie rozlała się po pomieszczeniu odsłuchowym, bas ilościowo i jakosciowo piękny. Dla mnie takie granie to przedsionek Hi-endu. Nie było sensu nic analizować-po prostu słuchaliśmy i słuchaliśmy....

 

Dziękuję Panu z salonu S4home w Oświęcimiu za cierpliwość i merytoryczne podejście , bo siedzieliśmy Tam i marudziliśmy prawie całą sobotę.

Dzięki -"chick". Ale z tym NOSPRitem to chyba się rozpędziłeś. :-)

To ja podzielę się swoimi odsłuchami i też odpowiem sobie sam na zadane pytanie:

słuchałem Creeka 50A + Harbeth P3 = faktycznie ciekawe doznanie - nie ma basu. Średnica piękna, góra akceptowalna. Bardzo "lekkie" brzmienie, nie męczące. Ale - nie ma basu. Te kolumienki to miniaturki ( b. małe ) i możliwe, że dopiero ( większe paczki ) wyższe modele Harbethów np. 30.1 czy HL5 będą miały ten "oddech" i zagrają pełnym pasmem ( jeszcze nie słuchałem ). Tylko znowu czy Creek nie będzie za słaby!? Słuchałem też KEF - od R300 do R900 i zgadnijcie jakie wrażenia? A jednak Creek, ma to "coś" z tymi KEF-ami jest powietrze i potęga. R300 robią bardzo dobre pierwsze wrażenie jak na monitory. Mówię - Pierwsze wrażenie ! Bo co do drugiego to nie wiem, zbyt krótko słuchałem ( 1h ), być może będą zbyt męczące. Bardzo dobrze różnicują nagrania. Czasami jest za dużo góry a czasami za mało. Mało wyrozumiałe i nie wiem jakby się sprawdziły przy dłuższych odsłuchach. Do godziny - rewelka. Słuchałem trochę starego rocka ( Led Zeppelin, Black Sabbath itp. ) i progresywnego ( Camel, trochę Marillion, Lynyrd Skynyrd ), jazzu i damskich wokali ( tu Harbeth to perełki ), akustycznej i jest ok. Trochę dolna średnica, jak dla mnie zbyt gęsta. No.. właśnie. dlatego to nie koniec moich poszukiwań, mojego brzmienia. ( zrównoważone, a przede wszystkim nie męczące a relaksujące, coś co np. słyszę w Sennheiserach HD600 ) Na razie rozpatruje kolumny w cenach katalogowych ok. 5-7k. Jeszcze trochę zostało do odsłuchania. Tzn. Audio Physic ( z tym problem ) no i to co napisał kolega wyżej -" chick " - teraz obowiązkowo Dali ( myślałem, też o Rubiconach 2 ) tylko zawsze uważałem, że Dali to jasne kolumny i tak nie za bardzo z Creekiem, by pasowały, no ale ...? I jeszcze jakieś Dynaudio ( może tu ktoś ma jakieś doświadczenia ), no i Xsavian, no i później .... półkę wyżej ?

PS. nadal słyszę Harbethy - wiem są lepsze kolumny w tej cenie ;-)

U mnie 50A gra z ATC7 MkIII i jest rewelacyjnie-zdeklasowały o wiele większe ProAcki 110. Warto posłuchać tych maleństw. W salonie słuchałem AP Tempo ze swoim 50A i generalnie dudniło jak cholera. Co do jedenastek ATC to klubowicze często narzekali na trudności z ich wysterowaniem w przeciwieństwie do 7 i 19. Atc może nie rzucają na kolana po krótkim przypadkowym odsłuchu. Natomiast po oswojeniu z naturą ich przekazu i poznaniu możliwości na rożnym matriale muzycznym będziesz punktował słabości każdych innych kolumn. A po powrocie do domu będziesz z radością odpalał kolejne płytki albo pliki aby uslyszeć ich dzwięk. Coś w nich jest !!!!

Witam fanów Creek'a

Szukam wśród was porady.

Otóż od 1,5 roku mam Evo 50A i od jakiegoś czasu męczy mnie brak szerokiej sceny w moim zestawie. Szukam przyczyny co mógłbym zmienić/poprawić w systemie aby było szerzej i może trochę jaśniej (reszta mi odpowiada).

 

Mój zestaw wygląda tak:

 

Serwer NAS (pliki hi-res i DSD)

USB 2.0 Lindy Cromo

L.K.S MH-DA003

jakiś tani XLR

Creek Evo 50A

kable Chord Odyssey 2 Single Wire

Epos Elan 30

Listwa Bada LB-5600

Kable zasilające Furukawa, wtyczki Schuko

pokój 14 m2

 

Szukam przede wszystkim: kabli XLR

Zastanawiam się też nad wymianą kolumn w budżecie do 15000.

Proszę o porady i sugestie.

Witam fanów Creek'a

Szukam wśród was porady.

Otóż od 1,5 roku mam Evo 50A i od jakiegoś czasu męczy mnie brak szerokiej sceny w moim zestawie. Szukam przyczyny co mógłbym zmienić/poprawić w systemie aby było szerzej i może trochę jaśniej (reszta mi odpowiada).

 

Mój zestaw wygląda tak:

 

Serwer NAS (pliki hi-res i DSD)

USB 2.0 Lindy Cromo

L.K.S MH-DA003

jakiś tani XLR

Creek Evo 50A

kable Chord Odyssey 2 Single Wire

Epos Elan 30

Listwa Bada LB-5600

Kable zasilające Furukawa, wtyczki Schuko

pokój 14 m2

 

Szukam przede wszystkim: kabli XLR

Zastanawiam się też nad wymianą kolumn w budżecie do 15000.

Proszę o porady i sugestie.

Problemy z przestrzenią, lokalizacją, szerokością sceny itp. wynikają często z akustyki pomieszczenia i ustawienia kolumn. Tak jak radzi kolega hudykot, zanim cokolwiek zmienisz, pokombinuj z ustawieniem kolumn. U mnie np. szerokość sceny zmienia się w zależności od dogięcia kolumn w kierunku miejsca odsłuchu. Warto poeksperymentować.

Połączenie lepszym XLRem niczego nie zmieni. Poza tym Creek zaleca używanie XLR przy długich połączeniach. Jeżeli masz sprzęt blisko siebie, spróbuj użyć kabla RCA (chinch). Połączenie RCA może (ale nie musi ) być lepsze. Pamiętaj, że 50A nie ma konstrukcji zbalansowanej, więc i tak, mimo użycia XLR,

nie tworzysz zbalansowanego toru i nie wykorzystujesz ewentualnych korzyści takiego systemu.

Zakup kolumn za 15000 do twojego systemu to trochę przerost formy nad treścią. No chyba, że planujesz późniejszy upgrade w oparciu o lepsze kolumny(:

CD nie planuję zakupić ze względu na wygodę jaką niesie obsługa plików. Wszystkie swoje CD zripowałem do plików i tak mi jest wygodniej. Nie wiem czy jakość była by lepsza przy odtwarzaniu z Cd-eka gdyż testowałem to tylko na prostym odtwarzaczu i nie widziałem różnicy. Na tę chwilę tę drogę nie biorę pod uwagę (może wrócę w przyszłości).

 

Scena pojawiała się trochę szersza przy innej konfiguracji sprzętowej ale tonie jeszcze to co bym chciał uzyskać. Zastosowanie np. kabli XLR Monkey Cable dawała dużą zmianę w szerokości oraz przejrzystości, dawała też więcej góry i przestrzeni niestety kable te potrafiły też "zakłuć" w uszy co je zdyskredytowało.

Co do ustawienia kolumn to niestety na tak małej przestrzeni jaką jest pokój 14 m2 nie mam w ogóle pola manewru. Kolumny stoją około 15 cm od ścian i z tyłu mają 30 cm i to jest wszystko na co mogę sobie pozwolić na tę chwilę. Kąty pochylenia testowałem już bardzo różne i nie poszerza to sceny choć oczywiście w dużym stopniu zmienia samą scenę i sposób jej prezentacji. To co mogłem zrobić z akustyką to wygłuszyłem miejsca wokół i za kolumnami gąbka w piramidki. Nie robiłem też żadnych pomiarów akustycznych wnętrza.

Testowałem oczywiście XLR vs RCA i tu bezapelacyjnie na wszystkich kablach XLR wygrywa.

Nie wiem też czy z kolei z kolumn da się jeszcze wykrzesać coś więcej czy to jest szczyt ich możliwości dlatego pomyślałem o zakupie innych ale nie mam na to jakiegoś specjalnego ciśnienia. Słyszałem te kolumny kilka razy na Audio Show ale tam warunki były zupełnie inne i pamięć dźwięku może być złudna po pewnym czasie. Wg. mnie tylko bezpośredni test porównawczy daje w miarodajne porównanie.

 

No więc Panowie?

Jak żyć?

Dokąd zmierzać?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.