Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  718 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Micke 13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem dlaczego filmy się nie zajawiają bezpośrednio ale co to ma za znaczenie ;)

I bardzo dobrze, że się nie zjawiają przynajmniej nie są powyklejane całe strony.

 

Panowie , a jak się zgrywa Rotel z Klipsch ? Słuchał ktoś takiego zestawienia ?

Słuchał. Nie zgrywa się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam krótkie pytanie, czy warto kupić RX-850? Rotela nigdy nie posiadałem i jestem zielony w temacie.

A czy warto kupić Poloneza? Zależy za ile - jeśli ma być po taniości, to może i warto... ja w każdym razie go nie słyszałem (Polonezem też nie jechałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem nawet pickupa ������

Super auto...

 

P.S.

Napisz kolego czego oczekujesz od muzy, jakie drivery, metraż itd itp

 

 

Ale, jeśli jesteś zielony to zacznij od największego badziewia a potem się zacznie zabawa i pogoń za króliczkiem

Edytowane przez klecha

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi! Sprawa wygląda tak, że do tej pory nie wiedziałem dobrze może brzmieć muzyka. Myślałem, że wystarczy jakiś tam wzmak + kolumny i to są wyżyny. Jednak stało się tak (niestety?) że dowiedziałem się jaka jest przepaść między tym co mam a tym co mogę mieć. W tej chwili nie dysponuję dużą kasą i taki rotel jest moim zasięgu. Pytam czy warto bo sprzęt jest z 1984 roku, zdaje się. Wiem, że to nie wada, ale mam wątpliwości jak długo to może pograć i czy nie trzeba w to będzie ładować dodatkowej kasy.

Co do oczekiwań, no to jest trudne pytanie, słyszę to w głowie ale opisać ciężko. Chodzi głównie o jakąś dobitność, przejrzystość. Metraż mam ok 20m kw.

Pytanie o zakup jest dosyć pilne, planuję kupić dziś, bez odsłuchu bo sprzęt jest na drugim końcu Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze a propos muzy. Jest głównie jazz, jazz i okolice, rock, folk, czasami coś ciężkiego. A cena sprzętu to 250 zł.

 

Korekta, ok 15 metrów. Kolumny to jakiś technicsy, nie znam nawet modelu a nie mogę teraz sprawdzić. Wiem, że lipa, ale zmiany planuję wprowadzać stopniowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze a propos muzy. Jest głównie jazz, jazz i okolice, rock, folk, czasami coś ciężkiego. A cena sprzętu to 250 zł.

Pierwszy podstawowy błąd jaki robią początkujący, to zakup wzmacniacza lub amplitunera Rotel do byle jakich kolumn. Potem jest wielkie rozczarowanie. Tych wzmacniaczy nie łączy się z byle czym, ponieważ mają specyficzny charakter brzmienia co przekłada się później na "ale te wychwalane rotele to beznadzieja suche, nijakie itp." To nie są uniwersalne klocki i bardzo trudno dobrać do nich odpowiednie głośniki. Druga sprawa jest taka, że kupując tak wiekowy sprzęt trzeba się liczyć z jakąś diagnostyką, ponieważ nie sądzę by grały tak jak powinny grać, więc czasami możesz zapłacić drugie tyle. Na pewno część z podzespołów będzie nadawało się już tam do wymiany chyba, że ktoś wcześniej poddał dany wzmacniacz takiemu zabiegowi. Następna sprawa to zawsze lepiej kupić wzmacniacz i tu z tych najtańszych i dobrze grających gdzie nie ma tej ostrości i natarczywości jest RA-820A lub 820AX z serii 8. Tylko niestety jest on poza Twoim budżetem. Rozumiem Cię doskonale nie masz kasy i chcesz coś kupić, ale za tą kwotę niestety nie da się zdziałać żadnych cudów. Jeśli chcesz usłyszeć jak gra Rotel z serii 8xx to kup tego RX-850 najwyżej go sprzedaż, jak nie będzie Ci odpowiadał. Choć cena 250zł wydaje mi się i tak zawyżona. Spróbuj utargować do 200 zeta. Na Twoim miejscu przygodę zacząłbym od bardziej bezpiecznego zestawienia z serii 9xx i tutaj na samym początku kupiłbym w dobrym stanie RA-931 budżetowy wzmacniacz grający kulturalnie, bez wyostrzeń z lepszym basem niż tamte chudzinki. Bo basu na pewno w tym metrażu będzie Ci brakowało jeśli chodzi o najtańsze klocki z serii 8xx jak i zarówno z serii 9xx. Wolałbym doskładać. RA-931 można wyrwać za 500 zł. I tak ja bym zrobił. Ale decyzja należy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam kiedy wychodziły Nady najtańsza budżetówka z serii bee C 316, porównywałem go do RA-931 i RA-820AX miałem je wtedy w domu. Teraz są nowe po 1300PL a używki chodzą po 900PL. Nawet nie ma o czym dyskutować, ten dźwięk był w porównaniu do tych mikrusów po prostu beznadziejny. Plastikowe granie bez emocji bez kontroli. Różnie w życiu bywa i niepewny jest los, który może sprawić, że w każdej chwili znajdziesz się na lodzie to wtedy właśnie można sprawić sobie taki zestawik, właśnie z tych mikrusków. A nikt przecież nie zgadnie co może czaić się za zakrętem.

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, Satori, po takich słowach to ja mogę zostać miłośnikiem Rotela nawet zaocznie. Pozostaje czekać.

Dozbieraj kasy. Za 5 stówek można nawet dorwać RA-940BX 40W i na 15M2 spokojnie ta moc Ci starczy. A to już lepsza propozycja niż RA-931. Do tego Tannoy M2 i masz swój pierwszy zestaw ;) cierpliwości.

 

Ale, jeśli jesteś zielony to zacznij od największego badziewia a potem się zacznie zabawa i pogoń za króliczkiem

Z tym, że ta zabawa czasami może skończyć się w psychiatryku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup coś co możesz obejrzeć blisko siebie

Blisko siebie to można obejrzeć telewizję ;) gdyby tak było jak piszesz jeśli chodzi o używki to połowa ludzi na forach nie zadawała by pytań - oczywiście bez złośliwości :)))

Ale z reguły jest tak przynajmniej w moim przypadku (i nie tylko w moim), że to co mnie interesuje jest het het daleko w Polskę. Ostatnio właśnie śmialiśmy się z tego z jednym sprzedającym, do którego zadzwoniłem po informację :)

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dozbieraj kasy. Za 5 stówek można nawet dorwać RA-940BX 40W i na 15M2 spokojnie ta moc Ci starczy. A to już lepsza propozycja niż RA-931. Do tego Tannoy M2 i masz swój pierwszy zestaw ;) cierpliwości.

 

 

Z tym, że ta zabawa czasami może skończyć się w psychiatryku :)

 

Fakt, już teraz czuję się nie najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blisko siebie to można obejrzeć telewizję ;) gdyby tak było jak piszesz jeśli chodzi o używki to połowa ludzi na forach nie zadawała by pytań - oczywiście bez złośliwości :)))

Ale z reguły jest tak przynajmniej w moim przypadku (i nie tylko w moim), że to co mnie interesuje jest het het daleko w Polskę. Ostatnio właśnie śmialiśmy się z tego z jednym sprzedającym, do którego zadzwoniłem po informację :)

Racja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak widzisz połączenie ra-820ax + tannoy m2? Bo mam opcję kupna ra-820ax za 350 zł, z opcją negocjacji

To jest to: https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-rotel-ra-820ax-CID99-IDlWQ78.html#bdc29b2ec5

Ech... za 3 stówki i to z wysyłką. Z Tannoy M2 zagra. Ale widzę, żeś niecierpliwy. Lepsze rozwiązanie jest tak jak pisałem wyżej RA-940BX. Zaufaj mi wiem co piszę. Ale skoro się uparłeś to weź go i zobacz jak zagra, najwyżej go sprzedasz. Ale więcej jak 3 stówy z wysyłką bym nie dał. Licz się z tym, że gdyby Ci nie pasował to żebyś nie stracił przy sprzedaży. Decyzja należy do Ciebie. I pamiętaj każdy Rotel gra inaczej. RA-940BX z serii 9xx zagra inaczej innym brzmieniem po prostu lepiej. Seria 8xx też gra nieźle, ale jest bardziej sucha.

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest to: https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-rotel-ra-820ax-CID99-IDlWQ78.html#bdc29b2ec5

Ech... za 3 stówki i to z wysyłką. Z Tannoy M2 zagra. Ale widzę, żeś niecierpliwy. Lepsze rozwiązanie jest tak jak pisałem wyżej RA-940BX. Zaufaj mi wiem co piszę. Ale skoro się uparłeś to weź go i zobacz jak zagra, najwyżej go sprzedasz. Ale więcej jak 3 stówy z wysyłką bym nie dał. Licz się z tym, że gdyby Ci nie pasował to żebyś nie stracił przy sprzedaży. Decyzja należy do Ciebie. I pamiętaj każdy Rotel gra inaczej. RA-940BX z serii 9xx zagra inaczej innym brzmieniem po prostu lepiej. Seria 8xx też gra nieźle, ale jest bardziej sucha.

Dobra, masz rację, znajdę 940 w dobrej cenie to będę myślał. Człowiek dostaje dobre rady i wymyśla, mimo braku pojęcia o temacie. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać wystarczy ładny wygląd, instrukcja obsługi (psu na budę potrzebna) pilot i dobry bajer, że od pierwszego właściciela niby. Dobrze, że na mnie to już nie działa. Jak napisałem do tego kolesia żeby mi zdjęcia środka przysłał to odpisał, że za Chiny go nie rozkręci, ponieważ nigdy nie był otwierany co widać po śrubkach. Po śrubkach dobre sobie. Każdy sprzęt można otworzyć nie pozostawiając śladu, chyba że ma założone plomby a i to można obejść. Tak kolego mol, jest tak jak piszesz wyżej strach cokolwiek pisać. Niedługo 980 i 985 będą startować pewnie już od 2tyś. Szkoda słów. Ostatnio RB-1080 na ebay zszedł za 265 funciaków: http://www.ebay.co.uk/itm/rotel-power-amplifier-rb-1080-/132168183623?hash=item1ec5d66f47:g:Av0AAOSw7U5Y~J54

a u nas koleś wystawił za 4 tyś. W pizdu z tym wszystkim, trzeba sobie nowy sprzęcior wyrychtować bo już powoli te używki zaczynają być droższe od nowych. Fuck it.

 

"Dziś za tej klasy wzmacniacz trzeba zapłacić ok 6-8 tys.zł bez pewności, że zabrzmi tak pięknie..." Dobry bajer co nie? Widać działa na laików.

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja w swoich opisach staram się unikać "ochów i achów" nad brzmieniem - każdy co bardziej zorientowany wie, że każdy "słyszy trochę inaczej", ma inne gusta, kolumny i akustykę pomieszczenia. Moim zdaniem, jedynym miarodajnym (choć nie zawsze się sprawdza) aspektem plasującym sprzęt jest konstrukcja i wolę się na niej skupić - klasa sprzętu zależy od klasy komponentów, z których go zbudowano (inna sprawa, że czasem trafiają się nieudolne aplikacje świetnych podzespołów - patrz odtwarzacze Kenwood). Czasami też, choć zdecydowanie rzadziej, z byle czego udaje się zrobić kultowy klocek - jak np. odtwarzacze Meridiana i stare Marantzy, ale ja jednak wierzę w inżynieryjne podejście do tematu.

 

A, co do śrubek - też mam manię, że jak sprzęt był rozkręcany, to zachodzi podejrzenie, iż był modzony. Ale jest w tym metoda - jeśli to robił fachowiec, to najpewniej będzie trudno to stwierdzić (jak piszesz), zaś jeśli domorosły "paprak" to najpewniej śruby będą zjechane od niedopasowanego/zużytego śrubokręta i może nawet porysowana obudowa wokół śrub... Sam mam znajomego, który wszytko by sam naprawił i zweryfikował (a jest mechanikiem) i swoimi wielkimi łapskami wszystko "sprawdza" "na macanego" - pojęcia o elektronice nie ma i nie raz już więcej szkody narobił tym macaniem niż coś cokolwiek naprawił. Od razu widać efekty jego "finezji" przy rozkręcaniu - od takiego kogoś nigdy bym niczego nie kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja w swoich opisach staram się unikać "ochów i achów" nad brzmieniem

To to nie ma najmniejszego znaczenia, każdy słyszy inaczej i każdy ma inne preferencje dźwiękowe, można wychwalać itd. Najgorzej jest gdy ktoś nigdy nie słyszał Rotela i tu bardzo może się zdziwić. Ci, którzy wiedzą co kupują widocznie chcą mieć sprzęt wycacany. Tylko te wiekowe wzmaki nie wiadomo co kryją pod deklem i tu tych ludzi podziwiam za odwagę. Ja już zaliczyłem kilka wpadek tak, że nie ufam żadnemu sprzedającemu. Ale opis, że za tej klasy wzmacniacz trzeba teraz zapłacić 6-8 tyś to już na prawdę odważna teza. Za tą kwotę można na prawdę dostać np. dobrej klasy lampę Cayin, Mingda, Bewitch, Yaqin. Czy jakąś hybrydę Vincenta itp. Nie mówiąc już o zestawach dzielonych Rotela. A jak czytam w opisach sprzęt kupiony od dziadka to już wielki uśmiech gości na mojej gębie, no bo ilu już było tych dziadków ;) No i strach pomyśleć ile teraz będą wołali za RB-990BX w wycacanym stanie. Górna skala zawsze była 2 tysiaki, zobaczycie ile teraz będą żądać za ten sprzęt. Mnie chodzi o to, że gro ludzi na AS to ludzie o skromnych budżetach, którzy chcą coś kupić z drugiej, trzeciej czy nawet entej ręki. Jeszcze 2 lata temu to było możliwe lecz teraz powoli przestaje już być realne. A co jest tego przyczyną ? Sami zobaczcie: http://allegro.pl/rotel-ra-980bx-najwyzszy-model-wzmacniacza-stereo-i6848625384.html

 

Tu jest jeszcze dobra oferta: http://allegro.pl/rotel-ra-980bx-i6860444731.html

Ale kupujący zada sobie pytanie, tamten 2 koła ten 1100. Dlaczego ? Ja miałem 3 sztuki 980 BX i jak pisałem kiedyś każdy grał inaczej. Więc, który grał poprawnie ? Wpadkę zaliczyłem także z RA-1070. Teraz także mam 1070 już 3 egzemplarz i ten jest w stanie idealnym zarówno technicznym jak i wizualnym. Wiem to, bo gra tak jak pierwszy model, który nabyłem. Po za tym kupiłem go od jednego z forumowiczów. Drugi był totalnym szrotem, choć z wyglądu był cacy. Więc... ja już bardzo ostrożnie podchodzę do kupna używanego sprzętu i na prawdę sceptycznie patrzę na niektóre opisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu jeszcze ten opis: "To przekaz jednoznacznie dynamiczny, szybki, bez miękkości, z jasną i wnikliwą średnicą, ale przede wszystkim z silnym, konturowym, ani trochę nie zaokrąglonym basem". Z tymi pierwszymi bym się zgodził, natomiast dla mnie 980-tka nie gra konturowym basem, jest wręcz przeciwnie co powyżej napisane gra właśnie z zaokrąglonym basem w przeciwieństwie do 1070.

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz taniej ładnego, nawet z pudełkiem:

https://www.olx.pl/oferta/rotel-ra-985bx-komplet-oryginalny-pilot-pudlo-stan-idealny-CID99-IDmUNzA.html#de4c11de52

 

ani trochę nie zaokrąglonym basem

Zależy jeszcze, co kto ma na myśli pisząc "zaokrąglonym" :D To kolejna teza przemawiająca za tym, że opisywanie wrażeń sonicznych niema większego sensu, bo jednemu dane określenie może pasować do opisania zupełnie innego odczucia, niż innemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeszcze, co kto ma na myśli pisząc "zaokrąglonym" :D To kolejna teza przemawiająca za tym, że opisywanie wrażeń sonicznych niema większego sensu, bo jednemu dane określenie może pasować do opisania zupełnie innego odczucia, niż innemu...

Słuszna uwaga.

 

Tu masz taniej ładnego, nawet z pudełkiem:

Tak już wcześniej widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.